*** Pia ***
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez *** Pia ***
-
Dzieki Roller ! ... ide wiec piec, jak nie wyjdzie, to zawsze zdarze jeszcze do piekarza podlecic i kupic jakiegos gotowca :-P Niuciola - ja tez nie znam sie na tym, mamy znajomego, ktory zawsze podpowiada, co powinnismy kupic na nasze potrzeby. Pamietam tylko, ze niedawno byly w Aldim za 79,-€ i rozeszly sie w oka mgnieniu, bo ponoc byly b. dobre. Aldi to jest w zasadzie sklep spozywczy, i tylko okazjonalnie co tydzien cos rzucaja, ale zawsze cos innego. Jesli Ci aniolek nie przyniesie, to mozemy pozniej pogadac ..... Omam - bardzo ciekawa jestem co u Ciebie ? Caramba - piekne dzieki, za urocze zyczenia ! Chudzinko - nie uwierzysz, ale im wiecej jem, tym lepiej chudne. Warunek - duzo owocow, jarzyn, malo cukru i tluszczy. Po takim sniadaniu jak Twoje, kiszki by mi marsza graly z glodu. ...no to do broni !...tzn. do plesniaka pedze....:-)
-
Trzy dni do Wigilii, a tu co wpis to ktos chory ! Omam - bardzo prawdopodobne, ze zlapal Was wirus, i bedziecie przechodzic przez grype zoladkowa. Lapie nagle, leci ze wszystkich stron, ale na szczescie szybko przechodzi. Gdyby Cie dopadlo, a nie poszlabys do lekarza, to zapytaj w Aptece o cos na Magen-Darm Grippe, albo kup od razu Imodium. Nie zazdroszcze Ci przezyc z pogotowiem, nie rozumiac, co do Ciebie mowia.....Musisz koniecznie zaczac sie uczyc jezyka ! Lonia, Zuzia, Roller - wracajcie szybko do zdrowia ! Caramba - nie postawilas dzisiaj kawy, ale prosze nie mow, ze tez chorujesz ! Moonsumku - tylko Ty sie przypadkiem nie poddaj zadnym wirusa, i nie zlap jakiegos chorubska ! Uwazaj mocno na siebie ! Guziczku - bedziesz na pewno wygladala uroczo, we wszystkim co na siebie wlozysz, wiec moze zapomnij tamta sukienke......-) Niuciola - z cyfrowki, bedzie miala cala rodzina radoche. Ciekawa jestem ile kosztuje taka kamera w PL, bo tutaj, jest dokladnie tak jak z zabawkami Omam na Swieta dla dzieci - czesto mozna wychodzic jakas okazje. Ostatnio kupilosmy dla kolegi lampe do jakiegos projektora, za ktora w PL musialby dac dwa razy tyle co tutaj. Jesli chcesz to mozemy wspolnie poszukac w Internecie jakiegos modelu, i jesli by bylo tutaj korzystniej, to moge kupic. **** A wczoraj pod wplywem psiego humoru, odnalazlam moj kalendarzyk z 1986 roku z kilkoma adresami, i dzisiaj w nocy pisalam zyczenia swiateczne. Nie mam pojecia czy kartki zastana adresatow, ale jakos tak cieplo i przyjemnie zrobilo mi sie na sercu. Nawet via Internet odnalazlam droge do pewnego kolegi, i moglabym zadzwonic, ale mam cykora, bo jest prezesem ogromnie waznej firmy, i pewnie bym musiala sie tlumaczyc pieciu sekretarka , zanim bym do niego dotarla ! Charta - gosciowa dobra z Ciebie !....:-P . Czy Ty sie tu jeszcze zjawiasz przed wyjazdem ? Ja mam dla Ciebie pewien text, ale niestety jest on po niemiecku, i nigdzie nie znalazlam wersji po polsku, a nie zdarze teraz przetlumaczyc. Sa to slowa argentynskiego pisarza J-Luisa Borgesa , byl to jeden z ostatnich wywiadow jakie udzielil. Wpisuje je dzisiaj na kartke swiateczna dla Ciebie : \".....Wenn ich mein Leben noch einmal leben könnte, im nächsten Leben, würde ich versuchen, mehr Fehler zu machen, ich würde nicht so perfekt sein wollen, ich würde mich mehr entspannen. Ich wäre ein bißchen verrückter als ich gewesen bin, ich würde viel weniger Dinge so ernst nehmen. Ich würde nicht so gesund leben. Ich würde mehr riskieren, würde mehr reisen, Sonnenuntergänge betrachten, mehr bergsteigen, mehr in Flüssen schwimmen. Ich war einer dieser klugen Menschen, die jede Minute ihres Lebens fruchtbar verbrachten; freilich hatte ich auch Momente der Freude, aber wenn ich noch einmal anfangen könnte, würde ich versuchen, nur mehr gute Augenblicke zu haben. Falls du es noch nicht weißt, aus diesen besteht nämlich das Leben, nur aus Augenblicken; vergiss nicht den jetzigen. Wenn ich noch einmal leben könnte, würde ich von Frühlingsbeginn an bis in den Spätherbst hinein barfuss gehen. Und ich würde mehr mit Kindern spielen, wenn ich das Leben noch vor mir hätte....\" ..... Aha, i jeszcze mam pytanie czysto techniczno -swiateczne ! Nigdy nie robilam \"Plesniaka \", i nie wiem czy moge go juz zrobic dzisiaj, czy nie bedzie to moze za wczesnie bo np. wyschnie, albo sie zepsuje ? Co myslicie ?
