*** Pia ***

Mamaolka - tak, tak ! Ty absolutnie nie nadajesz sie na diety ze swoja figura ! Uwielbiam fryzure Olka, jego znak szczegolny do rysopisu :-) U nas z zabawa we dwoje to raczej kiepsko. Przyznam szczerze, ze mnie cieszy taki uklad bo moze bedzie pierwszym dzieckiem , ktore bedzie sie umialo zajac soba. Pozostalej trojce zawsze musialam wymyslac zajecie, zeby sie nie nudzili. Zauwazylam, ze ostatnio pochlaniaja go czynnosci manualne. I tak uwielbia odkrecac nakretki z kartonow mleka, pustych butelek i pozniej na nowo zakrecac. Czasami kombinuje je wymienic ale szybko lapie, ze nie kazda nakretka pasuje do kazdej butelki. W lozeczku nie ma zadnego pluszaka jedynie dozownik z Nurofen ;-P i od kilku dni przed zasnieciem sie nim bawi. Gonia - nie bede bronila Twojej mamy ale wiem, ze odparzone dupki, niedospane noce , pozniej trojki na swiadectwie to nic w porownaniu z wyborem partnera wlasnych dzieci. Dochodze do tego teraz ale wszystkie to kiedys bedziecie przerabialy .... Normalnie nie wyobrazam sobie co zrobie jak bede widziala , ze Julka zakochala sie w jakims draniu albo nierobie :-( ( absolutnie nie twierdze, ze u Ciebie tak bylo ) . Z drugiej strony i moj szwagier (50 ) i szwagierka (47 ) nigdy nie zalozyli rodziny, bo tesciowa kazdego zawsze obrzydzila i krytykowala niemalze od pierwszego wejrzenia. Po latach wszyscy wiemy, ze intuicja jej nie zawiodla i miala racje ale ani szwagier ani szwagierka nie prowadza szczesliwego zycia

U nas nie tyle, ze pada bo poki co to siapi i mozna sie ruszyc ale jest tylko 7 . Jutro Julka ma wycieczke do zoo i chyba dam jej zimowa kurtke :-( Amorku - to juz nie dlugo, ale u Was wszystko sie sprawniej odbywa. Tutaj najczesciej okres wypowiedzenia trwa 3 -mce i dlatego juz wczesniej powinno byc wszystko zaklepane, zeby nie placic podwojnego czynszu. Ja wiem, ze sie Wam uda. Na glownej stronie wypiekow jest ikona " a tu gotuje" i ladujesz tutaj : http://magiasmakow.blox.pl/html Ta babka jest niesamowita, kiedys pisala, ze moze wyda ksiazke z przepisami a teraz ksiazka juz jest w druku. Chciec znaczy moc ! *** Bardzo mnie ciekawi czy Kubus sobie poradzi w tych plazowo-basenowych bucikach. Mamuniu - im sie jest starszym to tym wiecej czlowiek kombinuje i trudniej ryzykowac. Dzisiaj nigdy bym sie nie odwazyla na emigracje nie znajac jezyka a przed 20 laty ani przez moment nie pomyslalam, zeby sie bac. Ja rozumie Twoje obawy, ale jesli bedziecie miec plan i mozliwosci to pewnie warto sprobowac. Waznym jest miec plan B, w razie jak cos nie wyjdzie, zeby nie zostac na lodzie. Ma maz mozliwosc na pierwsze miesiace zostac w swojej firmie ? Politolog powiadasz ? To moze niech pozbiera podpisy i na prezydenta z nim :-p Gonia - juz kiedys mialam pytac ale jakos mi ucieklo a teraz pytanie sie odpowiedzialo samo....:-) Pisalas wczesniej o swojej mamie, ze byla bardzo ambitna i ma kilka dyplomow w kieszeni, pozniej napisalas , ze maz jest hydraulikiem. Zastanawialo mnie jak mama go przyjela a teraz wiem, ze on multi-talent rowny Twojej mamie ! Super ! Gumi_Aga - moze kiedys wypytam o dokladny adres do goscia, bo mam wielkie problemy z kregoslupem i wlasnie idzie mi w nogi :-( Misty - skoro Cie zranil i po takim czasie nie umieliscie znalezc drogi, zeby sie pogodzic i zamknac rozdzial bez zalu, to znaczy , ze powinnas o nim zapomniec. Jest bardzo madre zdanie - facetow poznaje sie po tym w jaki sposob odchodza. Wg. mnie tyczy sie to rowniez kobiet. meaaa - superasnie sobie wymyslilas z Body i rajtuzkami. To jest zabawne jakie mozliwosci wyzwalaja w nas te male istoty :-P Musimy byc zawsze o jeden krok do przodu, zeby je przechytrzyc i ulatwic sobie zycie ! Oby sie skonczylo na katarku.... Mamaolka - alez sie nakombinowalam , zeby wpasc na to jakie klosze wytestowalas na spacerze ! Juz wiem :-P

