Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

*** Pia ***

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez *** Pia ***

  1. Poprasowalam, ale tylko ciuszki Pascala....:-) I tak mi sie przypomnialo, ze zadna z Was nie pokazala w galerii, ze kupila majtki ( takie niemowlece ) dla maluszka. Zalozycie dziecia pieluchy ale majtki sa przydatne, bo na poczatku jest wskazane miedzy nogi wkladac jeszcze szeroko zlozona pieluszke, a nawet i dwie. To sadystycznie wyglada, ale jest bardzo wazne dla bioderek. No i te pieluchy fajnie podtrzymuja majtasy, mozna sie co prawda obyc bez nich, ale majtki fajnie trzymaja. Przy pierwszym tak cienko poskladalam pieluszki, ze jak polozna zobaczyla, to mnie opieprzyla a ja nie lapalam o co chodzi.
  2. Nie moge sie przekonac do tej gory prasowania i szukam sobie innego zajecia. Po ostatniej awari komputera zdalam sobie sprawe, ze od trzech lat nie kopiowalam zdjec na dyskeitki i gdyby nie nasz technik, to bym ich pewnie juz nigdy nie odzyskala. Teraz postanowilam je przenisc wszystki na dyski. Myszko - to dobrze, ze nie masz goraczki, moze po prostu masz slabszy dzien dzisiaj. Widzialam Twoje ciuszki, masz juz sliczna kolekcje....:-) Kimizi - nigdy bym Cie nie podejrzewala o takie ciagotki czekoladowe, bo masz fajna figurke. Ja gorzkiej czekolady nie lubie, ale za to mleczna zawsze mnie omami..... **** Hmm, nie mam pojecia co masz na mysli ? Jest takie podobne fonetycznie slowo \" schlemmen \" co oznacza tyle co mniej wiecej \"dziubac\" i to moze byc wszystko mozliwe do jedzenia - taki szwedzki bufet. Opisz moze co masz na talerzu ....:-)
  3. Myszko - jak Cie wysypalo ? Masz rumience czy cosik innego ?
  4. Meaaa - :-) :-) :-) Tak, juz widzialam te strony i ilosc wpisow i doszlam do wnosku, ze wiedzialam, kiedy dac sie zaciazyc......:-) Zabciu - moj maz, a ja w zasadzie tez nie lubimy nic staczkowego - fasoli, groszku, kukurydzy. Kocham za to czekolade ! Wlasnie dzisiaj dalam sobie upust i juz po drodze od ginka zjadlam cale opakowanie ciastek w polewie czekoladowej, myslalam, ze mnie zemdli a tu nic .....jeszcze mi sie chce ! Zwale wine na synka !......:-)
  5. Wrocilam od mojego ginka i powiedzialam jej, ze jak tak dalej pojdzie, to przestane przychodzic, bo wychodze jeszcze termin na sama Wigilie ! Wg. dzisiejszego badania wychodzi 27.12 a zaczynalam od 05.01.09...nie bede zmieniac nic w tabelce, bo i tak natura zrobi swoje. Z malym wszystko w porzadku, tylko poza pyrtolem, to nic nie chcial pokazac.....:-). Nastepnym razem bede miala badanie poziomu cukru i juz mnie otrzepuje, feee ! No i wcale nie musze byc naczczo, co mnie cieszy, bo bylo by podwojne feee ! Zapytalam o te pekajace naczynka krwionosne na nogach i jedna rzecz jaka mi moze dac, to takie sexowne ponczochy, za ktore od razu podziekowalam. Powiedziala, ze po ciazy zbledna i nie beda takie widoczne. Mam trzymac nogi w gorze i nie zakladac jednej na druga. Zlapalam sie na tym, ze w ogole nie umie siedziec z nie zalozonymi nogami, bo jest mi wtedy paskudnie nie wygodnie ! Od ostatniej wizyty ( 4 tyg) przytylam 2,5 kg i teraz mam juz cale 5 na plusie. Jak sobie pomysle ile czasu trzeba , zeby zrzucic 2,5 kg to wyc mi sie chce, ale z drugiej strony ostatnio w tym samym okresie przytylam 6 kg, wiec moze nie jest az tak zle..... Nie przyznam sie Wam ile w domu mam szaf, bo sobie jeszcze nie wiadomo co pomyslicie i nie ma zadnego usprawiedliwienia, ze nas duzo!.... :-) :-) :-). Jedynie przyznam sie Wam, ze jestem takim magikiem, ze w ciagu jednego roku potrafie nosic rzeczy od rozmiaru 38 po 44 i odwrotnie ! Poza tym nic mi sie nie chce a juz na pewno nie prasowac ta gore prania, co mam w pokoju za plecami ! No i w zyciu nie zrobilam fasolki po bretonsku, ale to pewnie dlatego, ze maz by mi sie jej nie chwycil .....
