

*** Pia ***
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez *** Pia ***
-
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A u mnie jeszcze 86 dni , choc nie tak dawno byla studniowka ! Przez ta przeprowadzke nieprawdopodobnie szybko czas mi leci ! Pewnie jestem pierwsza, ale na wszelki wypadek mam kompletnie spakowana torbe do szpitala, bo bym jeszcze mogla przeoczyc moment....:-) Drumla - to Ty pisalas o tym jak bardzo lubisz degustowac dobre chwile ? I zjadasz z talerza na koncu najlepszy kasek ? Mam kolezanke, ktora autentycznie nigdy nie rozpakowuje prezentow zaraz po tym jak je otrzyma. U niej w domu zawsze stoja jakies zapakowane paczuszki - w lecie czasami ma jeszcze prezenty z Bozegonarodzenia ! Ja cieszy sam ich widok .....:-) I jak sie jej trafi paskudny dzien, wpada w jakis dolek to dopiero wtedy bierze i otwiera....:-) Mam kupe radosci i zawsze cieszy sie dluzej ! Ja probowalam odmalpowac i wytrzymalam kiedys cale 3 dni....:-) -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Meaaa - puchy na forum ? Pewnie sie zaraz zacznie, bo to juz przeciez 5.00....:-))) Dzisiejsza noc skonczyla mi sie o 3.00 i jak do tej pory nie zasnelam, to juz nie zasne....:-( Mysle sobie co napisalas o tym podkoszulku XXL do porodu. Racja jest, ze dlugie koszule sa bardzo niewygodne, ale podkoszulek ma jeden minus. Chodzi o to, ze zaraz po porodzie dostaje sie maluszka na brzuch i wtedy jest to upierdliwe, bo albo trzeba podciagnac pod sama szyje, albo nie ma sie dziecka bezposrednio na ciele a na jakiejs bawelnie. Powiem Wam, ze jest to moment, ktory bedziecie pamietac NA ZAWSZE. O ile o przebiegu ciazy, o porodzie mozna sie naczytac przeroznych relacji , to o tym momencie wszystkie mowia tak samo - wyjatkowy ,niepowtarzalny , intymny. W tym momencie zapomnicie wszystkie dolegliwosci ciazy i porodu i poczujecie ogromna jednosc ze swoim mezem, bo nagle okaze sie , ze 1+1 to 3. Dlatego ja bym sie nie zdecydowala na t-shirt, bo nie dosc ze caly dol jest optycznie malo apetyczny, to jeszcze bede obnazac sie po sama szyje ? A dziecko chce miec na piersi a nie na tekstyliach. Tu jest troche latwiej bo dostaje sie do porodu koszule zakrywajace troche tylek ale ze sporym rozcieciem V pod szyja, ze mozna rozpiac dwa guziczki i ma sie dzieciatko na piersiach. Gdybym miala sama sie pakowac, to zdecydowanie zamienilabym t-shirt na krotka rozpinana koszule nocna, albo jakas sportowa koszule meza. Kessi - sama jestem ciekawa jak tam sie ma moja szyjka ale termin mam podpiero po 20 i cos czuje, ze uslysze to samo co Ty, ze mam sie oszczedzac. Mam bardzo podobnie jak Ty, zwlaszcza z pachwinami - takie uczucie jakby mi tam brakowalo kilku cm i trudno bylo sie rozprostowac :-( No i w ogole mam podejrzenie, ze moje dziecie polozylo sie w poprzek, bo prawa strona brzucha zdecydowanie wyzsza od lewej i tak wlasnie bylo z Julka, ktora poprawnie ulozyla sie dopiero na dzien przed rozwiazaniem.....:-( Oooo Zabciu powodzenia w zasypianiu....:-) Ja musze wstac o 7.00 wiec mi sie juz nie oplaci, bo gdybym teraz zasnela to bylabym wtedy nieprzytomna. Fajnego masz mezyka ....:-) Zobaczysz jak bardzo Was ten porod zlaczy. Moj maz czasami jak przychodza takie trudne dni w malzenstwie, ze sie nie rozumiemy i mamy dosc siebie to pozniej mi w