Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

*** Pia ***

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez *** Pia ***

  1. Meaaa - to jak tylko wejdziesz do szpitala to od razu ich przepros na zapas....:-)) Mysle, ze nie jeden lekarz, polozna uslyszeli juz stek przeklenstw i sa do tego przyzwyczajeni....Bierzesz meza z soba do porodu ? Jesli tak, to tez powiedz najlepiej juz w domu, ze to wszystko co uslyszy to wcale nie prawda.....:-))) Ja nigdy nie krzyczalam na swojego M, ale nasluchalam sie od innych kobiet jak sie odgrazaly, ze nozyczkami zaraz w domu obetna to i owo.....:-))))
  2. Kefirek - ojejku, te wlasnie zdjecia widzialam kilka miesiecy temu jak jeszcze nie bylam w ciazy i teraz jak tylko rozpoznalam ta kobiete, to zaraz zamknelam strone. Nie chce widziec i juz !....:-))) Podziwiam ludzi, ktorzy daja sie w tak intymnych momentach fotografowac i jeszcze pokazywac to przed swiatem. Nic Wam tu nie bede pisala o porodach, ani Wy nie sluchajcie kolezanek, bo kazdy jeden jest inny. Np. przy drugim dziecku polozna powiedziala, zebym troche poparla i zaraz bedzie dzidia, no wiec poparlam raz, drugi i maly byl na swiecie. Wszystko trwalo moze 15 min.....:-))) Pamietam jak przy pierwszej ciazy moja kuzynka, ktora juz urodzila mowila mi, ze ona juz nigdy wicej dzieci nie urodzi bo ciaza to nic, porod to tez pestka, ale pologu to ona drugi raz nie zniesie. No i jak juz przeszlam ciaze, jak juz urodzilam to czekalam co sie wydarzy strasznego w tym pologu i.....nie wydarzylo sie absolutnie nic....:-))) Nie sluchajcie historii, ktore tylko wprowadzac Was beda w depresje, nie warto bo i tak wszystko bedzie dobrze....:-))
  3. Kefirek - no ja tez nie wiem komu uda sie mnie zawiezc na porodowke, bo chyba sie zapre i bede trzymac futryny w domu.....:-)) Ostatni raz bylam pewna, ze tak sie wlasnie umiera....:-), ale na szczescie takie rzeczy szybko sie zapomina. Teraz postanowilam po raz pierwszy zapisac sie do \"szkoly rodzenia \" i ciekawa jestem czy pojdziej latwiej i sprawniej. Moja dzisiejsza makrela, tez juz w miejskich sciekach.......:-))) Ale co tam , wieczorem wsune jeszcze sledzia !
  4. Zaba - " z kazda ciaza " ? Ile masz dzieci ?
  5. Czy Wam tez sie tak chce ryb ??? Od kilku dni na sama mysl dostaje slinotoku ! Jak mi sie tylko troche poprawilo to zaraz rzucialam sie na pstraga i od srody kazdego dnia w naszym rybnym sklepie kupuje jakas rybke. Oni maja nie tylko swieze ryby, ale zawsze do tego jakis zestaw obiadowy i jak dzisiaj przyszlam po kolejne danie na wynos bez dodatkow, to pomyslalam sobie, co ta kobieta o mnie mysli ? Paniusia z lewymi rekami, co sie jej gotowac nie chce....! Zrobilo mi sie tak glupio, ze sie tej obcej kobiecie przyznalam, ze jestem w ciazy i jedyne, na co mam ochote to wlasnie te ich ryby. Dostalam przy okazji w prezencie dwa sledzie.....:-))