  6. Jest na pewno podzial, bo one maja inne kolory i mocz inaczej uklada sie w pieluszcze u chlopaka a inaczej u dziewczynki. Ale oni tez maja rozne rodzaje, np. pieluchy do \"chodzenia\" takie majtki ale jak sie zalozy normalnego pampersa, to tez przciez trzyma. Mysle, ze sa podzielone na chlopcow, dziewczynki i jeszcze do tego uniwersalne, zeby nie powiedziec bezplciowe.....:-)
  7. Kurde mol zapomnialam, ale chyba faktycznie te pampersy sa dla chlopcow, dziewczynek, ale tez sa uniwersalne. Cos mi sie wydaje, ze to jakis przedzial kilogramowy byl podzielony, ale nie pamietam czy ten poczatkowy, cz juz koncowka. Tego jest tak duzo i tak duzo rodzajow - z samych pampersow nie mowiac juz o innych firmach. Sprawdze przy najblizszej okazji.
  8. Hahaha, musialybyscie widziec tego goscia ! Jestem pewna, ze zaden z naszych brzuchow nie zrobilby na nim najmniejszego wrazenia ! Facet mniejszy jak grubszy , jakies 160 cm i duuuzo ponad 100kg. On przekomicznie wyglada i nie jest w stanie objac swoimi rekami wlasnego brzucha, a co dopiero takie nieporeczne kartony ( a o innych rzeczach to wole nawet nie myslec....:-) ) Zawsze sie dziwilam, ze go przyjeli do takiej pracy, bo od razu widac, ze fizycznie to z niego zadna pomoc... Jestem pewna, ze nawet jakbym miala cyc taki jak Meaaa i probowala go pokusic, to biedak nie dalby rady......:-). A mowimy o trzech stopniach.....:-) :-) :-) Wyrzuccie mnie stad, bo musze skonczyc obiad, wykapac sie i isc do ginka na kontrole.
  9. No tak, tylko ten du-pek facet z firmy przewozniczej nie wniosl mi tego do domu, tylko postawil przed schodami....:-(. Jestem sama w domu i jak zaczne to rozkladac - rozrywac zebami :-) - to na polu, ku uciesze wszystkich sasiadow, bo to wszystko zbyt ciezkie, zeby dzwigac. Poczekam na meza i moze rozlozymy w garazu , zeby posprawdzac czy wszystko jest na swoim miejscu i zostawimy pozniej w kartonach do jesieni.
