Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

*** Pia ***

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez *** Pia ***

  1. *** Pia ***

    smażone pomidory

    Omoam - przepraszam, tym razem zapomnnialam ! Ja brokuly najbardziej lubie pur, ale czasami faktycznie je czyms polewam. Tylko Tobie te moje \"sposoby \" to zupelnie niepotrzebne, bo one sa odtluszczone . Czesto biore gotowy sos \"Hollandaise \" v. Maggi , do ktorego nie trzeba dodawac masla, i ma ponizej 0,7 % tl. Wychodzi 250ml sosu za 2 p. Ty sobie mozesz kupic ten normalny super tlusty i super smaczny - one sa w zasadzie przewidziane do Spargli, ale do brokulow tez swietnie pasuja. Albo po prostu biore na gorace brokuly \"Brunch Lègère mit Joghurt \". Wystarcza mi 30 g , za 1,5p. One tez sa w wersji normalnej nieodtluszczonej, wiec taki bym Ci polecala. Jak widzisz nic specjalnego - same gotowce.....:-) Czekam na polnoc, bo wtedy sie dopiero okarze, czy ta moja dzisiejsza praca przy komputerze miala sens, czy wszystko bylo na marne.... o polnocy system mi sie automatycznie przestawi, i bede mogla sprawdzic. Sa dwie mozliwosci, albo sie udalo, i pojde zaraz do lozka, albo nici z tego, i wtedy bede do rana prostowac bledy....:-(
  2. *** Pia ***

    smażone pomidory

    Niuciola - poslinilam sie jak (no, nie powiem kto ..... :-) )na widok drozdzowek i eklerka.....:-))) , ....nawet poczulam zapach polskiej piekarni - jedyny i niepowtarzalny !!! Sisi - dobrze, ze jestes....:-) A powiedzialas swojemu lekarzowi, ze jestes taka senna ? Nostra - Twoje kolezanki u mojego meza byly by po tygodniu juz bez pracy. Ja czegos takiego nigdy nie zrozumie, i nie moge pojac, ze takie sytuacje jeszcze moga miec miejsce, kiedy jest tyle ludzi chetnych do pracy .... Moonsunku - juz tyle razy mialam zapytac, czy tym autkiem Ty bedziesz jezdzila ?....czy moze tylko Twoj M ? Chodzi mi o ta kierownice po prawej stronie, no i w ogole sama jazde po Londynie ! *** A kiedy Charta wraca ? Roller - jestes swietna babka !
  3. *** Pia ***

    smażone pomidory

    Jestem w domu, i smiac mi sie chce z tych przepisow....Zapowiada sie dluuugi tluuusty tydzien...:-) Niuciola, czy te Donaty z przepisu Mony, to nie sa przypadkiem Twoje gniazdka ? Jesli tak, to gniazdka rob w srode, a paczki w czwartek ....:-)))) Zuzia az sie oblizalam na Twoje bitki ! ....i jak przy Was mozna schudnac ?!!!!
  4. *** Pia ***

    smażone pomidory

    Ale te londynskie pomidory radosne !!!! Nic tylko pozazdroscic !....ale kwiecien juz nie dlugo ! A ja dostalam dzisiaj w ramach rekompensaty sniadanie do lozka ....:-) Tatra - przepis na przyjaz juz wydrukowany ! Dziekuje pieknie ! Lonia - juz wiem !....przypomnialo mi sie, ze jako przedszkolak robilam z babcia paczki , i wlasnie jakos tak to bylo ! Czyli w srode stoimy rzadkiem w kuchni....:-)))) Zuzia - zobacz prosze do swojego kalendarza, i sprawdz jak to np. z Niujorem bylo ?....ona to chyba w polowie stycznia tu byla ....:-(. A Pina, to naprawde przegina....:-( . Mam nadzieje, ze to wina komputera. *** Zawsze tak gotowalas ? czy teraz Cie naszlo ? ....dzisiaj Wam nie potowarzysze, bo ide do pracy ....:-(. Musimy w komputerze poustawiac kilka rzeczy, ktore mozna zrobic tylko jak nie ma pacjentow, i wiem, ze wroce dopiero poznym wieczorem. Jedyny plus calej imprezy, to maz dzisiaj gotuje obiad !...Zdarza mu sie z dwa razy w roku..... :-)))) Milej niedzieli dla Wszystkich ! ...a dla Roller, to juz najmilszej !!!!
  5. *** Pia ***

    smażone pomidory

    To na kiedy umawiamy sie z tymi paczkami ? ....na srode ? pieczemy na trzy cztery ? W zyciu nie zrobilam ani pol paczka, i nawet nie wiem jak w niego upchac ta marmelade ? Mam zrobic pol kulki , malnac marmolada, i dorobic nastepne pol kulki , czy jak ?.....Wiem, wiem smiejecie sie, albo lapiecie za glowy, ale licze na podpowiedz.....:-)))) Z mezem jestesmy zgrani - on sie wyniosl z domu na jakies trzy godziny, ja wsiadlam w tym czasie w ksiazke, i jak sie spotkalismy ponownie w kuchni przy stole, to kazdemu juz przeszlo .
  6. *** Pia ***