  6. Hejka..... Kimizi - ja Ciebie doskonale rozumie, ze odchodzisz od zmyslow. Ale jesli tylko sie da, sprobuj przestac sie stresowac . Przeciez nic sie nie wydarzylo. Mdlosci przechodza, a sa i takie kobiety, ktore ich w ogole nie maja, wiec jest to zupelnie normalne. A jak masz sie stresowac brzuchami dziewczyn, to jak bum-cyk-cyk zamkniemy galerie na cztery spusty.....:-))) W mojej pierwszej ciazy nie kupilam nic z ciuchow ciazowych, bo do wszystkiego moj brzuch sie miescil , a spodnie w pasie laczylam gumka....:-)). Jak maly juz byl na swiecie, to sasiadka z pietra wyzej, z ktora niejednokrotnie jezdzilam winda zapytala komu bawie dziecko, bo mnie ostatnio widuje z wozkiem. Jak jej powiedzialam, ze to moje, to jeszcze tego samego dnia przyszla sprawdzic, bo niedowierzala. A dzisiaj wygladam tak, ze az przez chwile pomyslalam czy nie sa to blizniaczki ! Ciesz sie, ze bedziesz zaraz po porodzie taka sama laska jak bylas przed ciaza.....:-)) meaaa - co sie stalo z Twoja stopka ?.....:-))))) P.S. A swoja droga ciekawe, czy ktoras bedzie miala blizniaczki.....:-)))
  7. Witajcie dziewczynki......:-) Witam wszystkie nowe, stare i powracajace grudniowki...:-) Jak sobie radzicie w tym upale ? U mnie cieplo, duszno, bezwietrznie. Probowalam dzisiaj posiedziec w ogrodzie w pol-cieniu, ale nie wytrzymalam za dlugo. Dzisiaj jem caly dzien albo truskawki, albo lody a te znowu zajadam truskawkami....:-) Teraz maz jest z mala na basenie, a moi chlopcy pojechali juz na mecz. Chcialabym, zeby byl juz wieczor i zeby byli wszyscy w kompecie w domu cali i zdrowi. Moi synowie ubrali bialo-czerwone trykoty, wzieli z soba polskie flagi i wybrali sie z przyjaciolmi na najwiekszy plac w Hannover`ze kibicowac naszym. Wszysto by bylo dobrze, gdyby nie to, ze cala niemalze reszta bedzie kibicowac niemca .....:-))) Jeszcze mnie tu nigdy zadna przykrosc nie spotkala ze strony niemcow i mysle, ze i dzisiaj tez tak bedzie. Kimizi - z tymi wlosami mam podobnie. juz od kilku dni nie potrafie sie uczesac, nawet zwykly \"kucyk\" mi sie nie trzyma, a kazdy wlos w inna strone.... no i mam ich wszedzie coraz wiecej......:-))) Kiniak - kawal swietny i potrafie sobie wyobrazic, ze prosto z zycia wziety....:-))) Justi - moja sp. babcia mi tez zawsze powtarzala, ze corka odbiera urode, a syn jej dodaje. Zycze Wam udanego wieczoru. Nie wiem jak Wy, ale ja dzisiaj ogladam mecz......:-)
  8. Ania - no i na moje nieszczescie udalo mi sie wejsc dzisiaj do galerii, bo jak zobaczylam Twoj brzuszek to patrzac na swoj zastanawiam sie czy nie szykowac torby do porodu !.....:-))) Ja swojego nie pokaze ! Ale co tam dziewczyny, nie ma sie co przejmowac, bo najwyzej jak juz bedzie "po" to sie hurtem przeniesiemy w dzial diet i otworzymy nowy topik z jakas mega cud dieta....:-)))
  9. Adza- piszesz , ze w domu byla milosc i zrozumienie, wiec wzrastalas na dobrym/wartosciowym podlozu. To, ze poszlas juz raz do kogos, to nie zalatwia sprawy, bo masz nadal problem z wlasnymi emocjami. Zalatw sprawe porzadnie do konca tzn. do momentu, az zaczniesz nad soba panowac. Wierze, ze Ci sie uda, bo przeciez samej Ci z soba nie wygodnie. Wstan jutro rano, popatrz do lustra i powiedz sobie, ze bardzo mocno sie kochasz i ze ten dzien nalezy do Ciebie. Pojutrze powtorz raz jeszcze, popojutrze znowu i tak do skutku, az nie bedziesz musiala wiecej powtarzac.....:-)))) Sciskam Cie mocno ! Paletka - milo, ze tu jestes i zycze Ci z calego serca, zeby grudzien w przyszlym roku, byl Twoim grudniem ! Nie wiem co Ci dziewczyny powiedza, ale zakladajac galerie z haslem, zrobilysmy to chyba wlasnie po to, zeby uniknac, tego, ze ktos sie nam przyglada, bo nie kazda tego chce i nie kazda sobie tego zyczy. To jest internet i tak do konca nigdy nie wiadomo, kto kim jest. Niektore dziewczyny maja w swoich stopkach swoje zdjecia, to zawsze mozna poogladac.
