Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

*** Pia ***

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez *** Pia ***

  1. Ale pusto i glucho wszedzie ! ....czyli macie taka sama pogode jak tutaj :-P Poszlam sie dzisiaj przejsc na spacer z wozkiem po wsi i tak pieknie pachnialo latem, ze az szkoda bylo wracac do domu. Barylko- alez bym sama wysciskala Natalke za to jej " To-nie " i jak pokazala babci sluchawki p. doktor ! Jest rozkoszna, uporajcie sie szybciutko z choroba bo dosyc juz wszystkich smutkow. Kessi - hej, no coraz lepiej :-) Jeszcze tylko do lutego musisz wytrzymac :-) Tomaszkowa - masz syna eleganta, z czystymi lapkami w plamiastych koszulkach :-) Szkoda, ze nie uda sie wyskoczyc n ate 9 dni, ale moze jeszcze sie kiedys okazja powtorzy ? Ania - witaj ! Ciekawe czy zostaniesz z nami na dluzej ? I przypomniala mi sie Kasia ! Kasiu - podczytujesz ? Samadama - ciekawe czy z wena cieniutko, czy cosik innego :-) No i juz dlugo nie ma Gumi_Aga, co by oznaczalo, ze ciagle jeszcze w domu na zwolnieniu siedzi .
  2. Ciepla - dzieki, widac jak jestem dobrze zorientowana :-) Tutaj obchodzi sie D. Ojca w maju ... meaaa - ha ! To moze w kapeluszu i w dodatku bez wodki :-P
  3. Hejka.... Pascal tez juz spi, bo krotko po 6.00 zaczal sie krecic i sie rozbudzil na calego. Przypuszczam , ze albo mucha albo komar go obudzila :-( Cari - dzieki kochana. Jako pierwsze wymascilam dziecko aromatem waniliowym , jestem zwolenniczka domowych sposobow i jak nie pomoze to pomaszeruje do apteki. Slicznie piszesz o mezu :-) I na pewno bedzie to najpiekniejsza laurka ! Pochrzanilam z tym Dniem Ojca, myslalam, ze to juz wczoraj bylo:-) Myszko - no ale dzisiaj juz cos napiszesz przeciez :-) Meaaa - tzn. w listopadzie bedziesz gonic za kapeluszem na wesele ?! Widzialam na wlasne oczy zaproszenie na wesele gdzie bylo napisane, ze panie sa proszone o nakrycie glowy :-), tez bylo w hotelu ***** . Skoro nie umiecie tanczyc to moze wlasnie akurat ? Albo jakis klub dyskusyjny , sport, tygodniowa runda ze znajomymi w karty ? Pewnie cos dobierzesz co bedzie do Was pasowalo. Misty - drobniutka Wikusia, ale moze taka jej uroda bo Ty tez jestes drobniutka. Ciepla - no wlasnie zapomnialam pogratulowac mezowi ! Teraz tak jakbys miala szofera a z czasem uzbieracie i na autko, Wy jestescie tak mlodzi, ze macie jeszcze mase czasu na wszystko. Amorku - nawet nie wiesz jak mnie pocieszylas ! U mnie tez zyrafa wrocila do laski w momencie jak miala wyladowac na strychu :-) Te glupkowate mecze maja jedyny plus ! Mozna zrobic rewelacyjne zakupy na eBay, kupilam wczoraj Julce drazek do cwiczen do ogrodu za grosze.
  4. Babeczko - poprzestawialam sobie wyrazy i mi wyszlo, ze w sukience blyszczalas dzisiaj w lazience :-P Zmeczona jestem widac :-) Kochana, Twojemu mezowi zawsze sie bedzie chcialo do Ciebie wracac bo masz tak wspaniale poczucie humoru, ze przy Tobie zawsze musi byc wesolo, najbardziej to widac po dzieciach :-) Barylkoo - wszystko o.k. u Ciebie ???
