*** Pia ***
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez *** Pia ***
-
Glupota ludzka nie zna granic ! Zagladam do skrzynki, zeby przywolac eMail, ale wczesniej otwieraja mi sie wiadomosci, i czytam nowe \"odkrycie \" z Australii \": \" bla, bla, bla.... sex z wieloma partnerami, sprawia, ze rodzi sie zdrowsze potomstwo \". No wiec na zdrowie ! Ciekawa jestem ile to odkrycie kosztowalo, i ile ludzi w tym czasie umarlo na swiecie z glodu ! A fuj ! Niuciola - o jejku, zebys tylko jakiejs grypy zoladkowej nie podlapala ! Mam nadzieje, ze juz lepiej ….**** Ja nie mam pojecia ile wazylam na tych ostatnich zdjeciach, ale na pewno nie 65. Mysle, ze jakies 67, a teraz juz napewno mam 70 albo i wiecej , wiec od poniedzialku zaczne znowu odcinac ikeowy centymetr. Nawet jak bedziemy mialy taka sama wage, to Ty zawsze bedziesz wygladala duzo szczuplej ode mnie - bo to co u Ciebie w piersiach, u mnie w brzuchu siedzi. *** Caly czas podejrzewalam, ze to jest Dezzerter to C, nawet wiem gdzie sa zdjecia tego rozkosznego chlopczyka, ale tam jest podane jako miejsce zamieszkania jedno z polskich wojewodztw, wiec nie jak mi nie pasuje do exportowki ....:-). Chyba sie wycwanie i napisze prosto z mostu: Dezzerter - prosze podeslij mi swoje zdjecia ?.....:-) Obiecuje, ze swoje tez wysle ! :-P Zi- zu - uwielbiam Twoje imie, i gdyby mogla swoje zmienic, to bym zaraz sie przeinaczyla ! U mnie byla to „milosc od pierwszego uslyszenia „ po tym jak uslyszalam L. Cohen i jego „Suzanna “. **** Tez mam problem jak okreslic swoich rowiesnikow : dziewczyna juz chyba nie pasuje.....przy babce od razu czuje sie sama staro....a pani brzmi jak diva ! **** Jak chcesz zeby z chlopaka zrobil sie narzeczony, to sie mu oswiadcz....:-P Roller – piekne te Twoje swiateczne marzenia ! Az mi ciarki po grzbiecie przeszly, jak doczytalam do tego malutkiego pudeleczka z MP3. Od dzisiaj trzymam mocno kciuki, zeby Ci sie spelnily ! Lonia – ales sie wyspala ! wyliczylam, ze jakies piec godzin ! To taka Twoja norma ? Ja podobnie sypiam, czasami wystarczaja 4 godziny i czuje sie wypoczeta. Ale srednio raz w miesiacu mam taki dzien, ze spie prawie non-stop. Wtedy odsypiam noce, co ich nie przespalam, i te co przede mna *** Zdjecia powysylam troche pozniej, bo dzisiaj beda jeszcze goscie :-) Nostra - jak przeczytalam, co zjadlas, to zrobilo mi sie tak ogromnie glupio i wstyd, ze lepiej przemilcze, co wrzucilam do siebie. Wyjadlam wszystkie slodycze, ktore wczoraj kupilam z mysla o nadchodzacym tygodniu.....Az sie boje poniedzialku, bo bede sie pewnie czula jak na odwyku, jak nagle wszystko odstawie. Caramba - mam nadzieje, ze wrocil Ci humor i checi na dzisiejsze spotkanie. Baw sie dobrze ! Sama pod wplywem naszych wczorajszych wspomniem podstawowkowych, dzisiaj zaraz po przebudzeniu zadzwonilam do mojej kolezanki. Wyliczylysmy , ze znamy sie 35 lat…..:-) Octopi - urzedujesz we Wroclawiu ze Szczypiorkiem , czy przestawiasz kartony ? Jak znajdziesz momencik, to odezwij sie troszke.....:-) Moonsum - tak sobie pomyslalam, ze Tobie juz wcale nie tak duzo zostalo ! Dbaj o siebie i dzieciaczki ! Aloiv - dzisiaj chcielismy zmienic opony na zimowe, i bylismy w trzech warsztatach i w zadnym nie dostalismy terminu. Dopiero na wtorek....wierze, ze macie urwanie glowy ! No, ale odezwij sie choc troszke.....:-) Milego wieczoru Wam zycze ! _________ No i jeszcze : 1. ..... :-) 2. ..... :-)
-
SIsi - Slonce ! Order Ci sie za tak pilne czytanie nalezy ! Ja mialam do nadrobienia 8 stron, a siedzialam przy nich cztery dni ! Nigdy wczesniej nie slyszalam o tych Gasspritze - jak mi cos wyskoczy podczas \"wyskokow\" :-P, to meza mam na miejscu....:-). Bralyscie to w Slowacji dlatego, ze tu jest niedopuszczone na rynek, czy akurat tak sie Wam zlozylo ? Swietnie, ze prezenty gwiazdkowe masz juz z glowy , a maz to faktycznie wycelowal ....:-) ....serdecznosci dla calej rodzinki :-)
-
Zi-zu....ucieklam, bo trzeba bylo wlozyc dziecko do lozka, i meza uspac....:-P. Dzieki za zdjecia ! Wyslalam tez kilka swoich. W odroznieniu od Niucioli, w ogole nie wiedzialam jak sobie Ciebie wyobrazic, ale jak przeczytalam imie jakim sie podpisalas, to myslalam, ze tak wlasnie musisz wygladac! Naprawde tak masz na imie ? Jesli by sie tak zdarzylo , ze trafilaby mi sie jeszcze kiedys corka, to tak bedzie sie nazywala....:-). Wagowo nie masz sie za bardzo co przejmowac. Nie mam pojecia ile wazysz, ale BMI masz pewnie w granicach normy. Za to ten pan w zbroi , ten to ma co nosic przed soba !.......:-) Czy to Twoj narzeczony ? Niuciola - nie mam pojecia, nic nie swita ! Poskakalam po tamtych stronach, ale bladze po omacku. Myslalam, ze moze to ta dziewczyna, ktora miala w stopce, to piekne zdanie : \".....aby dzieci byly grzeczne musza byc najpierw szczesliwe \".....:-P. Miala malego syna, ale byla przeciez w PL. Prosze o podpowiedzenie chociaz w ktorej setce tamtych stron mam szukac.....:-) , i najlepiej o pierwsza litere . Moze A, albo J, a moze jednak T ? **** Tak, tak ciekawa jestem jak Twoja corka bedzie miala czterdziestke z jakim spokojem bedzie akceptowala kazda faldke....:-). Buziaczki przesylam w Jej strone.....:-). Lonia - nie bede Ci mogla potowarzyszyc w nocy, bo wskakuje zaraz do lozka. Mam nadzieje, ze bedziesz miala spokojna noc. A co z innymi kolezankami sie dzieje ?....Njujor, Fairciut, Moonsum, Madagaskar, Sisi.....moze uda sie Wam napisac kilka linijek ? Harta, a Ty ?....jak nie masz czasu, to moze pozwol mezowi w Twoim imieniu pisac czasami ?......:-) Uklony sle w Wasze strony...:-P ....wszystkie pozostale serdecznie pozdrawiam _______
-
Zi-zu - ojejej !....to przeciez wszystko przeze mnie ! Bo ja taka niepoprawna wariatka, ze ciagle wierze w ludzi. Przepraszam Was wszystkie za zamieszanie, ale mam nauczke i teraz juz wiem, ze nawet zyczen swiatecznych nie bede mogla zlozyc, bo co by czlowiek nie napisal to bedzie niepoprawnie - za dlugie, za krotkie, za osobiste, za oficjalne. Zi-zu - wydaje mi sie, ze text Dessertera odczytalas, nie tak jak ona go napisala, i nie potrzebnie stawiasz sobie takie pytania. Pewnie, ze mozesz pisac , to nawet bardzo wskazane ! Desserter - kurcze blade, zebym to ja wiedziala kto Ty ?.....:-). Moze uda Ci sie jesienny nastroj podratowac swieczka, i dzikim winem wieczorem? Caramba - czekam na poniedzialkowa relacje ze spotkania .....:-) Utrzymaj koniecznie swoj dobry humor ! Niuciola - Spagetti ? :-P .....chyba takie co w wodzie godzine przelezalo, i napecznialo jak balonik.....:-) Alpiv - bo przegrasz zaklad ! mija godzina ......:-) ________