  10. Na pampersy ida gory pieniedzy....:-( Odetchniecie jak maluchy zaczna siadac na nocnik i nagle zostana pieniadze w portfelu. Ja bym poszla na Forum dziewczyn co juz urodzily i wypytala z jakich pieluch sa zadowolone. Moze jest w Pl tansza alternatywa do orginalnych pampersow ? Sliczne jest to lozeczko turystyczne i ogromnie praktyczne, bo mozna zabrac ze soba na wczasy czy do tesiowej ....:-). Sprawdzie jednak te steleze z dolu na ile sa wytrzymale, bo poki dzieciak lezy to nic nie szkodzi, ze to cienka plyta pilsniowa, ale jak zacznie stawac i skakac po lozeczku, to moze sie rozwalic. Moj drugi syn takie mial i musielismy go wzmacniac od spodu, bo inaczej by sie rozlecialo.... Zabciu - padlam wczoraj wieczorem, bo teraz przed wyjazdem mam pelno zajec i terminow i oczy mi sie same skleily. Dzisiaj przyszly trzy olbrzymie kartony - kojec i lozeczko i nie mam pojecia czy mamy je rozlozyc, czy wstawic do garazu i odczekac do listopada. Korci mnie, zeby zobaczyc jak to wyglada, ale z drugiej strony nie mamy eszcze dla Pascala przygotowanego pokoju, a moze sie okazac, ze i tak sie do grudnia przeprowadzimy. No i zrozum tu babe....do tego jeszcze ciezarna !....:-) :-) :-)
  11. Kimizi - ja kupilam z mieka, bo i poprzedni taki mialam a bylam z niego zadowolona. Wtedy kupilismy w sklepie i zanim to zrobilismy, to zasypalismy sprzedawczynie pytaniami. W Teutoni ( moze w innych wozkach tez ) ta mieka gondola po tym jak jej juz nie uzywasz mozesz przerobic na spiwor- wyciaga sie tylko stelaz. Mi sie nie podobaly te z twarda i w dodatku sa zawsze drozsze, wiec zdecydowalismy sie wtedy na miekka. Miedzy twarda a mieka nie ma zbyt duzej roznicy - optyczna, cenowa - bo obie sa tak samo funkcyjne. Ja mam tez juz spiwor na zime i wczoraj wlozylam go do wozka i jest dosc miejsca. ( poszlam ja wlasnie wymierzyc : ma 80 x30 cm ). Pamietam, ze wtedy sprzedawczyni powiedziala nam, ze tamte sa troche cieplejsze ( maja materace ) ale sama od razu doradzila, zeby wlozyc kawalek gabki jako materacyk . Tak zrobilam i Julka nigdy nie zmarzla, a wozek jest na tyle gleboki, ze bylo ciagle jeszcze sporo miejsca. Siedze w podkoszulku i majtach z mokra glowa, a musze z Julka za chwile leciec do Logopedy.... Uciekam !
  12. Hejka dziewczynki, sliczne porobilyscie zakupy i piekne te ciuszki. Zapamietajcie sobie tylko w jakim proszku wszystko pralyscie, tak na wszelki wypadek jakby Wasz maluszek okazal sie uczuleniowcem. Kiedys dla dzieci byl proszek Cypisek, ale pewnie pamietaja go tylko Wasze mamy....:-) Nie wiem czy jest teraz jakis podobny dzieciecy, ale nie myslcie, ze na te dobre, lepsze proszki dzieci sie nie uczulaja. Tak samo jest z plynem do plukania. Myslalam, ze padne jak moj syn dostal Neurodermitism ( cos jak egzema skory, ale nie mam pojecia jak to jest po polsku ) a lekarze kazali mi plukac jego rzeczy w wodzie z domieszka octu. Cale szczescie, ze ciuszki nie smierdzialy na ocet tylko byly miekie jak po plynie, no ale tez nie mialy zadnego zapachu. Wiem, ze polozne tez czesto zalecaja ten sposob , zeby zapobiec niemilym niespodzianka. Ewcia - gdzie kupujesz ubranka ? Przywiozlas z PL, czy biegasz tu po sklepach ? No a ta Babywiege, to osmy cud swiata, sliczna ! *** Twoja polozna powiedziala Ci, zebys sie wstrzymala z butelka do karmienia, bo to taki Trik psychologiczny. Jak ja bedziesz miala w domu, a nie bedzie Ci szlo na poczatku karmienie, to bardzo latwo po nia siegnac reka i tego wlasnie lepiej uniknac. Ogromnie duzo zapisalyscie od wczoraj i nie ma bata, zebym to wszytko przeczytala ! Widze tylko, ze Goni nie ma caly czas, wiec pewnie z Wojtkiem w szpitalu.... :-( Ja za chwile dostane swoj komputer i bede musiala przysiasc i popracowac, bo na tych innych to nie mam niczego swojego. A w sobote jedziemy juz do polski i nie wiem jak to wszystko pogodze. Mielismy jechac troche na Urlop a jade sie w sumie pozegnac z moja ciocia. To jest siostra mojej mamy, ma 59 lat i od dwoch lat raka trzuski. Ogromnie dzielna z niej dziewczyna i dobrze sie trzymala, ale teraz juz wszyscy wiemy, ze opuszczaja ja sily i nie ma juz zadnej nadzieji. Jest mi z tym ogromnie ciezko, bo to zadna ciocia dla mnie a przyjaciolka. Z mama nigdy nie umialam sie dogadac, ale mialam za to wspaniala babcie , no i pozniej T. Babci juz od lat nie ma i teraz T. tez odchodzi i nie wiem jak sobie z tym wszystkim poradze.... Zal du-pe scicka !