-
Alez mi sie nic nie chce ! Nawet nie mam pomyslu na dzisiejszy obiad ....:-) Jakos tak mnie wzielo dzisiaj na wspomnienia. Przez moment pomyslalam dzisiaj o jakis tam dniach z przeszlosci, i tak \" po nitce do klebka \" zaczelam myslec o tych wszystkich ludziach, o ktorych sie w zyciu otarlam ..... Dziwne, ze kiedys byli wazni, a teraz nawet nie mam pojecia gdzie mieszkaja, i czy w ogole jeszcze zyja ! Mam z wieloma ludzmi z mlodosci kontakt, ale jednak nie ze wszystkimi. Czemu nie mozna tego wszystkiego tak na moment ogarnac wzrokiem, i zobaczyc, jak komu sie zycie ulozylo ? Maz by mi powiedzial, ze mam za duzo czasu, a to wlasnie nie prawda ! Jechalam do piekarni po bulki, i ogarnely mnie nagle takie glupie rozmyslania, ze juz szamoce sie z tym pol dnia. No i jeszcze doczytalam, ze Danusia Rinn, na Swieta wybrala sie na niebianskie komnaty ! Smutne.... Ale Wasze stopki - Niuciola i Caramba - sa rozbrajajace ! Roller - moze Twoja mala jest jeszcze za mala, zeby zdawac sobie sprawe jakie szczescie miala zostajac w domu .... Mam nadzieje , ze ta inna dziewczynka tez sie pozbiera ! Ide znalezc jakis sposob na dzisiejszy dzien !
-
...nie wiem czemu ale pod tamtym linkiem, co podalam, wcale nie otwiera sie to co chcialam, wiec jeszcze raz probuje : http://www.privatgeschenk.de/
-
Ja tylko na moment....: Aloiv - na tej stronie : http://www.privatgeschenk.de/fotogeschenke.htm?gclid=CI6tl7_Dn4kCFSXcXgodfmZDLw znajdziesz kilka ciekawych pomyslow na prezenty urodzinowe i nie tylko. Moze podaruj mezowi na Swieta masaze, a na 40-tke przejazdzke Ferrari, albo czolgiem, albo fundnij mu gwiazde na niebie , albo obraz olejny, jako portret rodzinny .... Criminal Dinner jest tez cool ! Zobacz zreszta sama ....:-P Niuciola - moj maz sie kiedys tu przymierzal do srebrnej obraczki, ale mu wybilam z glowy, bo tutaj srebrne nosi sie jako narzeczeni. Tez by wygladal !.....siwy, prawie lysy,trojka dzieci i niby narzeczony !....:-P
-
Tak wlasnie myslalam !.... Dziewczyny sie wystraszyly odpowiedzi, i temu nikt nic nie pisze....:-) :-) :-) To ja pierwsza ochotniczka....:-). Mi tam wystarcza stres przedswiateczny, wiec nie bede sie do konca roku wazyc ! We wszystko wchodze, we wszystkim dopinam guziki, maz mi niedawno powiedzial, ze na ta 40-tke, to sie calkiem niezle trzymam, wiec zaczne sie martwic o siebie dopiero gdzies znowu na wiosne....:-P A teraz Moonsumku - codziennie o Tobie mysle, wiec prosze wybacz ta gafe urodzinowa ! Za to, ze my zapomnialysmy zbierasz jeszcze dluzej zyczenia ! Zycze Ci wszystkiego najlepszego i najpiekniejszego , a przede wszystkim szczesliwego rozwiazania. Pogadaj ze swoja dzidzia moze troszeczke, i niech sie urodzi albo jutro, albo niech sobie da spokoj do przyszlej srody, zebys mogla spedzic swieta w domciu....:-) Wrocilam niedawno z zakupow, mam juz w zasadzie wszystko, musze tylko jeszcze w sobote dokupic troche wedliny. Do soboty nie wejde do zadnego sklepu dobrowolnie ! Cyrk na kolkach ! A najlepsze, ze na mojej glownej stronie yahoo pod wiadomosciami stoi czarno na bialym, ze w co trzeciej niemieckiej rodzinie na stole wigilijnym stoja parowki i salata ziemniaczana. Co roku pytam sie, co oni u diabla kupuja ? Moze kiedys wyladuje na niemieckiej Wigilii, choc nie wiem czy starczy mi odwagi.....:-) Aloiv - ja w Wigilie, w zasadzie tylko smaze karpie, bo cala reszte mam wczesniej przygotowana, i albo ja rozmrazam, albo podgrzewam. W ub. tyg. ulepilam uszka, i pierogi, i mozna je spokojnie zamrozic. Zawsze wkladam je do zamrazalnika na moment na jakiejs tacy, zeby sie troche podmrozily, i dopiero wtedy wsypuje do woreczka. W ten sposob sie nie kleja. Nawet kiedys wyprobowalam zamrozic makowca z jablkami, i okazalo sie, ze nawet lepiej smakuje, bo jest wilgotny. Od tej pory tez mroze makowca. Jarzyny na salatke kroje dzien wczesniej, i pozniej tylko dokrajam cebule, ogorki, jablka, i dodaje majonez, zeby sie za szybko nie zepsula. Lonia- Twoje 200 szt. pierogow bylo dla mnie jak podmuch wiatru w skrzydla dla ledwo zipiacego ptaka. Jak wysiadalam przy moim 50-tym pierogu , to myslalam o Tobie, i zaraz zatrzymalam sie na 75-tym, ale nim tez zakonczylam ....:-) Zuzia - ladnie sie wczoraj prezentowalas ! Mam nadzieje, ze w domu nastroje tez ciut lepsze ! Caramba - kalendarz sie powoli konczy, i dzisiaj bylo znowu zbyt intymnie .....:-) , ale napisze jednen z wczesniejszych texow : \" Sa rzeczy, ktore trzeba zobaczyc, by wiedziec, ze ich nie warto ogladac.\" Roller - dzieki za dzisiejszy obiad ! Tzn. za ten pomysl na ryz , z jarzynami i kurczakiem. Nigdy bym na to sama nie wpadla, zeby wspypac sypki ryz. Nawet nie wiem kiedy mi sie dzisiaj obiad zrobil ! Masz wiecej takich pomyslow ? CiHejka - jestes bardzo interesujaca !......:-) Podoba mi sie tez jak nas nazywasz, i nie wiem czy tej metody niezapozycze, bo ciagle jeszcze musze myslec, kto jest kto, a i tak w myslach wszystkie nazywaja sie tak jak dawniej ! Tatra - odpocznij na kolejnym zakrecie ! Pinakolada - w okresie swiatecznym +200 g trzeba traktowac jak sukces ! Gratuluje ! Niuciola - a moze sie pokoleguje teraz z Twoim mezem, i zaczne sie odchudzac razem z nim ?.....:-) Musze troche na ten temat poczytac ! *** Czy Twoj maz dlugo chodzil bez obraczki ? Bo jesli tak, to moze byc teraz na niego za mala *** Moj maz zgubil swoja na trzeci dzien po slubie .....:-) Sama tez nie nosze, bo nie lubie zlota.....**** A uda Ci sie zrobic zdjecia tegorocznej choinki ? :-) Omam - sprytnie Ci wyszly prezenty w tym roku ! Ciekawa jestem co wymyslisz dla meza ? Ale faktycznie, jak ma czytac, to lepiej napisz po Swietach !.....:-) *** Mowie Ci, ze w przyszlym roku o tym czasie, bedziesz to wszystko wspominala, i bedzie Ci sie wydawalo, ze to odlegla przeszlosc ! Moja pierwsza Wigilie w niemczech jadlam na kartonach z bananow, nakrytych cerata ! :-) Glupio mi, bo wiem, ze nie napisalam wszystkiego, co bym chciala, i nie odpisalam do kazdej, ale Wy same najlepiej wiecie jak to wyglada, bo kazda z Was zapewne tak samo zabiegana. Usciski i buziaki dla wszystkich !
