*** Pia ***

Kimizi - mam dokladnie tak samo z kupowaniem ciuchow. W sklepie dostaje bialej goraczki i mysle, by miec czym predzej cala impreze za soba. Jedynie nie nudza mnie zakupy dla corki, bo jest ogromny wybor i w zasadzie jej wszystko pasuje i ciagl jeszcze sprawiaja mi frajde koronki, falbanki i takie tam duperele.... Za to w lumpexach dla odmiany odzywam i zawsze sie dziwie, ze czas w nich tak szybko leci....:-) Od dzisiaj Pascal ma lozeczko , zaczynamy sie powoli kompletowac....:-)

A co do komarow....ja mam co prawda caly dach nad glowa, ale w odleglosci jakis 100m od sypialni sa dwa stawy i w ostatniej nocy zarzekalam sie, ze wlasnymi rencami je zasypie ....Rano ochota mi przeszla....:-) Dzisiaj jestem wysmarowana takim samym pieronstwem, co sie uzywa przy ospie, bo inaczej to bym sie zadrapala. Co najciekawsze, one nikogo nie gryza tak jak mnie.....Ciekawe, co ma dobrego w tej mojej krwi ?

Ewcia - ciekawe czy zaraz po porodzie tez tak bedziesz myslala....:-). Jak rodzilam chlopakow, to pierwsza mysl byla , ze cale szczescie, ze nie bede musieli przez to przechodzic a corki od razu mi bylo zal.....:-))). Ale to tylko takie pierwsze mysli, pewnie jeszcze w szoku poporodowym.....:-) Kefirku - jak mi brakowalo Twojego humoru !

Witaj Kiniaczku ! Ale mnie skrecilo z zazdrosci ....:-))) Gratuluje Ci dziewczynki !!! Ja mam 100 % chlopaczka i troche trwalo nim sie oswoilam z mysla, ze nie bede juz wiazac warkoczykow. Dzisiaj robie porzadek w szafach i odgrzebalam ostatni karton rzeczy po Julce i nie mam pojecia po co to trzymalam, ale sa to takie najsliczniejsze , najslodsze ciuszki, w ktorych ja uwielbialam....Wszystko rozowe, koronkowe. Musialam sie powstrzymywac, zeby sie nie poryczec a jeszcze moja corka powiedziala dzisiaj po raz pierwszy, ze szkoda, ze to nie dziewczynka.... Eeeee, ale kupilam za to spiwor na zime - fajny, bo ma fajne rozwiazanie na pas z fotelika samochodowego ( pod ta aplikacja z miskow jest takie specjalne naciecie - kiedys takich rzeczy nie robili): http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=260269808849 Kessi - Tobie zycze udanego pobytu w Pl i dobrych lekarzy !!! Pisze to juz teraz bo moj PC tez wysiadl i jestem na wystepach goscinnych u syna.....:-)

.....nie-na-wi-dze KOMAROW !!!

Do Wojtusia pasuje bardziej Mateusz....:-) Udalo mi sie dzisiaj kupic wozek, jest uzywany ale jeszcze ma roczna gwarancje i pasuje do chlopczyka....:-) : http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&ssPageName=STRK:MEWNX:IT&item=180270681993 Ide spac, bo musze odespac wczorajsza komarowa noc....

Kimizi - juz pisalam wczesniej i teraz skopiuje, bo nie mam czasu : - tez tak czasami mam i musze sie wylegiwac, bo mam wrazenie, ze skora mi peknie na brzuchu - nie da sie z nim nic zrobic ( zauwazylam, ze tak mi sie robi jak duzo siedze ). Mam wtedy przed oczami ta reklame z \"nk\".....ze domek za maly .... . Ale poloz sie koniecznie, pij wode i odczekaj, a jak bedziesz niespokojna, to sie skontaktuj z lekarzem. Mi po \"lezakowaniu\" przechodzi. Dodam tylko, ze z moczem tez tak mama, ze wydaje sie, ze wysikam wiadro, a wychodzi kilka kropel....Czasami wygladam jak w 9-mcu, bo brzuch olbrzymi a po dwoch dniach znowu wraca wszystko do normy i nawet nie kazdy na ulicy rozpozna, ze jestem w ciazy. Dzisiaj np. mam flaczek.