  13. Do mnie doszedl wozek , ktory kupilam na eBay i jest taki jak w opisie, wiec jestem zadowolona. Julka juz powkladala w niego lalaki i jezdzi po mieszkaniu. Spiworkow cd......:-) Firma jaka wczoraj podala Ewcia jest jedna z przodujacych i tutaj tez nie kazdy moze sobie na to pozwolic, wiec nie dziwie sie, ze polska cena Was szokuje. Mnie tez. Takich spiworkow jest cala masa i tak jak sa rozne kolorystycznie, tak i cenowo, a jakosc najczesciej zblizona. Mi wystarczyly do drugiego roku zycia Julki trzy sztuki a pozniej dostala normalne lozko z posciela jaka maja wszyscy domownicy. Najkrocej wytrzymal ten pierwszy - chyba na trzy miesiace, a pozniej to juz tylko dwie sztuki. Ja mam suszarke w domu, wiec jak wypralam i wysuszylam, to byl za moment suchy i nie potrzebowalam zadnego innego na zmiane. Duzym plusem u nas bylo to, ze Julka spala czesto w hotelach i wtedy miala jakby swoje manele i nie bylo problemu z zasypianiem, bo byla jak u siebie. To sie wydaje smieszne, ale nie macie pojecia jak dzieci sie szybko przyzwyczajaja i jakie maja rytualy. No i ja osobiscie nigdy bym nie wsadzila dzieciaka do spiworka, gdzie ma unieruchomione raczki....to tak samo jakby mnie ktos powiazal do spania. Znikam teraz na dluzej.
  14. Kimizi wyladowala mi sie bateria w Leptopie i nie moglam dac wczoraj znac, ze mnie juz nie ma....:-). Nie wiem co Ci odpowiedziec, bo sama nie mam pojecia jak cieplo mam w domu - nigdy nie mierzylam temp ....:-). Zobaczysz, ze mase rzeczy bedziesz robila odruchowo i wlasnie one beda najlepsze i najmadrzejsze. Sama widzisz, ze spiworki, ktore u mnie sa nie do zastapienia gdzie indziej sie nie sprawdzily. Tak samo jak waznym jest, by dziecku bylo cieplo to tak samo nie nalezy go przegrzewac. Zycze Ci naprawde dobrej poloznej, bo to wlasnie ona powinna Ci jak najwiecej rzeczy pokazac i podpowiedziec. No i dziendobry wszystkim.....
