Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

*** Pia ***

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez *** Pia ***

  1. meaaa - dobrze, ze sie meldujesz. A rece to w kajdany, zeby juz Cie nic nie kusilo wiecej :-(
  2. Mamaolka - zanim kupisz kojec to wyprobuj w sklepie mozliwosci Olka, Pascal ze swojego wychodzi w mgnieniu oka, bierze go okrakiem :-( Juz nie pamietam kto mial ten genialny pomysl, zeby lozeczko stawiac do gory dnem podejrzewam , ze to jedyne rozwiazanie .... Samadama - juz tyle razy mialam pytac jak przebiega dieta Twojego meza ? Zakonczyl i teraz utrzymuje wage czy nadal sie odchudza ? Wytrwaly jest ogromnie.... meaaa - czyzbys byla w szpitalu ??? Ja myslalm, ze ten zabieg zrobia Ci ambulant... Pamietam, o Twoich strachach i jak bardzo nie lubisz szpitali :-(
  3. mamaolka - :-( Przykro mi z powodu tego upadku. W dodatku widze grzywke Olka i na czole sliwke :-( Nie obraz sie, ale bedzie mu w niej twarzowo bo na kazdym zdjeciu widac, ze urwis z niego....:-P Nie wiem czy sie juz nauczylas ale ja przy Pascalu mam zawsze oklad w zamrazalniku. Ostatanim razem darl sie jak poparzony ale mial sliwke wielkosci pileczki ping-pongowej ( jak babcie kocham nie przesadzam ). Jesli masz w lozeczku jeszcze szczebelki to albo musicie sie ich pozbyc albo zabarykadowac lozeczko. Mi bylo trudno zrezygnowac ze szczebelek i dlatego ten glupkowaty materac, ktory widac na zdjeciu. Od miesiecy mam wrazenie, ze nie robie nic innego jak tylko kombinuje jak przechytrzyc wlasne dziecko. Dzien niech sie konczy ? Qurna rok niech juz minie !!! Ja che miec w koncu przedszkolaka !!! Barylkooo - podjelas decyzje, jedziesz w czerwcu do meza ?
  4. mamaolka - albo Ci wcielo posta albo " za przeproszeniem " rozwiazaliscie problem. Tak czy siak nie masz co przepraszac ...
  5. Alez mam nerwa :-( Nic mnie tak nie meczy jak ten ciagly bajzel ! ( nie, to nie bajzel to burdel ) :-( Moge stawac w nocy, przezywac kazdy skok i zabek ale niech mi sie juz skonczy ta ciagle balansowanie pomiedzy pokrywkami, butami, butelkami i ...uj wie czym jeszcze ! :-( Siedze zamknieta w kuchni. Zamklam sie na klucz bo nie recze sama za siebie. Na srodku mam wywalona zawartosc kosza na smieci, bawil sie w nim jak poszlam zebrac pranie, ciekawe co zjadl ? Fusy od kawy? Skorki z banana ? Lupiny z jajek ? Dobija mi sie do drzwi i mam to po raz pierwszy gleboko ! ( w du-pie ) Podsuwamy sobie pod drzwiami przez szpare taka tacke ze stolu, ciekawa jestem jak wyglada w pokoju. No normalnie szlag mnie trafia. Mamuniu - Julka goni na sportowo. Ma dwie sukienki na krzyz i ubiera je od swieta. Ten link mi sie nie otworzyl.
  6. Tomaszkowa - nie potrzebnie napisalam o tym lezeniu, bo przy stulejce pewnie nie trzeba tak dlugo lezec na wznak. Zapytaj po prostu lekarza, mimo wszystko lepiej byc przygotowanym i miec jakis plan awaryjny. Ja przygotowywuje sie psychicznie na lato i dlugie spacery w wozku w szelkach choc po cichu licze, ze uda sie nam calosc przeciagnac w czasie. Pascal spi juz 3 godzine...
