Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

*** Pia ***

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez *** Pia ***

  1. Zasiedzialam sie na schodach :-P Tych z linka od Barylki i jakos nie moge sie od nich oderwac. Nie moge sie nadziwic gdzie powstaja takie rzeczy ? Niektore zdjecia wygladaja na hotele, plebanie, banki ale sporo jest tez domow rodzinnych. Tutaj w domu jednorodzinnym trudno o takie schody. Nie podobaja mi sie wszystkie ale nie jedne bym chciala miec u siebie.... meaaa - po kapieli obowiazkowo cieple skarpetki na nogi Myszko - musisz miec powod, ze Cie tu dzisiaj nie bylo....:-) Kessi - nastepnym razem wloze d) jak zakupy ? :-)
  2. Sukienka = spodniczka :-) Wiedzialam, ze wiesz w czym Ci dobrze :-P
  3. meaaa - powiem Ci, ze masz tak samo nawalone w glowie jak ja mam :-) :-) :-) Mi sie tez nie chce nigdzie jechac bo po mojemu na pewno ktos to odchoruje ! Albo ja z Julka tam albo tutaj, bo tatus nie dopilnuje :-( Licze na zdjecia w sukience :-P
  4. No i mialam nosa ! Znowu spi ....:-) Jesli planuje kolejne 3 godziny to obudzi sie na kolacje .... meaaa -ha ! Dla mnie stroj wieczorowy to tak samo jak bal przebierancow, bo to zupelnie nie moja " skora " . Ne wiem co na siebie zalozysz ale widze Cie oczami wyobrazni i az dech zapiera ! Tobie jest dobrze w czarnym i bordo :-)
  5. Mozliwe, ze dzieciaki spia za sprawa ogrzewania. Ja po sobie wiem, ze jak jestem w jakims przegrzanym pomieszczeniu to mi sie oczy kleja. No i z drugiej strony swieze zmrozone powietrze. Jak sie wymarznie i pozniej wejdzie do cieplego domu to tez bierze na drzemke. Mamuniu - wczoraj zaliczylismy wieczorem spacer z mezem i Pascalem. Moj maz oczywiscie bez rekawiczek. Pascal byl cieplutko ubrany i jakze dumna z siebie bylam jak przyszlismy do domu a on i raczki i nozki ( Jest nadal Bezbutny :-) ) mial cieplutkie. Maz nalal wody do wanny, wsadzil Pascala do kapieli a ja zajelam sie kolacja dla Julki. Myslalam, ze mnie na miejscu szlag trafi jak weszlam do lazienki, wlozylam reke do wanny a Pascal siedzial w zimnej wodzie i juz z zimna mnial sine wargi ! Maz twierdzil, ze przeciez ciepla i coz sie dre.....Im wiecej sie przy swoim upieral, to ja sie wiecej darlam . W koncu doszlam do tego, ze nie mogl inaczej czuc tej wody i dla niego byla ciepla , bo chodzil przeciez na spacerze bez rekawic i mial przemarzniete rece. Na mrozie mi dziecko nie zmarzlo ale we wlasnym domu w wannie :-( Asik - przy takim obiedzie jak Twoj dzisiejszy nie chcialoby mi sie nic extra gotowac dla Pascala. Dostalby placka :-) meaaa - a czy Ty sie na ta sobotnia zabawe bedziesz przebierac jakos ? Babeczko - to sa juz male jaja, ze Cie tak dlugo nie a tutaj :-( Kessi - a ) sprzatasz ? b) robisz logo ? c) szukasz nowego domu ? :-P
  6. Jestem, tylko ugrzezlam w papierach. Wczoraj zauwazylam, ze mamy jedna dziewczyne w pracy, ktora zapisuje skrupulatnie kazde 5 min. jako nadgodziny ( to jej prawo ) ale zapomina systematycznie wpisywac godziny minusowe :-( Ja to jestem pies na takie rzeczy i jak mi juz cos wpadnie w oko to jestem jak sledczy. Mamuniu - normalnie to nienormalne :-) z tymi odmrozonymi palacmi meza ! Gumi_Aga - smutna dzieczyna dzisiaj z Ciebie i melduj sie tu jutro z radosna minka ! Barylko - nie, Ty nie tyle Czarodziejka co Dobra Wrozka :-) Respekt ! Asik - kiedys tak synowi wygryzlam grzywke, ze pomogla tylko spineczka :-) Co do spania dzieci, to Pascal wstal dzisiaj o 6.00 i zasnal o 9.00, zeby obudzic sie o 12.00 ! Przespal bite 3 godz. i tym samym przespal Nianke. Nie chcialam go budzic bo bylby wsciekly. I wcale nie jestem pewna czy sie jeszcze dzisiaj nie polozy.... Widocznie takie dobre czasy na nas nastaly :-) A moze to ta zima ?
