*** Pia ***
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez *** Pia ***
-
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Izu - posluchalabym mamy. Poduszka na poczatku nie jest absolutnie potrzebna . Wystarczy jak wyprofilujesz materacyk podkladajac od spodu jakis zwiniety recznki, tak zeby powstal maly ukos. Dzidzia nie bedzie wtedy spala zupelnie plasko, ale bedzie miala pod kregoslupem rowna powierznie. To bardzo wazne, zwlaszcza na poczatku. Wtedy na przescieradlo powinno sie pod glowka podlozyc jedynie pieluszke, w razie jakby dzieciak ulewal, bo wygodniej zmienic pieluszke jak cale przescieradlo. -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kimizi - jak tesciowa podrzuca, to podrzuc ja moze i do mnie...:-) W sumie to moze jest i wkurzajace, bo chcialoby sie samemu dzieciakowi zrobic zakupy ale juz dzisiaj wiem, ze sama bede niepoprawna babcia i bede szalala na punkcie wnukow, juz nie mowiac jak to bedzie jak beda to wnuczki. Wstyd sie przyznac ale calkiem niedawno kupilam ciuszki dla dziewczynki, bo nie moglam sie oprzec, w mysl zasady a moze komus sie przyda...:-) Zabcia - nie dostalas takich sexownych ponczoch na nogi ? Ty nie zapomnij opowiedzic o niespodziance a ja gratuluje cztero-lecia ....:-) -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Siedze i wpieprzam pomidory - takie malenkie, slodziutkie jak cukierki - i zagryzam je winogronem. Ucieszylam sie, ze nie tylko ja nie dam sobie dotknac pepka, wprost nienawidze ! Zawsze musze sie sama przelamac przy myciu, bo ciarki mi przechodza jak go dotykam... Zreszta podobnie z sutkami. Brrr.... Maz mnie dzisiaj podlamam , bo powiedzial,ze imie Pascal wcale mu sie nie podoba i przytaknal na nie tylko, zeby mi zrobic przyjemnosc :-(. Mowi to teraz jak juz sie przyzwyczailam a i Julka do brzucha zwraca sie tylko per Pascal. Czuje, ze skonczy sie tym, ze zdecydujemy sie spontanicznie na porodowce. Milego wstawania..... -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No i nie doczytalam jak nalezy i o malo a nie spadlam z krzesla, bo wywnioskowalam z wpisu Kefirka, ze jej wykryto czworaczki....:-) Pomyslalam, ze na badanie idzie z dzidzia i mezem, ale skoro nie w trojeczke, a w szosteczke, to przeciez tylko czworaczki....:-) Doczytalam i juz wiem jakie badanie i nawet kto na nie idzie. Patinko - przeczytalam raz jeszcze wszystko dokladnie. Nie sluchaj lekrza tym bardziej skoro wiesz, ze w PL byloby inaczej - kazali by Ci lezec i pewnie w ogole bys nie mogla wstawac z lozka. Lez ile sie da, choc zdaje sobie sprawe , ze przy corce to wcale nie latwe zadanie. Nie wiem, czy masz tam mozliwosc w podbramkowej sytuacji dostac dla Laury opieke ze swojej ubezpieczalni. Moze jest cos takiego a tego nie wiesz ? Tutaj w sytuacji kiedy matka jest chora - obojetne czy lezy w domu, czy w szpitalu - i nie ma mozliwosci zaaopiekowac sie niepelnoletnim dzieckiem, to ubezpieczalnia wysyla nianke, albo w inny sposob organizuje opieke. Dowiedz sie za wczasu, moze tez jest u Ciebie podobnie .... No i jakby sie dalo, to podaj swoj numer, bo o ile sie nie myle, to jestes w Angli albo Irlandii i chyba nie jestes tam tak zupelnie sama ( Kessi , Izu - chyba one tez sa z tych stron ) A mezowie sa zazwyczaj nie do podrobienia w mometach jak zony ida rodzic. Moj maz jest ogromnie zaradnym czlowiekiem, ale w takich sytuacjach to traci glowe na calego i tez bede