-
Dziendobry..... Mam na dzisiaj zaplanowanych kilka spraw, wiec wskakuje tylko na dwa lyki herbaty i kilka slow....: Zuzia - dziewczyny powiedzialy Ci same madrosci, i w zasadzie nic do tego nie trzeba dodawac. Wydaje mi sie, ze faceci maja ogolnie problemy z \"silnymi kobietami \", i nie wiem jakby to bylo w moich czterech scianach, gdyby role sie odwrocily, i gdybym to ja byla sila napedowa, i odpowiedzialna za glowne zrodlo dochodowe ..... Pisalas kiedys, ze Twoj M tez pracuje, ale byc moze nie ma tak odpowiedzialnej funkcji jak Ty, i praca nie pochlania go calego . Mozliwe, ze to dla niego jest spory problem. Musicie sobie postawic wiele pytan, i odpowiedziec na nie szczerze - nawet samemu sobie. Jestescie razem z soba, bo milosc, czy moze dlatego, ze strach, co by bylo gdyby nagle zostalo sie samemu ? No i najwazniejsze powiedziala Roller, nie zamykaj i nie pal mostow za soba, bo moze On to wlasnie ten jeden jedyny, ale poczujesz to dopiero jak go zabraknie.....:-) **** A ta Sala Krysztalowa jest przepiekna ! ....przyjemnego swietowania Ci dzisiaj zycze ! Dinka - jak tu przyjechalam, to zabieralam z soba wszystko, co mi sie z latami poprzyklejalo do serca. Mam caly karton moich osobistych \"dupereli \", tylko wtedy nie pomyslalam o swietach, i dopiero jak przeczytalam o Twojej choince, to zrobilo mi sie teskno za moimi lancuchami, i moja choinka mlodosci... Przepiekna ta Twoja choinka ! Omam - ja nie wiem jak u Ciebie, ale gdybys kiedys byla w potrzebie, to musisz zadzwonic na tel. lekarza, do ktorego chodzisz z dziecmi, a tam automat juz Ci poda numery pod jakie trzeba dzwonic w razie potrzeby. U mnie jest to albo pogotowie, albo jazda do dziecinnego szpitala. Caramba - wygladaliscie wszyscy po prostu szalowo ! Mam nadzieje, ze tak samo sie bawiliscie ......:-) Lonia - juz tak mam , ze od czasow szkoly najbardziej efektywna jestem noca. Wtedy najlepiej wszystko chlone, i przychodza mi najlepsze pomysly do glowy, najlepiej mi sie pracuje. Uwielbiam cisze - wiec lacze przyjemne z pozytecznym. Niuciola - ja tam nie wierze, ze milosci by Wam nie starczylo dla innego pieska. Nie przy takim sercu jak Twoje ! **** A przy tam zdaniu \" pusciły takiego pięknego pawia na całą ścianę z górnego poziomu piętrowego łóżka to potem \".....bylam pewna , ze napiszesz, ze musialas caly pokoj na nowo tapetowac...:-) :-) :-) Roller - fundnij sobie dzisiaj troche czasu pod kolderka, bo sie rozlozysz do swiat na amen ! ... przyjemnego stresu przedswiatecznego dla wszystkich !
-
Czesc dziewczynki !....mozna sie dosiasc na chwilke ? .....:-) Kotka - czy Ty jestes mamusia tego przeslicznego czarnowlosego okruszka ? Gratuluje - masz pieknego syna ! Ja sobie Was podgladam od czasu , do czasu, i dopinguje w parciu....:-) Przeczytalam dzisiaj Twoj wpis o tesknocie za mama, babcia i prababcia. Wiem o czym mowisz, bo od pierwszego momentu bylismy do naszych dzieci zawsze z mezem sami. Mam odchowane juz dwie pociechy( 18,15) i trzecia w przedszkolu (4). Moja mama przy pierwszym byla za mloda babcia, przy ostatnim zbyt zchorowana babcia, by mi w czymkolwiek pomoc. Wylalam morze lez, bo czasami bylo tak ciezko ! Ale nie wolno Ci w siebie watpic ! Wszystko co robisz, robisz dobrze, bo kierujesz sie miloscia do swojego syna .....i tylko to sie liczy ! Bedziesz miala kiedys powod do dumy, ze udalo Ci sie samej z mezem wychowac go na wspanialego czlowieka, a i on bedzie wiedzial jak to docenic ! A czerwona wstazeczke ? Naprowadz mame na pomysl , i niech Ci podesle kawalek poczta w kopercie, a jakis przyjazny aniolek przywiaze w nocy do lozeczka.....:-P. Czytalam czasami Twoje SMS ze szpitala, i pomyslalam sobie od razu, ze Twoje dziecko jeszcze w brzuszku, a juz ma tak ogromne szczescie, ze trafilo wlasnie na Ciebie ! Czy wiesz, ze Twoj Misiek, jest bardzo podobny do Ciebie ? Serdecznosci Ci przesylam ..... Wszystkim pozostalym nowym mamusia gratuluje pieknych pociech, i zycze przespanych nocy. Pozostalym , chodzacym jeszcze w promocji, zycze lekkich porodow, i przyjaznych poloznych ! Milej niedzieli dla wszystkich .....