  7. He ? to wykropkowane powyzej to miala byc ch-o-j-n-o-s-c a wyglada jak ch-u-j-n-o-s-c :-( I zmienia sens zdania :-)
  8. Hejka..... chcialam napisac, ze mrozna zima wrocila ale po tym jak przeczytalam Holly wpis zrobilo mi sie niemalze wiosennie ! U mnie w nocy bylo -12° i nijak ma sie to do -29 ! Holly, ja sobie nie wyobrazam takich mrozow ! Pracowalam wczoraj do poznej nocy i jak wracalam to byl akurat swiezy snieg. Super wrazenie, tak jakby jechala po wannie pelnej piany. Ale juz nic wiecej nie mowie o urokach zimy, bo to przeciez nieludzkie w stosunku do Holly ! :-) Barylkoo - Ty jestes czarodziejka ! Niemozliwe jakie rzeczy potrafisz wyszukac w necie ! Tez szukalam kiedys schodow ale nigdy nie znalazlam tak dobrych linkow ! Az sie boje je pokazac mezowi bo bedzie to kolejny krok do podjecia decyzji o budowie. A jesli chodzi o mojego meza - jego domyslnosc i chojnosc - to kazdy kij ma dwa konce :-)
  9. Kessi - czy Wy macie takiego pecha czy takie beznadziejne domy tam buduja ? Mam przed oczami kuchnie Amorka w wynajetym mieszkaniu i jestem nia zachwycona, wiec mysle, ze mozna trafic na cos fajnego. A musi to byc dom ? Moze lepiej mieszkanie o wyzszym standarcie ? Przed myszami w mieszkaniu ucieklabym na koniec swiata !
  10. Hejka.... no to stawiam kawe tylko jaka ? przed-obiednia czy juz moze po-obiednia ? :-) Mamuniu - z golabkow wyszly mi wrobelki :-) Jak gotowalam liscie to zadzwonil telefon i je troche za dlugo przetrzymalam :-( Udalo mi sie zawinac golabki w 9 lisci a na moja rodzine to ciut malo :-( Reszte lisci pokroilam na male kawalki , wymieszalam z farszem, zalalam mieszanina smietany z jajkiem i przyprawami i wyszlo mi cos "bezimienne" cos jak duszonki tylko z ryzem. Pyszne ! Amorku - nie umie znalezc tego kompletu drewnianego i ceny ale my za nasze meble zaplacilismy tutaj ca.150 €. Paste jajeczna robie tak, ze ugotowane jajka tarkuje na tarce i mieszam je z Brunch ( to taki serek 15% tl ) dodaje czasami lyzeczke majonezu Light, albo troche musztardy, albo szczypiorek, koperek, skrojony drobno ogorek. Pasta zawsze inaczej smakuje, ale podstawa jest jajko i ten serek. meaaa - mi sie wydaje, ze Pascal ma po tacie juz zakola i nie wiem czy kiedykolwiek bedzie mial grzywke :-P Pewne jest, ze nigdy nie bedzie mial tak pieknie obcietej. Jestem pod wrazeniem Nadii. I bardzo mi sie podoba w polskich przepisach ta 1% ideaa. Ewcia - mam nadzieje, ze to zwykle przeziebienie i wykuruja Ci sie chlopaki szybciutko. Myszko - jak katar u Julki, lepiej ? U nas coraz zimniej, mam mniejsza ochote na Wieden i maz mi wczoraj z tej okazji kupil kurtke. Pojechal sam i zadecydowal beze mnie. Nie mialam nigdy czarnej kurtki i na pierwzy rzut oka troche mnie wykrzywilo ale jest swietna. Myslalam, ze szyja je dla Eskimosow bo tak ciepla, lekka i wygodna....:-) . Moze prozniacko pomarudze jeszcze troche i jakies buty mi sie dostana :-) :-) :-)
  11. Teraz dopiero zobaczylam, ze pewnie pol zycia pisalam "trzcionka " zamiast "czcionka " ! :-( I okazuje sie, ze moi synowie znaja mnie rownie dobrze jak ja znam ich ! :-) Ogladlam zwiastun filmu i to nie dla mnie :-P Mamuniu - alez smutna wiadomosc ! W takim wieku nie powinno sie umierac :-( Do tej pory mrozilam golabki ale mrozona kapusta jakos mi nie podchodzi i mysle, ze wekowanie to super alternatywa. Myszko - bardzo dobra mysl z utrzymanie w tajemnicy do czasu az bedziesz miala Logo ! Super pomysl i jestem bardzo ciekawa :-) Babeczko - milczysz od kilku dni , wszystko w porzadku u Ciebie ? Holly - a Ciebie tak tylko pozdrowie, bo masz pewno urwanie gwizdka . Samadama - ciekawe co dzisiaj wybieracie :-P meaaa - no przepraszam ale ilez mozna sie witac ?! :-P No i stawierdzam, ze mamy przedpotopowe haslo na naszym eMail ! :-P .
