Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

*** Pia ***

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez *** Pia ***

  1. Hejka..... ktos dzisiaj swietuje ? Na wszelki wypadek jubilata wszystkiego najlepszego ! :-P Babeczko - trzymam kciuki ! No i wlasnie mnie oswiecilo , przeciez to Czarek ma dzisiaj urodziny ! 100 lat dla kawalera :-) mamuniu - jakies zmiany na lepsze u brata ? Podoba mi sie to co widze za oknem :-P Jedynie przeraza mnie jak tu sobie nie umia poradzic z zima. Na razie sniegu jest ciut ponad kostke a pewnie od jutra bede miala dzieciaki w domu bo odwolaja szkole. Czy w PL zdarza sie, ze z powodu warunkow atmosferycznych odwoluja zajecia ? W zimie z powodu sniegu i lodu a w lecie z powodu upalow ?
  2. meaaa - tak, tak , bardzo interesujaco opisalas. Ja czytalam w pospiechu i jak doszlam, ze zawislas w powietrzu to sobie wymylowalam obraz, ze wisialas na moscie kolami w powietrzu !
  3. Hejka..... wiecie czego tu brakuje ? Tabelki :-P Teraz chyba kazdego dnia jakies urodziny i glupio jak sie nam o kims zapomni. Samadama - marzenia sa po to by sie spelnialy, niech sie wiec spelni Twoje najskrytsze, wszystkiego najlepszego ! meaaa - wycmokaj Nadie na dwa latka i niech dalej Ci sie chowa tak jak do tej pory bo wspaniala z niej pannica. Alez Ci wspolczuje tej drogi ! Juz widze siebie w takiej sytuacji :-( Podobal mi sie w tym wszystkim Twoj Dzordz a jeszcze bardziej ten facet co taki chetny do podpinania :-) Kessi - musialas pisac w biegu :-) Prawie wszystko zrozumialam, nie lapie tylko z tymi reniferami ? wychodzi mi, ze dla nich gotujesz a moze farbujesz cukier :-) :-) :-) Izu - a nie moze sie pracodawca dokladac do dojazdow ? Nie wiem jak u Was ale my pokrywamy jednemu pracownikowi karte miesieczna. Dostaje pieniadze jako dodatek do wyplaty i nie placi sie od tego podatku, wiec nie opaca sie obu strona. Gumi_Aga - alez miala sciezki dzien :-( Ale nadal jestem zdania, ze bardzo slusznie postapilas i to nie Ty powinnas miec bol glowy a ten czlowiek. On powinien sie wstydzic i miec wyrzuty sumienia. Pomysl sobie co by bylo gdyby w tym dniu spowodowal jakis wypadek ? Badz dumna z siebie, ze prawidlowo zareagowalas. mamuniu - ciesze sie z Toba z roweru dla Wiki :-) Super, ze tak Ci sie udalo. Alez bedzie skakac z radosci :-P Ja kazdego dnia cos przygotowywuje na Swieta bo pozniej bym sie nie wyrobila, dzisiaj lepielam uszka :-) A okna to mam w powazaniu, zeby nie pisac w du-pie :-P Babeczko - jutro bedziemy Ci kibicowac ! Barylko - zawialo Cie ? Ciepla - widzialam zdjecia Amelki z tata na nk. Wspaniala jajcara z niej rosnie ! Chcialam cos napisac na temat pogody u siebie ale w TV leci wlasnie mecz z Poznania i lepiej jak sie zamkne :-P
  4. Hejka.... nie dosc, ze mam duzo na glowie to jeszcze wpadlam jak sliwka w kompot, bo poszlam na strone "moje wypieki". Izu, bylas moze ostatnio ? Widzialas szate graficzna ? :-) Poleglam pokusie i pieklam dzisiaj pierniki....:-) Izu - moze nastepnym razem sprobujecie wymienic sami opony ? U nas robi to syn, nam wychodzi taniej a on sobie doklada do kieszonkowego. Za glowe sie zlapalam jak przeczytalam te 130 km ! Nie pomylilas sie ? Kessi - smieszna ta polisa szpitala, zeby nie moc powiedziec co usg pokazuje :-p . Ale mysle, ze lekarka dala Ci wyraznie do zrozumienia i spokojnie mozesz zaczac kupowac blekity :-) Misty - co jakis czas mam takie fazy, ze bardzo intensywnie mysle o tym co jem i po co to jem. Niestety brakuje mi konsekwencji