Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

*** Pia ***

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez *** Pia ***

  1. mamuniu - normalnie slysze jak krzyczysz i widze jak tupiesz nogami. Jak ja Cie rozumie ! Niby choroby sie nie wybiera ale faceci to sa juz ewenementy, zawsze choruja nie w pore :-( Ty wiesz, ze ja Twojego meza lubie ( za garnki bez okazji i za spacery z Zosia) ale teraz to sie sama na niego zloszcze :-( Moj najczesciej jest chory jak tylko JA powiem, ze cos mnie zbiera ! Wyglada na to, ze musi sie szybciej i mocniej rozchorowac ode mnie, zeby moc sie rypnac do lozka przede mna :-( Pocieszylas mnie co do ksiazki :-) Ciekawe ile trzeba przeczytac stronic , zeby sie wciagnac....:-P Tomaszkowa - czesto sie o Ciebie dopominalam i myslalam jak zdrowie Tomka , co ze zlobkiem. Napisz kochana kto mial ta ospe - Ty czy Tomek - i jakie powiklania ? To miejsce ma to do siebie, ze nie trzeba sie z niczego tlumaczyc a juz na pewno nie z tego, ze sie nie pisalo. Pisz tak jakbys zawsze byla...:-) Skoro dzisiaj dziewczyny wracaja, to moze odezwie sie i Cari ? A moze tez Kiniak ?.....:-) :-) :-) Ciekawe co ta malpa porabia ?!
  2. Sdee - podczytywalam i przezywalam z Toba. Tym bardziej sie ciesze , ze wyszliscie na prosta i w dodatku jak piszesz wzmocnieni. Wyobrazam sobie, ze to nie latwy proces i uchylam przed Toba kapelusza bo nie kazda by potrafila raz jeszcze zaczac od nowa i wybaczyc wszystkie krzywdy. Zycze Wam szczescia ! Ciekawska - co by ci tu napisac ? Jak napisze, ze mam wiecej pokoji dziecinnych jak dzieci to albo nie uwierzysz albo dopiszesz swoje teorie. Zyj wiec swoim zyciem i dbaj, zeby u ciebie nieczego nie zabraklo a twoja rodzina byla szczesliwa. Mojej niczego nie brakuje.
  3. Hejka.... Holly - no zaklelam jak szewc !!! Toz to niewiarygodne, zeby tyle dziadostwa sie uczepilo jednego czlowieka :-( Moge jedynie napisac, ze jakbys byla w potrzebie to pisz ..... Samadama - ladnie napisalas choc wyglada na to, ze masz nielatwy czas za soba. Pamietam, ze dawalas miedzy wierszami do zrozumienia, ze nie wszystko sie pomyslnie uklada. Zycze Ci by ten rok byl dobry dla Was wszystkich - bliskiej i dalszej rodziny. Najlatwiej pisac to co slina na jezyk przynosi ....:-) mamuniu - czy Wiki wylezy w lozku ? Trudno mi w to uwierzyc , no chyba , ze podsunelas jej jakas ksiazke ....:-) Czytalas moze "Cien wiatru ?" Polecono mi w ksiegarni a ja robie juz trzecie podejscie i zasypiam w drugim rozdziale ! Mam ja juz od dwoch lat i nie moge ruszyc z miejsca ! W dodatku ma wspaniale krytyki a mi sie przy niej oczy kleja.... :-( Zobacz tu : http://www.foto.pwsk.pl/2006/11/23/cien-wiatru-carlos-ruiz-zafon Kessi - co tam u Ciebie ? Izu - kiedy maz bedzie cos wiedzial w sprawie ewentualnej zmiany pracy na lepsza ? Barylkooo - jak ja Ci zazdroszcze, ze mozesz ot tak po prostu wpasc do Krakowa. Zawsze mi sie marzylo, ze jak odchowam dzieci to sie przeprowadze na Stare Miasto. Nie dosc, ze dzieci mi sie nie chca jakos od lat odchowac to jeszcze ceny z latami jak z ksiezyca wziete. Czuje sie jak odcieta od swiata. Pascal sie bawil telefonem, zalaczyl i gdzies odlozyl . Nie mozemy znalezc juz drugi dzien. Nie da sie z niego dodzwonic a i do nas nikt nie zadzwoni....moze to i dobrze, jest troche spokojniej zwykle.