przyplywie szczerosci mowi, ze przypomina sobie nasze porody i czuje ogromna wiez do mnie. Wspolny porod ogromnie cementuje. Biore sie za prasowanie milego poranka.....:-) -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No mnie tez szyl mlody i przystojny. W ogole to odstawilam numer, bo lezalam w bolach a on sie ciagle krecil po sali . Bylam przeswiadczona, ze to jakis salowy i nie wytrzymylam i pytam czy on tak dlugo tu bedzie tam i nazad, bo ja bede rodzic. A ten, ze poczeka ze mna, bo on jest lekarzem i bedzie odbieral porod. Chyba juz do konca slowa z siebie nie wydusilam.....! Jakby sie dalo to bym zwiala nawet z tym golym dupskie, bo taki wstyd mi bylo. Pozniej moja prywatna gin powiedziala, ze jeszcze tak ladnie zszytej cipurajdy nie widziala i koniecznie chciala wiedziec, kto to byl, ale ja nigdy nie wiedziala jak on sie nazywa. Do dzisiaj uwazam, ze to beszczelnosc, ze wszedl i nie powiedzial ani slowa i sie nie przedstawil , tylko mi sie ciagle przygladal....:-) -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A brzuch mi wywalilo w ostatnich dniach, tak wielki, ze mysle, ze juz wiekszy nie bedzie , bo niby jak ?! Najdziwniejsze, ze wagowo mam o 1kg mniej jak dwa tygodnie temu tylko rozmiarowo mnie coraz wiecej....:-( -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pomacham szybko i w biegu.... Naszym znajomym urodzila sie coreczka i dali na imie Nel, w dodatku sa to niemcy i nigdy nie slyszeli o \" W pustyni i puszczy \"....:-) Mi najlatwiej rodzilo sie drugie dziecko i to tylko za sprawa lewatywy. W sumie pojechalismy do szpitala, bo cos mi tam odkrylam w majtasach i po przebadaniu powiedzili, ze na pewno dzisiaj i jutro nie urodze i mozemy jechac do domu. Ja w tym dniu obzarlam sie piernikami i mialam wielkie wzdecia i juz nie wiedzialam czy to skurcze czy wzdecia i poprosilam o lewatywe. Tutaj jej nie robia, tylko na zyczenie. Skonczylo sie tym, ze po kibelku wyladowalam od razu na porodowce i w ciagu 20 min. syn byl na swiecie. Do trzeciego porodu maz byl przeswiadczony, ze kobiety histeryzuja i ubarwiaja, bo byl swiadkiem, ze ledwo co pierdlam a juz dzieciak byl z nami. Zmienil zdanie jak nam przyszlo Julke rodzic nascie godzin.... Nie udalo mi sie nic wiecej przeczytac. Dzisiaj zaczelam pakowac pokoj Julki i pewnie spedze w nim najblizszy tydzien ! Mam spakowanych 30 kartonow ( kazdy ladownosc 30 kg ) i do tego plecaki, torby, walizki wiec jakby nie liczyc to wychodzi przeszlo tona !!! A...i odnosnie wczorajszego wiadra i \"szyj pan na miare\" to ja po pierwszym bylam ciasniejsza jak przed...:-) -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka.... mnie wymiotlo z lozka o 4.00 , ale znalazlam sobie ciche zajecie. Jakby co, to obiad tez juz gotowy....:-) Moja kolezanka, ktorej maz chrapie ale tylko wtedy kiedy spi na plecach wklada mu pod spodenki pileczke ping-pongowa. Ona jest na tyle delikatna, ze jak maz przewraca sie na plecy, to sie nie porani ale jest mu na tyle niewygodnie, ze wraca na bok. Mowia oboje , ze funkcjonuje. Moze to tez cos dla Was. U mnie za oknem ta najgorsza odmiana jesieni .....:-( Leje, wieje i paskudnie zimno :-( -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Patinka - mi sie zdarzylo za pierwszym razem, ze mialam przez dwa pierwsze m-ce normalnie