  10. Adza - jak boli zab bo jest chory to idziemy do dentysty, jak mamy chore gardlo i ucho to do lakarza i podobnie jak nasza dusza jest chora to tez potrzebny jest specjalista. To zaden wstyd. Jestem zdania, ze powinnas miec kogos, kto by Ci pokazal przyczyny tego wszystkiego, bo dopiero jak bedziesz mogla je pojac, to nauczysz sie z nimi obchodzic i panowac nad soba, znajdowac inne, madrzejsze rozwiazania. Szkoda mi Ciebie ogromnie, ale jestem przekonana, ze jestes na dobrej drodze zdajac sobie sprawe, ze to nie tak jak byc powinno. Zadajac sobie bol uciekasz tylko na jeden malutki moment od problemu, ale go nie rozwiazujesz....on robi sie coraz wiekszy i kiedys moze Cie przygniesc swoim ciezarem. Dzialaj poki nie jest za pozno i poszukaj dobrego specjalisty.
  11. Adza - czy takie podobne sytuacje jak wczoraj w Twoich czterech scianach wynioslas moze ze swojego domu rodzinnego ? Jesli tak faktycznie by mialo byc, to mysle, ze potrzebujesz pomocy z zewnatrz. Inaczej nie ruszysz z miejsca. Jestem przekonana, ze Twoj facet nie chce byc z Toba taka jak bylas wczoraj, bo tego nikt by nie chcial, ale na jego plus przemawia fakt, ze chce byc przy Was. Swiadczy to o jego poczuciu odpowiedzialnosci za Ciebie i dziecko. Wywal czym predzej te tabletki !!!
  12. Adza - jestes jeszcze taka mlodziutka, daj sie przytulic ! Prosze nie przekreslajcie wszystkiego zanim tak naprawde sie nie zaczelo. Pisalas wczoraj, ze stracilas do niego zaufanie ? Pewnie Cie naklamal, ale moze wcale nie zdawal sobie sprawy, ze Cie tym zrani...Faceci sa troche na innej czestotliwosci i czasami trudno o porozumienie, ale nie koniecznie trzeba od razu palic mosty za soba.... Przemyslcie oboje co sie stalo ,co bylo tego przyczyna i co mozna by bylo zrobic, zeby uniknac podobnych sytuacji.... Jesli nie umiesz z nim teraz rozmawiac to napisz do niego list. To jest moja stara, wyprobowana metoda, bo papier jest cierpliwy i latwiej na nim o slowa bez wykrzyknikow.....Mozna przemyslec i cos skreslic, napisac raz jeszcze. Pamietaj, ze wypowiedziane slowa w gniewie ciezko usunac z pamieci. Przy pierwszym porodzie maz nie mogl byc ze mna bo rodzilam w PL i wtedy takiej mozliwosci jeszcze nie bylo. Przy drugim mogl, ale ja sie zapieralam, ze absolunie nie chce go tam widziec, w glowie mi sie to nie miescilo....:-) Ale jak doszlo co do czego to go ciaglam za reke, zeby byl przy mnie....i od tej pory wiem, ze zadnego dziecka bez niego nie urodze !!! To, ze jest i daje mi swoja obecnoscia poczucie bezpieczenstwa to juz polowa sukcesu...Moze to glupie, ale ja wiem, ze on nie da mnie skrzywdzic. Dodatkowo on sam twierdzi, ze jest to nieporownywalne do niczego uczucie. Pierwsze dziecko jak przyszlam z nim do domu, to bylo to \"jakies\" dziecko do ktorego trzeba bylo sie przyzwyczaic.....przy drugim mial od samego poczatku poczucie, ze jest to jego dziecko. Jesli Wasi mezowie chca, to nie odbierajcie im tego doswiadczenia.