  4. Amorku - nie odswiezylam poprzednio strony i przegapilam Twoj wpis. Szkoda mi Was ogromnie, zwlaszcza jak pomyslec, ze Kubus tez pewnie byl taki slaby a nie umial nazwac sprawy po imieniu. No ale za ten wycierany jezyczek po lekarstwie to naleza mu sie oklaski, na to trzeba wpasc ! Obyscie szybciutko wrocili do sil . meaaa - a jak u Ciebie zaczal sie tydzien l ? :-)
  5. Kurde ! Pamiec mam jak ser szwajcarski , pelna dziur :-( Dla Zosi same najlepsze zyczenia, zeby jak najszybciej wyszly wszystkie zabki ! Duzo usmechu , sto lat w zdrowiu i radosci ! A ja powiedzmy , ze ciagle jeszcze trwam.....:-) Nie robie zadnej konkretnej diety tylko mieszam to co wiem o odzywianiu i swoim organizmie. Jak jestem glodna to jestem zla i wsciekla na wszystkich wiec nie moge sie przeglodzic. Odstawiam wegle, stawiam na bialko zwlaszcza przed snem i wyrzekam sie slodyczy ( haha, no sama nie wierze, ze to napisalam ! ) Gumi_Aga - siedzisz jak myszka pod miotla i nic nie pisniesz, ze tak pieknie schudlas ! Gratuluje !
  6. :-( "Amorku - az sie boje pisac co u Ciebie ?" .....mialo byc oczywiscie " pytac " !!!
  7. Hejka..... alez mi sie fajnie rok zaczal :-) Jak Pascal rroztopil kluczyki w mikroweli to nie tylko kluczyk szlag trafil ale i mikrowele trzeba bylo wyrzucic. Ona mi w sumie wcale nie jest potrzebna jednie to odgrzewania jak dzieciaki w roznych porach wracaja do domu. No i dzisiaj wpadlam na pomysl, ze piekarnik tez ma taka funkcje. Pierwszy raz poczytalam instrukcje i okazalo sie, ze dolozono nam do wyposazenia dodatkowo funkcje samoczynnego czyszczenia piekarnika. Jak sie mnie sprzedawca pytal to nie chcialam bo szkoda mi bylo forsy ale w miedzy czasie juz nie raz zalowalam, ze tego nie wzielam. Piec mamy juz dwa lata i tylko przez Pascala wiem co mam :-) Znalazlam tez resztke antybiotyku jaki dostal Pascal i pil go tak ochoczo, ze trzeba bylo chowac butelke. Nazywa sie Amoxypen w syropie - jest na infekcje ucho-nos- gardlo. Sprobowalam - slodkie i wg. mnie calkiem dobrze smakuje. mamuniu - juz teraz nie pamietam czy Ci wyslalam te kuleczki na zeby Zosi ? Pomagaly cos ? Bo jesli tak, to wysle znowu. Amorku - az sie boje pisac co u Ciebie ? Izu - dotarlas do lekarza ? Holly - wdrazam sie w temat i jak cos wymysle to odpisze :-) No i od dzisiaj sie odchudzam. Zmobilizowalo mnie zdjecie wlasnego brata. Jakies 2 lata temu w ciagu 20 tyg. schudnal 20 kg ! Zobaczyl swoje zdjecie na basenie i zaczal poprostu biegac. Biegac bo na diete byl za leniwy ! Chyba tylko faceci tak potrafia, podobnie jak moj maz z dnia na dzien przestal jesc mieso czy przed laty palic papierosy ! Wytrwam ! Tzn. trwam juz od rana :-) :-) :-)