okres i gdybym nie to, ze papierosy mi przestaly smakowac i moja mama powiedziala, ze jej sie wydaje, ze cos knuje to faktycznie pomyslalam, ze moze i cosik sie wyknuje. Dziwne tylko, ze dzisiaj kiedy jest taki sprzet i takie mozliwosci dopiero w trzecim trymestrze okazuje sie, ze jestes tyle tyg. do przodu. Ale Wy sie uskarzacie na sluzbe zdrowia, wiec moze ktos zle popatrzyl....No a moze faktycznie dzidek szyko rosnie , ale to tylko lepiej dla Ciebie , bo im wiekszy to tym silniejszy a to duzy plus, skoro ma przyjsc wczesniej. Wiecie, ostatnio widzialam kaftaniki w rozmiarze 42 dla wczesniakow i nie byly wiele wieksze od ubranek dla malej lalki. Juz widze siebie jak takiego okruszka przewijam ! Maz by musial isc na macierzynski, bo ja bym umarla ze strachu, ze polamie. No i mam kolejny test na poziom cukru za soba. Tym razem dali mi cala butelke 300ml , za to w smaku rewelacja- jak soczek malinowy. Mi sie robi po pol godzinie duszno i dygoce jak po wiadrze kawy, a wynik wyszedl w drugim pomiarze 139 gdzie dopuszczalna granica jest 140 , wiec za cztery tyg. mam kolejne badanie. Juro ide na wieczor informacyjny do szpitala, w ktorym bede rodzic. Beda opowiadac co i jak, plus jakie sa mozliwosci zlagodzenia bolu a na koniec wycieczka po porodowce. Juz raz tam rodzilam, ale w miedzy czasie szpital przebudowali, wiec ciekawa jestem nowosci. Chyba dam sobie pierwszy raz zastrzyk w kregoslup ( nie wiem jak to sie po polsku nazywa, ale pewnie wiecie o co mi chodzi ), bo mam tym razem cykora jak nigdy. Jestem zdania, ze najlepiej rodzi sie pierwszy raz, bo nie ma obciazenia poprzednimi porodami i wychodzi sie z zalozenia, ze jakos to bedzie....:-) A w galerii mamy same laski, moglybyscie dorabiac na boku jako modelki w ciazowych sexi-kieckach ! -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Przegapilyscie tabelke....ja nie wstawie , bo nie mam myszki i ciezko mi na Leptopie kopiowac...:-( -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka... moj brzuch jest tak twardy, ze chyba pogadam o nim z lekarka, bo nieprzypominam sobie, zeby w poprzednich ciazach tez mi tak dokuczal. W sumie tylko rano w drodze do toalety jest jako taki a potem to juz kamieniowaty. Yvon - nie stresuj sie gin . Twoje +10 kg jest jak najbardziej w normie i nie mam pojecia dlaczego akurat Twoj sie czepia. Kiedys byl tu link do przelicznika prawidlowej wagi w ciazy, macie go moze jeszcze ktoras ? Mamusia31 - mialam nadzieje, ze napiszesz , ze Ty tylko pojechalas na grzyby, ale zbierali je inni a Ty jeszcze mowisz , ze to dla Ciebie pestka !.....:-) Patinka - napisalas odnosnie mleka, ze leje sie z Ciebie strasznie. Tzn. juz masz pokarm ??? Kofaniasta - stosujesz sie do diety, ktora Ci polecila lekarka czy potrafilas bez niej utrzymac wage ? Ciekawska dzisiaj jestem i zasypalam Was pytaniami....:-) Ale jeszcze..... Julinka - zycze Ci powodzenia przy wyborze kuchni. Ja szukalam 3 tyg. i dochodzilo do trakich paranoji, ze ta sama kuchnia - producent, urzadzenia, kolor, material w jednym sklepie kosztuje o 50 % mniej jak w innym i to bez zadnej promocji. A teraz jak juz wybralam , to zeby ja dostac musimy czekac 8 tyg. i przyjdzie nam na przyslowiowe \"za 5 dwunasta\". Kimizi - tylko sie nie wyglupiaj i nie idz w slady innych panien mlodych, ktore