    smażone pomidory

    Dzien mam caly do bani !!!!!! Zaczelo sie juz od tego, ze wstalam niewyspana. Syn mial wychodne do 2.30, i jako wzorowa matka, czekalam az dziecie wroci calo i zdrowo do domu. Dziecie wstalo o 9.00 rzeskie i krzepkie, a ja do tej pory chodze pol przytomna. Potem odkrylam wpis Roller. Nastepna sensacja to rachunek, ktorego mi sie ani mysli placic. A pozniej to juz moj osobisty maz dopial swego, co onacza awanture na calego ! Jak znam zycie , to pewnie z trzy dni bedzie teraz u mnie w domu \"po niemiecku \" i jak mnie nie przeprosi, to sie w tym czasie ani slowem do niego nie odezwe..... No chyba, ze przeczytam, po raz trzeci dedykacje od Niucioli dla Zuzi i troche zmiekne ..... :-) Patrze na zegarek i mysle sobie, co wlasnie porabiaja nasze londynskie kolezanki w tym momencie !......Ale Wam zazdroszcze !....:-) Moonsunku - Twoje \"zwarzone mleczko \" mianuje jako haslo roku !....moze ktos do grudnia wymysli cos lepszego, ale dla mnie na dzisiaj jest to hit nr. 1 ! Omam - cos Ci sie wydaje sloneczko !.....Jesli cos ominelam, to przez nie uwage, ale nie mialam nigdy zlych zamiarow....:-) Co Cie gryzie ?...Wygadaj sie, moze i Tobie ulzy.....:-))) No nie !!! nie moge !!! ... wlasnie sprawdzilam, ze mam wszystkie skladniki na paczusie i pewnie sie jeszcze dzisiaj za nie zabiore, zeby jutro dobic sie kacem moralnym....:-))) Niuciola wielkie dzieki ! Chyba pojde zaraz odespac wczorajsza noc ......
  7. *** Pia ***

    smażone pomidory

    I choc czulam po kosciach, ze cos takiego sie wlasnie szykuje, to jednak przymurowalo mnie ogromnie. Niedawno napisalas, ze jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniadze, jestem jednak przekonana, ze nie tym razem..... Boje sie, domyslac przyczyny ....:-( . Zrobilo sie teraz ogromnie przykro , i choc prosisz by uszanowac Twoja decyzje, to nie mozesz od nas oczekiwac, ze sie z nia pogodzimy bez smutku na twarzy. Dziekuje Ci, ze pozwolilas sie o siebie otrzec w zyciu..... Nie napisze jak sie czuje, bo to nieistotne pewnie .... Mam jednak nadzieje, ze z czasem zmienisz decyzje, i tak jak z nienacka znikasz, tak sie nagle pojawisz raz jeszcze .... Bede zawsze czekala. Kaska .....podpisalam sie swiadomie prawdziwym imieniem , bo bylas dla mnie zawsze prawdziwym czlowiekiem !
  8. *** Pia ***

    smażone pomidory

    Mona - zapomnialam ! Ale widze i slysze to \"nie\" Twojego Stasia i az by sie chcialo wysciskac malucha.....to taka faza, ktora dosc szybko mija. On Cie testuje na ile moze sobie pozwolic.... Uwielbiam male dzieci......:-)
  9. *** Pia ***

    smażone pomidory

    Ale przyjemnie sie zrobilo ! Gosiaj - nie mydl nam oczu ostatnim wpisem sprzed 10 stron, tylko sprawdz kiedy byl przedostatni wpis .....:-) Pewnie jakies 100 stron wstecz....:-))). Wazne, ze juz jestes ! Sisi - tak naprawde, to przeciez zawsze tu bylas, bo my ciagle o Tobie pamietamy. A moze u Ciebie zaczynaja hormony troche wariowac ? Charta - przeciez nie moglo byc inaczej ! Ty wleczesz z soba zawsze bagaz pelen wrazen. Udanej soboty Ci zycze i waracaj cala i zdrowa ! Lonia - alez sie ciesze dla Ciebie, ze mialas troche czasu dla siebie i dla meza ! Teraz jeszcze tylko wez sie szybciutko za siebie, i ciesz sie z nami na nadchodzaca wiosne, bo to juz niebawem ! Zuzia - ten wpis wieczorny jest juz znacznie bardziej pogodny od porannego. Moze jutro bedzie juz calkiem dobrze.... Niuciola - Twoj syn jeszcze mlody i brakuje mu doswiadczenia, tzn. fachowego oka !......:-)) Aloiv - nie bylo Cie tu dzisiaj, i mam nadzieje, ze sie nie obrazilas za ten \"zeszyt i olowek \", bo nie bylo moim zamiarem Cie krytykowac .... Roller - gdbys to nie byla Ty, to chyba bym sie juz pogniewala dawno za to milczenie !.....:-))) radosnego poranka Wam zycze !
  10. *** Pia ***

