Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

*** Pia ***

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez *** Pia ***

  1. Kochane, przestancie o jakis dobrym sercu bo jakby bylo takie dobre to po tym co przeczytalam o tej rodzinie powinnam siedziec dzisiaj w samochodzie i wiez im to co najpotrzebniejsze. Mam dzisiaj wielkiego kaca moralnego i wstydze sie za swoja proznosc :-( W stopce mam adres do konkursu, mozna kazdego dnia oddawac po jednym glosie, wiec stukajcie w miare mozliwosci. Dzisiaj kuchnia tej dziewczyny byla/jest na pierwszym miejscu wiec sa realne szanse, ze sie powiedzie :-) Tomaszkowa - nie mam pojecia co to moze byc z raczkami, ciekawa jestem czy sie kiedykolwiek dowiesz co to bylo ? Niedawno pisalam o tym samym zjawisku w naszym zlobku i to samo potwierdzila Babeczka. Nigdy nie zrozumie dlaczego wysyla sie chore dzieci do przedszkola. Z drugiej strony Carii kiedys napisala, ze jak dziecko bierze antybiotyk to juz nie zaraza. Nie znam sie w temacie wiec nie moge potwierdzic ale mam nadzieje, ze tak wlasnie jest. Wracajac do urodzin w muzeum, to powiem Wam, ze dopiero przy trzecim dziecku na to wpadlam, wiec taka genialna to tez nie jestem :-) Znalazlam to raczej przez przypadek i moze jak poszukacie w Waszych miejscowosciach to tez sie zdziwicie jakie sa oferty i mozliwosci. Nasze dzieci sa jeszcze za male, ale w przyszlosci moze sie ktorejs przydac. Wybralam to muzeum bo nie chcialam miec zamieszania w domu :-P Mamuniu - nie bede Ci niczego sugerowala, bo to absolutnie tylko Twoja i ewentualnie meza decyzja. Wierze, ze wybierzesz najmadrzejsze rozwiazanie. Misty - jak tam sprawy remontowo-kafelkowe ? Wybralas juz wszystkie plytki ? Mam w domu robotnika i Pascala , bo nadal sie do mnie klei choc juz goraczka popuscila ale nie chcialam go jeszcze puszczac miedzy dzieci. Musze konczyc, bo Pascal regips zaczal przycinac....
  2. Hejka.... jesli mozecie prosze Was o oddanie glosu w tym konkursie : http://promocje.ikea.pl/kuchniajakmarzenie/projekt/4ccc8933d6c99.html jest to kuchnia " dla Kasi " ale prosze nie myslcie, ze to o mnie chodzi. O Kasi mozecie poczytac tutaj : http://www.pomocdlakasi.xt.pl/ znalazlam to w innym miejscu i jestem wstrzasnieta, ze tak wiele nieszczesc moze spotkac jedna rodzine. Ta dziewczyna jest wiarygodna, ogromnie ciepla i pelna pokory do zycia. Jak mozecie to pomozcie, kuchnia zajmuje aktualnie drugie miejsce, moze sie uda. Rodzina Kasi zyje w katastrofalnych warunkach. Amorku - jako pierwsza masz dwulatka :-) Wszystkiego najlepszego dla Kubusia !!! Mamuniu - kochana, zycze Ci spokojnej nocy i madrych decyzji. Nie wiem czy nie bedzie najlepiej posluchac meza.....
