Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

*** Pia ***

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez *** Pia ***

  1. *** Pia ***

    smażone pomidory

    Link dla Dinki tez nie dziala .....: http://www.osiedlebaltyk.com/ ...jak tak dalej pojdzie to do rana dojde do str.241....:-)
  2. *** Pia ***

    smażone pomidory

    duchy ?...sprubuje jeszcze tylko raz......:-) Dinka ( ze tez tego nie mozna tu na czerwono ! ) , kochanie zagladasz tu jeszcze ? Nie mam zadnej pewnosci, ze nawet jak tu przyjdziesz, to przeczytasz te slowa, bo czytasz pewnie wyrywkowo, ale znalazlam cos , co moze Ciebie/Was zaciekawi, jesli nadal szukacie mieszkania/domku w PL. Zagladnij pod ten link : http:// www.osiedlebaltyk.com. Zuzia - oj, jakby to fajnie bylo sie otrzepac z trosk i zmartwien, tak jak z wody. No ale coz, byc moze to wszystko po to, zeby nas wzmocnic. Sa historie z zycia wziete, ze gdyby na ich podstawie nakrecic film, to krytycy by powiedzieli, ze kicz i naciagane....A jednak i takie rzeczy sie zdarzaja, jak ta, ze ktos chce wrocic z zagranicy i zamieszkac u Was na stale ....:-P . Tupeciarz nie do podrobienia .....:-) Jak juz nic nie pomorze, to powiedz, zes jest przy nadzieji i moze Wam dadza spokoj.....:-P. Ta \"nadzieje\" mozna zawsze roznie zrozumiec, wiec nic sie nie stanie jak wcale nie bedziesz ciezarna.....:-) Bo tak naprawde \"jest to piekny swiat\" !....Posluchaj sama : http://www.youtube.com/watch?v=Xg7p3LJZngU&mode=related&search= ....nakrecalam sie tym dzisiaj przez caly dzien.....
  3. *** Pia ***

    smażone pomidory

    ....nie wiem jak mi sie to udalo, bo w zasadzie text byl duzo dluzszy. Moze teraz wejdzie cd. : ....nie wiem jak mi sie to udalo, bo w zasadzie text byl duzo dluzszy. Moze teraz wejdzie cd. : Dinka (
  4. *** Pia ***

    smażone pomidory

    Opti - dziekuje za cieple slowa. Masz przesliczne dzieciaczki - Krzys wspanialy, kiedy deszcz chce zlapac, a Kazio przeuroczy i wcale nie wyglada na wczesniaka. Ani nie chce myslec jak piekna bys miala kiedys dziewczynke, gdybyscie sie zdecydowali.....:-) Wracajac do sluzby zdrowia - jak ciocia chodzila na cotygodniowa chemie, to lezala czesto kolo 20-sto-paro-letniego chlopaka z nowotworem mozgu. Tego raka wykryl on sobie sam. W doslownym slowa tego znaczeniu. Lekarze brali go jako symulanta i kazde badanie przeprowadzil na wlasne zyczenie i wlasny rachunek. Ja zazwyczaj jak mi ciezko, to szukam zajecia, i dzisiaj przegrzebalam segregatory, ktorych juz dawno nie mialam w rece. I teraz mam male slowo do Dinki, Dinka (
  5. *** Pia ***

    smażone pomidory

    Droga Tatro ! ....:-) To co powyzej napisalas, powinnas wydrukowac i porozwieszac w domu w kilku miejscach - lustro w lazience i drzwi lodowki sa ku temu najlepsze ! To tak tylko na wszelki wypadek jakby Ci sie to dzisiejsze dumanie zapomnialo....:-) Czy zastanowilas sie kiedys nad przykazaniem milosci : \".....a blizniego swego jak siebie samego \" tak jest powiedziane, ale nie ma tam nic a nic o tym, by go milowac bardziej jak siebie samego ! Calkiem niedawno mnie ktos na to naprowadzil.....:-P masz prawo myslec o sobie i byc poprawna egoistka. A tak w ogole to juz nie mam zadnych lez. Cioci nie da sie operowac. Lekarze nie wiedza co robic - moze zwiekszyc dawke chemi, a moze naswietlania. Kuzynka znalazla droge do jakiegos warszawskiego profesora i maja termin na poniedzialek. Nie chce mi sie pisac, bo wpadlam w gleboki dolek.
  6. *** Pia ***

    smażone pomidory

    Dziendoberek ! Zapowiada sie piekny sloneczny a nie upalny dzien. Nareszcie ! Pamietacie jak kiedys Omam pytala o dobre kremy w niemczech i pogadalysmy o tym przez chwile ? Pisalam Wam wtedy, ze Stifftung Warentest ( robia \"bezpartyjnie \" testy na wszelakich mozliwych artykulach ) uznala kremy z Aldika za b. dobre. Dzisiaj wpadla mi gazeta do reki i w niej pisze, jak zostaly sklasyfikowane kremy przeciwzmarszczkowe na noc : 1. Aldi poludnie krem Lacura cena 2,50 € i Aldi polnoc krem Biocura cena 2,50 € i dalej na miejscu 2. \"Diatermine Falten Expert \" - 13,00 € 3. \"L`Orèal Dermo Expertise\"- 11,60 € i teraz uwaga : 4. \"Helena Rubinstein Collagenist \" - 78,50 € (!) Wiem, ze Aldi nie jest w PL prezna siecia, ale moze macie mozliosci sie jakos w nim zaopatrzyc. Sama nigdy tych kremow nie mialam, ale dzisiaj ide, kupie i wyprobuje. Omam - czy Ty masz wreszcie wakacje ? A moze juz rodzina do Ciebie dojechala i jestes cala w skowronkach ? Ciekawa jestem jak Pat zakonczyla rok szkolny, bo pamietam jak w zeszlym roku o tym czasie martwilas sie ogromnie jak to bedzie .....:-P Guziczek - bardzo radosne te Twoje literki i z przyjemnoscia poczytam dziennik z podrozy i oko naciesze widokami. Ciesze sie, ze Cie widze .....:-) Caramba - obserwowalam u moich dzieci taki wlasnie \"cykl 7 miesieczny \". Co 7 m-cy mialam jakby inne dziecko w domu. Niuciola - tak naprawde wieczor to taki jedyny czas, ze kazde z nas moze byc samym dla siebie. I tak jak jemu, tak samo mi pasuje, ze moge sama posiedziec. Moj maz tez siedzi w tym czasie duzo przy Leptopie i kombinuje ktora akcje nastepnego dnia kupic, a ktora sprzedac, wiec czesto jak wchodze do sypialni dopiero wylancza komputer i wtedy razem zasypiamy. Tatra - a jak niby mialoby grac inaczej w duszy po tylu latach ? Pewnie wieksza czesc swojego swiadomoego zycia ( bo odliczam wiek przedszkolny ) spedziliscie z soba, jak bez siebie. To dlugi proces, ale wiem, ze ulozysz sobie wszystko pieknie wokol siebie i w sobie !.....:-) A ja dzisiaj bede wiedziala, co dalej z moja ciocia, ta sama ktora walczy z rakiem. Ma za soba juz chemie, i dzisiaj lekarze zadecyduja czy nadaje sie na operacje czy nie. Musze znalezc sobie jakies zajecie, bo czuje, ze wariuje ....
  7. *** Pia ***