  7. Mamuniu - lo rany, ale sie slinie ! Golabki z sosem grzybowym !!! U mnie przejdzie tylko pomidorowy. Jestem jedyna w domu ktora uwielbia grzyby i ryby pod kazda postacia. Jak jestesmy w knajpie wiadomo, ze zawsze cos zamowie z pieczarkami albo z ryba a najlepiej razem. Tak sobie pomyslalam, ze za niedlugo problem cichowy bedziesz miala z glowy, nbo bedziesz mogla sama chodzic po rzeczach Wiki :-P. Ktorego rozmiaru sie pozbywasz ? Julke musze obkupic w 146 a posprzedawac 128-134. Moze zrobimy lancuszek - ja od Ciebie , a ode mnie Kessi dla Anetki ?
  8. Hejka... jestem na biezaco, poczytalam ale nie wiem za bardzo o czym pisac. Bylam dzisiaj z samego rana na badaniach krwi i w tym tyg. czeka mnie jeszcze kilka wizyt. W ogole jestem jakas do niczego i podejrzewam , ze to za sprawa glupkowatej pogody bo mi juz tak teskno do lata !!! mamaolka - umiesz liczyc ? Licz na siebie :-P Wiem, ze to wredne ale nie kto inny jak wlasnie moja rodzicielka tak mi zawsze powtarzala a ja glupia wtedy jeszcze nie wiedzialam, ze to jedyna lekcja jaka od niej dostalam. Nigdy w niczym mi nie pomogla. Ale wiesz co ? Pozniej satysfakcja tym wieksza i wiem, ze i Ty dasz rade i pismo masz juz zredagowane na medal ! meaaa - mam nadzieje, ze sie juz w domu kurujesz a maz byl Ci ostoja . Holly - widzisz, jakiego masz dzielnego Dzordza, mysle, ze z reszta tez sie upora. Kimizi - to jak ? trzymac kciuki za nowa oferte ? Mamuniu - teraz po cwiczeniach Zosia w mig zacznie smigac a Ty za nia :-) A na swoje siedzenie w domu poptrz z drugiej strony - z nikim Zosi nie bedzie tak dobrze jak z Toba ! Zycze Ci z calego serca wygranej w totka skoro wszystkie mamy na niej skorzystac ! :-P Ja sie pisze na Twoj krupnik ! Samadama - a ma juz Dawidek klocki Lego ? Tfu, tzn. tatus Dawidka ? :-) Tomaszkowa - ciekawa jestem jak sie zakonczy sprawa stulejki ? Pascal ma w planach zabieg na jaderku i pomimo, ze ze starszakiem nie takie rzeczy przechodzilismy to ja sobie tego najnormalniej w swiecie nie wyobrazam ! Z tego co sie orientowalam przez tydzien czasu po zabiegu bedzie mogl tylko lezec i dla mnie jest to nie do przeskoczenia, bo jak ??? Nie wiem czy przy stulejce nie jest podobnie :-( Gumi_Aga - dobre ! pudlo do kapieli ! :-) Babeczko - cos zamilklas ???
