

*** Pia ***
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez *** Pia ***
-
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka... meaaa - no to gratulacje dla Nadii, na swoim roczku bedzie juz biegala od prezentu do prezentu. Ciekawe jak Krzysiu od Asik :-) Nie wiem jak Wam ale mi ten rok bardzo szybko zlecial, za szybko ... Kessi - moze Anetka miala grype zoladkowa ? Jestes pewna, ze to dwojki ? Moze Marta ma taka szparke miedzy jedynkami i wygladaja na dwojki :-) Babeczko - nic tylko wiac z tego domu i podworka ! Poki jest smiesznie to mozna jeszcze miec rozrywke ale jak sie zaczyna robic kryminalnie to trzeba sie odciac czym predzej... Kasiu - jesli lekarz jest zdania, ze nalezy Ci sie zwolnienie to masz do niego prawo. Ja tylko nie wiem jak jest to mozliwe w listopadzie planowac chorobowe do konca roku ... Z wlasnego podworka znam zwolnienia z tygodnia na tydzien albo calkowity zakaz pracy. Z tego calkowitego zakazu pracy pracodawca bardziej sie cieszy, bo moze planowac i szukac zastepstwa a tak to ma powiazane rece. Myszko - pisalas, ze macie teraz drugiego Leptopa :-P Gdzie sie podziewasz ? Tomaszkowa - noce Ci sily odebraly ? Kubuniowa - chyba z nas nie zrezygnowalas ??? Cari - wiem, ze masz duzo pracy ale opowiedz jak tam Wojtus :-) U nas bylo w nocy takie wiatrzysko, ze na drzewach nie ma juz zadnego liscia. Musze wykorzystac moment , bo zwialo liscie na jedna wielka kupe i wystarczy je tylko wlozyc do wora w dodatku swieci slonce :-) -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mamuniu - nawet nie wyobrazasz sobie jaka mi sprawilas radoche swoim ostatnim wpisem :-) Ja czasami mysle, ze cudok i dziwak ze mnie ale mam dokladnie tak jak Ty z przyjazniami. Jedna przyjaciolka chodzila ze mna do przedszkola i poznalysmy sie jak mialysmy 3 latka....:-) Pozniej siedzialysmy razem 8 lat w podstawowce w jednej lawce i do dzisiaj jestesmy bardzo z soba zzyte. Dwie nastepne poznalam w czasach liceum i pomimo, ze jestesmy rozproszone po swiecie , wiemy na biezaco co u ktorej slychac i jak sie spotykamy to nie ma wcale ani odleglosci ani czasu jaki nas dzielil, bo zawsze rozumiemy sie od pierwszego slowa. Juz nigdy wiecej nie umialam sie tak zaprzyjaznic w doroslym zyciu.... -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mamuniu - chyba juz sie nie da byc krocej w ciazy :-) ale pewnie jeszcze sie ktoras nabierze :-) Dobrze, ze Wiki lubi kurczaki :-) Z tym cisnieniem to nie wiedzialam ale na wszelki wypadek przerzucimy sie na cukierki :-) , dzieki za info ! I myslalam dzisiaj o Zosi jak zapinalam Pascala w wozku w sklepie tymi podprowadzonymi szelkami. On juz wie o co biega i jak je widzi to robi wygibasy i trudno go utrzymac. Niedawno pisalas, ze w wozku przypinasz ja tylko na dole. Masz ogromne szczescie, ze masz ta spokojna i grzeczna dziewczynke w domu ! Asik - ja Ci nie odpowiem, bo nawet nie czytalam ulotki i nie wiem co pisalao na naszym kubku. Pascal nie umial z niego pic i przerzucil sie od razu na szklanki. Paskudny wiatr za oknem, mlodziez dobrowolnie pozakladala dzisiaj czapki na glowy a to juz graniczy z cudem ! Ani mi sie sni wychodzic z Pascalem a ten coraz bardziej marudny :-( -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka.... jestem na pol przytomna bo cala noc kombinowalam kiedy i gdzie zgubilam karte z bankomatu. Nad ranem dostalam olsnienia i wpadlam na pomysl, ze bylo to juz dwa dni temu i musiala to byc stacja