Hejka..... Amorku - ile zostalo Wam jeszcze czasu na poszukiwania mieszkania ? Ta dziewczyna z blogu "moje wypieki" zalozyla kolejny, na ktorym gotuje i tez jej to super wychodzi. meaaa - haha, ciposzki na brudnych autach to akurat na takich facetow jak Twoj i moj :-) :-) :-) Zaloze sie, ze go wpieprzaja kruszki z bulki jak Nadia sobie w samochodzie poje a tu mu takie graffiti na szybie zrobily smarkacze. Pekam ze smiechu ! Gumi_Aga - gdzie masz tego magika od kregow ? A z nocnikiem to jeszcze dluga droga przed nami. Dopiero zalapal, ze sie do niego sika ale udaje mu sie tylko jak ja mu przypomne bo sam nie potrafi dac znac . To i tak dopiero siku a gdzie jeszcze kupa ...

Barylko - pewnie to nie Twoja wina , moze chodzi o przegladarke jakiej sie uzywa i dlatego jednym wychodza linki a innym nie. Mamuniu - doczytalam , ze Wiki nie chce isc do klasy sportowej, moze nie chce sie rozstac z jakas przyjaciolka ? Mozliwe, ze bedzie jeszcze zalowac a wtedy TY bedziesz mogla powiedziec " a nie mowilam " i mozliwe, ze zaowocuje w innym ( wazniejszym ) momencie. Jak ciacho ? :-) Mamaolka - w domu oczywiscie mamy odmienne zdanie w kwestii poniesienia przez syna konsekwencji. Jestem zdania, te to tylko traf, ze zlapali jego a nie meza :-P Z doswiadczenia wiem, ze przy moich dzieciach lepiej wychodzi sie wyciagajac reke niz stosujac kary ale niestety maz nie jest az taki gietki. Poki co, syn pomagal dzisiaj przy tarasie - on nie ma zadnych dochodow wiec nie ma szans zaplacic ze swojej kieszeni, ale ma dobre checi. Ewcia - w ostatnim pismie stoi kwota jaka trzeba by bylo zaplacic w razie rozprawy sadowej. Same koszta rozprawy to ca. 1700,- . U nas by inaczej sprawa wygladala gdyby telefon byl na syna - uczen, bez wyksztalcenia, bez pracy, na utrzymaniu rodzicow - ale telefon jest zameldowany na meza. Maz by musial udowodnic, ze go nie stac na zapalcenie grzywny ale niestety nie nie ma jak ( moze i stety ). Ciekawa jestem jak sie zakoncza sprawy Waszych znajomych. Nasz pacjent dostal to samo pismo i po rozmowie ze swoim bratem adwokatem zdecydowal sie zaplacic. Holly - odkaz sie na zdrowie :-P I Twoje i Jaszczurki :-) Paradoksem jest, ze lekarze zyja z chorych a nie zdrowych pacjentow :-( Musisz wyczuc na czym zalezy Palucha - na forsie czy na opini. Ja bym mu dala jeszcze jedna szanse a pozniej bym odpuscila. Jak chlopaki poradzily sobie bez mamy a raczej jak tam babcie ? :-P

