*** Pia ***
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez *** Pia ***
-
Ufff…..duze dzieci juz w drodze. Teraz jeszcze tylko nerwowka, zeby dojechaly szczesliwie na miejsce. Maz sie ze mnie smieje, a ja nerwowa jak kazda matka. Hejka Lena – no tez mnie przytkalo na moment, ale to milo, ze sie odezwalas. Faktycznie mieszkam w niemczech i mam dwoch synow plus corke. Tutaj bywam z doskoku , bo czas nie pozwala mi na wiecej . Tez walczysz o swoja sylwetke ? Czy ten inny topik, to zupelnie inna materia ? ……pozdrawiam Cie serdecznie . Pinokio – ja wiem, ze cokolwiek nie powiedziec, to i tak bedzie puste gadanie. Sama sobie od lat wmawiam “nie przejmuj sie, w koncu to nie twoje zycie, masz babo przeciez swoja wlasna rodzine “ – i choc nie wiem ile bym argumentow nie wytrzepala z rekawa, to zaden nie funkcjonuje. Ale…..nie przejmuj sie Pinokio ;-) , jest juz zdecydowanie za pozno, by cokolwiek zmienic. Moj maz byl dzisiaj ostatni dzien w pracy, i mamy do dyspozycji caly tydzien. Ten urlop nie byl w ogole planowany, wiec nie mamy narazie pomyslu co zrobic z wolnym czasem. Pewne jest, ze jak zostaniemy w domu, to albo cos wyremontujemy, naprawimy, wymalujemy, albo wysprzatamy…..I wcale nie jest tak, ze mieszkam w jakiejs zapuszczonej dziupli, my po prostu oboje mamy fiola ! ….zadne z nas nie potrafi siedziec bezczynnie. Dlatego poszukam troche w internecie, i moze uda sie nam jeszcze gdzies wyskoczyc. W zasadzie jest mi obojetne gdzie, wazne zebym tylko nie wrocila okraglutka i pulchniutka, bo sie chyba zastrzele ! Viola - Zarowka - …..reszte pozdrawiam serdecznie, zyczac powodzenia w formowaniu swojego cialka ! P.S. Wszystkie bledy ortograficzne, stylistyczne, gramatyczne sa moja osobista wlasnoscia, i prosze sobie ich nie przywlaszczac ! :-P
-
Pinokio - jestes pewna, ze \" powoli uczę się kochać \" jest poprawnie, tzn. po Twojej mysli ? :-P :-P :-P ....Moze chcialas jednak napisac - "powoli ucze siebie kochac\" , a ja znowu mam sprosne mysli :D . Ale wage masz super - moze od TEGO kochania ?..... :-P **** Gdybym miala choc tydzien spedzic z moim ojcem ( charakter + nalog ), to pewnie bym zaraz byla w stanie, w jakim obecnie znajduje sie Zarowka. Trzymaj sie ! **** Bylismy sami ***** Cath - dzieki za slowa o sobie ! Mozesz wziasc do pracy przygotowana salate, i w pracy zrobic na szybko Dressing. Albo zrob sobie bulke, w ktorej beda same warzywa . salata, ogorek, pomidor..... Jak lubisz to moze zabierz marchewke, kalarepke, pore i do tego Dipp wlasnej roboty. No i koniecznie owoce, i duzoooo picia. Dzisiaj moje duze dzieci wyjezdzaja do Hiszpani - jak zlapie oddech, to sie zglosze
-
Nareszcie pada ! :D :D :D Dzisiaj termometr w cieniu pokazal 45° ! A ja glupia marze sobie, ktoregos dnia zjechac Afryke ze wschodu na zachod. Coprawda sa to marzenia, na czasy, kiedy dzieci przestana juz byc dziecmi, ale dzisiaj przy 40 stopniu zaczelo mi sie marzyc po raz pierwszy kolo podbiegunowe :-P . Jak tak patrze na to co jecie, to wpadam w kompeksy, bo u mnie tylko woda, arbuz, i lody. Swiadoma jestem, ze mi sie to nie oplaci, ale mi sie juz najzwyczajniej nieeee chceeee…. Moze sie jakos pozbieram, bo dzisiaj maz spontanicznie zdecydowal sie na tygodniowy urlop od poniedzialku, i byc moze sie gdzies ruszymy; choc przy tej pogodzie to nie chce mi sie ruszac niczym, nie mowic juz o tym, ze nigdzie….. Pinokio – w ciagu ostatnich dwoch tygodni schudlas pewnie wiecej, jak w ostatnich dwoch miesiacach ! Gratuluje ! …. podziwiam za konsekwencje przy tych upalach.*** Powaznie nigdy nie bylam wymalowana. Mysle, ze gdyby moj maz nagle zmienil upodobania i chcial zebym oko podmalowala, chyba wtedy mialabym wiekszy problem jak teraz, bo nie mam pojecia czym sie to robi, i jak sie to robi……. *** Zazdroszcze Ci tych wakacji “ na koncu swiata” – nie daj sie ojcu, ciesz sie rodzinka, i czerp sily z otaczajacej Cie natury ! Do – wirtualnego – zobaczenia ! *** Aaa, i uklony w strone Twojego meza :-) Aylinn – monete zawsze zamawiam wczesniej w banku. Mysle, ze w kazdym banku tak mozna, a jak nie to napewno u jubilera. Choc u tego pewnie troche drozej. Swoja droga, to ladny gest ze stony ojca i jego kobiety, ze wybrali Ciebie jako chrzesna. Kate 2 – takie urlopowe nadwyzki bardzo szybko znikaja z wagi – nic sie nie martw, tydzien czasu, i wrocisz do wagi sprzed urlopu. Patrzac na Twoje zdjecia, pamietam Cie ciagle w tej