    smażone pomidory

    Aaaa i gdyby ktoras chciala zobaczyc kawalek wspominanego gdzies tam wyzej \" Lord Of The Dance \", to znalazlam cala mase tego w Internecie . To tylko malutki fragmecik : http://www.youtube.com/watch?v=r5NyWWKXNTc
  11. *** Pia ***

    smażone pomidory

    A teraz o misji .... ciesze sie, ze odwiedzilyscie strone, i spodobala sie Wam idea ! Mruzka pytala jak wpadlam na taka adopcje, i sama nie wiem kiedy sie to u mnie dokladnie zaczelo, ale zawsze wiedzialam, ze mam szczescie w zyciu bo mam co do garnka wlozyc, zdrowe dzieci i dach nad glowa, i glupio mi bylo to wszystko zostawic dla siebie, wiec chcialam sie podzielic z innymi. Dodatkowo imponowal mi zawsze Bob Geldof, i po tym jak w 2005 zorganizowal Live8 zaczelam intensywnie czytac o Afryce. Jest to ogromny problem, za bieda afryki stoi wielka polityka, i szary czlowiek nie jest w stanie nic zmienic, ale to zadne dla mnie usprawiedliwienie. Wiedzialam, ze chce cos zrobic.... Guziczek pytala, czy lepiej przekazac pieniadze, czy zrobic paczuszke. W Zambii ponoc mozna najpotrzebniejsze rzeczy kupic, i wychodzi wszystko o wiele taniej jak w PL, nie mowiac juz o niemczech. Na ktorejs z tych stron byla podana eMail od siostr z cenami za zeszyty i olowki, wiec sa to naprawde grosze. Tylko z doswiadczenia wiem, a i dziewczyny z tamtego forum potwierdzaja, ze trudno oprzec sie pokusie wyslania paczuszki/ koperty z drobiazgami dla tych dzieci. Na stronie polskiej poczty znajdziecie cennik za przesylki, i trzeba uwazac, zeby sie poczta za bardzo nie wzbogacila na Waszych dobrych checiach. Jesli byscie cos chcialy wyslac, to najlepiej rzeczy, ktore ma sie w domu, a nikomu juz nie sa potrzebne - jakies ciuszki dla maluchow, stare okulary, budynie, witaminy, jakies kredki, blok do malowania. Zreszta na tamtym Frum sa bardzo mili ludzie , i jesli ktoras chetna, to Wam wszystko podpowiedza. Tatra - przez moment zobaczylam sie w habicie, i prawie sie zakrztusilam ze smiechu ! A pomyslec, ze kiedys przebralam sie za zakonnice na bal przebierancow, tylko ze wtedy bylam innych rozmiarow, no i \"bylabym ja zakonnica, gdyby nie to pod spodnica \" *** Jakbys miala ochote zobaczyc mojego Kubusia, to znajdziesz go pod koniec strony nr. 50 I jeszcze dla wszystkich mam dorastajacych dzieci, co czasami watpia w swa role, tak jak i ja czesto watpie.... ....bylam dzisiaj na zebraniu, i wrocilam mocno podbudowana. Mialam wrazenie, ze nauczyciele mowia nie o moim dziecku. Okazuje sie, ze moje dziecko, ktoremu musze w domu po x razy powtarzac, ze cos trzeba zrobic, gdzies zadzwonic, bo ciagle o wszystkim zapomina, albo powtarzac jak sie siedzi przy stole, jak trzeba sie w towarzystwie zachowac, to wlasnie to moje dziecko jest pilne , sumienne , odpowiedzialne, ulozone, no nic innego jak tylko chodzacy wzor doskonalosci dla innych .... Dziecko wszystko slyszalo, bo wchodzil do kazdego nauczyciela ze mna i duma go rozsadzala.....A ja mam dzisiaj jeden z tych dni, w ktorym wierze, ze to wszystko ma jednak sens, i mysle sobie jak to fajnie jest byc matka.... Chyba tak wlasnie jest, ze nawet jesli w domu cos nie funkcjonuje tak jak bysmy chcialy to od raz miec, to na zewnatrz przynosi to nasze gadanie w ktoryms momencie obfite owoce.... Niuciola - no wlasnie tak tez myslalam, ze u Ciebie to zupelnie jak i u mnie z tymi sankami, i wychodzeniem na dwor....Dlatego mialam w zasadzie napisac \" kto to widzial siedziec w TAKIM wieku przed komputerem \" Mnie wtedy, to nikt nie mogl w domu utrzymac. Jak tu tak pusto, to ide sobie, bo mi znowu wyjdzie, ze za duzo pisze .....
  12. *** Pia ***