  5. Mamuniu - ciesze sie, ze to jednak ta grzechotka , od razu jakbym mniej zmarszczek miala :-) A nie zazdzownil bo popalil troche smiesznych papierosow i mu musialo byc weselej jak zawsze. meaaa - lubisz tanczyc ? Maz pewnie nie bardzo ale moze uda Ci sie go namowic na jakis wspolny kurs tanca, albo cokolwiek innego. Fajnie jakbyscie mogli wyjsc raz w tyg. , miedzy ludzi, miec jakies wspolne towarzystwo i pozniej wspolny temat do domu. My poszlismy dopiero razem jak juz sie rozstalismy :-P Jak sie maz wyprowadzil to zaraz pozniej nas zapisal wlasnie na kurs tanca ! Szkoda palacu, super mozna go bylo zagospodarowac Izu - jest u Was tak ciezko z praca czy ta dziewczyna moze nie umie sie "sprzedac" ? Zaraz mnie trafi ! Czekalam na wieczor, zeby dzieciaki poukladac do lozek i usiasc w piwnicy, zeby przygotowac material dla skarbowki a moi sasiedzi odchodza od zymslow , bo graja niemcy. Nie mam pojecia jaki wynik ale niech im juz Ghana strzeli bramke to moze sie cos uciszy. Maja ekran na tarasie, dmuchaja w glupkowate traby i gwizdki ale tak, ze chyba na cmentarzu wszystkich pobudzili. Nie mowiac juz o moich dzieciach :-(
  6. meaaa - wlasnie wyczytalam, ze w Twoim miescie pozar i pomyslalam o Twoich oknach na strone stazy pozarnej... Tez bym nie zrobila wielkiego prezentu i pamietam jak pisalas o branzoletce i wtedy twierdzil, ze bedzie nosil :-( A nie jest tak, ze jak maz wyjedzie albo Ty jestes na chwile poza domem to nie mozesz sie doczekac powrotu ? Mysle, ze moze nielicznym sie udaje utrzymac stan uniesienia z poczatkow znajomosci, u wiekszosci ta milosc z latami sie zmienia. Ja nie moge powiedziec, ze sie mniej kochamy ale kochamy sie inaczej jak kiedys. Jesli sie Wam wkradla nuda do zwiazku to staraj sie ja czym predzej przegonic. Myszko - napisz jak maz sie wzruszyl ? On pewnie pomyslal, ze prezent kupilas i musialas go naprowadzic :-) na komary - dzieki za podpowiedz. W ub. roku balam sie zalozyc bo dzieci byly jeszcze za male. Musze poczytac w sklepie ulotke czy nie ma w tym za duzo chemii.
  7. Jula przyniosla wzorowe swiadectwo i poszlysmy to uczcic pizza u wlocha. W miedzy czasie zameldowal sie maz, oczywiscie z popisowym tumaczeniem a teraz mi posyla jakies zdjecia wisiorkow, bo chce kupic i jeszcze moment a mu napisze, ze moze sobie je zawiesic na ...dzwonkach :-P Babeczko - pekam ze smiechu :-) Co robisz, ze Zuzia potrafi tak slicznie juz od roku utrzymac wage ? :-) U mnie skacze zawsze do gory ! Zwazylam Pascala i jest tak jak przypuszczalam, wazy 12,8 kg wiec jest go wiecej jak Zuzi :-P No i mierzy 89 cm, tylko, ze mierzylam przy scianie olowkiem i mi sie nie oplacilo, bo po chwili ja porysowal :-( W ogole to mu sie dzisiaj pomylily butelki i dopadl olejek do opalania w spraju i pomyl mi tym olejkiem okna :-( Mamuniu - no chyba, ze to juz starosc :-( Przegladlam zdjecia Zosi i nie widze teraz tej grzechotki , mozliwe, ze byla w pierwszym albumie. Zrobilam Pascalowi teraz zdjecie, wiec moze rozpoznasz ? Bede zdjecia dodawala pod ten adres jaki podalam. Izu - ta moja moze-synowa jest hiszpanka :-) Gratuluje dobrych wiesci ! Podziwiam ludzi, ktorzy umia tak starannie zaplanowac zycie, czesto spotykam to u niemcow i zawsze myslalam, ze to mocno do nich pasuje. Cari - z ta moja kolezanka spotykam sie zawsze jak jestem w Krakowie, bo nie chce jej robic klopotu, ale tak jakos skojarzylam, ze moze mieszkacie blisko siebie jak opisywalas powodz. U niej bylo bardzo podobnie i tez byla dumna z sasiadow i ludzi wokol :-) U mnie z nocnikiem utkwilismy w jednym punkcie - dla mnie martwym - bo zawsze sie wysika jak go posadze ale nigdy sam od siebie i juz mi to za dlugo trwa, wiec jestem powoli zniechecona i przypuszczam, ze sobie odpuszcze. Jak nie ja, to na pewno maz kiedy zostanie z Pascalem sam, wiec nie wiem czy mamy szybkie szanse wyjsc z pieluch :-( No i Pascal obudzil sie pogryziony przez komary . Jak sobie przypomne jak wygladal w ub. roku to mnie to przeraza. Cari - kochana moze Ty znasz jakies skuteczne sposoby ,moze masc ? W ub. roku zakladalam mu moskitere ale teraz jest tak duzy, ze boje sie, ze ja sciagnie i sie w nia owinie :-(