sylwestrowej sukience, i nadziwic sie nie moge jak wiele juz osiagnelas ! Super !!! Becik – pomoz starej babie, i podpowiedz, co to znaczy : “oczyscil mi czakry “ ??? I jesli ten czlowiek ojcu nie zaszkodzi, nie zrujnuje was finansowo, to jesli tata sie lepiej czuje, to czemu nie…… tylko uwazaj zebys Ty sie przez to nie poczula gorzej . Megb – koncert byl wspanialy ! Coprawda moim Nr.1 pozostana juz pewnie na zawsze Pink Floyd, ale i tym razem bylo to fantastyczne przezycie. I byc moze przed koncertem, jeden i drugi niesmialo pytal, czy oby starsi panowie nie powinni dac sobie juz spokoj, to napewno wystarczyly pierwsze takty, by rozwiac watpliwosci. Cala czworka byla od poczatku do konca trzezwa. A M.Jagger, bedzie pewnie podobnie jak Lenin – wiecznie zywy !…..ten gosciu jest po prostu nie do zdarcia ! Kazdy gest, kazda mina, machniecie tylkiem jest pelne Sexappeal, przy czym facet ma w przyszlym tygodniu 63 lata. Warto bylo ! Axel – czesc Axel, ja jestem lenka. Jak bedziesz mial na tyle odwagi, zeby podeslac swoje zdjecia, to sie bardzo uciesze. Gdzies wyczytalam, Twoje wymiary – moj maz jest zbudowany podobnie do Ciebie, i jest po prostu meski, taki jak facet byc powinien .......Nie stresuj sie za bardzo odbiciem w lustrze :-P ... Cath – witaj, czyta sie Ciebie bardzo przyjemnie :-) .....zycze Ci wytrwalosci , cierpliwosci i konsekwencji. Napewno dojdziesz do celu. Katie 81 – nie martw sie na zapas. Badz silna, bo Twoj tata potrzebuje silnego wsparcia. Anido - dzieki za zdjecia ! Mozesz byc dumna ze swoich osiagniec ! ...i dziec tez masz super..... Zarowka – pare razy dziennie prowadze osobiste rozmowy z P.Bogiem......zanim zasne pogadam o Tobie. Trzymaj sie dzielnie ! Dobrej nocy Wam zycze Lenka P.S. Wszystkie bledy ortograficzne, stylistyczne, gramatyczne sa moja osobista wlasnoscia, i prosze sobie ich nie przywlaszczac ! :-P (- Pinokio , nazwijmy to „ wyjscie awaryjne „ z sytuacji. Bede wpisywala to zdanie pod kazdym swoim wpisem .........)
-
Witajcie… …dzisiejszy dzien zaczynam arbuzem. Moj dom przypomina juz od kilu dni ciemnie – we wszystkich oknach rolety non-stop pospuszczane, a otwieram je tylko rano i wieczorem, bo inaczej to istny piekarnik …. Nic mi sie nie chce – a juz absolutnie gotowac. Wczoraj zrobilam sobie wprawdzie omleta z jarzynami : szpinak, pieczarki, starkowana marcherka, pomidor, i ziola, ale od dzisiaj przerzucam sie na gotowce. Ciekawa jestem tylko gdzie sie moja waga zatrzyma ? Zauwazam taka glupia prawidlowosc, ze im mniej gotuje, tym wiecej mam kg. Ale jak tylko temperatury spadna do 30°, od razu sie poprawie..... ;-) Pinokio – cos mi sie wydaje, ze jesli tempo sie utrzyma, to ta jubileuszowa 500 strona otworzy sie dopiero jak wszyscy z wakacji wroca. Mysle, ze to slonce, wiatr i przygoda sa powodem, ze malo, kto sie odzywa. Megb – bidula, na takiej pogodzie pod podkladem ? Wyobrazam sobie jak cierpialas, bo podobnie jak Ty wody, ja boje sie psow ! Wiem, ze to wstyd, ale nic na to nie poradze, chyba tylko jakas hipnoza mnie jeszcze moze uratowac. Jako male dziecko wychowywalam sie u babci z psem, ktoremu wkladalam zabawki do pyska, i bralam go ze soba do lozeczka. Wszystko do momentu, az nie pogryzl na moich oczach listonosza. To byl taki szok, ze do dzisiaj na widok psa ogarnia mnie panika. Dzieki za zdjecia, zaraz podesle swoje. Anido – tez sie przygladlam zdjecia, i Ciebie tez nie znalazlam, swoje zaraz wysle. Viola – powiedzialas, ze bedziesz sprawdzac….wiec kazdy posadzony , to mysl w Twoja strone. Aylinn – wszystko co wymienilas, nadaje sie jak najbardziej na prezent. Moze byc jeszcze ev. Biblia dla dzieci. Ja swojej chrzesnicy podarowalam na chrzciny sztucce, z wygrawerowanymi inicjalami, i do tego zlota monete. Teraz na kazde urodziny dostaje kolejna. Tym samym nie musze sie kazdego roku zastanawiac co malej dac w prezencie – dostaje jakas mala zabawke + monete. Jesli bedzie kiedys w potrzebie, bedzie je mogla zfinansowac. Zawsze uwazam, zeby na monecie byl wybity obecny rok .... Dzisiaj juz nie zagladne, bo teraz wzywaja mnie obowiazki, a wieczorem idziemy na Koncert – The Rolling Stones . W zasadzie wcale nie przepadam za ich muzyka, ale zawsze mi sie marzylo zobaczyc ich w akcji. Jak tylko pomysle, ze panowie juz po 60-tce, to az wyc mi sie chce z zachwytu….Mam nadzieje, ze ten skwar i zar plynacy z nieba nie popsuje imprezy :-( . Milego dnia…..