    smażone pomidory

    Hejka ... stawiam kawe dla tych, co jeszcze czuwaja, albo juz na jutro na zapas dla pierwszej zmiany....:-) Zarowka - smutne Twoje wiesci dzisiaj i pewnie nic nie pomoze nasze gadanie, zebys sie nie zamartwiala na zapas. Moge Ci tylko powiedziec, ze zycze wszystkiego co najlepsze Twojej corce. Tatra - widze, ze same zmiany u Ciebie ostatnio. Co chwile masz inna stopke, teraz znowu wymiana okien, zaraz pewnie zmienisz fryzure, a pozniej to juz pojdzie z gorki.....:-). Mam oczywiscie na mysli zmiane starego na nowe(-go )....:-P Frogus - 10 h pracy + Fitness + upal + prawie narzeczony w domu, jak dla mnie masz prawo, by SE pomarudzic.....:-) Opti i Szczypior - no to wyszla Wam parka, gratuluje ! ...a jutro z rana to sie zjawi pewnie Pinakolada, bo tej to juz tez z dobrych 5 kg temu nie bylo .....:-P Zuzia - a moze Ty tu jeszcze jestes ? czy moze M Cie zaciagnal do lozka ? A i jeszcze tylko z ciekawostek jaka dzisiaj przeczytalam a propo jedzenia pozna pora. Gdyby prawda bylo, ze tyje sie od jedzenia pozna pora , to hiszpanie, grecy i pozostali poloduniowi-europejczycy musieliby byc w rozmiarach xxl, a wcale nie sa. Jedynym prawdziwym kryterium czy sie tyje czy nie jest to, co sie je i ile, a nie kiedy. Jesli sie zje wiecej aniezeli sie spali w ciagu dnia, to sie tyje bez wzgledu na pore dnia o jakiej sie jadlo. Jak dla mnie to bingo ! A teraz juz powinnam sie polozyc spac, ale tak fajnie mi sie slucha \"trojki \" az szkoda wylanczac kompa.
  8. *** Pia ***

    smażone pomidory

    Nie wiem czy mi zaraz korkow nie wybije i mnie z sieci nie wylaczy, bo w domu w kazdym pomieszczeniu wentylator na caly regulator wlaczony i tyle z tego mam, ze siebie samej nie slysze i wcale nie czuje, zeby bylo chlodniej. Tylek mam od siedzenia mokry, a siedze w pol-nagu....:-) Zarowka - ciekawe, cos za robote wymylila na te nudy ?....:-) Sloiki ? Ostatnia rzecza w jaka uwierze to, ze potrafilabys sie nudzic.....*** Ja nie wiem czy bedac Basia, nie dostalabym zawalu we wczesnym dziecinstwie stawajac na takiego psiaka. Dobrze, ze choc domowych i znajomych sie nie boi ! Ale, ze Ty strachliwa przed pajakiem ? Tez bym nie pomyslala . Ale tak to juz jest, ze kazdy ma jakiegos swojego malego bzika.....:-) Tatra- trzeba bylo przedstawic swiadectwo, zrobic jakis test wstepny , troche wykazac sie fizycznie i pojsc na rozmowe. Wszystko po angielsku. Do tego sporo chetnych, wiec zawsze mozna odpasc w przedbiegach. *** A jaka to wymarzona uczelnia syna ? Zostanie w domu, czy pojdzie w swiat ? Becik - fakt, ze ceny wziete z ksiezyca. Pamietam, ze wtedy ten koszt to bylo kilkanascie wyplat. Ale jakos tak wymyslilismy sobie w zyciu, ze bedziemy pierwsze inwestowac, a pozniej zbierac tego owoce i chyba nam to wyszlo. Zreszta to taki zawod, gdzie mozna/powinno sie uczyc cale zycie, bo ciagle pojawiaja sie nowe mozliwosci. Aktualnie chcemy troche uciec od pacjentow na recepte i powiekszyc Wellness, dlatego maz bedzie robil kurs masazu thai. Absurd polega na tym, ze robiac go w Koloni czyli kilkaset km od domu musialby wiecej zaplacic jesli zrobi go w Tajlandi. Nawet po kupnie biletu lotniczego , wykupieniu hotelu i tak zostanie mu polowa pieniedzy w kieszeni. Dlatego w sierpniu leci sie uczyc.....:-). Ty jestes na poczatku drogi, ale jestem pewna, ze z czasem odkryjesz dla siebie swietne mozliwosci, mozliwe, ze uda Ci sie znalezc pracodawce, ktory w Ciebie zainwestuje i pokryje w calosci badz po czesc takie kursy. Octopi - a Ty co ? Myslisz, ze od jednego wpisu sie schudnie ?......:-)
  9. *** Pia ***