-
....zapomnialam dwie rzeczy ! 1. 2. .....:-)
-
Siedzialam troche w ogrodzie i kombinowalam jak uporac sie z lisciami po ostatniej wichurze, ale zbyt mi nie wyszlo. W ub. roku wraz z sasiadami uzbieralismy pelny traktor lisci....tzn. jego przyczepe....:-). Nawet jak nazbieram trzy pelne taczki, to starczy na tyle, zeby odkopac sciezke do domu....:-( Niuciola - to bardzo budujace, ze nawet jak sie napisze miedzy wierszami, to czlowiek zostanie zrozumiany....:-). Troche to przykre, ale dam rade przelknac.....:-) **** Z moja corka to jest tak, ze to nie tylko jej wzrost, ale jej hormony \"wariuja\". Jesli sie nic nie zmieni do piatego roku, to wychodzi na to, ze mi zacznie dojrzewac jeszcze przed Komunia....:-) I tu jest problem, bo z glowy bedzie jeszcze glupiutka, a wizualnie zacznie sie robic kobieta. Ale mamy swietnego lekarza, i dlatego jestem w tym wszystkim b. spokojna, bo wiem, ze jest pod dobra opieka.**** A z butami, to faktycznie przechlapane....:-( ***** Boze ! jak mi dobrze znana ta Twoja przeszkoda ! Wystarczy mi kilka komplementow, by zrobic z siebie prosiaczka ! Wysle Ci zdjecia \"komorkowe\" , robione z tydzien temu, zaznaczajac, ze juz wcale tak nie wygladam !....:-( Lonia - przeczytalam dzisiaj rano o Twojej corce jak z umyta glowa chodzi na zimno, i pomyslalam, ze jest \"kopnieta \" jak moj syn. Pozniej doczytalam Carambe, i mysle \"dorosla baba, a wcale nie lepsza \"....:-) Minelo troche czasu, rzucilam okiem do lustra i umylam glowe. Moment po tym siedzialam juz w lisciach....:-) . Nie przejmuj sie tak bardzo wszystkim ....:-) Aloiv - zaczelam czytac \" dostawalysmy Gasspritze w miesnie, chyba mnie z tego wyleczyli,....\" i sie przerazilam, ze Cie z TEGO wyleczyli....:-P. ***** Twoje wezwanie do boju jest motywujace. Ugotowalam nawet dzisiaj zupe za 0p ( Niuciola, przemilcze jaka ....:-P ) , i mialam dobre checi, ale juz znowu wtopilam....:-(. Zaczynam zdecydowanie od poniedzialku ! Roller - gmina dzwonila ? A teraz Wam sie pochwale...... dostalam dzisiaj pocztowke z Rio de Janeiro od Paul`i. Paul´a pisze kilka slow o sobie, co porabia, i o swoim miescie. Ale ja Paul`i wcale nie znam ....:-). To moje kolejne hobby - po afryce, odchudzaniu, pomidorach, mam kolejny \"wentyl \" od codziennosci. Jest taka strona w internecie, gdzie mozna sie zarejestrowac, trzeba podac swoj adres, i wysyla sie kartki do nieznajomych, w zamian dostajac inne ( ale od innych ludzi ). Maslo maslane ? Sama to widze....:-) Probuje inaczej.....: Zarejestrowalam sie i dostalam adres pieciu osob, do ktorych mialam wyslac kartke, kazdy adres ma dodatkowo numer , ktory trzeba napisac na tej pocztowce. W momencie jak ta osoba otrzyma moja kartke wpisuje jej numer do rejestratora, i dopiero wtedy moge dostac kolejny adres. Moje konto jest takie, ze wyslalam 40 kartek i 38 juz dostalam. Moje ulubione sa z Nowej Zelandi i Signapuru. Trafila sie nawet z Hollywood podpisana przez \"Brad\" , co mi pozwala pomarzyc, ktory....:-). Czasami zdarza sie, ze ktos na pocztowce napisze swoj adres, i jest to niejako zaproszenie do dalszej korespondencji. Zarazilam pomyslem starszego syna, i w ten sposob znalazl bratnia dusze w Australii. Wydaje mi sie, ze sprawa jest swietna dla mlodziezy, zeby podszkolic troche angielski. Calosc kosztuje tyle ile pocztowka + znaczek. Mozna w kazdej chwili zabawe zakonczyc, albo po prostu zrobic sobie przerwe. Moze ktoras by miala ochote to podaje adres : http://www.postcrossing.com/ .....przez kolejne dwa dni bede miala gosci, wiec mnie bedzie troche mniej. Wagowo zapewne przybedzie....:-)
-
Witam wszystkie ! Zi –zu, widze, ze jestes ulepiona z tej samej gliny, co my wszystkie, bo pewnie kazda z nas w Twoim opisie swojej osoby, znajdzie kawalek siebie. Witaj serdecznie ! A tak w ogole to wczoraj wieczorem wlazlam dobrowolnie w k.pe. Tzn. wchodzac nie myslalam, ze to kupa…., a smrod z niej ciagnie sie za mna do dzisiaj. _____
-
Aloiv - a Ty to chyba juz dawno nie mialas klopotow z obojczykiem, skoro szostki kojarzysz z lozkiem i odwrotnie....:-P Carmba - jak ja bym chciala sie spotkac ludzmi z podstawowki !!! Ale sie rozmarzylam ! Obojetne, moglabym nawet miec i 100 kg ! Cos mi sie otarlo o ucho, ze byc moze w przyszlym roku, ale ciezko wszystkich zlapac do kupy, bo jestesmy bardzo rozsiani po swiecie. Smieszne, ale liceum mnie w ogole nie wzrusza, ale podstawowka ciagle jeszcze powoduje duze emocje. Pewnie to te osiem lat (czasami jeszcze + przedszkole) zrobilo swoje ! Wydaje mi sie, ze skrzywdzili Wam dzieciaki ta reforma, i dzieleniem szkol \"w pol\" . Nostra - jak zabki sie wyrzynaja, to kupki tez sa rzadsze. Moja corka chciala, a nie umiala ciagnac, bo miala za bardzo jezyczek przyrosniety. Lekarze mieli dwa odmienne zdania, czy podciac, czy zostawic, wiec sie troche wahalam, ale w koncu dalismy podciac i zaczela duzo lepiej ssac. Jestem pewna, ze jutrzejsza wizyta u lekarza Cie troche uspokoi. Piniakolada - jestes na dobrej drodze. Sama zbyt pozno doszlam do tego. Moi rodzice sie godzili, a ja zawsze bylam ta najgorsza, bo w trakcie ich klotni zawsze trzymalam czyjas strone. Zacznij zyc swoim zyciem. Niuciola & Nostra - takie spodenki ocieplane z misiem w srodku na gumke, to sa ale na male dzieci. Ja mam w domu babe ! Moja corka ma za chwile 4 lata, a jest wieksza jak pierwszy syn gdy szedl do szkoly ! Kurtka zimowa na 122/128cm, a buty rozmiar 31. To jest parodia losu, ale moje pierwsze dziecko mialo (ma) zaburzenie hormonu wzrostu - gdyby nie codzienne zastrzyki osiagnalby jakies 140 cm. Po 11 latach zostala zakonczona kuracja ma teraz 182cm, i niemalze w tym samym momencie dostalismy skierowanie do tego samego specjalisty, tyle, ze z corka. Z trojki dzieci, tylko srodkowy rosnie normalnie! Chcieli nas nawet wsadzic cala rodzina do kliniki , zeby nas przebadac, bo to przypadek nadajacy sie do ksiazek medycznych. Ale moze udalo mi sie znalezc sposob na te neszczesne guziki ? Za kazdym razem, kiedy ubierze cos z guzikiem bedziemy przyklejac na lodowke magnes ( tak, tak ! ja na lodowce mam po prostu wszystko !). Jak uzbiera 7 magnesow (7dni), to ja zapraszam na lody !....:-) Od jutra zaczynamy. Lonia - jestes gdzies w tej przestrzeni ? Spokojnej nocy Ci zycze ! Sisi - czytasz tak zaparcie, czy kregoslup tak Ci dokucza ? .....teraz juz tylko szybko powiem Wam Dobranoc ! P.S. no i jeszcze posadze jednego i wkleje jedno .....:-) dla dwoch milych panienek !
