Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kasia_k26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kasia_k26

  1. hej, my korzystamy z pięknej pogody i spacerujemy dziennie po kilka godzin. Czasami jestem padnięta po takim spacerze:) Igorek rośnie, coraz częściej gaworzy i smieje sie do nas. Jutro czeka go kolejna dawka wymrażania krwiaczka, boje się bo po tym strasznie płakał a znowu muszę iść sama:/ A 25 września robimy chrzciny u rodziców i zostaje tam m-c:)
  2. a bardzonowa moja mały skarb dopiero teraz wazy tyle ile twój:)
  3. nifka i chyba tak juz bedzie przez najblizszy rok ze bedziemy nie wyspane. ja mimo ze jak narazie mały zje gdzies kolo 20 i pozniej budzi sie o 2-3 a pozniej miedzy 4-6 to jestem mega nie wyspana bo jednak jak juz wstane do niego to mija jakies 20-40 min zanim znowu usne i jestem wyrwana ze snu. Ale nie ma co narzekać. Ja też notuje każde karmienie i czy zrobił siku czy kupke, a i jeszcze która pierś:) Nasz synek ma 3,6 dopiero ale jak same pamietacie ważył po wyjściu ze szpitala 2,120 więc zanim dogoni wasze pociechy to troche zejdzie:) A dziewczyny mam pytanie czy wasze pociechy spia z wami? Bo mój Igorek narazie tak:)
  4. Byłam dziś ważyć małego i w ciągu tygodnia przytył 200g. Pani doktor powiedziała że to bardzo ładnie i żeby go nie dokarmiać:) Bardzonowa odezwij się:)
  5. dzieki za rade. staram sie go przystawiać częsciej ale szkoda mi go budzic. je tak co 2 godziny. teraz jest o wiele spokojniejszy przy cycku wiec moze faktycznie sie najadal a jego nerwy byly spowodowane czym innym. sama nie wiem. A tak pozatym to Igorek zaczął się już uśmiechać i gaworzyć. Super sprawa:)
  6. Widze ze nie tylko ja przezywam kryzys:) Aż mi ulżyło bo już nawet miałam mysli że nie nadaje sie na rolę matki:) A nasz mały skarb rośnie i coraz bardziej jest aktywny lubi juz gaworzyc i sie usmiechac do nas. jest poprostu slodki
  7. bardzonowa i jak??? jestem ciekawa czy urodzilas:) a ja przechodze male zalamanie. nie umiem sie z niczym wyrobic. a na dodatek mam kryzys laktacyjny. niby mam mleko ale wydaje mi sie ze nie tyle co wczesniej. zreszta jak sciagne to nie jest to powalajaca ilosc:(
  8. bardzonowa roznie to bywa z wywolywanym porodem jednym jest latwiej innym ciężej. moja sisotra miała wywoływany i nie było tak żle, kolezanka kilka dni przede mna rodziła i też był luz ale one miały kroplówkę a nie tabletki wiec moze w tym jest roznica. Mam nadzieje ze pojdzie szybko i juz nie bawem bedzie miedzy nami nowy czlonek:) My wczoraj bylismy na wazeniu i usg bioderek. Igorek waży już 3220 w ciągu m-c przytył kilogram:d wiec bardzo ładnie A na bioderkach wyszlo ze prawe jest mniej wykształcone musimy go pieluchować wydawalo mi się to łatwe ale teraz mam mnustwo pytań. dobrze ze we wtorek mamy szczepienie to zapytam pediatrę.
  9. moj tez lezal w szpitalu az dwa dni na naswietlaniu ale ostanio dowiedzialam sie ze nie mozna szczepic dziecka dopoki nie pobierze sie krwi a moj igorek po wyjsciu ze szpitala nie mial pobieranej a wydaje mi sie ze oczka ma jeszcze lekko zolte
  10. slyszalam o tych rurkach, narazie wyprubuje to co zamowilam a pozniej najwyzej pomysle o czyms innym. Bardzonowa mi w dniu porodu wyszlo z usg w szpitalu 2900 cos a mały urodził się sama wiesz jaki mały:) wiec widzisz te wagi sa orientacyjne. Dziewczyny ja tez chce miec drugie ale tak dopiero za dwa lata:) Dziewczyny mam pytanie, nie pamietam czy któreś z waszych maluszków miało żółtaczke, jeśli tak to czy przed pierwszym szczepieniem robiliscie badanie krwi aby sprawdzic czy maluszek czasami jej jeszcze nie ma?