Przypuszczam, ze te spuchniete narzady u Kofaniastej corki beda teraz nadzieja na zanikajace pyrtolki u naszym malych mezczyzn.....:-) Ciekawa jestem jaki bedzie stan faktyczny w grudniu. U mnie badanie wod plodowach wykazalo, ze to 100% chlopak, wiec nie mam sie co ludzic.....:-) Kofaniasta gratuluje ! Ciekawe jakie kupowalas ubranka , niebieskie czy neutralne ? Drumla - dwa razy czyalam i nie jestem pewna czy dobrze zrozuialam....:-) Jestes siodmym dzieckiem Twoich rodzicow i w dodatku jedyna corka ? Jesli tak, to pewnie wszyscy potracili glowy przy Tobie, a tata to juz najwiecej.....:-) Nadziejomyszki - wlasnie poluje na lozeczko, bo potrzebuje je do sypialni. Ja mam b. duze mieszkanie i jakbym byla w kuchni, albo salonie a Pascal lezal w sypialni, to go nie bede ani widziala ani slyszala i dlatego potrzebny byl mi kojec. Kefirku - tys sobie pewnie zarcikiem napisalas ten text o wielbionych dzieciach, ale jest w nim duuuuzo prawdy. Chrzesnica mojego meza, byla tak pieknym dzieckiem, ze nie dalo sie powstrzymac, zeby sie glosno nia nie zachwycac. Ciemna karnacja, piekne ciemne wlosy w dodatku same loczki i do tego olbrzymie brazowe oczy. Dziecko z reklamy ! Dzisiaj mala ma 22 lata i jest primadonna z rozwalonym malzenstwe, z dwoma lewymi rekami. Nie wiem, czy to juz wtedy nie bylo zaprogramowane, bo cale zycie wzrastala w przeswiadczeniu, ze jest wyjatkowa. A ja nadal pracuje, choc bym sie chetnie polozyla po nieprzespanej nocy. Albo urok, albo sraczka. Dzisiaj pogryzly mnie komary ale tak paskudnie, ze z dwie godziny sie drapalam. Na koniec poszlam po stara, nieuzywana szczotke do butelek - wiecie taki druciok - bo latwiej bylo mi jezdzic po nogach. Nad ranem zasnelam i mozecie sobie wyobrazic mojego meza mine jak mnie zobaczyl - odkryta ze szczotka druciana w reku - takim wielkim dlugim palem o specyficznym ksztalcie.....:-)))

Goniu - wyplacz sie i wyrzuc caly smutek z siebie ! Jak ja Cie doskonale rozumie ! W drugiej ciazy mialam tak samo i choc lekarz wtedy nie chcial mi zdradzic plci, to dopielam swego, bo chcialam koniecznie wiedziec. Od dziecka marzyl mi sie duzy syn i mala corka....Balam sie, ze jak dowiem sie dopiero przy porodzie, to nie bede sie umiala cieszyc, a tak mialam czas, zeby sie oswoic z mysla, ze bede miala drugiego pyrtolka. Powiem Ci, ze wszystkie dzieci kocha sie jednakowo, ale kazde jest na swoj sposob wyjatkowe. I ten moj drugi syn jest wyjatkowo wyjatkowy....:-). Maz mi od lat zarzuca, ze to \"moje dziecko\" i moze cos w tym jest, ze to jakies takie moje ukryte przed swiatem wyrzuty sumienia, ze nie umialam sie wpelni wtedy cieszyc. Tez plakalam, a dzisiaj jestesmy ogromnie zaprzyjaznieni ! Bedzie wszystko dobrze i bedziesz jeszcze nie raz dumna z tego, ze masz dwoch synow !

:-)))))) Zabko, piekne nowiny ! Czulam, ze tak wlasnie napiszesz, gratuluje !

Meaaa- wielkie dzieki ! Najlepszy numer, ze oni sa z Bielska, wiec moze uda mi sie podjechac bezposrednio, bo to moi ziomkowie .....:-)

Zabko, zabko.....gadaj, bo zaraz musze jechac a nie moge sie doczekac !

Meaaa - masz moze nr. telefonu do firmy z ostatniego linka ? Chcialabym tam zadzownic i dogadac sie , bo planuje kupic pieluchy ale musza mi je dostarczyc w tygodniu, w ktorym bede akuratnie w Pl. Jakbys miala jakis namiar, to poprosze

Nieeee, 14,90 to za przesylke a kojec kupilam za 51,-€ czyli calosc ca. 65 €. Nie mam pojecia czy to duzo, czy malo , bo wychodzi jakies 195 zl, z pokrowcami w komplecie.