miala wszystko spakowane, bo jak bym sie miala zdac na niego, to awantura zaprogramowana. Przy pierwszym dziecku mieszkalam jeszcze w Pl i mialam wczesniej okazje byc na zachodzie. To bylo w czasach jak u nas nic nie bylo i wyprawki byly na talony - przypisana panstwowo liczba spiochow, pieluszek itd. Korzystajac z okazji przywiozlam sobie mase rzeczy dla syna - nawet jeansy i jupki jeansowe, ktore pozakladal dopiero jak mial 3 latka. Ale wszystko bylo w szafie i pomimo, ze 100 razy pokazalam mezowi, ktora ma wziasc reklamowke jak nas bedzie odbieral to on spakowal WSZYSTKO do WALIZKI (!) i z ta walizka przyjechal nas odbierac. Mozecie sobie wyobrazic miny siostry i lekarza przy wypisie jak zobaczyli mojego meza z walizka ? Tak sie wstydzilam, ze wiedzialam, ze nigdy wiecej nie pojde tam rodzic....:-) -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Patinko - nie dalam rady wszystkiego przeczytac, bo jedna noga juz wychodze, ale przeczytalam poczatek i srodek , wiec wiem, ze udalo sie utrzymac ciaze. Serce oszczedzaj sie - chocby sie walilo, palilo, to musisz myslec teraz tylko o sobie i Okruszku. Uciekam.... -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wychodzi na to, ze 8.00 rano, to na naszym topiku juz srodek dnia.....:-) Dziendoberek, Zabciu - z wyparzaczem daj sobie spokoj - to jedna z tych rzeczy, co nie jest absolutnie potrzebna, bo mozesz ja zastapic spokojnie wrzaca woda i tez butelki beda wyparzone. Podgrzewacz mialam zawsze, ale mozna sobie i bez niego poradzic. W sumie zalezy od dziecka - ja go uzywalam najczesciej do herbaty i przy najstarszym synu, bo mu noca smakowala najbardziej, za to corka noce przesypiala i podgrzewacz byl zbedny. Zobaczysz \" w toku\" i najwyzej dokupisz. Z butelka jak zamierzasz karmic, to moze sie wszrzymaj, albo kup i popros meza , zeby dobrze schowal przed Toba.....:-) Na pewno ja kiedys wykorzystasz, ale na poczatku jak moze bedzie sie trzeba pomeczyc troche z cycem, to latwo sie poddac wiedzac, ze w zasiegu reki jest buteleczka... Donn - witaj pourlopowo. Powiadasz 7 kg ? To calkiem przyzwoity wynik i spokojnie mozesz sie zatrzymac na koniec w okolicach 10... Kefirku i Kimizi - ogromnie sie ciesze, ze zadna z Was nie zlosci sie, ze Was myle, no ale przeciez gdyby bylo inaczej to byl Was nie mylila....:-) A wszystko zaczelo sie od tych Waszych rownoczesnych pawi :-) :-) :-). -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
To jeszcze tylko o tym spaniu. Wy planujecie karmic, to moze przemyslcie.... Jak bylam ostatnio z Julka do porodu , to cala noc przelezalam na poduszce takiej do karmienia- taki ksiezyc, rozek. Byla swietna !!! Pomyslalam sobie, ze tyle miesiecy sie meczylam, zeby znalezc wygodna pozycje a to takie proste - wystarczyla odpowiednia poduszka. Je sie pozniej podklada do karmienia i sa bardzo wygodne. Maja w srodku takie malenkie perelki i formuja sie do potrzeb ciala. Juz mnie nie ma .... -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zabciu - nie maialm na mysli te " rozne" tylyko " te roze"....:-)) ( chodzilo o kolory ) Wiecej bykow nie sprawdzam, bo sie zaczerwienie ! -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nie mam czasu ale przelecialam wpisy z nadzieja, ze pokaze sie Patinka. Teraz ysle sobie, ze jak jej nie ma , to jest to przeciez dobry znak. Ooo, Zabcia wrocila i od razu zrobila sliczne zakupy. Te rozne sa