    smażone pomidory

    Nostra - zazdroszcze Ci ogromnie. Zazdroszcze tego, ze potrafisz tak ladnie o psie mowic i tego, ze po 10 latach nadal potrafisz sie zadumac na chwile. W moim rodzinnym domu nigdy nie bylo zwierzat, a i moja mama przekazala mi swoje strach w spadku. Chcialabym bardzo przerwac ta nic i bylabym szczesliwa, gdyby Julka mogla miec psa. Jak miala roczek to poslalam ja do nianki i wybralam specjalnie taka u ktorej byly dwa psy, zeby choc tyle miala kontaktu i nie przejela moich lekow. Nigdy wczesniej nie wchodzilam na takie \"psie \" strony - nawet nie mialam pojecia, ze takie istnieja - ale teraz powoli sie wczytuje. Pewnie Wam sie to wyda nieprawdopodobne, ale na samym poczatku jak czytalam jakis text o psach, to bylam pelna leku i cala spieta. W ogole to odkrylam przy okazji cala mase ciekawych okreslen..... jak np. Alliumphobie, albo Aurophobie. No ktora zgadnie co to jest ?.....W zyciu nie wiedzialam, ze takie cos tez istnieje ! Pierwsze to strach przed czosnkeim (!), a drugie przed zlotem (!)..... No i juz zupelnie nieprawdopodobne : Spermaphobie ..... Becik - juz dawno temu rzucily mi sie w oczy te brazy i tak sobie po cichu myslalam, ze dodajesz sobie nimi powagi i kilku lat. Pamietam Twoje pierwsze zdjecie jakie mi przyslalas, na ktorym bylas w bieli, polaczonej z lekkim rozem i chyba blekitem. W moich oczach swietnie w tym wygladalas. Mysle, ze w zywszych, jednak stonowanych -pastelowych kolorach byloby Ci bardzo twarzowo ....:-) *** Poszukalam na polskich stronach troche o Bobath`cie bo zaciekawila mnie cena. ceny nie znalazlam, ale wnioskuje, ze ta metode stosuje sie w PL chyba wylacznie w terapiach z dziecmi. Moj maz ma Bobatha dla doroslych i pamietam, ze jak go robil, to musielismy z kilku rzeczy zrezygnowac, bo tez spory wydatek. Opti - milo Cie znowu zobaczyc ! Opowiadaj co u Ciebie , a moze pochwal sie zdjeciami :-). Pamietam, ze uwielbiasz majonezy.....:-), wiec popatrz troche wyzej jak Nostra opowiada, ze majonez lyzkami wyzera. Widzisz sama, ze my tu wszystkie jeszcz ciagle sie odchudzamy.....:-) Frogus - jak bylam w ub. tygodniu w Pl, to tez sie ustawilam w kolejce po dowod. Mam nadzieje, ze mi go wydadza, bo nie mam zamiaru tracic czasu na udawadnianie , ze mam od poczatku do konca, a raczej od zawsze i na zawsze polskie obywatelstwo. A teraz ide na wywiadowke do Julki do przedszkola. ( nie, nie zadne tam zebranie, wywiadowka (!) ) 3majta sie
  10. *** Pia ***

    smażone pomidory

    Tatra - twarzowo Ci w tej stopce....:-). Mam nadzieje, ze juz spisz i snisz pieknie.....:-). *** Holandia wcale nie jest az tak daleko, a roznica polega na tym, ze swiadectwo z holenderskiej szkoly jest uznawane w calej Europie + Stany, a swiadectwo niemieckie ma tylko tutaj jakas wartosc. No i faktycznie wypuszczaja swietnych therapeutow. Tutaj bardzo czesto jest tak, ze z powodu dalszej nauki rozchodza sie drogi i nie mysle, ze bylby to dla mnie wiekszy problem, moze dlatego, ze czuje, ze z tej szkoly i tak nic nie wyjdzie.....:-) . Zreszta sredniak juz mnie od dwoch lat przygotowuje, ze on w niemczech to na pewno mieszkac nie bedzie. Mysli o Londynie i mowi, ze w Londynie to nawet moglby byc kloszardem.....:-) Becik - w mojej rodzinie procz meza mam jeszcze dwoch Physiotherapeutow i obaj pracuja w polskich szpitalach. Pewnie cos w tym jest, jesli mowia, ze jest spora roznica pomiedzy studiami a zwykla szkola policealna. Po studiach macie ogromna wiedze ksiazkowa i stosunkowo niewielka praktyke. Ale mysle, ze jestes na dobrej drodze jesli myslisz o dodatkowych kursach. Moj maz zrobil zaraz jak mogl ( mozna chyba dopiero po dwoch latach praktyki zawodowej )Bobath kurs i jest bardzo do tej metody przekonany. *** A pies, to temat ogromnie odlegly, bo pierwsze musze pokonac moje strachy. Wiem, ze rodzina by chciala albo Golden Retriever albo Labradora czyli oba dosc duze psy. Dla mnie wielkosc nie ma zbyt duzego znaczenia, bo boje sie wszystkich......-). Ale o dziwo wieksze zaufanie wzbudzaja u mnie duze psy z madrymi oczami , jak male siegajace do kostki, ktore mnie obwach-u-j-a z kazdej strony i szczekaja w niebo glosy.....:-) Zuzia - alez ja Cie potrafie zrozumiec z tymi pajakami....:-). Nasza pracownica jak ma zejsc do piwnicy i rozwiesic pranie i nadzieje sie przy okazji na jakiegos pajaka, to pozniej pol dnia musi dochodzic do siebie. Zagadka dla mnie pozostanie skad sie to bierze ? Bo o ile pies moze faktycznie zrobic krzywde ( ja boje sie od momentu jak pies babci pogryzl przy mnie listonosza ), to przeciez pajak nic nikomu zlego nie zrobi.....:-). Zgodze sie, ze jest moze obrzydliwy, ale zeby sie go bac ? ....:-P . Moja Julka zaglada konia (-om ) pod ogon, bo ciekawa co tam maja, psa wsadza rece do pyska, a przed pajakiem potrafi uciec na szafe i miec powod, zeby nie spac w swoim pokoju.....:-). A zdecydowalam sie , bo chce pokonac strach i mysle, ze nabiore wtedy nie tylko wiecej odwagi w stosunku do psow, ale ogolnie moja glowa na tym zyska. Nosz nie wiem jak to wytlumaczyc, zeby nie powialo filozoficznie, ale mysle, ze wiesz o co mi biega......:-) Przelecialam kilka stron wstecz i tak sobie mysle co z Omam, Moonsun, Niujor, Pinakoada , wypisaly sie ?.....:-)
  11. *** Pia ***

