*** Pia ***

Jejku ! ze tez musialam takim glupkowatym zdaniem rozpoczac nowa strone !!! Litosci, piszcie duzo coby przeskoczyc szybko na nastepna strone ....

A jakze !!! Tez sie zsikalam do wyrka :-P Tylko, ze sniala mi sie laka i kwiatki po tylku laskotaly a obudzilam sie mokra :-P ( bylo to jeszcze za panny ale bylam juz pelnoletnia :-) ) No i do wyjacego kota wyslalam kiedys meza :-P Bylam pewna, ze ktos dziecko podlozyl pod plotem i tak go molestowalam, szlam na sumienie, ze chlop sie ubral w srodku nocy i poszedl z latarka szukac dziecka. Bure dostalam, ze hej ! Amorku - a moze Kubusiowi sie wysuszylo za uszkiem wlasnie dlatego, ze za czesto myjecie ? Wstrzymaj sie moze na kilka dni i smaruj albo ktoryms kremem co dziewczyny polecily albo natluszczaj oliwka. Kimizi - mi sie zawsze podoba jak panie nauczycielki wala takimi tekstami jak Twoj dzisiejszy o kocich jajkach :-) Zaraz pozniej Meaaa zaczela pisac, ze chce sie do czegos przyznac i myslalam, ze tez bedzie o jajkach....:-) Ale zsikane majtasy tez sa nie zle :-) Moja Julka ma tylko jedno popoludnie wolne, bo tyle tego nawymyslala, ze jej calymi popoludniami nie ma w domu - sport, taniec, flet i konie. Z jedenj strony dobrze, bo mysle sobie, ze nie bedzie miala w niebezpiecznym wieku czasu na glupoty a z drugiej trzeba uwazac, zeby nie przegiac i dziecka nie przeciazyc. Juz sie na wiecej nie zgodze, ostatnio chciala chodzic na koszykowke to zabronilam. meaaa - obys jutro nie przespala stacji :-) Dobrze, ze jedziesz pociagiem bo kto wie co by szef zatankowal po drodze :-p Kessi - oklaski dla Marty ! Ja uwazam, ze chodzenie po prostej podlodze w domu jest o wiele latwiejsze jak po nierownych ulicach czy chodnikach i do tego trzeba naprawde wprawy. Zuch dziewczyna. No i buziaki dla Anetki .... No i ogromnie sie ciesze, ze nas nasze Ciezarowki nie maja zamiaru opuscic :-) Juz sie ciesze na Wasze rozwiazania, tyle ciotek bedzie z Wami przezywac i jestem przekonana, ze to tylko poczatek lawiny :-)

Nie wiem, no qurna nie wiem jak przezyje to lato ! Dzisiaj pierwszy raz w tym roku siedzimy w ogrodzie i ten gowniarz po drzewach i plotach chodzi , albo goni na przemian z lopata i grabiami....:-( Zachowuje sie jak pies co go spuszczono ze smyczy. Dzikus ! Jestem zmaltretowana :-( Mamuniu - no wlasnie, nadzieja w nowych przedmiotach. Przez to czytanie wie sie automatycznie wiecej rzeczy. Przedwczoraj dorwala cos o Srednowieczu i teraz sie madrzy a w szkole skladaja literki. Tylko, ze tak jak jest dobra w niemieckim ( paradoks, ze to nie ojczysta mowa :-P ) to tak kuleje z matmy i tym samym zaden przedmiot jej nie sprawia radochy. Na pytanie co lubi w szkole najbardziej powiedziaal, ze przerwy :-) A nasza Samadama to ma tylko Dawidka i ta dziewczynka na zdjeciu to Ingusia, bratanica ( chyba ) . Samadama jest najwspanialsza ciocia swiata !

Samadama - slicznie ! Az szkoda, ze Dawidek kiedys wyrosnie z tego pokoiku. Bardzo fajne dobralas ( dobraliscie :-) ) kolory i super wstawki z tapet. Bardzo dobrze bym sie czula w Twoim mieszkaniu :-P. Ciekawa jestem jak radzisz sobie z plisami na oknach bo u mnie poki co okna sa odsloniete, Mr. Demolant ma przy nich przednia zabawe :-( Jestes zadowolona z pieca i garkow ? Piekna para z Dawidka i Ingusi !

Agus, dzieki ! :-) a teraz ide do Galerii, wprosic sie do samadama :-)

Juz znalazlam, Milchschnitte :-) Jadlyscie je tez ? Mnie zmulila i mi nie smakowala.