i czesto ulegam pokusa. Ale jak zabralam sie za temat to zaczelam sama piec chleb, kupowac warzywa, owoce tylko sezonowe i tylko u gosp. ekologicznego i krytycznie przygladac sie wszystkim etykietka. meaaa - tez bym za takimi balwankami plakala ! :-P Ciekawe co sie tym naszym dziecia w glowce uklada i co sobie mysla. Fajna czapka ! ( Nadia oczywiscie tez fajna ! ) Co do IKEI , to mam w domu sporo dodatkow ale coraz mniej mebli z IKEI. Te co mielismy z czasem sie zuzyly i trzeba bylo wymienic. Mam teraz ta szafe PAX i juz kiedys o niej pisalam, ze jest kapitalna. Tylko, ze ja mam same korpusy i nie wiem czy bylybym tak samo zadowolona przy drzwiach. Zauwazylam, ze wlasnie te wszystkie czesci ruchome ( drzwi i szuflady) szybko odmawiaja posluszenstwa. Dlatego nie wiem czy bym sie zdecydowala na kuchnie z IKEI. Dla mnie kuchnia i lazienka musza byc zrobione na top, bo bardzo ciezko w nich zrobic pozniej jak sie mieszka jakis remont. Pokoje mozna co chwile zmieniac a z kuchnia i lazienka to juz bardziej klopotliwe.
  5. Hejka.... malo piszecie ale duzo sie wydarzylo i musze uwazac, zeby nic nie pominac.... Myszko - tak slicznie piszesz o swoich Dziewczynkach, ze az czuc atmosfere jaka panuuje w Waszym domu. I jak doskonale rozumie te "20cm" ! Jak zobaczylam Julke w szpitalu kiedy przyszla ogladac Pascala to nie moglam sie na nia napatrzyc i nadziwic, ze mam juz tak duza corke. Sliczna z Was rodzina, jeszcze raz gratuluje ! W.Kaska - Tobie tez serdeczne gratulacje ! Tomaszkowa - sto lat dla Tomka ! A nade wszystko zdrowia i radosci ze zlobka ! Izu - Tobie tez wszystkiego najlepszego, by sie wszystkie problemy wyprostowaly tak jak ten ostatni z dokumentami :-) Nie wiem co/kto jeszcze ? Aha ! Dzisiaj IKEA oglosila wyniki, kuchnia wygrana !!! Jeszcze raz dziekuje wszystkim za glosy :-))) Trzymajcie sie cieplo !
  6. Hejka.... mamuniu - napisalam :-P U mnie napruszylo sniegiem. Jest go malutko i to pewnie kwestia kilku godzin az wszystko stopnieje ale i tak ubralam dzisiaj Pascala w kombinezon....z zeszlego roku ! Sprawdzilam przez przypadek bo jeszcze nie mam nowego a tu sie okazuje, ze wcale nie musze nowego kupowac. Moze i u Was jest podobnie ? Mam tylko nadzieje, ze Pascalowi sie nie urosnie za duzo i bedzie jeszcze pasowal przez najblizsze 3 miesiace bo w lutym to juz w sklepach beda stroje kompielowe.
  7. qurcze nie mam czasu, zeby sie rozpisac.... mamuniu - ja rozumie sytuacje brata, wyobrazam sobie w jakiej jest kondycji psychicznej i jak mu ciezko. Niech sobie wszystko notuje - data, powod dlaczego nie dostal dziecka, jesli jest swiadek to niech tez sobie zapisze. Kto wie kiedy i do czego sie mu to moze przydac. Zobacz tutaj : http://www.polskatimes.pl/stronaglowna/251485,skrzywdzony-ojciec-wygral-w-strasburgu-z-polska,id,t.html?cookie=1 albo tu : ( to jest forum, gdzie faceci wymieniaja sie swoimi doswiadczeniami ) http://www.forum.wstroneojca.pl/index.php?showforum=46 Jak dlugo oni byli razem ? Wsrod znajomych mamy przypadek, ze babka ewidentnie zalapala faceta bo potrzebowala ojca dla swojego dziecka.Wyszlo pozniej w praniu, ze od poczatku miala wszystko ukartowane. Pierwsze jeszcze wziela kredyt na swoj interes ale kredyt leci na jego matke (!) i jak juz sie w miare ustawila to go puscila kantem. Po trzech latach sadzenia wyszlo, ze to nie bylo nawet jego dziecko. Holly - mi jest ciezko nawet czytac jak Przemko robi kupy wiec sobie wyobrazam jak Ty to musisz przezywac a on jak sie meczyc :-(