    smażone pomidory

    Wrocilam do domu i postanowilam, zrobic sobie Urlop.....:-) Wynioslam sie do ogrodu z mrozona kawa, sluchawkami na uszach i ksiazka pod pacha, po to, zeby wytrzymac cale pol godziny na sloncu....Nie wiem jak u Was, ale u mnie upal nie do wytrzymania ! Kicham taki urlop i biore sie za jakies konkretne rzeczy.....;-) Becik - powiem Ci, ze wcale nie latwo podjac taka decyzje. Musisz widziec, co Ci bardziej lezy. Moj maz by na takie cos chyba nigdy nie poszedl, bo jego ogromnie motywuja pacjenci, ktorzy siedza w wozkach i on potrafi ich postawic na nogi. Wydaje mi sie czasami, ze im bardziej beznadziejny przypadek, to on tym bardziej czerpie z tego motywacje. Musisz wiedziec, czy nie szkoda Ci stracic w Hotelu chocby nawet piecio gwiazdkowym tego wszystkiego, co nauczylas sie na studiach. Kiedys szukal u nas pracy chlopak, ktory przeplywal 3 lata na statkach masujac pannice dla ich relaxu, i wiem, ze nie mial szans, zeby maz go przyjal, bo on on czasu szkoly nie mial zadnego neurologicznego przypadku. Ale jesli wiesz, ze to jest wlasnie to, co chcesz robic w zyciu i czujesz, ze mozesz sie w tym spelnic i miec satysfakcje, to bylo by to pewnie idealne rozwiazanie. Tak tez o Tobie pomyslalam, bo przypuszczam, ze ciagnie Cie do morza. Jak bylam w tym hotelu sasienim Hotelu \" Senator\", to dziewczyny mowily, ze chcieli je zwerbowac do konkurencji , ale one maja swietny klimat w pracy i zadna nie chciala zrezygnowac. Jest tam tez sporo malzenstw np. zona kosmetyczka, a maz masazysta i z tego co mowia, to sa b. zadowoleni. Tak czy siak, zycze Ci rozsadnych decyzji ! Frogus - bo po dowod, to trzeba sie ustawic o 7.00 w kolejce, przynajmniej w Bielsku.....:-) Pozniej, to kolejka ciagnie sie przez dwa pietra. Ciekawe czy zalatwilas.....:-) *** A 400 g to kostka masla z hakiem.....:-) Charta - wczesniej tez nigdy nie przypuszczalam, ze towarzystwo emerytalne przypadnie mi do gustu i bede z checia wcinala ciasteczka popijajac je herbatka, u jakiejs 80-latki. Ale od pewnego czasu wiem, ze to swietna rzecz, chocby temu by popatrzyc na zycie z dystansu. Niuciola - 184 cm ? Calkiem nie zle, tylko ciezko znalezc wtedy chyba mniejszego faceta i odpowiedniego buta. Ale jesli corce sie tak marzy, to niech sie jej spelni..... Agnieszka - ciekawa jestem, czy to slonce u Ciebie teraz ciut mniejsze .....:-) Juz niby prawie 17.00, a i tak jest ponad 30 °. Milego wypoczynku. Nostra - weszlam do albumu, i zobaczylam Twoje najswiezsze zdjecia, bardzo wdziecznie wygladasz z dlugimi wloskami. Zuzia - czy Ty juz dzisiaj w pracy ? Tak sobie mysle, jak sie ma wagowo Twoj m, jesli tak duzo jezdzi na rowerze ? Pewnie wcale nie musi, nie chce, albo nawet nie wie o tym, ze chudnie ?!
  12. *** Pia ***

