Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Agrypina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Agrypina

  1. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witam Jest weekend a tu pustki jak zwykle,chyba każdy cieszy się domowymi pieleszami.......sprzątanie zakupy itp... taka sama>>miło,że zajrzałaś każdy może tu skrobnąć słowo czy dwa,znajdzie się dla ciebie też miejsce na kanapie,ale ciężko ci radzić co masz robić,trzeba się zastanowić tak naprawdę co chcesz robić,czy podjąć tą decyzję i męża opuścić i zacząć żyć na własny rachunek czy znowu do niego wracać..... Love>>jak samopoczucie? Zdanka>>nie goń tak,przysiądź na moment;) Anies Goda>>gdzie się podziałaś?? ciepła>>co u ciebie? Jako taka>>Witaj:D Margo>>czy już u ciebie lepiej?? Cicha>>a co u ciebie,bo zamilkłaś? Karmelki>>jak samopoczucie? Iwe>> Buber>>a o nas zapomniałeś? Pozdrawiam
  2. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witajcie Znowu weekend,dla mnie miły bo MM wyjeżdża a ja to lubię:D,ale jest praca z młodym i chcę odwiedzić kuzynkę chorą na raka,źle nie będzie:) Na razie tyle,zajrzę potem Miłego dnia wszystkim
  3. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witajcie Dziś ja stawiam kawę i herbatkę \\--/>\\--/>\\--/>.... Wczoraj napisałam coś zachęcającego i chyba raczej miłego,a tu znowu się zdenerwowałam.Po co chwalić i mówić,że jest dobrze??lepiej nie,bo się zapesza:O Wiecie jak jest,MM robi z młodym popołudniu lekcje,a ja w tym czasie jestem w pracy,tak mam to umożliwione aby go odebrać,no i obowiązki MM przerastają,bo najlepiej jak żonka wszystko zrobi i poda a przyjdzie na gotowe??jeszcze pratensje o mój aerobik a dla mnie to jedyna rozrywka.....:Oz nim się nie da rozmawiać.....:O Karmelki>>to tak mniej więcej jak u mnie,zmiana nastroju tak szybko jak wiaterek powieje.....może tak jak napisała Love>>nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.....ale czasem ile można znosić.... Pozdrawiam
  4. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witam No proszę jakie wspólne miejsca zwiedzania:DMiło jest jak ktoś też zna te miejsca. Dzień świętowania się skończył,nawet pomyślałam sobie,że kupię mu jakiegoś kwiatka,ale przyjechał po mnie do pracy i było już po niespodziance...Trudno obędzie się.Ale dzwoniła siostrzenica i zaśpiewała mu całe sto lat, i chyba to było dla niego najlepszym prezentem.Ja zachowałam się dokładnie tak jak on:no to najlepszego...tak powiedziałam jak usłyszałam od niego.....:D Nie byłam jeszcze w Paryżu i rozumiem twój niepokój ciepła,ale zazdroszczę ci tego wyjazdu.Napisz czy na długo jedziesz?Co to za wyjazd?Cieszyć się trzeba,że twoja mała tak sobie poradziła w przedszkolu:) Mokka>>a mój jest chorobliwie zazdrosny:Oto czasem jest koszmarne..... Cicha karmelki Goda ciepła Buber anies LOVE i Margo i dla wszystkich czytających
  5. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Kto rozciągnął stronkę?:O:O:O:O
  6. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witajcie Ja jak zwykle w biegu,po cichaczu,ale tak bywa.... MM dziś kończy 41 lat,złożyłam mu zyczenia,ale nic nie kupiłam,bo nie chce mi się robić jemu przyjemnie,a od niego w zamian nic nie dostaje.Na moje urodziny nawet buziaka nie było,tylko po takim czasie nie pamięta się,bo ja mam w lutym.....:(nic nie dostałam od niego:(Ale ja mam zawsze mieć dla niego.Wczoraj rozmawia z teściową i pyta się co dostał od żony,i słyszę jak odpowiada,że nic,ale ona nie wie co ja dostałam,słuchać nie chce jak się do mnie odnosi,jaki jest.....:(ale co tam,któraś ma stopkę:CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI,tak myślę,co ja mam się wszystkim przejmować??u kogoś się widzi wady,ale nie u siebie:O Pozdrawiam
  7. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witam i jestem ale mało mnie dziśjutro albo potem
  8. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Love dzisiaj ciebie nie ma a tu cos sie kręci;)