  8. Samadama - zapomnialam zapytac co slychac u malego Wiktora ?
  9. Teraz poczytalam calosc. meaaa - jeszcze raz, bo wtedy bylo na szybko. Nadii nalezy sie zloty medal za szczerosc :-P . Wyobrazam sobie jak sie facet poczul, siusiak jeden :-P Gumi_Aga - "skawalone" tzn. jakie ? Twarde do rzucia ? Tak sobie mysle, ze miesnie to on faktycznie ma wyrobione bo mu sie buzia nie zamyka ale nie moze poskladac mysli w calosc. Moze przyczyna lezy w dwoch jezykach. Postanowilam byc przy Pascalu konsekwentna i mowie do niego tylko po polsku. I tak np. jak ma pomachac raczka to mowie mu, zeby zrobil "papa" a w przedszkolu jak go maz odbiera to panie tez mowia, ze "papa" przyjechal.... W dodatku mamy od kilku dni polska TV. Zalozylismy z powodu Julki i Pascala. Jesli beda chcieli ogladac bajki, to moga ale tylko po polsku. Kessi - bardzo ladny tort. Powiedz Ty mi, czy ten siusiak juz jest potwierdzony , czy lekarka nie byla pewna ? mamuniu - no slow brakuje :-( Brat nie moze sie zalamac i nie wolno mu spuscic glowy, tylko musi zaczac dzialac. Skontaktowal sie z kimkolwiek z tych linkow, co Ci podalysmy ? Jesli wyjedzie to tylko ucieknie od problemu ale go nie zalatwi. To jest myslenie na chwile ale niech sie zastanowi co bedzie jak kiedykolwiek bedzie chcial/musial wrocic ? Przeciez nie moze sie wiecznie ukrywac.On potrzebuje wsparcia w postaci prawnika albo chocby porady prawniczej. Poza tym jesli wyjedzie to straci calkowicie kontakt z mala i choc chce zrobic ex na zlosc to skrzywdzi najbardziej corke. Goniu - byls juz w szkole ? Moze sie sprawa jeszcze obroci na Twoja korzysc i bedziesz sie mogla pseudo-kolezance smiac w oczy. Dostaniesz kiedys jeszcze lepsza posade jak ona....:-P Izu - jak sie dzisiaj czujesz ? Ciekawe jak Myszka sobie radzi z dziewczynkami ? Wyobrazam sobie, ze musi sie pierwsze zorganizowac i ogarnac po porodzie. Pewnie dokladnie tak samo jak W.Kaska, bo chyba Kuba juz tez jest na swiecie .... Odnosnie konkursu. Dziekuje wszystkim za glosowanie. Kuchnia Kasi dostala najwieksza ilosc glosow bo ponad 10 tys.. To spory sukces zwazywszy ze kuchnia z drugiego miejsca miala ponad 3 tys. Teraz trzeba odczekac do poniedzialku bo IKEA sprawdza poprawnosc glosowania i dopiero po weryfikacji glosow oficjalnie oglosi zwyciezce. Dodatkowo do pelni szczescia zglosila sie firma, ktora zaoferowala odgrzybienie scian.
  10. meaaa - hahaha, opryskalam monitor kawa !!!
  11. Hejka..... Misty - nic orginalnego nie wymysle jak napisze , ze juz nie dlugo bedziesz u siebie. Masz jakies hobby, cos co mozna robic w domu ? Wiesz co zawiesisz na scianach w nowym mieszkaniu, moze namaluj jakis obraz wlasnorecznie ? Ciepla - u mnie popruszylo sniegiem i chyba maja racje ci co wroza mrozna i dluga zime wiec Ci pewnie snieg w okolicach marca opatrzy sie i zbrzydnie :-P Myslalam o Tobie ostatnio, nawet Cie chwalilam w domu przed wszystkimi :-P Byl u mnie wujek i opowiadal jak swojej doroslej corce (26 lat ) sfinansowal kurs robienia paznokci, kupil lampe i caly osprzet a ta od lipca zrobila paznokcie sobie i mamie. Myslalam wtedy o Tobie jak swietnie sobie radzisz. Naprawde jestes super dziewczyna ! Babeczko - oklaski dla Czarka ! Pamietam jak sie martwilas, ze slabo mowi a tak szybko nadrobil. Fajna rzecz angielski w przedszkolu. Ja do mojej Babci mowilam "Papciu" i choc wyroslam z tego to Babcia na zawsze zostala "Papcia "....wszyscy ja tak wolali, bo wielka jajcara z niej byla i wiadomo bylo, ze sie nie obrazi.