benzynowa. Zadzwonilam o 5.00 na stacje i pani powiedziala, ze karta lezy i czeka na mnie. Oj, Babeczko :-( Alez Ci zycze, zebys miala juz te swoje "stare" dzieci, takie bawiace sie, robiace szum i bajzel w kolo. Amorku - no tak, dziewczyna siedziala na wyciagniecie reki a teraz jest kolejna osoba w klasie chora, tez z diagnoza swinskiej grypy. Po kazdym przyjsciu do domu myjemy rece i dezenfekujemy plynem antybakteryjnym ( Samadama :-) ) . Kupuje tylko rzeczy zapakowane w foli - zadnych pomidorow, ktore mogl kazdy dotknac. Przestalam kupowac chleb w piekarni , a ten z foli nie smakuje wiec pieke sama. No i jeszcze ten syrop z czosnku i z dzikiego bzu. To juz wszystko. Postanowilam nie panikowac i zachowac zdrowy rozsadek, bo to i tak niczego nie zmieni. Moj maz ma co 20 min. innego pacjenta i w kazdej chwili moze sie zarazic, zreszta nie tylko on ale kazde z nas. Holly - nie, ze nie chce kupic, bo chetnie ale nie mam pojecia jaka masc moglyby pomoc tesciowej :-( . Zanim utrafilismy sredniakowi z ta ktora pomogla mialam cala szuflade tubek a najgorsze, ze po niektorych stan sie pogarszal :-( . Skoro pytasz o jakas inna to znaczy, ze tamta jej tez za bardzo nie pomogla ? Za to teraz sie rozwiala tajemnica czemu tak swietnie wygladasz ! Trzeba przyznac, ze Dzordz jest pomyslowy :-) meaaa - widze, ze odhaczasz tygodnie z wykresu i zblizasz sie do konca skokow. Ciekawe czy ktokolwiek wpadl na pomysl i napisal druga czesc tej ksiazki, o tym jaki wycisk daja dzieci po skonczonym roczku ? :-P Mamuniu - mialam pytac o Wiki, jak jej omdlenia i czy zaczela madrzej jesc ? -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Asik - zeby sie tylko nie okazalo, ze Krzys potraktuje hustawke tak samo jak wczorajsza zupe :-( . Nie mozecie drazka oddac do sklepu ? meaaa - to znaczy, ze teraz trza pisac wierszyki o witaminkach ? Barylka i Kefir maja szanse bo pamietam jakie rymowanki im wychodzily o Dzordzach ....:-P Holly - jutro bedzie lekarstwo do odebrania. Co do grypy ...... prawda jest, ze co roku na normalna grype tez umieraja ludzie i o tym sie tyle nie huczy co teraz. Jedni przechodza lagodniej inni leza plackiem a tylko niektorzy nigdy sie z niej nie wygrzebia. Tutaj, w niedziele zniesli nakaz dokumentacji kazdego przypadku - lekarze musieli dokladnie spisywac gdzie i z kim pacjent przebywal i oddawac cala dokumentacje do Sanepidu. Teraz juz jest tyle przypadkow, ze diagnoza staje sie powszedna jak "przeziebienie " i jestem przekonana, ze nie kazdy wie czy ma grype i jesli to jaka. Poki co jestesmy czosnkowcy i pijemy sok z dzikiego bzu , bo ponoc wzmacnia organizm. -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Z ta swinia to teraz narobilyscie ! Ale bym pojadla !!! Najchetniej takiej swojskiej kaszanki albo salcesonu ..... Kurde bo ja czekam pewnie na jakiegos sw. Mikolaja co przyniesie dziecku worek butow :-) Monim - tak, pamietam, ze mi tez kupowano buty na patyk ! Tata nosil przy sobie patyk, bo nigdy nie bylo wiadomo co i gdzie rzuca :-) . Nigdy mi sie to jeszcze nie zdarzylo ale tym razem mam ochote kupic buty na ebay wlasnie z tego powodu, ze stopki tak szybko rosna....Wczoraj obserwowalam aukcje to czasami konczyly sie na 1 € wiec nie wtopie jak kupie nie ten rozmiar. Buty sa nieprzyzwoicie drogie :-( Nie zlicze par jakie moje dzieciaki nigdy nie mialy na nogach, bo kupilam jesienia na zime a w zimie juz byly za male. Dla mnie wszystkie cuda techniki im mniejsze im ciensze