  9. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witajcie Wiecie co nic tylko mieć uprzejmego męża.Wczoraj poszedł na spotkanie z kumplami(na piwko)z pracy i chyba sie ze wszystkimi skłócił.Głupek jeden,raz wspomniałam,że jego kolega czasem mnie obejmie,a to nie jest takie sympatyczne,tzn nie odpowiada mi,takie sztuczne,bo nie chcę aby to wyglądało,że uciekam przed każdym gestem jakiegoś mężczyzny,nie lubie tego w jego wydaniu po prostu,no i MM wygarnął mu,że sobie nie życzy tego.....:(no po prostu nic nie można powiedzieć,bo zazdrość oczy mu wydrapie:(.To chore....potem oczywiście z innymi też się posprzeczał,każdy jest mądrzejszy i wie lepiej,jak to po wypiciu czegokolwiek:O Zuźka>>witaj u nas:D Love>>czy już złość ci przeszła? Goda>>z tą kawą jesteś niezastąpiona:D Ciepła>>życzę powodzenia z córcią,aby się zaklimatyzowała:D Cicha>>może to i lepiej,że teściowej nie masz koło siebie,ja do swojej mam teraz 500km i wcale mnie tam nie ciągnie..... Iwe,margo,anies,karmelki,buber,welonka,ech zimna,mokka,dla wszystkich pozdrowionka:):):)
  10. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    No sorki,znak życia ja dałam,może to było malutko,ale było,ja też sobie nie wyobrażam gdyby tego topiku nie było:OA nie zawsze można tyle pisać.Wszak dziwewczyny się obijają,ale nic pewnie żadna nie ma problemów i nie wie o czym pisać.MM ma dziś wychodne,ale za późno nie będzie wracać,tak twierdził,a czas pokaże.....teraz gonię młodego do mycia i kolacja
  11. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Ja dziś za dużo nie skrobnę,bo już lecieć muszę choć miotły nie mam ale kawą się poczęstuję:):):):)
  12. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witam No właśnie utrudniony dostęp do kompa,MM miał wyjechać,ale nie pojechał,także przez weekend nie zaglądałam,bo mój małżonek czujnym okiem patrzy;)zresztą przy nim nie będę na kafe pisać,bo oczywiście jakbym mogła:P.... Ciepła z moją teściową jest tak samo,ale przejełam inna taktykę,nie dzwonię nie odzywam się,nie komentuję niczego,wiem,że jestem u niej na chwilę i wracam do siebie,już nawet MM zapowiedział,że tam nie wróci,że już na stałe zakorzenił się tu.Bo kiedys miał zamiar wrócić do nich na starość.A teściowa ma córeczkę,która przez 3 lata nie może do nas przyjechać,bo twierdzi,że jej nikt nie zaprasza,a ja za każdym razem mówię i przypominam,ale co tam.....to mało ważne:Opowiedziałam sobie,że ja do szwagierki nie pójdę jak tam będziemy....ja też myślałam,że jesteśmy jak siostry,ale grubo się myliłam.....moja szwagierka woli jechać do koleżanki za granicę,jest to dla mnie przykre:( Moje dziecko jakoś radzi sobie w szkole,nawet ma lepsze stopnie,ale to dzięki temu ,że z nim siedzimy,a teraz przede wszystkim siedzi MM,a do mnie sa pretensje,bo ja za mało robię.Ale jak ja siedziałam wcześniej to było mało istotne:Oale obiadki zrobione tylko podgrzać,posprzątane i w ogóle.... No nic miłego dnia idę na kawę
  13. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witam Wiecie co MM nie pojechał i nic nie pisałam,potem spróbuje sie odezwać:(Miłego dnia
  14. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Pomacham,ale zajrzę wieczorkiem bo już muszę do pracy
  15. Witaj Ruminka!zaczęłam od ciebie,bo pytasz się co u mnie,większości tu osób nie znam,no oprócz Emmi i Zony,ale serdecznie pozdrawiam. Lepiej sie ciebie zapytać jak się czujesz?Wszak to juz bliżej końca niż początku??Jak sobie radzisz? U mnie nic ciekawego,szkoła dom praca(dobrze,że takowa jest) i tak w kółko....myślałam,że MM oswoi sie z myślą z pracą z młodym,ale niestety są ciagłe wymówki:OTeraz wyjeżdża do stolicy,w weekend zrobie sobie wycieczkę do IKEI....lubię czasem tam się wybrać.... Pozdrawiam i miłego dnia:)
  16. Witam i wszystkich pozdrawiam i miłego dnia:)
  17. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witajcie Może to też dobry sposób,aby tylko pomachać i nic więcej nie napisać....smutki tu są pustki,nikogo nie ma i chyba problemów nie ma....MM wstał dzis lewą nogą,no to oczywiście wszystko mu przeszkadza i nie pasuje,ach co za miły poranek,nie?:Oale będzie kawałek weekndu wolnego od niego.... Miłego dnia:)