  12. Mamuniu - jestem zupelnie ciemna w temacie ale tak na babski rozum to przeciez musi byc jakies rozwiazanie. Nie ma czegos takiego jak "adwokat z urzedu " ? Moze mu przysluguje ? Poszukajcie w internecie. Jest tez bezplatne forum prawnicze gdzie odeslalam kiedys Babeczke, moze tam znajdziecie podobny przypadek ( o podobnie pazernej i nieuczciwej ex zone ) albo niech brat sam zapyta. Moze niech sie tam po prostu zapyta czy ma szanse na adwokata bo nie wiem czy sam sobie z sedzina i zona jest w stanie poradzic. http://forumprawne.org/prawo-rodzinne-opiekuncze/
  13. mamuniu - nie chce tego pisac tak wyraznie ale jestem zdania, ze w sadzie dostaje sie wyroki a nie koniecznie przyznana sprawiedliwosc. Ma brat adwokata ? mamaolka - moze by pomoglo troche zakolegowac Olka z jakims dzieckiem z grupy prywatnie ? Umowic sie z jakas mama kilka razy w domu, zeby mial kumpla ? Napisze jak bylo u nas : 1-3 dzien z mamami (1,5 godz) 4-6 po pierwszej godz. mamy opuszczaly sale ale byly w szatni "pod reka " jak dziecko plakalo to panie od razu wolaly mame. ( 1,5 godz) 7-9 mamy opuszczaly przedszkole i dzieci dostaly obiad ( 3 godz) od 10 dnia czyli po dwoch tygodniach zaczely dzieci po obiedzie chodzic spac. I w tym momencie uznano, ze dzieci sie zaklimatyzowaly. Tak bylo w wiekszosci, tylko jedna matka zrezygnowala i nawet nie doczekala do 10 dnia i wypisala syna. On sie darl przeokropnie, nie dal sie uspokoic, nie pozwolil nikomu do siebie podejsc , walil glowa o sciane i z placzu nawet wymiotowal. Mysle, ze z Olkiem nie jest tak zle ?
  14. mamaolka - pomysl o ile Ci lepiej w porownaniu z ub. rokiem :-P. Wtedy nawet nie odwazylas sie myslec o powrocie do pracy :-) Wiem jak trudne sa poczatki w zlobku i powiem szczerze, ze nie wiem czy dalabym rade po raz drugi przez to przejsc. Moze u Ciebie jeszcze wiekszy problem lezy w "tylko" dwoch dniach ? Jestem zdania, ze dzieci potrzebuja systematycznosci, stalych rytualow i do tego nalezy tez chodzenie wzg. nie chodzenie do zlobka. Olek dwa dni mysli, ze juz wiecej nie bedzie musial tam wracac a tu znowu porazka i cyrk zaczyna sie od nowa .... Ewcia - Lehrte ma bardzo dobrze rozwiazane polaczenie z Hannoverem, zobacz na bahn.de i sprawdz polaczenia w jednej godzinie. Bardzo szybko jest sie tez autem w Centrum czy na Atwarmbchen ( A2 ca. 12 min ). Zlobkow jest kilka - chyba trzy nowe grupy od tego roku - i jest znacznie lepiej jak bylo za czasow Julki. Zobacz tu , podzwon popytaj o miejsca : http://www.kleine-strolche-lehrte.de/ http://www.lehrte.de/Familie-Soziales-Bildung/Kinder/Krippen/Ev-Kinderkrippe-Goethestr.aspx http://www.lehrte.de/Familie-Soziales-Bildung/Kinder/Krippen/Katholische-Kinderkrippe-St-Bernward.aspx Mysle, ze to i tak nie wszystkie. Wielkim plusem w Lehrte jest katolicka szkola ( kl.I-IV) - ma bardzo dobra opinie, kameralna i musza przyjac dziecko jesli jest z katolickiej rodziny. Inne dzieci sa zapisane na Warteliste i jesli zostana miejsca to sie odbywa losowanie, przez to nie ma praktycznie w