Zabciu - chyba nalezy Ci gratulowac dziewczynki !.......:-))) Ewcia - jak juz bede wiedziala, to Ci wytlumacze co i jak. Dam znac. Ja nie pisze, ale czytam, bo mam duzo pracy biurowej i pokonuje sterty papierzysk.... W miedzy czasie kupilam dla Pascala kojec, zeby miec go ciagle pod reka. Jest na kolkach i bede mogla z nim jezdzic po calym mieszkaniu, bo wszedzie mam szerokie drzwi : http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&ssPageName=STRK:MEWNX:IT&item=140255587773

Ewcia - wlasnie dzisiaj znalazlam numer do kobiety, ktora sie tym zajmuje i zadzwonilam, zeby sie dowiedziec o termin. Pamietam, ze mieli termin wiosenny w marcu a jesienny we wrzesniu i zaczelam panikowac, ze mi ucieknie sprzed nosa, bo we wrzesniu na tydzien wyjezdzamy. Pani powiedziala, ze nie jest 100% pewna, ale juz jest termin ustalony na pierwszy weekend pazdziernika. Wyglada na to, ze mam szczescie....:-). Umowilam sie, ze zadzwonie jeszcze w ostatni weekend sierpnia i wtedy potwierdzi mi na 100 %. Do tej pory wstrzymuje sie z zakupami, bo tam mozna kupic doslownie wszystko. Zdecyduje sie tylko na wozek i lozeczko, a reszte zostawiam na potem. Kimizi - tez tak czasami mam i musze sie wylegiwac, bo mam wrazenie, ze skora mi peknie na brzuchu - nie da sie z nim nic zrobic ( zauwazylam, ze tak mi sie robi jak duzo siedze ). Mam wtedy przed oczami ta reklame z \"nk\".....ze domek za maly ....:-). Ale poloz sie koniecznie, pij wode i odczekaj, a jak bedziesz niespokojna, to sie skontaktuj z lekarzem. Mi po \"lezakowaniu\" przechodzi.

Dochodze do siebie, po wizycie szwagierki.....:-) Drumla - dawo temu przstrzegano przed farbowaniem w ciazy, ale to odlegle czasy i dzisiaj sa juz zupelnie inne farby. Ja bym byla nieszczesliwa gdybym miala gonic z brzuchem i moimi siwymi wlosami, wiec regularnie co 7-8 tyg. robie pasemka . Robilam tak przy kazdej ciazy i zadnemu nie zaszkodzilo. Wracajac do uzywanych rzeczy dla dzieci.... Jestem zdania, ze lepiej jest kupic uzywane a porzadne jak nowe a o kiepskiej jakosci. Jesli byscie chcialy kupowac uzywane przez allegro to pytajcie moze czy w domach sie pali papierosy.....Sa tworzywa, z ktorych nigdy sie nie pozbedziecie dymu nikotynowego. Kiedys kupilam Julce lalke wielofunkcyjna i jak juz rozpakowywalam pudelko, to czulam powalajacy smrod. Nic nie pomoglo, ani mycie, szorowanie, ani zamrazalnik, perfumy.... Przy wozkach, fotelikach samochodowych i tych wiekszych rzeczach pytalabym czy nie staly w piwnicy, bo te czesto sa wilgotne i taki wozek juz zawsze bedzie smierdzial stechlizna.

Przyjemnosc sprawia kupowanie nowych, ale jesli pytasz co warto kupic, to uzywane - te tez mozna kupic z przyjemnoscia. Ale doszlam do tego dopiero przy dziecku numero 3.....:-) Dziendobry wszystkim !

Witajcie ....:-) Zwlaszcze Zabcia i Kafaniasta, dobrze, ze juz jestescie w formie i z dzieciaczkami wszystko w porzadku ! Ciesze sie z Wami ....:-) Gonia - gratuluje Ci chlopczyka ! Powiem Ci w sekrecie, ze fajnie jest byc jedyna dama w domu ! Juz Wam wspominalam, ze jest u nas szwagierka. Nie chce pisac zbyt duzo, bo ponoc w naszym stanie najwazniejszy jest spokoj. Splywa po mnie wiele , ale ciesze sie, ze jutro juz wyjedzie, bo nie wiem na ile by mi starczylo tego \"tumiwisizmu\"..... Chciala jechac dzisiaj na na ciuchy tzn. odziez uzywana. Zawiozlam ja i sama przyjechlam z pelna torba ciuszkow dla malego. Nie raz gryzlam sie po wargach, bo przechodzilam kolo przepieknych ciuszkow dla dziewczynek i z zalem je tam zostawialam....:-( Juz wystarczy, ze polacza kolor bialy z rozem i to zawsze dobrze wyglada i ma sie nijak do brazu, niebieskiego, zieleni, szarego.... Oh, te sukieneczki, spodniczki, koronki, hafciki ! Goniu - zycze Ci jako trzeciej koniecznie coreczki !.....:-)))))) Kofana - wloz moze ta \" legende\" na naszego email, bo zgubi sie tutaj w masie innych wpisow.