-
Lonia - pewnie chodzi o tego dziada, co to gadal do obrazu, a obraz ani razu......:-). Niuciola - najwyzej jak tak dalej pojdzie, wymyslimy kolejna strone, pozakladamy czapki niewidki, i dziewczyny sie wtedy zleca zgadywac "kto jest kto "......:-) Spokojnej nocy Wam zycze.......:-)
-
Przeszlam sie dzisiaj \" cmentarna aleja \", a tu ani luny swiatla, ani zapachu wosku, ani udekorowanych grobow nie uraczysz.....:-(. Tzn. groby sa przystrojone tak jak przez caly rok - najczesciej porastaja je male krzaczki, przystrzyzone z dokladnoscia linijki, co robi raczej sztuczne wrazenie.....Czasami natknelam sie na czlowieka. W zasadzie nie lubie dat okolicznosciowych, tych wszystkich swiat, co to trzeba je swietowac, bo wlasnie wyrwalo sie jakas tam kartke z kalendarza. Czasami ide ot po prostu na cmentarz bez zadnej okazji pogadac sobie \" z duchami \" .....:- ). Ale dzisiaj jakos brakowalo tej luny swiatla, co to by na moment rozgrzala serce.... Niuciola - jak juz padly te niemile slowa, to trzeba by je bylo zrekompensowac kilkoma milymi. Nie musisz duzo mowic, czasami wystarczy tylko - dobrze, ze jestes - i powinno sie zrobic cieplej. Takiego podobnego ksiedza mialam przed laty w PL, czasami siedzielismy godzine, dwie, a on na koniec pytal, czy chce, ta rozmowe potraktowac jako spowiedz, i na koniec dostawalam rozgrzesznie. Tutaj o taki egzemplarz bardzo trudno, ciesz sie, ze go masz....:-) Opowiedzcie jak Wam minal dzien....:-)
-
Tylko dzisiejsze Swieto Was usprawiedliwia, ze tu dzisiaj takie pustki ! Niuciola - mowisz, ze mam gadane ? Wiesz, ze to zabawne, bo tak \"na zywo \", to raczej malomowna jestem ..:-) tzn. tak mysle ja , bo moj maz mysli pewnie inaczej.....:-). A i tak nie napisalam wszystkiego - zapomnialam dwoch rzeczy : 1. Podziekowac za wiadomosci od Janty, bo juz sie martwilam. Ja jej napisalam, ze bede koncem pazdziernika , i myslalam, ze sie cos odezwie, a ona nic. Znalazlam w internetowej ksiazce tel. numer tel. jaki pasowalby do adresu jaki mi podala jako ostatni, ale automat mowi, ze nie ma takiego polaczenia. Moze juz ma numer, a jeszcze jej nie podlaczyli......Ale ciesze sie, ze staje powoli na nogi ! 2. Nie moze mi wyjsc z glowy ten Twoj ksiadz ! Rozmawialas z nim tak prywatnie, czy na spowiedzi ? Nie wiem jak to jest, bo ja ile razy szlam do spowiedzi, to ksieza chcieli ze mna gadac zawsze tylko o jednym ! Probujesz zgadnac ?.....podpowiem, bo pewnie nie zgadniesz ! ......:-) O sexie ! Zawsze sie dowiedzialam co robie zle, i jak mam robic, zeby bylo dobrze !.....:-) tylko, to tak malo ma wspolnego z zyciem, ze dalam sobie spokoj ze spowiedzia ! Ale z ksiedza, ktory potrafi i o niebie i o chlebie, to tez bym chetnie skorzystala ! Aloiv - sw. Antoni sie przyda, bo on to od rzeczy zagubionych, ale patronem kierowcow, to jest sw. Krzysztof, chyba, ze cos sie zmienilo .....:-). A moze tak dobijemy malego interesu ?.....Ty mi powiesz, kto to podgladaczka, a ja Ci podpowiem, kto to Piniakolada ? .....:-). A moze to jedna i ta sama osoba ? O jedzeniu nie pisne dzis ani slowa, bo bym musiala walnac sobie w leb ze wstydu ! Ide....do kuchni....:-)
-
wiedzialam, ze urwie...... Njujor – zazdroszcze Twojej corce . Mamy ! …..:-) Sisi - zdrowiej szybko ! i czytaj jeszcze szybciej....:-) Ciesze sie, ze jestes coraz \"mniejsza \"......:-) Nostra – powiem co wiem z niemieckiego ww na temat odchudzania w czasie karmienia. Jesli sie karmi wszystkie karmienia piersia powinno sie doliczyc, do normalnych p dodatkowo 10 p ! Jesli wprowadzasz karmienie butelka, to mozesz odejmowac po trochu p, ale nie powinnas tracic tygodniowo wiecej jak 500 g. *** Masz przepiekna coreczke ! Lonia – wczoraj przeczytalam jeszcze Twoj nocny wpis, i przed zasnieciem pogadalam z P. Bogiem, czy nie mogl by Ci tak troche zmartwien oszczedzic ! Moze cora zemdlala, bo ma malo ruchu i jest niedotleniona ? *** Pomysl Twojego meza z roza pustyni byl tak orginalny, ze nawet sie przestalam na niego gniewac, ze sam pojechal, a Ciebie zostawil …..:-) *** Badz dzielna, i licz p, bo jak sie zapuscisz i poddasz, to bedziesz miala trzy cyferki – wiem, ze dasz rady, sciskam Cie mocno ! Jesli masz problem z porcja wapna, to mozesz wziasc wode bogata w Calcium, nie mam w glowie jak wysoka ma byc jego zawartosc, ale jesli pijesz chetnie wode, to moge odszukac w materialach *** Ciesze sie z Toba z Twoich dobrych wynikow ! **** Chyba wiem o kim myslalas, pytajac inna dziewczyne, czy ma cos wspolnego z medycyna. Mi tez do niej teskno, i chcialabym bardzo, zeby kiedys do nas dolaczyla. Droga kolezanko z dorastajacymi dziecmi, i palajaca miloscia do gor ! Jesli nas czytasz, bo masz przeciez ten adres, to wiedz, ze cieplo o Tobie mysle ! Byloby milo gdybys pisnela choc slowko ! Opti – szanuj sie ! Ty juz nasz pewnie polowe domu spakowanego w opisanych kartonach , ale nie daj sie zwariowac ! Jak mi bedziecie podsylac swoje slodkie dzieciaczki, to sie tak rozochoce, ze zamienie sie z pomidora w dynie ! A juz bron Boze, zeby moj maz nie widzial takich slodkosci ! Krzysiu podobnie jak Bianka jest uroczy ! *** Jestes juz po spotkaniu ze Sczypior ? czy to dopiero w tym tygodniu ? Podeslijcie brzuszki…..:-) ……..tu zrobie przerwe, ale pewnie nie na dlugo, bo mnie ciagle jeszcze jezyk swedzi…..:-) Moze powinnam pisac do kazdej oddzielny wpis ? Pewnie zaraz bysmy byly na 40 stronie…..:-) Ciekawa jestem czy dojde dzisiaj na cmentarz ? Wiatr u nas taki, ze wydaje sie, ze wszystkie drzewa powyrywa z korzeniami…..:-( Buzka dla wszystkich ! P.S…..a propo bykow, ktore posadzilam – przeczytalam trzy ksiazki w ostatnich dwoch tygodniach , i znalazlam w nich takie perelki “ fszystko, pszedszkole, wogole”. Czuje sie wiec usprawiedliwiona…..;-)
-