    smażone pomidory

    Witajcie ! Wyrwalam kilka kartek z kalendarza i znowu jestem, choc to wcale nie oznacza, ze przez ten caly czas wyrywalam tylko kalendarzowe kartki....:-) Pamietam, ze ostatnio kilka z Was pytalo czy syn bedzie chodzil do polskiej czy niemieckiej szkoly. Szkola jest niemiecka, ale jeszcze zameldowal sie do szkoly w Holandi i ciagle nie wie czy go przyjma, czy nie. Jest na liscie \"oczekujacych \" na zrzadzenie losu i tym samym wisi troche w prozni i nie moze za bardzo robic duzych planow. U mnie w tym tygodniu zaczynaja sie wakacje i moje chlopaki rozjada sie w tym roku w trzy rozne strony, a ja z Julka zostaje na miejscu. Uda mi sie wyskoczyc dopiero we wrzesniu na chwile do Bielska i juz teraz przebieram nogami ze szczescia, bo prawdopodobnie pojade bez rodzinnych ogonkow. Zawsze jak jade w rodzinne strony to odwiedzamy znajomych, ale zawsze brakuje mi czasu na takie babskie gadki-szmatki i mysle, ze tym razem nareszcie nagadamy sie do woli. Czas leci nieublagalnie, jak to slusznie Zarowka zauwazyla Zuzia dopiero co kupowala klapki, a dzisiaj juz suszy po-urlopowe szmatki -....:-). U mnie tez jak w kaledoskopie. Mamy czas bardzo owocny w zmiany i czasami boje sie czy wszystko ogarniemy. Ten strach towarzyszy mi odkad siegam pamiecia -zawsze balam sie, zeby nie popelnic jednego falszywego kroku, ktory odmieni wszystko, co bylo dotychczas - ale zawsze prowadzil nas \"Palec Bozy\", wiec mysle, ze i teraz dobre bogi sa po naszej stronie......:-) A propo strachow.....podjelam jedna z najbardziej niemozliwych decyzji jaka byla do podjecia. Zdaje sobie sprawe, ze dla wiekszosci z Was jest to najnormalniejsza rzecz pod sloncem miec psa w domu, ale dla mnie sytuacja niewyobrazalna, bo panicznie sie ich boje. No i wlasnie podjelismy decyzje o eventualnym kupnie psa..... Tylko, ze do tego czasu musze odwalic kawal roboty, bo przeciez nie bede meczyla siebie ani zwierzaka. Jeszcze nie wiem co z tego wyjdzie, ale ten pierwszy krok - chec pokonania wlasnego strachu - juz podjelam. Zaczelo dochodzic do nienormalnych sytuacji ,bylam np. sama w domu i pod dom podjechali znajomi z psem, chcac nas odwiedzic. Zobaczylam ich wczesniej z okna i.....udalam, ze mnie nie ma! Ze strachu nie otworzylam im drzwi !!! Nastepny moj numerek : przestalam chodzic w srody do pracy , bo przychodzi niewidoma pani z psem, i ja juz we wtorki wieczorem mialam pelne gacie na mysl, ze bede z tym psem (piekny, lagodny Golden Retriever) przez pol godziny w jednym pomieszczeniu ....Prawda, ze chore ? Tym bardziej chore, ze moja Julka o niczym nie marzy tak jak o psie, albo koniu......:-), no ale wyobrazcie sobie konia w pokoju dziecinnym ?! Zaczelam czytac w Internecie i juz przy samym czytaniu odczuwalam leki , fachowo nazywa sie to \" Kynophobia \".... Znalazlam w Koloni Therapeutow, ktorzy to lecza i moj maz najlepiej by mnie juz dzisiaj tam wywiozl.....:-) Musimy dopasowac kilka terminow i mysle, ze sie zdecyduje, choc przyznam, ze na sama mysl wysycha mi w gardle, serce szybciej lomoce, a rece sie poca....Wiem, ze jak pokonam ten strach, to bede miala powod do dumy, i na dzien dzisiejszy marzy mi sie bardziej pies u boku, jak 65 kg na wadze.....:-). A teraz tak na skroty.....:-) Charta - w pierwszym momencie myslalam, ze moze sie otarlysmy o siebie na ktorejs z czestochowskich pielgrzymek, ale jak wyliczylam , ze ja bylam ostatni raz w 86 roku, to zaraz wykluczylam taka mozliwosc. Ciagle zapominam jaka mloda siksa z Ciebie.....:-) Dinka - dzisiaj (35°) przeszlismy sie wzdluz kanalu i pomyslalam na moment o Tobie, czy i w taka pogode biegasz ? **** A jesli syn rodzinny, to znaczy tylko i wylacznie, ze masz prawo byc dumna z siebie !.....:-) Zarowka - Twoj M, to jak moj ojciec....wypisz wymaluj, jak ktos akurat trafil, ze go w domu nie bylo, to sie obrazal, ze go nikt nie zaprosil ! I najlepiej to jeszcze w wersji pisemnej i osobiscie, bo nigdy nie bylo wiadomo, ktora forme bardziej w danym momencie preferuje ! Nie musze chyba dodawac, ze na moim slubie tez nie byl....mama zreszta tez nie. Ale co tam, wazne, ze maz sie stawil na czas......;-) Niuciola - czy Twoja corka nie ma kompleksow z powodu wzrostu ? Pytam, bo moja Julka tez coraz wieksza i nie wiem czy chce , zeby az taka urosla. Pamietam, ze ja z moimi 175 cm, oswoilam sie dopiero jak poznalam meza. Becik - fajnie Ci trafia z tymi weselami, bo mozesz sie uczyc na bledach innych i swoje uczynic wyjatkowym, choc i tak wierze, ze bedzie jedyne i niepowtarzalne !**** Czy Ty masz juz jakas stala posade w swoim zawodzie ? Pamietam, ze kiedys mowilas, ze chcialabys cos w kierunku Wellness ? Jak bylam w ub. roku w Hotelu w Dzwirzynie \"Senator \", to obok stawiali podobny ***** Hotel Paradise i szukali wtedy ludzi do pracy. Na ich stronie : http://www.paradise.pl/ nadal poszukuja kierownika SPA , a siedzibe maja chyba w Krakowie, wiec moze bylo by to cos dla Ciebie ? Lonia - jak tu zerkasz, to wiedz, ze mysle o Tobie cieplo Zuzia - jak wypilas dzisiaj z 4l wody, to jutro bedziesz pewnie z dwa kilo lzejsza.....:-). Swietnie sobie radzisz i zarazasz swoim optymizmem i checia dzialania. Dzieki wielkie ! Tatra - alez Ci zycze tego Zakopanego ! Jedz i nie zwazaj na przeszkody, no chyba, ze M Cie Blugaria zaskoczy, to skorzystaj wtedy koniecznie ! Caramba - pewnie juz syna masz w domu ? Tez bym pojechala nawet na koniec swiata odebrac dziecko, gdybym czula, ze dzieje mu sie krzywda. Jeszcze przyjdzie kiedys czas, ze go nie bedziesz mogla utrzymac w domu .....:-). Ale zastanawiam sie, czy Ci opiekunowie to sa jacys fachowcy, czy ludzie z przypadku, ze nie potrafia problemu wziasc w swoje rece i moze sprobowac zalagodzic sytuacje ? Agnieszka - a jak Ty wyjezdzasz, to czemu malujesz sufity, dla sportu ?......:-) Pewnie sporo rzeczy pominelam i mozliwe, ze zapomnialam o czyms napisac, ale poki co nie zapadam sie jeszcze pod ziemie, wiec najwyzej cos jeszcze dopisze..... Poki co pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i zycze Wam udanego startu w nowy tydzien !
  13. *** Pia ***