-
Musialam ochlonac ! Nie, wcale nie po weselu, a po tych bykach . Plama na calego ! Pinokio, jeszcze troche a dorobie sie kolejnego kompleksu pt. “ Ortografia “. Ale ja tak naprawde nie pamietam kiedy przeczytalam ostatnio jakas ksiazke po polsku, choc ksiazki czytam stale. Jeszcze kilka lat temu pisalam do przyjaciol w PL listy, czy eMail`s , ale od czasu jak mam mozliwosc dzwonienia via internet, to nawet to odpadlo. Jak tak dobrze pomysle, to chyba faktycznie ten topik, to jedyne miejsce, gdzie pisze cokolwiek po polsku, i nie bede sie wyglupiac i obiecywac mocna poprawe, bo i tak wiem, ze z tego beda nici. Ale mowic, mowie napewno bezblednie..... A co do wesela, to bylo tak, jak przypuszczalam – zaproszenia wydrukowane na kredowym papierze, suknia sprowadzona prosto z Wloch, kawior, lososie, szampany – ale co z tego jak oni sie nie umia bawic ? Pamietacie „oczepiny „ (a moze otrzepiny ) ?......Tutaj pani mloda wypiela sobie sama welon, podszas przerwy na papierosa, wsadzajac rarytas do reklamowki :-( ! Urwalismy sie z mezem krotko po polnocy , korzystajac z wymowki „dzieci same w domu„ i poszlismy ze znajomymi pobawic sie na wlasna reke – bylo wysmienicie ! Zdjec z wesela mam tylko kilka, bo w moim aparacie to przeciez zdjecia reszty towarzystwa. Pozostale zdjecia nie wiem kiedy do mnie dotra , bo mloda para od dzisiaj w podrozy poslubnej na wyspie Bali .... Janta – jest taka strona http://www.billiger-telefonieren.de/ , musisz na niej wejsc na Schnellrechner, i wybrac co Ci pasuje ( Polska + np. heute i ab jetzt , albo podac dzien tygodnia i pasujaca Ci godzine ), wtedy wyjdzie Ci automatycznie lista najkorzystniejszych polaczen – w tej chwili 01070 i dalej 0048 ( Polska ) + 91 ( Szczecin ) i nr.domowy . Jak bede przechodzila kolo jakiejs budki telefonicznej , to sprawdze, bo moze faktycznie budki sa na te okrezne numery zablokowane. Aylinn – masz tak malutka siostre, czy siosta decyduje sie na chrzest jako dorosla osoba ? W sumie, i jedno i drugie super ! No i , ze mam za soba wesele, po weselu impreze, po imprezie grilla , a po grillu kolejna impreze – dlatego nie staje dzisiaj na wage. Narazie czuje sie we wlasnym ciele jako-tako, i nie beda rozpaczac ……zeby jeszcze tylko ta ortografia :-o ! Slonecznie ……( od czwartku zapowiadaja prawdziwe upaly ! - to co teraz , to ponoc dopiero rozgrzewka :-P :-P :-P)
-
Anido.....jak przeczytalam o starych, dobrych metodach, to zaraz pomyslalam, ze Twoj syn na palec nasiusial – pewnie jeszcze starsza, i skuteczniejsza metoda. A nie masz Ty przypadkiem jakiegos grzyba w mieszkaniu ? Moja znajoma, ktora przy okazji raka zaczela chodzic do Heilpraktiker ( i tu nie mam pojecia, kto to taki po polsku – moze homeopata ? ), dowiedziala sie od niego, ze ma grzyba w domu. Oczywiscie prawie sie na niego obrazila, bo dom ma wysprzatany zawsze na blysk, i co jak co, ale grzyba, to by napewno odkryla. Ale faktycznie facet mial racje, bo grzyb byl w piwnicy. I choc Katrin, schodzi do tej piwnicy nie wiecej jak raz dziennie, to wystarczylo, zeby odbilo sie na zdrowiu – oczywiscie ten rak, to nie z grzyba, ale wspomagal inne dolegliwosci : zalzawione oczy, ciagly kaszel, prawie non-stop katar. Moze poszukaj po katach ? Bambasia – nie, nie mam Twojego zdjecia.
-
Hejka .... Witam Was wszystkie serdecznie ! Bedzie napewno haotycznie, ale nie jest to nic innego jak odzwierciedlenie mojego dnia powszedniego. U dzieci zakonczenie roku szkolnego – sa to dwie roze szkoly, plus przedszkole. Mam juz za soba bal w jednej szkole, grilla w przedszkolu i w drugiej szkole. Zlapalam wprawdzie od wczoraj troche oddechu , ale za moment bedzie wesele ( oczywiscie, ze nie mam co na siebie wlozyc ), po drodze kilka waznych terminow, no i dzieciaki trzeba na urlop wyprawic ( tym tez trzeba to i owo dokupic, bo rosna niemilosiernie ). Do tego nie mam swojego samochodu, bo byl w przegladzie, i przez przypadek spalili cala instalacje elektryczna – kazdy(!) kabelek jest do wymiany. Bedzie wszystko trwalo, bo koszta bedzie pokrywac ubezpieczalnia mechanika, ale pierwsze potrzeba kilku rzeczoznawcow, zeby sie dogadali czyja wina. Dostalam samochod zastepczy z normalna skrzynia biegow, a ze od 20 lat jezdzilam automatikiem, to teraz kazda wyprawa , wiaze sie z kupa nerwow – moze temu calkiem dobrze idzie mi to chudniecie ...... Wlasciwie czwartek, to wcale nie moj dzien wazenia, ale jakos mi czasu zabraklo i nie moglam zdarzyc na poniedzialek. Moja waga juz sie zakrecila w okolicach celu, ale, ze wcale mnie nie zadawala odbicie w lustrze, to obnizam poprzeczke o jakies trzy kg w dol - tylko co z tymi zmarszczkami ?! :-P Czytajac Was z doskoku, widzialam, ze za ktoras „cos chodzilo „ – sorry, ale juz nie wiem kto to byl, ale pewnie nie jedna zna takie uczucie , i moze ktorejs banan z nutela pomoze ? Banana z lyzeczka nuteli wlozyc na moment do mikroweli albo rozgrzanego piekarnika. Calosc za 1 p, do tego swietnie smakuje, i hamuje dalsze zachcianki....( nooo, prawie zawsze hamuje :-P ) Aha – Janta , jesli masz mozliwosci, to zrob koniecznie to prawo jazdy ! – tutaj bez samochodu, to jak bez reki ! A tak w ogole potrzebuje matematyka, albo kogos, kto mi podpowie jak taktycznie poradzic sobie z moim odkryciem roku - lodami ! Na opakowaniach wartosci odzywcze podawane sa w gramach ....np. na 100g 151 kcal i 2,4 tluszczu. Tyle tylko, ze w kubu jest 500 ml , a nie 500g – ostatnio zwazylam takiego 500ml loda, i mial jedynie 320g. Jesli wylicze p za 500 ml, wychodzi mi za kubek 14 p, jesli za 320 g to juz tylko 9. Jak liczycie swoje lody ? Pozdrawiam Was wszystkie bez wyjatku serdecznie, i ucieszylabym sie z gdybyscie podeslaly Wasze zdjecia - bedzie mi latwiej wtedy kojarzyc ... lenka
