Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Agrypina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Agrypina

  1. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Kto znowu rozciągnął stronkę??:O Emmi dzięki za @
  2. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Dzień dobry wszystkim! Wpadłam się przywitać,troche przeziębienie mnie dopadło,męczący katar,choć nie cieknący:(to chyba zatoki mnie męczą,choc nie boli mnie głowa..... Goda to cicha mi napisała,że wytykam palcami,pewnie żartowała,bo ja tak was obie zachwalałam,że umiecie skłonić do dobrego nastawienia.Ale oczywiście nie mam tego za złe,nie jestem małą dziewczynką aby się obrażać.:P Ciepła na pewno cięzko ci jest się otworzyć,może spróbuj @ wpierw,możesz do mnie napisać,sama też spróbuje napisać do ciebie.Ja wiem,że ciężko na forum wszystko pisać,mi także nie wszystko wychodzi.Dobrze,że chociać dobrze gotujesz,skoro MM zjada wszystko,przynajmniej,choc to głupio pewnie zabrzmiało. Czasem nie mamy wyboru niestety:) Kaba wszystkiego najlepszego choć wysłałam ci kartkę:D Pozdrowienia dla wszytskich! p.s.też rozmawiałam z Danusią,super z niej babka,naprawde!!
  3. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witam,ale Wrocław dziś zimny,brr...wiatrzysko okropne.... Ja nie wytykam,tylko was zachwalam bo jesteście niezastąpione:):)
  4. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witajcie w ponury dzień:(taki we Wrocku.... Ruminka ja też za dużo chyba jeszcze do tej pory pisze,czasem coś mi sie uda skrobnąć więcej,ale nie zawsze.Wydaje mi się,że wszyscy będą wytykać mnie palcami..... A Goda jest niezastąpiona,codziennie rano melduje się z herbatką,a przede wszystkim umie zachęcić aby było lepiej,i to nie tylko jedną osobę,ale wszystkich pokolei:) Cicha i tak jesteś niesamowita Emmi też każdego pocieszy Pozdrowienia dla wszystkich.
  5. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Cicha__>ty to umiesz ludzi przekonać,już nie pierwszy raz czytam jak to zachecasz do dobrego myślenia:Di to nie tylko do mnie czy Ruminki
  6. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Cicha__>ty to umiesz ludzi przekonać,już nie pierwszy raz czytam jak to zachecasz do dobrego myślenia:Di to nie tylko do mnie czy Ruminki
  7. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witajcie! i usmiech na powitanie... Zima chyba nam na dobre zaczyna się,zimno i mroźno,wieczorne spacerki a pieskiem ograniczają się do krótkiego wyjścia,niestety,a tak można było zawsze z kimś pogadać. U mnie w miare(pisze w miare,bo jak zawsze pochwale to potem sie wali):P, mój wpis Goda był krótki,bo robiłam obiadek a chciałam zajrzeć na momencik,lubię was czytać.Ja też zamykam się w sobie.... to smutne,bo moje dawne koleżanki mi mówią,że kiedyś było we mnie pełno życia,a teraz posmutniałam,nie ma tego zapału i wigoru(choć to pewnie określenie bardziej do starszych ludzi;)) Pozdrawiam wszystkich życzę udanego dnia!:)
  8. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Ja też miałam taką nadzieję,że mu się uda:(:(:(:(Marcinowi Pawłowskiemu:(
  9. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    na powitanie! U mnie dziś ponuro wieje zimny wiatr,nawet liśćmi zawiewa i to tak nieprzyjemnie.Nie dość,że zimno to jestem podziębiona,taka superową;)opryszczkę mi wywaliło na okropnie:P. Nie lubie zimy,bo strasznie marznę,a jestem zmarźluch,trzeba się ciepło ubierać,grubo dużo.... W domu nie jest źle,tylko MM narzeka,że cos boli i coś stuka,jak to zwykle on:P Czort ja też jestem masażystką,ale MM na masaż musi sobie zasłużyć,oj dawno go nie miał;)
  10. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witam daje znak życia Siedziałam przez te 4 dni w domu,mielismy jechac,ale nasza psinka sie rozchorowala i MM powiedział,że z chrym pieskeim nie jedziemy a on go nie zostawi u kogokolwiek i dlatego zamiast wyjechać siedzieliśmy w domu wszyscy razem i uczyliśmy sie zatwardziale do sprawdzianu i czytaliśmy lekture,czasem mam dość,a jak MM narzeka ile on siedzi,no a ja przecież bąki zbijam,nie;) Przeżyłam imieniny u tatymnawet MM był super grzeczny,a myślałam,że będziemy się szantażować,już jest lepiej,Goda mam nadzieje,że ten tydzień będzie ok,dzięki:):):)
  11. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witajcie!Weekend minął......jutro nowy tydzień i nowe obowiązki:P Ja również przeżyłam imieniny taty i nawet MM był
  12. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Emmi_.>te wierszyki są świetne już sobie zapisałam:):) Goda_>twoje powiedzenie też jest super:) a samopoczucie takie sobie:(
  13. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Emmi__>\"chciałabym być znów małą dziewczynką i wieść beztroskie życie\"-ja chciałabym:(:(:( a dla ciebie
  14. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Ojej:(naprawde smutne,czasem sama bardzo chciałabym tego,bo mam też dość,ale widać za mało mam siły i samozaparcia i postawienia jasno sprawy.......Życzę ci wszystkiego dobrego Emmi....