to tym bardziej skomplikowane ale moze sie okazac, ze za kilka lat nastapi zwrot w druga strone i bedzie sie szpanowalo wielkimi komorkami -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka.... Babeczko - a stuknij sie tak pare razy paluszkami po czole :-P No powaznie mowie :-) Jesli to zatoki to od razu poczujesz ..... Kessi - koniecznie potrzymaj dziewczynki w domu i to nie do poprawy ale do calkowitego wyleczenia, bo inaczej bedzie sie za Wami ciaglo dziadostwo :-( Holly - to jest malo prawdopodobne, zeby z Twojej wsi do mojej wsi poczta szla tylko 4 dni , a jednak ! Rezepte mam przed soba i po poludniu pojde do apteki. meaaa - jestes bardzo taktowna :-) meaaa, Asik - nie wiem jak cieplo macie w mieszkaniu ale jest spora roznica jak maluchy chodza w ubraniu a jak sa rozebrane. Pascal jak stawial pierwsze kroki to w ubraniu ciezko mu bylo utrzymac rownowage a przed kapiela, jak byl rozebrany to byl i odwazniejszy i pewniej sie trzymal. Skad wiecie jakie numery butow maja Wasze dzieci ? Mierzylyscie w sklepach ? Czy moze jest jakis przelicznik centymetrow na rozmiar buta ? Kombinuje jak moge, zeby nie isc z nim do obuwniczego, bo nienawidze (!!!) przymierzac dziecia buty. Jeszcze jemu, ktoremu pieluche jest ciezko zalozyc !!! -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pzesiadlam sie na drugiego Leptopa i strona zdecydowanie sprawniej chodzi. Pewnie na tamtym bylam za szybka i Leptop nie nadazal za mna. Maz wrocil do domu z whisky a pije ja zawsze jak go cos zbiera, u syna w klasie dziewczyna ktora siedzi na wyciagniecie reki ma swinska grype, Julka kaszlaca, ja zasmarkana ....:-( Czuje, ze to kwestia chwili a wszyscy sie polozymy :-( Asik - nie wiem jak sobie dziewczyny radzily ale u mnie w poblizu framugi stalo Vertiko i po prostu zaczepialam o jego rog te sznury z hustawki. Fakt, wygladalo niekorzystnie ale Pascal mial radoche , ja troche spokoju, wiec bylo mi to warte. Tylko ja juz od dlugich tygodni nie mam tej hustawki bo przestala byc dla Pascala atrakcja. Myszko - potwierdzilo sie przypuszczenie, ze to trzydniowka ? Babeczko - dopiero teraz dotarlam do Galerii, ciesze sie, ze nareszcie sie udalo ! Zuzia nadaje sie do reklamy albo od razu do filmu !!! No po prostu szalowa dziewczyna ! Uwielbiam to jej zdjecie z lata jak siedziala na kocu z kluczykami w rece ... Moze bola Cie oczy od zatok ? Holly - slowo honoru jak kiedys wygram cos w totka to Ty jako pierwsza dostaniesz sypialnie ! Amorku - jeszcze raz pobieglam popatrzycna torta, normalnie gdybys to nie byla Ty to bym nigdy nie uwierzyla, ze to robil ktos po raz pierwszy :-). Wyobrazam sobie jak fajnie mieliscie z mezem w kuchni i na pewno bedziecie tego torta jeszcze wspominac po wielu, wielu latach Kimizi - jak dasz rade to powiedz grzecznie i stanowczo, ze opuscicie mieszkanie tak jak bylo ustakone w umowie do 30.XI. Powiedz, ze prace Was przytrzymuja i NIE ma innej mozliwosci. Facet powinien przestac dzwonic i bedzie wiedzial jak ma planowac. A gdyby sie okazalo, ze wczesniej sie wyprowadziliscie to po prostu sie ucieszy. A jak nie bedziesz wiedziala jak rozmowe zakonczyc to posluz sie Lenka :-) , powiedz, ze musisz konczyc i zajac sie dzieckiem....:-P Tomaszkowa - malutko Cie tu z nami :-( Cari - szkoda, ze jestes tak bardzo zabiegana, bo bardzo lubie Cie czytac Kubuniowa - teraz maz juz w domu, ale jutro to moglabys sie w koncu odezwac. A i jeszcze na moment o wieku.... Ja ogolnie to nie czuje