    smażone pomidory

    Witajcie ! Kochane, nie dam rady przeczytac wszystkiego co napisalyscie, ale wierze, ze mi tego nie wezmiecie za zle. Wylapalam kilka rzeczy i ciesze sie wraz z Wami z Waszych sukcesow, smuce sie Waszymi smutkami i wsciekam sie razem z WAmi na pecha jaki Was przesladuje. Zuzia - pewnie dziasiaj sobie myslisz, ze szkoda, ze tyle czasu tu siedzialas i tak dlugo dojrzewalas, zeby sie zabrac za ww. Ale to wszystko nie wazne ! Najwazniejsze jest tu i teraz, i ciesze sie ogromnie, ze sobie tak swietnie radzisz ! Pochwal sie zdjeciem .....:-) Aloiv - Twoje spodnie w rozm. 38 wepchaja mnie w kompleksy ! Ja do takich to pewnie nawet przy 65 kg nie wejde.....:-( , no chyba, ze beda z Firmy \"Yessica \".....:-). A jak tam Twoje gacie cnoty ? Widzisz efekty ? Lonia - swietna sprawa takie odwiedziny znienacka, i pewnie ta kolezanka to jakas exportowka skoro tak Cie naszla. Ciekawa jestem jak A. sie trzyma ? Tatra - bierz przyklad z syna i pokaz co potrafisz ! Mysle, ze ta Twoja obrona, to takie nowe drzwi, ktore sie przed Toba otwieraja i byc moze poczatek czegos nowego ! Ja juz jestem dumna z Ciebie, bez wzg. na wyniki ! A stopka Twa urocza, a i rabatka wzruszajaca.....:-) Dziekuje bardzo ! Charta - prezent przedni ! sciagniecie szwow na 30-tke ! Poslinilam sie ze smiechu ! Przekaz M. najserdeczniejsze zyczenia ! *** Nie obawiasz sie, ze zamkna Ci bloga ? ......:-) Zarowka - wiem, ze to Ci roweru nie zwroci, ale w kraju w ktorym mieszkam kradziez rowerow jest nagminna. Nam zniknely juz trzy sztuki. Wierze, ze uda Ci sie mimo wszystko na chwile wyjechac. A propo blizniakow.... Musze Wam powiedziec, ze faktycznie udalo mi sie spotkac ludzi na zywo , takich w realu, ktorzy sa ich fanami ! Powiem Wam szczerze, ze po pol godzinnej rozmowie zaczelam sie na powaznie zastanawiac, czy znjomi nie wykrecili nam jakiegos numeru i nie poukrywali kamer, zeby sobie z nas stroic zarty. Nie jestem w stanie powtorzyc tych bredni, alez to przeciez istny kabaret ! Smutne jedynie, bo chyba prawde ma pewien krytyk literacki, ktory mowi, , ze kazdy narod ma rzad taki na jaki sobie zasluzyl. Dlatego chodzcie na wybory, po to chocby, zeby sie opowiedziec przeciw ! A co u mnie ? Zamieszanie. Bylismy w miedzy czasie w PL i w tym tyg. znowu jedziemy pozalatwiac kilka urzedowych formalnosci. Tym samym mam namiastke, Waszej codziennosci i wiem, ze wcale nie latwo sie z nia zmagac.....:-(. Syn dostal sie do dobrej szkoly Fizjoterapi, ktora niestety sporo kosztuje. Jest jeszcze otwarta opcja innej szkoly, ale dopiero za 4 tyg. bedzie wiadomo czy go przyjeli. Jesli nie, to w tej w ktorej ma zapewnione miejsce semest zaczyna sie dopiero w styczniu. Byc moze uda mu sie w tym czasie zrobic kilka miesiecy jako wolontariusz w Nepalu. Jestesmy w trakcie zalatwiania papierkow i wszyscy pod wielkim wrazeniem. Czas pokaze jakie zycie ma z nim plany..... A reszta o mnie to chyba w stopce...... :-) I dziekuje Wam wszystkim za mile slowa i okazane zrozumienie :-) ... dobre mysli i usciski sle w Wasza strone ! Uciekam, coby mnie tu swit nie zastal ! Caramba, czy Agnieszka , ktora pierwsza postawi kawe ?.....:-)
  14. Nie moge sie powstrzymac, zeby nie napisac kilku slow ! Dopingowalam Wam w grudniu jak maszerowalyscie na porodowke i dzisiaj po dlugiej przerwie weszlam znowu na Wasz topik, a tu juz zabki sie wyzynaja i wozki na allegro schodza ! Jak ten czas leci ! Macie piekne dzieciaczki i korzystajcie z kazdego momentu, bo zadna chwila sie nie powtorzy. Bedziecie zawsze tesknic do tych dni...... pozdrawiam kazda z Was
  15. *** Pia ***

    smażone pomidory

    ... wszystkim solenizantka zycze milego, zdrowego i spokojnego zycia ... Nie odzywam sie, bo nie mam czasu na absolutnie nic, ale wcale nad tym nie ubolewam, bo tak wlasnie lubie. Pawdopodobnie w najblizszych dniach pojade na moment raz jeszcze do PL i dlatego musze sie dobrze zorganizowac. Jutro, jak bedziecie wpisywaly najnowsze notowania do tabelki to prosze wypiszcze mnie z niej. Niestety, ale na mnie dziala wyjatkowo tuczaco.... . W momencie jak sie zobaczylam gdzies tam na szarym koncu pomyslalam, ze wcale ze mna nie jest tak zle i zapuscilam sie przeokropnie ! Bede wdzieczna i z czasem pewnie lzejsza jak mnie tam nie bedzie ..... . Zmykam i obiecuje, ze jak czas pozwoli, to sie zjawie.....
  16. *** Pia ***

    Weight Watchers

    No nie moge ! Pewnie nic z tego nie wiecie, wiec wyjasniam, ze pomylily mi sie strony..... :-)
  17. *** Pia ***

    Weight Watchers

    ... wszystkim solenizantka zycze milego, zdrowego i spokojnego zycia ... Nie odzywam sie, bo nie mam czasu na absolutnie nic, ale wcale nad tym nie ubolewam, bo tak wlasnie lubie. Pawdopodobnie w najblizszych dniach pojade na moment raz jeszcze do PL i dlatego musze sie dobrze zorganizowac. Jutro, jak bedziecie wpisywaly najnowsze notowania do tabelki to prosze wypiszcze mnie z niej. Niestety, ale na mnie dziala wyjatkowo tuczaco....:-P. W momencie jak sie zobaczylam gdzies tam na szarym koncu pomyslalam, ze wcale ze mna nie jest tak zle i zapuscilam sie przeokropnie ! Bede wdzieczna i z czasem pewnie lzejsza jak mnie tam nie bedzie .....:-P . Zmykam i obiecuje, ze jak czas pozwoli, to sie zjawie.....
  18. *** Pia ***

    smażone pomidory

    Charta - gratulacje ogromne ! Zaraz poczytam o tym sw. Ekspe-cos-tam.....:-) Moze mi zalatwi tak z 5 kg mniej.....:-P. A tak na powaznie to ciesze sie razem z Wami. Nawet chcialam telefonicznie pogratulowac, zeby choc troche zrekompensowac Twoje dzisiejsze przygodny, ale automat ( po niemiecku ) mi powiedzial, ze jestescie czasowo nie osiagalni i dalej \"bitte hinterlassen sie nach dem Signalton eine Nachricht \"....a nie bede sie wyglupiac i sie nagrywac na tasme.....:-P . Zaczyna sie Wam powolutku wszystko prostowac !
  19. *** Pia ***

    smażone pomidory

    Najadlam sie dzisiaj lodow do syta, doprawilam arbuzem i wygladam juz teraz na ciezarna....:-P Viola - to Ty masz te gacie do spania ??? przy takich temperaturach ?! ....uwazaj, zeby Ci sie co nieco nie zaparzylo.....:-P . A jak sa takie rozciagliwe, to moze wejdz w nie razem z M , tylko uwazaj na obojczyk.....:-P Charta - gdyby nie ten szampan, to bym pomyslala, zes zobaczyla w pewnym tescie dwie kreseczki i temu bedziecie siewtowac.....-P. Ale skoro szampan, to albo rocznica slubu, albo M dostal prace tudziez jakis wazny dokument do reki.....:-) Niuciola - juz mam na koncu jezyka, zeby mezowi podpowiedziec, ze z okazji tegorocznej 40-tki, to moze by mi tak sfinansowal jakis sklapel. Powstrzymuje mnie tylko jego spojrzenie i komentarz, bo wiem co uslysze.....:-P ( cos o leczeniu glowy....:-P ) Tatra - jak nie scianka dzialowa, to moze parawan....:-P Zarowka - toz to nic innego jak stare dobre malzenstwo ! Gratulacje ! Dinka - ciagle zapominam zapytac w jakich okolicach szukacie domku, nad morzem czy w gorach ? Jutro spotkam sie z ta dziewczyna, o ktorej Wam kiedys pisalam, ze schudla na ww 30 kg i tak czuje po kosciach, ze mnie skreci z zazdrosci, bo pewnie juz ma 40 kg za soba..... / dobrze, ze nie widzicie i nie slyszycie jak zgrzytam ze zlosci na zebach ! /
  20. *** Pia ***