  8. hejka.... Holly - powiadasz 5 kg na plusie ? Tyle to mialam do Wigilli, a teraz wlasnie zalozylam spodnie z dresu bo z gumka i wygodniejsze :-P Musialam zle doczytac, myslalam, ze idziecie 31 grudnia. Pamietam, ze sredniak robil okropne cyrki przy kupie ale zaczelo sie w momencie jak zaczelismy go sadzac na nocnik. Glupek potrafil kazdemu psu reke wkladac do pyska i sie nie bal a przed nocnikiem sciskal nogi ze strachu. Jak przytrzymal kilka dni to pozniej wychodzily z niego bobki twarde jak kamienie. Moze u Przemka to takie bledne kolo i teraz to tez bardziej psychiczne ? Kochana, ale za wszystko niech zbiera pieniazki, im szybciej i wiecej tym lepiej, bedzie ustawiony za mlodu :-))) meaaa - uwielbaim Nadie :-) Jejku jaka ona grzeczniutka, madrala i jak pieknie mowi ! Musze sprawdzic jaki ostatnio Pascal dostal antybiotyk - przy kaszlu i zapchanym nosie - pil i mowil , ze jest pycha a ja nigdy nie kosztuje lekarstw i nawet nie wiem jak smakowalo ale moze faktycznie bylo dobre ? Postaram sie dojsc do tego. Moze sie przyda ( tfu, tfu, tfu ) na przyszlosc. A nie ma z tej piaskoliny duzo syfu wkolo ? Albo zapytam inaczej - co Twoj maz na ta zabawke, nie przeklal jej jeszcze ? :-P
  9. Ha, Barylkooo ale by to bylo gdyby faktycznie caly rok mial u mnie tak wygladac ! Nie dosc, ze bym byla kwadratowa to jeszcze bym pol roku przespala. Zeby mi sie tak chcialo jak mi sie nie chce, lenia mam jak stad do Krakowa ! Nawet na spacer Pascal poszedl z....tata !
  10. No i ....? witam Was w Nowym Roku ! Nie wiem jak Wy ale dla mnie 1 stycznia co roku jest do bani. Jak ja nie lubie takich dni :-( . Tylko jem, spie, wstaje i znowu jem....Niech sie to juz skonczy. Niby nie balowalismy i jestem przyzwyczajona do chodzenia pozno spac a mimio wszystko czuje sie jak na kacu i jestem absolutnie niewyspana. Na tej mojej wsi to jeszcze o 5-tej nad ranem puszczaly jakies niedobitki petardy. Pascal podobnie jak Amelka przespal trzeciego Sylwestra i nie wiem jak to jest, ze w domu wystarczy, ze cos spadnie, telefon zadzwoni i od razu jest wybudzony a Sylwester go nie rusza. Niech mu tak zostanie na jak najdluzej. Holly - ja sobie pewnie z tym szpitalem zle wykombinowalam, bo wychodzilo mi, ze Ty z chlopakami jestescie na badaniach ale tym bardziej sie ciesze, ze sie mylilam :-) meaaa - dobrze, ze antybiotyk dobrany i Nadia czuje sie lepiej a Ty przy niej ! Niestety antybiotyk nie dziala od razu i dlatego jest czesto zludne, ze wcale nie pomaga a trzeba po prostu odczekac. Sposob ze stolem genialny - i Ty mowisz, ze nie nadajesz sie na kolejne dzieci ? Izu - zamiast isc Twoim przykladem i wybrac sie na basen to siedze dojadam resztki i wkurzam sie na siebie :-( Amorku - zebys jeszcze Ty napisala, ze u Was poprawa .... mamuniu - jak sie spisali maz i goscie ? :-) Aaaa i u mnie odwilz, wiec jest powazna nadzieja, ze mi wejscie do domu zrobia w jeszcze w tym roku :-)))
  11. mamuniu - haha, kolezanka ma poczucie humoru :-P Chociaz wiesz , nigdy nie wiadomo . Na nk moja kolezanka na krotko przed Swietami napisala, ze potrzebuje bobmek i wstazek na choinke a ja juz chcialam jej robic paczke zywnosciowa. Dobrze, ze ja zagadalam i mi wyjasnila, ze gra w jakas gre i wlasnie zbiera te wstazki :-) Izu - nie zlosc sie na meza, nie dzisiaj :-) Pomysl ile go kosztowalo napisanie tego sms ....:-) Kochane, pewnie jeszcze tu zagladne choc mlodziez juz sie zmyla wiec mam o polowe mniej dzieci i maz sie juz cieszy :-) Zycze Wam dobrego, zdrowego i szczesliwego Nowego Roku ! Niech sie spelnia marzenia i nadzieje !