  18. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witajcie Melduję się,a tu pustki,Goda wybyła,nikt problemów nie ma.....zabieram się do roboty,sorki ale brak czasu...:(
  19. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witam Dzis ja częstuję poranną kawą \\__/\\__/\\__/ albo herbatką |__||__| co kto woli.Goda czyżbyś zaspała? Moje dziecko pojechało dziś na wycieczkę i dlatego jestem tak z rana...Oczywiście MM nie chciało się zawieść o 5.30 do szkoły dziecka...:Oale za to ja jadę dzis autem,a miał on... Margo>>czy twoje dziecię też tak pyskuje,bo mamy w tym samym wieku?Czy jemu już troche przeszło? Cicha>>czy twoje samopoczucie trochę lepsze? Karmelki>>jak się dzis czujesz? Pozdrowienia dla wszystkich
  20. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witajcie Karmelki>>skoro już nie pamieta o 1 rocznicy slubu,to chyba nie ma się co zastanawiać co będzie dalej....:(Wiem(znowu to napisze)że łatwo mi pisać a gorzej wprowadzić w czyn,ale jak się wyprowadzisz na wieś,wśród teściów(jego rodziny) to cie tam stłamszczą....sama to przeszłam i wiem jak to jest.Tu masz swoich,przyjaznych ci ludzi,bez względu jacy są,ale to twoja rodzina.To moje zdanie....jak zrobisz to twoja sprawa,a topik jest po to aby się wyżalić właśnie,także śmiało pisz ile chcesz....Może masz chęć na spotkanie,bo jesteśmy z tego samego miasta??Daj znać na @,jest pod nickiem.... Cicha>>właśnie mężczyźni,myślą tylko o sobie:O Moi panowie pojechali na festiwal nauki,który odbywa się we Wrocku na Politechnice,a ja mam prasowanie,bo w końcu kiedys trzeba to zrobić:O Miłej niedzieli:D
  21. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witajcie Nie miałam jak wczoraj zajrzeć do was,sorki kochani ale topik jest tak przyciąga,ąe trzeba choć zajrzeć i poczytać:D Goda świetny artykuł i daje dużo do myślenia..... Margo trzymaj się,mam nadzieje,że wszystko będzie ok Anies naprawde ciebie długo nie było,co u ciebie? Ciepła Cicha Buber Mokka Acha MM robi ciągle te badania i na razie nic nie wykazuje,hi,hi....;) wczoraj miał USG jamy brzusznej i wszystko ok.zobaczymy co dalej... Pozdrowionka i miłego dnia
  22. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witajcie Dzieki Goda,bo dziękki tobie nie trzeba szukać topiku.Cos się dziewczyny obojają,widać rzadna nie ma czym sie podzielić....U mnie zbyt dużych problemów nie ma,ale chyba przyzwyczajenie i jakaś siła ciągnie aby tu zajrzeć.MM robi wszystkie badania,bo coś sie źle czuje....:P on to bardzo lubi marudzić i stękać,ma to w charakterze......nie moge.....tak samo czepianie się,że on nie ma wolnego czasu,bo siedzi z młodym przy lekcjach,a wszystko reszte jest zrobione.A gdzie ja mam czas?wieczorem gdy idę spać:P,bo chodzę na aerobik i jest to problem dla niego....wróciło wszystko z zeszłego roku szkolnego.....:(także nic nowego... Pozdrawiam i miłego dnia :D
  23. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witajcie Pozdrawiam was serdecznie ale dzis mnie goni czas i nie dam rady więcej napisać.MM od wczoraj jest marudzący i stekający:Onie moge tego słuchać:OJutro mam zebranie też chyba tylko uda mi się pomachać.Pozdrawiam:)
  24. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witajcie W końcu się coś ruszyło.....:) Właśnie Goda takich twoich wpisów czasem nie ma,jak jest krótki to tak jakos dziwnie.MM ma przebłyski tylko gdy są jakies rocznice albo zdarzy mu się na urodziny być romantycznym:Oa tak dawno nie widziałam kwiatów,a wyjście do kina proponowane jest razem z dzieckiem i to na kreskówkę:O A pytałaś jak młody w szkolenie najgorzej,ale tu już nawał materiału i nie przelewki,po pierwszym tygodniu juz są kartkówki:Otrzeba przysiadać do powtórek..... Love miałam zadzwonić,ale zrobiło się późno i tego nie zrobiłam....może weekend? Welonka jasne,że każdy cię tu wysłucha,a i każdy coś skrobnie od siebie.....przykre jest to,że TM ma takie podejście.... Margo co z tobą,czyżby sie takie zmiany szykowały,czy aż tak ci się zmienia w życiu? Ciepła cicha karmelki i dla pozostałych
×