Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Agrypina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Agrypina

  1. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witajcie Fajnie się weekedn zaczął,ale za długo było mi się cieszyć;)od soboty nie rozmawiamy ze sobą:(:(:( Love>>mężczyźni przeważnie nie biorą odpowiedzialności za swoje niepowodzenia,smutne to jest,ale zawsze winny musi być kto inny. Margo>>życzę ci abyś jak najwięcej jeździła autkiem,bo ja też niedawno zrobiłam prawko i teraz żałuję,iż tak późno je zrobiłam.Jazda samochodem to sama frajda:) Ciepła>>witaj,cieszę się,że zajrzałaś.Trzymam kciuki za ciebie,co studiujesz?ja chyba też zacznę:) Pozdrawiam i życzę miłego dnia:D
  2. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witam:) MM wrócił,na razie nie jest źle;)......zobaczymy jak dalej sie potoczy czas.... Widzisz KAJA ja też tylko czytałam,a teraz staram się choć troszeczkę skrobnąć tutaj,bo nas mało,a dwa mam sentyment do tego topiku.Bardzo mi pomógł swego czasu.Także jeśli możesz napisz tylko jak ci idzie,jakie jest twoje samopoczucie,jaki masz dzień.....no i w ogóle:) Bardzo żałuje,że tak długo nie będzie DE,bardzo lubię ją czytać,bo jest mądrą kobietą,wszystko co napisze jest takie proste i zarazem mądre,bo ja czasem zastanawiam się żebym nie napisała jakiś głupot.A u niej jakoś tak jest napisane bardzo prosto.;) Życzę wam udanego weekendu:D:D:Dbuziaczki Rafaello>>udanego urlopu:) Ciepła>>trzym się:)
  3. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Haa ja dopiero co sie ciebie Ciepła pytałam jak masz na imię?!no i się spoźniłam:(ale najbardziej utrafione życzenia napisała ci właśnie DE,bo tego właściwie chce większość z nas....... Z tego co piszesz,to może masz racje,że się boisz SM.Ja nauczyłam się już z tym radzić,może jeszcze potrzeba ci czasu aby przestac się bać.Tak jak piszesz, to on zostawia na tobie załatwianie wszystkich spraw,ja mam problem z głowy,bo u mnie nie muszę o tym mysleć.Dlatego MM myśli,że sama sobie nie poradzę,a tu się myli.....Dobrze,że jeszcze potrafi wiele naprawić w domu:)taki z niego pożytek;) De>>burza była przeraźliwa,okropna,gdzie niegdzie podlało ulice,a najbardziej grzmiało o 1 w nocy,nie dało się spać. Pozdrawiam,zajrzę wieczorkiem
  4. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Hejka Dalej sama:D:D:Djest mi ok,fakt faktem,że jak się coś zepsuje to wtedy:gdzie ten facet??Ale na razie odpukać.Nic się u mnie nie dzieje ciekawego,oprócz tego,że straszna burza się zbliża.Niebo jest granatowe,ale może dzięki temu oczyści się powietrze i będzie trochę lepiej oddychać. Kaba>>czy Buber cię uświadomił,to on zdążył,czy może ktoś inny?Powiedzieć kim jest DE?Fajnie,że jest z nami:D. Ciepła utonęła w papierach,tak samo Anies>>samych dobrych rzeczy wam życzę.:D Love>>jak tam w pracy? Buber>>skrobnij coś do nas:) Rafaello>>miłego wypoczynku:)
  5. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witajciecieszę się bo jest nas więcej:D:D:Dale wieczorkiem napiszę,bo goni mnie czas:)
  6. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witajcie wieczorkiem Kaba>>jest mi niezmiernie smutno,że twoje autko również spłonęło:(,bo sama jeżdżę autem i sobie nie wyobrażam poruszać się teraz bez samochodu,a bardzo chciałabym mieć swoje własne jak to napisałas \"pierdzi.....\"nie wiem jak,ale chciałabym:O na razie nie mogę sobie pozwolić,kasa:O. No niestety czasem tak bywa,że nie wiemy z kim mieszkamy w bloku,ja też mam sąsiadkę,która zarzekała się wielką przyjaźnią,a potem jej dziecko (nieletnie) obgadało:Oteraz na korytarzu się tylko kłaniamy......Zresztą przyjaciół trzeba dobierać bardzo dokładnie,ale nie raz popełniamy błędy i sie parzymy.Ech życie.... Love>>życzę ci cierpliwości i uśmiechu,bo kobiety chyba umią sobie radzić i złośc jakos im przechodzi.Jesteś super babeczka. Ja jestem sama:Dcisza,spokój i luz.Bużka:):):)