  3. Hejka.... meaaa - jeszcze z dwa dni posiedzimy na tej stronie :-P ( no ,dobra dwa wpisy :-) ) Jajcarskie miny robi Nadia do aparatu a Ty masz fajny widok z okna w pracy :-) mamuniu - sliczne ujecie na tym zdjeciu Zosi przy oknie ! Babeczko - u Ciebie jak zawsze wielka radosc a z Zuzia beda sie chcieli wszyscy kolegowac bo bedzie miala najlepsze pomysly do zabawy :-P Samadama - dziekuje za podpowiedz, musze sie chyba przygladnac przepisa bo nigdy nic nie zrobilam z tofu czy soji , zwlaszcza, ze maz juz chyba 4 tydz. wytrzymuje bez miesa i mam powazne obawy, ze mu to zostanie na dluzej. Kessi - nie uwierzysz ale ja juz stracilam rachube i nie wiem ile razy sie przeprowadzalas czy szukalas nowego mieszkania jak z nami piszesz ... Zycze Wam cieplego domu :-) My mielismy w sobote urodziny Julki, zorganizowalismy je w muzeum i bylo tak fajnie, ze wszystkie pannice wprosily sie na przyszly rok co mi pasuje, bo nie mialam zamieszania w domu. Przez godzine zwiedzaly z przewodnikiem wystawe dopasowana do ich wieku a nastepna godzine lepily w glinie. Trzecia godzine wracalam z nimi do domu bo syn z samochodem utkwil w korku wiec musialysmy sobie radzic i poszlysmy na pociag. Druga grupa pojechala z mezem innym samochodem i po drodze sie klocily, ze my mamy lepiej :-P Teraz jeszcze tylko urodziny sredniaka i zaraz po nim dwa latka Pascala ! Nie moge uwierzyc, ze on juz tak duzy ! Aktualnie jest chory, tzn. poza goraczka nic nie ma i nie wiem czy mnie zrozumiecie ale jest mi z tym wspaniale ! Caly dzien sie do mnie tulil !!! Nic nie zniszczyl, nie musze za nim biegac i pilnowac bo jedyne co robi to sie we mnie tuli - lezy brzuchem na moim brzuchu i chce byc glaskany! - taki koteczek malutki, kochaniutki :-P Choc na mala chwile mam inne dziecko w domu :-)
  4. Hejka..... na wszelki wypadek napisze, ze o tym koncu swiata to sobie zazartowalam i ja w takie banialuki nie wierze. A nawet jesli to skoro nie mamy na nic wplywu to nie bede sie przeciez zamartwiala i tacila na zbedne mysli energii. Pascal mial dzisiaj badanie okresowe. Od niedawna lekarze po tym badaniu musza napisac sprawozdanie czy dziecko nie jest przypadkiem zaniedbane, pobite idt. Pascal poszedl na nie z ulamana jedynka, guzem na glowie, pogryziona reka i szrama na zebrach...Zeba ulamal w pazdzierniku a cala reszta to od wtorku i wszystko przyniesione z przedszkola :-( Dobrze, ze panie powiedzialy, ze jakby trzeba bylo to one poswiadcza, ze to wszystko na ich oczach....:-p mamuniu - to trzymam kciuki za powodzenie i doprowadzenie pomyslu do finalu.
  5. Wczoraj wchodzac na glowna strone kafeterii , co drugi temat byl o rzekomym koncu swiata. Ten koniec mial sie zaczac dzisiaj :-P Zaczynam sie zastanawiac czy czegos nie przegapilam bo u mnie jest jak bylo ale niepokoji mnie, ze Was tu nie ma ! :-P
  6. Hejka..... co jakis czys podczytuje, wiec jestem na biezaco ale jak juz przeczytam to brakuje mi czasu by napisac i w efekcie miesza mi sie w glowie i nie wiem czy to co myslalm czy juz napisalam czy tylko pomyslalam, zeby napisac :-( Mam duzo na glowie. Dzisiaj kupilam kilka rzeczy na sobote, na urodziny Julki a pani w kasie mowi ze wspolczuciem, ze tak krotko przed swietami musze jeszcze urodziny wyprawic. Zeby ona wiedziala, ze to dopiero poczatek ! Do Swiat trojka dzieci ma urodziny ! Mamuniu - mysle sobie po cichu, ze moze cos sie wyjasnilo i zalapalas ta prace, wiec temu nie piszesz. Daj znac co i jak. Holly - ma Przemko nadal takie dlugie wloski ? Pieknie mowi ! Nie wyobrazam sobie smrodu po stopionej komorce ! U mnie dwa dni smierdzialo i trzeba bylo mikrowele wyrzucic, bo nie moglam sie pozbac tego swedu. Gonia - ciagle sobie mysle, ze Wasze klopoty sa przejsciowe i za kilka lat bedziesz je wspominala. Jestescie mlodzi z dwojka malych dzieci, plus praca i studia wiec nie jest latwo. Potrzebowalam czasu, zeby odkryc, ze klocimy sie o blahostki a ciezkie problemy nas jeszcze bardziej cementowaly. Teraz rzadko sie klocimy ale dlugo trwalo nim do tego doszlismy... Ciepla - pij duzo plynow a najlepiej mleko z miodem i jak dasz rade to jeszcze z czosnkiem, wracaj szybko do zdrowia ! Kessi - kochana, najwazniejsze to sie wyspij i odpoczywaj ile sie da, wiec nie przepraszaj, ze malo piszesz. Zbieraj sily, bo jeszcze dluga i ciezka droga przed Toba. Amorku - jak bedziesz miala kiedys dziewczynke to dopiero zobaczysz jaka to frajda kupowac zabawki ! Popatrz dyskretnie jakie sa teraz domki dla lalek a od razu Ci sie zachce :-P Babeczko - swietny prezent wymyslilas dla swojego J.
