Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Agrypina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Agrypina

  1. Witajcie kochane:) Coś widzę,że zapał opadł trochę i tyle już nie piszecie co kiedyś....ale dobrze się czyta,u mnie problem brak czasu aby usiąść i pisać,ciągle w biegu.... Wiecie co,która ma kontakt z Igam,bo dzwoniłam do niej i pisałam smska atu żadnej odpowiedzi,chłopcy jej mówią,że ok....ale się nie odzywa,bo chyba ciągle wszystko co trzeba odsypia:( Mój piesek też się nadaje już do kąpieli,bo z Yorkami jest tak jak z włosami ludzkimi,szybko sie kurzą i brudzą.Ja też go kąpię w wannie,ale dla niego to straszny stres....:Oowszem chlapie,ale daje sie to wytrzymać.Miłego dnia:)
  2. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witajcie Ale malutko napisane:(....choć ja też nie mogłam rano napisać,bo dziś jazda po śniegowej brei była koszmarna:Ookropnie się jechało.Ja mam dziś wieczór wolny,bo MM nie ma:)spokój....i cisza,kumpela przyjedzie sie wyżalić,szkoda,że nie wypijemy winka,bo ona musi wrócić do domu autem:(. Miłego dnia:)
  3. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    No proszę,topik sie ruszył,ale poruszamy kontrowersyjne tematy....jakieś pretensje....no,no,no cos się dzieje:O Zona>>gdzie mieszkasz tam daleko?masz tam też rodzinę?to tak nawiasem zapytałam....ja mam kuzynkę w Kanadzie... Asiak>>jak twoja rozmowa z psychologiem?czy choć trochę co pomogli?napisz nam trochę.... Iwe>>ja już skończyłam robić śniadanka rano MM,uznałam,że rączki ma i jak chce to może sobie zrobić sam,służącej nie ma....:Oa dzis zajęta?że jeszcze nie dałaś znaku życia? Love>>jak piesek? i twoje samopoczucie? Margo>>tobie rówież:Dwierzę,że czasem zaglądasz do nas,szkoda,że cię nie ma....:( Moje dziecko poszło dziś do kina z okazji Mikołajek:)
  4. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witajcie Czy my tylko będziemy sobie machać?:OSzkoda..... Ale nic,może inni coś napiszą.... Asiak jak sobie radzisz? Buber>>widzę,że jesteś zbulwersowany,ale nie dziwię się,bo masz racje,szkoda tylko,że Emmi odbierała wszystkie twoje wypowiedzi jako atak...przeciez trzeba być ostrożnym,i nie ufać wszystkim,trzeba uważać...ale los różne płata nam figle....;)niestety Love>>jak twój piesek?u mnie dziś była rano awantura(bo MM zaspał)kto ma wyjść z psem,ja mam rano co robić,dziecku śniadanko,a MM tylko ubiera się i wychodzi....no i problem:O ale są gorsze rzeczy na świecie,nie ;) Wiecie co,moja koleżanka jest tak smutna i samotna w małżeństwie,że postanowiła sie w końcu wyprowadzić,bo ma dość....przykre to....i żadnej reakcji jej M....:( No nic miłego dnia:)
  5. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witajcie w niedzielne południe:) Przepisy napiszę potem mam dobry przepis na śledzie:)Miłego:)
  6. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witajcie Asiak>>pracuje,ale na popołudnie,to było akurat wczoraj...;)pomyśl i czy oczywiście TM się zgodzi na terapię małżeńską,bo to też dobre,porozmawiaj z panią psycholog może ci coś doradzi. Już mamy grudzień i lada moment święta i nowy rok,a ten już zleciał:Ojak szybko....czas leci.Trzeba robić już porządki.Jak planujecie święta?Co na sylwestra?Napiszcie.... Love>>jak piesek? Goda>>jak się czuje mama? Margo>>dawno nie dałaś nawet znaku życia.... Jako taka,buber,zona,zdanka,kaba,marsa,,harry potter,mokka,zimna,betka samotna jak nigdy, czy wy jeszcze żyjecie?może się odezwiecie? Miłego dnia:)
  7. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Zdążyłam wysłać i jesteś Asiak>>dla mnie musisz pomyśleć o sobie....za bardzo koncentrujesz się na TM(czytaj twoim mężu)pewnie nie pracujesz i siedzisz w domu i od tego twoje kontrolowanie jego gdzie chodzi...zostaw go razem z dzieckiem i wyjdź sama,zrób coś dla siebie bo inaczej zgłupiejesz....znam to....ale rozmowa z psychologiem bardzo ci pomoże.