-
Elisa, no nie wcale sie nie smieje, ja krztusze sie ze smiechu !!! :D :D :D Udalo Ci sie ! Wyobrazilam sobie te „ rewelacyjne, i genialne stopki “, na zdjeciach, ……A nie nazywaja sie te konczyny dolne przypadkiem stupki ? – teraz to juz prawie placze ze smiechu!!! :D :D :D To jeszcze lepsze, jak te polki (regal), co Viola potrzebowala do sklepu, a Zarowka byla pewna, ze rozchodzi sie o pracujace polki (kobiety) ! Jestes
-
Megb64 – a w jakim wieku Twoja corka ? Ja jakies 5 lat temu wyslalam dzieciaki na kolonie jezykowe poprzez Lektora : http://www.lektor.com.pl/obozykolonie/obozy.htm . Musielismy ich dowiezc i odebrac we wlasnym zakresie, bo mieszkam w niemczech, i tym sposobem moglam sie troche przygladnac - sprawiali dobre wrazenie. Balooonik –Ile chcesz schudnac ? Wyznaczaj sobie etapy, i za kazde dojscie do celu, skracaj sie o jedno “o”- slowo, wybralas sobie urocze pseudo ! Slowo ! W czasie kiedy ww zmienilo sposob wyliczania p. chodzilam akurat na spotkania – osobiscie zostalam przy starej wersji, tej liczonej z kg (u Ciebie 22 p ). Pozostawiono nam w zasadzie wolna reke – kto sobie radzil ze stara punktacja, i nie widzial powodu do zmian mogl przy niej pozostac. Tylko wszystkie nowe uczestniczki, dostawaly nowy program. Na tej starej p. licze do tej pory, i dobrze na tym wychodze – tzn. dobrze, jak nie poddam sie pokusie, co u mnie w domu na kazdym kroku sie czaji ! Bedac Toba zostalabym przy 22 p….jeszcze przyjdzie czas , by zmniejszyc. Zosia5 – mozliwe, ze jestem jedna z nielicznych, ale ogromnie zazdroszcze Ci tej “5”….ja moge sobie tylko “3” postawic …..Swietne imiona ! :) Viola – pierwsze trzymalam kciuki za Polska. Jak odpadli, to za afryka, a teraz jak juz na polu walki pozostali tylko milionerzy, to trzymam za lepszymi. Mysle, ze bedziesz w niedziele miala powod do radosci , bo pewnie wygra Italia. Odziedziczylas temperament po tacie ? ;) Bambasia – chyba Roxana nie zrozumiala Twojej stopki, bo pytala czy cos przegapila. Jak ja przeczytalam, to podobnie jak Viola pomyslam, ze to przeciez genialne – ale mozliwe, ze tego cuda juz na polkach nie ma, i mlodziez mysli, ze to jakis Twoj narzeczony… :-P Pinokio - nie jeden a trzy . Dlaczego tak czesto sie smucisz, uwierz, ze jestes rozkoszna Zarowka – Ty nadal w tych kamieniolomach ? :( Sarda – zapomnialam zupelnie o Twoich zdjeciach ! Dziekuje ! Jestes pieknie ciezarna ! Ula – bywasz tu jeszcze ? Anno_D – dzisiaj byla u mnie pyszna watrobka – dzieki za przepis ! …..narazie tyle !
-
Jeszcze mi sie nie udalo tutaj rozpoczac dnia kawa, to moze jako ostatnia zgasze dzisiaj swiatlo.....A moze jeszcze ktoras nie spi ? Choc jak popatrze na zegarek, to moze powinnam jednak stawiac na kawe ? Poki co, to siedze i pije! Odrabiam zaleglosci, bo choc upal niemilosierny, to w zasadzie dzisiaj nic nie wypilam – mam przed soba litrowa butelke, i musze ja obciagnac do dna. No pewnie, ze w butelce woda…. Witam wszystkie nowe twarzyczki, i zycze Wam powodzenia ! Jak taki lakomczuch jak ja chudnie, to kazdy schudnie ! Slowo ! ( lakomczucha ) Viola – padam, i juz nic dzisiaj nie stworze, ale obiecuje na jutro poprawe ! Janta, skarbie, dopiero co slub, a tu juz znowu rozstanie. Jestem pewna, ze masz przy dzieciach takie zamieszanie, ze nie bedziesz miala za duzo czasu na rozmyslanie. Najgorsze sa pewnie wieczory, ale mozesz je wykorzystac na niemiecki. Ja bylam tu na poczatku jak kaleka, bo nic nie rozumialam, i pewnie bede na zawsze pamietac, jak to po raz pierwszy dalam rade sie wyklucic o swoje – duma mnie rozsadzala. Kate2 - Twoj maz to pewnie tez z Ciebie dumny ?! O ile jestes lzejsza, od ostatniego hmmm….i co tu napisac ? - chyba “widzenia” – choc to zaraz kojarzy mi sie z kratkami i grypsami ! Staralas sobie juz wyobrazic swoje stracone kg, jako kostki masla ? Nie ? sprobuj koniecznie ! Becik – nie wiem czy w sklepach znajdziesz wage, na ktorej bys sie mogla zwazyc....ale w aptekach napewno ! Powodzenia Ci zycze – no i to tylko pare tygodni , ciesz sie juz teraz na powitanie ! AnDa – fajnie masz ! Gdyby mi sie tutaj zdarzylo „ kolejny dzien przyjsc po 10 do roboty „, to juz bym byla bez roboty..... ….w butelce juz prawie widac dno, a za oknem sie blyska. Gdzies tu widzialam, ze mialyscie kalkulator, i cos tam bylo niezrozumiale. Ja mam po niemiecku i juz szybciutko, dla wszystkich zainteresowanych podaje linka : pod Version 2.0 przycisnac na Download, i sie zaladuje . A pozniej to juz tylko wpisywac po koleji : kcal , tluszcz, i waga w gramach ...... http://www.brendolise.de/WW/wwrechner.htm .....kolorowych
-
Zarowka – a nie ma Twoj brat, jakiego brata blizniaka ?....i nim jest moj brat ? Ja bym na koniec takiego nadmorskiego pobytu dostala jeszcze pewnie od niego rachunek. Mam nadzieje, ze Twoj to jednak troche bardziej ludzki gatunek. Tak, zadzwonila niedoszla bratowa, bo moj brat ja po szesciu latach bycia razem zostawil dla innej. Ona byla wtedy jeszcze bardzo mloda, i smutki wyplakiwala na moim ramieniu, ale za to do dzisiaj sie przyjaznimy.W przyszlym roku w lipcu, bede swiadkiem na jej slubie. Dla odmiany nowa narzeczona brata jest do bani, tylko, ze on jeszcze o tym nie wie ….. Bajka….zapraszam ! a najlepiej na same Swieta. U mnie z rodzina troche dziwnie (p.wyzej ), wiec od lat spedzamy Swieta ze znajomymi – istna Wieza Babel- kolorowo i wesolo. Szafa przebrana……dziecko w poscieli…..ide pogrzeszyc ( Tiramisu ma sie rozumiec ! )
-
Viola - wpisalysmy sie co do minuty jednoczesnie - gratuluje Ci tych pieknych cyferek !!!!
