Agrypina
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Agrypina
-
Witam{czesc] Widzę,że jednak ktoś żyje:D She>>naprawdę wybierasz się do Bauceron?super ciekawe jak wrażenia....:) Nacik>>u mnie nic nowego,tyle tylko,że od września zaczynam już naprawdę studia,dostałam dokumenty,że jestem przyjęta:)A urlop dopiero za 3 tygodnie,już się nie mogę doczekać:)jakby co będę zaglądać.Gorzej jest gdy nikt nie pisze.... Pozdrawiam i miłego dnia:)
-
Witaj Juliasko! Łatwo każdemu mówić żeby odejść.....Jak ma się dzieci to już jest problem....Tylko coś ci się pomyliło-ja jestem 16 lat po ślubie,ale wszystko znam z doświadczenia,że kobieta nie ma prawa odpocząć....ona zawsze ma mieć siłę do roboty i jeszcze są wobec niej wymagania:O,bo jak małżonka może czegoś nie zrobić....:PMówią,że właśnie 7 rocznica jest krytyczna,i taka sama była u mnie.....teraz jest jakiś przełom,trochę wyciszenia,ale jeszcze dwa lata temu myślałam,że się wykończę:OCiężko ci cokolwiek radzić,bo każdy z nas jest odrębnym przypadkiem i życie jest takie a nie inne.....Spróbuj pomysleć trochę o sobie,jesteś super kobietą i żoną(tak myślę)trzeba myśleć pozytywnie:)
-
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Agrypina odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Jola_74>>ostatnio byłam na weselu w Otwocku i bawiliśmy się w lokalu,gdzie za talerzyk płaci się 140zł,ale trzeba dużo wcześniej zamówić go.Problem jest taki,że nie wiem dokładnie gdzie on jest,bo zawieźli nas autokarem,ale wiem,że gdzieś na obrzeżach już na wylocie....:O Miłego dnia:) A tak a propo mieszkań we Wrocku,to Ruminka ma racje,bo teraz bardzo zdrożały. -
Ale musiałam się naszukać topiku:Oa tu nikogo...........
-
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Agrypina odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Cześć dziewczyny:) Emmi>>skrót MM to chyba nie był mój,ale jest mi miło,że o mnie pamiętasz.Jak tam twoje maleństwo?Mam nadzieje,że chowa się bez problemu:D.Ale mogę ci się pochwalić,że od września zaczynam studia w swoim kierunku:)już się boję:O ankara>>8 osób w twojej rodzinie??skąd masz czas aby dla wszystkich jeszcze każdemu coś z osobna ugotować?? radish>>hym,patrząc z boku można stwierdzić,że to prawie romans,ale bywają przyjaźnie damsko-męskie,wszystko zależy od tego czy to dalej się nie posunie....:) Jola bardzo trafnie ci napisała o tym,MM też jest strasznie zazdrosny.... Jola>>ja też myślałam o diecie,ale nie wiem na jak długo pozbyłabym się pieczywa,bo ziemniaki mogę odstawić.Mam pytanie czy ty jesteś z Wrocławia?bo od czasu do czasu zaglądam tu i poczytuje sobie,i teraz nie jestem pewna czy dobrze mi sie kojarzy.A ja od wczoraj zaczęłam biegać z MM:P Bobasekm>>najważniejsze,że TM ciebie akceptuje i jeśli ty się dobrze z tym czujesz to tez ważne,czy jesteś gruba czy chuda jeśli się kochacie to najważniejsze... ankara>> cóż to zaprzepisy?może mi się też dostanie?zagladam z Emmi na topik; tanio smacznie zdrowo,i tam tez się dziwczyny rozpisują....no i najważniejsze sprawdzone przepisy. Chyba miałam dziś wene do pisania,no i trafiło u was:Dchoć zaglądam od czasu ndo czasu:DMam nadziję,że nie macie mi tego za złe?? Pozdrawiam i miłego dnia:) -
Czy tu wszyscy są szczęśliwi:Obo ja nie...głowa mi rozsadza,nie wiem czy dam radę wytrwać cały dzień w tych upałach,dziś ma być 31 stp.a w lipcu podobno ma być chłodno:Pczy to sie sprawdzi:Pjak spędzimy urlopy.....:P:P:P MM mnie trochę denerwuje jak zwykle,co to widać nie ma sie kogo czepiać,została żonka.....czasem myślę,że rzucę to wszystko w diabły... Maki>>napisz co u ciebie......jak tam małżonka? Miłego dnia:)Żyjecie jeszcze?