  15. Ewcia - ojjj, jakie one sa sliczne ! Moze sie wstrzymaj i zapytaj swojej poloznej o zdanie, ale jak sie ma spiwor to kolderka juz raczej nie jest potrzebna. Ja do lozeczka kupie tylko baldachim i ochraniacze na boki, bo reszta bedzie u mnie zbedna. Wydaje mi sie, ze kazda firma ma letnie, zimowe - to zalezy po prostu od grubosci materialu - albo caloroczne. A Sterntaler ma czesto odpinane rekawki, co tez jest super praktyczne : http://cgi.ebay.de/Schlafsack-Sterntaler-Emmi-Esel-60cm-Nicki-wie-Neu_W0QQitemZ260272294105QQcmdZViewItem?hash=item260272294105&_trkparms=72%3A823%7C39%3A1%7C66%3A2%7C65%3A12&_trksid=p3286.c0.m14.l1318
  16. Kefirku ! Ja glupia pala, Ty to bylas ta od orgazmu !!!.....:-)))
  17. Z tym kregoslupem to moze sie Wam wydawac przesada, ale nasze dzieci beda mialy na poczatku kruche kosteczki i to nie rzadkosc, ze malucha wyskakuja kregi. Dzieciak sie meczy, bo nie od razu wpada sie na pomysl, ze moze miec wybite kregi i mysli sie, ze glodne, ze kolka, albo, ze po prostu wredne.....Moj maz ma bardzo czesto jakiegos niemowlaka do ustawienia . Zamin lekarz postawil diagnoze najczesciej trwalo to sporo czasu i kosztowalo rodzicow wiele nerwow i nieprzespanych nocy.
  18. Miska - pomysl ile taka pizza ma kcal i moze Ci ochota przejdzie. Wlasnie dzisiaj grzebalam w mojej poprzedniej ksiazeczce i ostatnio w ostatnich 3 m-cach ciazy przytytal tylko 4 kg. Ale w sumie bylo ich 35 ! Te poprzednie kg pozbieralam zaraz na poczatku, bo bralam wtedy hormony z powodu mojej tarczycy. Zbyt dobrze pamietam jak fatalnie sie czulam z taka waga i jak ciezko bylo mi sie utrzymac na nogach ! Miska - zapomnij czym predzej ta pizze .....:-) Kefirku - pisalam o tym juz wczesniej, ze nie bede uzywac ani kolderki ani poduszeczki. Wspaniale spisuja sie te male spiworki - dziecko jest zawsze nakryte, mozna byc spokojnym, ze sie nie rozkopie w nocy i nie naciagnie niczego na glowe. Trzeba miec tylko odpowiedni rozmiar, bo jak bedzie za duzy to maluch do niego wpadnie. Nie wiem jak w PL ale tu sa te spiwory letnie i zimowe. A poduszki nie chce ze wzg. na kregoslup. Po prostu pod materac dam w okolicach glowki zwiniety maly recznik i tak go troche podniose, ze maly nie bedzie spal calkiem na plasko. Tak samo zrobie w wozeczku. Nie martw sie i pytaj, bo ja tez do takich sposobow doszlam dopiero przy trzecim.....:-). No i nie sama a za pomoca poloznej !
  19. Kefirku tez zawsze mialam stracha....:-) Zwlaszcza, ze przy pierwszym zaraz po tym jak sie kochalismy wieczorem, rano znalazlam sie w szpitalu na podtrzymaniu....od tej pory tez mi nigdy za bardzo nie wychodzi jak jestem w ciazy a i maz tez nie taki jak zazwyczaj....:-) W tym roku postanowilam, ze jak mnie nie wezma skurcze wczesniej, to sama je sprowokuje sexem, bo mam zamiar byc na Swieta w domu w komplecie.....Pogadam jeszcze tylko z moja lekarka co o tym sadzi, ale zostawie sobie ta rozmowe na listopad. O szkodliwosci baldachimu slysze pierwszy raz . Poszlam nawet poczytac na google, ale nic nie znalazlam. Dla mnie to troche nielogiczne , bo pod nim jest dosc sporo miejsca. Na pewno zrezygnuje z kolderki, bo to znacznie wieksze ryzyko, ze dziecko sie nia w nocy nakryje i pod nia udusi