  9. Sdee - jak Ci napisze, ze ta sila jest w Tobie to bedzie to banal, ktory Ci w niczym nie pomoze. Nie wiem czy rozmawialas juz z fachowcem, jesli nie to zrob sobie termin. Jak nas bola plecy, zoladek, oko to idziemy do lekarza po porade. Jak boli dusza, to tez trzeba jej pomoc. Musisz malutkimi kroczkami i ciezka praca odgrzebac w sobie te wartosci i cele, ktore przysypalas. Tego sie nie osiaga z dnia na dzien. Bedziesz musiala sobie odpowiedziec pewnie na nie jedno niewygodne pytanie i dopiero wtedy zobaczysz swiatelko w tunelu w jakim sie znajdujesz. Pomysl nad tym co najbardziej powoduje Twoj smutek - ze nie masz faceta u boku i musisz w pojedynke, ze zostawil dla innej kobiety, boisz sie starosci (...).Jak nazwiesz bol imieniem to bedziesz sie mogla z nim rozprawic. Nie wystarczy powiedziec, ze go ciagle kochasz, moze tak naprawde kochasz wyobrazenie o nim, to jakim byl kiedys albo to jakim chcialas go miec. Moze on nigdy takim nie byl i czas to dojrzec. Zycze Ci bys umiala wyciagnac wnioski i by Twoje odkrycia zrobily Cie silna dla Ciebie, dla dzieci i dla nowego partnera w zyciu. Nie jest rzadkoscia, ze po takich doswiadczeniach jak teraz przezywasz kobiety wychodza wzmocnione i robia pozniej rzeczy na ktore wczesniej brakowalo im czasu, motywacji, odwagi, checi (...) Bede Ci kibicowac ! Zanuc sobie :-) : http://www.youtube.com/watch?v=jyYZUhSeRYc
  10. Witam Mamuski.... Czasami Was czytam , no bo mam sama wiecej dzieci jak troje :-P Jest mi sie trudno wkrecic w temat i dlatego wole poczytac jak sama cos dopisac. Ale dzisiaj az boli czytanie jak widze smutek Sdee.... Sdee - prosze Cie, uwierz, ze kazde slowo jakie napisze jest napisane tylko i wylaczne w dobrej wierze, nie po to, zeby Cie urazic ale, zebys zobaczyla swoj problem z boku. Dlaczego tak malo sie cenisz ? Nie moze byc, ze wraz z odejsciem Twojego meza Twoje zycie stracilo sens. Jak zylas zanim go poznalas ? Przeciez mialas swoje zainteresowania, znajomych, swoje wlasne mysli, marzenia . Wroc do tego ! Ten facet wyrzadzil Ci krzywde, bo tak sie nie odchodzi ! Mozna zakonczyc zwiazek ale nie w takim stylu. Zabraklo mu respektu i przede wszystkim milosci. Prosze, nie pomysl, ze go bronie ale staram sie zrozumiec dlaczego tak postapil. Moze czul sie osaczony Twoja miloscia ? Moze sie dusil , bylo mu za ciasno w zwiazku, w ktorym Ty postawilas wszystko na niego ? Ja Was nie znam i pisze to tylko na podstawie tych kilku wpisow jakie przeczytalam. Otrzasnij sie, zbierz w sobie sily i wroc do Sdee sprzed lat. Twoje zycie nie moze sie skonczyc na tej niespelnionej milosci. Twoje dzieci zasluzyly na silna, rozsadna mame ktora je przeprowadzi przez zycie skoro ojciec zawiodl. Kazda z nas ma lepsze i slabsze dni. Mam za soba tez kilka paskudnych ale zawsze podnosila mnie mysl, ze sa ludzie w wiekszych tarapatach zyciowych i wtedy najczesciej ogarnial mnie wstyd. To wszystko co sie zdarzylo juz nie powroci, tak jak ten dzisisjeszy dzien tez juz nie wroci i szkoda go marnowac. Zobacz i wsluchaj sie w tego czlowieka : http://www.youtube.com/watch?v=9dQ69yrwVKQ&feature=related Serdecznie Was wszystkie pozdrawiam.
  11. Zatrzymacie sie w hotelu czy na kwaterach ? Teraz jest coraz wiecej hoteli nastawionych na rodzine z dzieckiem , zreszta wszedzie mozna wszystko dokupic. Natalka bedzie jeszcze na tyle mala, ze pewnie Ci przespi cala podroz a starsze dziewczynki sa juz na tyle duze, ze tez moga sie w drodze czyms zajac. Jest wiele matek, ktore boja sie podrozowac z takimi malymi dziecmi ale my ze swoimi od poczatku jedzilismy na wczasy i nigdy nikomu nie zaszkodzilo.....:-)
  12. 26 latka - moj maz kiedys czesto wyjezdzal i trudno bylo dziecia wytlumaczyc, ze tata wroci za 37 dni :-) Zawsze ratowal mnie ten centymetr. Urlop z maluszkiem to spore wyzwanie ale jak sie wszystko madrze zaplanuje i przemysli to na pewno bedziecie milo spedzicie czas.