  8. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witam Widzisz pomarańczowy,widać wszystkim odeszły problemy i nie mają o czym pisać i pewnie nie ta atmosfera....bo my w trójkę jej nie tworzymy,ale chcemy być:O Emmi założyła swój topik,tam u niej zagląda zona,buber odwiedza inne strony.....a reszta nie ma problemów i nic nie pisze:(szkoda,ale nic może zaglądają:Oa może ty sie odezwiesz i coś skrobniesz a nie tylko będziesz czytać? U mnie cisza...i pustki na koncie,tragedia....ale jakos trzeba żyć...no nic miłego dnia:)
  9. Widzę,że wszystkie odsypiają noc po andrzejkach;) Ja poszłam grzecznie spać;)Wrocław chłodny,ale nie do przesady,nie było dziś takiego skrobania szyb jak wczoraj,nawet świeci słoneczko:) Zaczyna się grudzień i zaraz święta i nowy rok...jak ten czas szybko leci,już nastepny.....co planujecie na święta?a jak sylwester?Ja cierpię na chroniczny brak gotówki i siedzimy w domu....:(no niestety,czy u każdego tak jest,że na koniec roku nie ma kasy?......... Miłego dnia,idę robić obiadek moim chłopakom:)
  10. Tylko wam pomacham i miłego dnia wam życzę Igamtrzym się
  11. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witam Racja nie ma złotego środka na zycie,każdy mysli,że jak nie wyjdzie za mąż to będzie lepiej:Owcale nie....jak się żyje na \"kocią łapę\" tak to sie mniej więcej określa,wcale nie wróży dobrego związku,wtedy łatwiej się rozstać....tu jednak łączy nas papier i dziecko.Pewnie można się rozejść,ale wcale nie jestem pewna czy tak też jest lepiej.... Asiak>>szkoda,że nie ma już pierwszej części topiku to poczytałabys sobie,jak dziewczyny pisały o problemach,bo się boisz,że za bardzo się wywnętrzasz.....wcale nie.. Love>>co u ciebie? Iwe Godamoże coś machniesz? Pozdrówka dla wszystkich
  12. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witajcie Widzę,że tu się trochę ruszyło:Djak to miło..... Piszecie o samotność:(no właśnie,jest to przykre,bo prawie w każdym związku tak się robi,ludzie się do siebie przyzwyczajają chyba po prostu.Przeszłam poradę u psychologa,a raczej o molestowaniu psychicznym,pani mi powiedziała,że to pomoc doraźna,a tak to trzeba płacić i chodzić na stały,że tak powiem kurs,odpłatny....a wtedy trzeba było czekać aż powstanie grupa,a potem były wakacje i zaczęłam tu zagladać i jakos zaczęłam sobie radzić sama.Na pewno jestem silniejsza,ale też chyba robię sie bardziej obojętna na wiele spraw....:(przykre to,ale takie jest życie.Czuję się samotna,nadrabiam miną,nie jest to co bym chciala.Docenienia,zaintersowania,przytulenia,dowartościowania można by było wiele pisać.....ech życie:O Miłego dnia:)
  13. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witam Widzę,że chyba trzeba będzie ten topik zakończyć,bo nikt nie ma problemów,ani nic się ciekawego nie dzieje:( U mnie dalej napieta i służbowa rozmowa:Oale co tam daję radę,i chyba jestem samotna:(dalej,są osoby które mają gorzej,ale czy na tym polega życie,aby patrzeć na to jak inni mają gorzej i pocieszać się tym,że nie jest najgorzej??Może mi ktoś odpowie? Miłego
  14. Witam dziewczyny i jedynego nam chłopaka;) Igam>>nie wynudź się w tym szpitalu,a który to będzie?Może cię odwiedzę? Ja-Twa>>może my też się spotkamy?Wszak miasto to samo....;) Flow>>a ty z daleka jesteś?męża mam ale na spotaknie moge się udać z chęcia:) Soniku>>laska z ciebie niesamowita:) Diara>>na strazy jesteś i pilnujesz porządku....:) maja,bea,peny,glamur,gruszka,mirinda,mus truskawkowy,senda,zoi,bubermiłego dnia wszystkim....