  8. Hejka..... Cari- Wojtus szepcze w lozeczku a Ty dosypiasz :-P Tyle razy o Tobie myslalam - ostatni raz wczoraj - i przypuszczalam, ze jestes zagoniona i nie masz czasu a im dluzej sie nie pisze tym trudniej sie znowu wkrecic w temat. Martwilam sie, ze juz przepadlas ....Ale superrrr, ze jestes i w dodatku wszystko wiesz co u ktorej ! Masz doskonala pamiec i jestes bardzo dokladna, wiec mysle sobie, ze z egzaminem sobie poradzisz i zaskoczysz wynikiem sama siebie :-) Az mi gesia skorka przeszla jak czytalam jak sie broniliscie przed powodzia, nie wiem jak duza jest Twoja miejscowosc ale byc moze staliscie sie sobie wszyscy troche blizsi. Wiesz gdzie jest Poleze , jest to daleko od Ciebie ? Mam tam internetowa przyjaciolke. No i nie przepracuj calego Urlopu :-) Moj maz sie nadal nie zameldowal i skoro mam juz wszystko wyprasowane ( nawet firanki co to leza od zawsze w szafie ! ) to moge sie zabrac i za Twoja ksiegowosc :-P Jak znajdziesz czas to popisz koniecznie o Wojtku :-) I wczoraj jeszcze myslalam o Mamieolka :-) Mamaolka - Ty sie pewnie zagrzebalas w ksiazkach i jednoczesnie musisz nadarzyc za pomyslalmi Olka, wiec nie jest Ci latwo ale pokaz sie moze na chwilke ? Nie badz wisnia ! :-P No a Kefirek !!! Kefirku - u Ciebie juz koncowka roku szkolnego, wiec moze znajdziesz w wakacje kawalek czasu i napiszesz cos wesolego :-) Jak ja uwielbiam czytac Kefirka ! I jeszcze Kiniak ! A pamietacie Zabke ? Moze ma juz dwojeczke, bo chciala koniecznie. meaaa - nim wczoraj zasnelam to myslalam o Nadii i doszlam do wniosku, ze moj Pacal to jest w stosunku do niej opozniony w rozwoju :-P Jak bum-cyk-cyk ! Wlasnie na topie sa zabawki, ktore dostal majac kilka miesiecy :-) Wtedy go nie interesowaly i mam wrazenie, ze dopiero co je odkrywa. A Ty piszesz o odmianie rzeczownikow :-P Mamuniu - na jednym zdjeciu byla Zosia z grzechotka, taka niebieska ( a na niej krowka, slonik i misiu ) i Pascal tez ja ma, wlasnie z nia chodzi po domu i robi muzyke :-) Izu - dzieki za zaproszenie, wyslalam juz eMail. Tez mysle, ze powinnas to wyjasnic. Moze korzystasz z czegos ( nieswiadomie nawet ) w internecie i rachunek dostajesz jak za komorke ? Mam nadzieje, ze i Tomaszkowa i Holly i Asik tez sie wkrotce odezwa .... Za chwile Julka wroci do domu z pierwszym swiadectwem i przed nami 6 tyg. wakacji !
  9. meaaa- kochana nie, to nie jest normalne !!! Ale tym wiekszy masz powod do dumy ! :-P Od samego poczatku jestem fanka Duni :-) (jak dobrze, ze Ci sie Eliza odwidziala :-) ) A maz sie nie zameldowal :-( U niego bedzie niedlugo switac. Nie martwilabym sie tyle gdyby nie to, ze zboczyli z drogi i pojechali (a moze poplyneli ? ) do Laosu a ja nie mam nawet pojecia czy na wlasna reke czy z grupa i w ogole to po jaka cholere :-( Wypisz, wymaluj moj Dzordz ! Poki co wyprasowalam wszystko, lacznie z rzeczami ktore juz dluzej leza w szafie i wypadalo je bylo odswiezyc ... Izu - moze myslisz o tych zdjeciach co je dzisiaj wlozylam ? Nie wkladalam ich do naszego albumu i rozesllam dziewczyna namiary przez nk. Nie mam pojecia jak Cie znalezc na nk ? O rach. za telefon pogadaj moze ze wszystkimi domownikami.... Zmykam.