  13. Anastazja - polecialam na Wikipedia, bo zaskoczlas mnie marcem :-P Nawet nie wiedzialam, ze 26 maja obchodzi sie Dzien Matki tylko w PL , ale skoro mowisz, ze u Ciebie marzec to stawiam na Wyspy no bo przeciez nie Palau :-P ( musialam sprawdzic co to i gdzie to :-) ) Jakby co, to tu jest wiecej : http://pl.wikipedia.org/wiki/Dzie%C5%84_Matki 26 latka - skoro juz o rocznicy mowa, to przyznaj sie kiedy idziesz do slubu ? :-) Beda dziewczynki kwiatki sypaly ?
  14. No i wkleje cos dla wszystkich szukajach diety cud. :-) :-) :-) Dieta cud Nowa Dieta-Cud Zwana Dietą Przedszkolaków. Prawdopodobnie zwróciłaś(-eś) uwagę na fakt, że większość dwulatków jest szczupła. Teraz przepis na ich sukces w tej dziedzinie staje się dostępny dla wszystkich w tej oto nowej diecie. Wskazana jest konsultacja z lekarzem przed jej rozpoczęciem, w przeciwnym przypadku będziesz się musiał(-a) z nim zobaczyć po jej zakończeniu. Tak czy inaczej powodzenia! DZIEŃ PIERWSZY: śniadanie: Jajecznica z jednego jajka, jedna grzanka z dżemem z winogron. Zjedz dwa kęsy jajecznicy, przy pomocy palców, zrzuć resztę na podłogę. Jeden raz ugryź grzankę, następnie rozsmaruj dżem po swojej twarzy i obrusie. Drugie śniadanie: Cztery woskowe kredki (obojętnie jakiego koloru), garść ziemniaczanych czipsow, i szklanka mleka (3 łyki tylko, resztę rozlej) Obiad: Suchy patyk, dwie dwugroszówki i jednozłotówkę, cztery łyki rozgazowanego Sprite. Zagryzka przed snem: Rzuć grzankę na podłogę w kuchni. DZIEŃ DRUGI śniadanie: Podnieś z podłogi wczorajsza, grzankę i zjedz ja. Wypij pół butelki wyciągu z wanilii albo jedna buteleczkę farbki do kolorowania jedzenia. Drugie śniadanie: Polowe szminki w jaskrawym różowym kolorze i garść suchego psiego jedzenia, jedna kostkę lodu, jeśli masz na to ochotę. Popołudniową przekąska: Liż tak długo lizaka aż się zrobi klejący, zabierz na dwór, upuść do piasku. Podnieś i liż tak długo aż zrobi się czysty. Wtedy wnieś go z powrotem do domu i upuść na dywan. Obiad: Mały kamyk, albo nie ugotowane ziarnko grochu, wepchnij do lewej dziurki w nosie. Wylej sok z winogron na uklepane ziemniaki, zjedz łyżeczką. DZIEŃ TRZECI śniadanie: Dwa naleśniki z dużą ilością dżemu, zjedz jeden palcami, wetrzyj dżem we włosy. Szklanka mleka, wypij polowe, włóż drugiego naleśnika do reszty mleka w szklance. Po śniadaniu podnieś wczorajszego lizaka z dywanu i zliż włoski, połóż na siedzeniu najlepszego wyściełanego krzesła. Drugie śniadanie: 3 zapałki, kanapka z masłem orzechowym i dżemem. Wypluj kilka gryzów na podłogę. Wylej szklankę mleka na stół i wychłeptaj. Obiad: Miseczka lodów, garść czipsow, trochę czerwonego ponczu. Spróbuj wyśmiać trochę ponczu przez z nos, jeśli dasz rade. OSTATNI DZIEŃ śniadanie: Ćwierć tubki pasty do zębów (jakiegokolwiek smaku), kawałek mydła, oliwkę, szklankę mleka wrzuć do miseczki z płatkami kukurydzianymi, dodaj pół szklanki cukru. Gdy płatki zmiękną, wypij mleko, a reszta nakarm psa. Drugie śniadanie: Zjedz okruszki chleba z podłogi w kuchni i dywanu w pokoju gościnnym. Znajdź lizaka i zjedz go do końca. Obiad: Połóż spaghetti na grzbiecie psa, włóż klopsy mięsne do uszu. Włóż budyń do soku i wyssij przez słomkę. POWTÓRZ DIETĘ JEŚLI POTRZEBA !