    smażone pomidory

    Uffff.....musze troche powietrza upuscic, zeby wyrobic na nastepnym zakrecie, ale poki co mam troche czasu, i przysiade sie da Was na kilka chwil. Mam juz dzisiaj zaliczona pierwsza w zyciu wizyte Julki u dentysty, i wywiadowke starszego syna. Ze sredniakiem mialam jechac na j. polski, ale sie nie wyrobilam, i tym samym zyskalam troche czasu na jedna duza herbate z Wami...:-) Zuzia - pewnie masz swoje powody, dla ktorych jestes rozgoryczona, ale moze po nocy jednej i drugiej jak przespisz, to bedziesz w stanie krytycznym okiem spojrzec obiektywnie na caly problem. Ty mi przypominasz ciut mojego meza ....:-) Nie, zeby byl taki przystojny jak Ty, ale z niego taki sam pracoholik. Prawda, ze wymagasz od siebie wiecej jak 100 % ? .....prawda, ze tez tego oczekujesz od innych ? I jak widzisz, ze ktos nie umie, nie chce, nie daje rady tak jak Ty, to wychodzisz z siebie, bo jak to mozliwe ? Twoj M nabil tu u nas Twoim ostatnim wpisem o Waszej sasiadce mnostwo bonusowych punktow, i tym samym mamy super faceta przed oczami.....Ja wiem, ze to jeszcze dlugo nie caly czlowiek, ale mozliwe, ze nieswiadomie swoja pozycje z pracy przenosisz w Wasze cztery sciany, i Twojemu M jest w takiej funkcji ogromnie niewygodnie. Przypuszczam, ze Twoja praca nie za korzystnie wplywa na Wasze bycie razem, i pewnie nie tylko godziny jakie jej poswiecasz maja na to duzy wplyw....Pomysl koniecznie nad tym co Niuciola napisala.Sciskam Cie bardzo mocno serdecznie ! Mruzka i Guziczek - a widzialyscie moze \"Lord of the dance \" z Michael Flatley ? ...wspaniale widowisko tanca irlandzkiego. Moj maz widzial to przed laty na kasecie video w Londynie, i o maly wlos nie przegapil samolotu powrotnego. Pozniej udalo sie nam zobaczyc ich live, i nogi same rwaly sie do tanca - niesamowite przezycie ! Pamietam , ze bedac w Londynie z wielu atrakcji zostaly mi w glowie Pub`y irlandzkie, i to jak ci ludzie potrafia sie swietnie bawic. Wystarczy, ze jeden poda ton, a zaraz w drugim koncu sali ktos zaczyna tanczyc, i za moment tanczy cala sala - ludzie, ktorzy nigdy wczesniej, ani pozniej nie spotkaja sie w zyciu. Becik - czy jedno z Was pochodzi z nad morza ? Czy sobie wymysliliscie zupelnie neutralny teren na Wasz slub ? Na pewno masz urwanie glowy, ale zazdroszcze Ci tego wiru spraw, bo w sumie to raz w zyciu , i nigdy wiecej..... Sisi - ogrzej sie pomidorowym cieplem, i przyjdz dzisiaj wieczorem dopic ze mna herbate ! Niuciola - a ja tam sie ciesze na poniedzialek, i na to, ze Twoja trojca pomaszeruje do szkoly ....:-P . A na saaaanki niech SEEEE pojda ! ....kto to widzial siedziec w takim wieku przed komputerem ! ....:-P ( tylko im tego nie powtarzaj, bo powiedza, ze ja to calkiem nie dzisiejsza ....:-) ) No i chcialam jeszcze o misjach i adopcji, ale teraz juz nie zdarze, bo musze poleciec po Julke. Ale w nastepnym wpisie odrobie zaleglosci .... slonce malowane Wam przesylam !
  13. *** Pia ***

    smażone pomidory

    11:30 - Lonia 11:31 - Guziczek 11:32 - raz jeszcze Guziczek 11:33 - Tatra fajnie Wam to wyszlo !.....:-) ....wlasnie Was sobie wydrukowalam. Biore papierowe wydanie pomidorow pod pache, i poczytam sobie wszystko gdzies w drodze .... Jak wroce, to sie zjawie raz jeszcze .... milego dnia !
  14. *** Pia ***