    smażone pomidory

    U mnie juz z samego rana upal ... Jedyny plus, to, ze mam juz wypity litr wody, czyli moze choc jedna zasasada ww mi dzisiaj wyjdzie.....:-) Odnosnie makijazu....to ja SE zostane taka jak bylam do tej pory, z tym, ze moze sie gdzies przejde poduczyc jak trzymac te pedzelki, coby to od swieta i wielkiego dzwonu wiedziec jak sie podmalowac. Bo albo bede umiala sie wymalowac superasnie, albo nie bede sie malowala wcale.....:-) A odnosnie odchudzania, to nie pamietam czy Wam opowiadalam jak maz spotkal nasza kolezanke Basie. Wypytalam pierwszym zdaniem co u niej, a w drugim zaraz zapytalam jak wyglada. Na co maz : jak zawsze. Ja: tzn. jak ? gruba, czy chuda ? Maz : A czy ja wiem....no jak zawsze. A Basia, to taka moja kopia raz \"nad wozem\" raz \" pod wozem \" czyli zawsze +/- 10 kg. Dla mojego meza, i pewnie wszystkich pozostalych nie ma to najmniejszej roznicy. Ale, ze Basia stale opowiada o odchudzaniu, to wszycy maja ja zakodowana jako grubasa. Charta - ten \"zzielenialy facet z zazdrosci \" moze i na mnie zadziala, bo szukam jakiegos motywatora od dluzszego czasu i nic mnie nie rusza. A faktycznie byl taki jeden , co mnie nie chcial, to moze go wykorzastam teraz po latach, a wiem, ze jego zona jest nadwagowa..... :-P *** A Tobie, zebys wygladala na 30-lat, to trzeba jeszcze pewnie jakis nastu, bo wygladasz jak panienka...... :-) Omam - 50 km, to juz praktycznie zadna odleglosc. Ciekawa jestem czy M to wezmie Zarowka - zeby tylko nie bylo, ze M ma cos na sumieniu i temu taki anielski. Badz czujna......:-) Niuciola - zostal w domu. Tatra - pol gwizdka, bo chlopaki by tu mieszkaly, a Julka chodzila w PL do szkoly. To jest odleglosc 6 godzin jazdy samochodem i tutaj duzo ludzi tak zyje na codzien, ze w tygodniu sie pracuja, a zycie rodzinne pozostaje tylko na weekend. Zreszta jak pomysle, to teraz tez nie mam inaczej, bo meza prawie nigdy w domu nie ma. My sie obawiamy nudy, bo zawodowo w zasadzie tutaj juz nie mozemy nic wiecej osiagnac, a oboje nie lubimy stac w miejscu. Czas pokaze jakie zycie ma z nami plany.....
  21. *** Pia ***

    smażone pomidory

    A mi sie tez nudzi ! Nienawidze jak mi sie nudzi.....:-( Zaczelam z nudow przepisywac moj stary notes z telefonami i adresami, bo sie juz rozlatywal i wygrzebalam kilka ciekawych wspomnien.... Niuciola, czy Ty sobie swoj nr. na komorke wybralas, czy Ci sie taki trafil ? Mona - ja nie wiem czy ta Twoja kolezanka jest fajna, ale wage ma wspaniala..... :-). Skladka ZUS w porownaniu z niemicka jest b. niska, bo tutaj najtansza kasa chorych liczy 11% od dochodu brutto, a sa i takie, gdzie sie placi po 15 %. Do tego cala masa podatkow, lacznie z podatkiem koscielnym......:-). Wychodzi , ze srednio pol roku pracuje sie na podatki a od lipca zaczyna sie pracowac na siebie. Zaraz podesle Ci linka..... Agnieszko - podeslam Ci zdjecia. Balooniku, a no pewnie, ze Cie pamietam. A najbardziej Twoj humor i lojalnosc. Ciesze sie, ze sie ze znalazlas do nas droge...Moze dosiadziesz sie na dluzej ?....
  22. *** Pia ***

    smażone pomidory

    ....w tym cytacie zapomnialam o ostatnim zdaniu, wiec dopisze jeszcze linijke : \" Jedyne czasami otyle i zapadajace na podobne do naszych choroby zwierzeta to psy i koty . Dlaczego ? Karmimy je naszym gotowanym, nienaturalnym jedzeniem....\"
  23. *** Pia ***