  7. Hejka.... Samadama - smutne rzeczy piszesz :-( Juz myslalam, ze blizniaki wyszly na prosta a tu znowu cos. Tez nie potrafie sobie wyobrazic rodzicow w tej sytuacji ale czlowiek jest tak zbudowany, ze w podbramkowych momentach wskrzesza w sobie sily i potrafi wiele przejsc. Zycze Wam wszystkim dobrych wiesci ! Ostatnio myslalam o Tobie z okazji najnowszego swira mojego meza - z dnia na dzien przestal jesc mieso - a ja musze moje gotowanie podpasowac pod niego :-( Ty caly czas gotujesz swojemu mezowi dietetycznie ? Ciepla - haha, lubisz ta kolezanke, czy Ci zaszla za skore ? :-P Zawsze zazdroszcze blizniakow ale odchowanych bo wyobrazam sobie jak ciezko jest przy maluchach. Ciekawe czy sie im poszczesci .... Babeczko - gratuluje spostrzegawczosci, musialam 2x czytac by wylapac tego oralniaka bo nie mialam pojecia o czym piszesz :-P Napisz pozniej co to wyszlo Czarkowi .... Ewcia - bedziesz tym razem tez rodzic w MHH ?
  8. Szarotko - jak pojawia sie malutkie dziecko w domu to starsze robi sie w jednej chwili takie duze i tak samo jest z Kinia ! Z dnia na dzien zostala starsza siostra i tak swietnie jej z tym do twarzy :-) Gratuluje Wam wszystkim, masz uroczego syna ! meaaa - czyli dzisiaj idziesz na wesele :-P Baw sie dobrze ! Nadia bedzie miala na pewno spokojna noc za soba. Wiecie, to moje dziecko chyba sie nigdy nie nauczy mowic bo i bez tego sobie swietnie radzi :-( Dzisiaj wstal 5.15 i chcial do dzieci , do przedszkola. Maz odwrocil sie na jeden bok , ja na drugi i mielismy go oboje w glebokim powazaniu. Nie wiedzial jak nas wyciagnac z lozka, wiec poszedl do kuchni, otworzyl lodowke na osciez i zastawil drzwi krzeslem ! Wrocil do nas, usiadl na lozku ( jakim lozku ? koczujemy na materacu ) i sie zaczal nam przygladac wyczekujac reakcji ! Jak lodowce wlaczyl sie alarm to wstalam jak poparzona :-( A przed chwila rozmawialam z kuzynka przez telefon, bylo mu za dlugo wiec wyciagnal wtyczke z gniazdka :-( Nie moglby tak powiedzic "mama wstan " " mama skoncz" ? Alez mam na niego dzisiaj nerwa i nie moge sie juz doczekac wieczora....