  12. A i zapomnialam napisac. Mowie dzisiaj do meza, zeby przywiozl w Videoteki "Twilight" a moja mlodziez pootwierala oczy ze zdumienia i pytaja " dla ciebieee ?" . Synowie zgodnie twierdza, ze nie bedzie mi sie na pewno podobal a co najlepsze w domu byly juz ponoc dwie czesci tylko ogladali je u siebie i nie przyszlo im do glowy, ze chcialabym sie podlaczyc :-) Teraz to dopiero zrobilam sie ciekawska !
  13. Dlugo pisalam poprzedni text , bo w miedzy czasie Ksiaze sie obudzil i polecialam i na kibelek i wysuczyc wlosy. Nie odswiezylam strony i uciekl mi wpis Myszki i kolejny Kessi. Podoba mi sie pomysl Myszki ale dwie rzeczy bym zmienila. Ucieklabym moze od rozu ( choc ten jest stonowany i bardzo przyjemny ) bo to taki babski kolor i wzielabym cos bardziej uniwersalnego i wybralabym inna kokardke, bo ta kojarzy mi sie mocno z Bozym Narodzeniem. Ale tak w ogole, to Myszko Artystka z Ciebie ! Juz tyle razy chcialam pytac, ale mi ucieka i jesli chcesz i mozesz to powiedz czym sie zajmuje Wasza firma. Jesli nie, to tez jest o.k.
  14. Hejka..... ja juz po zakupach i obiad tez juz gotowy. Zarazona przez Mamunie golabkami zrobie je wieczorem i jutro bede miala luzy. Teraz siedze z mokrymi wlosami bo Pascal zasnal i nie chce wchodzic po suszarke, prasowac tez nie moge, bo zelazko u niego, odkurzyc tez sie nie da bo przeciez za glosno ! Nawet na kibelek nie ide bo trza spuscic potem wode :-P No ksiecia mam w domu !!! :-) Kessi - gdby kazdej dac na zadanie domowe zrobienie takiej strony, to kazda by ja zrobila inaczej. W mojej by byly inne kolory – spokojniejsze , inna grafika – taka, zeby bylo widac w niej „jednosc“ Jesli np. Balony to takie same, albo wstazki „ jednego gatunk“ . Nie umie tego okreslic a nie potrafie zrobic prezentacji sama, wiec to moje gadanie to takie troche jak slepca o kolorach Mysle teraz , ze namieszalysmy Ci w glowie. To normalne, ze jednej podobaja sie intensywne farby innej pastelowe, ktos by dal baloniki, ktos inny wstazeczki (...) Kessi ,to jest Twoja strona i zrob ja po swojej mysli !!! Przypomnialo mi sie jak nie tak dawno robilismy Flyer. Mielismy firme w PL i wszystko odbywalo sie per email . Ja mialam co prawda koncept ale dalam im tylko text i logo i mieli z tego cos zrobic sami, bo nie chcialam , zeby sie sugerowali moimi pomyslami. Zrobili fajna rzecz, tyle, ze absolutnie nie pasujaca do naszej Firmy. Poszli w kierunku SPA i Fitnes a u nas jest to tylko jeden z filarow. Mamy duzo schorowanej klijenterii i takie piekne, zdrowe, zgrabne kobiety moga „odstraszyc“ kogos z amputowana noga. Chcielismy by kazdy czul czytajac nasza ulotke, ze zwracamy sie tez do niego. Skonczylo sie tym, ze mamy Fleyer dokladnie takiego jak sobie wymyslilam - od rozmieszczenia, kolorow, zdjec - wszystko im pokazalam jak chce. Nie wiem, ktory projeckt byl ladniejszy i lepszy ale chodzi o to, ze to MY jestesmy zadowoleni. I dokladnie tak samo ma byc u CIEBIE droga Kessi !