...pisze na raty, tak jak czas pozwala i co mi sie przypomni. Holly -czy pan Paluch wie, ze nadal cierpisz ? Jak to tlumaczy ? Robi Ci dalsze nadzieje, czy moze mowi, ze jego mozliwosci sie koncza ? Kessi - gdzies wyczytalam zdanie, ze Marta wyrosla z ostatniego rozm. Body jaki jest u Was do kupienia. Tu sa az do roz. 104 ... meaaa - sliczne buty kupilas. I to ogromna przesada, ze Bartek jest cenowo prawie taki sam jak Geox....Jak oni kalkuluja te ceny :-( Jaki roz. nosi Nadia ? Gumi_Aga - juz nie dlugo sie zacznie sezon, to pewnie nici z plazy na kilka miesiecy, wiec teraz korzystajcie jak tylko czas pozwala. Ja w Kolobrzegu bardziej lubie deptak jak plaze. I bardzo chetnie jezdzimy do Dzwirzyna do lasu. Mamuniu - nie mam pojecia czym wyleczyc taka pupcie, moze zapytaj w aptece. Maz ma jakis konkretny pomysl ? Moze powinnas mu zaufac i sie odwazyc. Kimizi - gratuluje fryzjera ! Super! Nie kazdy by tak potrafil obciac, bo nie mozna sobie przy takiej fryzurce pozwolic na najmniejszy blad. No i Lenka to miniaturka Twojego meza, robi nawet takie same miny.....:-) Samadama - majowke czas zakonczyc ! :-P Dlugo Cie juz nie ma ....

Hejka.... fajnie, ze sie kompletujemy po weekendzie majowym. Tutaj wolna byla tylko sobota i ni jak nie odczulam, ze jest jakies swieto. W niedzele mielismy gosci , wiec w sobote poszlam do pracy zamykac miesiac. Tydzien zaczal sie nie mniej dupiato jak poprzednie. W poniedzialek przyszla poczta, ze jednak musimy zaplacic kare za zgrywanie z internetu. Po cichu liczylam, ze nikt sie juz nie upomni bo minely juz prawie 3 m-ce, tyle dobrze, ze zgodzli sie na 1000,- . Po poludniu zepsula sie w gabinecie pralka. Tam sie pierze ca.2x dziennie i trzeba bylo po prostu isc i kupic nastepna, nie mozna bylo sobie czasowo pozwolic, zeby wyczaic jakas promocje wiec na pewno przeplacilismy. A wczoraj przyszedl robotnik wymienic kilka plytek z tarasu, ktore popekaly zima. Myslelismy , ze to kwestia jednego popoludnia a w trakcie pracy obsunal sie taras. Po prostu sie zawalil, bo mial tak kiepski fundament i teraz mam cala brygade budowlancow w ogrodzie i wylewamy na nowo fundamenty. A dzis, dopiero sroda :-( meaaa - napisalam, ze dam w srode odpowiedz. I wiem od wczoraj, ze nie dam rady sie wybrac. W sumie nie jest mi to na reke bo powinnismy w tym roku pojechac do Bielska i pewnie pojedziemy dopiero jesienia. Musze zrobic kilka badan w zwiazku z tym szpikem kostnym i wypadlo na przyszly tydzien. Zycze Wam udanego spotkania ! Gumi_Aga - nowe zdjecia ? Moge sfotografowac drzwi , a raczej klamki w drzwiach, bo trzeba bylo sie ratowac i znalezc sposob, zeby nie uciekal :-) Maz wykrecil klamiki i pozakladal je w odwrotny sposob , teraz jest tak, ze sama musze myslec jak nacisnac :-) Musze Wam sie pochwalic, ze znalazlam rewelacyjny plac zabaw dla Mr. Demolanta :-) Bylismy w Expert ( sklep jak Media Markt, tylko mniejszy ) i Pascal gonil z takim usmiechem na buzi, ze szkoda bylo wychodzic. Dziesiatki piecow, pralek, zmywarek - wszystko mogl dotknac, otworzyc, przycisnac ! Raj !!! Znalazlam sposob na brzydka pogode :-) ( Tomaszkowa, goraco polecam !!!) Przywiazalam mu do szlufki w spodniach balon na sznurku i moglismy spokojnie pogadac ze sprzedawca a katem oka sledzilam balon, tym samym stale mialam Pascala " na oku " ;-P No i jeszcze ile razy posadze go na nocnik to zrobi siku. Sam nie wola, ale sadzam go czesto wiec juz trzeci dzien chodzi z sucha pielucha. Potrafi utrzymac i przebierac nogami jak widzi nocnik .... Aha, i noce tez sie pogorszyly. Budzi sie bez powodu , tak jakby go cos meczylo. W ub. tyg. spal do 13 godz. a teraz znowu marudzi.Nie mysle, ze sa to zeby bo mamy juz 16 a to prawie komplet ( brakuje jeszcze tylko 4 ) Zaczelam pisac o 8.00 , w miedzy czasie rozbil mi 10 jajek :-( , nie odswiezam strony, tylko wysylam.... buziole dla wszystkich !