  9. Wrrrrr ! Mamuniu jak ja Cie rozumie i jest mi ogromnie przykro, ze tak sie porobilo. Maz pewnie sie wstydzi za rodzicow :-( Az sama sie zloszcze, bo mozna bylo to inaczej zalatwic :-( Prosze , nie obraz sie za to co napisze. Moze ich odmowa nie wynika z niecheci do pomocy a jedynie z niewiedzy i obawy ? Nie wiem jak na codzien jest temat serduszka obecny w Waszych rozmowach i w obchodzeniu sie z Zosia, ale moze od samego poczatku zosatlo w ich glowach, ze Zosia ma wade, jest chora i nalezy sie z nia ostrozniej obchodzic ? Moze sa to prosci ludzie i nawet za 20 lat beda sie martwic o Zosi zdrowie. Co sie stalo juz sie nie odstanie, strasznie mi przykro, ze trafila Ci sie z nienacka praca , ktora by byla optymalna i nie dalo sie tego jakos madrze rozwiazac. Ale moze trzeba z nimi porozmawiac, wytlumaczyc, ze te obawy sa zbedne bo Zosia nie wymaga specjalnej opieki. Tak na przyszlosc, zeby sie sytuacja wiecej nie powtorzyla... Sciskam Cie mocno ! Widze, ze sie nawet nie przywitalam, stawiam wiec kawe i dziele drozdzowka chetnych.... Kessi - tez mialam z Jula takie tematy i ze swojego dziecinstwa sama pamietam, ze myslalam o umieraniu i smierci. U nas zaczelo sie w przedszkolu z okazji Wielkanocy - krzyza, smierci. Nie robilam z tego wielkiego tematu i rozmawialysmy ale przy okazji czegos tam - np. w kuchni, przy obieraniu ziemniakow. Jakbym sie z nia polozyla do lozka i mowila tylko o smierci to wywarloby na niej wieksze wrazenie jak w trakcie gotowania obiadu. Szybciej mozna uciec od tematu...Julka wie, ze najblizsi - babcia, jej chrzestna - sa w niebie i uwazaja na nas z gory a kiedys sie wszyscy spotkamy i bedzie wielka impreza u P. Boga za piecem :-P Ciepla - zawsze jak sobie uswiadamiam, ze moglabys byc moja corka patrze na mojego syna i mysle sobie jaki on jeszcze nieborak i jak mu daleko do Twojej samodzielnosci i odpowiedzialnosci ! Zawsze mi imponowalas, tym wiecej im wiecej zaczelas opowiadac o swoim rodzinnym domu. Milego weekendu dla Ciebie i meza ! Szarotko - jestes usprawiedliwiona :-P Sliczna z Was rodzina !
  10. Tja, Amorku deszcz spadl ! W momencie jak wracalysmy do domu to sie rozpadalo jak na zamowienie ( oczywiscie nie moje a Julki zamowienie ) :-( Dwie godziny mnie to kosztowalo ale Julka zadowolona i mam nadzieje, ze w przyszlym roku wybierze sie juz sama. Zeby mi za dobrze nie bylo to w przyszlym tyg. powtorka z rozrywki tyle, ze u Pascala w przedszkolu....ciagnikiem mnie tam nie zaciagna ! :-P Barylkooo - wlasnie poogladalam za Twoja sprawa hotele dla psow i kotow :-)
  11. Izu - no to przed mezem meczacy weekend :-( My kiedys tez tak jezdzilismy - w dodatku z malymi chlopakami - wyjazd w piatek, powrot w niedziele ale dzisiaj juz jestesmy za starzy na takie podboje. A lubisz karpie ? Ja uwielbiam i o tej porze roku, to juz mi wozili karpie z PL :-P meaaa - wyobrazam sobie, ze nie latwo znalezc przyzwoite miejsce dla kota i mysle, ze jesli wszystko zawiedzie to wtedy zacznij o tym myslec. A moze ta powyzsza orange sie zaoferuje z pomoca/pomyslem, skoro taka zyczliwa i troskliwa :-P Babeczko - haha, ja z pedzlem i fredzelem kojarze calkiem co innego :-P Nagrywaj koniecznie a jak juz nie to spisuj wszystko co wyrabiaja Twoje dzieciaki :-P A ja licze na deszcz ! Zawieruche, sztorm, trzesienie ziemi ....:-P Dzisiaj Julka po poludniu ma spotkanie z lampionami. Juz chyba w ub. roku pisalam, ze dzieciaki ida ulica, maja lampiony i spiewaja piosenki a ja tego ich swieta nie-na-wi-dze ! Szkoda mi jej troche , bo caly tydzien robili te lampiony a ja ja przekupilam, ze jak bedzie padalo to nie idziemy, tylko wchodzimy pod koc , otwieramy czekolade i puszczamy dvd. Tylko, ze jak na zlosc jest zimno i wieje paskudny wiatr ale nie chce sie rozpadac :-(
  12. Tomaszkowa - moja mama tak samo reaguje na ser zolty ale wyczaila jakies gatunki, ze moze jesc. Podobnie jest z czekolada, zje i migrena. Za to ulge przynosi jej coca-cola. Izu - maz pokona trase na raz, czy z noclegiem po drodze ? Dlugo bedziesz sama ?
