Agrypina
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Agrypina
-
Znowu nikogo nie ma:(idę sprawdzic lekcje młodego
-
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Agrypina odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Witam i pozdrawiam Emmi a co z Ruminką czy to juz rozwiązanie-termin? -
Witajcie No rzeczywiście pustki jak cholera,co się stało?? U mnie nic nowego,w piatek nie zdążyłam po prostu sie wpisać,a sobota sprzątanie itp.Potem czujne oko MM i nie było jak napisać.Najlepiej ma Love,bo dwa kompy to zawsze swoboda,człowiek się nie zabija przy kompie....;)jeszcze młody o swoje miejsce sie dopomina.Dziś mamy wolne,święto w naszej instytucji;) i wieczór samotny,bo MM ma dyżur... W czwartek MM pobalował,aż tak że mocno przesadził,że całą noc nie spałam.W piatek oczywiście był pokorny jak aniołek,ale w sobotę siły odzyskał i czepainie wróciło do normy:O Postaram się dziś zajrzeć jeszcze :DMiłego dnia:)
-
Witajcie Jakoś dziś nikt nie ma natchnienia do pisania,pozdrawiam
-
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Agrypina odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
pozdrawiammiłego dnia -
Witajcie Ja oczywiście w biegu,bo zaraz po młodego gonię....... Tyle tu mądrych wpisów,że nie wiem od czego zacząć,wszystko się miesza:O Mokka>>w pewnym sensie rozumiem,bo u mnie MM oczekuje,że żona wypełnia obowiązki typu śniadanko,kolacyjka obiadek....i co stoi w kuchni lata z odkurzaczem i szmatką w ręce i jeszcze ma czas aby mężulkowi plecki wymasować:O.....choć sam potrafi robić dużo rzeczy w domu,wszystko naprawi(i nie zepsuje)posprząta i ugotuje jak trzeba,ale generalnie oczekuje tego od żony,a ja mam dość być krótko mówiąc służącą,bo jak to nazwac?? Oczywiście moja mama czy teściowa powiedziałaby,że taka powinność żony.A ja na to gdzie to napisane??Kto tak powiedział?Całe życie usługiwać?CZy kobietom nie należy się odrobina dowartościowania? Właśnie rozwód??ale czy to aby na pewno jest dobre wyjście?MM nie pali,nie pije,nie bije,na dziecko łoży i siedzi z nim przy książkach i to codziennie,pracuje.....to właśnie dlaczego jest czasem nie tak?..... Zdanka>>a ja im starsza jestem tym bardziej harda i ostrzejsza.MM powiedział,że jak stuknęła nam to 15 rocznica to jestem gorsza niż do 15.A ja mu na to,że wie jak było z jego strony do 15 lat:O Tyle wpisów,że w pierwszym momencie chciałam zapytać o przepis na te rogaliki;)zdanka a może masz jakis sprawdzony? Pozdrawiam miłegoi dla wszystkich
-
Emmi polecam ci sernik na zimno 25dkg masła 1,1/2 szkl cukru pudru 2 żółtka 1 całe jajko 1 torebka cukru waniliowego 2 pudełka twarożku 1,5 opakowania małej żelatyny w proszku 1szkl mleka 2 packi galaretki owoce 2 paczki herbatników Masło ucieramy z cukrem pudrem i cukier waniliowy żółtka i jajko.Jak utrzemy powoli dodajemy serek.Herbatniki układamy na dno.Żelatynę rozprowadzamy w pół.szklance mleka,drugą połowę zagotować,wlać roprowadzoną żelatynę.Wlewamy to do serka,wylać do formy i wstawić do lodówki aż stężeje,powinno stac około 12 godzin aby dobrze stężało.Potem owoce i galaretka na wierzch. A teraz powiem wam co zrobiłam z podanych przepisów.Zrobiłam żeberka w miodzie,dla mnie mało słone ale smaczne.Trzeba trafić na dobre mięso. A wczoraj zrobiłam zapiekanego bakłażana,smaczny:)cos innego:)