  15. Kessi - to jest tak, ze dzisiaj trudno Ci sobie wyobrazic jak bedzie za kilka lat. Ale jesli okaze sie, ze interes bedzie sie rozwijal pomyslnie to moze kiedys bedziesz miala firmowy samochod i bedzie go trzeba opisac, wsadzic logo na drzwi :-) Albo bedziesz miala swoj lokal i bedzie potrzebny szyld nad wejsciem :-) To wcale nie jest takie nierealne i podaje Ci to w tej chwili jako przyklad, zebys wziela to pod uwage decydujac sie na grafike czy bedzie sie nadawala do wszystkiego. Wklejam dalej przyklady : http://deutsch.istockphoto.com/stock-illustration-11311367-gift-box-group-with-ribbons.php albo takie ornamenty a w nich zamieszczone Twoje namiary w odpowiedniej trzcionce : http://deutsch.istockphoto.com/stock-illustration-9086342-vintage-frame.php http://deutsch.istockphoto.com/stock-illustration-7746264-alphabet-corner-doodle.php http://deutsch.istockphoto.com/stock-illustration-380029-corner-accents-with-oval.php Podam jeszcze przyklad strony w ktorej jak dla mnie gra wszystko logo, zdjecia i kolorystyka. Zwroc uwage, ze jak sie wchodzi na pod-strony to zawsze jest widoczne logo i o to chodzi. Ta strona jest tez przykladem na to co wczoraj pisalam, ze mniej to czasami wiecej : http://www.danway.de/ I jeszcze male ostatnie zdanie na koniec .... W mojej wsi jest sklep z pamiatkami i oni nie maja logo ale uzyli bardzo orginalna trzcionke piszac nazwe, ze zawsze sie rzucaja w oczy. Prosto a skutecznie. Ide niuniu :-) Spijcie dobrze :-)
  16. Mi sie logo kojarzy troche inaczej i ani skrzynie ani baloniki mnie nie przekonywuja do konca. Logo uzywa sie na papierze listowym, na ulotkach, rachunkach, wizytowkach. Skoro rozchodzi sie o prezenty rozne w zaleznosci od okazji, to moze po prostu wstazka ? kokardka ? Wrzuce kilka przykladow : 1. http://deutsch.istockphoto.com/stock-illustration-8536785-ribbon-in-heart-shape.php 2. http://deutsch.istockphoto.com/stock-illustration-4635135-green-world-a-wonderful-gift-for-our-children.php 3. http://deutsch.istockphoto.com/stock-illustration-7414331-red-gift-bow.php 4. http://deutsch.istockphoto.com/stock-illustration-8019467-stylized-gift.php Kessi, znalazlas nam mile zajecie ! :-P
  17. No i czeluscie na czochraczu beda czochrane :-) meaaa- milej nocy ! :-P
  18. Julka wraca do zywych :-) Nawet wieczorem zglodniala i dostala sucharka i mam nadzieje, ze jutro bedzie juz calkiem dobrze. Dziekuje Wam za troske. meaaa - no to jak nie pediatra to moze jakis grafik ? :-) Ty masz tyle talentow, ze trudno sie zdecydowac ! Bardzo fajnie doradzilas Kessi i milo, ze pokazalas jak mozna by bylo inaczej. Mi sie podoba pomysl Barylki z Balonikiem ... :-) Witaj Barylkoo ! Barylko - kochana Ty masz takie fajne pomysly a takiego niepoprawnego nicka sobie wymyslilas ! Szypiorek by lepiej pasowal :-)