hejka.... Szarotko - podjelas bardzo sluszna decyzje i teraz w necie czytaj tylko Grudniowki 08 albo prywatna poczte a cala reszte omijaj. Wiem, ze nadchodzace dni i wyczekiwanie na wyniki amnipunkcji beda najdluzszymi tygodniami ciazy ale wierze, ze dostaniesz pomyslne wiesci. Zycze Ci tego z calego serca ! Mamuniu - ale sie szybko uwinelas z wozkiem ! Rozumie to dobrze, ze kurier odebral z Twojego domu przesylke ? U mnie to wies i taki numer chyba by nie przeszedl. Powiem Wam, ze jaja z tym spotkaniem ... Mysl pojawila sie w okolicach stycznia i juz w planach byl Poznan , Lodz a wypadnie pewnie na Katowice. Meaaa i Myszko, bardzo milo z Waszej strony i ogromnie spodobal mi sie Wasz pomysl. Ja tu troche pomysle i moze pojade do Bielska ( u nas jest wtedy dlugi weekend ) ale nie jest to tylko ode mnie zalezne. Dam znac do srody w przyszlym tygodniu. Tomaszkowa - zobaczysz, ze juz nie dlugo bedziecie mogli biwakowac z Tomkiem. Czas tak szybko ucieka i nie na zawsze nasze dzieci beda malymi dziecmi. meaaa - powiem Ci, ze tutaj jest podobnie z wizyta u specjalisty. Maja nawet w rejestracjach dwa aparaty(numery ) telefoniczne i dwie poczekalnie. W jednej krzesla i gazety , w drugiej fotele, kawa, woda, telewizor na scianie....:-) Jak jestes ubezpieczona w panstwowej kasie chorych to dzwoniac dostaniesz termin za kilka miesiecy , jesli jestes ubezpieczona prywatnie to jest to kwestia kilku dni ( dlatego dwa rozne numery ). Lekarze dostaja znacznie lepsze pieniadze za prywatnego pacjenta, co oczywiscie ma plusy i minusy bo czesto robia caly sereg badan zupelnie nie potrzebnych tylko dlatego, zeby miec lepiej zaplacone. Ale ciesze sie, ze do lata bedziesz juz miala sliczne, wygojone nozki :-) Mamaolka - to fajnie, ze wszystko jest jak bylo i zycze Ci udanego pobytu w Kazimierzu. Pewnie bedziecie mieli okazje we dwoje poswietowac Wasza rocznice, zycze Ci z tej okazji zebys zawsze mogla napisac o swoim zwiazku takie slowa jak napisalas tu kilka dni temu. Babeczko - hahaha ! Ogladasz nie te seriale :-P W tych nowszych to same szyki-miki i taki tez Ci sie domek dostanie :-) Gumi_Aga - a moze powinno byc tak, ze kobiety powinny pracowac z mezczyznami a wychodzic za maz ( zenic sie ? :-P ) z kobietami ? :-P Niech Ci sie szybciutko poprawia klimaty w pracy, bo to wazne jak sie w niej spedza tyle zycia .... Barylkoo - ja wtedy nie doszlam do fryzjera i mam juz takie siwawo-szare odrosty, ze grzechem byloby je fotografowac :-P Kessi - jestes ? Izu - chyba od czasu wyjazdu nad morze nic wiecej nie napisals ? A moze juz jestes w PL ? A nasza Holly jest juz u Paluchow i stracilam orientacje w czasie ale chyba na ten weekend bedzie juz wracala. Zaczelam pisac wczoraj i wlasnie widze, ze zegar przeskoczyl w kolejny dzien..... No wiec dziendobry wszystkim :-P

...wlasnie sie obudzil ! Zdrowy i radosny :-) Tja, ruszamy do boju :-P

Ciepla - no to Pascal przebil Amelke, zreszta przebil samego siebie bo nadal spi. Chodze go podgladac i sie zastanawiam czy oby na pewno zdrowy, bo ilez mozna ! W dodatku za oknem tak pieknie.... Myszko - zycze Ci z calego serca bys jak najszybciej weszla w drugi trymestr bo to duza nadzieja, ze sie poprawi. Ewcia - dzieki, bo bym przegapila majowke !