-
Nie mogę znaleźć pierwszej częśći...czy ktoś mógłby mi dać link na @?poczytałabym sobie...:)
-
Witajcie Tak naprawde to brak czasu nie pozwala mi napisać...sorki.Ale mój dzień jest zakręcony,bo około 7.10 wychodzę i wiozę młodego do szkoły(pod szkołą jesteśmy gdzieś 7.40-zalezy jak korki pozwola)potem wracam do domu, zajrzę na króciutka chwile do was i spowrotem do pracy.Potem z pracy znowu po młodego do szkółki,w międzyczasie obiad,zakupy i znowu do pracy(poszli mi na rękę i chodze tak dziwacznie do pracy,bo młody daleko w szkole) i wracam około 18.Wtedy kolacja itp.męża za rączke potrzymać;)wiecie jak to jest i dlatego wieczorem nie siadam,bo mam czujne oko MM;)dziś idę później.... A co u mnie bez zmian,szkoła,praca dom i tak w kółko....na razie spokój w domu,a w pracy są układziki i chyba trzeba szukać sobie czegoś innego,bo sie robi nieprzyjemna atmosfera....choc mam dobrze z tymi godzinami,ale to nie bardzo sie dzieje. No właśnie tak jest z tymi rodzinami,że nie daj bóg bez męża,a on co to świętość jest?moja mama też jest taka staroświecka,zaczęła by prawić morały,że jak to wygląda.... Karmelki>>wiem,że łatwo mi pisać czy każdej z nas,bo mamy większe staże,dzieci,ale ty jeszcze nie,pomyśl,czy warto sie męczyć i robić wszystko dla męża?bo ja gdzybym kiedyś była bardziej mądra to chyba dawno bym sie rozwiodła....a im później tym trudniej.Treaz sobie mówię,że jeszcze trochę,ale z drugiej strony im później tym gorzej i człowiek robi się starszy,a minęło nam 15 lat po slubie.... Pozdrawiam może jeszcze zajrzę Goda dziś chyba wywiązałam się z zadania??;)
-
Witajcie Gospodynie nam wywiało?Gdzie sie podziewasz Goda? Karmelki>>dlaczego z nim jesteś?ale wiem to myślenie mężczyzn,że jak mężątka to juz ruszyć się nie można bez niego:(przykre:( Pozdrawiam:)
-
Witajcie U mnie jest kumpela,przyjechała z dzieckiem ze śląska do jutra,bo przeciez szkoła pracai te sprawy......ale jest okazja sie zobaczyć. Karmelki dobrej zabawy,ale widzę,że z pisaniem robisz tak samo jak ja,tylko wtedy gdy nie ma MM w domu:Onieznosze zaglądania i wtrącania swojego słówka do wszystkiego.... Miłej niedzieli:D Love gdzie jesteś?
-
Witajcie Widac rok szkolny się zaczął i nikt nie ma czasu....:( Nawet Karmelki nie zagląda,pewnie u niej dobrze się dzieje.....albo tak źle,że ciężko jej pisać..... Goda dzięki za kawę z chęcia skorzystam:D Rere masz racje z rozmową z partnerem,bo jak ostatnio pisałam,że u mojej kumpeli życie się wali,to po poważnej rozmowie z SM jest lepiej,a co swoje wypłakała,to jej....:) Pozdrawiam do pracy czas....