sie staro, poza jednym malym wyjatkiem....:-) Wystarczy, ze wejde do jakiegos Media Markt i popatrze na polki i nie mam pojecia co na nich lezy i co sie z tym cudami techniki robi a od razu czuje sie jak jakis emeryt....:-) Ostatnio kupilismy takie urzadzenie liczace bezposrednio z kontaktu zuzycie pradu - fajnie wiedziec ile w roku porzera pradu np. lodowka - no i juz czytajac instrukcje obslugi czulam jak mi przybywa siwych wlosow :-P Zamiast napisac dwa zdania zrobili z tego dwa tomy :-( Dobrze, ze mlodziez byla w domu :-P -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
:-))) Dobre z ta Biedronka, ale mi sie znacznie bardziej podobalo jak meaaa pila glukoze i poszla podlewac zaraz po tym kwiatki do mieszkania rodzicow :-) Kessi - skoro ma to byc tylko na kilka godz. w tyg. to mozesz tylko na tym wygrac ! Dom nie powinien ucierpiec, bo tak to juz jest, ze im wiecej mamy obowiazkow tym bardziej jestesmy zorganizowane. Nie zdziwie sie wcale jak wlasnie w tych dwoch dniach bedziesz miala w domu wszystko ogarniete :-) Ja z Pascalem zaszlam w ciaze w 7 dniu cyklu ..... Plemniki musialy przezyc 3 dni i w 10 dniu doszlo do zaplodnienia. Mialam u ginki zrobiony termin bo wkurzaly mnie coraz to krotsze cykle - na koniec 20-dniowe. Pascal byl szybszy i nas uprzedzil, no i dobrze :-) -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A, i chcialam zapytac czy rozciaga sie Wam tez strona naszego topiku ? No wiecie, jak "schodze na dol" to mi sie texty rozciagaja na cala dlugosc i strona sie "hamuje" ( bardzo fachowe wytlumaczenie :-P ) Jesli tez tak macie, to moze odczekamy do 2000 strony i zalozymy czesc II ? -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka.... Kessi - to zamow sobie u meza jak taki madry zmywarke do naczyn :-)) Ja mam co prawda hopla i myje na biezaco ale facet nie powinien stawiac takich warunkow. Jak lubie Twojego meza , to bym mu nagadala :-))) A z chorobami u Was to juz przegiecie :-((( Amorku - no chyle normalnie czola przed Toba za pieknego torta !!! W zyciu by mi takie cudo nie wyszlo, az szkoda, ze goscie zjedli :-) Na czym go polozylas ? Na zdjeciu ma sie wrazenie, ze zajal caly stolik... Impreza super, a Kubus najfajniejszy ! Szykuje sie do awantury na dzisiaj wieczor, bo Pascal byl u nianki na 3 godz. i ponoc mam sie w tym czasie odrobic ze swoich rzeczy a caly ten czas bylam w drodze i zalatwialam sprawy meza :-( Pascal u niani czuje sie jak u siebie w domu, juz wszedl do kazdej szafki i rozstroil telewizor :-) -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Babeczko - bidulo :-( Widze Cie oczami wyobrazni lezaca na podlodze i ogromnie mi Ciebie szkoda. Niestety najczesciej jak mama malych dzieci choruje to nie ma dla niej taryfy ulgowej. Zdrowiej kochana ... Kimizi - gdybym raz jeszcze miala kupic garki to poszlabym do sklepu, gdzie fachowiec moglby mi wytlumaczyc co i jak i wybralabym inne jak mam, dlatego nie potrafie Ci podpowiedziec co jest najmadrzejsze. My mielismy swietnego faceta, z ktorym wybieralismy kuchnie ale w dniu jak wybieralam garki byl na urlopie i wybralam je sama. Kierowalam sie optyka i cena a teraz zaluje. W jednych (zeliwnych) nagrzewaja sie uchwyty i sie juz nie raz poparzylam a drugie ( stalowe ) nie nadaja sie do zmywarki. Mysle, ze dobry garnek nie moze malo kosztowac i nastepne kupie z WMF. Sprawdz sobie te garnki ktore masz teraz bo moze sie jakies nadaja. Jak dolozysz magnet do spodu i go przyciagnie