Bez sciagi sie nie obejdzie ! Dobrze, ze ta kartke z \" kto jest kto \" wlozylam do szuflady ....:-) Jakbym miala byc pierwsza, to stawiam wiadro kawy ! Uwaga, zaczynam ! Niuciola ! Ty moj skarbie ! Jak Was czytalam przez te ostatnie dwa dni, to czasami cos przeczytalam i chcialam szybko cosik napisac, ale jednoczesnie nie chcialam wskakiwac jak \" filip z konopi\", i postanowilam doczytac do konca. Przy Tobie musialabym pisac co chwile co innego , i chyba faktycznie Twoje nastroje sa wina ksiezyca ....:-) Nie mozesz tak wyciac tych kilku ostatnich dni ze swojej swiadomosci, i powrocic do tych, w ktorych tak pieknie liczylas p ? Tak bardzo tryskalas optymizmem, ze sie czulam przez moment zarazona, i bylam pewna, ze tez podolam ! Zdajesz sobie sprawe z tego jak Ty duzo wiesz ? Przypuszczam, ze nie jeden dietyk by musial sie przy Tobie poddac ! Nie myslalas nigdy, zeby swoja wiedze wykorzystac ? Nie chcialabys moze sie troche poduczyc w tym kierunku, moze tylko zeby zdobyc papierek, i udzielac innym porad ? Juz widze Twoja mine, i slysze nawet odpowiedz , ale ja mowie zupelnie serio ! Albo moze calkiem inaczej - moze znajdz sobie zupelnie inne hobby ? Moze gdybys cala energie i zapal zainwestowala w inny temat , to on by Cie tak pochlonal, ze bys przestala w koncu myslec ciagle o jedzeniu, i tym samym bys \"sama od siebie\" zeszczuplala, albo po prostu zaakceptowala siebie taka jaka jestes ? Mysle, ze na podobnym etapie jest wlasnie Sisi ! Tak, czy siak ja mam ciagle nadmiar, ktory chche zrzucic, i ochote dojsc razem z Toba do celu ! **** Szalik zrobilas bombowy ! Zaraz pomyslalam o tych kolezankach Twojej corki , co to maja matki takie \"artyski\" jak ja nia jestem - musza bidule plakac z zazdrosci ! **** Pizama a`la parasol na niepogode byla swietna ! Ja przed laty usilowalam na salatke zamiast 2 kg pomidorow kupic 2 kg szczypiorku, albo wystawilam butelke na mleko nie przed drzwi wejsciowe, tylko przed balkonowe , a ukoronowaniem bylo zatankowanie ropy zamiast benzyny ! Wszystkie \" grzechy \" zostaly mi odpuszczone, bo bylo to w czasie jak stracilam dla meza glowe ! Moze u Ciebie to wcale nie roztargniecie ?.....Kilka wpisow wczesniej podalas przeciez powody swojego szczescia, i ten p.2.....wygladal stosunkowo (!) pozytywnie. **** Nie pamietam ile lat ma Twoj rodzinny narkoman, i jak dlugo bawi sie w te klocki ? Moze namow go na film \" Skazany na bluesa \" - pokazuje tragedie Ryska Riedel z Dzemu - jesli jest b.mlody i na poczatku, to moze przez moment zastanowi sie nad tym czy warto skonczyc w rynszoku . My dzisiaj idziemy na cmentarz zapalic swieczke pod krzyzem , za wszystkich, co odeszli, a jakos sie wryli w nasze zycie, za niego tez. Aloiv - warto bylo czekac 18 lat na ta karteczke od syna ! Gratuluje ! Moge Ci jedna malutka rzecz podpowiedziec ? Sa takie naklejki, albo \"wybastluj\" sama dla syna : \" Fahr nie schneller, als dein Schutzengel fliegen kann! \" ( dowolne tl. : nie jedz nigdy szybciej , jak Twoj aniol stroz potrafi fruwac ) *** Mysle, ze dziewczyny maja racje, zyjemy w jednym kosmosie, i powinnismy sie dzielic smutkami i radosciami. Tylko tak mozna zachowac rownowage ….. Roller - Twoje przygody energetyczne sa tak paradoksalne, ze az ciezko uwierzyc, ze w srodku europy, mozliwa jest taka niesprawiedliwosc ! Czy nie ma u Was jakis programow typu \" Sprawa dla reportera \" ? Moze postaraj sie dotrzec do telewizji ? **** Pomyslalas ile stracisz 50-zlotowek, jak bedziesz miala 50 % widocznosci ? Nie ma tam nikogo, kto by Ci wkleil na dupe ? **** W sprawie cory siedze po cichu, bo moja dopiero co wyrosla z pieluch, wiec wszystko jeszcze przede mna. Sama bylam ponoc trudna, i dopiero jak mi przyszlo sie samej martwic o siebie zaczelam doroslec. Jak mialam 19 lat zamieszkalam sama, i bylam zawsze przed 20.00 w domu, bo sie balam ! Mieszkajac wczesniej z rodzicami, wracajac nad ranem staralam sie ich wyprowadzic z bledu, tlumaczac, ze to wcale nie pozna, a wczesna pora .....:-). Twoja cora tez pewno wydorosleje, az bedziesz oczy przecierac z zachwytu .....:-) Caramba - a ja \"czarnych panow \" skojarzylam z seminarium ! Zastanawialam sie jak pilnujesz klerykow, i do jakiego biskupa piszesz protokoly i o czym ....:-))) Dobrze, ze Charta taka bystra i dopisala barburke....:-) Charta - Ciebie to mozna czytac, i czytac i naczytac sie czlowiek nie moze ! Ja wiem czemu polecalas tych \" Trzech panow w lodce......\", Jerome pisze przeciez Twoim jezykiem ! Na zdjeciach z Paryza wygladsz jak uczennica liceum na wymianie szkolnej . Gdyby Ci sie zdarzylo zajsc w ciaze, to jeszcze by ludzie krecili glowami, jak mozna w tak mlodym wieku ! Moze faktycnie poczekaj jeszcze troche…..:-) ……ciekawe gdzie mnie urwie ? Moonsum – wypoczywaj ile wlezie, bo za niedlugo spadna na Ciebie nowe obowiazki, wiec wyloz czasami brzuch i nogi do gory….. Desserter – Ciebie nie poznaje, ale pewnie nie mialysmy sie okazji poznac, bo nigdy wczesniej nie widzialam tylu „ hee hee hee „. Tym bardziej milo mi …… Piniakolada - Ty chyba masz ciut za duzo, tam gdzie ja mam ciut za malo ? Ciesze sie, ze tu jestes ! Maadagaskar – ostatnio pisalas, ze schudlas 2 kg, teraz masz juz pewnie o piec mniej, i temu sie przestalas z nami kolegowac…..:-( Njujor – zazdroszcze Twojej corce . Mamy ! …..:-) Nostra – powiem co wiem z niemieckiego ww na temat odchudzania w czasie karmienia. Jesli sie karmi wszystkie karmienia piersia powinno sie doliczyc, do normalnych p dodatkowo 10 p ! Jesli wprowadzasz karmienie butelka, to mozesz odejmowac po trochu p, ale nie powinnas tracic tygodniowo wiecej jak 500 g. *** Masz przepiekna coreczke ! Lonia – wczoraj przeczytalam jeszcze Twoj nocny wpis, i przed zasnieciem pogadalam z P. Bogiem, czy nie mogl by Ci tak troche zmartwien oszczedzic ! Moze cora zemdlala, bo ma malo ruchu i jest niedotleniona ? *** Pomysl Twojego meza z roza pustyni byl tak orginalny, ze nawet sie przestalam na niego gniewac, ze sam pojechal, a Ciebie zostawil …..:-) *** Badz dzielna, i licz p, bo jak sie zapuscisz i poddasz, to bedziesz miala trzy cyferki – wiem, ze dasz rady, sciskam Cie mocno ! Jesli masz problem z porcja wapna, to mozesz wziasc wode bogata w Calcium, nie mam w glowie jak wysoka ma byc jego zawartosc, ale jesli pijesz chetnie wode, to moge odszukac w materialach *** Ciesze sie z Toba z Twoich dobrych wynikow ! **** Chyba wiem o kim myslalas, pytajac inna dziewczyne, czy ma cos wspolnego z medycyna. Mi tez do niej teskno, i chcialabym bardzo, zeby kiedys do nas dolaczyla. Droga kolezanko z dorastajacymi dziecmi, i palajaca miloscia do gor ! Jesli nas czytasz, bo masz przeciez ten adres, to wiedz, ze cieplo o Tobie mysle ! Byloby milo gdybys pisnela choc slowko ! Opti – szanuj sie ! Ty juz nasz pewnie polowe domu spakowanego w opisanych kartonach , ale nie daj sie zwariowac ! Jak mi bedziecie podsylac swoje slodkie dzieciaczki, to sie tak rozochoce, ze zamienie sie z pomidora w dynie ! A juz bron Boze, zeby moj maz nie widzial takich slodkosci ! Krzysiu podobnie jak Bianka jest uroczy ! *** Jestes juz po spotkaniu ze Sczypior ? czy to dopiero w tym tygodniu ? Podeslijcie brzuszki…..:-) ……..tu zrobie przerwe, ale pewnie nie na dlugo, bo mnie ciagle jeszcze jezyk swedzi…..:-) Moze powinnam pisac do kazdej oddzielny wpis ? Pewnie zaraz bysmy byly na 40 stronie…..:-) Ciekawa jestem czy dojde dzisiaj na cmentarz ? Wiatr u nas taki, ze wydaje sie, ze wszystkie drzewa powyrywa z korzeniami…..:-( Buzka dla wszystkich ! P.S…..a propo bykow, ktore posadzilam – przeczytalam trzy ksiazki w ostatnich dwoch tygodniach , i znalazlam w nich takie perelki “ fszystko, pszedszkole, wogole”. Czuje sie wiec usprawiedliwiona…..;-)