-
Hejhej Zaczął się rok szkolny i nowe wydatki i nauka:Oniestety,ale takie jest życie.....Lekcji więcej,przedmiotów też więcej,ciężka praca... Wczoraj wzięłam się za porządki i mycie okien(jakoś mnie energia rozpiera-pewnie dlatego,że jestem na MM)i nie było kiedy zajrzeć,sorki.... A przedchwilą zagadała mnie na gg Emmi,prosiła pozdrowić i życzyć słońca i radości:Dprzekazuję jak prosiła.... A Margo raz przysłała smska,że jest wspaniale i jest bardzo zadowolona:D Życzę miłego dniai pozdrowionka
-
Witam \\_/ z rana z kawą :) W koncu bede na stałe codziennie gościć(mam nadzieję,iż czasu mi starczy),bo MM poszedł do pracki;)będzie dostęp do kompa....;) Obraziłam się na MM,bo nie mogę rozmawiać przez telefon,to chyba jego złośliwości,bo nie jestem koło niego,no i nie wie z kim rozmawiam:Oa gadać mogę bo mamy taka taryfę......nie będzie na mnie wrzeszczeć:Oniech sobie nie mysli Wiecie co,koleżanka doszła ze SM do porozumienia,przeprowadzili rozmowę,powiedziała,że rozmowa bardzo duzo daje,tylko w praktyce to nie zawsze wychodzi niestety,człowiek się zamyka w skorupie na jakokąlwiek kąśliwą uwagę,wtedy humor niedopisuje,wszystko nie wychodzi,jest na opak,nijak..... Jutro szkoła,zaczyna się praca z młodym,ciekawe ile MM będzie dogadywać na ten temat??? Pozdrawiam:D
-
Witamale tylko sie przywitam....:(
-
Witajcie Przypływy złego nastroju już mi minęły,ale moja przyjaciółka ma spore problemy,życie jej się wali,w tej sytuacji nie wiem jak jej pomóc.Nie wiem co doradzić,bo panowie to typowi samcy(Buber sorki to nie do ciebie;) ).U mnie jest spokój teraz,ale tylko czekać kiedy ja jej będę płakać w telefon,bo za daleko siebie mieszkamy. Love>>mam nadzieje,że tobie już też lepiej:Dbuziaczki Karmelki>>wiem,że łatwo pisać osobie za bardzo się nie znającej na rzeczy,ale co ty w nim kochasz??co powoduje,że ze sobą jesteście?Czy może boisz się samotności? Zdanka>>najlepszego,co tylko chcesz,ale ja bym napisała wytrwałości w związku.U mnie minęło teraz w sierpniu 15 lat:O Mokka>>gdzie mieszkasz?a mnie zaprosisz?;) ech zimna buber i dla innych czytających
-
Witam Troche późno,ale nie było jak:( Ja jestem juz z wami od półtoraroku i też poczytuje codziennie,ale teraz życzę wam kolorowych snów
-
Witajcie:) Właśnie poczytałam sobie stronki,które miałam zaległe.......jakie życie jest okropne:(....ciepła napisała(mam nadzieje,że się nie mylę) zapytanie czy gdyby MM był chłopakiem to za niego byście wyszły??Gdybym miała tą madrośc,którą mam teraz na pewno nie,ale wtedy jak pisała Love,byliśmy młodzi niedoświadczeni i nieznający życia.Tak najłatwiej się popełnia błędy.... Karmelki>>jak się jest zakochanym to się nie widzi wad,może jeszcze życie nie dało ci w kość i dlatego go KOCHASZ,a może nie?zastanów się czy warto??jeszcze życie przed tobą,na pewno jesteś młoda i jakoś sobie życie ułożysz.Nie macie dzieci,wtedy łatwiej się rozstać,a jeszcze problem alkoholu:(czy na pewno warto?ale dziękuje ci za słowa otuchy:):):) Love>>jutro będzie dzień,dziękuję ci za wyczekiwanie mojego powrotu:):):):D
-
Witajcie:) Korzystam z chwili,bo MM nie ma w domu.Tak za topikiem tęskniłam,tak myslałam co tu sie dzieje,a przede wszystkim czy w ogóle przetrwa:Da tu miła niespodzianka,bo sa nowe osoby i \"stare\"się odezwały:DSUPER!!! Urlop jak zawsze szybko mija,a tak się na niego czeka.Było prawie ok,bo jeden pobyt w górach MM był do rany przyłóż.Żadnej awantury czepiania się i co tylko można sobie zamarzyć:)ale smutną wiadomością jest to,że była z nami koleżanka,która MM nie znała z takich pobytów i powiedziała mi,że ona sobie nie wyobraża życia z takim kimś czytaj-tyran despota.Zrobiło mi się niesamowicie smutno.....czy ja zawsze muszę tracić?mam koleżankę,ale nie będzie wspólnych spotkań,strasznie się tym zdołowałam:(jest mi dziś przykro..... Potem bylismy nad jeziorkiem,a tam zupełnie nie było tak super.Miałam dni z łezką:(a niedawno minęło nam 15 lat po ślubie:O Goda ratuj,bo ty potrafisz wesprzeć na duchu,czy takie ma być życie???Kiedy to będzie lepiej?Kiedy on się wyciszy?Choć wydawało mi się,że już się wyciszył...... Margo jak ty sobie z tym radzisz?Wiem,że teraz ciebie nie ma,ale może potem napiszesz.... Czy człowiek ma trwać wiecznie i czekac lepszych dni?lat? Jeszcze jedna przykra rzecz(przynajmniej dla mnie)moja szwagierka stwierdziła(rozmawiając z wspólna znajomą),że do nas nikt jej nie zaprasza....a ja zawsze jak rozmawiam to napominam o wizycie..... Wiem,że są gorsze problemy,ale było mi przykro......Jutro też jest dzień i chyba będzie lepiej..... Pozdrawiam do momentu jak będę mieć okazję do pisania.....