    smażone pomidory

    Londyn pieknie przysypany ! Ciekawa jestem ogromnie jak Charta doleciala do celu ....:-) Jak tylko zobaczylam te poranne zdjecia, zaraz przypomnialy mi sie perypetie Jej rodzicow w drodze do Stanow..... Moonsunku - mam nadzieje, ze sie odnajdziecie w tym wielkim swiecie, i skrobniesz malutkie slowko do nas . Tatra - tak tez wlasnie myslalam, ze nie bedziesz wiedziala co zrobic z czasem. Podobnie sie czulam jak wyjechalam w ub. tygodniu na tydzien sama, i nikt nic ode mnie nie chcial, nie musialam odpowiadac na zadne pytania, nic nie musialo byc zrobione - troche dluzej, a pewnie bym oszalala . Posluchaj sie mlodszych tzn. Mruzki, i zrob cos koniecznie dla siebie. Pewnie lubisz byc sama z soba, ale moze wlasnie odkrywasz, ze niczego Ci tak do szczescia nie potrzeba jak wlasnie wlasnej rodziny. Wez te nowe doswiadczenia pod uwage jak bedziesz podejmowac ostateczna decyzje o wyjezdzie - nie kazdy sie do tego nadaje ! **** Moja 40 kilogramowa kolezanka , czasami spada ponizej 40 kg, i wydawalo mi sie zawsze, ze to juz przedsionek smierci. Naogladasz sie rzeczy w swojej pracy ! Tym bardziej potrzebna Ci jakas odskocznia ! Aloiv - a nie szukasz Ty przypadkiem wymowki z ta plytka Flex Points ....:-P ? Tutaj wiekszosc dziewczyn schudla z zeszytem i z olowkiem w rece. Pamietam, ze swego czasu nawet owa Pinokio nie miala wagi kuchennej ....Sama tu napisalas przeciez nie tak dawno, ze jak sie chce, to sie umie....:-) Guziczku - zle zrozumialas, ja nigdzie nie dzialam - mam jedynie dziecko w Czadzie z \" adopcji serca \" .... Dopiero od niedawna wiem, ze tak sie to nazywa po polsku, bo po niemiecku w doslownym tlumaczeniu, to jestem jego chrzestna ...:-) Ta adopcja jest przez World Vision, i jest to zupelnie nie znana organizacja na polskim terenie. Ale wlasnie odkrylam, ze i w PL sa podobne mozliwosci zwalaszcza za posrednictwem misji. Znalazlam Forum Misjii w Zambii http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?p=3153298#post3153298 i imponuje mi z jakim zapalem ludzie potrafia dzialac. Calosc jest o tyle ciekawa, ze wcale nie trzeba brac dziecka w adopcje, a np. mozna wyslac pieniadze na koze, albo podeslac paczuszke np. z budyniami. Nad wszystkim czuwa s. Jozefa, ktora dwa- trzy razy w tyg. jest podlanczana do pradu, i wtedy zasiada do Internetu, i zdaje relacje, co sie wydarzylo, ktore dziecko znalazlo rodzicow, jaka paczuszka doszla. Swietna sprawa, i ciekawi ludzie ! Maja tez strone, ale ona sie dopiero buduje : http://www.adopcjaserca.pl/ . Wiem, wiem dlugo, ale ja moge na ten temat godzinami ! Mruzka - dziekuje za zdjecia ! Widac efekty, i to dodaje odwagi , zeby sie pozmagac, ze swoimi slabosciami . Poznalam Cie, po tym jak starannie piszesz....:-P Caramba - napewno wymyslisz cos szalownego, i zostaniecie krolem i krolowa balu ! Niuciola - Ty lepiej nie zaczynaj z tym tlustym czwartkiem, bo ja pamietam dokladnie jak Was jeszcze podgladalam i boki ze smiechu zrywalam w ubieglym roku, jak sie opychalyscie paczusiami wlasnej roboty ! Jak bum-cyk-cyk mam te 74 kg, i jak zalapie sie na paczki, to zatrzymam sie pewnie przy 80 !....bo na jednym sie u mnie nie skonczy....:-( To, ze tu tak duzo dziewczyn milczy, to chyba nikogo za bardzo nie dziwi, ale mnie dziwi i niepokoji co jest z Roller i Zuzia ? Jak mi sie cos przypomni, to sie jeszcze odezwe .....
  15. *** Pia ***