-
Witam Was serdecznie ! Goraco, i tak zapowiada sie caly tydzien. Szkoda tylko, ze mam tyle pracy, bo bym chetnie sie troche pobyczyla, a tu nawet nie moge sie pocieszyc mysla o nadchodzacym urlopie, bo ten dopiero w pazdzierniku :-o . W ub. roku po raz pierwszy pojechalismy jesienia nad morze, i postanowilismy, ze juz nigdy nie pojedziemy latem.....bylo przecudownie ! A poki co, mamy lipiec, i mialo mnie ubyc a tu siup 69,3......niech, to diabli ! W tygodniu juz mialam 68,5, i mialam cicha nadzieje, ze jeszcze spadnie, a tu cyk. No ale sobote spedzilismy z naszymi zaprzyjaznionymi wlochami, a w niedziele, bawilismy u afganczykow, no i nawet moje zaoszczedzone p. przy tych orgiach kulinarnych nic nie pomogly. Choc kto wie, moze gdyby nie ten zapas, to bym juz znowu byla przy 70, choc moze i juz jestem ! Bowiem……: Dzisiejszy dzien zaczelam dzien ambitnie – bulka z serkiem i pomidorek. Tyle, ze bulka byla prosto od piekarza – pachnaca, chrupiaca, i nie sposob bylo oprzec sie kolejnej. Na sniadanie poszlo mi lekko 5,5 p…..tyle, ile niejednokrotnie mam na obiad. No i potem to juz lecialo z gorki……nie wpisze, co juz zaliczylam, bo nawet tego nie policze – jednym slowy katastrofa ! I najgorsze , ze ja wcale nie bylam glodna, tylko wsciekla, ze mi przybylo 200g, i teraz to juz doprawilam do reszty. Jak juz raz machne reka – to nic nie pomaga, wpieprzam, tak jakbym sie bala , ze zarcia zaraz zabraknie ! Slodkie, ostre, kwasne, znowu slodkie....itd. Nie , nie jestem ciezarna ! Istna paranoja !!! Znacie to, czy tylko ja taka pomylona ? No i wymyslilam, zeby dzien jakos podratowac, zaraz po tym wpisie wleze do wlasnej szafy, by zrobic w niej czystke. W mojej szafie jest caly przeglad od rozmiaru 36/38 do 42/44, i postanowilam, ze wszystko co powyzej 40 wywioze do Czerwonego Krzyza. Najwyzej nie bede miala co na siebie wlozyc, i nie tyle, ze zostane z reka w nocniku, co z gola dupa na swiecznkiu ! brrrr, jaka jestem zla !!! Zarowka , nie zazdroszcze !....ja w prawdzie tego za bardzo nie rozumie, bo jak to mozna placic za cos czego sie nie kupilo, czy nie zuzylo......ale widocznie w PL takie cuda sa mozliwe. Moze jeszcze sie cos wydarzy – nie wiem kurka - jakis spadek po nieznanym dotad wojku ( = wujek ), jakas nowa ciotka w ameryce, szostka w totka .....? :-P nie trac nadzieji, a najwazniejsze, swojego humoru ! A jaka jest gwarancja, ze za rok przy odczycie sie ten numer nie powtorzy ? Tu byl telefon : „….wpadnij na kawe ! zrobilam Tiramisu“ (to moja niedoszla bratowa ) A tu u mialam jeszcze wpisac kilka mysli, ale juz nie dam rady, bo czas ucieka, a koniecznie chce zaliczyc ta szafe….No i Tiramisu !… jutro sie nawroce ! Zycze Wam wszystkim pomyslnego tygodnia !
-
Gonia, to drugie wyliczenie, bazujace tylko na kg, bylo wczesniej. Jakis rok temu ( a moze to juz dwa lata - Boze, jak ten czas leci ! ), ww wprowadzilo troche zmian. M.in. sposob obliczania dziennych punktow, ale tez np. makaron do syta za 4p, czy sliwki za 0p. Ja osobiscie zostalam przy tej pierwotnej formie, bo u mnie tydzien do tygodnia nie podobny - czasami latam od rana do nocy jak z piorem w du...., a czasami siedze caly dzien na dupsku przed komputerem. Mialam problem z dostosowaniem odpowiedniej ilosci p.