-
Witajcie Wszyscy wypoczywaja w trakcie długiego weekendu,serdeczn8ie pozdrawiam:) Maki jak tam twój nastrój i samopoczucie??
-
Witaj Urszulko:) Masz racje czasem chce się trochę wolnośći...............:O Miłego dnia:)
-
Witam Ciepła byłam w kuchni jak do mnie pisałaś na gg.....znowu straciłam okazję do poklikania:O Maki>>jej,ona rzeczywiście nie wie co ma w domu:O:O:Oale tak przeważnie jest,że tesknimy za tym czego nie mamy.MM jest materialistą(raczej)choć rzadko wychodzi z kumplami do pubu,ale mało w nim romatyzmu i niektórych zachowań które mają inni.....ale takie życie.... Miłego dnia:)
-
Witam i znikam bo nikogo tu nie ma:P
-
Witam Zmęczona chyba bardziej jazdą i niewyspaniem,ale i tak mnie wszystko boli od tańca:P Ciepła>>mi też się wydawało się zdystansowałam już do tego jak słowa bolą,ale nie zawsze się da:Omyślimy,że już się nieprzejmujemy,a to nieprawda,mówią,że kobieta jest silniejsza......ale chyba nie zawsze....z drugiej strony dlaczego tylko ona ma wszystko znosić i być silna......:Orozumiem ciebie doskonale... Miłego dnia:)
-
aga.s jesteś w lepszej sytaucji,bo nie jesteście małżeństwem i łatwiej się rozstać,a nam jak mamy dzieci to dużo się robi dla dobra dziecka....albo porozmawiaj i nie udręczaj się w tym,myśl pozytywnie i o sobie i swoim dobrze. She>>jak bym mogła zapomnieć o tobie:D
-
Witam Widzę,że to tylko ja tu jestem stałym bywalcem i Love:)twój piesek to duża rasa będzie.Widać nie mogłaś się pogodzić ze stratą tamtego,mimo,że ostał ci się jeden:) Wiecie co,jutro wyjeżdżamy i moi rodzice prosili aby jechać razem z nimi,no ale oczywiście zanim wrócimy z pracy to ten wyjazd będzie późno.MM wkurza się,że znim dojedziemy będziemy późną nocą,zanim wypakujemy się,coś przekąsimy,ulokowanie w domu to wszystko jest czas,który sie przedłuża coraz to później.....no i oczywiście czyja to wina,że tak późno jedziemy-no moja,choć MM umówił się sam z moim ojcem na taki wyjazd,ale przecież nie powiem do starych:nie-my wyjeżdżamy sami:Pale ile słucham gadania,że powstała taka sytaucja,to sami możecie się domyśleć:P Mam nadzieje,że przeżyję,jutro już raczej nie zajrzę,choć nie wiem.Dopiero wrażenia opowiem po powrocie:) KABA>>jak miło cię widzieć:),choć tylko chwilunię;) Miłego dnia:)
-
Love napisz jakiego masz szczeniaczka,czy to jakaś rasa?Nie wiem czy udało by mi się spotkać,bo jedziemy na wesele do Józefowa,konkretnie,choć może;) Pozdrawiam:)
-
A tu pusto............... W piątek jadę do Warszawki:)
-
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Agrypina odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Witam Chciałam złożyć serdeczne gratulacje dla Emmi,trzymaj się cieplutko:D:D:DPozdrawiam:) -
Witam Kolejny weekend minał:Oa tu pustki dalej.........Wszyscy są szczęśliwi:O Pozdrawiam i miłego dnia:)
-
Witam wieczorem Nie ma MM:Pdlatego jeszcze tu zaglądam:P Zapomniałam dodać,że rozmawiam czasem przez telefon z CIEPŁĄ jak mogłam o niej zapomnieć:D:D:Dbardzo pozytywnie ją odbieram:) Kolorowych snów
-