ogole turkow i klimat jest inny jak w duzych szkolach molochach. Maja tez swoje Busy i od promienia 3 km. dowoza i odwaza dziecko po zajeciach. W szkole maja dodatkowo oplatne Betreuung do ca.17 godz. z obiadem co w niemczech jest Luxusem. Na razie temat szkoly wydaje Ci sie odlegly ale tak naprawde to juz za chwile :-P Przygladniej sie tutaj : http://www.st-bernward-schule.de/ Ja w samym Lehrte mieszkalam tylko pierwsze 10 lat i nie znam kazdej ulicy ale sa rejony, gdzie wiadomo, ze jest to siedlisko albo turkow albo rosjan i lepiej szukac gdzie indziej. Tu sa dwie dosc duze splodzielnie mieszkaniowe i wlasnie oni maja mase socjalnych mieszkan i przez to taka publike. aGdybys miala ulice a bede wiedziala , to moge podpowiedziec. Jesli maz jest w Lehrte to niech Ci przywozi do domu Marktspiegel - wychodzi w soboty i srody i w tym srodowym wydaniu jest duzo ogloszen. Mamuniu - co za pi-pa :-( Gdybym czytala to gdzie indziej to bym pomyslala, ze ktos zmysla, bo jak mozna byc tak perfidnym :-( Normalnie az piesci sie same zaciskaja i trudno wierzyc w sprawiedliwosc :-( Holly - co wyszlo z Twojego odwolania ?
  15. Hejka.... Izu - kapitalnie, ze jednak udalo sie zalatwic dokumenty. Moze i druga sprawa sie wyjasni i nie bedzie tak zle... Amorku - a Ty juz w PL ? Kessi - alez sie bede dla Was cieszyla jak lekarka potwierdzi i powie, ze to co widac to ogoneczek ! Fajnie jest miec corki ale jak sie ma juz dwie to az sie prosi miec chlopaka. Ja mam w synach ogromnych sprzymierzencow i jeszcze nie staneli po stronie meza :-P Ewcia - ja Twojego meza rozumie i tez bym uciekala z Hannoveru zwlaszcza, ze z wielu miejsc jest b. dobre polaczenie pociagiem. Np. z Lehrte ca.14 min. i jest sie w centrum H. Tylko ja bym miala problem szukac w miejscu, ktore jest mi zupelnie obce bo balabym sie, ze trafie na fajne mieszkanie w nieciekawej okolic a to jest wazne zwlaszcza jak sie ma dzieci. Nie wiem czy pisalam ale w Lehrte jest od niedawna fajna pani ginekolog z Polski. Mamaolka - jak sobie poradzilas z placzem Olka w zlobku ? Bedzie chodzil docelowo codziennie czy tylko 1-2 w tygodniu ? Samadama - meczy Cie nadal ten moralniak ? Moze dasz rade to jakos wyprostowac ? Po prostu powiedziec, ze sie popelnilo gafe, blad , zaszlo nieporozumienie. Drugiej stronie tez pewnie ulzy. Najgorzej jak meczy wlasne sumienie.... meaaa - mysle sobie, ze dobrze sie stalo z tym odkurzaczem bo teraz masz trop ktorego nalezy sie trzymac. A patrzac na Nadii zdjecia pomyslalam sobie, ze nadchodzi powoli czas na brata Julka :-P Goniu - nie kochana, nie obchodzi mnie koniec swiata....:-) Piszecie o bilansie dwulatka. Nasz mamy za soba i wszystko bylo ok. do czasu jak dostalam ankiete do wypelnienia. Zalamka ! Mase pytan i nie wiem kiedy bede mogla postawic jakikolwiek krzyzyk, bo poki co to odpada w przedbiegach. Cyt . : Co mowi dziecko jak cos chce : -miec sok -chce sok -Pascal miec sok -ja chce sok -daj mi sok Moje dziecko nic nie mowi tylko wchodzi na szafke, otwiera butelke i pije sok z gwinta !