po slubie juz sie nie pojawily !!!....:-) Pamietacie Kiniak i Wredna Kaske ? Tak jak zostaly zonami, to juz zamilkly.....:-( -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam niedzielnie i slonecznie.... Mamusia31 - czy Ty tak doslownie na te grzyby ?....:-) Tzn. bedziesz sie zginac i do koszyczka ?....:-) Zalapie sie na kolejny komleks ! Mam taki brzsio, ze sobie nie wyobrazam takiej gimnastyki....:-(. Cholera jak mi cos wypadnie z reki i lezy na podlodze to lezy tak dlugo az ktorys z domownikow nie podniesie. A WY na grzyby ?!?! Donn - 8 tygodni, to malutko i uswiadomilam sobie to wlasnie teraz. Od tygodnia mam w domu sciezke zdrowia, bo wszedzie stoja popakowane karton z opisem, co w ktorym upchane i ciagle trzeba kombinowac jak przejsc. Mam ich 20 sztuk, a to caly czas jeszcze kropla w morzu, tego co trzeba spakowac. Wielki plus calej imprezy, to mi teraz ogromnie szybko uplywa ciaza i wiem, ze to moment a bedziemy skompletowani. -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kimizi - u mnie dzisiaj wyjatkow pieknie sweici slonce i wlasnie takiego slonecznego, bezchmurnego zycia zycze Wam we dwoje . Wszystkiego najlepszego ! ....dla wszystkich milego weekendu. -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zabciu - daj sie pocieszyc....:-) Wykrec to zdanie na opach i pomysl, ze to tylko 60 razy masz jeszcze wziasc zastrzyk ! To nic w porownaniu do tych co sie kluja odziennie.....:-) Wanienka na wanne superasna i nie zajmuje miejsca, tylko moj kregoslup sie do niej nie nadaje. Jednak te na stelazach sa wyzsze. -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Musze Wam dodac otuchy .....:-) Przy pierwszym dziecku jak sie nie zapuscicie, to bedziecie mialy po kilkunastu dniach ta sama figure. Jak tylko dalam rade w szpitalu wstac z lozka po porodzie to poszlam na wage i wazylam dokladnie tyle samo co przed porodem. A pozniej to tak sie juz ciaglo i ciaglo.....:-) Przy Julce wracalam do formy przyz dwa lata, wiec teraz pewnie z piec.....:-) Nie wiem o jakich pasach poporodowych mowicie, ale jesli taki uciskajacy jak mialam ostatnio, to polozna mnie opieprzyla jak go zobaczyla a zaraz za nia moj maz. Miesnie trzeba wyrobic przez cwiczenia, bo te pasy zludne i wcale nie pomagaja. Znacie "6 Weidera" - seria cwiczen na miesnie brzucha ? Mozemy sie pozniej zmobilizowac i kazdego dnia meldowac ktora juz cwiczyla. -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja tak z rozbiegu....:-) Renia - kurde mol, gdzie kupujesz te fajne ciuszki dla chlopaka ?...:-) Mi sie kazdorazowo ryczec chce jak widze ten ogromny wybor dla dziewczynek - fason, kolor- a dla chlopaka zawsze to samo. Braz, zielen, biebieski i bialy, bo nawet czerony jakos tak zbyt dziewczecy. Strasznie sie rozpuscilam przy moej ostatniej corce i teraz ciezko mi kupic cos dla syna. *** Na pewno nie ma reguly ale u mnie zdecydowanie latwiej i lzej chowala sie dziewczynka. Zabciu - nie za ciekawa ta Twoja sytuacja i wierze, ze nie jest Wam latwo. Moze dasz rade zalapac jakas prace do domu ? Nie wiem co konczylas , ale czasami da sie pracowac via Internet. Albo pomysl co potrafisz i jak bys mogla swoje umiejetnosci spieniezyc ? A nie chcecie na poczatek kupic mieszkania i je kiedys spieniezyc na wlasny dom ? Moze mieszkanie nie bedzie az