-
katie....umyj zeby ! To nie zart, ale taka sztuczka w walce ze slodkosciami - nie zawsze, ale czesto pomaga. A potem popatrz na zdjecia takie jak to : http://img.stern.de/_content/55/04/550481/fettzelle_141005_001_D_500.jpg ....i pomysl, ze lato juz w pelni , a Ty chcesz przeciez lepiej wygladac....:-)
-
Axel..... Szkoda, ze obrales inny kierunek . Znalazlam Cie na innym forum zupelnie przez przypadek , bo chcialam sie dowiedziec, co to za cudo odkryles, i wyladowalam wlasnie tam. Doczytalam sie tez Twoich wymiarow, i sorry, ale jakbys byl moim facetem, to bys chyba dostal jakas scierka po grzbiecie ! :-P Ty jestes po prostu dobrze zbudowany, i jesli to jeszcze miesnie, to pewnie wcale nie wygladasz, tak jak sam sie widzisz !......po jaka cholere Ci to dziadostwo ?....a co z taka np. potencja ? No, jak tylko bys byl moim facetm ! ( juz lepiej nic nie mowie...:-) ) wiem, wiem, pisze dzis,jak powalona !...ale jak cos odkryje to znowu sie odezwie !
-
no i jeszcze raz, bo mi sie zapomnialo...... Gonia - nie masz sie co wstydzic swojej wagi, ale jak nie chcesz podawac, to ja wcale nie jestem ciekawska. Mozesz po prostu podawac tygodniowo, o ile waga Ci sie zmienila. Chcialabym tylko, zebys zagladla na ta strone : http://www.meine-gewichtsabnahme.de/mitglied.php?nr=10459&ab=5&aktuell=5+1&sortiert= ....ta kobieta ma 51 lat, i skurczyla sie prawie o polowe , potrzebowala na to troche wiecej jak rok czasu , i od tej pory wage utrzymuje. Do tego wyglada coraz lepiej i mlodziej - dla mnie ta babka to fenomen ! Na stronie jest sporo zdjec, i moze sie bedzie u Ciebie dluzej ladowac, ale naprawde warto!....... (oczywiscie wszystkim pozostalym, co strony jeszcze nie znaja polecam). Jak wejdziesz na glowna strone : http://www.meine-gewichtsabnahme.de/index.php , to po prawej stronie na dole, sa \" TOP - Abnahmen\" , czasami wierzyc sie nie chche do czego mozna dojsc bedac konsekwentnym, i majac silna wole. Tobie dodatkowo zycze wiele cierpliwosci i wyrozumialosci do Twojej mamy - odwalasz kawal dobrej roboty ! ....uchylam kapelusza przed Toba. lenka
-
Zulla – uwielbiam grillowac ! Im czesciej, tym lepiej....tzn. im wiecej grilla , tym mnie mniej na wadze ! Nie wierzysz ? Przekonaj sie ! Ale od razu uprzedzam, ze nie ma nic za frico, troche trzeba sie nagimnastykowac.....zadne tam kielbaski w biegu, czy karkowka z rozpedu i siup :-P ! Zrob sobie szaszlyki – papryka, pieczarki, cebula, cukini no i oczywiscie piers z kurczaka. Z takich 120 g. miesa wychodza spokojnie dwa szaszlyki – czyli 2p. Do tego salata + dressing za jakis 1p, no i podstawa .....ziemniaki ! mlodziutkie w lupinkach z rusztu do syta za 2 p, zadne salaty z majonezem, albo cwiartki chleba :-P ! Pomidory tez sa swietne, tylko je robie osobno, bo one sa w mig gotowe .....Mozesz tak spedzic pol wieczoru i najesc sie do syta za jakies 5 – 7 p.....czyli znajdzie sie jeszcze miejsce na piwo ! Gdybym mogla co wieczor grillowac, bylabym pewnie juz jak gazela..... Viola – tez uwielbiam experymentowac, i kazda wygrana choc jednego p, cieszy mnie jak diabli. Mam kilka sposobow, na swoje slabosci : znasz „Rauchsalz“ v. Fuchs - zawsze jak gotuje jakas zupe, co by miala byc na wedzonce, to wtedy dodaje tej soli. Zupa smakuje jak na boczku, choc nie ma w niej grama tluszczu .....Albo banan z lyzeczka nutelli z mikroweli – rozkosz za 1p. No i jeszcze to ciasto, co dziewczyny robily z truskawkami, ja robie na budyniu z Natreen, i gotuje budyn na wodzie.....Jak musi byc b.szybko to kupuje gotowy Wiener Boden , ten co ma trzy czesci, i korzystam tylko z jednej – wychodzi cale ciasto za 12p – jeszcze sie nigdy nikt nie kapnal, ze budyn cyganiony..... Marchweka – gdyby ziemniaki nie byly do syta za 2p. to nigdy bym sie za ww nie wziela. Im wiecej zjem ziemniakow, tym sie czuje lzejsza. O dziwo z makaronem juz np.nie funkcjonuje – po makaronie jestem zawsze po chwili glodna.....:-( Zarowka – wcale nie jest latwo pisac, albo czytac texty bez polskiej trzcionki.....czasami musze sie dwa razy przygladnac, zeby dojsc to tego „ co autor mial na mysli „. No, ale Violi „POLKI“, sa rewelacyjne ! Pomyslnego dnia Ci zycze ! Zmykam……
-
Witam wieczorowo..... Kate, sorry mialo byc „cukinia“ Pinokio, a czemu tylko za 7 p ?.....moze dolozyc troche tluszczu, dodac plaster sera zoltego , i z 7 zrobic w mig 10.....i z „mam sie dobrze“ zrobi sie automatycznie „ mam sie jeszcze lepiej „. Ja, tam ostane przy 0,5 p za sztuke, bo chcialabym dojsc do celu....