  16. hejka..... jutro popisze. Poki co oczy mi sie sklejaja a Pascal wstaje od kilku dni o 5.30 i jutro tez pewnie nie odpusci :-( Melduje sie, zebyscie mialy stopke pod reka :-P "Kuchnia Kasi " jest aktualnie na pierwszym miejscu. Byl moment, ze inna kuchnia zaczela w niepokojacym tempie wysuwac sie na lidera, ale IKEA skontrolowala czy glosy sa oddawane zgodnie z regulaminem i dzisiaj po poludniu zostala usunieta. Zaczynam niesmialo myslec, ze chyba jest szansa na wygrana, w czwartek oglosza wyniki. Dziekuje wszystkim za glosy ! Buziole !
  17. Hejka..... Izu - zeby to nie bylo tylko to o czym mysle, a mysle sobie, ze to cos z Wasza firma. Dziecia i sobie powtarzam, ze zawsze jest jakies wyjscie z sytuacji i u Was tez sie jakies znajdzie....Nie podlamuj sie tylko ! W.Kaska - znam kilku Skorpionow urodzonych pomiedzy 20 a 22 listopada : wujek, tesciowa, chrzesny syna, moj sredniak i oni wszyscy maja ogromny temperament , sa przebojowi i ciezko im usiedziec w jednym miejscu. Podejrzewam, ze Twoj Kubus moze byc taki sam :-) I myslalam dzisiaj o Tobie jak sie przypatrzylam co Pascal wyprawia z moim mezem. Dochodzi do tego, ze maz mu chce podac lyzeczke, kubek, no cokolwiek to nie wezmie do reki , odwraca sie i najwidoczniej go lekcewazy. Zrobilismy kilka prob i ode mnie bral wszystko patrzac przy tym mezowi gleboko w oczy. Tak samo ja tylko moge go ubrac czy wlozyc do samochodu. My sie z tego oboje smiejemy ale tylko dlatego, ze 1) przy Julce bylo tak samo i 2) wiem, ze mu sie to odmieni w druga strone i przyjdzie czas, ze na mnie sie bedzie wypinal. Szybkiego porodu !
  18. Juz od wczoraj wygladam wiadomosci od Myszki bo nie dawalo mi spokoju jej milczenie no i meaaa piszesz takie dobre wiesci ! Myszko - gratuluje Wm wszystkim pieknie ! meaaa - teraz to trzeba za babsko trzymac kciuki, zeby dostala kredyt. Fajnie, ze macie duzo chetnych bo im szybciej tym straty mniejsze. Samadama - a czemu nie moglas spac ? Przez Dawidka czy Ciebie sama cos meczy ? Gumi_Aga - dlugo juz siedzisz po cichu :-( . Napisz slowko przed weekendem zanim pojdziesz do domu..... Pascal najwyrazniej wraca do zdrowia. Wlasnie leci mi zmywarka na 2 godz. 30 min z jednym nozem w srodku :-( Szalu dostaje z ta technika ! Nie moge wyzerowac programu i musi przeleciec do konca.
  19. Zapomnialo mi sie napisac..... mamuniu - Twoja juz prawie ex-bratowa nie mogla trafic na lepszego swiadka :-P Jak mozna takich glupot naopowiadac ? Czasami sobie mysle, ze to sa adwokaci, ktorzy takie rzeczy podpowiadaja. Z mezem umowilismy sie na wszelki wypadek, ze jakbysmy sie mieli rozwodzic to idziemy do wspolnego adwokata :-P A bylas tez swiadkiem na ich slubie ?
  20. Hejka..... w tym konkursie to wymyslili sobie kody, ze chyba wkoncu pojde do optyka po okulary, co mi je przepisali nascie lat temu, zeby cokolwiek rozszyfrowac :-( Babeczko - za mna juz pol dnia :-P. Sama nie wierze ale mam juz nawet barszczyk gotowy ! Jeszcze wczoraj myslalam o Twojej siostrze. Ty masz taka fajna rodzine - swietne dzieciaki - i jest jej pewnie jeszcze bardziej teskno do wlasnych dzieci jak widzi, ze masz tak wesolo w domu. Wierze, ze sie siostrze uda. Nawet u nas mamy kilka dziewczyn, ktore donosily dopiero kolejna ciaze. Pamietasz Zabke ? ona miala 2-3 poronienia zanim urodzila coreczke. Kessi - alez mi Was szkoda ! Wiem jak Ci ciezko. Sama jestes obolala, masz caly dom na glowie w dodatku bez bez prawa jazdy i zadnej pomocy....Alle napisze co mysle. A mysle, ze nieprzyzwoicie duzo i czesto chorujecie :-( Kij wie, co jest w tych scianach w Waszym domu :-( Moze powinnas dyskretnie zaczac czytac ogloszenia i pomyslec o przeprowadzce ? Pascal jakby lepszy, choc wole nie zapeszac. Od soboty praktycznie nic nie jadl a dzisiaj jak tylko wstal ( 5.15 !) to polecial sie obsluzyc w lodowce.