-
Spicie ? ...a moze juz sie budzicie ?....:-) Chetna ktoras na kawe ? Omam - a to fajnie sobie pojedliscie, i szkola pomyslowa z ta knajpa. U mnie od przedszkola az do gimnazjum, zawsze bylo tak, jak to Aloiv opisala : rodzice przygotowuja wszystko we wlasnym zakresie, a pozniej dzieciaki z tego korzystaja. Mysle, ze jadlas \"Spätzle\" , to jest raczej makaron, a nie kluseczki , mozesz zobaczyc tutaj, to porownasz : http://images.google.de/images?q=sp%C3%A4tzle&ndsp=20&svnum=10&hl=de&lr=&start=0&sa=N . Dziwi mnie tylko ten kotlet i pieczarki, bo raczej Spätzle jada sie z miesami w sosach, a nie smazonymi. Jesli jadlas to ,co na zdjeciach, to mozesz zrobic sama, albo kupic gotowe - leza zawsze przy makaronach. Zuzia - fryzjer w niedziele ? Swietna sprawa ! Podcinasz, pedzlujesz odrosty, czy robisz calkiem cos nowego ? *** Dostajecie tez prezenty od szefa ? *** Jak dostalas tyle Urlopu, to co zrobisz z tym wolnym czasem ? Pina - a Ty gdzie dzisiaj balujesz ? Roller - strasznie glupio, jak Cie tu nie ma ! Caramba - czy to dzisiaj te urodziny a`la \" Ojciec Chrzestny \" ? Guziczek - no i co z TA sukienka ??? Dinka - ja nie dostane nic od Aniolka, i moze choc Ty sie zlitujesz, i w ramch milosci blizniego podeslesz swoje zdjecie !.....:-P W nagrode dostaniesz moje !.....:-) Tatra - a \" Twoje dziewczynki\", na jakim oddziale leza ? CiHejka - mi tam obojetne jest kim bylas. Jestes mila ,skryta i chudzinka to pewne ! A nie jestes Ty przypadkiem ta dziewczyna, ktora jako jedyna z nas miala przytyc ? I chodzila na porady do dietetyczki ? Zapomnialam Wam powiedziec, ze mialam dzisiaj w domu pogotowie ! Czasami mam wrazenie, ze w tym kraju przepisy ukladali ludzie, ktorzy maja nakupkane w glowie....:-) Ale po kolei - u Julki w przedszkolu panuje \"zapalenie spojowek \" , no i malej zaczelo po poludniu oko niesamowicie ropiec. Maz byl akurat w drodze, wiec dzwonie zeby skoczyl do apteki po krople do oczu. Pani oczywiscie nie sprzedala, bo nie moze , bo dziecko za male, i bez recepty to nie ma mowy. Tutaj w sobote po poludniu to tylko pogotowie, wiec zadzwonilismy, ze glupia sprawa, ale dzieciak sie meczy, i my potrzebujemy w zasadzie tylko recepte. Byli po 15 minutach ! Cale szczescie, ze nie na sygnale, bo Julka by mi zwiala z przerazenia przez okno, a ja ze wstydu zapadla pod ziemie. Doc potrzebowal nie wiecej jak 3 min, by zerknac na oko i wypisac recepte, sanitariusz 10 min., zeby spisac protokol .... Nigdy sie nie dowiem, ile takie zamieszanie kosztuje pieniedzy nasza ubezpieczalnie ? Ubezpieczalnia oczywiscie placi wszystko z naszych skladek ! Ide wsunac sie dyskretnie do lozka, bo dostane po lbie od meza, jak sie dowie ktora wybila godzina .....:-)
-
Moonsunku kochany ! - nie wiem, co Ci experci powiedza, ale ponoc chlopcy mamie w czasie ciazy dodaja urody, a dziewczynki ja odbieraja. Ty jestes tak pieknie ciezarna, ze mysle, ze bedziesz miala chlopczyka. Pewnie tylko z boczku i przodu widac, ze nosisz przed soba brzuszek, bo on taki zgrabniutki. Ogromnie Ci zazdroszcze tego, ze juz za chwile bedziesz miala w objeciach taka mala kruszynke. Niuciola - nie chcialam wczesniej pisac, ale tez pomyslalam o lesie. Ciagle o tym mysle, choc sama nie mam takich doswiadczen, bo nigdy nie mialam zadnego zwierzaka w domu, to mysle, ze macie ciezkie dni przed soba. Bedziesz sie pewnie lapala na tym, ze juz nie trzeba wyjsc na spacer, ze nikt nie wbiega do pokoju, nie trzeba napelnic miski. Moze faktycznie lekarstwem na smutek bylby szczeniak merdajacy pod choinka ogonem ? Charta - a ja myslalam, ze dopiszesz jeszcze cos o tolerancji, bo mi brakuje w Twoim wywodzie takiego \"poobiedniego deseru \". Czasami jest niebezpiecznie zakrywac sie tolerancja, i trzymac \" dziub w ciup\", jak trzeba by bylo podniesc glos i tupnac mocno noga. Czy powinno sie np. tolerowac glupote ?.....ta niebezpieczna glupote ? No i w ktorym momencie to co inne, odmienne zaczyna byc glupota ? Omam - kotlety i pieczarki, to dostaliscie w szkole, czy jadlas je u kolezanki ? bo juz sie pogubilam....:-) W naszej szkole to tylko ciasteczka podaja......:-P. Wydaje mi sie, ze nie tylko Ty, ale i Twoj M zmizernial , dzieci za to kwitna, i tryskaja radoscia ! ....no i zmykam....:-(
-
Aloiv - chyba glupio napisalam....:-) Ale jeszcze w czasach, jak mielismy duzo czasu, przejechalismy sporo km naszym Wohnmobilem, i nigdy nic sie nie stalo. Dwa razy wjechalismy do PL, i opedzlowali nam caly dobytek....:-). Raz jechalismy do Hiszpani przez Pl, i musielismy zmienic wszystkie plany urlopowe, bo zostalismy bez garnkow, lyzek i majtek na tylek. Bylam szczesliwa, ze nikogo w srodku nie bylo, i dlatego chyba sie nigdy nie zdobede w PL spac w Wohnmobilu. Ale pewnie mielismy najzwyklejszego pecha.....:-) Maz wrocil z choinka - prawdziwa, zielona, dluga i gruba ! Prawie taka jak ja..... :-P
-
Niuciola - oj jak mi przykro !!! Dzieci tez pewnie ogromnie cierpia ! Moze jest gdzies jakas \" psia aleja \", po , ktorej bedzie sie teraz przechadzal ..... Poplacz sobie, dzisiaj Ci wolno !