  12. Hejka..... no i jak, lepiej wszystkim ? meaaa - super, ze sie jeszcze zalapalas na dzisiaj do lekarza, przynajmniej bedziesz spokojniejsza. Ja mam na dzisiaj bigos i barszcz z krokietami a jeszcze dorobie na zeba te malutkie "pizze" z ciasta francuskiego. Podalam kiedys przepis i chyba Ty je zrobilas. Misty - no wlasnie nie wiem co jest przyczyna, ale Pascal mi wczesniej w ogole nie chorowal dopiero w zlobku. Moja lekarka twierdzi, ze organizm musi od czasu do czasu z czyms walczyc i jesli nie ma z czym to wtedy powstaja alergie. Sprawdzilo sie u mojego sredniaka, zawsze byl zdrowy i zalapal AZS. Nie mysl za duzo na zapas..... Jestem bardzo ciekawa zdjec z Waszego mieszkania. Masz juz czerwone sciany ? :-) mamuniu - jeszcze troche zabkow Zosi brakuje i chyba jeszcze potrwa z tymi nocami, wiec korzystaj jak tylko mozesz i kladz sie w dzien. A Wiki jest na Sylwestra z Wami w domu, bedzie miala jakies kolezanki ? Mam nadzieje, ze Julka zasnie dzisiaj jak kazdego dnia i bede ja miala z glowy :-P Barylkooo - z ta spodnica to byla koniecznosc. Potrzebowalam na jednorazowe wyjscie - brzuch mi rosl jak na drozdzach i wiedzialam, ze juz nigdy rozmiarowo nie bede jej potrzebowac. Nie przewidzialam Pascala ! :-P My dzisiaj tez w domu i tez sami. Dogadalam sie z bratem, ze spotkamy sie dopiero w niedziele. Jest mi to bardzo na reke, bo jak pomysle, ze Pascal wstal dzisiaj o 6.05 i jutro pewnie nie bedzie lepiej to wychodzi mi calonocne siedzenie bokiem. Doprowadzilam sie do stanu uzywalnosci i planujemy sie rozlozyc przed kominkiem zaraz po tym jak maluchy zasna :-P Dzisiaj sasiad ma jeszcze urodziny i robi grilla na ulicy - kazdy moze sie podczepic wiec pewnie pojdziemy troche miedzy ludzi.
  13. Niech jutro wszyscy wstana zdrowsi jak dzisiaj. Spokojnej nocy !
  14. meaaa - to chyba ta Ania jest w ciazy, prawda ? Bedzie lepiej i dla Nadii i dla Ani jak zostaniecie w domu na kanapie, jeszcze sobie odbijesz kochana :-) Powiem Ci, ze nie koniecznie Nadia musi odchorowac przedszkole. Nie wiem od czego to zalezy, ale Pascal jest pierwszym, ktory tak mi choruje jak go posylam. Moze to wiek, bo inne dzieci byly starsze a moze dlatego, ze wczesniej praktycznie nie chorowal no i organizm chce z czyms powalczyc. Z drugiej strony lepiej jak dziecko wychoruje sie przed zerowka. Barylkooo - podoba mi sie Twoj sposob na grzejnik :-P Kiedys, jak bylam z Julka w ciazy to w taki sam sposob ubralam sie na chrzciny :-) W piatek kupilam a w poniedzialek oddalam ( spodnice i metke mialam schowana na tylku :-P ) Sama jestem ciekawa jak bedzie od maja - tu nie jest to tematem, w ogole sie o tym nie mowi - a niemcy maja sami sporo bezrobotnych, wiec ciekawe jak sie sprawy potocza. Amorku - wiem, ze Ci sie serce kraje. Nie mam zadnego sposobu i az sie boje napisac jak sobie radzilam....Z Pascalem nie mialam problemu ale Julke to bralam " na zywca " Normalnie glowe odchylalam do tyl(zeby nie wyplula), zatykalam nos palcem (zeby nie mogla zlapac oddechu) i czekalam az polknie. Wiem, ze nieludzkie ale czasami trzeba wybierac pomiedzy mniejszym zlem.
