Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kasia_k26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kasia_k26

  1. dzis czuje sie lepiej. tzn w nocy mnie nie bolalo. wiec troche jestem spokojniejsza. za to mam kiepski humor:( ech nawet pogoda nie pomaga. A powiedz mi jakie sa to szczepienia?
  2. w zwiazku z skracajaca sie szyjka nie moge wykonywac cwiczen. bol sie pojawil w prawym boku na samym dole przy łączeniu z tułowiem. nie wiem czy dobrze opisuje. poczekam do wtorku a jak sie pogorszy to najwyzej zadzwonie do gina.
  3. hej dziewczyny. mam takie pytanie. od kilku dni boli mnie prawy bok. Wyczytalam ze to moze byc z nerkami lub ucisk na moczowód. Miałyscie cos takiego??
  4. taka odpowiedz znalazlam na innym forum: "Ból po prawej stronie szczególnie w okolicy pleców to rzeczywiście najczęściej pierwszy objaw kamicy nerkowej albo zapalenia układu moczowego. Jeżeli w moczu nie ma bakterii i nie odczuwasz bólu przy załatwianiu się to być może jest to ucisk na moczowód. Takie rzeczy zdarzają się w ciąży czasem i często objawy ustępują po no- spie albo zastrzyku z buscopanu. W moim przypadku takie bóle pojawiły się w okolicy 22 tygodnia i niestety z powodu dużego ucisku macicy na moczowód doszło do zatrzymania moczu w nerce . Ból był niesamowity a ponieważ ciążą była wysokiego ryzyka to każdy ból powodował czynność skurczowa macicy. Na szczęście lekarz szybko zorientował się w czym rzecz i po 3 napadzie takiego bólu skonsultował mnie z urologiem i postanowiono przeprowadzić zabieg nephrostomii. Zabieg jest bezpieczny dla matki i dla dziecka a polega na wprowadzeniu do kielicha nerki rurki odprowadzającej mocz na zewnątrz. Nakłucie nie boli wykonuje się je po zastrzyku z lignokainy - czuje się tylko dotyk lekarza ale nie ból. Potem plecy bolą bo obce ciało w plecach to nie jest nic przyjemnego , mocz spływa do specjalnego worka . który opróżnia się w miarę napełniania. Jest to zabieg, który ratuje nerkę przed pęknięciem albo zwapnieniem- takie powikłanie nosi nazwę wodonercza. Mam nadzieję ze tobie się to nie przytrafi ale pamiętaj żeby kontrolować sytuację i w razie czego nie bać się. Ja chodziłam z taką przetoką w nerce 3 miesiące - do końca ciąży ale wiem że było warto bo dzięki temu donosiłam ." Nie jest to ból mega duży i nie jest to kłucie. w Dzien jest ok ale im dluzej leze lub spie to sie naspila. Poczekam do wtorku. Narazie wiecej pije wody moze to pomoze.
  5. isabel gratuluje coreczki. Super wiadomość sprawdzam co u was a tu taka niespodzianka:) Braun Aga: ja współżyłam z meżem po pierwszej @ po łyżeczkowaniu, zaszlismy w ciąże po 4 m-c a dwóch cyklach starania.
  6. Dotek ja tak mialam na początku ciąży a pozniej jak bylam przeziebiona. lekarz mowil ze sluzowka jest wysuszona i to dlatego. Tez mi sie tak lalo. Jak tylko smarknelam w chusteczke to od razu. Jak katar ustapi to ci to przejdzie:)
  7. hejka:) dzieki za rade odnosnie tych oslonowych:) Dziewczyny mam pytanie czy macie czasami takie uczucie takie jakby was cos kluło w pochwie? Ja mam tak od wczoraj nie wiem co o tym myslec:/ W czwartek rodzice i tesciu przyjezdzaja juz nie moge sie doczekac:) Stesknilam sie bardzo:)
  8. hejka dziewczyny. Wiec tak z dzidziusiem jest wszystko ok, rozwija sie prawidlowo, wszystkie narzady w porzadku:) No i potwierdzona w 100% płeć dzidziusia. bedzie chlopak. mamy zdjecie wiec nic nie da sie ukryc ze to syn:D Ale widze dziewczeta ze zaczyna sie okres przeziebieniowy:( Cale szczescie ze ja siedze w domku i nie wychodze na dwor bo pewnie tez by mnie zlapalo. Ja mialam robiony posiew i wyszly mi wyniki nie za bardzo mam jakies bakterie i jakiegos grzyba i w zwiazku z tym mam przepisany antybiotyk wiec mysle ze jak trzeba brac to niesety nie ma wyjscia.
  9. Hejka. Wiec tak z dzidziusiem jest wszystko ok. wszystko sie rozwija prawidlowo. No i na 100% bedzie synek:D
  10. tez znam taki przypadki znajomi mieli miec na 100% chlopaka urodziła sie dziewczynka.