takim obciazeniem finansowym .... A propo lektatorow , to moze istnieje mozliwosc wypozyczenia z apteki ? Tutaj mozna takie rzeczy wyporzyczyc za grosze, a jak lekarz wystawi recepte to za darmo - np. waga do wazenie dzieciaka, albo inhalatory, czy odciagacze. No i ja nie urodze bez meza ! Slowo....:-) Pierwszego rodzilam sama bo wtedy nie mozna bylo inaczej, drugiego juz moglam z mezem ale sobie tego nie wyobrazalam do momentu jak weszlam na porodowke. Blagalam go zeby ze mna poszedl i byly tego same plusy - rowniez w jego pozniejszym stosunku do mnie i do dziecka. Plusem jest pewnie to, ze maz lata pracowal w szpitalu i nie jedno widzial, wiec ten widok nie byl mu straszny. Nie moge sie doczytac czy Kimizi przygotowuje sie do swojego slubu, czy idzie sie goscic ? Moja stopka juz nieaktualna , ale wstyd sie przyznac nie mam pojecia w ktorym jestem tygodniu ! Poki co wiem , ze mamy 9 tyg. do grudnia a do tej pory musismy sie przeprowadzic i czuje, ze mnie powoli ogarnia panika. Do zas....:-) -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Znalazlam moment i zatesknilam za Wami , ale Wy taaaakie plodne, ze nawet sie nie przymierzam , zeby nadrobic te strony ! Widze tylko, ze sporo nowych dziewczyn, wiec witam Was serdecznie ! Dzisiaj powiedzialam do meza, ze jak tak dalej pojdzie to jeszcze zapomne urodzic ! Przegapilam sobotnia \"studniowke\" , bo bylam pewna, ze to jeszcze srodek tygodnia. Mam w kuchi od dzisiaj metr z ikei i kazdego dnia odcinam jeden centymetr w nadzieji, ze mi sie szybko skroci....:-) Biegam od terminu do nastepnego , a w miedzy czasie pakuje nasze rzeczy, bo czuje, ze za miesiac to juz w ogole nie dam rady sie zginac, bo brzuch mam coraz to wiekszy. O dziwo nosze caly czas ten sam rozmiar BH i cycki ani nie drgnely. Na brzuchu nie mam zadnej krechy i pepek tez na miejscu, tylko czasami patrzac w lustro zastanawiam sie czy to ja, bo mam wrazenie, ze twarz mi sie zmienila....:-( . No i brzuch ciagle twardnieje, co sprawia , ze coraz mniej jestem sprawna fizycznie i tym samym trace ochote na jakiekolwiek sexi-igraszki. Dla Pascala mam juz wszystko skompletowane, poprane i wyprasowane i jeszcze tylko musze dokupic kosmetyki i butelki. No i nie moge zapomniec przymalowac wlosow, bo przeciez nie bede go witala z odrostami.....:-) Dzisiaj mialam robiony test na poziom cukru i wyniki wyszly takie, ze mnie moja lekarka skierowala do diabetologa. Niby nie jest zle - bo w moim wieku nie moge miec wynikow 20-latki - ale chce , zeby sobie to ktos inny jeszcze sprawdzil. Nie wiem tylko jak wypije ta glukoze i to w wiekszym stezeniu, bo juz dzisiaj myslalam, ze puszcze pawia... Czulyscie sie w trakcie tego badania normalnie ? Bo mi sie oczy zaczely kleic i chcialo mi sie spac, do tego duszno i cala od srodka dygotalam jak po wiadrze kawy. Zwalilam to na zmeczenie, pogode i rozdraznienie, ale moze faktycznie to ten cukier ....:-( Buziaki ! -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka brzuchatki ! Musialam sie upewnic czy stron nie pomylilam, bo tu same nowe twarze czyt. brzuszki.....:-). Fajnie, ze sie tak rozrastamy ! Witam wszystkie nowe dziewuszki i zasiedziale kwoczki. Nie wiem jak Wy, ale mi wywalilo brzuch w ostatnich dniach na tyle, ze maz widzac dzisiaj moje mini majtki zapytal, czy mi