  21. Babeczko - tak mi przykro :-( . Jedyne pocieszenie, ze sa jeszcze tacy mlodzi i duzo czasu przed nimi, ale wyobrazam sobie ten smutek. Za babcie tez trzymam kciuki ! Izu - ale sliczne zdjecia odkrylam na nk ! Ciekawe jak Kubus sesje wytrzymal ? :-P Barylkooo - teraz to juz jaja , ze sie slowem nie odezwalas :-(
  22. hejka..... W pierwszych slowach pozdrawiam wszystkich czytajacych Panow a w nastepnych wszystkie piszace Panie :-P Holly - alez sie smieje z gadki Przemka ! Moze niech to moje niewygadane dzieco jeszcze sobie troche pobedzie niewygadane bo jak mi zawola w nocy SIUKAJ to nie recze za siebie co mu odpowiem :-P Poki co przerabiamy aktualnie grype jelitowa. Na lekarza poszly 2 i pol godziny ale mamy choc diagnoze. Plus jest taki, ze dziecko nie dosc, ze sie tuli to jeszcze zaczyna cosik tam gadac ! Do tej pory pokazujac oko i nos nie moglismy dojsc do ucha bo bylo za nudne a teraz mamy i ucho i wlosy przerobione, ba ! nawet od dzisiaj wie gdzie cycek :-P Ewcia - to taki paskudny okres i chyba wlasnie w tym czasie najbardziej sie teskni a u Ciebie jeszcze szaleja dodatkowo hormony. Swego czasu jak szukalismy domu to maz po prostu sie wycofal i zdal calkowicie na mnie. Szedl ogladac tylko to co wczesniej widzialam i uwazalam za ciekawe. Dla facetow to watpliwa przyjemnosc, zwlaszcza, ze najczesciej i tak zona decyduje :-P Samadama - musze napisac w sprawie sms i komorki :-P Jak sie zabieram za pisanie sms to pierwsze musze sobie poprzypominac gdzie co mam przycisnac, bo od poprzedniego razu wszystko pozapominalam . Ciesze sie, ze nie tylko sluchamy podobnej muzyki :-P Babeczko - az mi tutaj pachnie Twoimi plackami ! Moze odmalpuje, bo moj maz nadal stroni od miesa a ja juz swira dostaje od kombinowania z obiadami :-( Mamuniu - tak, brat wrocil do Anny. Przypuszczalam, ze tak sie skonczy i widze to w szaro-burych kolorach ale nie wtracam sie bo to dorosly czlowiek. Jak ja bym chciala Ci wyczarowac jakas prace bo wiem jak sie do niej rwiesz.... meaaa - nie pisz tylko, ze powychodzily jakies nowe sensacje z lokatorka wolisz milczec ? Ciepla - Ty jestes wymarzona corka ! Po tych wszystkich przykrosciach od mamy masz zawsze dla niej serce otwarte. Jestes bardzo dobrym czlowiekeim .... Wiecie, mysle sobie, ze skoro Myszka sie nie odzywa to chyba juz urodzila . Za to nie mam pojecia dlaczego Barylkaaa ucichla .....? P.S. ze stopka bede Wam marudzic do 25 listopada ....:-P
  23. Hejka..... Kessi - no wlasnie pamietam jak szukaliscie mieszkania i postanowiliscie ostatecznie w nim zostac wiec tym bardziej sie dziwie, ze takie cyrki od nowa. A co do brzucha i skurczy, to powiem Ci , ze jest ogromna roznica miedzy 1-sza a 3-cia i kolejna ciaza. Z Jula juz nie pamietam ( szybko sie zapomina ) ale przy Pascalu to juz w sierpniu ( bylam akurat na weselu ) zaczelam odczuwac skurcze. Nie wiem czy Ci pisac ale wielorodki maja dodatkowo skurcze poporodowe i teraz po trzeciej ciazy pewnie przez pierwsze dni tez bedziesz miala wrazenie, ze zostawili Ci cos w