przeurocze ! Kimizi - dzieki wielkie , az mnie zatkalo jak czytalam, co mozna wiedziec o komputerach. Przy ciasteczkach naszly mnie smaki na Prince-Polo i w ogole to musialam pomyslec jak to wszystko moze byc po niemiecku. A na koniec dnia wymyslilam, ze wystartuje komputer od nowa raz jeszcze i od tej pory chodzi wszystko po staremu. Kessi - moj maz ma podobnie. Raz wycial taki numer, ze myslalm, ze posikam sie ze smiechu. Kupil pierwszy raz w zyciu garnitur i on mial taka naszewke na rekawie i mu mowie, ze to trzeba odciac. Maz uparcie, ze na pewno nie. Ja, ze bedzie wygladal jak wiesniak, bo tak sie nie chodzi. Wiesz co zrobil ? Zadzwonil do sklepu, w ktorym kupuil ten garnitur i zapytal co ma zrobic z ta metka !!! Na slowo w sluchawce uwierzyl obcej babie !.....:-)) Kofaniasta - co oznacza ZOLTY kolor ? pisze w biegu, wiec spadam.... ...aaa i dzisiaj ostatecznie podpisalismy umowe o kupnie domu i jest juz prawie nasz. I przypadek, bo 15.10 - w 20 rocznice slubu (!) - dostaniemy do niego klucze. -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Barylka - kiedys byly zupelnie inne farby i wtedy faktycznie przestrzegano przed farbowaniem wlosow. Dzisiaj u niektorych pozostaly nalecialosci z tamtych czasow i dlatego te opinie o nie farbowaniu. Przy calej czworce sie farbowalam i nigdy nic sie nie stalo. Nie maluj i nie farbuj sie dla kogos, ale dla siebie. Jesli nie masz takiej potrzeby to jest jak najbardziej ok, ale jak bys sie miala poczuc jak kopciuszek - gruby i zapuszczony- to nie boj sie zrobic przy sobie. To poprawia nastroj. No i nie chcialabym zebys mnie zobaczyla, w przeklamanym wierciadle, bo ja akurat nie maluje sie nigdy ....Nawet na wlasnym slubie bylam bez makijazu i do dzisiaj go nie umie zrobic. -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No i mam pytanie z zupelnie innej beczki. Moze ktoras sie na tym zna, albo chociaz wie gdzie moge wypytac madrych ludzi....:-) Wszystko mi chodzi i gra w moim pc, tylko nie moge od rana otworzyc poczty. Myslalam pierwsze, ze to akurat ta strona sie nie otwiera, ale po czasie chcialam zobaczyc na inna skrzynke i to samo. Na koniec polecialam na nasza wspolna skrzynke i wyskakuje ten sam meldunek, ze strony nie da sie otworzyc. Z PC syna moge na kazda skrzynke wejsc, wiec najwyrazniej cos mam w swoim komputerze. Tylko co ? -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kimizi - dobrze, ze juz jestes spokojniejsza. Mi sie tez zdarzaja takie miesiaczkowe bole, ale nie zwracalam na nie uwagi ale chcialam je zaczac notowac, zeby zobaczyc w jakim wystepuja rytmie....moze powtarzaja sie tez cyklicznie tak samo jak okres....:-) Barylka - a czemu sie nie malujesz i nie farbujesz ?...:-) Ja tam sie nigdy nie maluje, wiec jestem usprawiedliwiona, ale jak sie malowalas wczesniej to dbaj nadal o siebie. A co do gwiazd z TV to mam takie same odczucia i mysle, ze one sa z zawodu niezwykle zdyscyplinowane - odzywiaja sie wartosciowo ale nie kalorycznie i maja sporo ruchu, to procentuje na figurze. Ale pamietam jak tutaj ostatnio rodzilam, to w tym samym czasie urodzila jedna taka z pierwszych stron gazet blizniaki....Po kilku tygodniach byla laska jak zawsze, alebo nawet i wieksza ! Tylko, ze jak ja zapytali jak to zrobila i odpowiedziala, ze spedza codziennie 6 godzin w Fitness Studio, to pomyslalam sobie, ze powinni jej odebrac prawa rodzicielskie.....:-))) Ja