nie porzyczyc swoich....:-) Poza tym, ze nocy nie przesypiam, bo biegam na kibelek a potem nie moge zasnac i ze mnie gniecie przy siedzeniu a ciazy przy chodzeniu to czujemy sie swietnie. Mam male podejrzenie, ze trafi mi sie nad wyraz ruchliwe dziecko, bo poki co Pascal jest zdecydowanie bardziej rozbrykany jak jego rodzenstwo ! Ostatni tydzien spedzilismy na pomorzu zach. i pewnie bylo to jedyne miejsce w Pl, gdzie swiecilo slonce i tempertury byly spacerowe, wiec udalo sie nam podladowac akumulatory. Dzisiaj wypakowalam walizki a od jutra zaczynam pakowanie do przeprowadzki, bo czuje jak czas ucieka. Przelecialam sie po forum z predkoscia swiatla i absolutnie nie jestem na biezaco, ale wyczytylam, ze Zabcia juz w domu z jakimis paskudnymi zastrzykami , Kofaniasta na diecie, z kupy zrobilyscie temat przedni i wyspowiadalyscie sie z grzechow mlodosci...:-) Fajnie, bo ja tez mialam kiedys strasznie(!) pokrecone w glowie ale to pozwala pozniej zachowac zdrowy dystans do wlasnych dzieci, wiec latwa droga przed Wami ....:-) Nie doczytalam tylko co z Patinka i kto tam mieszka w brzuszku u Kimizi ? Podpowiedzcie....:-) Aaaa i czy w tym zespole O.N.A. nie wystepowala kiedys ta sama dziewczyna, ktora dzisiaj jest jurorka w programie \"Mam talent \" na TVN ? Ja jej nigdy nie slyszalam jak spiewa ale slyszalam kilka jej wypowiedzi i powiem Wam, ze tutaj nie udaloby sie jej powiedziec na antenie TV do 11 -letniej dziewczynki, ze spiewa zajebiscie ( zreszta mi sie pewnie tez nie uda napisac bez cenzury ). Wstretna babka.....:-( -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ewa - przepraszam, pomylilam Twoja coreczke z synkiem Ani ! Masz juz wybrane imie dla kruszynki? Pozegnam sie z Wami na jakies dwa tygodnie. Mielismy jechac do PL na zaplanowany duzo wczesniej Urlop, nad morze. Uwielbiam Baltyk jesienia. Niestety jedziemy w niedziele ponownie do Bielska i tym razem zakladam na siebie czarna sukienke. Odeszla moja najwieksza przyjaciolka, ktora tylko przez przypadek a moze i szczescie byla moja ciocia. Juz nie placze, bo napawa mnie spokojem swiadomosc, ze juz nie musi cierpiec. Byla swietnym czlowiekim i mysle sobie, ze gdzies tam w nieokreslonej oddali trwa dzisiaj wielkie Party, bo dolaczyla do innych swietnych ludzi, ktorych minelismy w zyciu. Uwazajcie na siebie i na Wasze brzuszki... -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kessi - no ani przez momet Cie nie podejrzewalam, ze mozesz na powaznie z tym rozwodem. Wiem, ze " tylko palnelas "....:-) A Twoj maz zachowuje sie dokladnie tak jak moj by sie zachowal, bo juz nie raz to przerabialismy.....Przeciez moj dla swietego spokoju - bo bylo mu za dlugo i za duzo - to nawet przytaknal na imie Pascal, a teraz sie wygadal, ze mu sie wcale nie podoba. Nie wiem co z tym fantem zrobic ! -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zabciu - upierdliwe masz te nozki, ale wycaluje je raz jeszcze na droge....:-). Dziadostwo z tym szpitalem, ale tlumacz sobie to tak, ze juz pewnie nigdy nie bedziesz miala okazji lezec tak z wywalonymi nogami do gory .... Sciskam Cie i nie trac humoru :-) -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kessi - no wlasnie, sama piszesz, ze wozek dla cory mialas w uzyciu 2 lata i wiesz, ze trzeba sie nameczyc, zey taki