  10. Barylko - wyda Ci sie to smieszne co napisze ale moze by Ci pomoglo gdybys planowala dzien juz poprzedniego dnia i to z... kartka.Sama nie mialam innego wyjscia i musialam sie zorganizowac i to juz na dlugo zanim urodzilam Pascala, pisalam wtedy wlasnie kartki. Teraz pisze je tylko w podbramkowych sytuacjach - swieta, impreza, wyjazd - ale wiele rzeczy weszlo mi z latami w nawyk. To sa i duze i male rzeczy, np. juz zanim dojde z lazienki do piwnicy z brudnym praniem to po drodze zalatwie kilka rzeczy, bo szkoda mi robic ta sama droge dwa razy :-) Jak wygrasz w ciagu dnia na czasie to bedziesz go miala wiecej dla siebie samej. Ale i tak mysle, ze jak juz bedziecie skompletowani, to wiele sie zmieni na lepsze, bo dzisiaj jestes jak matka wychowujaca dziecko samotnie a to ogromna odpowiedzialnosc i obciazenie. meaaa - pochwal sie co zrobilas z tymi dwoma godzinkami ? :-) mamuniu - Zosia slodziak i tak pieknie jej w kapelusiku na tle lata. Smiac mi sie chce za kazdym razem jak piszesz, ze biega na wlasnych nozkach jak jej na czyms zalezy. Ona nie tyle leniuszek co cwaniara ! Amorku - jak pytasz o profile to ja nie mam pojecia o co chodzi i nie potrafie odpowiedziec :-(. Mnie tez przekonal maz do blatu i jestem mu teraz wdzieczna, bo jeszcze nigdy nie byl brudny, po prostu nic nie widac. Musze zawsze przejechac reka, zeby poczuc, ze sa na nim kruszki, no i moge stawiac bez obaw rozgrzane garnki i nigdy sie z tym nic nie stanie. Babeczko - myslalam, ze lekarka bedzie miala pomysl na cos lagodniejszego albo podpowie jakis domowy sposob na ukaszenia :-(. Zuzia wazy 12 kg ? Zwaze jutro mojego, bo wydaje mi sie, ze ma wiecej :-) Dziekuje dziewczyny za komentarze do zdjec, mile to ogromnie. Ta czapke ( jeans) , ktora Pascal ma na glowie nosil juz moj starszak ! :-P Kazde dziecko ma " karton-wspomnien " i juz najstarszy tak w niej zbojecko wygladal, ze zostawilam na pamiatke. Ma ktoras pranie do prasowania ? Dzisiaj wszystko przyjmuje ! Musze sie czyms zajac bo maz sie nie zameldowal i nie odpowiedzial na mojego sms Nawet nie wiem czy bardziej sie zloszcze ( czyt. w-kur-wiam ) czy martwie Jak sie rozpedze to wyprasuje i majtki i skarpetki