  15. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witam Asiak dość szybko u ciebie się zmieniło to przykre,ale czasem takie jest życie.Możesz się wyżalić i napisać co ci leży na sercu,bo każdy cię wysłucha,nie zawsze jesteśmy dobrymi doradcami,bo sprawy trzeba rozwiązywać samemu,chyba najgorzej mieć nastu doradców.....ale tu możesz pisać.... A gdzie ten topik?\"o meżczyznach,którzy nie uzewnętrzniaja uczuć\" podaj link to może poczytam:)
  16. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Wszystko zniechęca od pisania jesli nikogo nie ma i każy nic absorbującego nie pisze.MM jest obrażony i nie odzywa się,bo jak bym mogła przecistawić się:Pa ja to zrobiłam;)niestety i nie mam zamiaru ulegać skoro ja jestem taka bee:) Miłego dnia:)
  17. Witajcie dziewczyny U was tempo niesamowite,a u mnie brak czasu na pisanie,bo popołudniami w pracy,a wieczorem jeszcze obiadek na dzień następny i nie ma kiedy:O Podziwiam osoby które moga siedzieć po nocach......:(rano trzeba wstać,a potem chodzę nieprzytomna.....a nie umiem spać tak jak Igam do 11:O Powracając do alergii,to mam uczulenie na histaminę,trawy,zboża chwasty,a jeszcze sprawdzimy roztocza kota i coś tam jeszcze.....także wszystkiego brać nie można..... Niestety nie mam kompa w pracy,z czego bardzo ubolewam,bo mogłabym popisac z wami,a tu nici.... Co za spotkanie ma sie odbyć?ja sie piszę:) Ja-TWA jesteś super skoro pomoglaś Igam,ja czasem do niej wpadam,ale teraz ciągle brak mi czasu.....chyba wymienię na nowszy model,ale męża...:O Miłego dnia:)
  18. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Ale tu pustki:( U mnie była draka,bo podjechałam pod kraweżnik i coś tam wgniotłam no i oczywiście to kupe kasy kosztuje,ale wyżyć się na mnie trzeba,bo niby nie jestem winna,ale kasa,której ciągle nie ma.....mam to gdzieś wiecznie patrzeć na niego,słuchać i robić co on chce:Odość tego......szkoda aż gadać:O
  19. Witam Wczoraj miałam testy u alergologa i wyszła mi dość spora alergia,choć spirometria nie jest jeszcze najgorsza.W następny wtorek następne testy,bo był zbyt duży odczyn i nie chciała wszystkiego robic od razu.Mnie najbardziej męczy kaszel i spływająca wydzielina po scianie gardła,a to męczy....A tak nic się nie dzieje,totalny brak kasy(pewnie jak u każdego)do tego auto szwankuje i mąż mnie wkurza.....
  20. Widzę,że z rana nikogo tu nie ma:( Ja niestety wieczorem chodzę spać i nie siedzę tak jak wy dziewczyny:OA dwa pokoje uniemożliwiają siedzenie przy kompie,brak sypialni:(no zwiazku z tym brak możliwości siedzenia przy kompie..... A kobietki z odzysku,uważacie się,za takie groźne?;) Pozdrawiam idę do alergologa
  21. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Widzę,że tylko my we trzy zaglądamy tu na topik:O U mnie też za bardzo nic się nie dzieje,teraz MM był w Warszawce,i tak jak zawsze spał u kuzyna tym razem trochę wystawił go do wiatru....ale co zrobić,takie jest życie.....Oczywiście pod nieobecność MM,miałam spotkanie klasowe,wiecie jak to miło od czasu do czasu sie spotkać i pośmiać się i pożartować:)było miło.....za jakiś czas znowu zrobimy:) A tak nowy tydzień się zaczyna i znowu w kółko to samo:Oa nic się nie dzieje..... Pozdrawiam i miłego dnia:)
  22. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Love>>zdrówka dla pieska,ale teraz się leczyć to trzeba mieć fortunę,a tym bardziej dla psa.Skąd mu się wziął krwiak?Z drugiej strony to my płacimy składki,a na psa trzeba wydać za jego leczenie.....ale to widać kasa:O Pozdrawiam:)
  23. Agrypina -ur.28.02-im.08.03 Basia - im.4 grudnia Bea - ur.1 września - im. 6 września Buber - im. 25 kwietnia Diarra - ur. 16 kwietnia - im. 21 czerwca Flow - ur. 1 maja - im. 13 marca Gruszka - ur. 12 września - im. 19 listopada Glamur - Igam - ur. 13 maja - im. 1 października Ja-Twa - ur. 1 lipca - im. 12 listopada Maja - ur. 21 maja - im. 13 marca Mirinda - ur. 13 wrzesnia - im. 24 grudnia Mus - im. 16 wrzesnia Peny - ur. ? czerwca - im. 29 lipca Senda - im. 5 listopada Dopisałam sie do listy;)
×