nick..........wiek...........miasto...............termin porodu......pleć patinka26.......26........Cheltenham......30.11.2008.... .... córka?? Justi_d_82.....26............Będzin..............01.12.2 008 meaaa...........25............Sosnowiec.........02.12.20 08.....Nadia Wredna Kaśka.25.........Kielce/Cardiff.......02.12.2008.......syn Adza1987.......20...........Słubice............. 02.12.2008 kamciaaa........28...........Duisburg...........02.12.20 08......syn Kiniak3032......30............Kielce..............02/06. 12.08.....syn Mama_Zosi......34.................................04.12. 2008 Ania_K23........23............Nałęczów.........05.12.200 8.... Olek aura.............28...Warszawa/Kołobrzeg...06.12.2008... ...synek zaba2112.......26............Kraków............06.12.2008 broszka.........30............Kraków............06.12.2008 kasia1911.......22...........Biel-Podl............07.12 .2008...Szymonek KIMIZI .......... 27 .........ok.Wrocławia .....07.12.2008 Gonia1987.......21..........ok.Wadowic.......07 .12.2008 donn.............29.............Kraków...........08.12 .2008...synek Kessi_27........28........Irlandia Płn...........10.12.2008 kofanamisia....19..........włocławek..........11.12.2 008...Oliwierek ewa76...........32...........Warszawa........12.12.2 008...córeczka julinka............28..........Warszawa....... 12.12.2008....syn yvon_1986......22...........Prudnik...........13.12. 2008.....Kubuś nadziejamyszki..23.........Rybnik............ 13.12.2008....Julka izu22 .............22..........UK/Wrocław.....14.12.2008....Kubuś sylvie5...........27.........Grudziądz..........15.1 2.2008 ewcia_82........26..........Hannover......... 22.12.2008...synek Mysza_80........28..........Szkocja.......... .22.12.2008 magnolia.........27...........Krosno............23.1 2.2008 paniusia.........32...........Warszawa........24.12.2008 monim...........25............Poznań............24.1 2.2008....synuś Aneczka86......22..........Warszawa.........25.12.2008 Kefirek ..........24..........Prudnik............26.12. 2008 daily.............33............Trójmiasto.......27. 12.2008 lenka_77........31..........Warszawa.........29.12.2 008 pia...............41...........Hannover.........29.12.2008....Pascal Mam nadzieje, ze tabelka jest dobra . Sciaglam ja ze str. 273, bo te co byly pozniej byly jakies takie poszarpane, w kawalkach. Jakby cos, to uzupelnijcie

Smutno sie zrobilo :-( . Zastanawiam sie tylko jak laik taki jak my ma rozroznic czy to wody, czy uplawy, skoro w samym szpitalu zostawiaja na obserwacje na trzy dni, zeby stwierdzic co to jest. Ale przemawia do mnie ten sposob z wata, o ktorym pisze Drumla i jest dla mnie logiczny. Mi dwa razy odchodzily wody, ale byla to juz koncowka ciazy i wtedy wiedzialam, ze mam jechac do szpitala rodzic. Nie sposob bylo ich pomylic z czymkolwiek, bo lalo sie jakby rura pekla i musialam wsadzic dwa reczniki miedzy nogi. Mysle, ze wszystkie powinnysmy dzisiaj pogadac z Panem Bogiem, zeby Miska szybko wrocila i byla szczesliwa ! Wyobrazam sobie, ze odchodzi pewnie od zmyslow - pozdrowcie ja serdecznie ! A mysl o Patince i Kiniak przesladuje mnie juz od kilku dni..... Z tych rzeczy co Kasia kupila darowalabym sobie myjke, bo znacznie lepsza jest gaza albo kawalek pieluszki i termometr do wody. Czasami trzeba szybko dzialac, a nim ten zmierzy temp. to mija wiecznosc. Najlepszy sposob to wlasny lokiec - kiedy sami czujemy, ze temperatura jest przyjemna to bedzie tez przyjemna dla naszego dziecka. Aaa, Ewcia widzialam dzisiaj malego chlopczyka i mama go wolala Eryk, byl przeslodki !