  11. wydaje mi sie ze jest lepiej. przynajmniej sam usypia i nie marudzi tak jak wczesniej. Wczoraj zachłysnął się ulanym mlekiem i się wystraszył i był płacz nie umiałam go uspokoić ani ja ani mąż. W końcu po dłuższym czasie się uspokoił i całą noc spał z nami przy zaświeconym świetle. Jutro jedziemy do katowic na badanie wzroku gdyż Igorek ważył mniej niż 2500 i musi przejść takie badanie mam nadzieje że wszystko jest ok. Troche bez sensu ze trzeba tam jechac i dopiero się rejestrować i w tym samym dniu jest się przyjętym bo trzeba być tam na 7 a my mamy jakąś godzine do katowic. niby rejestracja jest do 10:30 ale pani powiedziala ze lepiej byc wczesniej bo jest bardzo duzo osob.
  12. explosive nie pije mleka i nie jem nabialu wiec to nie od tego.
  13. tylko na tym pisze ze od 28 dnia zycia wiec sie wstrzymam i poczekam na tamten. jak sie nie sprawdzi to wyprubuje twoj.
  14. Igorek przybiera na wadze ale kurcze mecza go gazy. robie mu od dzisiaj okłady z termoforu na brzuszek bo te kropelki nic nie pomogły. jak skonczy m-c kupie mu espumisan.
  15. nifka moj mąż ma na imię Rafał:) co do jedzenia to ja małego budze co 3 godziny i tak samo jest w nocy. narazie chce tak robic do póki Igorek nie podrośnie. Jak już będzie miął ponad 3 kilo to w nocy nie będę go budzić. Co do jedzenia to mały je tak średnio 20 min. nie wiem czy to duzo pewnie nie ale jemu to wystarcza:) ja miałam sutki poranione na poczatku jak byłam w szpitalu teraz już nie.
  16. hejka gratuluje nowym mama:) Modliszka nie wiem jak ty ale ja sie w miare dobrze czulam po cesarce. Najwazniejsze abys sie zmuszala wstawac choc na chwile bo jak odpuscisz to dluzej bedziesz dochodzic do siebie. ja mialam cesarke o 22:30 a na drugi dzien o 12 juz wstałam A u nas czas leci sobie i Igorek ma już 9 dni, jest uroczy duzo je i caly czas spi nie jest bardzo marudny. jak sa goscie to sobie spi w pokoju goscinym i nic mu nie przeszkadza:) Jeszcze raz gratulacje dla mam:)
  17. hejka:) znalazłam troche czasu wiec pisze. powiem wam szczerze ze cala akcja porodowa potoczyła sie mega szybko. od chwili decyzji minelo ponad godzina i juz lezalam na stole. Cała sie trzesłam sama nie wiem czy z emocji czy ze strachu jedyny minus tego byl taki ze nie bylo przy mnie meza, a uwierzcie w takim momencie to byl by mi bardzo pomocny. Dziś Igorek ma juz 8 dni i jest przecudny. mielismy problemy ze spaniem w nocy bo marudzil i pol nocy nie przesypialismy ale juz po malu sie "dogadujemy" i już opracowlismy nasz tajemny sytem snu:) A co do wagi to fakt jest bardzo malutki najgorzej bylo z ciuszkami bo nie mialam zadnych takich malych i musialam dzien po wyjsciu ze szpitala udac sie na mega szybkie zakupy aby kupic choc jeden komplet a uwierzcie mi nie jest latwo trafic na rozmiar 50:) ale udalo sie pare rzeczy kupic wiec jest ok.Zaraz postaram sie wysłać jakieś zdjecie. narazie mam przegrane tylko takie ze szpitala. jak znajde czas to wysle wam terazniejsze. Bardzonowa powiem ci ze my tez mielismy problem z remontem wyobraz sobie ze z chwila jak wyszlam ze szpitala dopiero mezowi sie udalo go zakonczyc. nikt nie przepuszczal ze to tak sie potoczy. maz wszystko w biegu robil. ale sie udalo i juz wszystko skonczone. Ok koncze bo sie rozpisałam teraz czekamy na cebie bardzonowa:)
  18. a tak teraz patrze parysa ze ty masz na jutro termin. wiec to lada chwila:)
  19. isabell jestem spakowana. pewnie nie do konca bo co chwile cos mi sie przypomina ale torba z najwazniejszymi rzeczami jest. Za tydzien mam miec sciagniety krazek i wtedy zobaczymy jak to bedzie wygladalo. Exi to piszesz ze spotkanie udane to super fajnie ze sie wam podobalo. u mnie teraz jest siostra z mala urocza dzieczynka. tak jak isabell cora macha nozkami tak energicznie jakby chciala biegac. caly czas nozki w ruchu.