  15. Hejka..... ale mi dobrze ! Starszak u dziewczyny, sredniak z kolega, Julka nocuje u kolezanki a maz z Pascalem pojechali na elektroniczne zakupy. Puscilam swoja muzyke, rozlozylam sie na rogowce i mam wszystko w du-pie :-P Jak mi sie znudzi to sie zwleke i zrobie jakies ciasto bo jutro tu jest Dzien Matki. Amorku - podobnie jak Samadama odpuscilabym ta oferte i nie koniecznie z powodu nosa w sosie pomidorowym ( a fuj ! ) ale jak cos sie na poczatku tak pieprzy to najczesciej caly czas pozniej tez tak to wyglada. Kessi - gratuluje Kiermaszu ! Samadama - Dawidek chyba rzadko choruje i niech wraca jak najszybciej do zdrowia... *** Namierzyli za pomoca IP Adresse. W calej historii nie chodzi w sumie o to co syn zgrywal tylko byla to "gielda wymiany" i w momencie jak on nagrywal to z jego komputera wyszla tez muzyka, ktora ktos mogl sobie sciagnac. Chodzi wlasnie o ta muzyke jaka wyszla od niego, ze Artysta poniosl z tego powodu straty.... Ewcia - dzieki za linka, po raz kolejny siedzielismy cala rodzina i zrywalismy boki ze smiechu. mamaolka - na serio wyobrazilam sobie, ze podobnie jak w tym linku usypialas Olka :-P . No wlasnie, najczesciej w sporcie poprzeczka podnosi sie w miare sukcesow i to owocuje pozniej w codziennym zyciu, trudno ustac w miejscu. Ja gralam w siatkowke i widze dodatkowy plus w tym, ze latwo mi wspolpracowac w grupie. Tomaszkowa - masz jeszcze wiecej zdjec ? No nie moge wyjsc ze zdumienia ! Nabralam sama ochoty i zloszcze sie, ze nie wczesniej bo im mniejsze dzieci tym slodsze takie zdjecia. Obawiam sie, ze Pascala bedzie za bardzo interesowala kamera ... meaaa - kurde mol, mialas juz ten zabieg czy masz go dopiero przed soba ?
  16. Hejka.... Anastazja - moj najmlodszy syn ( 16 m-cy ) jest grzeczny ale tak bardzo roznosi go energia i ciekawosc, ze jest najbardziej absorbujacy z calej czworki. Ja nie mam sumienia byc ani zla a juz absolutnie karac go za to, ze w swojej glowce cos sobie poukladal czy wykombinowal. I tak klamki w drzwiach mam poodwracane do pionu, zeby nie uciekal z domu , rogowka przestawiona pod sciane, choc wczesniej wychodzila na pokoj ale lecial z niej przez oparcie na glowe, lozeczko zabarykadowane bo umie z niego wychodzic gora. Na zakupy chodze z nim i specjalnie na ta okolicznosci wykombinowanym pasem, ktorym podpinam go do wozka bo wypadl jak mial kilka miesiecy. Zaczal chodzic jak nie mial 10 m-cy i trwalo moment jak zalapal, ze moze tez biegac. Od tej pory cala rodzina jestesmy w biegu :-P Mamy szczescie, bo gdyby byl pierwszy to zostalby pewnie jedynakiem :-P A z nocnikiem robie podchody od kilkunastu dni i poki co, zawsze jak go posadze to zrobi siuku choc nie umie jeszcze sam zawolac. Potrafi tez przebierac nogami na widok nocnika i utrzymac tak dlugo