wozek zdewastowac w tym czasie. Przy Julce bylo u nas podobnie - mialam serdecznie dosyc lazenia za wozkiem z duzym brzuchem, w kurtce po nagrzanych sklepach. Ale cieszylam sie, bo trafilismy na fachowa babke, ktora dopasowala wozek, do naszych potrzeb i bylismy z niego zawsze zadowoleni. Teraz chcialam ten sam model i szukalam tylko uyzywanych na eBay. Jak jestes niepewna, to mozesz ustawic funkcje \"odleglosc do 10/25/50 km\" i szukac w poblizu. Kupilismy wozek 2-letni za 50% ceny sklepowej. Wyglada jak nowy. Nie jest z rzadkoscia, ze zamozni ludzie maja po dwa wozki - dla babci, albo dla nianki - i takie wozki tez mozna zanlezc na eBay, one wygladaja jak nowe, bo sa uzywane od okazji. Mozecie postanowic ile pieniedzy przeznaczas na wozek i tyle wlasnie wlozyc w koperte i schowac tak, zeby zadne raty za samochod ich nie wzruszyly.....:-) Teszcze jest ciagle czas i do grudnia na pewno cos znajdziesz. Tylko sie nie rozwodzcie.....:-) :-) :-) Barylko - przy tych wymiarach jakie podalas, to teraz pewnie wracasz do zdrowej wagi i tylko Ty widzisz sie jako grubasa....:-) Zaczynasz wygladac jak kobieta i w zadna druga brode nie wierze....:-) Ja sie zalamalam, bo przy drugim jak szlam go rodzic bylam szczuplejsza jak dzisiaj w szostym miesiacu ! No i zeby nie bylo watpliwosci, to wzrost mialam ten sam co dzisiaj....:-) -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ewa - jestes niesamowita !.....:-) Piekne widoki a Ty sliczna , z malenkim brzuszkiem.... Bedziesz miala co pokazywac swojemun Olkowi i juz widze jaki bedzie dumny z mamy i taty. Polecieliscie w zupelnie nieznane, czy bylas juz w Canadzie ? Izu - poradzisz sobie aj ak moge Cie uspokoic, to uwierz mi, ze mam podobne obaw.... czy sobie poradze, czy bede wiedziala jak placze, to co jest tego powodem, czy nie bedzie przejedzony, albo przegrzany. Zawsze tak mialam....:-) Ide obierac ziemniaki na obiad.....:-) No i dziendobry wszystkim ! -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Barylko - chwalilam sie , oj chwalilam , ale moge sie jeszcze raz pochwalic, a co mi tam....:-) Lozeczko i kojec sa jeszcze poskladane i czekaja na swoje dobre czasy, a wozek stoi u mnie w pracy w cieplej piwnicy. Nie mam zdjecia wozka, bo facet te zdjecia od razu sciaga ze strony, ale pokaze lozeczko i kojec. Na lozeczko sie zdecydowalm, bo rosnie razem z dzieckiem : http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&ssPageName=STRK:MEWNX:IT&item=140255893405 kojec http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&ssPageName=STRK:MEWNX:IT&item=140255587773 Zabciu - te pulpety od Kimzi to ja jadlam przez 3 dni, bo u mnie w domu tylko ja jem grzyby. Ale byly tak dobre, ze na pewno jeszcze je zrobie. Czy mam powiedzic - caluje nozki, zeby Ci ulzylo ? Jesli tak, to caluje !....:-P -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agi - ja kupilam na pierwsze m-ce spiworek w rozmiarze 68 i mam nadzieje, ze starczy na jakies 3 m-ce. Przywiozlam go z PL , bo nie moglam sie oprzec , jest sliczny i przemilutki w dotyku. Kosztowal 62,- zl. Mysle,ze nastepny jaki kupie wystarczy do pierwszych urodzin i pozniej jeszcze jeden i na tym bedzie koniec. Potem to juz normalna koldra, jak maja dorosli. Nigdy nie mialam takiej elektronicznej ninki, bo nie bylo takiej potrzeby, ale