  15. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witajcie! Margo jak ciebie czytam to się zastanawiam skąd masz tyle siły,na prace porządki,zakupy i jeszcze obiad na następny dzień:):):)Naprawde podziwiam!!!Słowa uznania:) cicha kaba emmi goda i cała reszta.....
  16. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witajcie! na powitanie Właśnie Emmi,jeszcze dla ciebie zaświeci słonko,a po nocy będzie dzień,łatwo powiedzieć aby odejść,a nie wszystko jest takie proste...ja też wiele myslałam,ale jeszcze dla mnie nie czas,może kiedyś....zobaczymy,muszę dojrzeć do tego.Jak jest dobrze to cieszę się chwilą,ale jest pytanie\"ile będzie tych dobrych chwil?\"No właśnie.....Ale jest jak jest;) Pozdrawiam!
  17. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Powitanko! Goda-->a czytałyście książkę z epilogiem.?Niektóre wydania nie mają epilogu,a niektóre mają dołączone,gdzie książka kończy się trochę lepiej aniżeli by się wydawało..... Emmi--->jesteś niesamowita,naprawde,ty to tak potrafisz napisać,ze ach.........:) Jak tam 1 listopada?Czy bez problemu i bez korków trafiłyście na cmentarz?? Tak jak napisałaś Emmi,nowy tydzień i nowe wyznania.....znowu praca i nauka z dzieckiem:(,ja to się cieszę,że MM zaakceptował młodego takim jaki jest.....
  18. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Hejwpadłam tylko się przywitać i na jutro miłej niedzieli życzyć
  19. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    To już dziś??Świętować będziemy? Najlepszego i aby dalej przetrwał!!!!:):):):) Ja trafiłam trochę później na topik:):):)
  20. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witam wpadłam się przywitać! A u mnie znowu:(MM nie wytrzymał........już jest następny raz
  21. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witam!No i znowu poniedziałek?!Znowu zaczyna się tydzień pracy z (jak to ty Emmi piszesz z misiaczkiem-choć 12 lat to już nie tak mało) młodym.On już nie przypomina mi małego misia....;) Najgorzej,że trzeba mu tyle pomagać:( Moje bóle głowy?Owszem zdarzają mi się raz lub dwa razy w miesiącu,potrafią trzymać 2-3 dni,różnie to bywa,jeszcze chyba to nie są typowe bóle migrenowe.Ale jestem meteopatką,także reaguje też na zmiany ciśnienia:( MM czasem jest tak jak chce,jeśli chodzi o postępowanie wobec młodego a czasem niestety doprowadza mnie do pasji.....ale co zrobić,takie jest życie,że kładzie nam pod nogi kłody i psikusy.... Anka___>pewnie masz trochę racji w tym co piszesz,ale wydaje mi się,że nie doświadczyłaś samotności w związku,dlatego tak trudno ci to zrozumieć,dlatego napiszesz tak,a nie inaczej........ Pozdrawiam wszystkich!
  22. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Hej!powitanko! Miłej niedzieli wam życzę,a mnie od dwóch dni boli głowa okropnie,już mam dość,a w domu na razie umiarkowany spokój:P
  23. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Ja też dziś życę dobrej nocki:):):)
  24. Agrypina

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witajcie z rana dzis ja dołączam do Gody z herbatką! U mnie dzień leci za dniem,ciągle gonitwa,czasem czasu mało nie ma kiedy napisać cos konkretnego,jestem w tej gorszej sytuacji,że nie mam netu w pracy:(miło jest pozaglądać od czasu do czasu i kliknać coś.;) Goda__>znam ten wierszyk,kiedyś ktoś mi przysłał mailem,sama mam takie mysli jeśli chodzi o MM;)no niestety. Emmi__>jak MM ma dużo zajęć to potem jest nieznośny w domu,właśnie wczoraj miałam przypływy niedobrego zachowania wtedy czepia się o wszystko,wszystko go drażni,a to nie jest miłe...... Harry__>jesteś niesamowity,spamiętać wszystkich nie jest w sposób,ja musiałabym pozapisywać;) jak tam mieszkanko? czy masz coś pod okiem? czort__>widzisz kobiety mają dziwną naturę niestety,czasem trudno je zrozumieć,jest tak książka \"co każda żona by chciała,aby jej mąż wiedział o kobiecie\",nie pamiętam autora,bo komuś pożyczyłam i nie wróciła do mnie,ale jest ciekawa>Może podpowie o niektórych zachowaniach.Wiem,łatwo powiedzieć a przede wszystkim zastosować się,ale czasem może ułatwić trochę nam życie..To tak jak napisała kiedys Emmi\"dlaczego ja mam się starać,a on nić\"tak chyba jest wszędzie.W większości stara się tylko jedna osoba.....No niestety kobiety mają inną zupełnie psychikę niż mężczyźni...... Pozdrawiam wszystkich!
×