tzn., ze mozesz je miec w nowej kuchni. Piec juz pewnie macie kupiony ale moze uda sie jeszcze pogadac ze sprzedawca i dostaniecie jako "bonus" w postaci kilku garnkow ? Juz raz Ci odpowiedzialam, ale moge raz jeszcze :-) , dostala Nintendo DSi. meaaa - piekny dywanik dla dziewczynki...Bo tylko dziewczynki potrafia sie tak zachwyccac i wymacac kazdy wzorek. Widze Nadie jak chodzi od kwiatuszka do kwiatuszka . Dzieki Dziewczyny za slowa otuchy i teraz sobie tak mysle, ze skoro we mnie wierzycie i macie takie zdanie to nie moge puscic plamy i dam rady :-P Wiecie co ??? Grudniowki `09 zaczynaja sie rozpakowywac :-P -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka..... my dzisiaj dochodzily do siebie po wczorajszych baletach naszej corki :-) . Dziewczynki sie wybawily a ja przy nich ochryplam. Mam nadzieje, ze wszyscy zostana zdrowi..... Amorku - wszystkiego najlepszego dla Waszego Kubusia, niech dalej sie tak pieknie rozwija i bedzie zawsze zdrowy ! Asik - ale bym chetnie pogadala sobie z Twoja mama ! Ja sie ogromnie ciesze, ze Pascal wprosil sie na ten swiat ale mam nieustajace wyrzuty sumienia, co do mojego wieku. Maz namawial mnie juz od pieciu lat na czwarte dziecko a ja nie moglam sie zdecydowac i w koncu urodzilam Pascala w wieku 41 lat. Nie chce byc matka, z ktora nie ma o czym pogadac, ktora i tak sie nie zna, ktorej sie nie chce i jest zmeczona.... Na to by dziecku dotrzymac kroku, trzeba duzo energii i sprawnosci fizycznej jak i intelektualnej i jedyna rzecz jakiej sie obawiam, to czy mi jej starczy. Ciekawa jestem jakie masz uklady z rodzicami ? No i zdaje sobie od poczatku sprawe, ze Pascal bedzie sie czul bardziej zwiazany z dziecmi swoich braci - jak z bracmi - bo bedzie miedzy nimi pewnie zawsze mniejsza roznica wieku. Czyli dla Chrzestnej swojego Krzysia Ty jestes ciocia :-) Hustawke zamontowalam dopiero po tym jak sie okazalo, ze Holly wiesza swoja na takiej "Standze" do podnoszenia ... :-) Jestescie zgrana, sliczna rodzina. Przepiekne zdjecie ma spiacy Krzysiu z Misiem, bije z niego blogosc i spokoj. Myszko - oj, to chyba pierwsze chorobsto Julki ? Niech szybciutko wraca do zdrowia i niech bedzie to tylko trzydniowka. meaaa - pieknie to ujelas , " dziadostwo " ! Kessi - ogromnie sie wzruszylam czytajac o tej malej dziewczynce od sasiadow, ile ona ma lat ? Muminku - nie wiem czy przeczytasz, ale troche to glupio wyszlo, bo jak sie przenioslysmy z Galeria na inny adres to sie pojawilas i dopominalas o namiary i od tamtej pory sie w ogole nie odzywalas. -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Samadama - a masz ogrod ? Pytam, bo Twoj Dawid to taki ruchliwy jak moj i takie dzieci potrzebuja wybieg. Postanowilismy na urodziny kupic hustawke do ogrodu - tu, zimy nie sa takie srogie wiec bedzie mogl dosc szybko korzystac. Zabawek tez ma multum a dobre sa tylko na chwile, wiec nie ma sensu kupowac nastepnej. Te hustawki kosztuja sporo i moze to pomysl na wspolny rodzinny prezent. Mysle o czyms takim : http://cgi.ebay.de/WICKEY-Sunshine-Spielturm-Holzschaukel-Kletterturm_W0QQitemZ390115672630QQcmdZViewItemQQptZDE_Baby_Kind_Spielzeug_Outdoor_Spielzeug?hash=item5ad4b4c236 Kimizi - nie kupuj garkow na wlasna reke, niech Ci ktos madry doradzi bo mozesz sie naciac tak jak ja.... Spodobaly mi sie zeliwne ale co z tego jak nie idzie ich dotknac bo sie tak nagrzewaja. Generalnie im ciezszy garnek tym lepszy. Mam super patelnie ale jak jest pelna to