Dzieki dziewczyny za budujace slowa :-) W sprawie durexu, powiedzialam synowi ( zeby bylo efektownie to przy kolacji, a jakze ), ze moglby odkupic ale niech wezmie inny kolor :-P Myslalam, ze sie zawstydzi, zaczerwieni a ten do mnie " w piatek Ci przyniose " :-P meaaa - tak , mowia na nia Dunia - to nie jest zadne zdrobnienie, tak ma na imie - i jest to przepiekna i madra dziewczynka. Ma 8 lat a mowi po niemiecku ( mama niemka ) , arabsku ( do taty ) francusku ( w szkole ). Tak juz jest, ze imiona sie przypisuje do osob, twarzy i mi sie bardzo podoba jak na Nadie mowisz Dunia :-) Tomaszkowa - jeszcze tylko jeden miesiac i bedziesz mogla mowic, ze Tomaszek ma poltora roku ! Jak to brzmi !!! Pomysl ile juz za nami ! :-) Kasiu - mysle sobie, ze nie dotrwasz do 40 tyg. :-P Oby poszlo szybko i bezbolesnie . Wyslij do dziewczyn sms, jak juz bedzie po wszystkim :-) Ciepla - ciekawe ktore wczesniej wstanie, Pascal nadal spi :-P Myszko - wydarzylo sie cos ?!?! Orange nie jest tu od przedwczoraj i w specyficzny dla niej sposob troszczy sie o innych :-P

Hejka.... nie wiem co juz pisalam a co tylko myslalam .... U mnie nie za ciekawie. Sa takie dni, ze chcialby sie przylepic jeszcze raz kartke do kalendarza i wrocic wszystko w czasie. Wczoraj sypalo i walilo sie doslownie z kazdej strony. Mam troche klopotow, jestem duzo w drodze i ciagle cos zalatwiam przez co tematycznie nie jestem na biezaco i widze jak ciezko wtedy pisac. Ale musze pochwalic Pascala :-P Zasnal o 20.00 i spi do tej pory. O 13.00 pojdzie spac i obudzi sie ca. 16.00 ....Mamy tak juz od kilku dni . Wczoraj przylapalam go na stole jak wykrecal po raz kolejny zarowke z lampy. Tylko mnie zobaczyl chcial wiac ale nie przewidzial, ze stol sie konczy. Tak spadl, ze zaoral o posadzke i na szczescie (!) peklo mu wiazadelko, ktore mial chirurg przecinac. Jeden klopot z glowy :-P Kimizi - masz wielkie matczyne serce ! Mi sie czasami takie sytuacje snia i budze sie wtedy mokra z wyschnietym gardlem ze strachu. Mamaolka - kilka dni temu odpisalam Ci na eMail jaki do mnie wyslalas. Moja odpowiedz potraktowalas milczeniem a i tutaj mam wrazenie, ze mnie zgrabnie omijasz. Podpowiedz powod ....

hejka.... NICK.................. TAK/NIE......... MAJ.............. CZERWIEC Samadama............TAK................ Meaaa.................TAK................ Myszka................TAK.................. KIMIZI.................TAK.............. Ciepła.................. Mamatomka Kessi...................NIE Mamaolka Pia....................NIE ( - tym razem ) Ewcia.................NIE Mamunia.............NIE Barylka Amorek (niestesty) nie Babeczka..............nie Asik Cari GumiAga Holly Gonia...............NIE (BUUU) Misty Szarotka Izu tylko tyle na dzisiaj.....