  7. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witajcie:) Nowy dzionek,Wrocław gorący,dziś ma być około 30stp.zobaczymy jak będzie:Oa weekend pewnie znowu się ochłodzi,albo będzie padać. Rafaello>>całkiem rozumiem twoją żonę,bo kobiety uważają,że wszystko może się przydać,a może jednak to ubierze:Di wtedy jest dylemat,co ze sobą wziąść. De>>moje gratulacje skoro masz rozmiar mniejszy:Ddla kobiety to satysfakcja i to wielka:D Ja mam teraz spokój od MM,wyjechał do piatku,za bardzo sie nie martwił,bo mamy koniec roku szkolnego także nie ma takiego nawału pracy i obowiązków z lekcjami.Ale będzie cisza:D:D:Dziś na pewno jeszcze zajrzę
  8. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witajcie:):):) Miałam świetne spotkanie z wychowawczynią.Przyjechało 12 osób(niewiele,patrząc na to ile nas było)ale było bardzo miło:Dnawet dostałam podziękowania za zorganizowanie spotkania,bo to ja wszystkich ściągnęłam,tyle ile się dało.Wszystkie dawne urazy poszły w niepamięć,bo po co rozpamiętywać tyle czasu takie nie przyjemne rzeczy.Niedziela upłynęła na spacerku z pieskiem.... Love>>bardzo mi przykro z powodu twojego pieska,sama chyba spanikowałabym,a mój piesek jest taki mały,że nie wiem czy by się dało go uratować. Anies>>a czy wcześniej nie pracowałaś?Bo rzeczywiście wcześniej częściej zaglądałaś? Kaba>> Margo De Ciepłai dla wszystkich czytających
  9. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witajcie Dziś jeszcze nikogo nie ma:(szkoda.Wiecie co-nie przeprosiłam,ha....nie dam sie.....dzis mamy znajomych,a ja rozmawiam tyle ile muszę,zobaczymy jak wieczór się uda:OPozdrawiam!!
  10. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witajcie:) Znowu usłyszałam od MM parę przykrych słów i na dodatek oczekuje ode mnie przeprosiń:OniedoczekanieAni mi się śni.....wiecie co uodporniłam się i jestem bardziej harda(dobrze napisałam)kiedyś to bym od razu ryczała,a teraz olewam.....przestałam się tak przejmować. Rafaello>>przyznam ci się,że ja czytałam cię na drugim topiku Emmi,ale jest nam wszystkim miło,że jesteś z nami:DWiesz,czytając o twoich układach z małżonką,myślałam sobie:jak ona ma dobrze....,bo chyba każdy z nas porównuje i chciałoby się mieć inaczej.Ja chciałabym być szanowaną i docenioną,a nie jestem:(:(żeby ktoś przytulił,ukochał,powiedział coś czułego.A od MM już nie wierzę:(:(:( DZIĘKUJĘ,ŻE JESTEŚCIE!!!!! Miłego dnia idę do pracy,dziś popołudnie
  11. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Jestemtylko akurat nie jak sie wpisac,jutro mamy gosci i mam trochę roboty,a do tego MM jest w domu:(Pozdrawiam
  12. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witam:) Zimno,szaro no i deszczowo i pomyśleć,że to czerwiec:Opodobno miało być ciepło i to upały do 30stp:Onie?Korzystam z rana aby móc się wpisać,bo MM zawozi młodego do szkoły.Jakoś pogoda mnie nie usposabia zbyt pozytywnie,pewnie przez tą pogodę.Wszystko mnie drażni:OOch ta pogoda. A co u was?Jak samopoczucie? Rafaello>>jak miło,że zajrzałeś,widziałam,że Emmi przyciągnęłą cie do siebie,ale miło,że jesteś:Dja jakoś nie mogę tam,tu mam większy sentyment......:D Pozdrawiam was serdecznie i miłego dnia!
  13. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witajcie:) Jednak jesteśmy:)jak to miło.....U mnie bez zmian,MM tylko w tym tygodniu jest na zwolnieniu cały tydzień,także będę miała mniejszy dostęp do kompa:(Ale fajną wiadomością jest to,że w sobotę jedziemy do wychowawczyni na grila,dużo nas nie jedzie ale może być ok!!! Ciepła rozumiem cię,u mnie dziecko jest na pierwszym miejscu,dopiero potem sie liczą jakieś moje potrzeby:Oi to nie zawsze.Ja prawo jazdy zrobiłam,ale żeby mi tak chętnie dawał samochód:Onie powiem,teraz jest zmuszony bo wożę dziecko do szkoły..... Kaba>>Wielkiedla ciebie,miło,że jesteś:D
  14. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Hejwidać wszystkie jesteśmy bez problemów i nic nas nie męczy ani nie nęka,jest nam miło i wesoło??Co?Czy tak jest?Bo żadnej tu nie ma:(:( Byłam dzis u kosmetyczki,oczysciłam twarzyczkę,spotkałam się z koleżanką,i jest mi ok.Ale zaglądam tu a tu cisza i mój ostatni wpis....:(:O
  15. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witajcie:)jestem sama:):):)ale jest mi miło:Djak ja lubie byc od czasu do czasu być sama:)jutro ide do kosmetyczki,potem po południu do koleżanki na grilla,no i po sobocie.A co z niedzielą?Zobaczymy:DPozdrowionka:)