nie mam sily jej utrzymac w jednej rece. *** Nintendo DSi. Holly - sorry, ale tak to napisalas, ze sie usmialam :-) Pewnie mundurowi tez mieli z Toba ubaw po pachy - wyobrazam sobie jak z nimi mowilas. No i nie watpie, ze to dobrzy znajomi :-) Mysle, ze znacznie madrzej jest kupic od razu 100 tab., bo taniej wychodza. meaaa , Asik - niemozliwe sa te roznice :-( Asik, wspolczuje ! -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej... Bylam tu juz dzisiaj ? Juz mi sie dni i godziny mieszaja :-( Julka w koncu na koniec dnia dostala prezent na ktory czekala od rana. Bylo duzo frajdy bo co chwile ja robilismy w konia i ona do samego konca nie wiedziala czy my tak na powaznie, czy ja jaja :-) Teraz czeka na jutro i na kolezanki.... No wlasnie Barylko ! Natalka juz tyle potrafi, ze jak porownam Pascla to musialby powtarzac klase z takimi umiejetnosciami :-( Powiedzialabym, ze idzie " leb w leb " z Lenka od Kimizi :-P Robi swoje "papa" do kazdego i tez czesto juz na wstepie :-( Nie ma w ciagu dnia szansy, zeby z nim usiasc i poogladac ksiazeczke, zeby pokazac gdzie oko, gdzie nosek albo ucho :-( Jedynie z samego rana jak jeszcze nie wpadl w rytm to mozna go troche zajac w lozku. Ale juz kilka miesiecy temu napisalam, ze jak Wasze dzieci beda mowily calymi zdaniami to moj zacznie dobierac slowa do przedmiotow. Tak bylo z cala trojka i zawsze mi lekarka mowila, ze tak jest najczesciej u dzieci, ktore motorycznie byly do przodu. W sumie teraz widze, ze to logiczne no bo jak on ma sie czegokolwiek nauczyc jak ciagle jest w biegu :-( Kimizi - ja musialam nie doczytac - macie pompe ziemna do ogrzewania ? Ponoc kapitalna sprawa. No i jak z tymi garnkami ? :-) Dopiero teraz do mnie dotarlo, ze dzisiaj 13 i to piatek, mam nadzieje, ze byl pomyslny dla wszystkich .... Asik - no nie mow tylko, ze pech Was dzisiaj dopadl ? Albumik zostawie sobie na lepsze / spokojniejsze czasy ....:-) -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kasiu - rechocze ze smiechu z Twojego pytania.....:-) ja wiem , ze chodzi Ci o matematyczne rozwiazanie ale mi sie chce smiac z tego " ktora wie kiedy nastapilo u mnie poczecie " .....:-))) Ktoras pewnie wyliczy a ja Ci powiem, ze wtedy jak sie godzilas z mezem, po tym jak Cie wkurzyl :-P -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ciepla - no wlasnie Asik podala eMail w swoim wczorajszym wieczornym wpisie, jest na samym koncu postu -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
I dalej, bo co chwile cos mi sie przypomina..... Barylko - Pascal je najczesciej dwa dania dziennie. Goruje mu zupe a pozniej jeszcze dziubie z naszego obiadu ale to bardziej dla poznania smakow jak sie najesc. Kiedys pytalas czy zawsze mamy mieso w zupie. Jak nie masz mieska to zrob zapas tych w sloiczkach i dodaj do tego co podajesz - zupy albo jakiegos ziemniaka z jarzyna. Ewcia - ja pieluche zmieniam dopiero rano ale ciezko powiedziec czy nasikal duzo czy malo, bo to wzgledne. Moze po prostu zwaz pieluche i bedziesz wiedziala ile Eryk w nocy wysikal. Kiedys pisalas, ze uzywasz pieluchy z DM, ja wzielam ze sklepu na probe i nie bylam zadowolona. meaaa - teraz juz tylko chwila i Nadia nabierze odwagi i bedziesz miala chodzaca pannice.....Idzie sie wzruszyc , no nie ? :-) Jak czytam o Tadziku i Nadii to mysle sobie, ze to najlepsza zabawka jaka sie mogla Nadii trafic :-) -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ciepla - ooo, wlasnie mialam zapytac