az usiadzie. Potrzeba niestety duzo systematycznosci i w leb bierze moje cwiczenie jak go posylam na dwa dni do nianki :-( 1967 - pije kawe i poplulam monitor jak doczytalam o podpaskach ! :-P Mi sie czasami zdarza w sklepie jak wyszukuje cos dla dzieci i mlodziezy, ze ekspedientki niecierpliwie patrza jak sie przenosze z roz. 86 poprzez 146 na 176 :-P Lady - powiadasz warsztat ? :-P Kiedys mielismy na drzwiach sypialni nalepke " Pracownia " . Po czwartym znikla nalepka :-P moge wtracic slowko - jak ja bym sie chciala znac na roslinach i krzakach. U mnie zawsze najlepiej wygladaja kwiaty .... ususzone ! :-( Przy okazji mam mocno zrypany kregoslup i skonczylo sie w tym roku kilkoma kwiatkami w donicach bo nie musze sie do nich schylac. A malinami to narobilas ! :-) Chodza za mna od wczoraj - dla mnie to smak dziecinstwa i babciny ogrod ! U mnie po kilkudniowych opadach nie smialo slonce sie czai zza chmury ! Zmykam.... ( mamy szanse tylko i wylacznie wtedy jak nie bedziemy reagowac na zaczepki. Szkoda by bylo..... )
  17. Tomaszkowa - wczesniej widzialan zdjecia na nk a teraz ogladlam reszte. Swietna sesja i widac, ze im bardziej konca to Tomcio tym bardziej zmeczony, ale kiedys bedzie co wspominac. Mamaolka - kochana, to bylo przed 3 laty !!! Biologicznie sypnelam sie w tym czasie o jakies 15 lat i wtedy nie bylo to samozaparcie a babska proznosc ! :-) Ja sie nie przyznam dlaczego chcialam ( musialam ) dobrze wygladac :-P Ze do wanny wchodzisz z Olkiem to sobie potrafie wyobrazic ale z wchodzeniem do lozeczka to piszesz na serio ? :-P Ktos tu podal kiedys kapitalnego linka jak tatus usypial coreczke w jej lozeczku. Moze ma ktoras pod reka :-) Barylko - nie wiem czemu tak sie Natalce odmienilo z kapiela ? Moze miala kiedys za goraca wode ? Popros mame , moze wykorzystacie sposob Mamyolka bo przeciez nie bedziesz na Dzordza czekala :-P **** Z kaluzami to regula ! Badz pewna, ze na suchym chodniku Natalka zawsze znajdzie ta jedna maluka kaluze i sie w niej uciora! To przywilej kazdego dziecka :-) Mamuniu - masz racje, nie ma co Wiki na sile przekonywac, bo to nie przynosi zadnych rezultatow. Ona i tak sie dosyc wyszaleje i zawsze bedzie miaal super figure :-) Ja nie wiem na czym to polega ( pewnie jest psychologiczne wytlumaczenie :-) ) ale zauwazylam na przestrzeni lat, ze dzieci ( nie tylko moje ) ktore maja cos poza szkola radza sobie lepiej z nauka, jak te co nie maja zadnych dodatkowych zajec. Sport nie tylko poprawia kondycje psychiczna ale tez uczy myslec. A juz na zawsze pozostanie dla mnie zagadka dlaczego w orkiestrze szkolnej w tutejszym liceum rok w rok graja same prymusy. Muzyczna klasa od lat ma najlepsza srednia na swiadectwie maturalnym. No a Zocha to Rozkocha :-P meaaa - bylas tu dzisiaj ???