-
Hejka..... Po tym jak przeczytalam instrukcje mordu karpia, skomponowana przez Roller,bylam prawie sklonna zrezygnowac z Wigilii ! Wymyslilam, ze najrozsadniej bedzie jak wrzucimy ryby do stawu, ktory mam zaraz pod oknem, ale co to za Swieta bez karpia ? Poza tym, idac takim tokiem rozumowania, to musialabym byc konsekwentna, i przestac jesc tez mieso.....Napisalam wiec ogloszenie mniej wiecej takiej tresci : \" Swieta w zagrozeniu ! Szukam, ochotnika, ktory szybko i sprawnie ogluszy moje karpie ! \" Kartke wywieslilam w Praxis u meza, i od dzisiaj rana, karpie mi leza wyfiletowane w zamrazalniku ....:-) W zamian mam upiec makowca :-P Niuciola - smutna jestes bardzo, mam nadzieje, ze moze sie jeszcze wszystko wyprostuje, lekarstwa pomoga, i psina wroci do formy. Glowa do gory ! Charta - wczoraj wskoczylam tu na moment, akurat w momencie jak bylas gotowa ze swoim wpisem. Zobaczylam \"cdn\" i siedzialam jak mysz pod miotla w nadzieji, ze zaraz cos dopiszesz. To taka magia unoszaca sie w \"powietrzu \", ktorej nie ma sie odwagi zburzyc swoim wpisem.....:-) A jesli chodzi, o wrazenia dostarczane przez meza, to mojemu wczoraj sie tez udalo ! Wrocil do domu, ze swiatelkami na nasza ogrodowa choinke. Dla wiekszego efektu pozaciagal mi zaluzje, i sam poszedl ubrac drzewko. Jak je zobaczylam, to myslalam, ze glosu z siebie nie wydobede. Lampki krwisto czerwone ! W sam raz do reklamy domu publicznego ! Musialam niezle wygladac, bo nie zdarzylam nic powiedzic, a on juz je sciagal....:-) Pozniej chcac pewnie nabic jakies plus punkty pochwalil sie, ze kupil......papier toaletowy o zapachu piernika !!! Trzy dni sie z papierem meczylam, w koncu go wywalilam, o czym oczywiscie poinformowalam wszystkich w domu, ale on naturalnie wszystko zle zrozumial, i wysmyslil sobie, ze bylam tym zapachem zachwycona ! Teraz pojechal po choinke, i ciekawa jestem czym sie to tym razem skonczy ! Dinka - Ty swoje Szczescie, to dostalas naprawde w prezencie od p. Boga....:-) Aloiv - jedziesz do PL Wohnmobil`em ? Ale chyba nie bedziesz w nim spala ? ....jak mi czasu starczy, to jeszcze wpadne tu dzisiaj Buziaki dla wszystkich ! Aaaa, w moim kalendarz dzisiaj bylo cos takiego : \" Najlepsi lekarze na swiecie to Doktor Spokoj, Doktor Dieta i Doktor Wesolek.\"
-
A kukuk !...spicie ? Pawnie tak. Ja tylko na moment, zeby sie Wam przypomniec, i zameldowac, ze jestem cala i zdrowa, i mam sie calkiem dobrze. Od dzisiaj nawet plywaja mi karpie w wannie, i nie wiem za bardzo co z nimi zrobie.......:-). Nigdy, zadne z nas nie ubilo ryby, i tym razem tez sie nikt tego nie podejmie. Dzisiaj dojechali znajomi z PL, i przywiezli mi 4 ryby - Julka prawie chciala spac w lazience, siedzi i pytrzy w nie jak na zlote rybki, i nie mam pojecia jak sprawe delikatnie zalatwic, by mala nie wyczaila co to ma w Wigilie na talerzu.....:-). Ogolnie mam sie dobrze, jedynie brakuje mi czasu na pomidorki....:-) Dlatego moze tylko pare zdan : Jubilatka skladam zalegle zyczenia urodzinowe - zycze Wam przede wszystkim zdrowia i milosci, bo reszta zazwyczaj sie zawsze jakos toczy. Dinka - ogromnie dzieki za podsuniecie pomyslu, z drukowaniem stron. Wydrukuje te 13- 15 stron, caly dzien mam je przy sobie, i doczytuje.....:-) W warsztacie samochodowym czekajac na inspekcje auta, u logopedy w poczekalni , w korku na drodze - jestem na biezaco, wiem co u Was slychac, tyle tylko, ze jak juz doczytam do konca, to brakuje mi czasu, by cos dopisac. **** Czy Ty juz bylas na balu w tych obcasikach ? Niuciola - opowiedz jakie to byly Swieta jak urodzilas corke 22 grudnia ? Zdarzylyscie na Wigilie do domu ? **** My od kilku lat nie robimy sobie prezentow, ale wymyslamy za to sposoby na to, by spedzic kawalek czasu razem, bo tego nam wszystkim najbardziej brakuje. Np. jakies karty na koncert, gdzie pojdziecie cala rodzina, albo wypad na kilka dni do Krakowa, albo roczny karnet do Fitness-Studio, gdzie bedziesz chodzila z corkami..... Charta - dzieki za zdjecia ! Ja tam nie wiem czy Ty smutna, czy zmeczona - moze jedno i drugie, a moze zadne nie pasuje, i jestes po prostu zamyslona . Jedno widze - Ty ze swoim mezem, to moglabys robic za siostre z bratem, bo tak podobni jestescie do siebie. Moonsumku - dolanczam sie do parcia ! Roller - ja nigdy nie wiedzialam czemu na niektorych oknach ludzie przyklejaja nalepki ptakow. Calkiem niedawno sie dowiedzialam, ze to wlasnie dlatego, by ptaki nie obijaly sie o okna. *****A w moim kalendarzu znalazlam cos takiego : \" Badz uroczy dla swoich wrogow, nic ich bardziej nie zlosci\"....moze uda Ci sie swoim urokiem pokonac jakiegos waznego dyrektora z Eniona....:-P Tatra - serce, dziekuje za troske. Pochlonely mnie Swieta , i choc jestem zmeczona, to uwielbiam grudzien. Gotuje dla siebie - bo musze, dla mamy - bo jej sie nie chce, dla znajomych - bo prosza. Wszystko co da sie zamrozic przygotowuje wczesniej, i w tym tygodniu spedzilam sporo czasu w kuchni. *** Czy u Ciebie w domu troche lepiej ? Lonia - ja tam prosze oficjalnie, zeby Twoja Asia, przestala sie do mnie zwracac per Pani, bo mi to automatycznie zmarszczek i siwych wlosow dodaje...Pozdrow ja tez ode mnie ! ....sorry, ze tu skoncze, ale juz mi sie literki myla, i ziewam przeokropnie. Pozdrawiem Was wszystkie, a w szczegolnosci te niewymienione Pomidorki !