juz wole, miec swoje boczki i faldki, ale chce sie cieszyc moim dzieckiem ! Kefirek - a z Toba to co ? Jestes w domu, czys moze pomaszerowala dzis odwiedzic szkole ? -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pytalyscie o Patinke, o to w ktorym jest tygodniu. Nie chce namieszac, ale typuje na 26 i niedawno lekarze powiedzieli jej, ze ma dochodzic do 32 tyg. i wtedy sciagna jej szew jaki ma od samego poczatku zalozony na szyjce macicy. Mozliwe, ze wlasnie wtedy urodzi sie dzieciaczek, ale bedzie juz mogl samodzielnie oddychac i bedzie po prostu wczesniakiem. To wszystko jest smutne, bo Patinka juz raz byla w ciazy i w 21 tygodniu urodzila zdrowe dziecko, ktore nie mialo szans na przezycie, bo urodzilo sie zbyt wczesnie. Zdarzyla mu dac imie i maluszek ma sliczny pomniczek na cmentarzu. Drumla - tak to fajowo opisalas - no ten masaz - ze chyba sie skusze....:-). Wiesz moze od ktorego momentu warto zaczac ? -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dlugo wczoraj nie moglam zasnac, bo rozmyslalam o Patince . Az mi glupio, ze u mnie przebiega wszystko bezproblemowo i nawet nie zdawalam sobie sprawy, ze w wysokiej ciazy moze dochodzic do takich komplikcji. Bylam z moim pierwszym synem na podtrzymaniu i musialam lezec pierwszy trymestr, a drugiego dwoch niezaleznych lekarzy doradzalo usunac, bo mial wg. ich wynikow i przepowiedni byc chory i uposledzony. Dopiero z Julka i teraz wszystko przebiega pomyslnie. Jakby nie liczyc to od mojego 35 roku, jak wlasnie wzrasta ryzyko. Patinko ogromnie mocno i cieplo bede o Tobie myslala. Zycze Ci dobrych i madrych lekarzy .... -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Patinko - przeoczylam Twoj poprzedni wpis, przepraszam. Wiem, ze niespokojna noc przed Toba, ale badz dobrej mysli. Trzymamy tu wszystkie bardzo mocno kciuki za Was, bo ogromnie sie Wam to nalezy ! -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Same nowosci tutaj....:-) O masazu krocza i oliwie z oliwek slysze po raz pierwszy, ale chetnie dowiedzialabym sie czegos wiecej....W sumie maz masazysta, to moze uda mi sie go wykorzystac....:-) :-) :-) I jeszcze raz wracajac do naciecia - faktycznie samo naciecie nie bylo bolesne, bo tak jak tu juz pisano nawet nie wiedzialam kiedy to zrobili. Gorzej bylo z szyciem, a moze dlatego, ze widzialam wszystko w szybie szafki stojacej obok - i juz sama nie wiem czy bolalo, czy \"bolal\" mnie ten widok....:-) Ale nieprzyjemne bylo gojenie , choc tez do zniesienia. Ja mysle, ze strach ma wielkie oczy i w styczniu bedziemy wszystkie zdania, ze przeciez nie bylo az tak zle... -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzisiaj mialam mame u siebie - zdarza sie raz, dwa razy do roku - i musze sie teraz jakos po tej wizytacji pozbierac....:-). No i dzisiaj dalismy naszym wlasciciela wypowiedzenie umowy wynajmu obecnego mieszkania i wszystki zrobilo sie troche smutno, bo dobrze sie rozumielismy z soba. Teraz dla rozrywki jestem internetowa....:-) Z tym podnoszeniem rak trzeba faktycznie byc ostroznym, ale zeby nie podnosic ich powyzej oczu, to chyba lekka przesada. No jak niby bym sie miala uczesac, albo umyc pod prysznicem glowe ? Przy pierwszym dziecku bylam glupia i dzien przed porodem wieszalam mokre firany na okna, a pozniej ktos mi powiedzial, ze od takiego dzwigania i podnoszenia istnieje zagrozenie, ze dziecko obwinie sie pepowina, co