  13. Ja tam biore wszystko, byle nie Wigilie !!! Juz samo wyobrazenie, ze tu w domu moja trojka dzieci sama a ja z mezem pre i sie dre na porodowce doprowadza mnie do obledu ! A do Albumu tez nie moge wejsc i nie wiem co o tym sadzic. Mysle, ze maja cos na serverze, bo ja wchodze przez glowna strone http://albumik.pl/ i tez od razu wystepuje blad. Ja ta strone znam od ponad roku, bo zrobilismy sobie na niej album klasowy po naszym spotkaniu i jak do tej pory nie narzekalismy. Jak sie bedzie nadal chrzanic, to przeniesiemy sie najwyzej gdzie indziej..... KIMIZI - dziekuje Ci za te 33 lata, fajnie by bylo do nich raz jeszcze wrocic, choc teraz tez jest niczego sobie......;-))) Kefirek i Kiniak - wlozylam strone do ulubionych i nazwalam ja \" karpatka \", co by maz nie wpadl na pomysl poczytac i obrosnac w piorka.....:-))). Ale macie racje, on mi sie do dzisiaj podoba, a to co najfajniejsze i tak nie ma na zdjeciu, bo to jego tylek......:-))) Kefirek - widze zdumione i przerazone oczy Twojego Janka i Ciebie okrakiem siedzaca na tronie......:-))) . Coz on sobie biedny musial myslec....;-))))
  14. Kiniak - ja wchodze bez problemu, moze akurat server byl przeciazony, bo wkladalam swoje zdjecia.....:-))
  15. Ciekawa jestem ogromnie jaki wplyw na plec dzidziusia ma nasze samopoczucie. Moze jak juz bedzie po wszystkim, to bedziemy pamietaly, ktora jak przechodzila ciaze i co sie jej dostalo.....:-)) Przy moich synach nie wymiotowalam ani razu i w sumie gdyby nie to, ze nie mialam okresu to nawet bym sie nie zorientowala w pierwszych tygodniach, ze jestem w ciazy. Przy corce bylo juz inaczej - rwalo mnie podobnie jak teraz, mialam okrutne mdlosci i wykanczaly zapachy. W domu kazdego ranka awanturuje sie jak moi trzej panowie zaczynaja sie perfumowac na droge ! Nie dosc, ze kazdy polewa sie jak woda swiecona, to jeszcze kazdy uzywa innych zapachow. A najlepsze, ze to ja im te wszystkie perfumy kupilam, a teraz ich nie moge zdzierzyc ! Kefirek - juz wiem czemu sie urodzilam w niedziele, chyba pokaze to Twoje zdanie mojej mamie....:-))) Yvon - jak sobie poradzilas z tym ustawieniem zdjecia na pierwszej pozycji ? Ja dodalam kilka zdjec rodziny i teraz corka wypchala sie na pierwszy pozycje.....:-))) W ogolete zdjecia sa nie w takiej kolejnosci jak je wsadzalam i opisywalam , bo maz mial byc na samym koncu....:-)) Ewa - dzieki za podpowiedz, poradzilam sobie. **** Czytalam, ze w zasadzie mozna wszystkie sporty uprawiac, ktore sie do tej pory uprawialo, ale nie powinno sie zaczynac czegos zupelnie nowego . Odpada naprawde tylko kilka rzeczy, jak np. skoki ze spadachronu...:-)). No ale tego to chyba jeszcze nie probowalas ! Zaba - a moze wysylasz zdjecia w za duzym formacie ? Jak nie wiesz jak pomniejszyc, to przeslij moze jakies dziewczynie i ta wsadzi je za Ciebie
  16. Jak powpisywalyscie swoje imiona, bo ja nie umie.....:-))) Mozliwe, ze trzeba bylo od razu tworzac galerie i teraz jest juz za pozno, bo nigdzie nie pokazuje mi takiej funkcji..... Jakby co , to ja tez K...a......:-)))