-
Hejka….. Zamrazarka rozmrozona !......mam spokoju na jakies pol roku. Ta zamrazarka, to jak szafa jednodrzwiowa - bez problemu mozna w nia wcisnac calego dzika , i dla towarzystwa jeszcze kilka ptakow :D . Pinokio, zawsze mam trudnosci ze zdrowymi tluszczami, bo dla mnie to taki wyrzucony pieniadz.....ops, points. Nie zawsze mi wychodzi, ale ze dzien wczesniej najadlam sie foreli, to sobie po babsku wytlumaczylam, ze sie jako-tako wyrowa :-P . Jak mi sie waga zatrzymuje mam w pogotowiu maslo orzechowe, a poki co migla mi dzisiaj przed oczami osemeczka...i tylko nie mow, zebym sie raz w tygodniu wazyla, bo u mnie to juz nalog :-P . AnDA - na niemieckich spotkaniach ww, mozna spotkac mlode dzieciaki, bo tu mlodziesz rosnie powoli nie w zwyz, a na boki. Wiem, ze mieli do normalnych punktow doliczone chyba 4 dodatkowe ( nie jestem pewna czy byly to cztery) na Calcium. Ale mogli je tez przeznaczyc tylko na Calcium, a nie na inne rzeczy. Nie mam pojecia, jak to jest skoro ona Diabetyczka,pewnie lepiej obgadac wszystko z lekarzem. A swoja droga te diety na stronie \" moje gotowanie \" ( link od Janty )sa rewelacyjne !....herbaciane, kapusciane, morskie, kanapkowe .....czego to jedni nie wymysla, a na co drudzy sie nie zalapia ?! No i przyznam sie co dzisiaj jadlam ....mielone ! Uwielbiam mielone, i zawsze mi szkoda bylo na nie p., wiec kilka razy zmielilam piers kurczaka, albo indyka, ale wtedy znowu mieso jest bardzo suche, i wcale nie smakuje. Ale dzisiaj ......zmielilam piers, starkowalam zuchini, i marchewke, na grubych oczkach, i wymieszalam mieso z jarzynami w proporcji 1:1. Do tego troche cebuli, czosnku, i przypraw. Fajny efekt, bo jest automatycznie raz wiecej miesa.....i przyjmujac ze piers 120 g ma 2 p, to 240 g mojej masy tez mialo 2p, a ta podzielona na 4 kotlety, daje 0,5 p za sztuke ! Mozna je smazyc tluszczu - wystarczy lyzeczka na dwie sztuki, bo szybko sa gotowe, ale wyprobowalam tez w piekarniku i tez sa dobre. Dwa mielone (1)+ ziemniaki(2)+ salata(0)+jarzyny (0)+ Dressing (1)= 4 p za calosc....No i jestem pelna ! Smacznego, tym co w trakcie obiadu ! Ide popracowac……
-
Gonia, no wlasnie , coz Ci to da jak napisze jaki zjadlam serek ?.....Moj ma 169kcal i 15 % tluszczu, a bylo tego 10 g - to Ci przeciez nie pomoze....to byl tylko przyklad. Kawe na lawe znajdziesz na stronach, ktore pewnie juz czytalas, a jadlospis musisz sobie juz sama ulozyc. Wiem, ze na niemieckiem ww. mozna dostac cale jadlospisy chyba na 5 tygodni, ale chchesz napewno jesc, to, co ktos Ci z gory ustali ?
-
Kurde mol ! dzisiaj rano zaczelam rozmrazac zamrazarke, a ta dopiero teraz zaczyna odtajac ! Jak lod odpada, to halas przy tym gorszy jak przy Beethoven`ie !….juz widze te miny jutrzejsze przy sniadaniu – ciekawe czy mi sie oberwie ?! Bajka – wspaniale ! wielkie dzieki za tlumaczenie !!! – odwalilas kawal dobrej roboty. Zaraz jutro rano pedze na poczte ! Kate – jak bylam dzieckiem nie pamietam juz kto, ale napewno jakis facet :-P przytrzasnal mi palca drzwiami od samochodu. Jak czytalam o Twoim synku od razu zaczelam automatycznie sciskac nogi z bolu, bo to jest przerazliwy bol ! A dziadek to nie zly model…..Obserwuj ten palec. Zarowka – zastanawiam sie jak rozumiec Twoje milczenie ?…..oby nie ciag dalszy “czarnego czwartku “sprzed tygodnia, bo za chwile przeciez znowu czwartek ! :( AnDa – u mnie butelki coca-coli stoja w garazu. Mam pod reka, jak cos zardzewieje, albo jak przyjdzie jakis gosc, co sie koniecznie chce podtruc. :-P A ! ….. moja cora, artystka wymalowala mi kiedys drzwi drewniane flamastrami – takimi super grubymi, wrednymi. Niczym nie moglam ich wyczyscic. Juz chcielismy je oddac do stolarza, az ktos podpowiedzial, zeby popryskac lakierem do wlosow ......zeszlo tzn. splynelo w momencie ! Sladu nie ma ! Od tej pory lakier tez w garazu....... :-P Kc , witaj ! Dostalas od dziewczyn juz sporo materialu. Jako, ze mieszkasz w niemczech podpowiem Ci, ze w Plusie mozna kupic sporo produktow z serii VIVA mit VITAL, sa dosc smaczne, i maja malo p. - jedna parowka ma np.1,5 p. Generalnie staram sie kupowac rzeczy, z ktorych potrafie wyliczyc p – do tego konieczna jest ilosc Kcal i tluszczu, jesli nie ma podanych wartosci na opakowaniu po prostu ich nie kupuje. Pomocna jest strona www.fettrechner.de , tam mozna wpisac produkt podac jego wage, i automatycznie wylicza ilosc p ( np. F+kcal: 4.48 P ) I jesli nie masz, a mozesz, to postaraj sie o wage kuchenna – w zasadzie poza pieczywem wszystko waze, albo odmierzam. Mozesz tez isc raz na spotkanie ww, na ich www. stronie znajdzies gdzie sie odbywaja w Twojej okolicy. Napisalam “raz “, bo kolejny jest juz zbyteczny, tu sie dowiesz tego samego, a tam zostawisz sporo pieniedzy. Ten jeden raz to po to, zeby sobie kupic kalkulator do wyliczania p – bardzo ulatwia liczenie. Ja juz po raz trzeci