  20. Ja sie wlasnie wyspalam....:-) Bylam tu dzisiaj o swicie zaraz za Kefirkiem, ale nic nie pisalam, zeby meza nie obudzic stukaniem klawiszy. A pozniej caly dzien w drodze, bo szukamy samochodu, zeby zmiescic do niego cala czworke dzieci i jeszcze wozek . W sumie chlopaki nie jezdza z nami czesto, ale jak sie juz zdarzy, to do tego jaki teraz mamy nie ma sily, zeby sie zapakowac w komplecie. Jesli nie kupimy nic wiekszego, to bedzie zawsze dla chlopcow wymowka, ze przeciez nie ma miejsca a mi to wcale nie pasuje, bo chcialabym zebysmy jeszcze pobyli troche razem.... Zastanawiam sie co jest przyczyna, ze tak trudno obecnie zajsc w ciaze i tak ciezko ja utrzymac....Jak chodzilam z moim pierwszym synem, to w zasadzie wszystkie kolezanki po kolei byly ciezarne i tylko jedna stracila, ale juz 3-letnia coreczke..... Mysle sobie czy przyczyna nie lezy w pigulkach jakimi sie teraz dziewczyny faszeruja, bo mysmy wtedy do nich nie mialy praktycznie dostepu. Usmialam sie z tego sloika ogorkow ale zawsze bylo to dla mnie makabryczne wyobrazenie, ze w miejscu publicznym zaczna mi odchodzic wody i potrafie babke zrozumiec, ze kombinowala.....:-) Ale jak tak pomysle, to nigdy jeszcze nie slyszalam o autentycznym fakcie, zeby ktorejs cos publicznie odeszlo. Mi odchodzily dwa razy i oba razy we wlasnych 4 scianach przy mezu. Mam nadzieje, ze teraz tez nie bedzie inaczej ! Kessi - wiesz juz cos ? Aura666 - alez Ci zazdroszcze takiej szkoly rodzenia - do tego jeszcze z zajeciami w wodzie ! Ja nie mam zadnych doswiadczen i postanowilam tym razem sie zapisac i ciekawa jestem czy beda jakies efekty .....**** Ciagle intryguja mnie Twoje 3x6 w Twoim nicku i korci mnie zapytac dlaczego ?....:-) Z Mozartem i w ogole z muzyka klasyczna to ponoc prawda. Ja bardzo czesto slucham relaksujacej muzyki - takich imitacji szumu morza, wiatru - a i Julka przy tym swietnie zasypiala. Moze uda mi sie i tym razem i bede miala spokojne noce ... Ide na kolacje, dzisiaj na arbuza.
  21. Kessi - nacierpisz sie i wysiedzisz u lekarzy, ale nareszcie ktos sie Toba zajal ! Ciekawe czy dowiesz sie jutro kto tam gniezdzi sie pod Twoim serduchem ? Pochwal sie nam koniecznie ! W tabelce jest blad przy Kiniaku - jej "synkowi" odpadly jajeczka i bedzie miala corke ....:-) Gonia - Ty chyba faktycznie w szpitalu z Wojtusiem.....:-( Kimizi - jak sie zdecydujesz na wozek , albo na wyjazd to daj znac.....:-) Yvon - mam nadzieje, ze masz juz dobre wiesci. Przyznam sie Wam, ze mnie dzisiaj tez brzuch pobolewa, ale jestem sobie sama winna. Upchalam sie w spodnie, ktorych juz nie powinnam zakladac, bo sa na brzuchu juz ocisle. W dodatku duzo jezdzilam samochodem i mnie ciagle ugniataly w podbrzusze i teraz mam za swoje. Badzie madrzejsze ode mnie i nie chciejcie byc laski na sile, bo na to mamy czas w przyszlym roku....:-))
  22. Mnie nie tyle dobijaja rozstepy, ale zauwazylam, ze na nogach - pod kolanem - popekaly mi naczynka krwionosne i robia sie takie paskudne siateczki !....:-(. Wiem, ze sa kobiety, ktore maja z tym problem i czasami widac, ze ktos ma na twarzy popekane naczynka ale nigdy nie myslalam, ze mnie cos takiego dopadnie i to dopiero za 4 razem ! Wie ktoras moze, jak moge z tym walczyc ?