  20. issabell zdrowie najwazniejsze, ja sie troche martwie bo moj lekarz wyjezdza na urlop i prawdopodobnie juz do porodu nie bede miec wizyty. jeszcze tylko w czwartek mam miec i tyle.
  21. exi to fajnie ze sie spotykacie w koncu co nie??? Co do porodu to tak jak piszecie starch jest ale mysle ze bol jaki bedzie da sie wytrzymac. sa gorsze rzeczy i czlowiek jakos daje rade. a porod nawet jak trwa dlugo to te bole parte przeciez nie trwaja tyle wiec luz. ja jedynie boje sie o Igorka im blizej tym bardziej mysle aby sie urodzil zdrowy
  22. parysa ja zawsze sie balam ze maly bedzie duzy i bedzie ciezko przy porodzie a teraz widzisz mam odwrotny problem:) Czesto sie zdaza ze dziecko ma inne wymiary niz na usg wiec sie nie martw i ty. damy rade
  23. paryska moze masz racje co do kota, nie myslalam w taki sposob. kot nie ma stycznosci z innymi zwierzetami i jest szczepiony. Ja tez wczoraj bylam na wizycie. z moja szyjka jest wszystko ok, krazek trzyma. jedynie co mnie zmartwilo to to ze na usg wyszlo ze maly jest mniejszy niz z OM. i mial jakos ze wszytskich pomiarow 33 i cos. mam dzis pojsc do szpitala na dyzur lekarza i ma mi zrobic jeszcze jakies testy. chyba sa to testy przeplywowe, ale nie pamietam dokladnie. mysle ze nic sie nie dzieje bo ciezko bylo zmierzyc malego byl tak ulozony dziwnie. ale mnie to martwi choc nie da sie ukryc ze juz nie raz tak mial, raz byl za maly raz znowu przegonil tydzien ciazy aktualny. Wczoraj troche o tym czytalam i zaluje bo okazalo sie ze to nic dobrego:/
  24. dziewczyny czy te badanie to to samo co posiew z szyjki? paryska: nie wiem jakie masz te skurcze, ale mi od dluzszego czasu twardnieje brzuch moze to tylko chwilowe. wogole ja sie na tym nie znam boje sie ze nie bede za bardzo wiedziala czy juz sie zaczyna czy nie:D A na dodatek okazalo sie ze moj lekarz odchodzi ze szpitala i bedzie teraz ordynatorem ale w innym szpitalu. ma miec jeszcze jakieś dyżury pozniej idzie na urlop. jestem mega zla. zobaczymy co mi powie na wizycie we wtorek. mzoe po urlopie bedzie mial jeszcze jakies dyzury.
  25. kasiulek ja nie mam takich bolow ale ja dopiero mam termin na 17 lipca wiec jakies 2 tyg po tobie i moze dlatego jeszcze nic takiego nie czuje. ogolnie nie boli mnie nic gdyby nie twardniejacy brzuch to bylo by git:) co do strachu jak to bedzie to ja go mam. boje sie ze nie dam rady, ze nie bede wiedziec jak postapic z malym,
×