moze doprowadic do uduszenia, albo innych komplikacji. Teraz uwazam, ale nie przesadzam z ta wysokoscia oczu....:-) Z nacieciem, trzeba miec chyba zaufanie do lekarzy i wierzyc w slusznosc ich decyzji. Tutaj nacinaja w ostatecznosci i dwa ostatanie razy udalo sie bez naciecia. Pierwszego rodzilam w PL w czasach, kiedy kazda nacinali i nawet nie wiedzialam, ze mozna inaczej. Fakt jest, ze jest nieprawdopodobna roznica i komfort poporodowy, jesli nie jest sie nacietym. Po dwoch , trzech godzinach moglam wstawac z lozka i poza ogolnym wyczerpaniem i obolala pi-pka nic mi nie dukuczalo....Przy nacieciu musialam jeszcze wiele dni po porodzie kombinowac jak usiasc tylkiem na krzeslo. Ale bezapelacyjnie naciecie jest lepsze od pekniecia, wiec moze lepiej pogadac i sprawdzic jak to robia w szpitalu, do ktorego sie wybieracie.. Czy w Pl nadal cewnikuja po porodzie ? Ja wtedy nie wiedzialam ani po co to, ani nawet, ze mi zrobili i przezylam szok przy pierwszym wyjsciu do toalety.... Kasiu - uroczego masz pieska !!! Kimizi - w zwiazku z nowym domem od kilku dni mamy temat psa - wszystkim sie marzy Golden Retriever a mi sie wyc chce, bo nie potrafie opanowac strachu. Wiem, ze to spokojne, madre i lagodne psy, ale mimo wszystko strach mnie przerasta. Obawiam sie, ze moje dzieci dopiero tak jak Kasia w doroslym wieku spelnia swoje marzenia o psie.... Jedziemy obie na tym samym wozku....:-) Kessi - ta pinezka, to przeciez niemozliwe ! A byla tam tez matka tego chlopca ? Kefirku - lezakuj sie ile wlezie ....:-) Ja tam sie ciesze, bo bedziesz miala wiecej czasu na pisanie textow tutaj.....:-) A Kiniaczek, to chyba juz przepadla zupelnie. Pewnie pokaze sie w grudniu pochwalic sie Lenka. Ona caly czas w naszej tabelce ma wpisanego chlopczyka, choc pisala, ze ciu-leczek zamielil sie w pipe-czke....:-) -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Barylko szkoda mi Ciebie ....:-( Wyobrazam sobie, jak Ci ciezko zwlaszcza teraz jak maz tak daleko .... Opowiedz co planujecie i kiedy bedziecie znowu na stale razem ? Poko co, tu zawsze mozesz sie wyplakac, bo z nas tez sa humorzystki....:-) A jesli chodzi o ruchy to u mnie tez jest roznie, ale moja polozna mowi, ze kazde dziecko jest inne i juz kazde z nich ma swoj temperament - jedne wiekszy inne mniejszy , wiec nie trzeba z gory zakladac najgorszego. -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A ja wlasnie przez zupelny przypadek znalazlam na nk zdjecie facet, ktorego nie widzialam ponad 20 lat i pamietam, ze wtedy o maly wlos a bym sie w nim zakochala. Wzruszylam sie ogromnie, bo dawno, dawno temu ktos opowiadal, ze on juz nie zyje... Swedza mnie paluchy i nie wiem czy napisac, bo zdjecie bylo w galerii jego dziecka, a na dziecko trafilam bo to oddalo komentarz pod zdjeciem naszego wspolnego starego przyjaciela.... Chaos z tego pewnie wyszedl ale to wszystko przez wzruszenie.....:-) Kefirku - fajnie, ze jestes....:-) A ja, zeby od Was nie odstawac to przywiozlam sobie z PL ....nospe ! No i teraz tez mam w szufladzie, a co ! -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wychodzi mi na to, ze jestem "niewidzialna", wiec zmykam sobie..... :-P -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ewcia - mam nadzieje, ze to odczytasz....:-) Dzisiaj dowiedzialam sie kiedy jest ten wielki bazar z rzeczymi dla dzieci. W sobote 20.09. od godz. 13.00. Podam Ci adres : Grundschule in Uetze Katenser Weg 7 Mozemy sie umowic, ale nie chce Ci nic obiecac, bo nie wiem jak sie u nas wszystko potoczy i czy nie bedziemy jechac niespodziewanie do Polski. To jest jakies ca. 30 km od Hannoveru i moze dojazd niezbyt korzystny , bo jest to na wsi ale mozna jednorazowo wszystko kupic dla maluchow. Od skarpetek po wozki. Myszko - no wlasnie jak i co snia ....:-) Nasze sny to takie obrazy \"z zycia wziete\", a one jeszcze nic nie widzialy. Ciekawe jak uczone glowy to tlumacza. Ale sobie znalazlam temat do rozmyslan na piatkowe popoludnie .....:-) -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ogladlam film i w przeciwienstwie do kilku z Was nie odwaze sie nigdy osadzic kobiety, ktora usunela, bo kazda jedna ma swoje sumienie, inne zycie, inne warunki i sytuacje w domu, w rodzinie. Dziekuje tylko losowi, ze nigdy mnie nie postawil przed takim wyborem. Ale nasunela mi sie refleksja przy ogladaniu - w tym momencie jak dziewczynka mowi, ze cieszy sie na kwiaty, slonce na ziemi, ale najbardziej cieszy sie na swoja mame czy nasze dzieciaczki faktycznie mysla ? I jesli to jak i co mysla ?.....:-) Przeciez nie umia mowic , wiec jak buduja sobie te mysli w glowie skoro nie umia ich ubrac w slowa ....:-) Czy tak samo jak my nie moga sie doczekac grudnia i spotkania z nami ? -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kefirku - sama wiesz, ze trudno wystawiac laika diagnoze i takie nasze gadanie nic konkretnego nie wnosi. Bardzo dobrze, ze idziesz do lekarza i wazne, zebys byla w dobrych i madrych rekach, zeby sie Toba zajeli....Kazdej z dziewczyn tutaj, ktora byla w szpitalu wyszedl ten pobyt na dobre. U Ciebie tez wszystko skonczy sie pomyslnie. Zabciu - alez ja tam nic nie mam przeciwko wpisa mlekowo-krowim, bo mi to tylko wychodzi na dobre. Dzisiaj zjadlam arbuza , winogrona i jakos mnie do niczego wiecej nie ciagnie ( moze faktycznie za sprawa cieplego, bialego ).....:-) Kessi - miotasz sie z imieniem dla cory....:-) Nie mam pojecia jak masz na nazwisko, ale Alicja bardzo pasuje do Anetki. Ja dla dzieciakow zawsze staralam sie wybrac imoiona, zeby stanowily jakas jednosc. Mam tez kolege, ktory ma 5 dzieci a ich nazwisko zaczyna sie na Z i wszystkie dzieci maja imiona na A i tym samym fajne inicjaly A.Z. Kimizi - super sprawa wybierac obraczki. Nasza slubna para wytrzymala nie caly tydzien, bo tyle dokladnie maz potrzebowal, zeby ja zgubic....:-) Z kocykami to nie mam pojecia, bo ja musze miec taki bez zadnych sztucznych domieszek, bo inaczej przechodza mi ciarki....:-) Nigdy nie moglam dotknac zwyklej waty, bo dostawalam zaraz gesiej skorki. Ale pamietam, ze przy Julce wystarczyl mi jeden kocyk i nie wiem do czego potrzeba wiecej ? Do przykrycia, czy do rozlozenia do zabawy ? -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
meaaa - czyzbys sie jednak zdecydowala na szkole rodzenia, z sapiacymi babkkami po bokach ? Czy to tylko takie organizacyjne gatki ? -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
\" Pogoda butelkowa \" , tzn. jaka do picia ?......:-) Spodobalo mi sie to okreslenie, ale nie wiem z czym kojarzyc.....:-) Meaaa - kwasne mleko przynosze z EDEKI....:-) to najblizszy sklep i tylko biore je jako dodatek jak np. do racuchow, albo mocze w nim watrobke i jest wtedy rozpadajaca sie w ustach i nie czuc jej watrobka. Jak bum-cyk-cyk nie jadlam jeszcze sniadania !