brzuchu. Po Pascalu strasznie mnie to wkurzalo, bo nie bylo za duzej roznicy przed jak po porodzie i lecialam na tabletkach. meaaa - bardzo dobrze potrafie sobie wyobrazic jak sie czuje Twoj maz , bo wiem jakby sie czul moj w takiej sytuacji. Pozostanie dla mnie zagadka jak ludzie sa zdolni to takich numerow i potrafia spokojnie zasypiac. Ja bym sie z nerowo spalila majac swiadomosc, ze mam otwarta jedna rate a ta z premedytacja mieszkala prawie caly rok za darmo :-( Moze to bedzie wszystko trwalo w czasie ale wazne, zebyscie odzyskali swoje pieniadze. A moglabys mi skrocic tego kuchennego linka wlasnorecznie i tu zamiescic ? Ja probowalam ale niby wszystko dobrze zrobione a sie nie otwieral. Na pewno cos pochrzanilam. Barylkooo - a z Toba to co sie dzieje ostatnio ? Holly - przeciez juz masz sanatorium za soba, wiec czemu tak nas zaniedbujesz ? Myszko - skrobnij choc slowko.... W. Kaska - ciekawe czy Kubus dostosuje sie do sytuacji i urodzi sie w momencie jak juz wszystkie torby rozpakujesz. Pamietam , ze Pascal urodzil sie w ostatnim z mozliwych dni, zebysmy mogli zdarzyc na Wigilie do domu . Jejku, jak go sciskalam i dziekowalam mu za to ! Dzisiaj pierwszy dzien jest bezgoraczkowy i przez caly ten czas mialam przytulanke w domu :-P Bylismy w miedzy czasie u lekarza i dostalam na wszelki wypadek antybiotyk ale nie podalam, bo jakby powoli wracal do siebie.
  24. Samadama - :-( Ojejku, czy diagnoza jest juz potwierdzona ? Jak pisalas, ze Wiktor idzie do szpitala, by wykluczyc komorki rakowe to bylam pelna nadzieji, ze zostana wykluczone. Jesli diagnoza jest potwierdzona, to bratowa znajduje sie w stanie szoku. Powiem szczerze, ze nie mam pojecia jakbym sama sie zachowywala , czy tez bym nie miala w pierwszym momencie pretensji do calego swiata , ze moje dziecko jest chore. Nigdy nie bylam w takiej sytuacji a znamy sie tylko na tyle na ile zycie dalo nam sie sprawdzic. Dlatego nie miej bratowej tego za zle, wiem, ze jest Ci bardzo przykro ale ona mowi rzeczy ktorych by w innej sytuacji nie powiedziala i jak sie pozbiera zapewne bedzie sie wstydzila za swoje mysli czy slowa. Moze zadzwon , albo napisz sms o podobnej tresci jak tu napisalas, ze ie mozesz dac zdrowia jej dziecku ale wsparcie jesli tylko beda chcieli. Zreszta dla mnie jestes mistrzynia w dobieraniu odpowiedniego slowa. Czesto nie moge wyjsc z podziwu jak w kilku zdaniach potrafisz uchwycic sedno sprawy. meaaa - tez nie ciekawa sytuacja. Wazne, zeby ta kobieta byla wyplacalna. Moze spiszcie cos na pismie - wysokosc wplat, terminy (...), zebys miala podkladke na wszelki wypadek jakby trzeba bylo dochodzic swoich praw ( choc moze mysle w tym momencie "po niemiecku" :-( ) Nie wiem jak byly regulowane inne oplaty ale moze sprawdz czy nie ma zadluzenia w gazowni i za prad, zeby nie bylo kolejnej niespodzianki.
  25. Kurde mol, nie wiem czemu sie tak dzieje z tym linkiem w stopce :-( Trzeba go skopiowac i polaczyc pozniej slowo "projekt" w jedna calosc....Inaczej pokazuje, ze nie ma takiej strony :-(
×