  17. hahaha....te nasze mamy to tez nie byly orginalne z wyborem imion dla nas !.....Albo M-a- albo K-a !......Chyba swojego nie mam nawet po co wpisywac......-)))))
  18. Fajna zabawa.....:-))) Kefirku swietnie sie spisalas, ale ja nie zauwyzalam wczesniej i wyslalam do wszystkich dziewczyn, ktore do mnie napisaly, przynajmniej nie bedzie zamieszania kto dostal, a kto nie. Bedziemy miec pewnie zabawe do samego konca, bo bedzie mozna obserwowac jak nam brzuchy, cyce i tylki rosna a na koniec jakie slicznotki z tych brzuchow powyskakuja ! Teraz juz latwiej jest Was kojarzyc - jestescie wszystkie sliczne. W.Kaska - na litosc boska zmien sobie tego Nika, bo za nic w swiecie do Ciebie nie pasuje !!! ....:-))) Jestes Cyganka ! I zadne +10, ani nawet 15 kg Ci nie zaszkodzi, bo bedziesz zawsze fantastycznie wygladac. Gonia - ja wiem, ze najwazniejsze, zeby bylo zdrowe, ale zycze Ci do Twojego slicznego chlopczyka pieknej dziewczynki.....:-)) Donn - no a Tobie dla odmiany uroczego chlopczyka ! Meaaa- zaraz sobie pomyslalam patrzac na Wasze zdjecie, co by te sasiadki zza plota powiedzialy !.....:-))))) Ewa - oj, chyba Ci trudno usiedziec na tylku, bo ze zdjec widac, ze aktywna z Ciebie dziewczyna. Kefirku - zeby Wam dotrzymac kroku chyba tez wkleje slubne zdjecie !.....:-)))
  19. Meaaa i Kefirek - wyslalam do Was namiary. Jakby ktoras jeszcze teraz wyslala email, to prosze byc troche cierpliwym, bo znikam na jakies dwie godziny. Jak wroce to odpisze na wszystkie email\'s.
  20. Witam slonecznie ..... zalozylam nam albumik i jesli , ktoras chce to niech napisze do mnie email ( jest pod moim nickiem ) to wysle adres i dalsze instrukcje. Nie jestem zadnym komputerowcem , ale skoro ja sobie poradzilam to i pewnie Wy tez dacie rade. Nie wiem tylko jak Was rozpoznac ? Prosze piszac email, piszcie moze tez swoje Nicki z Forum . Moze umowimy sie, ze rozdamy adres dziewczyna , ktore sa w tabelce ? Co Wy na to ? Bo co mam zrobic jak napisze jakas \"Kunegunda Kopytko\" ? Podac jej wtedy adres naszej galeriii, chyba raczej nie ? Ja wlozylam swoje jedno zdjecie, zeby juz cos bylo, ale dopiero pozniej przysiade i doloze cos wiecej. Kiniak - nic sie nie martw tymi zdjeciami, bo ja z moja metryka i tak jestem tu bezkonkurencyjna....;-))) Nie mam teraz czasu by napisac wiecej ... buziaki
  21. Aaa i jeszcze cos , bo ciagle zapominam ! Mamo Zosi - mam nadzieje, ze to przeczytasz, bo glupio to troche wyszlo. Z tabelka to nie tak calkiem jak myslisz, zadna by sie tu nikogo nie odwazyla usunac.....:-) My z niej w ktoryms momencie zrezygnowalysmy , bo zaczal sie robic maly balagan z ciaglym zmienianiem naszych tygodni ciazy. Postanowilysmy zalozyc stopki i kazda wpisala do niej co najwazniejsze. Calkiem niedawno powrocilysmy do tabelki, zeby sie zorientowac ile nas jest i postanowilysmy wpisac jedynie wiek, miasto i termin porodu. Czyli tamtej tabelki nie ma, a ta ktora jest, to jest zupelnie nowa i zapraszamy Cie do niej serdecznie ! Jak zreszta wszystkie pozostale, niezdecydowane dziewczyny ...