-
Gosciem sie zajelam, wiec szybko dopisze kilka linijek.....:-) Odcinke 3 - Wszystko co polskie nie jest mi obce - za kazdym razem tak mysle, i zawsze sie nabieram ! Tym razem oczywiscie tez. Ciagle sie lapie na tym, ze nie nadarzam za zmianami jakie tam nastepuja. Czuje sie tak jak przed laty w niemczech, kiedy stanelam w sklepie na warzywniczym stoisku i zastanawialam sie co zrobic z tymi jablkami , co trzymam w rece. Nie wiedzialam wtedy jak dzialaja te ich wagi, i jak to mozliwe, ze przy kasie beda wiedzic ile mam zaplacic ! Pewnie mlodsze kolezanki w ogole nie lapia , o czym mowie......:-). Przerazajace jest zachlystniecie wszystkim, co zachodnie. Chcialam corce kupic \"Bolka i Lolka \" na kasecie DVD, a pan mi odpowiedzial \" Antykow to my nie prowadzimy \". Przerazaja mnie tez ceny, co powoduje, ze chyle czola przed kazdym za umiejetnosc wiazania konca z koncem. Czy wiecie, ze np. polski rolnik placi za rope dokladnie tyle samo, co niemiecki ? A moze sie myle, moze oni wszyscy juz podobnie jak budowlancy pogasili za soba swiatla ? No i oczywiscie jak zawsze sie zachwycalam polskimi dziewczynami ! Zgrabne, zadbane, pelne wdzieku ! Pewnie mnie nie rozumiecie, ale musialybyscie pochodzic troche dluzej po niemieckiej ulicy, to byscie wiedzialy o czym mowie. Poza tym....wchodze do sklepu i pytam o bryndze, a pani taka mloda i jeszcze niedoswiadczona tylko wzrusza ramionami, i mowi, ze nie wie o co ja pytam. Do tego podlacza sie jakas babcia, i mi mowi, ze ja to pewno z gor skoro szukam bryndzy. Nie mija dwadziescia minut, stoimy juz obie przed sklepem, a ja znam pol zyciorysu staruszki. Rozstaje sie z kobiecina, ide na przystanek i pytam nastepna pania czy stoje przy dobrym stanowisku, i czy ten autobus dowiezie mnie tam gdzie chce. Dostaje odpowiedz, a przy okazji po chwili wiem ile pani ma dzieci, skad pochodzi, gdzie pracuje, i jak wspaniala ma tesciowa ! Dojechalam na miejsce, wlazlam do lasu i zadalam sobie ptanie ile rzeczy wiem o moich sasiadach ! Bilans mi wyszedl taki, ze nic tylko wyc jak diabli ! .....:-( Teraz dla odmiany musze sie zajac troche mezem.....:-), wiec koncze moje opowiesci z podrozy, i juz od jutra zaczne pisac do Was imiennie ....:-) Snijcie kolorowo !
-
Uff !!! ....Wczoraj udalo mi sie dobrnac do konca, i przeczytalam wszystko, co napisalyscie do tej pory. W ktoryms momencie maz zapytal co tak zaciecie studiuje, odpowiedzialam sprytnie , ze czytam literature faktu , i tym samym dal mi spokoj do polnocy….:-). Myslalam, ze dzisiaj rano sie do Was przysiade, ale panowie pokrzyzowali mi plany dokumentnie, mialo ich nie byc, a nie dosc, ze byli, to jeszcze mi ukradli polowe czasu, i tym samym zapisalam do Was sporo linijek, ale tylko we wlasnej wyobrazni. Pewnie tak jak Was czytalam \" na raty \", to teraz bede pisala \" w odcinkach \"..... :-). No wiec : Odcinek 1 - Spoznione Wakacje - bo kto to widzial w pazdzierniku jechac nad morze ? My wyprobowalismy eksperyment w ubieglym roku, i od tej pory nad polskie morze chce tylko jezdzic jesienia ! Pogoda nigdy nie zawiedzie, bo przeciez zimno, i wietrznie, to o tej porze roku normalka, wiec nikt sie nie czuje zawiedziony. Ale i tak bylo slonecznie do tego stopnia, ze odwazni kapali sie w morzu ! Idziesz plaza, i raz na pol godziny spotykasz czlowieka ! Po dwoch dniach zalapalam, ze od osiemnastu lat nikt nie wolal do mnie \"mamo \" . Malo tego, nie wypowiedzialam zbyt wiele zdan, jedynie kilka grzecznosciowych \" dziekuje, prosze, nr. pokoju \" - czulam sie z tym wspaniale przez kolejne dwa dni. W piatym dniu zadzwonilam do meza, i ryczalam do sluchawki \" przyjezdzaj ! \" Doszlam do wniosku, ze najbardziej szczesliwym w zyciu czyni mnie bycie zona i matka ! Skorzystalam z kilku hotelowych przyjemnosci, choc to wcale nie lezy w mojej naturze klasc sie i czekac az ktos cos przy mnie zrobi. Kosmetyczka jak uslyszala, ze ostatni raz u kosmetyczki bylam 20 (!) lat temu, to omalo nie fiknela koziolka, a jak mi sie przyjzala, to powiedziala, ze nie wierzy, bo mam tak zdrowa cere. Zaraz chciala wiedziec jakich uzywam kremow , i moja odpowiedz \"Nivea\" uznala pewnie za zart ....:-). Nasmarowala mnie jakimis cudami, zrobila przepieknie odprezajacy masaz twarzy, ale co z tego, jak uplynely od tej pory prawie dwa tygodnie, a mnie skora na twarzy niemilosiernie swedzi , i drapie sie jak narkoman po porzadniej dzialce. Ratuje sie moja \" Nivea\" i mam nadzieje, ze wroce szybko do normy.....:-) Odcinek 2 – Nie chwal dnia przed zachodem slonca ! - czyli nie waz sie w polowie turnusu, i nie kupuj za malych stanikow , bo jeszcze wszystko przed Toba ! Czy mam cos do tego dodac ? chyba wszystko jasne !.....:-) Wspaniale byly spacery – z Dzwirzyna do Kolobrzegu plaza jest ca. 12 km, plus powrot, co daje w sumie jakies trzy godziny marszu. Do tego po poludniu godzinna gimnastyka w wodzie, i moja ulubiona dziurka w pasku przestala byc ulubiona, bo udalo mi sie zapiac na kolejna ! Czulam sie jak mgielka ! I gdyby nie fakt, ze dojechal maz, pewnie byl dzisiaj miala sie czym pochwalic !.....:-( Maz przyjechal, a ja mu pokazuje dwie dziewczyny z pokoju obok, i mowie, ze tak bym chciala wygladac. Potem maz zobaczyl je obie na basenie, i sie przerazil na tyle, ze wieczorem w lozku zaczal mnie kusic ! Czym ? ha ! po dwudziestu latach bycia razem to kusi sie ......\" Mieszanka Wedlowska \" ! No i sie zaczelo ....:-(. Do dzisiaj co wieczor klade sie z mocnym postanowieniem poprawy i mowie sobie ta znienawidzone chyba przez nas wszystkie zdanie \" od jutra \". Do tego nasz gosc lubi mnie na tyle, ze dowiozl pierogow, zurku i .....salcesonu ! Laczac to z zapasami slodyczy, ktore sami nawiezlizmy, juz sie widze w okolicach 70 kilo , a przeciez najmniej ile mi sie udalo zobaczyc bylo 66,6 ! No chyba, ze.....od jutra .....:-) Kolejne odcinki mam napisane w glowie ……musze je tylko wystukac na klawiaturze ! teraz wracam na chwile do goscia ! Usciski dla Wszystkich !