  16. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Hej moi mili Nowy dzień robi się coraz cieplejszy,pewnie znowu słoneczko nam poświeci:) A przede mną wolny weekend,ale od MM,wyjeżdża,będzie cisza,spokój:),jak ja to lubię.....przykre,że sie takie rzeczy pisze.Cóż życie?!W sobotę jadę do koleżanki,posiedzimy pogadamy sobie same,bo jak jest MM to więcej on z nią rozmawia niż ja.:O Cieszy wiadomośćm,że z twoją córcią ciepła już lepiej,wniosek taki,że obroniłaś się przed szpitalem:) Love zamilkła Anies Buber Margo DE
  17. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witajcie:)wieczorkiem.... Dla mnie ten topik nie jest musem,teraz jak wiem,że nas mało coraz bardziej się wciągnęłam,jeszcze częściej tu zaglądam...:)bardzo go lubię,mam sentyment,może nie zawsze piszę o swoich problemach,ale czasem uda mi się coś skrobnąć:)staram się i chcę:)szkoda mi,że Margo mało daje znaku o sobie,że nie napisze,że jej smutno....no i że inne dziewczyny nie zajrzą.Ale miłe jest,że są te osoby co są.Powróciła DE,bo bardzo lubiłam ją czytać:):) i nie bądź taka skromna,bo masz dużo mądrości życiowej. Pozdrawiam was wieczorowo:D
  18. Witajcie Jestem zaglądam ale mało się wpisuje,dzięki Emmi za pamięć,pozostał mi sentyment do starego topiku,tam jednak zaglądam częściej. Ruminka>>zdrówka ci życzę,jak sobie radzić w tym gorącym Wrocławiu?Może ci czegoś potrzeba?Wszak też jestem z Wrocławia,może jakieś pomocy ci trzeba?Możesz śmiało pisać,jestem zmotoryzowana i jak by czegoś było potrzeba to napisz na @.Użyczam swojej pomocy:) Emmi>>moje bóle głowy mnie nie opuszczają,widać tak ma być,a jeszcze najbardziej się nasilają gdy nadchodzą te kobiece dni...:( Niespamietam wszystkich ale wszystkiego dobrego wam życzę:):):):)
  19. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Hej powitanko Ale wczoraj lało,ale się nachmurzyło,było okropnie i cała zmokłam:Oale powietrze się odświerzy.Dziś już ładnie,ale rano nie było netu u mnie:(.Dziś MM jest w domu idzie na popołudnie,a jutro ma wolne to rzadne dla mnie pisanie:(niestety.Widzę,że wszyscy zapominają o topiku,czy my ciągniemy go na siłę?Powiedzcie.....Bo ja nie moge się oprzeć....
  20. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Hejhej Ale gorąc,nie do wytrzymania.nie mogę,a tu dziś ma być 36stp:Ojeszcze się na więcej odezwę:)bużka! Love dzięki za zdjęcia:D
  21. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    A zapomniałam,jeśli chodzi o fryzurę to było coś takiego\"coś ty znowu zrobiła??\"A ja po prostu ściełam:O
  22. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Hej kochane babeczki Co u was?Jak tam upłynął dzień MATKI?Czy zostałyście docenione?Ja nawet tak:)A wczoraj byłam na obiedzie u swojej mamusi:Dkupiłam jej komplet kolczyków i zawieszki(srebrne)A MM cały dzień siedział przy kompie:O...jak wam upływa nastepny dzień?Ciepło się zrobiło,czy jakoś spędzacie ten czas?Może się wybieracie nad wodę,bo dziś mają być takie upały?My jeśteśmy na miejscu. Pozdrawiam
  23. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witam po południu:D Dzień upłynął słonecznie,ciekawe czy będzie taki weekend?Buber wspomniał mi,że wyjeżdża gdzieś dalej ciekawe jakie będą jego wrażenia:) A co z Anies??dlaczego się nie odzywasz,zajrzyj do nas.....:) De>>czy u ciebie też jest długi weekend,że nie odezwałaś się? MM został dziś w domciu i trochę posprzątał,ale się nasłuchałam,bo on się nazapierdzielał:Oa moja praca,sprzątanie gotowanie to nic:Odlaczego dla nich jest ważne co oni robią?Dlaczego widzą tylko dobre rzeczy u siebie?A nie doceniają u innych?Czy kobiety muszą być takie zawsze zapracowane? Nie wiem czy mi się uda napisać jutro,bo MM ma jakąś pracę do zrobienia na swoją podyplomówkę,już mi zapowiedział,że on dziś sprzątał,a jutro go nic nie interesuje,ha,ha:O Pozdrawiam,buziaczki:D
  24. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Hej Love!Zaglądałaś na pocztę??No i jak ci sie podoba?Czy w ogóle doszło? Ja jak zwykle na chwilę,bo czas goni na 9 do pracy i trzeba jeszcze dojechać;)dlatego zawsze w biegu jestem....a rano trzeba cosik przygotować na obiadek,a jak nie zdążę napisać to zawsze czytam. Wrocław bardzo słoneczny dziśpozdrawiam was serdecznie
×