teraz bede chciala, bo dom jest pietrowy i zbyt duzy, zeby malego miec ciagle na oku. Pamietam tylko, ze kolezanka miala takie cudo i wieczorami jak sasiedzi wlanczali w pobliskich domach swoje nianki, to jej obierala wszystkie dzieci wokol. SLyszala normalnie kiedy placza dzieci sasiadow....:-) Z czasem umiala rozroznic kiedy palcze Wiktor, Luisa a kiedy jej wlasne. Ja bym oszalala ! Dltego wazne, by kupic dobra jakosciowo i technicznie nianke i chyba tylko w sklepie fachowiec potrafi doradzic. Pojde sie wypytac co i jak i pozniej jak zwykle zaczne szukac na eBay, bo wyjdzie o conajmniej 50% taniej. Powiem Wam, ze na eBay kupujemy juz z 8 lat i jeszcze sie nam nie zdarzylo, zeby taki prywatny sprzedajacy byl nieuczciwy. Raz sie tylko nacielam, bo kupilam Julce lalke taka wielofukcyjna z domu, gdzie sie palilo i nie szlo wytepic tego smrodu, ale sama bylam sobie winna bo nie przyszlo mi do glowy zapytac czy sie u nich pali. Teraz jak nic niepisze,to zawsze wypytuje. Kupilam dla Pascala na eBay uzywany wozek i nowe lozeczko plus kojec i ze wszystkiego jestem zadowolona. -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kimizi - :-)))) Ostatnio jak bylam w poczekalni u Okulisty z Julka, to zobaczylam jak ma brudne paznokcie po przedszkolu. Mialam akurat nozyczki w torebce i korcilo mnie jak diabli, zeby je poobcinac, ale cos mnie powstrzymywalo, ze jednak nie wypada. A moj brat nie moze zniesc widoku golych stop ! Normalnie jak widzi laske w sandalach bez rajstop , to go skreca z obrzydzenia. Kessi - tuta jest dokladnie tak samo i z poduszka, kolderka i ukladaniem do spania. Pierwszy chowal mi sie na brzuchu, a przy nastepnych bylam juz ostrozniejsza. Spaly zazwyczaj na plecach , a czasami kladlam na boczki tylko uwazalam, zeby je zawsze zmieniac. Agi - jest sporo textow po niemiecku mowiacych o tym, zeby nie uzywac poduszki i kolderki. Poszukaj w necie, a na pewno znajdziesz podobne po polsku. Nigdzie nie pisze, ze poduszka czy kolderka sa przyczyna smierci lozeczkowej, ale tak dlugo jak przyczyny nie sa znane powinno sie uwazac. Teorii jest setki i najprawdopodobniej przyczyna lezy w mieszance zaistnialych sytuacji. Sama kolderka dziecko moze sie \"niechcacy \" w nocy nakryc i zabraknie mu powietrza, albo juz wieksze obrocic glowke i \"wpasc\" nia w poduszke. -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wracajac do poduszki w lozeczku i samego lozeczka. Jest jeszcze cos takiego jak ( i tu nie wiem jakiego okreslenia uzyc po polsku ) nagla smierc noworodka. Mysle, ze wiecie co mam na mysli - choc przetlumaczylam to doslownie z niemieckiego. Zdarza sie , ze w pierwszym roku dzieci umieraja z nieznanych przyczyn. Najczesciej podczas snu. Po prostu nigdy wiecej sie nie budza. Do dzisiaj medycyna nie zna przyczyn jedynie ma przypuszczenia i faktory, ktore poga sprzyjac takiej smierci. Podejrzewa sie nawet, ze mocz w polaczeniu z materacykiem wytwarza jakies gazy, ktore sa szkodliwe przy oddychaniu dla maluchow. Czytalam juz sporo teorii. Jedno jest pewne, ze nalezy uwazac a tym samym miec bezpieczne lozeczko. Moze poszukajcie w necie na ten temat, bo ja mam strony po niemiecku i sporo na nich pisza.... Ale jest to jeden z powodow, ze nie chce miec w pierwszych miesiacach ani poduszki ani kolderki w lozeczku.