-
Witajcie:) Znowu tylko na chwilę,bo MM jeszcze w domu,jak będę mieć możliwość będę codziennie,teraz jego zaglądanie wykańcza;)narka
-
Witajcie:] Jestem po urlopie,ale mam do czytania,potem coś więcej skrobnę,chciałam się przywitać
-
Witam Wpadłam sie przywitać,ale piorę i piorę a jutro Kaszuby,do miłego:D:D:D:D:D:D
-
Witam dzis ostatni dzień w pracy,jutro z samego rana wyruszamy.Wiecie co jest najbardziej przykre,że mojej koleżanki mąż wyjechał do roboty i miał wrócić tydzień temu,aby móc jechać z rodzinką,a jeszcze nie wrócił:(:(:(meżczyźni,myśla tylko o sobie.....:(jakie to przykre,no i dlatego dziewczyna jedzie sama z dziećmi,bo jedziemy razem.Najgorsze,że nikt nie ma wpływu na nich(piszę tak,bo na MM tż nie ma nikt wpływu,ani ojciec ani matka)A kilometrów trochę mamy.....myślałam,że może jednak przyjedzie,łudziliśmy się więcej my niż ona......ale nic,może jakoś to będzie.....zdam relacje,jak wrócę. Życzę wam wszystkiego dobregonie przemęczajcie się,kobietki dbajcie o siebie,bo o was nikt nie zadba jak same o siebie nie zadbamy i wszystkiego,wszystkiego......naj,naj.....pa,pa.
-
Witam Wczoraj nie mogłam rano wejść ns forum,nie wiem czemu,wyświetlałomi,że nieprawidłowa operacja.Tylko zastanawiałam się czy to tylko u mnie czy u wszystkich,ale widać coś mój komp sfiksował:( Co to będzie jak pójdziemy na urlop?My już w sobotę wyjeżdżamy i mnie nie będzie:(Czy forum nie zaniknie-przynajmniej nasz topik?? Zrobiło się zimno i ponuro i deszczowo,czy tak ma wygladać początek urlopu?;) Kaja>>co u ciebie?czy z nastrojem już lepiej? Cicha>> Love>> Margo>>jak miło,że jesteś coraz częściej:D Ciepła>>wiedz,że przyjdzie jeszcze lepszy dzień:) Pozdrawiam:)
-
Witam Dziś w końcu temperatura zelżała......uf co za ulga.Jeszcze tylko parę dni i urlop:D Kaja>>rozumiem,że cieżko jak się straci pracę,ale może uda ci się znaleźć coś nowego,wiem,że z pracą w tych czasach jest ciężko,ale może?! Margo>>jak ja chciałabym pobyć trochę samej:Djak tobie dobrze,chyba masz sposób na swojego MM:D Love>>gdzie poranna kawa czy herbatka??;) Ciepła>>do pracy nie chodzisz,że ciebie nie widać?wyjdź z dołka,bo przyjdą te lepsze dni:) Cicha>>cos taka zapracowana?:) Pozdrawiam i życzę miłego dnia