-
A aa Roller - widzisz, jeszcze Ciebie zapomnialam ! Ty niby zamknelas temat, ale pewnie gdzies tam w srodku masz po prostu cykora ! Pewnie, ze kazdy musi umrzec, ale po co wczesnie, jak mozna troche pozniej ? Nie jestes ciekawa co Ci z dzieci wyrosnie, i jakie bedziesz miala wnuki ? Zmien ginekologa ! Ty myslisz na serio, ze na takim facecie, jeszcze takie widoki robia wrazenie ?!
-
Witam..... Wczoraj w nocy jak mowilam, tak zadzwonilam o 4.00 do meza spod koldry na jego komorke. A on, jak oprzytomnial : \" .....wiedzialem, ze zadzwonisz \". Zasnelismy o swicie :-P Dzisiaj robilam plan dzialania swiatecznego, czyli liste co, gdzie, kiedy trzeba zalatwic z okazji Swiat. Wyglada jak zawsze na urwanie glowy, ale tak naprawde to kocham, ta bieganine. Dalej.....no, wlasnie to, co ponizej niech moze wszystkie kolezanki ktore solidnie licza, i sa pelne motywacji (Aloiv, Dinka, Tatra , ktos jeszcze ?), niech lepiej nie czytaja - a jak juz czytaja, to na wlasna odpowiedzialnosc, zeby nie bylo, ze Was \"demoralizuje \".....:-) Dzisiaj postanowilam, ze ja to pie.nicze, i sie poddaje. Przestaje liczyc p ! Jak mi sie nie udalo od kwietnia dojsc do 65 kg, to przeciez nie uda mi sie to w grudniu ! Kto to widzial odchudzac sie w grudniu ?! Ja sie nie bede wiecej maltretowac ! - kazdego dnia przychodza pacjenci z jakimis slodkosciami, a ja jezor na gorze, i niby silna i mocna, a w srodku, to sie telepie jak alkoholiczka ! Poza tym, to juz nie chodzi o te slodycze - ale ja mam dosyc odmawiania sobie normalnego sera, i zwyklej parowki !.....:-(. Moze kiedys znowu, ale nie dzisiaj i nie pojutrze, i za tydzie tez na pewno nie ! Wszystkim, ktore sa jeszcze pelne motywacji i zapalu, zycze wytrzymalosci ! Jutro bede robila za osobe towarzyszaca, u boku meza, na jakims super waznym spotkaniu, i mam wygladac przyzwoicie, wiec ide zobaczyc przed lustro, co bym mogla z siebie zrobic....:-) Zuzia - ten papier toaletowy jak bum-cyk-cyk wywalilam, bo nie moglam zniesc piernikowego zapachu w lazience ! No i jeszcze ..... Okienko nr. 9 : Jedna minuta gniewu, pozbawia Cie 60 sekund radosci ! Milego spania i sniadania.....:-) P.S. Omam - wszystko udalo mi sie otworzyc, przeczytalam, i do poniedzialku przetlumacze.
-
Okienko numero 7 : ....\"Najbardziej straconym dniem jest ten, w ktorym w ogole sie nie smiales.\" :-) :-) :-)
-
No tak, okienko dzisiaj przemilczalam, bo bylo zbyt intymne.....:-P :-P :-P . Przypuszczam, ze dokladnie takie , jak to sobie maz Charty wymyslil ...:-) :-) :-). No, a ze ja dobrze wychowana panienka, to nie bede tu swintuszyc.....Charta, pamietasz Mleczke ? – tego od grafik i aforyzmow ? Pamietam jego stare grafiki jak \" 365 pro-pozycji na 365 dni w roku \" , albo \" 100 pozycji dla kazdego \" , i najtrafniejsza - \" co kazdy mezczyzna ma w glowie \" - ta mozna nawet dosc czesto spotkac tutaj w ksiegarni . Z takich \"okienek\", to i caloroczny kalendarz mozna zrobic...:-) :-) :-) Wiesz, ja sobie mysle, ze nie ma nic zlego w zdobyciu szczytu. Nie mozemy przeciez stac w miejscu, bo zycie i zbyt ciekawe, i zbyt wymagajace, zeby sobie na to pozwolic. Kazdy ma jakis swoj szczyt do zdobycia, i kazdy wyruszyl z jakiegos punktu, ktory jest jego osobista polana - Ojczyzna, dom, korzenie. Wydaje mi sie, ze te \"skrzydelka\" tubylcow Tobie tak naprawde dodaly prawdziwych skrzydel ! Bo czyz nie jest tak, ze bedac w swiadomosci, ze oni ze skrzydelkami, a Ty bez, staralas sie sto tysiecy razy bardziej jak oni ? I dobrze wiesz, ze z tego swojego startu, zrobilas znacznie wiecej, jak wielu innych ! Tylko ile jeszcze chcesz zdobyc szczytow ? Zawsze znajdzie sie jakas wyzsza gora, od tej poprzedniej. Czy wyzej, musi oznaczac jednoczesnie lepiej ? Jesli bedziesz miala rece pelne pecherzy, podrapane kolana, siniaki na nogach, to czy starczy Ci sil i ochoty, by cieszyc sie sukcesem ? Mowisz, ze humor wisielczy .....a jak myslisz, jaki ma sie humor, jak nic juz nie cieszy, bo wszystkie szczyty zdobyte ? Posmiej sie troche z Mleczki.....:-) : http://www.mleczko.pl/andrzej_mleczko.jsp?menu=5&actual=2 Roller- z tych samych powodow, co Ty Mikolajek, ja nie lubie Sylwestra. Po co sie smucic juz na poczytku grudnia ?! Pomysl nad tym w przyszlym roku.....:-) Lonia - nie bede Ci mowila, ze jestes biedna, bo Cie to przeciez nie wzmocni ! Powiem, ze wierze w Ciebie, ze podolasz wszystkim przeciwnoscia losu - i przed spaniem pojde na pogaduszki do P.Boga. A ja dzisiaj wlazlam na wage i zobaczylam 69,4 czyli o 1 kg mniej niz w poniedzialek. No i wieczorem poczulam sie znowu taka dumna i wazna, ze postanowilam sie czyms wynagrodzic. Juz nawet nie mowie ile w siebie w ostatnich dwoch godz. wrzucilam kacl ! Musze koniecznie wyrzucic ta wage ! Czy Wy tez macie po prawej stronie monitora od kilku dni reklame Google ? Czy, ktoras wie jak sie mozna tego pozbyc, i czy w ogole sie da ? ...do jutra !