  18. Mamaolka - spi ? Zawzielam sie przed 3 laty ale juz bylam po 3 ciazach, wiec daleko mi bylo do brzucha z reklamy, niemniej czulam sie swietnie. Miesnie mialam tak wyrobione, ze moglam brzuch wciagnac pod sam kregoslup. Tylko, ze to nie byla tylko 6 Weidera, rano strartowalam z ABS ( dla mnie rewelacja ) : http://www.youtube.com/watch?v=sWjTnBmCHTY kazdego(!) dnia bylam na silowni i wieczorami dopiero robilam Weidera. Zaczelam z synami i tylko ja wytrzymalam. Na poczatku jeszcze idzie jako-tako ale pozniej trzeba sie liczyc z tym , ze cwiczenia sa czasochlonne. Zakladalam na uszy sluchawki i sluchalam dopingujacej muzyki ( piosenki mnie rozpraszaly ). Naszla mnie refleksja, ze to wszystko zniweczylam ( qurwa mac ! ) Co krecisz ? ( na obiad :-P )
  19. Zauwazylam od pewnego czasu, ze Kafe znieksztalca litery . Nie wchodza symbole Euro ani stopni Celcjusza a teraz w "flexibilitt" brakuje jednej niemieckiej litery "a Umlaut ".
  20. Amorku - u mnie jest tak , ze kazdego dnia mam na wszelki wypadek zupe ( nie zawsze swieza, czasami mrozona ) Nie potrafilam nauczyc rodziny, ze je sie to co jest na stole oni wszyscy jedza to co lubia i czesto jest tak, ze komus cos nie podejdzie :-( Dzisiaj mamy Lasagnie i starszak sie nie dotknie , wiec zje zupe. Podobnie z Pascalem, jak widze, ze nie zjadl za duzo albo jest za tluste to pozostajemy przy zupie. Barylko - w sloiczkach skutecznie odstraszyly mnie daty waznosci na etykietkach i zapach :-) . Z Twojego obiadu dalabym Natalce ziemniaki, kotleta ( pokrojony w male kawalki ) i zamiast pieczarek bo ciezko strawne dogotowalabym marchewke w talarkach i podrobila ja troche smietana. Im bardziej sie bedziesz doszukiwac starosci w sobie tym szybciej sie zestarzejesz, po co Ci to ? :-P Mamuniu - z punktu rodzica bardzo pochwalam wszelkie kontrole w takich placowkach, ale jak sie to dobrze prowadzi to niech sobie kontroluja. Im czesciej tym lepiej, swiadectwa kontroli mozna zawiesic przy wejsciu jako wizytowke :-) Mamaolka - moj przyjaciel mial wczesniej knajpe z ogrodem i teraz w tym miejscu powstanie przedszkole. Jak tak pomysle, to zaplecze bardziej nadaje sie wlasnie na przedszkole jak na knajpe bo miejsce ma genialne. Klub Malucha bardziej pasuje, przedszkole kojarzy mi sie z od-do i grupami, a on to bedzie mial bardzo flexibel. Dodatkowo wieczorami i w weekendy bedzie wynajmowal sale na zajecia z gimnastyki korekcyjnej, gimnastyke dla ciezarnych i yoge . W sumie ma juz na kazdy dzien cos zaplanowane. Mysle, ze zyjemy w czasach kiedy trzeba postawic na flexibilitt ( nie wiem jak powiedziec polsku ale wiem, ze rozumiesz ) bo tak jak pisze Barylka konkurencja jest ogromna i trzeba byc zawsze o krok do przodu jak inni. W Berlinie jest przedszkole calodobowe. Wybawienie dla wielu, ktorzy musza pracowac na nocki i nigdy by nie mieli szansy wrocic do zawodu. Masz absolutna racje - przy pierwszym wyparzalam, odkazalam, mylam, obieralam, dmuchalam :-P Jak wygotowalam na 90 pralce pieluchy ( wtedy jeszcze tetrowe ) to po praniu bylo mi malo i zalewalam je dodatkowo w wannie wrzatkiem ! Tomaszkowa - widzialam zdjecia z sesji i teraz jak piszesz, ze byl to prezent to musze przyznac, ze brat mial kapitalny pomysl ! Tomkowi do twarzy w stroju aniolka :-P