  11. Wyslalam. Mamuniu, Tobie poslalam na eMail jaki kiedys mi podalas.
  12. Dodalam kilka zdjeci Pascala, ale w innym miejscu jak zwykle , przez nk podam Wam linka :-)
  13. Hejka.... Izu - tak sobie pomyslalam przez moment czy Twoje humory i ogolne niezadowolenie nie lacza sie jakos z Mirena ? Byl tutaj kiedys topik i dziewczyny czasami pisaly, ze nie moga dojsc z soba do ladu. Misty - rozmowy na szczycie, te tyczace waznych partnerskich tematow dobrze jest przeprowadzac nie we wlsnych scianach. Od razu sie lagodniej mowi .... Trudniej sie klocic na spacerze, w parku, w lodziarni :-) Barylko - po wpisie Misty jeszcze raz przeczytalam swoj wczorajszy wpis do Ciebie. To moze niezgrabnie wyszlo, ze sie zastanawiam na co tracisz czas, bo przeciez nie masz powodow do tego. Nie tak myslalm, pomyslalam sobie jedynie, ze moze masz jeszcze jakies dodatkowe obciazenia, zmartwienia o ktorych nie wspominalas i dlatego tak Ci ciezko. Misty, Izu , Barylko - moze uda sie Wam znalezc mozliwosc i na maly moment w tygodniu bedziecie mogly przestac byc mama ? To jest wazne, zeby nie zaczac w ktoryms momencie tracic zmyslow. Moze jestescie w punkcie, ze sie wydaje ze juz zawsze tak bedzie i nic sie nie zmieni. Dzisiaj umowilam sie z kolezankami na Brunch, starszak zostal z Pascalem na 2 godz. a my pogadalysmy o pierdolach i jakos latwiej wrocic do obowiazkow. I nawet jak napisze, ze nalezy sie nam odskocznia to bede miala niedosyt, bo mysle sobie ze ona nie tyle sie nalezy co jest konieczna. Holly - pomachaj , albo wystaw chociaz jezyk ! Nie pamietam kiedy wysylalam lekarstwa ale ja za ca. 3 tyg. jade na Urlop, wiec daj najwyzej wczesniej znac. meaaa - i jak, mieliscie czas na mily wieczor we dwoje ? :-) Mamuniu - Wiki bedzie pewnie miala super wspomnienia z klasy sportowej, swietnie , ze sie przekonala i na pewno sobie poradzi. Pisalas, ze lubi duzo czytac i mi sie zawsze wydaje, ze to juz polowa sukcesu, bo wtedy uczy sie " przy okazji ". Ja jezdzilam w kazde wakacje na obozy sportowe i do dzisiaj zaluje, ze moje dzieci nie mialy takiej mozliwosci. A z koszulka podpierniczona ze sznura to przeciez ja-ja jak berety :-( Byla ona moze z Che Guevara ?
  14. meaaa - zglosilyby sie 2-3 to bys nie miala takiego problemu :-P Ty masz dosc dobra szanse teraz , bo to tylko tydzien i mozesz wybrobowac i siebie , Nadie i opiekunke ( ewentualna :-) ) Umow sie moze w pracy, ze jakby plan nie zadzial, to bedziesz zmuszona wziasc urlop z dnia na dzien. Ja mysle, ze jest wiele kobiet, ktore potrafia sie fantastycznie zajac obcym dzieckiem i jestem przekona, ze dokonasz trafnego wyboru. Nie wiem czy pisalam, ze zapisalam Pascala do zlobka ? :-P Jak tylko przeczytalam w gazecie, ze otwieraja zlobek poszlam po wniosek, moze bylam i pierwsza :-P Ale musial mi w domu dojrzec i jak go skladalam to bylo niemalze pewne, ze miejsca i tak nie dostanie. No i nie dostal :-P No ale jak jak mam go poslac gdziekolwiek ? Wstal dzisiaj o 7.00 i padl o 13.00, do tej pory spi. Gdzie mu bedzie tak dobrze ? :-) Myszko - mam takie zdjecie Pascala 4D w czasie ciazy, jest tak bardzo na nim podobny do starszaka, ze od tamtego momentu juz wiedzialam jak bedzie wygladal. Nikt poza mna pewnie nie widzi tego podobienstwa :-) Twoj Okruszek ma na pewno nosek po mezu :-) Babeczko - macie mocno rozbudowana rodzine ! Wyobrazcie sobie, ze moj maz nigdy nie mial ani dziadka ani babci. A teraz rodzicow tez juz nie ma. Mamuniu - nie kopie, nie nosi kapci i nawet nie siedzi w krzeselku ( wrrr ! ) Karmie go w biegu .... ...ciagle jeszcze spi !
  15. Samadama - probowals z Coca-cola przy bolach migrenowych ? Jesli nie pijesz jej na codzien ( a chyba nie pijesz ) to jest szansa, ze Ci pomoze. Bardzo mocno Ci wspolczuje migreny :-( , mnie dzisiaj tez boli glowa ale to taki zwyczajny bol. Myszko - chlopaki sa duzo w drodze. I choc kazdego dnia maja nowe wrazenia, to maz zaczyna pisac, ze mu teskno. Mam nadzieje tylko, ze nie wroci wczesniej, bo ja jeszcze nie narzekam :-P Dzisiaj 1-szy dzien lata, a ja w dlugich gaciach i sweterku :-( Wazne, zeby przyszly poniedzialek byl ladny, bo stare przepowiednie mowia, ze taka pogodna utrzyma sie przez kolejnych 6 tyg.