Kurde, chcialam popisac a przypomnialo mi sie, ze pranie jeszcze w pralce :-( Meaaa - moja deska sie do mnie przestala usmiechac mam wrazenie, ze sie na mnie boczy :-P Od czwartku nie mialam kiedy prasowac... " Pierwszy kot " , haha dobre, kupuje ! Co do kabin, to bez brodzika, w podlodze mielismy czesto na urlopach i jestem przekonana, ze jak bedziemy zmieniac lazienki to chce tylko takie. Barylkoo - jak to sztuczne wlosy ? O zebach to wiedzialam o podrabianych cycorach i podciaganych szyjach za uszy tez, ale wlosy sztuczne ?! Kimizi - zbalamucilas mnie :-P Poszlam sie pobawic w test coby sie upewnic, ze spirala nie zawiedzie i nie dosc , ze taki dlugi ( jak sie pojawily pytania o partnera to chcialam sie poddac ) to na koniec mnie wydutkali tym sms :-P Pi-to-le ide wieszac pranie :-P

Kimizi - od zarania dziejow piszesz o ksiezycu w pelni :-P . Jutro mam dzien dla siebie i zaczynam go fryzjerem, wiec tez siedze i szukam. Pisza, ze w tym sezonie wracaja krociutkie, dziewczece fryzurki czyli w sam raz cos dla Ciebie. fakt, zawsze jak zaczynasz pisac o slodkosciach to lece do szafek i szukam czegos ! :-P Ze mnie tez nigdy nie ruszy z miejsca jablko Barylki !

Hejka.... Ewcia - poszlam sie przygladnac co i jak pisze na tym Durex no i jaja bo go nie ma ! :-P Jest jedyna mozliwosc i jak syn wroci do domu to sie zapytam jak sie im sprawdza ! Babeczko - niech Ci sie uda z praca ! Kessi - mi sie zawsze wydawalo, ze WW jest stworzone dla ksiegowych ! :-P *** Masz racje, musialo to byc przed rokiem i czas sie zainteresowac wynikami. Kimizi - nie podpowiem ze szczepionka, ale jestem pewna, ze wszystko sie wyjasni. Powalaja mnie ceny o jakich piszecie :-( Mamuniu - fajnie, ze tak szybko sie udalo sprzedac wozek. Gumi_Aga - nie chcial maz przeczytac ksiazki ? :-P Wiem, ze Ci nie do smeichu ale ja sie ubawilam z jazdy " po bandzie " :-P :-P :-P Monim - ale masz fajnie !!! Juz bez pieluch ! Gratuluje i Tobie i Toskowi , bo wiem , ze to obu strona musi sie chciec :-) Kasia 30 - witaj i mimo, ze wiem, ze nie latwo sie podlaczyc to sie nie poddawaj. No i doczytalam link o krecie :-( Mr. Demolant wczoraj sie nawpieprzal jakis zapachowych kolek z pachnidla w toalecie i drzalam caly dzien, nie wiedzac czy dzwonic na pogotownie czy tylko obserwowac. Chociaz nie wiem jak by sie uwazalo, zawsze moze sie trafic ten jeden glupkowaty moment :-( Mamy drzwi do toalety zamkniete na klucz, ale byla u nas kolezanka Julki i nie pomyslala a przy okazji zaciekawilo ja pachnidlo i zostawila je na poziomie Pascala nie zamykajac po sobie drzwi. Pascal wyczail i do wieczora czuc go bylo lilia wodna :-( Galerie zostawiam sobie na lepsze czasy tzn. jak czas mi pozwoli.

Hejka.... wczoraj mieslismy taka pogode, ze Pascal po ogrodzie gonil w samym body a dzisiaj juz znowu pada i zaloze mu kurtke. meaaa - juz kiedys mialam pytac o durexa ale zabraklo mi odwagi :-P Przywiozlam z Wiednia :-) . Julka nalegala, ze kazdemu musimy przywiezc prezent i nie mialam pomyslu co kupic mezowi :-P Olsnilo mnie w drogerii, postawilam ja przy szminkach a sama poszlam wybierac w zapachach i smakach ( ha ! tam mnie nikt nie zna i nikt ze znajomych nie wyrosnie spod ziemi ) Dzialannie bylo takie, ze pekalismy oboje ze smiechu bo tak sie nazelowalismy, ze jeszcze przez dwa dni moglismy sie slizgac :-) ( hahaha, ale juz spisalam co Ciepla poleca :-P )

Cari - znacznie latwiej jest przygotowac, swieta, Wigilie , wszelkie spedy rodzinne aniezeli jedno przyjecie urodzinowe takich kilkolatkow :-P Zawsze robilam trzy krzyze na koniec :-) Wszystko jeszcze przed nami ! No to moze poobgadujemy tez troche ? :-P Ciekawe co robi np. meaaa ? Dzikie wino na czochro-dywanie ?