    smażone pomidory

    U mnie dzisiaj normalny dzien pracy, tylko srednie i najmlodsze dziecko maja wolne, bo chodza do katolickiej szkoly i przedszkola. Dla przedszkolakow byla uroczystosc w przedszkolu - zadna ceremonia, czy msza sw. a bardziej teatrzyk w plenerze, w ktorym dzieci odgrywaly najwieksza role. Rozchodzilo sie o drzewo, krzyz i Jezusa, wszystko polaczone z tancem , spiewaniem i oklaskami..... Dla nas egzotyka na calego - jakby ktoras nie byla pewna, to przedszkole jest katolickie i swietowalismy dzisiaj w ten sposob Boze Cialo. Procesji zadnej nie bylo.....:-) Charta - ladne te Twoje rozmyslania o tym co i po co jemy. Przypomnial mi sie fragment ksiazki, ktora ostatnio czytalam. Przepisze Wam, bo podoba mi sie myslenie : \".....Julian tlumaczy, ze wysoka temperatura zabija witaminy, enzymy i inne cenne substancje w pozywieniu. Owoce, warzywa, orzechy, wszystko, co daje nam natura jest juz doskonale, po prostu takie, jakie jest. Tylko pokarm w naturalnym stanie odzywia naprawde. Czlowiek jest jedyna istota na tej planecie, ktora przetwarza i gotuje jedzenie. I jedynym stworzeniem, ktorego wiekszosc populacji umiera na raka, choroby serca, cierpi na nadwage, prochnice, i tak dalej. Czy widzieliscie kiedys otylego jelenia ? Zyrafe umierajaca na atak serca ? Albo bezzebnego wilka ? A ani razy w zyciu nie myl zebow,a my myjemy dwa razy dziennie i umieramy bezzebni. I nie umieramy naturalnie, ze starosci, ale schorowani, po latach brania tabletek, konsultacji lekarskich, szpitali. Jedyne czasami otyle i zapadajace na podobne do naszych choroby zwierzeta to psy i koty .....\" koniec cyt. Brzmi przerazajaco logicznie.....:-) Zastanawiam sie czy nie wyprobowac i przerzucic sie tylko na roslinki. Nie musze przeciez na zawsze, ale ciekawa jestem ile bym wytrzymala i jak bym sie czula zajadajac tylko, to co daje nam matka natura. Dinka - to ja mam pomysl ! Musimy powtorzyc Warszawe , to wtedy SE znowu schudniemy !!! Ja tez ciagle coraz grubsza ! Tak zle nie bylo juz od kilku lat ....maj, czerwiec to miesiace kiedy mi sie najlepiej chudlo, a tu z dnia na dzien jest mnie coraz wiecej.... ( Niuciola jak zapytasz ile waze, to od raz mowie, ze nie mam zielonego pojecia ! ).....:-) Viola - zapomnialam podziekowac za nowe wcielenie !....:-) Zawsze piszac od tylu mialam wrazenie jakbym pisala lewa reka....:-). Czyzbys miala dzisiaj tez wolne i wybraliscie sie do kolejnego parku.....:-) Zarowka - no az sie nie chce wierzyc ! Jesli sie Twoj M faktycznie zmieni, to moze zmieni sie i moj ojciec.....Choc to chyba ostatnia rzecz w jaka potrafie uwierzyc .....:-P ( mam ojca na mysli ) *** Zapakuj sie w maslanke, nie dosc, ze ponetna, bedziesz dodatkowo jeszcze pociagajaca.......-) Niuciola - no te lydki rzucily mi sie w oczy na zdjeciu, ale moze tak wyszlo bo obok stala Twoja corka, a ona jest bardzo szczupla. Ale moze Cie troche zmobilizuje i stracisz kilka deko.....:-P *** Moj M ma starszego brata i siostre, ale oboje nie pozakladali do tej pory rodzin. Szwagierka jedynie dostala po opieke jako rodzina zastepcza (!) dziewczynke ze szkoly, w ktorej uczy. Moj brat (29 lat ) tez kawaler i tez bezdzietny !....moje dzieci nie maja zadnego kuzynostwa nad czym ubolewamy wszyscy .....:-( Tatra - my bysmy nie wracali tylko zyli na pol gwizdka tu i tam, czyli w Bielsku......:-). Ale zeby nam to wyszlo, to dzieciaki musza nam w tym pomoc.... Wielki orzech do zgryzienia, jedyne co wiem to, ze chce miec do czasu jak Julka pojdzie do szkoly (za dwa lata ) jasna sytuacje.
  24. *** Pia ***

    smażone pomidory

    Lonia - to stwierdzenie \" właśnie skończyłam ostatnie czterdzieści lat w swoim życiu\" jest bombowe !!! Ale \"synek dyszacy nad glowa\" jest jeszcze lepsze......:-)
  25. *** Pia ***

    smażone pomidory

    Zarowka - spedzilam w PL przepiekny tydzien z przyjaciolmi, rodzina i znajomymi. Ale jak pakowalam walizke, to mi gardlo sciskalo z zalu, ze nie udalo mi sie wskoczyc do Krakowa. Krakow, to taki moj osobisty akumulator, mi wystarczy tam po prostu byc.....mysle, ze w tym roku mi sie jeszcze uda. **** A gacie Violi znajdziesz na 207 str. wpis o 17.41. Duzo wczesniej byl podobny kombinezon Moonsunka ale nie mam pojecia czy przed czy po 200 stronie.....:-) Niuciola - maz powiedzial, ze wygladam na obca babe i jestem taka \" nie jego \", a synowie po naszym powrocie go jeszcze w tym utwierdzili. Jak zobaczyli zdjecia, to mnie porownali do pani R_ck. A pani R_ck to najwieksza lafirynda we wsi, z ktorej zawsze mieli ubaw po pachy. Tym samym stracilam ochote na wszelkie malowanki....:-) Wymalowala mnie kuzynka, z ktora jestem na zdjeciu. ( Musialam pomyslec kto to by byl \"bratowa meza\" i doszlam do wniosku, ze zona brata meza....:-), a ten jest kawalerem do wziecia ). Aga zawsze sie malowala i faktycznie potrafi swietnie sie obchodzic tym wszystkim, co w jej kosmetyczce. Kosmetyczce ? Walizce !!! Najlepsze, ze jak juz bylam zrobiona, to mi powiedziala, ze gdybym miala na sobie ta bluzke co poprzednim razem to wymalowalaby mnie zupelnie inaczej ! Zapytalam co w takim razie robi jesli w ciagu dnia sie przebierze ? No i..... Aga sie nie przebiera !....:-) co najwyzej zaklada na siebie sweterek w identycznych kolorach jak bluzka. Na koniec wyliczylam ile bym musiala zaplacic za te rzeczy, gdybym sobie chciala kupic taki osprzet, i wyszlo mi bagatelne 75 euro, nie uwzgledniajac wcale kolorow moich bluzek....:-). Gdybym je brala pod uwage, pewnie trzeba by bylo doliczyc jeszcze jakies 100 €. Juz tam wole zostac kuchta domowa ku uciesze meza i synow....:-P Czy bylo to to pytanie ?....czy moze chodzilo Ci o to jak mozna zapomniec haslo do albumu ? Kazdego dnia wpisuje nascie hasel literowych i kodow cyfrowych, wiec mi sie myli i zapomina. Kiedys nawet nie moglam wejsc na wlasne konto w banku, bo usilnie wpisywalam *** lenka ***......:-) Tatra - zacznij od malych krokow.....moze od przemeblowania pokoju....:-). Wspieram Cie dobrymi myslami i zaluje, ze to jedyne co moge dla Ciebie zrobic :-(
×