czy masz jeszcze "sledzika " na nk ? I jako, ze zawsze to robilas to moze wyslij do Asik namiary na Galerie bo kazda bedzie myslala, ze inna to juz zrobila Babeczko - chyba nie ma nic orszego jak takie rodzinne -hurtowe chorowanie :-( Duzo sily Ci zycze i wracaj do zdrowia -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka.... Asik - wspolczuje Ci doswiadczen z ostatnich dni ale o ile to mozliwe postaraj sie myslec pozytywnie bo cos jest w stwierdzeniu ze negatywne myslenie przyciaga nieszczescia. Nie wiem czym to tlumaczyc ale niejednokrotnie juz tak mialam. Najprostszy ( -rzy ? ) przyklad jest z parkingiem w centrum miasta - ja juz wyjezdzajac z domu denerwuje sie gdzie postawie auto i zawsze mam cyrki z parkingiem a moj maz po prostu wie, ze bedzie mial miejsce i ma je ZAWSZE, najczesciej jeszcze dokladnie tam gdzie sobie wymyslil. Powiem Wam, ze zaczynam miec schizy odnosnie tej grypy a raczej sprzecznych informacji, paniki i niewiedzy. Corka Nianki miala swinska grype w lecie, przywiozla ja z Hiszpani i byla pierwszym przypadkiem w mojej wsi. Grypa stwierdzona przez testy. Wtedy Urzad Zdrowia ( Sanepid) zawiadomil wszystkich z ktorymi miala kontakt, rodzina dostala cala liste wytycznych - czego nie moga robic i co musza przestrzegac. Siostra nie mogla chodzic do szkoly, maz do pracy. Izabell sie zle czula, ale nie bylo to az takie straszne, zwlaszcza, ze NIE MIALA goraczki ! Z calego otoczenia - znajomi, rodzina - nikt sie nie zarazil. To bylo w lecie. Teraz moja dobra znajoma lezy w lozku i czuje jak zdycha. Byla u lekarza i ten stwierdzil grype a na pytanie jaka to ta grypa powiedzial, ze nie jest to swinska grypa bo nie ma goraczki ... W lecie testowano za darmo teraz juz ubezpieczalnie nie pokrywaja kosztow i za test musialaby zaplacic 100 €. Kupa pieniedzy ! Rozmawialam wczoraj z jej mezem, bo ona sama jest za slaba , zeby podejsc do telefonu....:-( Ta znajoma jest mama dziewczynki, ktora ma przyjsc jutro do Julki na impreze urodzinowa i az mi sie ciemno robi przed oczami na mysl, ze lekarz mogl sie pomylic z diagnoza.....:-( W dodatku Pascal wstal z kaszlem i spikiem pod nosem :-( Nie pozostaje mi nic innego jak przeczytac samej to co przed chwila napisalam do Asik ... -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jestem (...) ( cenzura i tak nie przepusci, to sobie daruje ) Pascal wstyl dzisiaj o 5.30 i padl opo 19.00 , w miedzy czasie udalo mu sie zasnac na 25 min w trakcie jazdy samochodem.... Nie wiem jak to mozliwe, ze dzieciak moze byc taki nie do zadarcia :-( W TV leci jakis glupkowaty program, ja leze na rogowce i nie chce mi sie wstac, zeby isc po pilota i wylaczyc to go-wno :-( Kimizi - to juz koncowka i pamietam jak szalalam w ub. roku o tym czasie, jak wygladalo nasze stare mieszkanie i jak mi zle z tym wszystkim bylo. W calym zamieszaniu zapomnialam, ze potrzebuje nowe garnki bo zdecydowalismy sie na piec indukcyjny....Mowie, to tak na wszelki wypadek, zeby Ci sie nie przytrafilo to samo :-) Gumi_Aga - ja mysle, ze w wozku mozesz przesunac te szeleczki . Zobacz na konstrukcje a jak nie to przejdz sie moze na spacer do sklepu i wypytaj sprzedawce. Myszko - mam nadzieje, ze nie bylo az tak zle u gina. -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