podchodze do ww – przez zime zawsze przytyje, bo nie jem wtedy owocow, i praktycznie nic nie pije. W u.b. roku gonilam prawie codziennie do Fitness-Studio, w tym roku kregoslup mi na to nie pozwala. Roznica jest spora, tzn. mam wprawdzie z tygodnia na tydzien coraz mniej kg, ale wtedy mialam miesnie, a teraz moj brzuch to flaczek, a ramiona to juz lepiej przemilcze. Jesli masz tylko mozliwosci, to staraj sie troche cwiczyc – bedziesz zdrowsza i piekniejsza…..Na poczatku zrobilam sobie “sciage” , ktora mialam zawsze w portfelu – wpisalam rzeczy, ktore najczesciej jadlam, te z duza, i mala iloscia p. Po czasie znasz takie rzeczy juz na pamiec. I tak calkiem miedzy nami : mam 175 cm, i jak bylam w Twoim wieku, to mialam 57 kg, dzisiaj jak widze zdjecia z tamtego okresu, to zastanawiam sie czemu nikt mi nie powiedzial, ze fatalnie wygladam ! Twoja docelowa waga to BMI 18 , czyli niedowaga – przemysl to moze raz jeszcze…… :-P Gonia-Nora (jak wolisz ) , witaj noca! ….napisze co jadlam za dnia : Bulka (2) + serek (0,5) +salata, pomidor, ogorek = 2,5 Cappucino = 1 Budyn = 1,5 Arbuz = 0 Zupa pieczarkowa (0) + tost = 1 Truskawki = 0 Ziemniaki (2) + Szparagi (0) + sos (1,5 ) + synka 2% tluszczu (1,5) = 5 Kawalek ciasta truskawkowego = 2 Bulka (2) + serek (0,5) + szynka (0,5) + pomidor, ogorek =3 + ca.2 litry wody .....czyli jadlam caly dzien, i wyjadlam 16 p....zaoszczedzilam 4p na sobote, bo idziemy sie goscic. Wazne jest zawartosc tluszczu i kcal w produktach - mozna zjesc taka sama ilosc np. sera za 1p, ale tez i za 4 p ….nic, chyba potraktuje jednak ta zamrazarke suszarka do wlosow . Kolorowych snow dla wszystkich……
-
Hejka...... Frogus, nie mam przepisu, bo zupy gotuje „na oko“ ......ale do ca. 1,5 l zagotowanej wody wsadzam troche mrozonych warzyw ( tylko trzeba uwazac, zeby w nich nie bylo jakis dodatkow np. masla ), dodaje glowke brokulow (lodyzki kroje, a rozyczki odrywam), mozna tez wziasc mrozone, wtedy jest jeszcze szybciej. Doprawic sola, pieprzem,Vegeta + jak lubisz czosnek. Calosc gotowac jakies 15 min. Ja dodaje jeszcze czasami muskat, innym razem oregano, albo mieszanka ziolowa. Na koniec wszystko miksuje tak zeby zupa miala konstynencje kremu. Jesli mi zostanie troche wywaru, to go po prostu wypijam. Do tej pory wszystko bylo za 0p, i na tym mozna poprzestac - calosc trwa nie dluzej jak 20 min.( ….haha, wiecej pisania, jak gotowania ! ) - najlepiej jesc jak jest troche schlodzona . Jak mam troche p w zapasie , to dorzucam po zmiksowaniu serek topiony, i stawiam jeszcze na chwile na palnik , albo ubijam troche smietany i klade ja na zupe posypujac zielona pietruszka, czasami praze migdaly na zloty kolor, albo robie z tosta grzanki . A na drugi dzien wszystko to samo tylko brokuly zamienic na zukinie…….I opowiedz koniecznie jak smakowal omlet - uwielbiam pieczarki ! Bajka zlocie, gdyby Ci sie udalo przetlumaczyc, to niech Ci Pan Bog w …..butach wynagrodzi. Prawda, ze to Ty podlapalas prace w obuwniczym, w nagrode za to, ze masz bzika na punkcie butow ?…..czy znowu cos chrzanie ? Jak sie myle, to sorry ! Niemniej jednak dzieki ogromne za chec pomocy, wysle Ci text na Twoj eMail. Viola – cyt.“jedna uwielbia slodycze, druga sery, trzecia kabanosy ….” No prawie sie zgadza, bo ja z tego gatunku co uwielbia slodycze, kocha sery, przepada za kabanosami…….nic tylko sie pochlastac ! Janta – tak , dziekuje dostalam. Patrzac na te zdjecia, ciezko uwierzyc, w Twoje lata, i ze wynosilas trojke dzieci – masz top figure, i swietnie wygladalas ! Sukienka przepiekna ! ……pozdrawiam !
-
Czesc dziewczyny, ja dzisiaj po prosbie ! – czy ktoras z Was zna j. francuski ? Potrzebowalabym , zeby mi ktos przetlumaczyl kilka prostych zdan do mojego afrykanskiego Kubusia. Kuba ma piec lat, wiec nie sa to zadne filozoficzne wywody. Dziewczyna, ktora mi zawsze te texty tlumaczy wyjechala juz na wakacje, a ja wlasnie dostalam list z Czadu, i chcialabym napisac pare slow. Z listu naturalnie nic nie rozumie, ale byly w nim zdjecia, i chcialabym po prostu za nie podziekowac. Obiecuje, ze nie bedzie tego duzo.....prosze niech sie , ktoras zlituje ...... Janta, ja tez ciekawska......podeslij , prosze zdjecia. Pinokio - moze powinnas jesc wiecej rzeczy, co maja 0p, i wtedy moze by Ci starczylo 16 p, a reszte bys mogla zaoszczedzic.Wiem, ze nie lubisz, ale jadlas moze kremowa zupe z brokulow ?....syta jak diabli, zdrowa i smaczna, i do tego za 0p. Gratuluje wszystkich zdanych egzaminow ! ......jak sie odrobie, to zagoszcze na dluzej ulony we wszystkie stony....... lenka
-
...no i siup......mialyscie kiedys taka tabelke ?.....sorry, ale nawet nie wiem co zle zrobilam .....:-(. Nie biore sie za poprawianie, bo mi napewno nie wyjdzie ! wpisze tylko swoje dane, w nadzieji, ze Pinokio poprawi..... Lenka (20 VIII)…….24.04.06…….175…….75,6………68…….pon…….69,1…22,56(nor)