  19. Mamuniu - i jak, spi Zosia czy juz sie zdarzyla obudzic ? :-P Bigos byl Git ! :-P Dzieki, ze pisalas o tym wekowaniu bo do tej pory mrozilam i nie bylam zbyt zadowolona a sama bym na to nie wpadla. Myslisz, ze z golabkami mozna podobnie ? :-) Powiem Ci, ze mam kolezanke o ktorej zawsze mysle jak gotuje barszcz bo to ona mi powiedziala jak gotowac, zeby nie stracil koloru ( wiem, ze to glupie ale ona zawsze mi sie przypomina z okazji tego barszczu :-) ) I teraz wiem, ze kiedykolwiek bede wyciagac bigos ze sloika bede myslec o Tobie , cieplo myslec :-) meaaa - hahaha, jaka elokwentna mowa ! :-))) Ty masz wesolego gina , to rzuc mu kiedys haslem o czelusciach :-) :-) :-). Zapytam mojego Dzordza przy najblizszej okazji, czy by czelusci nie chcial dogladnac i ciekawe gdzie bedzie dogladal ? :-) :-) :-) Patusia - zapomnialam napisac, ze tez gralam w siatkowke i wspominam milo te czasy. Bylo swietnie, zwlaszcza na obozach....Zla jestem na siebie, ze nie potrafilam utrzymac ani kondycji ani figury z tamtych czasow :-( . Kessi - jak masz plan powrzucac do skrzynek to moze wyloz tez kilka w kosciele ? Nie wiem czy tak jest tez u Ciebie ale tutaj stoi stol z roznymi ulotkami przy glownym wejsciu. I powiem Ci, ze waznym jest stosunkowo szybko zdecydowac sie na logo, trzcionke, kolory i byc do tego na tyle przekonanym, by sie tego juz zawsze trzymac. Chodzi o efekt rozpoznawczy. Listy, rachunki, ulotki powinny miec ta sama trzcionke, kolor, szate graficzna. Wyczulil mnie na to znajomy, ktory pracuje w agencji reklamowej i wymslil dla nas logo. ( tez go na oczy nie widzialam, bo to znajomosc internetowa :-) To tak apropo zdziwienia Twojej sasiadki :-) . Jesli Wam - Tobie czy sasiada - masc sluzy i bedzie potrzebna, to daj znac )
  20. Mamuniu - alez mi szkoda Zosi :-( Ona taka drobniutka, ze mi sie wydaje ze nawet jak placze to tak jak malutka myszka. Nie pamietam jak dlugo te zeby wychodza ale to chyba najlepszy dowod , ze sie szybko zapomina. *** Pascal spal dzisiaj pomimo wczorajszej poznej drzemki calkiem dobrze. *** -30° ?! To chyba gdzies na Suwalszczyznie ? Biedna nasza Holly ! Myszko - zebys sie nie dorobila wrzodow na zoladku. Ty jestes bardzo wrazliwa i jestem pewna, ze stresowe sytuacje odbijaja sie na Twoim zdrowiu. *** Z katarem Julki robilabym dokladnie tak jak meaaa, moze jeszcze tylko jesli masz od kaloryferow w domu suche powietrze to bym na nie zalozyla nawilzacze albo przynajmniej cos wilgotnego. meaaa - nie chcialoby Ci sie raz jeszcze studiowac ? Bylby z Ciebie dobry pediatra :-) Powaznie ! I dzieki dziewczyny za dobre slowa. Z moja Julka tak jakby bylo troche lepiej, choc duzo spi. Dostaje po kilka lyzek ugotowanego ryzu na przemian z gotowana marchewka i jak jej sie do 16.00 sie nie poprawi to mamy termin u lekarza. No bo dzisiaj oczywiscie piatek !!! Ze tez dzieci nie rozchoruja sie w poniedzialek, wtorek tylko zawsze na weekend albo srode, jak lekarze przyjmuja tylko do 13.00 :-( U mnie to prawie regula ! A ! Mamuniu u mnie dzisiaj na obiad sylwestrowy bigos ! :-) Doczekal sie swojej godziny bo nijak nie moge sie dzisiaj wybrac do sklepu. Jak sie okaze, ze sie nie utrzymal to mnie tylko Julki kleik ryzowy ratuje :-)