Chyba jednak nas tu nie ma:(a szkoda........ Love przywołała pierwszych forumowiczów aby osądzili,to jedynie się Betka odezwała.Choć ja ciebie nie znam,to miło by było gdybyś się odezwała.Niektórzy mówią,że to już nie ta atmosfera co na początku no i przede wszytskim w pierwszej części,której już nie ma.Też żałuję,że wcześniej do was nie trafiłam albo nie zdążyłam przeczytać tej pierwszej części:(:(:(:( Chyba najgorsze jest to,że ja nie umiem pisać na forum otwarcie,wolę w realu.Zgadałam się z Emmi na gg,że u niej jest odwrotnie.Ale co zrobić:P Dlatego od czasu do czasu dzwonię do jako takiej,rozmawiam z Buberem,czasem z Love(choć dawno to robiłam) i tak samo z Margo(tu bardziej sms).Czasem piszę z She,Goldi no i z Godą,ale nie wiem czy ona ma teraz dostęp do internetu:) To by było na tyle,życzę wam miłego dnia:)U nas dziś wolne:)
-
Emmi>>karkówkę jak przełożysz do rondla to trzeba ją podlać wodą,bo w samej kapuście nie udusi się.Ja od razu daję poszatkowaną kapustę i rzeczywiście ona musi się rozgotować,ona się tak rozmęmła,że tak powiem.Marchewka-tak miało być bo walnęłam byka.Nie napisałam,że daję kostkę rosołową jakieś przyprawy to według uznania,choć młoda kapustka zrobi na słodko i marchewka.Ja daję sól,pieprz i paprykę słodką i ostrą.Polecam też pomodora,bo po jakimś czasie skórka sama odchodzi,tak samo może być papryka konserwowa.Też daje fajny smaczek.Oczywiście od czasu do czasu trzeba pomieszać aby nie przypaliło się.Karczku możesz dać ile chcesz,bo zależy po ile kawałków jecie na raz.Ja zrobiłam 60dkg,i mam na dziś jeszcze:) Tak nawiasem to przepis mojego męża,ale jak wczoraj zrobiłam to był miło zaskoczony:)
-
Witam Wczoraj Emmi natchnęła mnie abym coś skrobnęła....;) Dziś robię karkówkę w kapuście.A robi się ją tak: Karczek kroimy w plastry około 1.5cm lekko rozbijamy,obsypujemy mąką i podsmażamy na patelni.Gotowe wkładamy do rondla i dusimy z wodą i kostką rosołową.Następnie szatkujemy kapustę(młoda wskazana,ale stara też może być) i wrzucamy do tego karczku i dusimy.Można dodać marczewkę startą na dużych oczkach lub według uznania w plastry,przyprawiamy do smaku jak kto lubi,sól pieprz,paprykę słodką i ostrą.Kaapusta rozgotuje się i wytworzy się z niej sosik takjakby.No i suróweczka jest od razu.Polecam:)
-
Masz racje Love niech inni wypowiedzą się czy warto to ciągnąć........
-
Witajcie Kurczę nikogo tu nie ma,bo widać każdy woli być ze swoją samotnością albo jest na tyle szczęśliwy:O U mnie poprawa MM,ale kto to wie na jak długo:Oto egocentryk zapatrzony w siebie,no ewentualnie w dziecko:O She>>ja zaczynam od września,załatwiam sobie urlop szkoleniowy,aby nie brać zwolnień na zajęcia.Aż się boję jak sobie pomyślę.Miłego dnia i zdrowiej:)
-
Widać tylko ja tu jestem samotna,a wszyscy są szczęśliwi:) Napisałam do pracy MM,@ no i oczywiście rzadnej reakcji,zrobiłam jakiś krok aby nie było,że temu wszystko ja jestem winna i nic ku temu nie robię,a tu nic:Pech życie:P Miłego dnia:)
-
Witajcie U mnie bez zmian,ale ja się trzymam przy swoim:)