  15. 1 ksiazka rocznie ? Wliczaja w to jeszcze lektury i podreczniki, bo jesli tak to makabra :-( Tutaj ksiazki sa drozsze jak w PL , np. Trilogia co Asik kupila kosztowala jeszcze niedawno ca 60 ,- Euro, przy czym podatek na ksiazki wynosi 7%. Wiem, ze nie mozna cen porownywac ale ogolnie ksiazki sa tez drogie. Jedyny plus to prawie kazde wydanie mozna kupic w twardej i miekkiej ( tanszej ) owolucie. mamuniu - jesli jest jak mowisz i chca VAT dopasowac do Uni, to powinno byc lepiej :-P . Nie wiem jak w innych krajach ale tu za podstawowe art. spozywcze placi sie 7% ,tak samo jak za gazety, ksiazki, kwiaty, karme dla zwierzat. Wszystko co luxusowe ma natomiast 19 %. I tak za pizze kupiona w supermarkecie placi sie 7% ale juz zjedzona w restauracji 19 %, za czasopisma na lsniacym papierze tez wiecej jak za gazety. Pascal drugi dzien nie zrobil kupy i juz wiem dlaczego. Ogolocil choinke z piernikow ! Piernik jeden, kradl je tak sprytnie, ze nikt sie nie kapnal. Wstazeczki upychal do donicy :-( Izu - dlugo juz chorujesz :-( Gumi_Aga - czyli jest tak jak przypuszczalam, ze pracodawca nie placi bezposrednio ze swojej kieszeni, wiec nie na miejscu jest robienie kobieta wyrzutow sumienia z powodu ciazy :-( Pewnie trzeba wypelnic jakis druczek, gdzies oddac pismo i przybic pieczatke co dla niektorych moze byc za duzo. Tak sobie myslalam w Swieta jak sobie swietujesz w tym roku. Juz chyba w ub. roku pisalas , ze Baltyk zamarzl a wiekszosc z nas nigdy nie widziala morza zima ! :-P Fajnie , ze masz takie mozliwosci :-) Barylkooo - wiem, ze to nie prawda ale sie usmialam z Twojego wpisu bo wyszlo, ze umylas sobie rece tak jakbys ich juz od dawna nie myla :-P Kessi - wymylas juz wszystkie katy i dziury ? :-P Kochane, ja wcale nie jestem szczupla ! Najbardziej mnie martwi, ze jak zaczynam tracic na wadze to wychodza mi zmarszczki po twarzy a z cyckow robia sie wysuszone sliwki i nie wiem juz co gorsze. Ale dziekuje Wam za komplementy !
  16. hejka..... Asik - u nas Pascal do czasu ujawnienia sie byl Rosine - od rodzynki albo rodzynka :-) No i kuruj sie, bo chorowac w czasie ciazy to prawdziwa meczarnia. meaaa - rok 2012 taki odlegly, ze nie nadarzam za Toba :-)) . Nie wiem czy dobrze zrozumialam z tym przedszkolem ? Chcesz Nadie poslac od wrzesnia i pozniej zostawic w domu ? Jaki to ma miec sens ? Bedziesz musiala w tym czasie placic oplaty ? Bedziesz miala "zarezerwowane" miejsce ? Pascal byl w grudniu tylko pierwszego w zlobku i powiedzialam to lekarce a ta , ze to najwieksza glupota bo tym samym mi sie nigdy nie uodporni. Od stycznia znowu robimy podejscie....:-) Przygodowe wakacje sie Wam szykuja ! :-) No i ciekawe ile brzuszkow przybedzie nam na Forum do przyszlego Sylwestra ? meaaa - co planujesz na ten rok ? Idz sie wyszalec, bo w przyszlym roku o tej porze pewnie bedziesz ociazala :-) Holly - slicznie napisalas o Przemusiu i Waszych dwoch wspolnych latach ! Jestem przekonana, ze jemu tez jest wspaniale z Toba :-) Ewcia - fajnie jest miec przy dzieciach mozliwosc korzystania z ogrodu albo chociaz porzadny plac zabaw w poblizu. Troche czasu Wam jeszcze zostalo i pewnie znajdziecie dobre miejsce, tylko im pozniej tym gorzej sie przeprowadzac z brzuchem. U nas przeprowadzka byla 1 grudnia i fatalnie ja wspominam. Do dzisiaj dziwie sie, ze Pascal sie nie urodzil 2 grudnia .... mamuniu - Ty pewnie juz na zakupach :-)
  17. Amorku - przyszlam jeszcze zobaczyc czy cos napisalas. Niech sie Wam ta gorka szybko skonczy, wracajcie do zdrowia....Szkoda mi i Kubusia i Ciebie, niech teraz maz uwaza bo ktos musi o Was dbac. Izu - ja tez nie znosze takich interesow na pol gwizdka, juz lepiej samemu od podstaw do konca ale po swojemu. Mam nadzieje, ze sie Wam polepszy. meaaa - w ostatnim czasie mam dwa ulubione imiona dla dziewczynek, Hanie i Tosie. Kiedy bedziesz ciocia ?