-
Witajcie ! ....wtrace w biegu kilka linijek..... Dinka - nie wierzylam , i musialam sprawdzic, ile wychodzi stron A4 na taka jedna zapisana tu przez nas strone....:-). Strona 73, to 20 kartek papieru ! Dobry wynik....:-) Czy Ty serduszko, to pozniej zbierasz , i wpinasz do jakiegos ordnera, czy pakujesz na makulature ?....:-) Niuciola, Pinakolada - Handy, to komorka....:-) Nie uwierzycie pewnie, ale mozna sie szybko przestawic....Kiedys dzwonie, do mamy, i mowie, ze teraz juz musze konczyc, i zamelduje sie pozniej z komorki. Na co ona poszla do taty, i mowi, ze cos u mnie sie chyba zlego w domu dzieje, bo musze dzwonic do nich pokryjomu z komorki ( schowka na miotly ).... :-) :-) :-) Niuciola - oczywiscie cos musialam popieprzyc, i wyslalam nie to CD, co chcialam ....:-). Zdrowia dla dzieciakow zycze ! Pinakolada - ja zawsze cierpie jak dzieci cierpia, i pewnie bym jakos zareagowala. *** Rajstopy i lakier, bedziesz pewnie i tak cale zycie wspominac....:-). Moja sp. babcia zawsze jak cos dostala od kogos, to przy nastepnej okazji, dawala to komus innemu. Teraz jak Jej juz nie ma, i ja czesto w rodzinie wspominamy, to okazuje sie, ze np. chusteczki byly od ciotki nr.1, a ksiazka od ciotki nr. 2.....ale i tak trzymam je w domu jak relikwie...:-) *** W podobny sposob jak Ty buty, ja w ub. roku zdobylam kurtke , ale nauczyl mnie tego akurat moj maz, bo kiedys tez nie potrafilam - nie trac wiec nadzieji....:-) Roller - na ginekologi, te panny , co to leza z rakiem, w 3/4 przypadkow sa sobie same winne - tak twierdzi moja znajoma ginekolog ! Ty jestes przeciez madra babka ! Guziczku - jesli po zimie, zaczniesz kwitnac, puszczac paki, i lknac zycie garsciami, tos usprawiedliwiona....:-) A propo Swiat : wracam wczoraj z zakupow, i w calym samochodzie mi pachnie jakimis ciasteczkami, choc zadnych nie kupilam. Syn pomogl rozpakowac bagaznik, i tez pyta, czy kupilam jakies pierniki. W domu mnie ciagle meczyl, gdzie schowalam ciastka, bo przeciez pachnie.... No i dzisiaj skonczyl sie nam papier toaletowy, i rozpakowalismy nowa paczke, ktora wczoraj kupilam, a ta z zapachem piernikowym ! Pachnie w calym domu ....Fajnie by bylo, gdyby sie nim nie trzeba bylo czasami podetrzec.....:-) .....zmykam
-
Witam szybciutko...... Okienko nr.5 : \"Kazda prawda ma dwie strony: moja i twoja \" ...i dedykuje je dzisiaj szczegolnie Tatrze ....:-) Moze pomoze Ci sie troche wyciszyc, i porozmawiac w wiekszym spokoju. Kiedys slyszalam, ze kazda taka dyskusje powinno sie zaczynac od \" ja ciebie rozumie, masz racje \"...i znalezc punkty, w ktorych sie zgadzamy, ze tez zawinilismy. Dopiero potem, jak sie juz troche \"uglaskalo\" rozmowce, nalezy przechodzic to sedna sprawy. *** Wiesz pytalam o ten samochod, bo zdaje sobie sprawe , ze w PL, to ciezko zfinalizowac i zfinansowac mlodemu chlopakowi takie marzenia. Ale uwazam, ze to swietna sprawa, i dlatego moje chlopaki tez zbieraja....:-) Octopi - duzo zdrowia dla Ciebie i bobaska . Oba imiona bardzo pasuja do Krzysia ! Lonia - Ty masz istny kalejdoskop u siebie w domu. Jak nie urok, to s.aczka....Czy maz trafil do tego samego szpitala, w ktorym Ty sie ostatnio z kolezanka lezakowalas ? **** Mozna uzyc tych wkladow , ktore pozostaja po papierze toaletowym, obwinac ladnym swiatecznym papierem, powstaja wtedy takie cukierki, do ktorych mozna duzo rzeczy upchac. Niuciola - chyba jednak nie wyszlas dzisiaj, bo bys sie juz zameldowala :-(. Zbieraj sily i o nic sie nie martw, Twoj maz na pewno wspaniale sobie radzi, przy pomocy dzieci ...... Roller - a Ty gdzie ? na koniach ? przy sloniach ? na taczkach , czy z kilofem ? Pisnij slowko !.....zobacz kto do nas dolaczyl ! Charta - mysle, ze gdyby Ci sie udalo przezyc choc jeden tydzien w wymiarze \"Barbie \", to bys poczula jak duzo stracilas. Ale to nic, napisalabys kolejny odcinek, a my bysmy sie nie mogly od monitorow poodrywac....Spisuj to gdzies w jakims tomiku....:-) Omam - zal mi Ciebie, bo to istny hokus-pokus....:-) Podpowiadam wiec dalej : Niuciola - a pamietasz jak to bylo z Dzepetto ? Roller - pewnie niebawem sie odezwie, napisze dwie linijki, i bedziesz od razu wiedziala - jest nie do podrobienia ! Fairciut - czasami mowi, ze maz wraca do domu, co oznacza, ze bedzie dopiero za kilka tygodni Dezerter - mieszka teraz tam, gdzie i Ty Octopi - chyba nikt nie potrafi zrobic, takiego pieknego urodzinowego torta, z okazji 1-szych urodzin....:-) CiHejka - pracujesz w jednaj firmie od 17 lat ? ....:-) Aaaa, bylismy dzisiaj odwiezic trzytygodniowe blizniaczki - taaakie kruszynki - pierwsze ubranka mialy rozmiar 46 ! Ale sa przepiekne, i przeslodkie ! Dla wszystkich pozostalych kolezanek, duze buziaki !