  22. Yvon - tylko sie nie zacznij odchudzac.....:-))) Mowi sie, ze nie powinno sie przytac wiecej jak 20 % wagi wyjsciowej, ale duzo zalezy od tego jak jestesmy zbudowane. W mojej pierwszej ciazy nie musialam nic kupowac z ciuchow , bo we wszystko wchodzilam - guzik w spodniach wiazalam jedynie gumka....;-) , a w ostatniej przytylam ponad 35 kg (!) i bylam zapewne najgrubsza ciezarna swiata, a przynajmniej tak sie wlasnie czulam. Teraz schudlam w pierwszych tyg. prawie 6 kg, ale jestem pewna, ze nadrobie i oby nie z nadwiazka, bo moze to byc jak z jo-jo po wszystkich dietach. Twoje 2,5 kg jest w normie i nie zawracaj sobie nimi glowy, uwazaj tylko, zeby nie jesc slodko i tlusto . A wiecie co u siebie zauwazylam ? Wlosy mi rosna jak szalone ! Dwa tygodnie temu je robilam i normalnie wypadaloby znowu cos zrobic, bo sie w ogole nie ukladaja i sa sporo dluzsze. Dodatkowo musze sie czesciej depilowac i regulowac brwi....Wcale mi to nie pasuje !
  23. Witam wszystkie brzuchate, piszace i podczytujace ( ciekawe ile Was jest i ktora sie ujawni).....:-)) Alez sie usmialam z Was.....:-))) Najbardziej to mi sie podobaly te kucki przed drzwiami sasiadki Adza i kozie bobki pod wycieraczka .....:-)) Smialam sie, ze hej. Dobre cwiczenie na miesnie brzucha. Mam spory problem, zeby Was rozroznic i chyba sobie zrobie sciage, zeby polapac sie w tych Waszych 60-centymetrowych taliach, cycach na ramieniu , domach do remontu i w budowie ......;-))) Co powiecie na to, zebysmy zalozyly sobie wspolna galerie zdjec ? Taka, do ktorej bedziemy mialy tylko my wejscie ? Bedzie trzeba sie zameldowac i wpisac haslo i nikt z zewnatrz nie bedzie mogl nas podgladac ? Bedziemy mogly sie chwalic na biezaco swoimi brzuszkami. No i bedzie sie latwiej rozpoznawac. Adza - te bobki pod wycieraczka to dobra mysl, ale moze odczekaj troche, bo jak zrobisz jakas zemste na goraco, to kobieta zweszy i Ci nie przepusci....Musi byc z niej wyjatkowo prymitywny egzemplarz i kto wie, co wymysli nastepnym razem. Wspolczuje Ci serdecznie sasiadki, ale gratuluje Ci poczucia humoru ! Gonia - jak czytalam scenke ze sklepu, to pomyslalam, ze moglabys pisac skecze do TV.....:-)) *** Jestem pewna, ze Twoja mama chce dla Ciebie jak najlepiej i pewnie czesto jej zachowanie wynika z niepokoju i troski o Ciebie. Moze zaangazuj kiedys kogos do Wojtusia i idz z mama na kawe, wykorzystujac sytuacje by pogadac jak dwie dorosle kobiety. Jak jej jeszcze powiesz przy okazji, jak ja bardzo kochasz i jestes wdzieczna za to wszystko co Ci dali na droge, to bedziesz ja miala prawie po swojej stronie....:-) A sasiedzi to chyba na calym swiecie tacy sami......:-) Jak bylam z trzecim dzieckiem to co niektorzy powatpiewali, czy to z mezem, bo przeciez on