  23. Zabciu - zle myslisz ! Twojej coreczne bedzie to dyndalo ile kasy wydalas na lozeczko a ile na przewijak ! Uwierz mi.....:-) Tam gdzie sie da oszczedzic, to oszczedzaj, bo ktos te pieniadzory musi przeciez zarobic, zeby je pozniej moc wydac. Ale zarabianie pieniedzy wiaze sie z poswieconym na to czasem i pewnie zobaczysz calkiem szybciutko, ze luksusem jest MIEC CZAS ! Czas dla siebie, dla dziecka i meza. Zamiast wydawac kokosy na wyprawke - z ktorej mala i tak za chwile wyrosnie - lepiej pojechac na krotkie wczasy w przyszlym roku i odpoczac od wlasnych 4 scian. Z siodelkiem wypytaj tylko koniecznie jak ono jest bezpieczne, bo to najwazniejsze.
  24. Kimizi - przesiadlam sie na inny PC i tu masz linka do wozkow jakie ten facet ma akurat na aukcjach : http://shop.ebay.de/merchant/baby-on-the-road jak wejdziesz na jego nick : baby-on-the-road i przycisniesz na 145, to zobaczysz jakie posprzedawal do tej pory i w jakich cenach. Dziadostwo tylko, bo znikaja od razu zdjecia i nie widac jak wozki wygladaly, ale ceny utrzymuja sie miedzy 200 - 300 €. Ta jedna negatywna opinia, to jakis koziolek matolek napisal, ze policzyl mu duzo za przesylke, co jest bzdura na 102 . Ja szukalam swojego pod Teutonia Mistral i jest tego sporo. Te symbole na koncu np. 02, 04, 05 oznaczaja rok produkcji. Tak w ogole widze, ze ejstes z Wroclawia, a to ode mnie ca. 5 godz jazdy i ja mam duzo miejsca do spania.....:-)) Moze sie wybierzecie w pazdzierniku, jak bedzie u nas ten wielki bazar rzeczy uzywanych dla dzieciakow ? Dla mnie nie bylby to zaden problem. Kasia - ie wiem jakich rozmiarow szyja w Pl poszewki na kolderki do lozeczka, ale tutaj najczesciej jest wymiar 135X 100 i ciezko znalezc cos mniejszego. Te kolderki sa z reguly bardzo cienkie i lekkie i dlatego nie ma problemu zlozyc je w pol.... Sama nigdy nie uzywawalam kolderki ze strachu przed tym, ze maluch mi ja naciagnie na buzie i dlatego wszystkie spaly od poczatku w spiworkach. Zreszta poduszeczki pod glowe tez nie sa zalecane ze wzgledu na kregoslup i na poczatku spaly zupelnie na plasko. Zauwazcie, ze w szpitalach dzieci w tych wozeczkach tez nigdy nie maja nic pod glowa. Nie miala pomyslu na obiad, ale corce sie zachcialo ryzu zapiekango z jablkami i cynamonem , wiec mi sie upieklo. Bedzie obiad w pol godziny gotowy ! Odgrzebcie moze tabelke, bo to taka jubileuszowa strona....:-))
  25. Kimizi - nie ma problemu, przetlumacze Ci chetnie. Ale gdybys chciala kupic przez niemiecki eBay, to musielibyscie sie zameldowac , tak samo jak jak musialam sie zameldowac na polskim allegro. Ja kupilam wozek na aukcji faceta, ktory sytematycznie wklada kolejne wozki, wiec musi nimi handlowac. Ma zawsze bardzo dokladne zdjecia, opisy i dobre opinie kupujacych, wiec nie bylo u niego zadnego ryzyka. Jak bede na innym komputerze, to podam Ci linka. Nasz wozek przyjdzie w tym tygodniu i napisze czy sie oplacalo. Pisze o tym gosciu, bo on tez wysyla bezposrednio do PL za 40 €. No i dziendobry wszystkim... ja mam Was na podgladzie, czytam systematycznie ale czasami nie wiem co napisac a czasami nie mam czasu.....:-))
×