  11. o to faktycznie juz bardzo blisko. Mówią niby że dziewczynki rodzą sie szybciej ale to roznie bywa moja siostra urodzila wczesniej a znowu moja kolezanka ma juz 3 dziewczynek i każde przenosiła o 2 tyg.:D
  12. dziewczyny strach był, ale wewnetrznie czułam że będzie wszystko ok jeśli codzi o szyjke. Jedynie mnie zamartwiło to że zaczełam po badaniu krwawic byłam w szoku jak Pani doktor wyjeła wziernik a tu nagle poleciało ciurkiem:( byłam przerażona ale po jakiejs 1h krwawienie ustapiło. Krążka mi nie założyli w końcu. Wszystkiego dopytam sie za tydzień jak pójde na kontrole bo wiecie jak to jest na takim obchodzie pełno lekarzy i asytentów i wszyscy sie spiesza a tu w ciągu tych kilku sekund nie jestes wstanie pomyslec o wszystkim. Co do mojej sis to mała teraz przechodzi żółtaczke ale jest bardzo dzielna. Całe dnie spi , ma to po cioci:D jedynie nie cierpi przebierania i kąpieli:)
  13. bardzonowa: za pierwszym razem byłam u Pani doktor dr Marta Paliga-Żytniewska, teraz w związku z terminem mam innego nazywa sie: Nowosielski A ja wam powiem ze od czwartku lezałam w szpitalu. W dzień zaczełam plamic a raczej miałam taki sluz ciemniejszy. poszłam do mojego gina i okazalo sie ze mi sie szyjka skraca, dostałam skierowanie do szpitala i miałam miec zakladany krązek ale przy badaniu Pani doktor naruszyła mi polipa i zaczal mi krwawic wiec do niedzieli lerzalam i dopoczywalam. Dzis sie okazalo ze wszytsko wrocilo do normy i jestem juz w domku:)
  14. hejka:) Ja nigdy nie chodziłam do kosmetyczki wiec wogole sie na tym nie znam:) Bardzonwa ja jakiś czas temu jak była w 18 tyg to tez miałam podobnie. w nocy jak sie budziłam i przekrecałam to czułam kłucie. Teraz juz przeszlo:) Co do wczorajszego badania to okazalo sie ze maluszek jest jeszcze za maly. jestem w 20 tyg i 3 dniu ale na usg wyszlo ze to 18 i cos tam. Wiec Pani doktor zaproponowała ze spotkamy sie za 2 tyg. Więc wizyte mam na 17 marca o 20:) Jak byłam u mojego gina dwa tyg temu to już maluszek był rozmiaru odpowiadającego OM, ale coż ten sprzet moj lekarz ma kiepskie wiec dlatego. Teraz czeka mnie ponowna wizyta w Katowicach. Jedynie co sie ciekawego dowiedziałam że maleństwo jest płci męskiej:D Będziemy mieć synka:)
  15. Sciągnełam sobie wczoraj dużo piosenek misia i margolci, oprócz tego znalazłam pare audiobooków z kubusia puchatka:D Więc już nie bawem zaczne puszczać maleństwu.
  16. Ja tez na początku mysłałam aby chodzić do dwóch lekarzy prywatnie i panstwowo aby mieć skierowania na badania, ale stwierdziłam że badania nie kosztują tak dużo jak myslałam wiec odpusciłam. Napewno ta sytuacja jest dla ciebie nie komfortowa, nie rozumię za bardzo dlaczego ten pierwszy nie ponowił zwolnienia bo przeciez miał powody. Nawet jak teraz dobrze sie czujesz to przeciez moze byc tak ze jak wrocisz do pracy to zaczna sie klopoty. Ja sama zauwazylam po sobie ze jak nie przemeczam sie to ejst ok ale jak juz cos zaczne robic to pojawia sie problem. Wiec nawet nie chce myslec jak by było jakbym wrociła do pracy:/ Powiem ci że ja zawsze chciałam miec brata, takiego starszego który by mnie bronił a pozniej miał fajnych kolegów:D i dlatego zawsze chciałam mieć pierwszego syna:D ale teraz mam taka cicha nadzieje że bedzie dziewczynka:)
  17. Tak teraz tylko ja i będziemy mieć dzieci w tym samym wieku:D Fajna sprawa
  18. No zostałam ciotka:) Mała Gabrysia przyszła na świat o godzinie 14:35:D