  16. meaaa - masz absolutna racje z polonia i to nie tylko amerykanska. Mam polski dowod i formalnie moge isc glosowac ale uwazam, ze to nie moralne, wobec wszystkich tych co na miejscu. Ciekawe czy to juz tak ze spaniem zostanie ? Pascal w nocy spi po 12 godz. i w ciagu dnia dosypia 2-3 godz., wiec zostaje mi tylko 9 godzin na pelnych obrotach :-) mamuniu - ale pomysl, ze gdyby wszyscy mysleli tak jak Ty to mogloby to miec fatalne skutki. Nawet nie dopuszczam do siebie mysli jakby to bylo gdyby w niemczech z powodu malej frekwencji wyborczej doszli do wladzy nacjonalisci. To sa fanatycy i tacy zawsze ida na wybory . Trzeba sie sprzeciwstawic wlasnie, zeby kiedys nie narzekac. Chcesz pytac o komorke ? Sprawdzilam wszystkie jeansy ale nie znalazlam :-P Znalazl sie za to moj klucz od domu :-) Samadama - i przy Julce i przy Pascalu zwyciezyla u mnie wygoda i dalam smoczka. Z Julka byly cyrki i dlugo niewyraznie mowila, dopiero co zakonczylismy 3-letnia terapie :-( Pascal nie jest tak zwariowany na punkcie smoczka ale zawsze chce miec do zasniecia i czasami w trakcie jazdy samochodem. Licze na to, ze mu sie kiedys po prostu znudzi. Specem w odzywczajaniu od smoka jest Kimizi bo byla konsekwentna i zaraz na poczatku zapanowala nad sytuacja. Amorku - tego wczesniejszego linka wkleilam , zeby pokazac przyklad ale tych szaf jest duzo ( albo wieszaki z polkami ) i sa roznej jakosci. My kupilismy w ikei wklady i sa bardzo trwale i kolorystycznie ladnie komponuja sie z wnetrzem. Babeczko - ciekawa jestem co lekarka doradzi na komary ? Pascala w ub. roku tak zarly, ze sie boje na zapas co bedzie w tym roku :-( Do roku ponoc dzieci nie swedzi ukaszenie, ale tylko do roku.....:-(
  17. Hejka.... pewnie nie dlugo bedziemy gasic swiatlo na topiku :-( Im mniej osob pisze tym u innych mniejsza wena i kolo sie zamyka. Mamuniu - niby racje z wyborami i zmianami na lepsze ale ja mysle, ze to jest trochu jak z naszymi dziecmi. Sami nie zauwazamy jak szybko rosna i jak bardzo sie zmieniaja i dopiero jak ktos ze znajomych powie to uswiadamiamy sobie roznice. Bedac w PL z doskoku widze na przestrzeni lat ogromne zmiany na lepsze i wiem, ze Wam jest je trudniej dostrzec. Mnie do wyborow calkiem niedawno przekonal moj syn, bo mialam dokladnie takie samo stanowisko jak Ty. Chodze glosowac, zeby przypadkiem do wladzy nie dostali sie kiedys ci, ktorzy absolutnie nie moga/nie powinni jej sprawowac. meaaa - ma maz juz nowa zabawke ? :-) Musialam sobie poukladac w glowie tescia, dziadka i pradziadka i choc mozg zaczal mi parowac to tez mi wyszlo, ze to pra,pra Dziadek :-) Babeczko -potwierdz prosze, meii przypuszczenia :-) Widzialam zdjecie na stogu siana, rewelacja ! Gonia - gratuluje kolejnej piateczki do kolekcji :-) Barylko - ciuchutka jestes ostatnio. Amoreku - a moze zamiast komody, takie cos : http://www.google.de/images?um=1&hl=de&rlz=1T4ACAW_deDE373DE377&tbs=isch%3A1&sa=3&q=faltschrank&btnG=Bildsuche latwo zabrac do PL i zawsze mozna pozniej na cos wykorzystac. Ja trzymam w takiej szafie w piwnicy kombinezony narciarskie.