-
Ale sie ste-skni-lam !!! Mam wspaniale dwa tygodnie za soba, ale tez ogromnie sie ciesze, ze jestem juz u siebie. Tesknilam za dziecmi, za codziennoscia, za sprzataniem, praniem, gotowaniem....:-) I nawet nie myslalam, ze za Wami wszystkimi tez mi bedzie tak teskno ! Ciesze sie, ze jestescie ! Teraz musze tylko jeszcze znalezc sposob jak odrobic zaleglosci. Metoda , ktora obralam czyli czytanie od \"a do z \" jest chyba do bani, bo mam wrazenie, ze i tak stoje w miejscu. Wczoraj doczytalam Was do str. 29, i bylam pewna, ze dzisiaj z rana dojde do mety, a tu nie dosc, ze utkwilam na swiniobiciu Niucioli to Wy juz przeskoczylyscie na kolejny numerek. Melduje sie jedynie, ze jestem, bo wiem , ze dzisiaj i tak nie uda mi sie nic dluzszego wpisac. Zaraz jade po mala do przedszkola i wioze ja dalej na muzyke, a pozniej moja mlodziez odwoze na j. polski. Bede w domu po 20.00, a jeszcze dzisiaj ma do nas dojechac z PL moj byly chlopak, co to z latami awansowal na najwiekszego przyjaciela mojego meza. Mysle, ze jak sie panowie soba zajma, to mi uda sie doczytac Was do konca, i od jutra bede sie mogla do Was podlaczyc. Poki, co sciskam Was serdecznie !
-
Puk - puk ! Witajcie serduszka ! Mija tydzien mojego leniuchowania, i jakby sie dalo, to zostalabym tu NA ZAWSZE ! Musimy koniecznie obmyslic jakis plan dzialania, skad tu wyczasnac forse, zebysmy mogly sie kiedys tak razem pobyczyc ! Spotkalam w hotelu grupe wesolych babeczek i gryzlam sie po jezyku, zeby nie spytac z jakiego to one sa forum.....:-). Rano nie wytrzymalam i wskoczylam na wage, no i nawet udalo mi sie stracic kolejny kilogram. Zjadam przepyszne smakolyki, ale jednoczesnie robie duzo sportu, wiec jakos sie to wszystko wyrownuje. Dzisiaj w cukierni odkrylam nawet , co to sa te \"niuciolowe\" gniazdka .....osobiscie uleglam drozdzowce...:-). Jutro dojerzdza maz z cora, i juz przebieram z radosci nogami, bo ogromnie za mala tesknie. No i przyznaje sie bez bicia, ze do Was kochane tez mi teskno ....Niestety nie uda mi sie narazie przeczytac tych ostatnich 4 stron, ale w domu odrobie zaleglosci . Mam nadzieje, ze u Was wszystko w porzadku, i slonce swieci nad Waszyzmi glowami i w Waszych sercach..... 3majcie sie radosnie, serdeczne pozdrowienia i duza buzka dla Was wszystkich ....
-
Wpadlam sie pozegnac.... autobus mam planowo o 23.00, ale, ze jedzie az z Wloch, to pewnie bedzie mial lekkie opoznienie. Wyczarowalam sobie dzisiaj telefon do kierowcy, wiec wyczaje, kiedy dojedzie, zeby na prozno nie czekac na niego w srodku nocy. Teraz musze jszcze tylko zebrac rodzine przy stole, i powiedziec gdzie co lezy. Cale mieszkanie jest pooklejane w kartkach, ze wskazowkami - na lodowce, na pralce, na szafach....:-) Mysle, ze przezyjemy wszyscy ! Trzymajcie sie zdrowo - buziaki dla wszystkich ! P.S. Moosum , dzieki za komplement !....:-)
-
Musialam zerknac w kalendarz, czy oby dobrze kartki powyrywalam, bo Wy takie zabiegane, ze ma sie wrazenie, ze jutro juz Swieta Bozego Narodzenia, i jeszcze trzeba by bylo karpia dokupic, salatki dokroic, i dywany wytrzepac..... Ale stoi jak wol, ze to pazdziernik, i jutro juz 13-ty piatek czyli czas najwyzszy zaczac sie pakowac na Urlop. Jestem juz spakowana, bo musialam to zrobic cichaczem, coby corka nie zweszyla, co sie swieci. Ja ( jom :-) ) naturalnie tez juz kompletnie spakowalam, bo jak by moj maz to mial zrobic sam za tydzien, to by mi dojechala pewnie w stroju kapielowym i klapkach - jak morze, to morze....:-) Im blizej tego wyjazdu, to sie zastanawiam, czy chce tam (sama ) jechac. A od czasu jak wyczailam, co to za \"szyki -miki\" hotel , to zaczelam kombinowac, jakby sie z tej imprezy wykrecic. Juz nawet znalazlam jakie bym miala polaczenie z Krakowem, tylko wiem, ze zrobilabym mezowi przykrosc. Do tego w domu ciagle jakies nowosci...... Dzisiaj rano dzwoni komorka, i melduje sie policja. Pan mi mowi, ze moj syn jest u niego na komisariacie, a, ze jest nieletni, to musze o tym wiedziec. Mam sie oczywiscie nie martwic (!), bo nic sie nie stalo - tylko (!) jak jechal do szkoly, to zostal zaczepiony na dworcu, i chciano mu odebrac pieniadze. Jak spisza protokol, to go odwiaza do szkoly......Prawda, ze ? Musialybyscie slyszec tego policjanta, jego stoicki spokoj, i wiedziec mnie, jak mi krew pulsuje, i cisnienie sie podnosi ....:-) To bylo, kolo osmej , i do tej pory nic wiecej nie wiem ! Dobrze, ze mi czas zszedl na pakowaniu, bo inaczej, to przeciez mozna zwariowac. Syn w szkole ma wylaczony telefon, a potem mial jazdy, wiec tez nie podchodzi. Wychodze, z zalozenia, ze skoro jeszcze nie zadzwonil, to nic takiego strasznego sie nie wydarzylo. Nawet nie wiem ilu ich bylo, nie mowiac juz o tym, ze kto i po co ? No i dodatkowo boje sie, ze syn moze kogos puknac, tak, ze ten sie nie podniesie ...:-P, bo po mezu i dziadku jest bardzo silny. Koniec mecenia....:-) Charta - czy Twoj maz dostal do wgladu Twoj wczorajszy wpis ? Wyobrazilam sobie, Go w fartuszku, ze sciereczka w jednej rece, miotelka w drugiej, i jeszcze te sluchawki z mikrofonem na uszach - boski obrazek ! No i niezmiernie by bylo interesujace, jakbysmy tak wszystkie mogly sie poogladac w trakcie jak piszemy.....:-) LoniaG - z tym Urlopem meza, to wyjasnij koniecznie ? Zostajesz teraz zupelnie sama ze wszystkim na glowie ? Niuciola - nie skrecaj sie, tylko zacznij dzialac, bo wiesz, jak to w tej Twojej starej stopce z reka i nocnikiem bylo ? Wywal wage, i jak nie masz sily pisac, to wskocz do Ikei, i zacznij odcinac....:-) Roller - konie obrobilas ? Co masz teraz pod pedzelkiem ? Choc pewnie robisz ten pokoj dla cory .... Aloiv - nie mozesz wyprosic na chwile klienta, i skrobnac slowko ? ....:-P Maadagaskar - masz jakies efekty wagowe, po liczeniu p ? Imponujace, jak sobie sam radzisz ! Njujor - Ty pewnie cierpisz na migreny ? Staraj sie spac ile wlezie ... Ide, sobie wziasccos ziolowego na uspokojenie, bo coraz bardziej zaczynam sie denerwowac - syna ciagle nie ma.