    smażone pomidory

    Na tym innym Forum \"adopcja serca \" jest taka ciekawa funkcja - wyswietla kto aktualnie przeglada watek. Szkoda, ze tu nie ma takiej mozliwosci, bo ciekawe ile z Was tu dzisiaj bylo , czytalo, i milczalo..... Lonia, Niujor, Pinia, Sisi, Charta - bardzo dlugo juz tu Was nie bylo ....:-P. Prosze przyniesc mocne usprawiedliwienie, bo inaczej to sie pogniewamy ....:-P Roller , Mona , Omam - a Wy dzisiaj na labach ? Poczytalam teraz troche dokladniej, bo w ciagu dnia to tylko po lebkach, i pogadam sobie teraz troszke z Wami, choc Wy juz pewnie i tak porozkladane po lozkach..... Tatra - swietna rzecz taki wspolny wyjazd z ojcem, i mam nadzieje, ze spelni Wasze wszystkie oczekiwania. Swego czasu moi chlopcy tez znikli z tata na kilka dni, i wrocili wszyscy jakby odmienieni - bardzo im to duzo dalo. Nawet mi nie przeszkadzaly, a wrecz cieszyly tajemnice jakie sobie porobili razem przede mna.A Tobie teraz pewnie dziwnie w domu, i czegos brakuje ....Nie mysl o tym, tylko poswiec czas dla siebie, bo tez Ci czegos takiego brakuje. *** 23 kg ? To przeciez trzeba uwazac, zeby jej nie polamac ! Ile ma lat ? Guziczku - gratuluje takiego uroczego wyniku egzaminu. No i widac, ze Twoj humor tez wysmienity, zupelnie odmienny od tego \" nic mi sie nie chce \". Jak sie nam juz klimat calkiem zmieni, to pewnie jak bedziemy babciami, bedzie tylko slonce swiecilo, wiec bedzie Cie energia rozpierala skoro tak lubisz ciepelko..... Prawda, ze Twoj wyjazd majowy nie bedzie kolidowal ze spotkaniem w W-wie ? Frogus - ciesz sie z samochodu, ale nie zapomnij zrekompensowac mniejszej porcji. Czesto jest tak, ze wraz z samochodem rosnie du-psko. Choc jak pomysle, to ty juz teraz jestes laska ! Mona - czyzbys poszla na ten roczek do malego kawalera, i droge powrotna do nas zgubila ? A moze pralas caly dzien pranie recznie, i nie masz sily nic wystukac ......Jak znajdziesz czas, to zajrzyj tu do nas..... Roller - upominam sie !!!! Z czystej sympati i w razie czego jakbys przyszla i chciala opowiadac, ze nikt o Tobie nie mysli....:-P Aloiv - zapomnialam napisac, ze z ta cytryna to racja....Pewnie dlatego Guziczek tak leci z waga , bo popija rano cytryne z woda. Zawsze jak sobie zaaplikuje mieszanine cytrusa z octem jablkowym, to czuje sie lzejsza. Tylko gdyby mi sie jeszcze chcialo byc konsekwentnym ....:-( Mruzka - moze doczytalas, a moze nie, wiec dopisze szybciutko, ze 28 -29.05. spotykamy sie w Warszawie. O szczegolach mozemy porozmawiac na eMail, zeby tu znowu nie otwierac tematu.....:-P *** A wiesz, ze jestes jedyna osoba ktora znam ( no przeciez jakos sie znamy ), i ktora lubi Sushi, i ilekroc mam je w sklepie przed oczami, to mysle o Tobie.....:-P. Ja juz tak zawsze mialam....kiedys majac jakies 15 lat, pewien chlopak widzac jak obieram ziemniaki - szybko i prawie \"kwadratowo \" powiedzial, ze nigdy bym nie mogla byc jego zona........Do dzisiaj ilekroc obieram ziemniaki mysle o nim.... A jak robie racuchy to mysle o Niucioli.....:-) Zupa ogorkowa bedzie pewnie zarezerwowana dla Zuzi, bo mi ja przypomniala, i narobila takiego smaka, ze wygonilam dzisiaj te ogorki....Byla pyszna ! Za to ilekroc widze imbr - musze myslec o naszym Moonsunku ....:-P Charta - doczytalam wlasnie, i uznaje Cie jako usprawiedliwiona. Przyjemnego lotu i wspanialych wrazen !......juz sie nie moge doczekac na Twoj reportaz z podrozy !.....:-P ...a teraz ja tez juz odlatuje w strone lozeczka . Dobranoc wszystkim !
  16. *** Pia ***

    smażone pomidory

    Niuciola - wiesz jak to z tymi lekarzami jest. Ja im wierze w co drugie slowo, zwlaszcza, ze ten mi powiedzial, ze nie mam sie z czego odchudzac. Slowo daje, ze nic nie dostal w lape ! ....:-) *** Bedziesz teraz piekla ? Moze przemysl do jutra, i przez noc Ci mysli wywietrzeja z glowy ! Jak jutro upieczesz, to pojutrze bedziesz zaciskac zeby ze zlosci !!! A moze masz jakas date warta swietowania ? Wlasnie sie doliczylam, ze to bedzie czwarty juz rok jak zaczelam wylczyc o przyzwoite wymiary, i mam wrazenie, ze deptam w miejscu ! W prawdzie nie doszlam nigdy do wagi wyjsciowej 79,9 ale co roku w okolicach stycznia deczko sie o nia ocieram, po to by pozniej do lata zejsc do ponizej 70, a od listopada do stycznia utuczyc sie ponownie jak prosiaczek ! Aloiv, Niuciola, Guziczek - jak ja Was rozumie ! Tyle tylko, ze mi wychodzi, ze przy tym calym ww, przez cukier i tluszcze, to jo-jo mam jak w banku !
  17. *** Pia ***