  18. Przeczytalam wlasnie liste najpopularniejszych imion dzieciecych w niemczech : Mia, Hanna ( wymawiaja Hana) i Lena Leon, Lukas i Ben Kessi - jak z imieniem u Ciebie, jakies zmiany ? :-P
  19. meaaa - wiem, wiem, wiem ! Do Dani to lecial maz Tomaszkowej na....tydzien :-) Dobrze, ze Twoj maz jest Twoim mezem ! :-P
  20. mamuniu - ale fajnie, ze tu jestes , ide zaraz zagrzac bigos! ? Skoro tu jestes o tej porze to co maz robi - mecz , piwko u kolegi ? :-P Izu - postawiliscie wszystko na jedna kobiete i od niej jest uzaleznione czy firma ruszy ? Ma ona u Was kupic , czy dostarczyc towar ? Barylko - haha, uszy psie bedziesz chowac w cyckonosz ? Maz pewnie dostanie odgniatow :-P Linka wyslalam. Amorku - mam nadzieje, ze jest prosty powod Twojego milczenia. Masz wode ale za to nie masz pradu. Kessi - taplasz sie juz pewnie :-)
  21. Wszystkiego najlepszego dla Przemusia, niech mu zawsze bedzie wesolo a i kupki niech wychodza bezproblemowo ! Holly , Wy jutro sie kladziecie na badania ? Mamuniu - pamietam jak w ub. roku podpowiedzialas mi jak mam upchac bigos do sloikow, tyle, ze zapomnialam jak to zrobic :-P Prosze podpowiedz, bo ugotowalam dzisiaj gar jak dla pulku i musze to jakos poporcjonowac, bo przeciez maz sie zarzeka, ze nie ruszy z powodu miesa i kielbasy :-( meaaa - mysle, ze przy drugim dziecku bedziesz bardziej wyluzowana. Pisalam jak przy starszaku modlilam sie nad kazdym przyrzadzeniem mleka ? Balam sie , ze mu zaszkodzi ! Zostalo mi na dlugie lata i przeszlo dopiero przy Julce :-P Pewnie sama tego nie rejestrujesz ale widac juz teraz sporo roznice pomiedzy Toba sprzed dwoch lat a dzisiaj. Pamietam jak przezywalas swoja pierwsza delegacje do Dani(?) a w tym roku pojechalas z marszu na Slowacje i nawet cieszylas sie na wyjazd. Przy Julku bedzie wszystko latwiejsze :-P Kimizi - myslisz, ze ktokolwiek w pracy - kolezanki, dyrektorka czy wreszcie uczniowie - ze ktokolwiek z nich ukladajac swoje prywatne zycie pomyslalby na chwile co Ty sobie z tego robisz ? Nie znam sie absolutnie na systemie plac w Pl, moze Gumi_Aga bedzie mogla cos podpowiedziec ale nie mysle , ze az tak bardzo rozni sie od tego niemieckiego. Tak na prawde kobieta w ciazy placimy z wlasnej kieszeni przez 6 tyg. ( urlop macierzynski ) a wszystko inne idzie z ZUS-u. Wasi pracodawcy przeciez placa na Was skladki i one sa wlasnie na takie wypadki . Najlepszy uklad ( to paradoks ! )jest w momencie jak kobieta przynosi zakaz pracy ( nawet w pierwszych tyg. ciazy) , bo wtedy nie kosztuje nas absolutnie nic - dostaje pieniadze z innej puli. Bardzo czesto pracodawcy lubia przewracac oczami, sprawiac wrazenie poszkodowanych , inni dla odmiany wspanialomyslnych co jest bzdura. Coz to za firma, ktora nie moze sobie pozwolic na poniesienie kosztow pracowniczych przez 6 tyg. ? Nikogo z tego powodu nie doprowadzicie do ruiny. Takie planowanie jest pewnie rozsadne ale moze stac sie niebezpieczne. Bo ktoz wie kiedy jest ten najodpowiedniejszy moment ? Gdyby los za nas nie zadecydowal to mielibysmy tylko dwojke dzieci - trzecie i czwarte. Z perspektywy czasu wiem, ze choc nie bylo latwo to bylo warto. Gumi_Aga - odezwij sie po Swietach ! No chyba, ze trafil Ci sie urlop...:-) Jestes moze smutna ? Amorku - jak dzisiaj nic nie napiszesz to zaczne kombinowac, ze Kubus sie powaznie pochorowal....:-( No i jeszcze Tomaszkowa, Carii, Asik, Gonia... Jejku jak Was dawno juz tu nie bylo !