  13. meaaa - kurde, teraz przeczytalam i wyszlo, ze napisalam wczesniej w takiej rozkazujacej formie. Sorry ! To sa rzeczy jakie spamietalam z czasow jak mi zaczal sredniak chorowac. Mi sie wydaje, ze u Nadii moze to byc podloze alergiczne skoro lekarze uparcie twierdza, ze zdrowa i nic jej nie jest. Myszko - dzisiaj sie bawie ....w lazience :-) Sprzatam i konca nie widac. Kuchenka jest schowana w garazu i chyba nie tyle przed Pascalem co przede mna :-P mamuniu - co z Toba ? Gumi_Aga - a u Ciebie ? Samadama - tez juz dawno nie pisalas :-( Kessi - Ty najlepiej machaj i dawaj znac, ze wszystko ok., bo zaraz jak Cie nie ma jeden dzien to chodza glupie mysli po glowie. Holly -Ty pi-pko :-P
  14. meaaa - szkoda, ze nie masz takiego dziecinnego lekarza dla Nadi jak masz ginekologa do swoich czelusci :-P Skoro Nadia nie kaszle u rodzicow to pewnie to nie Tadeusz, wiec dam mu juz spokoj :-) Ale : - wynies z mieszkania ( nie tylko z pokoju ) wszystkie pluszaki. Jesli ma Nadia jakies ulubience to wsadz je do zamrazalnika na 24 godz. i powtarzaj co najmniej raz w tyg. - pozbyj sie dywanow ( choc na kilka dni ) - zciagnij firanki - wszystko co jest w lozeczku powinno byc wyprane w 90 st. Nie tylko poszewki ale tez koldra i poduszka. Materac odkurzaj co kilka dni. W sumie najlepiej miec na niego specjalny pokrowiec ale znam polskie realia. - rob regularnie inhalacje , nawet jak nie kaszle to roztworem z soli fizjologicznej. Syn robil sobie sam srednio 3x dziennie. - wietrz dokladnie pokoj przed spaniem i zniz temperature do spania, podaja, ze najlepiej miedzy 15 a 18 st. Meaaa, ja wiem, ze to duzo i moze sie okazac, ze nic nie pomoze ale przynajmniej wtedy wykluczysz, ze to nie to. Dziecko mojej kolezanki kaszle po...serze i trwalo z dwa lata nim to wykryli. Nie moge wyjsc ze zdumeinia jak szybko mija czas ciazy u innych a u siebie sie wlecze :-P Myszko, Asik - ciekawe jak Wam czas plynie ? Moja ciaza wlekla mi sie w neiskonczonosc a teraz Wasze to tak siup i juz zaraz bedzie dzidzius :-P
  15. meaaa - to juz dlugo trwa i co chwile inna recepta :-(. Nie chce Cie martwic ale przyczyna moze lezec w czyms zupelnie innym i az boje sie wystukac, ale moze powinnas na kilka dni pozbyc sie Tadeusza z domu.....
  16. *** Pia ***

    nowotwór,chemia,radość z życia

    Hejka.... Czytam Was od jakiegos czasu choc nie mam zadnej diagnozy i jak do tej pory zmagalam sie z kaszlami, katarami i innymi du-pe-relami. Az glupio mi pisac w tym miejscu, ze jestem zdrowa. Chora jest moja przyjaciolka, w wakacje wykryto u niej raka jelita grubego z przerzutem na watrobe. Ma za soba operacje , teraz dostaje chemie ( trzy ) i potem kolejna operacja. Jest w tym ogromnie dzielna a ja z niej dumna, ze tak sobie psychicznie dobrze radzi. Jestesmy rowiesnniczkami, ma 43 lata nigdy nie palila, w ogrodzie sadzila ziola , owoce, warzywa i odkad pamietam uwazala co laduje na talerzu. Ta diagnoza jest tak niesprawiedliwa :-( Boje sie, ze nie zostalo nam wiele czasu :-( Tak jak Jej tak samo kibicuje Wam wszystkim ! Przygladajac sie temu glupiemu czlowiekowi, co stara sie pokazac tu swe madrosci i z uporem maniaka wypisuje bzdury zastanawiam sie co jest gorsze - miec raka czy chory umysl ?