-
Witajcie pomidorki ! Czy Wy tu jeszcze jestescie ? Czy przenioslyscie sie moze w inne miejsce ?....:-P Najwyzej pogadam jak ten dziad do obrazu, a obraz ani razu.....:-P Zamklam dzisiaj drzwi domu, zapominajac torebke z kluczem od mieszkania, pieniedzmi, i komorka. Zostal mi w rece tylko klucz od samochodu, w ktorym bak tez prawie pusty. Stracilam prawie dwie godziny z dnia, wszystkie terminy mi sie przesunely, i wszyskie znaki na niebie i ziemi wskazywaly, ze nie dojde na to spotkanie ww. Ale dzieki mojej mlodziezy (a co !), ktora stanela na wysokosci zadania udalo sie ! Dotarlam i w koncu sie zwazylam ! No i ....po odliczeniu calego mundurka - oj, nie, nie bede sie tym razem wdawala w szczegoly, coby to znowu nie wyszlo, ze pas cnoty nosze - wychodzi, ze waze 67,9 ! Pewnie trzeba jeszcze troche jelit odliczyc, bo spotkanie bylo o 20.00, ale na to jeszcze nie wymyslilam, zadnego patentu, a i ta siodemka czyni mnie szczesliwa. Ciesze sie, zwazywszy, ze moja stopkowa waga juz tez nie byla aktualna, bo zahaczylam przeciez przed paroma tygodniami o 7. Szkoda, ze Was tam nie bylo ! Niuciola, a krzeslo kolo mnie bylo puste, i tak myslalam, ze szkoda, ze nie mozesz sie wsluchac. Wprawdzie nie odkrylam za bardzo zadnych nowosci, ale mobilizuje jak popatrzysz na te kobiety, ktore maja juz potracone po 20 kg, i opowiadaja o swoich slabosciach. Byla dziewczyna, ktora pamietam z rejestracji u jednego lekarza, i gdyby nie wlosy, to bym jej nigdy nie poznala. Od listopada stracila 22 kg, i chodzi w spodniach 38, a zawsze byla bardzo roztyta na boki. Z nowych rzeczy, ktore WW wprowadzilo w ostatnich dwoch latach, to sa max. 4 filizanki kawy dziennie , ktore mozna doliczyc do plynow. I moze wiecie, ale ja uslyszalam to po raz pierwszy, ze zalecaja trzecia porcja wapna, dla palaczy. Zapytalam tez o ryz, i definitywnie, nie jest oficjalnie uznany \" do syta \". Najwazniejsze, co padlo to - nie maltretowac sie ! Jak masz ochote na kielbache za 10 p, to ja zjedz koniecznie, bo wczesniej czy pozniej i tak sie jej nie oprzesz. Wazne, zeby na nia albo zaoszczedzic p, albo odrobic sportem. Wszystko trzeba bardziej lub mniej traktowac z przymruzeniem oka, by nie stracic radosci zycia przez jedzenie, wyglad, czy wage. Wszystko jest do osiagniecia, tak jak dlugo wierzymy, ze jest to mozliwe. A skoro u innych jest mozliwe, to i u kazdej z nas tez .....:-) Njuror - dziekuje za piekne zdjecia. Jest Ci bardzo twarzowo w kolorach Twojego ogrodu ! Swoje sprobuje wyslac raz jeszcze. Niuciola - musisz koniecznie uwierzyc, ze Twoja rutyna dnia, to czesto szczescie nie do osiagniecia nie jednej kobiety. Aloiv - a bycie bacia, to taka szansa naprawic wszystkie bledy jakie sie popelnilo bedac matka. Chce miec duzo wnukow, i przekazac im wszystko, to , co moje dzieci nie dostaly od mojej mamy, za to ja dostalam od mojej babci. Tylko masz racje zdecydowanie jeszcze nie teraz...:-P Mysle, ze dzisiejsza mlodziez ma wieksze perspektywy, jak my wtedy, i pewnie bardziej planuje swoje zycie - szkola, zawod, praca, mieszkanie, podroze. Pewnie Twoje dzieciaki mysla podobnie, i pewnie jeszcze dlugo nie bedziesz miala wnukow. Mysmy wtedy nie mieli zbyt duzych szans. Myslalam dzisiaj nad tym, i gdybym tak miala racjonalnie, i madrze brac zycie, to dopiero moje trzecie dziecko przyszlo na swiat \" w odpowiednim momencie \". Ale za to jak sie ciesze, ze ich wszystkich mam :-) Caramba - super sprawa, ze szkola umozliwia taka dogotherapie. Na pewno ciekawe doswiadczenie dla syna. Octopi - fakt, ze zycie jest czesto niesprawiedliwe, ale nie denerwuj i nie zasmucaj sie zbyt ogromnie, bo Twoj okruszek wszystko czuje. Kolorowych i pogodnych snow Wam zycze ......
-
Urwalo ostatnie zdanie.....:-) Dla wszystkich pozostalych przesylam duza buzke i kilka promieni slonca, co to niesmialo zaglada zza chmury !
-
Stuku-puku-stuku -puku ! \" - Je tu kto ? - Tu sie nie je , ino s.o \" ... to taki mini dialog z tych jakie uprawialam z moja sp. babcia. Jak widac pozbieralam sie w calosc, i dziekuje Wam ogromnie za slowa otuchy. Coprawda, dobre slowo nie rozwiazuje problemu, ale pozwala na niego spojrzec z dystansu, a to juz polowa sukcesu.Cos mi sie wydaje, ze Wam sie wydawalo, ze syn zrobil mnie babcia ? :-P Nic z tych rzeczy ! On po prostu wpakowal sie via Internet w glupkowata umowe, ktora nie tylko kosztuje kupe pieniedzy, to jeszcze wiaze mu rece na dwa kolejne lata. Okazuje sie, ze firma to jedna wielka banialuka, i tylko czyhaja na naiwnych. Jak juz mu przyszlo trzecie upomnienie , to sie przyznal, co narobil. Diabli mnie biora, bo nie dalej jak dwa lata temu mielismy niemalze podobna sytuacje, i wtedy udalo sie nam go wyciagnac z bagienka za uszy. Wczoraj przy pomocy znajomego prawnika napisalam ogromny list, z nadzieja, ze i tym razem sie powiedzie. Do konca nie jestem pewna slusznosci mojej decyzji - mozliwe, ze bylaby to nauczka, i powinien za nia slono zaplacic, zeby w przyszlosci nie zrobic wiekszej glupoty. Ale mam cicha nadzieje, ze mi kiedys te dzieci wydorosleja ! Jak ja nie lubie miec zaleglosci ! Nie mam pojecia, od czego zaczac ....:-(. A najgorsze, ze mam ciagle w glowie Marchewki, Zarowki, Pajacyki, i ciagle musze myslec kto jest kto ....:-( Harta - tak mi sie przypomnialo, ze przeciez na moim slubie, to nie bylo ani rodzicow, ani brata, i tez wszyscy przezylismy. W sumie to ja bardzo nie lubie takich przedstawien, gdzie mam wystapic w roli glownej, i chyba mi to nawet pasowalo, ze obeszlo sie bez wielkiej ceremoni. Mam nadzieje, ze Twojej mamie dopisze zdrowie, i wroca wszyscy pomyslnie do domu **** Ogromnie chcialabym pojechac kiedys do Tschadu, ale wiem, ze jest to niemalze niemozliwe. Tam sie bija od lat, kazdy z kazdym, i nie bardzo wiadomo, o co. Na oficjalnej stronie rzadu niemieckiego ostrzegaja przed wyjazdem , i gdyby cokolwiek sie stalo, to nikt sie o mnie nie upomni. Moze kiedys jak sie cos politycznie zmieni, albo jak ja juz nie bede miala az takiej odpowiedzialnosci wobec trzecich. **** Jak znajdziesz troche czasu, to wpadnij na jakis jeden, dwa wpisy, bo teskno za Toba ! Aloiv - moj syn jest ciut mlodszy od Twojego, bo w lutym bedzie mial 18-tke. Tez jestesmy wlasnie w trakcie robienia prawa jazdy, i musze przyznac, ze nawet nie wiedzialam kiedy zdal teorie. Jak juz bylo po wszystkim, to dla zabawy dal mi testy z Internetu na ktorych sie uczyl. Zrobilam trzy, i kazdy zlalam....:-P. Teraz , 17.10 . bedzie mial egz. praktyczny, i boje sie troche, bo nie znam nikogo, kto by zdal za pierwszym podejsciem. Nie mozemy mu nawet pomoc cwiczyc parkowania, bo oba samochody automatik, przy czym jeden, to taki mini-pici Smart, a drugi, to prawie bagazowka. A matematyka ? .... ja juz w podstawowce wysiadalam, bo oni tu przeciez zupelnie inaczej ucza ! Problem mialam juz w slupkach z odejmowaniem i dzieleniem....:-D :-D :-D. Obaj synowie nauczyli sie ode mnie liczyc, i zawsze nauczyciele sie dziwili, czemu sa tacy szybcy.