AAAA , jedno musze koniecznie napisac :-P Asik - malutko Cie znam ale mysle, ze na tyle, zeby wiedziec , ze sie juz wiecej nie zapytasz o wejscie do Albumu :-) Dlatego, mysle, ze powinnam napisac co mysle :-) Dziewczyny, nie wiem jak Wy ale ja jestem zdania, ze Asik moglaby juz dostac namiary na Galerie ? -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka.... Pascal mial dzisiaj premiere u Nianki i oczywiscie nie obeszlo sie bez lez. Tyle, ze nie jego a moich ! Nawet nie zauwazyl , ze sie zmylam i mial sie przez caly czas swietnie. Tlumacze sobie, ze ma takie zaufanie do mnie, ze gdziekolwiek bym go zostawila to bedzie wiedzial, ze mu krzywdy nie zrobia i dlatego byl taki zadowolony....:-P ( kurde mol, prawie rok czasu z dzieckiem dzien w dzien a jemu nie robi roznicy czy jest ze mna czy z jakas obca kobieta. Jak opowiedzialam mezowi to sie zypytal czy juz przestalam Nianke lubiec :-P ) Jutro Julka ma 7 urodziny a moj maz nie da rady sie urwac z pracy i pokrzyzowal mi plany :-( Glupio jej dac wieczorem prezent bo juz dzisiaj przebiera z radosci nogami :-( Wymyslilam, ze przygotuje 6 malych prezentow/niespodzianek i bede je co chwile podkladala a ten ostatni/glowny 7 prezent dostanie jak maz wroci. Teraz kombinuje jak to popakowac w tajemnicy przed nia, bo jest w domu juz od 10.00 :-( Zadzwonili ze szkoly, ze nauczyciele chorzy i czy moga ja wyslac wczesniej do domu. Bardzo zarozumialy ten post , bo tylko o sobie ale jak sie odrobie ( pieke babeczki ) to sie zjawie na dluzej.... -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Holly - jesli lek jest na recepte to nie sprzedaja go bez recepty. Musisz wyslac recepte i jesli chcesz to Ci wykupie i przesle. Kupowal brat w "normalnej" aptece czy w jakiejs moze z Carritasu ? Policzyc mozemy sie przez Bank Slaski, bo mam u nich konto. Jak sie zdecydujesz to podam Ci adres domowy na n.k., zebys mogla wyslac recepte. Samadama - to dobrze swiadczy o mezu, ze mial w planie romantyczny wieczor. U6 to kolejne badanie kontrolne czyli Nr.6 , tutaj nazywa sie Untersuchung ( i dlatego U6) Ewcia - termin mamy w grudniu. Planujesz od 08.12 czy od 09.11 schudnac do Wigili 8 kilo ? Kessi - jak pani nie zrozumie z ta kranowka to zrob awanture .... meaaa - dlatego napisalam, ze Julek, bo pamietam, ze i Twoj tak sie nazywa (-wal ) -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kessi - Bogu dzieki, ze juz troche lepiej ! Tak sobie pomyslalam teraz o Marcie, ze ona bidula nawet nie moze sie poskarzyc i ponarzekac no bo jak ? Zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia Wam zycze.... Pierwszy raz slysze o "odrobaczaniu" ale na tyle mnie zaciekawilo, ze poczytam dzisiaj wieczorem w necie. Tutaj, w poblizu mam dwa " Lesne Przedszkola ". Dzieciaki doslownie wychowuja sie w lesie. Maja przyczepe kampingowa i tam chodza siusiu i jesc a tak to caly dzien na swiezym powietrzu... Lista jest tak dluga , ze ma sie szczescie jak sie dostanie miejsce. Rozmawialam z wieloma rodzicami i jedno sie ciagle powtarza, te ich dzieciaki praktycznie nie choruja. Nawet przy takiej pogodzie jak dzisiejsza - zimno, mokro i ponuro - te dzieciaki pod golym niebem. Ponoc wszystko kwestia dobrego ubrania.... Holly - Twoje wyczucie w czasie jest jak najbardziej na miejscu, bo to moja pora :-))) Babeczko - ja zrobilam dwa razy podejscie do mleka Nr.3. Raz jak mial 9 miesiecy bo mi sie popierzylo i myslalam, ze on juz starszy a drugi raz jakies dwa tyg. temu. Dwa razy okazalo sie niewypalem....Brzydkie kupy, pierdy w pieluche i fatalne noce. Postanowilam wrocic do Nr.2 i czekam co na to powie pediatra. Pogadam z nia na poczatku grudnia.