  22. Izu - no wlasnie do niedawna sie cieszylam, ze go TV w ogole nie rusza a teraz to nie wiem czy sie nie martwic. Nie patrzy w ogole.... A ogladalas moze to : http://www.youtube.com/watch?v=9YoYjqf9llM ? tez fajna komedia ( znam tytul po niemiecku ale nie umie znalezc polskiego i temu po angielsku ). Na sylwestra to chyba najlepsze komedie bo na dramaty to mamy caly rok :-) Uciekam do lozka, dobrej nocy Wam wszystkim zycze ! Ciepla - kochana, obudz nas jutro kawa z rana ! :-)
  23. meaaa - ile czesci maja puzzle, 25 - 30 ? Zaczynam sie naprawde zastanawiac czy nie mam dziecka z jakims syndromem bo nie ma bata, zeby choc na chwile usiadl i sie zaciekawil a co dopiero pomyslal i cokolwiek ulozyl ! Nadia robi wspaniale miny do zdjec, no artystka ! :-)
  24. Wrocilismy. Pascal przeszkoli troche rodzenstwo ale ostatecznie zasnal przed 21.00 wiec nie jest tak zle. My za to zrywalismy boki ze smiechu ! Jesli macie okazje to jak najbardziej polecam " Poznaj nasza rodzinke " : http://www.littlefockersintl.com/intl/pl/ W sumie to juz trzecia czesc i rownie swietna jak dwie poprzednie. Holly - kochana tam jest tylko jedno moje zdjecie w dodatku zrobione przed Swietami :-P . Teraz czuje sie napompowana jak balon i zaluje, ze nie mam gaci z gumkami :-P Wlasnie zjadlam ostatnia porcje salatki i ostatni kawalek sernika, ciesze sie, ze od jutra lodowka przestanie mnie kusic. ( wysle Ci linka na nk ) meaaa - dobrze, ze Nadii troche lepiej, szkoda tylko ze na nowy termin znowu musi az tyle czekac :-( Amorku - napisz , ze u Kubusia tez lepiej.....
  25. Barylkooo - nie wiem czy dobrze zrozumialam co napisalas, ale zawsze przy goraczce trzeba duzo pic. Nie trzeba jesc ale koniecznie pic, chocby po kilka kropli. Mam nadzieje, ze goraczkujacym juz lepiej a wszyscy inni tez zdrowi .... My zaplanowalismy na dzisiaj kino. Idziemy na lekka komedie bo tego mi potrzeba, mam troche stresu ostatnio i chce mi sie glupio posmiac. Nie wiem tylko co Pascal na to. Od swoich 2-ich urodzin nie zasnie sam w pokoju ! Zla jestem na meza - tfu ! Dzordza - bo dla swojej wygody polozyl sie kiedys u niego i wystarczylo, zeby smyk podlapal. Dwa lata bylo spokoju a teraz cyrki, trzeba byc w pokoju i czekac az jasnie krolewicz zasnie. Planuje po prostu przed osma wyjsc z domu bez wzgledu na to czy spi czy nie i zostawie go z mlodzieza. Najwyzej bedzie wojowal do 22.00 i jutro rano dospi.
×