    smażone pomidory

    Ptysia - kalkulator mam od pierwszego tygodnia ww . Podaje w nim kcal, tl, wage produktu, a on mi liczy p. Dodatkowo ma kilka innych funkcji - BMI; cel, tydzien odchudzania i ile w nim stracilas kg, ile pozostalo Ci do celu. Ja z tego wszystkiego juz teraz nie korzystam. Kiedys mnie to nawet bawilo, i bylo dodatkowa motywacja. Jest podreczny, i czesto mam go z soba na zakupach - wyliczam na miejscu p, i unikam felernych zakupow. Mam nadzieje, ze ten z polskiej strony ww ma takie same mozliwosci, bo moj wyglada troche inaczej. Takie same kalkulatory mozna znalezc w necie - byly tu niejednokrotnie podawane adresy stron - tez wyliczaja p, jedynie nie mozna ich wlozyc do torebki. Natomiast Bonus Buddy nie znam, wyczytalam na niemieckiej stronie, ze liczy Twoje kroki, i w zaleznosci ile sie nachodzilas, daje sygnal, ze zdobylas dodatkowy p. Dla mnie sie mija z celem, bo ja chodze cale zycie tyle samo, i bez wzgledu na to jestem raz gruba, raz chuda. Pewnie dobra sprawa dla zwolennikow NordicWalking ....
  18. *** Pia ***

    smażone pomidory

    W poczatkowej wersji mialo byc\" na pewno wiecie ! \" ....ale potem przerobilam to na \" \" naprawde nie wiecie ? \", i tak jakos niezrecznie mi sie podzielilo .....:-P Mruzka - jak juz Niuciola zapowiedziala, ustawiam sie w kolejce po serie " przed i po " , bo ja nawet nie mam Twoich "paczusiowatych" zdjec. *** A jak tam Fundacja ? Wiem, ze to pewnie nie ladnie, ale nic nie wchodzi mi do glowy, co by sie nadawalo do szerszej publikacji ....:-). Jestem jakos ostatnimi dniami zniechecona do internetu jako medium , i nie wiem co z tym fantem zrobic, bo to pierwszy raz od 12 lat....
  19. *** Pia ***

    smażone pomidory

    wiem, wiem na prawde = naprawde ....:-p
  20. *** Pia ***

    smażone pomidory

    No nie !!!!! Na prawde nie wiecie ? Mruzka sie raz rypnela. Raz ale tak porzadnie, ze musiala oko chowac za czarnymi okularami ? Tak krotko, bo w zasadzie jestem w pracy ....:-P
  21. *** Pia ***

    smażone pomidory

    Aloiv - jak chodzisz do lekarza, to powiedz przy okazji , ze w tak krotkim czasie sporo przytylas, i niech Ci przebada taczyce. Mi wyszlo, ze mam zaburzenia zupelnie przez przypadek, jak robilam przeswietlenie kregoslupa. Lekarz twierdzi, ze powinnam zaakceptowac, ze nie dam rady schudnac wiecej jak kg miesiecznie....
  22. *** Pia ***

    smażone pomidory

    A kukuk Aloiv ! Jestes tu jeszcze ? Tak myslalam z tymi ogorkami.... :-( Poki tesciowa jeszcze zyla, to mialam pelna piwnice sloikow, a teraz chyba bede sie musiala sama zabrac za zaprawianie, tylko musicie mi dac korepetycje ....:-)
  23. *** Pia ***

    smażone pomidory

    Juz kilka razy przycislam \" odpowiedz na ten temat \", zeby cos wpisac, ale jakos nie mam nic ciekawego do powiedzenia.....:-( Mruzka - jak zobaczylam, ze w tym czasie, kiedy Ty stracilas 7kg, ja dokladnie tyle samo przytylam, to mialam w pierwszym momencie walnac lbem o sciane, ale w drugim sobie pomyslalam, ze przeciez tez potrafie ! Zostan tu jak najdluzej, bo mnie Twoje cyferki motywuja ogromnie ! Nie, zebys tylko z powodu swoich sukcesow miala tu pozostac, bo zawsze sobie myslalam, ze szkoda ogromna, ze Cie tu nie ma, i dlatego pewnie w pierwszym odruchu jak zobaczylam \"Mruzke\" wiedzialam, ze Ty, to Ty. Aloiv - moze przeoczylas moje pytanie o ogorki - masz jakies wyprobowane, ktore dajesz do zupy, czy wsadzasz, co Ci w reke wpadnie ? ***** Ja nie mam nic z ww na PC, bo bym Ci juz dawno podeslala. Uzywam od poczatku podrecznego kalkulatora, i jestem bez niego jak bez reki. Jak mi sie poprzedni popsul polecialam na spotkanie ww, i kupilam kolejny. Moze sprobuj kupic , jak nie chcesz nowego ( 19,€ ) to moze znajdziesz na eBay. *** W jakim okresie czasu nadrobilas te 16 kg ? Nie bierzesz jakis lekarstw, co Cie tak roztyly ? Caramba - na pierwsza kolonie pojechalam jak mialam 7 lat, a wlasne dzieci mialam strach puscic. Chyba wcale to nie bylo az takie madre, bo ja na tych koloniach to szybko dorastalam, a moi chlopcy potrzebowali na dorastanie duzo czasu.....wiec sie nic nie martw, pewnie z takiego zimowiska, to same plusy. *** Mruzka pojawila sie na krotko przed porazka tamtega watku, ale dala sie w tym czasie poznac jako bardzo mila dziewczyna. Bywa tylko przed poludniem, i nigdy przez weekendy....:-P Niuciola - dzieki za korekte w tabelce, choc juz dzisiaj jest mnie znowu mniej :-P. No i slowa otuchy tez swoje robia ....:-P - Julka wie, ze jej obaj bracia lezeli w szpitalu, i teraz chodzi dumna, ze i ona moze. Dziewczynki sa wspaniale ! Jakbym wiedziala, ze czwarte by bylo dziewczynka.....oh, lepeij nie dopisze do konca......-P ...wysylam ....:-P
  24. *** Pia ***