Szarotko - to jeszcze tylko 31 tygodni i jestescie w komplecie ! :-) Zycze Ci przyjemnej ciazy i szybciutkiego porodu. Macie sie zamiar przenoscic na na nowe topiki ? Nie, odchodzcie tylko od nas, prooosze ! Ciesze sie z Waszych ciaz jak ze swojej wlasnej ! meaaa - dzieci powinno sie rodzic przed 40-tka i nawet nie wiesz jak jestem powazna w tym momencie ( na serio ! ) Podajcie linka do tej kanapki mlecznej bo nie mam pojecia o czym piszecie ?

Myyyszko ! Gratulacje !!!! Tak bardzo Ci sie nalezy bo jako pierwsza zaczelas sie starac :-P Szkoda, ze do dnia ojca jeszcze tak bardzo daleko bo bys miala przepiekny prezent, choc maz juz pewnie tez wie :-P Moj sredniak jest z 22 listopada i ze wszystkich dzieci ma najwspanialszy humor. Jest wprost mistrzem w lagodzeniu wszystkich zapalnych sytuacji....:-) Ewcia - nie wiem co Ci odpowiedziec o wydajnosci, u mnie z Emolium korzysta tez Julka i czasami dodaje profilaktycznie Pascalowi. Powinnas pierwsze wyprobowac czy Erykowi sluzy, bo szkoda robic zapasy skoro nie wiadomo czy mu sie polepszy. Asik - smaruj profilaktycznie. Nie wolno dopuscic do wysuszenia skory. Tutaj , odradzaja codzienne kapiele i bylam pewna, ze przy Pascalu sie do tego zastosuje ale on mi tak ulewal, ze codziennie byl w wannie. Teraz tak jest przyzwyczajony, ze chyba by nie zasnal bez kapieli ale wiem, ze nie jest to rozsadne. I masz absolutna racje , ze radosc z planowanego dziecka jest pelniejsza. U nas tak bylo z Julka. Najdziwniejsze jest to, ze ja od razu wiedzialam, ze jestem w ciazy :-) Zreszta , zmajstrowalismy ja rano a po kilku godzinach maz telefonowal ze swoja mama i jej na wstepie od razu powiedzial, ze jeszcze raz bedzie babcia. Zrobilam ogromne oczy, bo czul dokladnie tak samo :-) Kinia - jak sie odchudzasz to chyba przepis na wode i suchary , co ? :-) Nie martw sie sniadaniem, skoro maz w domu, to pusci zaraz Dzordza w obroty i stracisz dzisiejsze kalorie :-P Teraz to mam dopiero nerwa na meza ! Dzwonie, zeby go przeprosic a ten nie odbiera ... :-(

Hejka... :-) Ciepla tak glosno skladala zyczenia, ze nie moglam odczytac co napisaly dziewczyny ponizej. Musialam kopiowac i przeczytalam dopiero w Wordzie :-) Qurde, poklucilam sie z mezem z samego rana i teraz musze wyjsc jakos z tego, bo az mi glupio, ze jestem przewrazliwiona. Przewijalam Pascala i drapnal z regalu nad glowa tubke kremu. Mowie , ze juz jest przegryziona a maz, ze trzeba uwazac. Nosz qurna od 15 m-cy nic inego nie robie jak tylko uwazam ! Myszko - nie potrafie nic powiedziec o lampie ale wypytam meza i pozniej Ci odpisze. Wyjezdzamy w sobote na tydzien czasu. Wrocimy tak, zeby swiieta spedzic w domu. Szarotko - alez pamietam to uczucie ssania i pozniej ciagle mdlosci.... Czujesz sie podobnie jak poprzednio , czy widzisz jakas roznice ? Na ktora masz termin ? Tak jak przypuszczalam, dzisiaj kupa wyladowala w pieluszce :-) Obudzil sie juz z osrakanym dupskiem a na siku na nocniku brakuje mu czasu. Poczytalam o tych kartach do nauki czytania i tak sobie mysle, ze napisze swoje zdanie na ten temat. Bylam wczoraj u Julki w szkole bo mamy z nia klopot. Juz w styczniu miala przerobiony do konca zeszty cwiczen z niemieckiego, ktory jest przewidziany na caly rokk szkolny. Chodzi znudzona i wszystko ma w du-pie, bo zajecia przestaly ja interesowac. Nie mam pojecia kiedy nauczyla sie tak dobrze czytac ale nie przylozylam do tego reki. Po prostu wypytywala jak sie nazywaja litery i zawsze interesowaly ja ksiazki. Ale teraz obraca sie to przeciwko niej :-( Od 3 tyg. nie dostaje zadan domowych, bo nie ma z czego :-(. Nauczycielka chciala jej cos wymyslic do pracy i kazala jej napisac ksiazke, myslala, ze Julka bedzie miala zajecie do Wielkanocy a Julka po trzech dniach byla gotowa. Nie dosc , ze napisala super texty to jeszcze zrobila okladke i mase ilustracji. Kombinuja, zeby przeskoczyla klase ale ja sie nie zgadzam bo co z tego , ze z niemieckiego jest tak dobra jesli matma ja wykonczy. Boje sie, zeby nie zaczela sie izolowac od reszty dzieci - zeby one dla niej nie staly sie "za glupe " a ona dla nich " przemadrzala".