  17. o ! 60 kg tez jest :-P http://cgi.ebay.de/LEGO-MEGA-KONVOLUT-CA-60-KG-EINMALIG-/330491004643?pt=DE_Allesf%C3%BCrdKind_Spielzeug_Lego&hash=item4cf2cc86e3
  18. Hejka.... Babeczko - alez sie urechotalam , widze Ciebie za oknem w ciemnosciach w czeronej czapeczce jak odgrywasz elfa :-P Swietnie sie maja dzieci przy Was ! Jak chlopaki byly male i nie moglam juz z nimi wytrzymac to bralam pilota od TV i mowilam, ze ich wylacze. Zamykali sie sami w jednej chwili :-P Goniu - nie mow, ze na cos znowu chorujesz ? Mam nadzieje, ze tlumaczenie jest Ci potrzebne na j. niemiecki i nie ma to nic wspolnego z Twoja skora :-P "Hautfetzen" wystepuje chyba tylko w horrorach , nawet nie wiem jak to przetlumaczyc, zreszta przyznam, ze taka kombinajce " Haut + fetzen" slysze po raz pierwszy, w wolnym tlumaczeniu bedzie to " poszarapana skora". Np. na spodniach sa "fetzen" jak sa takie pociete w strzepy. Izu - a moze podbila cene w takich godzinach w jakich jest w domu, bo wieczorami pracuje i nie mogla pozniej. Poczekaj jeszcze troche, pewnie sie zamelduje. Barylkooo - dzieci coraz wieksze przez co zaczynamy byc nie tylko mamusiami ale wracamy do normalnego zycia i pewnie tym samym forum mniej przyciaga. Myszko - kurde, taka mloda dziewczyna i juz takie problemy z kregoslupem :-( A co do Julki to jestem przekonana, ze bedzie wspaniala starsza siostra, bedzie zachwycona od pierwszego wejrzenia !
  19. Hejka..... wczoraj poszlam spac zaraz po tym jak polozylam Pascala , czyli przed 19.00 i bylam wyspana tyle, ze byla to 3.00 w nocy. Nie mialam z soba co zrobic i wynudzilam sie do 5.00 i jeszcze raz mi sie zasnelo. Wstalam o 7.00 i taki efekt, ze jestem nieprzytomna, niewyspana, zla, boli mnie glowa i chyba zaraz wyladuje w lozku. mamuniu - juz od pierwszego zdania jak napisalas o Wiki wiedzialam, ze to jakas paranoja, bo Twoja Wiki wyglada na bardzo ulozona i madra dziewczynke, wiec przypuszczam, ze nigdy nie bedziesz miala takich problemow. Wyobrazam sobie, ze mocno to przezyla i pani pedagog powinna ja koniecznie przeprosic. Jesli poszla fama po klasie to powinna ja przeprosic przed dziecmi. Z drugiej strony fajnie, ze ktos trzyma reka na pulsie i rodzicie sa czujni na takie sytuacje, to dobrze swiadczy o szkole bo wspolpracuje z rodzicami i odwrotnie. Szkoda tylko, ze strzelili gafe kosztem Wiki :-( Amorku - jejku, jak fajnie ! Bedziesz juz za chwile mogla powiedziec, ze Twoj Kubus ma d-w-a latka !!! Az mi sie nie chce wierzyc, ze za kilka tygodni tez bede mogla :-P Jak ten czas leci...... Barylkooo - jaja z ta poczta :-( Glupio jesli Ci napisza na allegro zla opinie a sama nie masz na nic wplywu. Ostatnio bylam w PL na poczcie i mialam wrazenie, ze czas stanal w miejsu. Dwie panie w okienku , kamienne miny jakby mialy pretensje, ze siedza tam za kare i na kazde pytanie odpowiedz z laska. Ani dziendoby, ani pocaluj mnie w du-pe dokladnie tak jak przed laty.... Ewcia - masz juz prawie aktualna