  18. Mamuniu - urocza Twa stopka !!! :-P
  19. Hejka..... Myszko - tatus sie wzruszy :-) Masz rewelacyjne pomysly do tego jestes bardzo utalentowana i slicznie sobie to wymyslilas. Kurcze, a Pascal znowu ciagle by pil mleko :-( Potrafi sniadanie, obiad, owoc, kolacje - doslownie wszystko - zapic mlekiem :-( Nie wiem czy to normalne ani czy zdrowe, bo jeszcze tak nie mialam .... Maz ze starszakiem juz sa w drodze. Wzieli z soba tyle co ubranie na droge, kosmetyki i komorke(!) :-P a reszte planuja kupic na miejscu. W Tajlandii faceci nosza takie cieniutkie spodnie przewiazane tasiemka w pasie, z wiszacym krokiem i nasze europejskie gacie nie pasuja do ich klimatu. Aktualnie maja 38. Wymyslilam sobie duzo zajec na ten czas, zeby nie odchodzic od zmyslow.....
  20. Hejka.... zawsze wylowicie takie fajne ciuchy, ze az sie chce poprzymierzac. Samadama - mam nadzieje, ze i Oskar i Wiktor maja sie dobrze a wszystkie inne niepowodzenie rodzinne tez uda sie pokonac. Pascal ma nowe przyzwyczajenie. Podgladnal i teraz kazdego rana siada na nocnik, nastepnie rozbiera sie do naga i...staje na wage :-P. Brakuje, zeby jeszcze tylko na koniec powiedzial "...wamac" :-P
  21. Mamuniu - no nie ! Shit , z komorka :-( Moj maz dzisi zablokowal swoja stara karte i dostal nowa a jutro kupuje nowa komorke. Powiedzialam, ze jak mi nie pokaze nowego telefonu to nie dostanie paszportu ( schowalam :-P ) Sliczne spotkanie babinca na szczycie :-) A nalesniki po szwedzku po prostu rewelacja ! Holly - alez rozkocha z Przemusia ! Tak slicznie o nim piszesz, ze az szkoda, ze nie da rady przeczytac :-). A moze zostaw strone otwarta i niech Dzordz sobie doczyta :-)
  22. Hejka..... meaaa- powiadaja, ze nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo :-) Przypuszczam, ze inaczej bys nie wpadla na pomysl poszukac opiekunki a tak b. mozliwe, ze znajdziecie wspaniala kobiete i bedziecie mieli wiecej czasu wa wyskoki we dwoje. Szkoda, ze nasza mamunia na drugim koncu PL, bo byscie sie dogadaly :-) Mamuniu - odezwal sie ktos na ogloszenie ? A nalesniki a jakze robie, ale dzisiaj :-) Gumi_Aga - nie pisalas kiedy wrocisz do pracy ale moze juz jestes w domu. Mam nadzieje, ze wszystko dobrze przeszlas. Myszko - jak pozniej meaaa trafi z chlopczykiem wg. Twojego przepisu, to zrob patent ! U nas 3 synow, dwoch mialo byc dziewczynka :-) Kessi - widac , ze juz Ci ciut lepiej :-) Holly - pomachaj troszke .... Samadama - siedzisz w ogrodzie z dzieciakami ? Kimizi - przeciez nie ucieklas sprzed oltarza ! :-)
  23. Ciepla - jeszcze zdarzysz ulozyc jakas rymowanke i poszeptac mu wieczorem do uszka :-) Mamuniu - a je Zosia ryz ? U nas brakuje komorki i klucza od domu. Od trzech dni mysle, ze sie przeciez znajdzie ale coraz bardziej jest mi nieswojo, ze nie zgubil sie w domu tylko poza domem :-( Kessi - kurde, ale sie meczysz :-( Kochana, mysl tylko o dobrych rzeczach i sluchaj radosnych historii
  24. Mamuniu - teraz to ja sie wkopalam , bo od razu sie zrobilam glodna choc nie powinnam ! Musi byc pycha a ze mam wszystkie skladniki, to chyba dzisiaj jeszcze zgrzesze :-(((((
  25. Babeczko - za 6 lat bedziesz juz miala Czarka w szkole a Zuzie w zerowce i dopiero 32 lata ! Jeszcze uda Ci sie szkole zaliczyc :-P A w domu, ktory jeszcze nie stoi bedzie trzeba wziasc sie wtedy za malowanie i odswiezanie scian :-)
×