:-P

wiac !

stad

Trzeba

polowe

zakrywa

i reklama

rozciagnieta

strona

doczytac

moge

nie

nic

Ewcia - Neurodermitis = atopowe zapalenie skory. Stwierdzili jak mial 3 latka i trwalo 4 lata az opanowalismy objawy. Przyczyn moze byc mnostwo i metoda wykluczania doszlismy do tego co mu szkodzi. U kazdego moze byc to co innego - czasami jest to klimat, stres albo jakis ( jakies ) produkty spozywcze, albo wszystkiego po trochu. Pomogla mi wtedy publikacja medyczna "Neurodermitis ist heilbar " (Das Gelsenkirchener Behandlungsverfahren) ale bardzo ciezko do niej dojsc. Mi maz wtedy kserowal strone po stronie w pracy a ja ja po latach odstapilam znajomej. Z AZS jest podobnie jak z alkoholizmem, diagnoze ma sie na zawsze ale mozna uspic objawy. Syn od wielu lat jest praktycznie bezobjawowy. Jedynie jak jezdzimy w wysokie Alpy i spedzi tydzien na lodowcu to wtedy mu sie pogarsza ale jest na to juz przygotowany. On od dziecka nauczyl sie dbac o swoje cialo i pewnie to tez wielka zasluga, ze nie ma dzisiaj problemow. Mozliwe, ze u Eryka lekarze stwierdza zupelnie co innego, wiec nie martw sie na zapas. Zreszta od tamtej pory tyle sie pozmienialo, ze mozliwe, ze dzisiaj maja juz lepsze metody. Gdybym drugi raz miala przez to przechodzic to skontaktowalabym sie z dobrym Heilpraktiker. Kinia - Twoja siostre zazdrosc zzera ! ( a moze zrzera :-) ) Jest na bank zazdrosna i glupkowato sie zachowala z tymi chrupkami :-( Tak jakby Blanka rozumiala, ze Lenka innych nie moze ! No a moze rozumie, bo madra z niej dziewczynka. Przypuszczam, ze dzisiaj Pascalowi to sie ino trafilo z nocnikiem, bo jakos trudno mi uwierzyc, ze sie z dnia na dzien przekonal. Moze mu sie spodoba, bo bobek w nocniku tkwil do wieczora i kazdy kto do domu przychodzil to dostal bobka pod nos i musial bic brawo. Jak mu sie jutro uda to powtorzymy numer , byle sie tylko gowniarz nie nauczyl zbierac okalskow za bobkowanie :-) Izu - Pascal jest u Nianki ale tylko 2 x w tyg. na trzy godziny . Ja powinnam wrocic do pracy ( tak od do godziny ) i wypada Pascala poslac na dluzej. Szukam nianki ale tak, zeby jej nie znalezc, bo nie jestem do calego projektu przekonana. Dlatego ciagle wyszukuje kontra-argumenty :-)

Mamy kupe w ....nocniku ! W dodatku Pascal polecial w strone lazienki, wyciagnal nocnik i sam zaczal sciagac gacie. Moze zalapal , ze nocnik jest do srakania a nie do zabawy .... Kolejny argument, zeby go nie puscic do nianki bo ktora mi go dopilnuje ? pozniej doczytam....

Hejka.... Kinia - podaj prosze linka do strony z tym testem ile ma sie do schudniecia ? Sprawdze na sobie. Asik - radosne zdjecia ! Mi sie bardzo podoba zdjecie z tatusiem bo obaj tak ladnie na nim zajeci :-) Zobaczysz jaka maz bedzie mial radoche jak kupicie pierwsze klocki Lego. U mnie w domu cala trojka juz sie nie moze doczekac. Jeszcze jeden plus pracy to ten karnet :-P i podoba mi sie postawa Twojej mamy ! Zazwyczaj tescia brakuje obiektywizmu i trzymaja strone wlasnych dzieci. Myszko - maz mowi na takie produkty, ze sa z serii " czary-mary" a mi nie pozostaje nic innego jak mu wierzyc, sama nie mam swojego zdania. Wiem tylko, ze u nas pacjenci wydaja forse na rozne pasy, bransoletki, koraliki a i tak po czasie wracaja bo skutki zadne. Gumi_Aga - masz dobroczynce meza ! :-P Moj mnie tez wysyla na fitness, tylko, ze o opieke nad Pascalem to mam sie sama zatroszczyc :-( . " Nadmorski zefirek " a ile on to ma w skali Beauforta ? :-P Musze konczyc....