stopke :-P Eryk zostanie na te dwa dni w przedszkolu czy docelowo jest caly tydzien ? Gumi_Aga - Ty mi sie co prawda nie snilas ale czesto mysle o Tobie :-P Babeczko - traktor na stu kg czlowieka ? Toz to chyba prosto z Ursusa ? Izu - masz na mysli taka magiczna tablice ? http://www.amazon.de/Simba-106330277-Drawing-Zaubertafel-sortiert/dp/B00005ATS2/ref=pd_sxp_grid_i_0_2 Julka uwielbiala sie nia bawic, miala ja w samochodzie i mozna byla z nia jechac na koniec swiata bo byla tak zajeta. Kessi - maz Ci nie ucieka z domu , tylko sie o Was troszczy, zeby bylo latwiej. Finansowo latwiej bo z drugiej strony ( Twojej ) jest oczywiscie ciezej :-( Holly - jest mi smutno, ze Cie tu prawie w ogole nie ma :-( Myszko - a Tobie zostalo jeszcze chyba tylko 19 dni ? :-) Tomaszkowa - podczytujesz ? Ciekawa jestem jak Tomek w przedszkolu ? U nas w grupie jedna matka zrezygnowala, bo dziecko od wrzesnia ciagle tylko plakalo, zrobilabym dokladnie tak samo. meaaa - poodcinali Ci kabelki od neta w domu i w pracy ?
  20. Hejka.... dzisiaj jest ten dzien, w ktorym jak co roku od rana zaluje, ze jestem w tym miejscu na Ziemi. Jak ja Wam zazdroszcze, ze jestescie w PL ! Tutaj dzien jak kazdy inny i zal mi du-pe sciska, ze moje dzieci nigdy nie mialy szansy poznac polskiego zwyczaju. Wiecie, ze tu nawet za bardzo nie ma gdzie kupic zniczy ! W domu mam zapalonych kilka swieczek, dla tych co juz odeszli.... Amorku - ja na katar daje zawsze tylko krople, pod nosem smaruje mascia majerankowa i robie inhalacje tak czesto jak to tylko mozliwe. Pascal dostaje wtedy jeszcze dodatkowo poduszke do lozeczka, zeby mial glowe wyzej i lepiej oddycha. Babeczko - skoro maz juz ma plany na przyszly rok, to znaczy, ze jestescie zadowoleni z interesu, ciesze sie dla Was ! mamuniu - masz bardzo kreatywnego meza :-P a nie bala sie Zosia jak zobaczyla Wiki ?
  21. Hejka... meaaa - chodzilam kiedys do Zboru Zielonoswiatkowcow i bardzo mi sie u nich podobalo. Zaliczylam dwa sluby i wesela i nie bylo na nich kropli alkoholu a zabawa i tak przednia. Ciekawa jestem Twoich wrazen. Mysle, ze maz dzisiaj nie leczy kaca :-P No i postanowilismy kupic ta kuchenke : http://www.amazon.de/Smoby-miniTefal-24460-Profi-Excellence/dp/B001953LT2/ref=sr_1_1?ie=UTF8&s=toys&qid=1288511585&sr=8-1 ( jest pokazany krotki film ) chcialam poczatkowo drewniana, ale ta przekonala mnie dodatkami i bajerami, jakby ja mial popsuc to drewniana tez zalatwi. Kessi - a moze staraj sie ograniczyc cukier ? Pamietam, ze mnie telepalo po tym jak zjadlam wiecej slodkiego. Mamuniu - tak nieskladnie napisalam tamto zdanie o smutnym filmie ale to wlasnie chodzilo o ten " W pogoni za szczesciem " Ja go raz widzialam i nie moge wiecej , bo wszedzie gdzie dzieci graja i jest pod gorke to serce mi sie kroi. Izu - dla Ciebie pieknego weekendu bo tak rzadko spedzacie go razem z mezem :-P Babeczko - a dla Ciebie udanego utargu ! i dla wszystkich milej niedzieli ....