**** Mam nadzieje, ze corce powiodlo sie na matematyce :-D Njuror - pekam z ciekawosci ! Kiedys, nie tak dawno temu podeslalam Ci moje zdjecie, mozliwe, ze nie doszlo. Gdybys znalazla chwile czasu, to prosze podeslij kawalek swojego ogrodu, z tym najpiekniejszym w nim kwiatem. Moonsum - nie moge wyjsc z podziwu dla Twojego szlachetnego serca, i Twojej energii. Mam nadzieje, ze bedzie mozna pomoc Twojej przyjaciolce - ja nie moge nic zrobic, jedynie trzymac kciuki. \"Gadam \" jakbym od tygodnia nic nie mowila, ciekawa jestem w ktorym momencie mi urwie ?.....:-P LoniaG- 47 lat, to przeciez jeszcze zaden wiek, i do tego takie mlode dzieciaczki ! Potrafie sobie wyobrazic, ze Ci bardzo smutno, i juz czuje, ze pewnie wymyslasz jakis plan jak im pomoc ......:-P. *** A skore ponoc nalezy na przemian \"biczowac\" zimnym i cieplym prysznicem - zimnym zaczynajac i konczac. Tez sie boje, ze mi zostanie zbyt duza latka, ale w zasadzie, to tylko maz ja bedzie ogladal.....:-P Niuciola - skarbie, to ja moze tej mojej wagi tu nie podam ! Zeby Ci tylko nie bylo smutno, bo wyglada na to, ze z tej naszej dwu-kilogramowej roznicy, to nici ! Ide dzisiaj na spotkanie o 19.30, wiec bede wiedziala dopiero wieczorem *** I z Urlopem masz racje - jak Ty potrafisz wszystko spamietac ! - jade w piatek 13....:-p , i bede 28- go w domu. Przy okazji naszych planow \"totolotkowych\", odkrylam, ze ten hotel, to wlasnie taki SPA - jakies masaze, komory, bieganie z kijkami po lesie, machanie raczkami i nozkami w wodzie - wcale sie w tym wszystkim nie widze ! *** Zastanawialam sie, co pisalas o swojej sasiadce, z ktora rozmawialas - chyba faktycznie latwiej niejednokrotnie pogadac z nieznajomym, jak z bliskim. Chyba inaczej wszystkie chat`s i Forum, nie mialyby prawa bytu. :-) No i ... ja tez tesknie za Zelazkowa. Zglosila sie w ub. tygodniu , z prosba o przetlumaczenie dwoch textow, i prosila zeby Was wszystkie pozdrowic. Mam wrazenie, ze sie troche tulaja, i przykro mi, bo nie moge Jej w zaden sposob pomoc. Zloti i Desserter - my sie pewnie nie znamy, i mozliwe, ze minelysmy sie na starym Forum. Tym bardziej mi przyjemnie Was poznac - tym razem moze na dluzej. Dla wszystkich pozostalych przesylam duza buzke i kilka promieni slonca, co to niesmialo zaglada zza chmury !
-
Probowalam rano napisac – nie wyszlo, bo jakos nie moglam pozbierac mysli w calosc. Po poludniu – tez nie bardzo, bo mi zlosc ani troche nie przeszla Moze wiec teraz…… Jak wiecie nic z naszych numerkow nie wyszlo. Moze gdyby miesiac mial z 50-dni, to bysmy mialy wieksze szczescie, ale my podalysmy urodziny, imieniny, pierwsze randki i sex , a w losowaniu najnizszy numerek byl 28 ….kolejne to 30,31,34,41,48. Nie wiem jak mozna wpasc na takie cyfry – zwlaszcza, ze na kuponie smiesznie wyglada taka kombinacja – trzy w jednym poziomie, i trzy w jednym pionie. Ponoc wygrana zgarnela jedna osoba – niech sie jej szczesci. Moze nam poszczesci sie innym razem. Dalej…. Spedzilam z przyjaciolka uroczy czas. Nie wiedzialaymy sie piec lat, i w tym czasie obie urodzilysmy po dziecku, ona zostala wdowa, wyszlaponownie za maz, zostala tesciowa. Czyli masa zaleglosci, ktore koniecznie trzeba bylo nadgonic. Bylo sympatacznie i pysznie. Nie wiem ile wyjadlam p, ale nie bylo to wcale w tym momencie wazne. Od dzisiaj znowu odcinam moj ikeowy centymetr – zamierzam sie w srode zwazyc. No i …. Nie wiem co dalej napisac….. Wczoraj moj syn mowi „ musimy porozmawiac „. Juz czulam po kosciach, ze sie cos swieci, ale nie przypuszczalam, ze mnie rozlozy na lopatki. Jestem zla, smutna, rozczarowana, bezradna – wszystko na raz, wiec nie mam pojecia , co bym tu mogla napisac, bo tak naprawde, to mi sie chce wyc ! Odezwie sie, jak sie troche pozbieram …. Pozdrawiam Was wszystkie…..
-
Witam !.....pewnie myslicie, ze zgarnelam miliony, i odlecialam do cieplych krajow - guzik z petelka ! Teraz padam, ale jutro opowiem wiecej :-)
-
Czesc niemowy ! Niemowy, bo jakies ciche jestescie ostatnio :-( Dzien dzisiejszy poczytam dokladniedopiero jutro, a teraz wpadlam tylko na moment wylowic cyferki. Mamy jedna kompletna szostke, a w drugiej : LoniaG - 5 caramba -44 carta -7 brakuje jeszcze trzech cyferek :-( ...kto nastepny ? Taka fure pieniedzy 35mln, to mozna tylko do spolki wygrac, bo inaczej to przeciez w glowie czlowiekowi sie przewroci. Musialam odszukac, co to SPA, bo jak do tej pory to kojarzylo mi sie tylko z gielda i akcjami. Ale juz teraz wiem, i az sie rozmarzylam. Niuciola - pewnie nie uwierzysz, ale ja wiem nawet dokladnie, w co on byl tego 28 ubrany....:-P. Pomyslalam sobie, ze pewno jest bez dziewczyny, bo by mu przeciez kazda powiedziala, ze w zoltym wyglada do bani. *** Cos Ty to miala dzisiaj na obiad ? Parowce tzn. kluski na parze ? Charta - podalas mi nowa ide na kolejna kartke, co wisi od dzisiaj na lodowce : \"Ze wszystkich urzywek pozostal mi tylko sex \" . Z \"dziki\" zrezygnowalam, bo mam mlodziez w domu,...a a maz caly w skowronkach.....:-) Aloiv - ciagle mam problemy z pisownia, i tworze bzdury - wiesz, ze z Twoich liter mozna i Oliva ulozyc :-P Jutro sie rozpisze ciut wiecej. Dzisiaj troche podjadlam, ale warte bylo grzechu.