-
Omam, ja Ci nie zazdroszcze rozwiazania tej lamiglowki ! My mamy tu aktualnie dwie zagadki : 1. gdzie pracuje zi-zu, i 2. kto to taki “czesc I hejka “. Od kilku dni dreptamy w miejscu , i pytania pozostana pewnie bez odpowiedzi. Ja Ci podpowiem, ale tylko troszeczke....:-) wiec czytaj uwaznie.....: Niuciola miala kiedys dlugiego nochala Bez Roller mroczno jest jak w d.pie ! Aloiv, czytaj przy pomocy lusterka Moonsum nosi w sobie dwa serduszka ( albo juz nie ! ) Charta jest tam gdzie fioletowe krowy pasa sie na lace Caramba kawalami z rekawa sypie Fairciut czesto bez meza, choc zamezna Frogus wierna sobie pozostala Nostra pozbyla sie za jednym parciem ogromnego brzucha Dezerter chaotyczna jak ty sama Octopi przy nadzieji Lonia rymuje sie na G..ia Tatra wczesniej miala dwie cyferki Dino tajemnicza jest jak byla, nikomu do dzisiaj sie nie ujawnila Pinakolada we studenckim jest Krakowie Sisi ciut wiekowa, ale tylko wiekiem, bo duchem bardzo mloda Szczypior raz trafila do Wroclawia, i wrocila z niego juz nie sama Guziczek tylko z pracy do nas pisze Niujor, ogrod ma jak z bajki Zuzia niedawno do nas dolaczyla …..mnie doszukac musisz sie juz sama ....:-) Zarazajaca jest Twoja radosc ! Dziekuje ....:-)
-
Omam !.....wejscie super ! Jak ja to lubie - od poczatku, do konca wszystko jasne......witaj skarbie...
-
Mam jeszcze na dzisiaj 8 p., kto chetny ? moge pozyczyc ! ...:-) Obiad zjadlam za cale 5 p, a talerz byl pelny : Sznycel 120 g drobiowy (2p), przerobilam na rolade, przyprawilam, i pomalowalam dla smaku z jednej strony troche musztarda. W srodek wlozylam troche zukini - zeby bylo zielono, papryki- zeby bylo czerwono, i troche kurek ( grzybki mam na mysli , takie z puszki ...:-) ). Calosc zarumienilam mocno na cebuli 1 lyzeczce oleju. Ja tej lyzeczki nawet nie policzylam, bo zrobilam 5 rolad, i wszystkie dalo sie usmyzyc, na tej jednej lyzeczce, wiec sobie podarowalam. Calosc zalalam mixtura z bulionu warzywnego i kurek, i wszystko wlozylam do goracego piekarnika, na jakies pol godziny, w naczyniu zaroodpornym, pod przykrywka. Jak juz bylo gotowe, to te kurki zmixowalam, zageszczajac tym sposobem sos. Zeby bylo jeszcze moczopedne :-P, to na koniec dodalam zielonej pietruszki. Do tego ziemniaki (2), salata , i dressing jogurtowy (1). Jestem teraz objedzona pewnie az do jutra, i temu rozdaje po kolezensku punkty....:-)
-
Jak nikt sie nie dopisuje, to zmienie swoje dane w tabelce, bo inaczej beda sie te kilogramy za mna wlokly do przyszlego tygodnia ....: NICK.............DATA/WAGA.ROZ........WZROST.....CEL............WAGA.OBECNA/BMI/DATA Aloiv ............27.11.06/75,6.............163.........62..............73,3 /28,45(nad)/04.12 Caramba.......27.11.06/73................160..........66..............73,0 /28,51(nad)/27.11 Charta.........30.11.06/56,5..............160..........52..............56,5/21,9 (nor)/30.11.06 Desserter......27.11.06/56,9.............164........ ..52..............56,9 /21,15(nor) /27.11 Dinka.........30.11.06/69,5................164..........62..............69,5/25,84(nad)/30.11 Frogus..........22.04.06/72.3.............158..........55...............60,7/24,44(nor)/04.12 Gosiaj..........28.11.06/54,8..............162..........52..............54,8/20,9(nor)/27.11 Niuciola........27.11.06/79,3..............175..........68.............73,9 /24,13(nor)/27.11 Nostra..........27.11.06....................168..........65..............68,0 /24.09(nor) /28.11 Piniakolada....28.08.06/78................175..........65..............73,3 /23,93(nor)/27.11 Pyzata.........27.11.06/72,1..............175..........65..............70,4 /22,98(nor)/04.12 Tatra...........27.11.06/68,1..............160.........60...............68,1 /26,2(nad)/27.11
-
CiH - ciag dalszy zabawy.....:-) . Ale jak zgadne, to chce miec czarno na bialym, ze zgadlam.....:-) . Obiecuje, ze nikomu slowka nie pisne ! Powiedz tylko, czy tak, czy nie ....:-P Czy Twoj maz pewnego dnia wbil sobie gwozdz do reki, i zlamal paznokiec ?....i w tym samym czasie potknal sie na chodniku, obijajac kolana i dlonie ? Mialas obway, ze ludzie pomysla, ze to Ty go tak zalatwilas ? No tak, czy nie ?.....:-) :-) :-)