  21. Hejka.... a u mnie sie Jula pochorowala. Jeszcze wczoraj wieczorem gralam z nia w Monopoly i byla taka radona a teraz lezy mi tutaj jak zdziebelko trawy. W nocy zaczela wymiotowac i nim zeszla do nas na dol to po sobie posprzatala ! Moja zuch dziewczyna :-) Ciezko mi ich teraz utrzymac z daleka od siebie bo o ile z Jula nie ma problemju to Pascal by jej wszedl najlepiej na glowe. Porozkladalam ich po dwoch pokojach ale obawiam sie, ze jesli to wirus to i Pascal podlapie :-( Amorku - nie moge jakos w necie znalezc tych mebli o jakich pisalam, moze temu, ze to nie sezon...:-(. Jesli chcesz zobaczyc co mam na mysli to w albumiku na zdjeciach z lata ( 6-7 rzad ) widac je dosc dobrze. Moge je z czystym sumieniem polecic, moi sasiedzi podpatrzyli i kupili takie same. Kessi - moj maz jest zdecydowanie mniej wyrozumialy od Twojego :-P meaaa - to juz dzisiaj ? A dopiero co upychal koszule do torby :-) Czas szybko leci.... Nadia sie jutro rano ucieszy jak tate zobaczy ! Dlugo pisalam tego posta..... mam nadzieje, ze maz wpadnie do domu bo czuje, ze bez lekarza sie nie obejdzie a nie chce dodakowo Pascala brac z soba :-(
  22. Amorku - mi sie te meble bardzo podobaja. Sa to w ogole meble ogrodowe, ktore mi sie najbardziej podobaja ze wszytskich, bo ja lubie drewno. I kiedys takie mielismy, ale tak dobrze u nas wygladaly tylko jeden sezon. One sa o.k.dla kogos kto ma czas i ochote sie nimi zajac. Trzeba je koniecznie konserwowac i wskazane sa pokrowce, bo lubia niszczyc rajstopy :-). Teraz mam metalowe - nie znalazlam podobnych na eBay ani na allegro - i nie trzeba z nimi absolutnie nic robic. Nawet teraz stoja na tarasie i beda zawsze tak samo wygladaly. Ide spac, choc nie wiem jak zasne, bo ogladalismy program o dzieciach na Haiti :-( Po raz kolejny mam wrazenie, ze Pan Bog urwal sobie drzemke :-( :-( :-(
  23. Teraz wiem ! Wiem czemu Gumi_Aga dzisiaj sie nie meldowala :-) Swietowala swoje imieniny ....:-) Samadama i Gumi_Aga - wszystkiego najlepszego z okazji imienin. I jesli sa tu jeszcze jakies ukryte Agnieszki to dla nich oczywiscie tez :-) Samadama - mam dwa rodzaje garnkow - stalowe i zeliwne. Te zeliwne maja dziwne dno, takie jak "luski" ryby i duzo wolniej sie nagrzewaja od stalowych, w dodatku jak je myje to zostaja na nich nie ladne smlugi, nie mowiac o tym, ze uchwyty zeliwne sa gorace i trzeba je lapac przez scierke :-( Nigdy wiecej ! W stalowych natomiast jak je umyje musze wycierac dokladnie, bo mi rdzewieja dna. Wczesniej mialam garnki, ktore po 8 latach lepiej wygladaly jak te po roku. Teraz zbieram na garnki z WMF, bo do tej pory co od nich mialam bylam zadowolona. Mam tez WMF patelnie i jest doskonala. *** ja nie wiem czy przy takim dzentelmenie jak Dawidek potrafilabym robic brzuszki :-) Sadzasz go na nogi, zeby przytrzymywal ? :-) *** Smacznego drinka :-P
×