Shit ! Cale szczescie, ze pojechala. Mysle, ze sa sytuacje, ze nie czas czytac co w necie napisza tylko najmadrzej pogadac z lekarzem i niech dla pewnosci sprawdzi co i jak.... Madra ta nasza Kofaniastamisia !

Dzieki dziewczyny za mile slowa. Ja tego tak nie widze, bo jestem z corka na co dzien ale czesto slysze, ze ona ladna. Dobrze, ze jeszcze jest mloda i jej to dynda ....:-) Co do majtek i podkladow.... To tutaj jest dokladnie tak jak pisala Drumla. Wskazane sa te siateczkowe, bo nasze ci-pu-rajdy nie maja prawa sie zaparzyc i potrzebny jest przewiew. Nie mam pojecia jak sie spisuja w praktyce, te podklady ciazowe, ale polozna kazala mi kupic ostatnim razem najzwyklejsze pieluchy jednorazowe ( nie Pampersy tylko te co wygladaja jak podpadki ) i zdaly swietnie egzamin. W pierwszych dniach po porodzie sporo sie krwawi a one sa znacznie dluzsze jak zwykla podpaska. To jest kwestia pierwszego tygodnia , w ktorym pewnie i tak wiekszosc czasu spedzimy w domu, wiec nie jest to az tak uciazliwe. Ja nie pisze za duzo, bo za dwa tyg. wyjezdzamy na tydzien do Bielska i juz dzisiaj trzeba sporo rzeczy przygotowac na czas jak nas tu nie bedzie. Jak wroce, to bede musiala za to odrobic to wszystko, co sie nazbiera podczas Urlopu. Zawsze tak jest i kazdorazowo sie zastanawiam czy sie nam Urlop w ogole oplaci.....

Milego poniedzialku....:-) U mnie polmetek !!! Nie wiem jak Wam, ale mi bardzo szybko zlecialy te tygodnie i od dzisiaj zabierama sie za zakupy, zeby pozniej na koniec nie szalec. Jestesmy po bardzo udanym weselu, na ktorym mi.in poznalam dziewczyne , ktora ma 18 m-c syna i jest chudziutka jak patyk, bo maly wszystko z niej wyssysa przez piers. No wiec nie martwcie sie o figury, bo w przyszlym roku o tej porze juz bedziecie laski, ze hej ! Wsadzilam do galerii zdjecia. Zapuszczam sie w nowy tydzien a od jutra mam przyjemnosc goscic szanowna szwagierke. Nie wiem na ile straczy mi energii na inne przyjemnosci .....

Nie gadajcie, nie gadajcie, ze spac, ze filmik ogladac....:-) Wy wszystkie na przeglad podwozia pobieglyscie, bo Was tematycznie erotycznie naszla ochota :-P Ja musze trzymac warte, bo Kessi podeslala mi swoja burze z ulewa a moj sredniak jest na baletach i mu obiecalam, ze o 0.00 go odbiore. Wysiedzialam sie w wannie. Obgolilam co trzeba, zrobilam pazurki i teraz siedze i wcinam winogrona. Kimizi - jak nie mozesz na zywo, to tutaj masz podglad na Woodstock : http://muzyka.onet.pl/woodstock/ Szafe tez bardzo lubie, bo mam bzika na punkcie starych mebli tylko, ze nie znioslabym takiego pokoju \"starej babci\" i dlatego mam wszedzie mieszanke \"Dessy z Ikea\" *** Dzieki za mile slowa, az pokrylam sie purpura :-) Kefirku - przy Tobie tez sie zaczerwienilam za te komplementa! Dzieki :-) *** Ja nie wiem jak tym razem bedzie, ale juz na pewno nie zapomne Twojego \"\"Troszkę ciaśniej proszę\" i chyba sie na koncowce na porodowce popluje ze smiechu !.....:-). Jak bedzie trza, to chyba poprosze :-) :-) :-) A Liebe bedzie Ci kwitla , tylko nie zapomnij podlewac i czasami dodawac jakis witaminek. Tak jak Ty wiedzialas, ze moje wyniki beda ok. tak i ja wiem, ze bedziecie na zawsze szczesliwi ! Aura - milego pobytu. Ja dorastalam w czasach Jarocina ( wie ktoras w ogole o czym mowie ? )....:-) i wierze, ze bedziesz miala swietna zabawe, ale uwarzaj na siebie i syneczka ! Czyzby przyszlo mi pogasic na dzisiaj swiatla ? No chyba, ze jeszcze dojda dziewczyny z wysp ....:-)