kasia_k26

a w którym tygodniu jestes?

mnie akurat o to nie pytal moj lekarz a jest ordynatorem na ginekologi wiec jest jednym z najlepszych lekarzy w miescie. wiesz plamienie ma wiele przyczyn owszem mowi sie ze kobieta w ciazy powinna sie nie denerwowac ale badzmy szczerzy czy ktos 9 mc-y byl caly czas spokojny i problemy go omijaly

oOomadalenaoOo : mhhh myslisz ze dlatego ze mialas nerwowe dni plamisz?? nie sadze ze od tego. Ja miałam ostani m-c bardzo miły i bezstresowy a jednak ni stad ni z owego zaczelam plamic. wiec nie mysl w taki sposob tylko lerz i czekaj na wizyte.

widzisz Joanna1979 ja mialam ostania miesiaczke 28 marca a serduszka jeszcze nie uslyszalam to wszystko zalezy. a co ci powiedzial lekarz na ostaniej wizycie?? który to tydzien wedlug niego. bo w 7 tyg. juz poodbno slychac bicie serduszka

hej dziewczyny przesledzilam wasze wpisy od wczorajszego wieczorku. Duzo z was sie martwi o rozne głupstwa:) mnie tez nieraz dopadaja takie mysli ale mysle ze nie warto co bedzie to bedzie. trzeba byc tej mysli ze bedzie dobrze. Dziś zauwazylam ze po niektórych produktach mam mdlosci. nie sa one az tak uporczywe ale sa. ciekawe jak bede chodzic do pracy jak to bedzie wygladalo tego boje sie najbardziej:/ pestusia : ja mam podobnie jak ty okres ostani mialam 28 marca ale lekarz powiedzial ze raczej by powiedzial ze do zaplodnienia doszlo 28 kwietnia. wiec u mnie tez bylo podwojne jajeczkowanie. Joanna1979 : ja tez jestem ze slaska a dokladniej z raciborza:) duzo placisz za wizyte. ja tez chodze prywatnie i place 70zl wiec o 100 mniej.

no to mysle ze gdzie na poczatku czerwca mozesz isc do gina

no niestety taki nasz luz los teraz bedziemy sie martwic a pozniej tym bardziej. ciekawe bedzie jak sie urodzi nasza kruszynka. mnie troche to przeraza(ale pozytywnie) bo to moja pierwsza ciaza i na dodatek mieszkam w miescie w którym nie mam najblizszych tzn. rodzicow a wiadomo ze pomoc mamy w pierwszych dniach jest nie oceniona

ja miałam ostani @ 28 marca a jeszcze nie widać zarodka więc miesiączka miesiączką a do zapłodnienia mogło dość później

Taka jedna kobitka : a kiedy miałaś ostnią @? Wiesz co z mojego dośwaidczenia to powiem że lepiej poczekać troszkę aby zobaczyć już zarodek.

no jasne ze nie kazda. Znam duzo osób które wogóle nie wymiotowały. nie które dopiero w pozniejszym okresie. Więc luz tym się nie amrtw naprawdę to ja bym się cieszyła na twoim miejscu:)

ja nie mam wymiotów. Nieraz po zjedzeniu mam mdłości ale to są bardzo delikatne i zaraz przechodzą. Piersi bolą mnie od czasu do czasu. Bardzo często siusiam:) i to tyle z moich objawów.

hej dziewczyny. dziś kolejny dzień bez plamień:) cieszę się ogromnie. w czwartek wizyta u ginekologa i mam nadzieje ze juz od poniedziałku do pracy. Co do wielkości pęchęrzyka to nie sugerowałabym się tymi wymiarami u innych dziewczyn. Przecież do zapłodnienia może doszło później niż myślimy. A może było podwójne jajeczkowanie. Tu już ktoś o tym pisał. Ja jak byłam u gina pierwszy raz to miałam pęcherzyk 3mm a byłam w 5 tygodniu licząc od miesiączki. teraz powinnam być w 8 tygodniu, ale napewno nie jest to 8 tydzień.

mysle ze to napiecie w dole brzucha to raczej niepokoj ja to tak odebrałam jak byłam w strachu co bedzie pozniej po wizycie u lekarza te napiecie w brzuchu minelo.lez caly czas i nie poddawaj sie. ja tez bylam zalamana moj moaz byl dzielniejszy i mnie wspieral i wierzyl ze nic zlego sie nie stanie. czesto sie modlilam za kruszynke i to dodalo mi sily aby wierzyc ze sie uda. i wierze dalej ze juz nic zlego nie moze byc

kasiulka_x " ja tez mialam male plamienia jak poczytasz wczesniejsze posty. poszlam od razu do lekarza. mam przepisane tabletki i zakaz chodzenia. nie lekcewaz tego dzis po prawie 6 dniach chyba sie wszystko unormowalo. nie mam plamien i wierze ze natychmiastowa reakcja pomogla i do konca ciazy bedzie juz ok

ide spiocha po tych tabletkach uspakajacych cale dnie spie, ale to plus bo caly dzien w lozku moze byc meczacy hihi.buziaki dla was dziewczyny trzymajcie sie

za kazdym razem mam niezlego stresa i boje sie zobaczyc cos zlego na usg ale mam nadzieje ze wszystko wraca do normy i bedzie luz. oby mam juz dobre mysli i nie zamartwiam sie. bedzie co ma byc i my nie mamy na to wplywu.

a co do pecherzyka, to fakt zrobilam gafe ale pod wplywem takiego stresu nawet o tym nie myslalam wazne bylo ze wszystko jest ok i ze pecherzyk jest bardzo ladny to mi wystarczylo:)

biore go 3x1, tak samo jak pozostale lekarswa

dostalam za pierwszym razem. ale to bylo 14 dni temu. i był maly 3mm a teraz juz jest o wiele wiekszy

wiesz co nie wiem nie spytałam:/ gapa ze mnie napewno zapytam teraz na tej wizycie

ja tez narazie zero sexu a inne dziewczyny lepiej bym tez sie z tym wstrzymałam lepiej nie ryzykowac

muchy w nosie : czyli sa juz dwie osoby ktore maja te wiadomosci od swoich lekarzy:)

oOomadalenaoOo :mi na pierwszej wizycie inny doktor nie mowil nic o tym a jak bylam na drugiej wizycie ale u innego gdzie dostalam plamien lekarz stwierdzil ze to mozliwe od uprawiania sexu a raczej od skladników spermy.

dziewczyny ale ja pisze ze nie sam stosunek jest szkodliwy tylko skladniki spermy. czytajcie ze zrozumieniem. pozatym powtarzam co mi powiedzial ginekolog.

wiec nie chodzi o sam stosunek tylko o sperme wiec jak bedziesz sie kochac w gumce co wedlug mnie malo osob robi jak jest w ciazy to nic sie nie stanie