  19. sorki nie pisałam tego:) poszłam do przychodni do gina ale Pani położna stwierdziła że ogólny też może mnie przyjąć i abym sie tam udała. Nie mam narazie samochodu a pieszo musiałabym dreptać z jakieś 4 min wiec poczekam do poniedziałku. Moja sisotra stwierdziła ze to może być od zelu do mycia bo jej połozna powiedziała że nie powinno sie używac rzeczy nie dla ciezarnych, a do mycia to najlepiej mydlo szare lub babino. Więc kupiłam mydlo i zobaczymy czy bedzie roznica. A co do iissabell to moja sis tez bedzie miec dziewczynke i mozliwe ze urodzi w tym tygodniu mimo ze dopiero zaczal jej sie 38 tydz. Czop jej odchodzi, szyjka sie skrocila i miała w poniedziałek rozwarcie na 1 cm:) wiec iissabell ty tez możesz wczesniej:)
  20. jak pisałam byłam u gina ale mnie odesłała. Poczekam co sie wydarzy przed weekend. Moja sisotra tez miała ten problem robiła próby wątrobowe ale nic jej nie wyszlo. explosive: kurcze ale ci zazdroszczę ze macie platny wychowawczy jejku jaki luksus. Ja po macierzyńskim czyli 20 tyg + 2 dodatkowego bede msuiała wrócić do pracy:/ a raczej szukać nowej bo w tej co jestem nie mam zamiary wracać chyba że nic innego nie znajde:( maleństwo będzie miało 5 m-cy i będę go musiała zostawić z nianią:(
  21. milva to jeszcze troche czasu ci zostalo. Mam nadzieje ze za jakies 2 m-ce napiszesz ze udalo sie. Zycze ci tego. Iissabel: koszyk chyba nie jest dobrym rozwiązaniem bo skrzypi. Moi znajomi mają taki i nie zachwalają bo w nocy jest koszmar. zdecydowałam sie na taki bo ma dużo bajerów:karuzela,wibracje,muzyczka. Pozatym jest na kółkach i można go przemieszczać. My mamy dla dzidzi osobny pokój ale narazie nie mam zamiaru jakos go zmieniać. Mamy w nim mebelki i te zostaną jedynie zostanie kupione łózeczko pokazywałam tu kiedyś jakie. Najgorszym problemem jest to że w tym pokoju mamy biurko z komputerem. I mi sie to nie podoba ale coz gdzies musi stać:D
  22. ja ide za tydzien na to badanie. I tez nie moge sie doczekac. W sumie nie zalezy mi na plytce tylko na tym aby zobaczyc maluszka calego i zobaczyc czy wszystko jest ok. Co do skurczy to ja ich nie mam. Tzn miałam problem z twardnieniem ale to był inny problem. Jak narazie to czuje tylko klucia w bokach i od czasu do czasu w brzuchu. A od kilku dni czuje jakby takie bąbelki w brzuchu, nie pisalam bo nie byłam pewna ale chyba zaczynam odczuwać ruchy dzidziusia:D
  23. bardzownowa te twardnienie brzucha to dokladnie tak jak napisałas brzuch sie spina i jest twardy. Ja czuje tak jak cos robie/ Np dzis odkurzałam i troche posprzatałam i czułam że mi zaczyna twardniec. Mnie tez swedzi brzuch i kluje w pachwinach. ja 2 marca mam połówkowe wiec sie okaze juz nie moge sie doczekac:)
  24. agabell81: fajny wierszyk, bardzo mi sie spodobał:) Wy już czujecie ruchy a ja dalej nic, oczekuje tego dnia jak zbawienia bo wtedy wydaje mi sie ze w koncu bede mieć wieź z dzieckiem. Narazie nie czuje tego jak wy ze rozmawiacie i wogole. czasami wydaje mi sie ze nie mam instyktu macierzynskeigo:( Ale znowu z drugiej strony mysle sobie ze jak juz bede go czula w srodku to wtedy poczue cos magicznego:) A mi znowu wrociły mdlosci, znowu mam brak apetytu a tak juz fajnie bylo mogłam jesc wszystko a tu znowu od kilku dni jak nie mdlosci do poludnia to po poludniu zgaga. nie wiem czy jest mozliwe aby mdlosci wrocily?
  25. namanowcach witamy cie:) Fajnie ze sie spotykacie i pogadacie na zywo:) super pomysl. Ja wiem ze klucia i pobolewanie jest normalne ale mi przy tym twardnieje brzuch wiec troche sie martwie. Co do badan usg dodatkowych to ja chce je zrobic i sprawdzic czy maluszek sie rozwija prawidlowo. Tym bardziej ze moj lekarz nie ma dobrego usg wiec jak pojade do Katowic to przynajmniej zobacze wszystko wyraznie. Issabell kazda z nas bedzie grubaska i nie ma co taki urok ciazy. Jedyna pociecha ze moze sie to zrzuci po porodzie. Ja znowu nie mam apetytu co zjem to jest mi nie dobrze i meczy mnie zgaga. Zastanawiam sie czy mozliwe jest aby mdlosci wrociły?
×