    smażone pomidory

    Przesiedzialam dzisiaj pol dnia z Julka w poczekalniach u lekarzy. Mial byc tylko laryngolog, ale potem byl jeszcze anestezjolog, bo Julce trzeba powycinac polipy. Musze pierwsze troche doczytac na ten temat, bo jeszcze nie wiem czy sie zgodze na ten caly zabieg. Fakt jest, ze chodzimy juz prawie rok czasu do logopedy, i rezultat jest raczej mierny, a moze chcialabym za duzo, i za szybko..... Sama zauwazylam, ze pomimo, ze Julka prawie nigdy nie choruje, i tak ciagle mowi przez nos, no i ciagle trzeba do niej cos powtarzac, bo czegos nie doslyszala. Balam sie, co ona na to, bo byla przy wszystkich rozmowach, i myslalam, ze czeka mnie nie lada przeprawa, zeby jej wytlumaczyc, co i jak, ale niepotrzebnie sie martwilam, bo Julce jedynie nie pasuje,ze nie bedzie mogla przez tydzien plywac .... Jestem zmeczona dzisiejszym dniem, a jutrzejszy nie zapowiada sie wcale spokojniejszy..... Aha !......moja dzisiejsza waga to 74,7.....Myslalam, ze zejde ponizej 74, ale po moim ostatnim Dniu Dziecka (= Wariata ), mam to na co sobie zasluzylam. Dodatkowo moje ulubione portki przetarly mi sie w .... kroku !!! Wiecie, ze nawet tego wczorajszego meczu nie ogladalam , choc bylam w domu ! Moja corka umowila sie z kolezanka ( 4 lata ), i ta dziewczynka nie potrafi sie sama bawic ! Trzeba bylo non-stop siedziec z nimi w pokoju, bo jak tylko probowalam wyjsc i zerknac na mecz, to mala zaczynala plakac..... Stwierdzilam, ze dziewczynka pomimo, ze ubrana katologowo, to jednak w jakims sensie zapuszczona - nigdy chyba nie grala w zadna gre planszowa, nie potrafi trzymac kredki w rece, nie lubi ogladac ksiazek, ukladac Puzzli , malowac farbami - doslownie nic ! W koncu zapytalam, co by chciala , i mi odpowiedziala, ze ogladac TV - oczywiscie nie mecz miala na mysli ....:-( Niuciola - ta moja zdrada z innym Forum, to byl taki niewinny wyskok....:-) . Zreszta rownoczesnie bedac tu, bylam zawsze na Forum niemieckim o adopcji, a teraz znalazlam polski odpowiednik - \" adopcja serca \", i zachwycilam sie ludzmi, co tam pisza, i stawiaja wspaniale rzeczy na nogi. Wierze, ze sie nie odchudzasz, ale jestem pewna, ze nigdy nie przestaniesz dbac o siebie. Jestescie nadal wszyscy razem w domu ? Aloiv - zdradz prosze jakie kiszone ogorki pakujesz do zupy ? Masz jakis wyprobowany sloik, czy moze kupujesz beczkowe ? Dinka - pewnie namieszalam cos z ta Belgia, i moze faktycznie mieszkasz w niemczech. Ale ogromnie mi smutno, ze pomimo, iz dziewczyny pytaja, nie chcesz odpowiedziec na w sumie niewinne pytanie . Dlaczego nam nie ufasz ? Dlaczego Ty o nas tak duzo wiesz, a my o Tobie prawie nic. Mruzka - pomrugaj jutro oczetami choc troche.....:-P Omam - texty wyslalam na nowy adres. ....chcialam jeszcze napisac troche, ale mialam bardzo porwany dzien, i nie potrafie wszystkich mysli zlozyc w calosc.
  25. *** Pia ***

    smażone pomidory

    :-P
×