  21. Hejka.... Mamuniu - rozmawialam wczoraj z przyjacielem z Bielska i za bardzo nie idzie mu interes. Wymyslil nowy.....otwiera przedszkole ! :-P Pomyslalm sobie tez o Tobie . Piszesz, ze do wynajecia sa duze pomieszczenia, rownoczesnie jest problem z opieka dla dzieci, wiec moze warto otworzyc prywatne przedszkole ? Tutaj jest przepis, ze od 6 ( chyba )dzieci jest potrzebny papierek a tak to moze kazdy opiekowac sie dziecmi. Robia tak, ze dziela to na godziny - do 13.00 maluchy a pozniej starsze, zeby nie bylo wiecej jak 6 dzieci jednorazowo. Moze znalazlaby sie jakas kolezanka, ktora by byla chetna do wspolpracy - Zosia by skorzystala, bo zawsze by byla przy Tobie i miala dzieci do zabawy a Ty bys przy okazji zarabiala. Jest duzo zalatwiania ale wcale nie trzeba az tak duzo zainwestowac. Ciepla - poimieninowo wszystkiego najlepszego dla Ciebie ! Gumi_Aga - wpadlas na genialny pomysl ( z p. Ania ) :-) Holly - to bede Ci w takim razie do konca kuracji kibicowac i kciuki trzymac, zeby sie powiodlo .... A wiesz, ze to niesprawiedliwe ! Jak mnie nie bylo na chwile w domu to maz z cala gromadka dzieci co chwile byl u innej babci we wsi na obiedzie ! Bo taki biedy i sobie na pewno nie poradzi, wiec trza chlopa zaprosic. To tak apropo, pomocy babc podczas Twojej i Dzordza nieobecnosci :-P Niech szybko wroci do zdrowia.
  22. Amorku - nie spie jeszcze ale zaraz zamykam oczy. Uwielbialam sie bawic jako dziecko u babci firankami ! Tez sie w nie zakrecalam i tylko pamietam jak mama na mnie krzyczala, ze sie udusze. Nie wiem czy to w ogole mozliwe .... Brawo za Weidera ! Jeden jedyny raz dotrwalam do konca. Barylkooo - ja tylko na poczatku - kilka tygodni - podawalam sloiczki a pozniej kupowalam jedynie mieso i dodawalam do obiadu. Teraz mi sie wydaje, ze to juz tak dawno temu bylo. Od dawna nie gotuje dla Pascala , je wszystko to co my jemy. Obieracie dziecia owoce ze skorki ? Jablka, gruszki ? Pascal dorwal sie wczoraj w sklepie do winogrona i jadl prosto z wozka - nie umyte ze skorkami - i myslalam, ze odbije sie na kupie dzisiaj ale byla standartowa. Uciekam do lozka....
  23. Kasia - zawsze mi ciezko czytac o polskiej sluzbie zdrowia bo wiem jak inaczej to tutaj wyglada :-( Tak, slyszalam o tym chlopczyku. To bylo gdzies w marcu bo bylismy wtedy w PL ale nie skojarzylam teraz z wpisem o policji. Duza akcja i ciekawe czy kiedykolwiek sie sprawa wyjasni. Przypomnij mi przy czym pracujesz, bo chyba juz pisalas a mi ucieklo.
  24. Policja przeprowadza spis ludnosci ?
  25. Tomaszkowa - wlozylam Kasie Zielinska w google bo przypuszczam, ze nie zawiesisz szybko swojego zdjecia :-P a chcialam wiedziec jaka to miedz ....:-) Mysle, ze jesli masz zielone oczy to moze Ci byc twarzowo. Ja Ci z calego serca wspolczuje bo sama nie raz rwalam wlosy z glowy po fryzjerze :-( Juz kiedys myslalam czy nie ma tu miedzy nami jakiejs ukrytej fryzjerki, ktora nie chce sie przyznac do zawodu bo chyba po nikim tak nie jedziemy jak po fryzjerach :-P meaaa - po raz setny uklony w strone p. Ani ! :-P
×