Kessi - u mnie wczoraj byla wojna o balagan w pokoju Julki. Tzn. balagan byl w oczych Dzordza a w moich to tylko nielad-artystyczny :-P Dzieci maja inne poczucie piekna i estetyki a ja trzymam najczesciej strone dzieci, wiec do dzisiaj strugam focha na Dzordza. Ale dzisiaj pokoj na blysk ! Zadzialalo, ze zapowiedziala sie kolezanka i trzeba bylo zrobic miejsce do spania. No to tez kibicuje koledze w owocnych poszukiwaniach, bo wyobrazamm sobie jaki to dla niego stres i presja. Izu - fakt, ze nie za duzo mozna zrobic bo nasze dzieciaki to jeszcze takie male gluptasy i na nic sie zda madre gadanie. Ja staram sie w podbramkowych sytuacjach odwracac uwage a czasami jak sie nie da to rozgrywam krotka pilke - wkladam do lozeczka, wychodze z pokoju i niech rozpacza. O dziwo, wlasnie wtedy najszybciej sie uspakaja. Ale swoja droga, to przeciez on nic zlego nie che robic, po prostu interesuja go auta :-P Bedziecie mieli piekna niedziele, fajnie jak mozna chocby na jeden dzien nad morze. Gumu_Aga - kiedy bylas ostatnio na deptaku ? :-P Babeczko - masz absolutna racje z tymi modelkami jak szparagi w kieckach o rozmiarach XXL ! To czyste cyganstwo !

Izu - jeszcze masz ciagle czas, zeby nauczyc Kubusia, ze to Ty decydujesz czy w aucie sie siedzi i bawi czy autem sie jezdzi albo czy do domu sie wchodzi przez okno czy przez drzwi....Ja wiem, ze czasami brakuje sil i dla swietego spokoju pozwala sie wodzic za przyslowiowy nos. Ale to nie Kuba a Ty masz wytyczac ramy-granice. Przyjdzie moment, ze bedzie za pozno i mozecie miec mocno pod gorke. Nie wiem czy dobrym pomyslem jest TV. Mowi sie , ze dzieci do 18 m-cy nie powinny w ogole ogladac, do tego piszesz o komputerze o jakis grach.....moze go to wszystko robi pobudliwym ? Prosze, nie przyjmij tego jako krytyki bo ja wiem, ze wszystko robisz z dobrego serca i chcesz jak najlepiej . Pisze to tylko dlatego, bo szybciutko z dobroci i miekkiego serca nie wiedziec kiedy krecimy bicz na siebie. Babeczko - a no napisano, czcij dzien swiety to sie jaszczurka kapie :-P Tomaszkowa - zapewniam Cie, ze przy zuzlu tez bym zasnela :-P Amorku - chyba wiem na na jakiej "sali zabaw " dzisiaj bylas . Tu tez sa takie ale ja sie jeszcze nie odwazylam bo starsznie tam glosno ....Moze wyprobuje przy brzydkiej pogodzie. Pewnie Kubus sie tak wymeczyl, ze przespi pieknie cala noc. Kessi - jak dlugo bedziecie mieli kolege u siebie ? Znalazl prace ? Nie wiem czy mi zachwile sufit nie spadnie na glowe ! Dwie dziewczyny na gorze a mam wrazenie, ze to stado konni, az sie boje isc zobaczyc co wymyslily :-(

Izu - nie wiem jak to jest z orzeszkami ale czesto dzieci maja po nich alergie choc to absolutnie nie musi znaczyc, ze Kubus alergicznie zareaguje. Po prostu obserwuj. Czy Ty Kube dwie godziny wozilas w samochodzie, czy go pakujesz do auta i on na parkingu sie w nim bawi ? Swietny pomysl z oknem :-P Ogladam z zapartym tchem zdjecia z Expo w Szanghaju