wraca TAK pozno do domu, wiec KIEDY ?! Wyporzyczylam sobie taka jedna i jej powiedzialam, ze dziki i najlepszy sex mam o 5 nad ranem i jesli do tej pory jeszcze tego nie wyprobowala, to niech sie spieszy......:-))) Byla juz przed 60-tka ...:-)) Ja sie jeszcze w majtki mieszcze, ale gonie od kilku tyg. bez BH, bo u mnie i tak nie ma za bardzo co w niego wlozyc, a oddycha mi sie lepiej. Kupilam sobie za to gacie na ciaze - takie juz do 9-mca - i jak dzisiaj przyszly poczta jak je zalozylam to od razu wyskoczylam jak poparzona ! W glowie mi sie nie miesci, ze bede znowu taaaaka gruba.....:-(. Ja tez kiedys mialam 60 cm talie i ciut wiecej jak 50-kg....:-(((( No a tym mlekiem prosto od krowy, to mnie powalilyscie .... i ze to je jeszcze mozna kroic ! Az mi sie to ciezko pisze, bo tak mnie otrzepuje. Czy w ciazy, czy bez ciazy nie przelklabym w zyciu! Poki co zywie sie truskawkami , bialym serem, pomidorem i odluszczonymi lodami. I az wierzyc mi sie nie chce, ze macie apetyt bo ja zmuszam sie do wszystkiego, ale jestem z terminem ostatnia wiec moze i u mnie za dwa trzy tygodnie wyladuje na talerzu schabowy. O bakteriach w moczu nic nie podpowiem, bo nigdy nie mialam. 3majcie sie wesolo
  24. W naszych wiadomosciach wlasnie podali, ze w Sloweni /Krosko nastapil dzisiaj wybuch reaktora. Komisja EU oglosila ogolnoeuropejski alarm. Czyli nie Rosja i zadna plotka - jak podaja polskie media - a prawdopodobnie prawda. Na razie nic wiecej nie podaja i mam ogromna nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze .....
  25. Zaba - bedziesz czarna, jak wejdziesz na preferencje ( prawie na samej gorze, ciut powyzej tematu tego topiku ). Badz dobrej mysli, ze tym razem bedzie wszystko dobrze i utrzymamy sie tu wszystkie do konca. Agula - czasami sie tak w zyciu zdarza, ze przychodzi chwila, ktora wszystko odmienia i nic nie jest juz tak jak do tej pory. Patrz do przodu i czekaj na kolejna chwile, ktora po raz drugi wszystko odmieni. Bedzie dobrze ! Milo, ze tu jestes.....:-))) Ania - masz racje, ze jest to forum publiczne i kazdy moze sie wpisac i napisac swoje zdanie. Tworzy to niepowtarzalna mieszanke charakterow, bo ciezko gdziekolowiek indziej spotkac tak roznych ludzi. Kazda jest z nas inna - rozny wiek, wyksztalcenie, swiatopoglad, upodobania.Jedynie termin na grudzien nas polaczy i teraz od nas samych zalezy co z tym zrobimy. Moze sie uda odkryc, ze jestesmy do siebie podobne i jest nam z soba dobrze....Ale tak dlugo jak beda wchodzic osoby, ktore maja na celu tylko zamacic i obrazic drugiego, tak dlugo bedzie to niemozliwe. A dziwnym zwyczajem kafeterii jest macenie i obrazanie wlasnie na pomaranczowo. Czasami zdarzy mi sie wpisac na innym forum, ale zawsze pod tym samym nikiem.
×