  22. Kessi - no wlasnie, problem jak porozmawiac z Anetka :-( Nie wiem jaki macie telefon ale moze da sie zakodowac numer saisadki pod numerkirm "1" i wtedy latwiej bedzie Anetce do niej zadzwonic ? Zreszta Tobie tez byloby latwiej. Moze pocwiczcie w formie zabawy ? A nie mozesz do sasiadki postukac w sciane albo miotla w sufit, podloge ? :-P Ale mysle sobie, ze jak zwolnisz tempo, porobisz wyniki to juz sie nic takiego nie powtorzy.
  23. Kessi - moze faktycznie tarczyca :-( A powiedzialas lekarzowi jakie bierzesz na siebie obowiazki ? Moze powinnas sobie odpuscic z kilkoma bo co z tego jak chcesz jesli organizm sie buntuje ? Nie wiem czy jestes duzo na swiezym powietrzu ale moze Ci dobrze zrobi jak sie dotlenisz ? Amorku - to nie jest film dla Ciebie. Brzmi pewnie arogancko wiec od razu pisze, ze dla mnie tez nie ! :-P Nie otwieraja mi sie te linki :-( A ja mysle dla Pascala o tej kuchence z Ikei : http://www.ikea.com/de/de/catalog/products/S49874533 maja do niej swietne dodatki, takie miniaturki prawdziwych garnkow, lyzek czy chochli. Nie wiem tylko co reszta rodziny na to jak oznajmie, ze Pascal ma dostac kuchenke :-P Tzn. wiem , ze beda boki zrywac ze smiechu.....
  24. W TV leci jeden z najsmutniejszych filmow jakie ogladalam i nie moge sie na niego patrzyc a maz oglada po raz kolejny " W pogoni za szczesciem " z Will Smith. Barylkooo - u mnie link sie nie otwiera, pisze, ze mam sie zameldowac. No i podlamalam sie troche, bo tak wlasnie myslalam o kuchence ze zlewozmywakiem ale jak piszesz, ze Natalce sie znudzila to Pascal sie tez pewnie nie nabierze i nadal bedzie w mojej siedzial a sama kuchenka zajmuje sporo miejsca i gdzie ja pozniej trzymac :-( A dla chlopaka to moze puzzle ? Chlopcy czesto w tym wieku maja szajbe na punkcie dinozaurow, a wszyscy chyba sie bawia Lego. Izu - ja mam dwa , z Vileda i Leiheit z obu jestem zadowolona. Najwazniejszy jest ten patyk, nic sie z nim nie dzieje a wklady ( szmaty :-P ) zawsze mozna pozniej kupic nieorginalne, bo to sa standartowe wielkosci i kazde pasuja. Hahaha, widzialam zdjecia Kubusia z kitka i moglby byc dziewczynka :-) A Tobie i w dlugich i krotszych bardzo twarzowo i nie mam pojecia jak lepiej..... meaaa - Twoja cora ma nowego wielbiciela, mojego meza :-P , nie mogl oczu oderwac i kazal sobie film powtorzyc ! Pascalowi pokaze jutro bo dzisiaj zabraklo czasu. Babeczko - nie mozesz mi wyjsc z glowy :-P Zalozylas teraz ta weselna sukienke , mozesz sprzedac na allegro :-P Tylko juz sie wiecej nie odchudzaj, bo liczy sie zdrowie ! Amorek - pierogi, krokiety ? Ale maz sie ma przy Tobie fajnie !
  25. meaaa - no wlasnie ! Zawsze bylam sobie sama winna, ze jestem chora :-( Wygladalo wrecz, ze sobie zasluzylam na kazde przeziebiebie ! I tez mam szajbe, bo moje dzieci ciagle ode mnie slysza jaka jestem z nich dumna i nigdy nie uslysza ode mnie zadnego porownania, ze ktos jest lepszy. Szkoda tylko, ze nie mam takiej szajby jak Ty i nie mam takiej pamieci, ja nie potrafie zapamietac kawalu sprzed kilku godzin a co dopiero cos z Pana Tadeusza ! No i znamy sie jak lyse konie ! :-P Asik - przypuszczam, ze bedzie Wam ciasno ale zobaczysz jak po latach bedziecie wspominac te lata i tym bardziej cenic jak sie Wam polepszy.
×