Pol dnia milczycie i biore to za dobry omen :-) Stawiam na sloneczna pogode a pewnie i Dzordze pozeskakiwaly z drzew :-P Mamuniu - przedpokoj jak nowy ? :-P Moj dzisiaj oral w ogrodku :-) :-) :-) Nie odezwalam sie jeszcze pol slowem ale u Julki nocuje kolezanka i bedzie trza przemowic :-) Najpozniej jutro przy sniadaniu :-P Smiac mi sie chce z Waszych postanowien o jednym dziecku. Umawiamy sie za 10 lat w tym samym miejscu ? :-P Pewnie sie powtorze, ale gdyby Pascal byl pierwszym to zostalby jedynakiem :-) ( tja, przy drugim mowilam dokladnie to samo ! :-P ) Tomaszkowa - ale Tomcio kawaler sie zrobil ! I jak patrze na jego fryzure, to sobie mysle, ze Pascala tez trzeba podciac. Pamietam, ze byl to pomysl Twojego meza i trzeba przyznac, ze Tomek bardzo fajnie wyglada. Gdzie Ty wyczarowalas taaaki plac zabaw ? Sama bym sie pobawila ! Amorku - szkoda, ze mieszkaniem jeszcze nei wyszlo ale na pewno juz nie dlugo sie cos znajdzie ! Cari - ja tego linku o krecie dobrowolnie nie otworze ! ( brrr ! ) Babeczko - przemyslalm jak sie dogaduje z Pascalem i tak : - jest glodny to wali rekami o lodowke, -chce pic to wspina sie po uchwytach w szafkach i pokazuje glowa na butelki, - przy przemoczonej pieluszcze lapie sie w kroku, - ma kupe to wola "aa", - chce isc spac to przynosi swoj spiwor, rozklada go gdzie popadnie i sie na niego kladzie. - a jak sie obudzi i jest wyspany tozapala swiatlo. No a najlepszy numer odstawia jak widzi, ze jestem na niego zla, przychodzi i mnie caluje. Holly- jak tam ?

Hejka.... Mamuniu - juz wczoraj sie pozarlam z Dzordzem i na koncu jezyka mialam mu powiedziec, ze jest burakiem ( tyle, ze nawet nie cukrowym, qurwa mac ! ) U mnie jeszcze trzeba by bylo dopisac : POKOJE DZIECINNE MAJA BYC ZAWSZE POSPRZATANE ( bo to qurna chyba muzeum ) Tym samym noc do kitu... Coprawda Pascal zasnal o 20.00 i wstal po 8.00 ale ja wczoraj polozylam sie przed 22.00 i obudzilam sie o 2.00. Do 5.00 nie umialam zasnac :-( Wyciaglam ksiazke, troche poczytalam i polozylam tytulem do gory na swojej szafce nocnej. Pierwsze co rano Dzrodz mial przed oczami to ten tytul , " Spoznieni Kochankowie " :-) Niech SE mysli :-P Misty - oklaski dla Wiki ! Babeczko - slodko Zuzia z Toba komunikuje , juz widze paluszek na buzi :-) No i grochy u dziecka jak najbardziej pasuja na wesele.

Kimizi - :-) dobrze, ze tym razem wyslalas. Czulam, ze jestes bo ostatnio pisalas, ze nie mozesz sie za bardzo wkrecic. Julka chodzi caly rok w Geox ( w roznych parach :-P ) i zawsze bylismy zadowoleni. Zauwazylam w przedszkolu pod laweczka staly u dzieci prawie same Geox, wiec chyba sie sprawdzaja. My nigdy nie narzekalismy. Izu - dzieki za podpowiedz :-P Bedziemy cwiczyc zolwika :-)

Nie znam zolwika wiec nie wiem czy robi :-P Izu - to ja musialam dac du-py z sandalami ! Mi sie Twoj link nie otworzyl i nie wiem jakie kupilas, a napisalam tylko i wylacznie z wlasnego doswiadczenia i pewnie wyszlo, ze skrytykowalam Twoj zakup :-( Sorry, bo tego nie chcialam !!! Gumi_Aga - dzieki za info o nowym adresie tego fryzjera :-P On coprawda obcial dobrze moich synow ale pannica, ktora z nim pracowala schrzanila mi wlosy na dobre pol roku :-(

A Tego fryzjera na przeciw Ratusza juz nie ma. Tez jestem zdania, ze na moje wlosy i moje kaprysy to sie jeszcze fryzjer nie narodzil :-( Meaaa - pozdrowienia dla pani Ani fryzjerki :-)