

*** Pia ***
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez *** Pia ***
-
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jeszcze dzisiaj bede, ale teraz tylko z zapytaniem - jak sie nazywaja te paroweczki, ktore podajecie w PL dzieciaka ? -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wygrzebalam moment, bo sie pakujemy ( Mamuniu , jak ciagle jeszcze nie w Pl ) i teraz robie przerwe na ranna kawe , bo rano ja przegapilam....:-) Samadama - masz racje i ja sobie z tego zdaje sprawe a mam juz doswiadczenie z gabinetem meza. Tam na poczatku sprzatala kobieta, pozniej inna i jeszcze nastepna - ja mialam schizy , bolacy brzuch ( Cari, no i nieprzespane noce :-) ) jak trzeba bylo powiedzic, ze parapety juz z miesiac czasu nie wycierane, albo pajeczyna zwisa z sufitu od trzech tygodni. W koncu wzielismy firme i przychodzi sprzataczka a jak cos jest nie tak, do dzwoni sie do firmy i oni zalatwiaja sprawe z nia jako swoim pracownikiem. *** Podziwiam Twojego meza za konsekwencje w diecie - wymyslil ja sobie sam, czy jest chory i ze wskazac lekarza ? Zauwazylam, ze jak mezczyni postanowia sie odchudzic to ida jak burza, bo sa wlasnie konsekwentni. No i myslalam dzisiaj o Tobie , bo przypomnialo mi sie, ze jedziemy do PL a Pascal nadal nie ma zadnego dokumentu i nie jest do naszych tez wpisany....:-) Wezme na wszelki wypadek z soba akt urodzenia :-) Moj maz w czasach zelaznych granic pojechal do PL na Indeksie bo mu sie mylnelo jak bral z szafki - Indeks i Paszport byl zielony i takiego samego formatu :-) Cari - no to Ci sie trafil maz na zloty medal ! Moj maz potrafi sie swietnie zajac Pascalem ale musze mu zawsze wszystko przygotowac, nie wspominajac o gotowaniu. I jak jest z malym to zajmuje sie tylko malym i nie jest w stanie zrobic nic dodatkowego. A ! Dzisiaj maz zostal z Pascalem i poszli na spacer ale nie wiedzial gdzie leza czapki i zalozyl Pascalowi na glowe hustke spod szyji. Jak wrocilam to mi sie taka slodka dziewczynka usmiechala z wozka, zdjecie wlozylam do Galerii. -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejka.... czytam jednym okiem i pisze jednym palcem,.....:-) Gonia - kochana, Ty juz bylas czesciej ciezarna jak ja :-) Forumama - no wlasnie, Myszka Ci dobrze odpisala. Ilosc zapisnych stron nie ma najmniejszego znaczenia. Im wiecej i czesciej bedziesz pisala tym latwiej sie wkrecisz, tylko ostrzegam - to wciaga, a moze i uzaleznia ! :-P Tomaszkowa - super, ze nocka udana ! Jak moj Pascal moze byc inny ? Wsadzili go do koca, tak ze lezal a oni wzieli za rogi i go hustali na lezaco w tym kocu. Oni tzn. maz i najstarszy syn. Mezowi po czasie sie zrobilo to za nudne i wywineli Pascalem w tym kocu o 360° - od ziemi po sufit i znowu do ziemi. Zamarlam , pozniej krzyklam i polecialam ratowac maluszka....Tyle, ze maluszek w ryk jak go wyjelam z koca, bo mu malo bylo :-( -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Amorku - ja to zrozumialam....:-) Ale to przeciez przegiecie planowac trzecie dziecko i miec nagle piatke.....:-) Przeczytalam o kaloryferze i normalnie zal mi sie Ciebie zrobilo jako tej malej dziewczynki. Ile mialas wtedy lat ? Nie wiem co Ci podpowiedziec na kaloryfery, sama nigdy nie zabezpieczalam ....moze poustawiaj cos w tych miejscach -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja nie wiem czy to nie za kare, zeby z trojki wyszla piatka :-) . Znam dwa przypadki, ze z dwojki zrobila sie trojka..... Jak znikne i sie nie porzegnam tzn., ze bateria mi siadla. teraz musze przeczytac o tym kaloryferze.....:-) -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Amorku - a kibelek przebija sexowne igraszki, bo tez mi za wolno tzn. mi jest spieszno ! :-P -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A i jeszcze .... ja daje caly czas maslo do zupy choc jest w niej mieso i nie mam kapci ani butow dla Pascala, tylko chodzi po domu w grubych skarpetach. -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Samadama - no wlasnie :-) , to temat nr. 1 w ostatnim czasie u nas w domu. Problem lezy we mnie - bo ja taka glupia " Zosia samosia" - i nie wyobrazam sobie, zeby mi ktos cokolwiek robil w domu. Juz raz wydawalo mi sie, ze sie poddalam, ale tylko mi sie wydawalo, bo jak przyszlo co do czego - tzn. miala przyjsc pani to ja sie wycofalam. Nie wyobrazam sobie, ze mam komus powiedziec -poprosic, zeby mi cos posprzatal a nie daj P. Boze potem jeszcze ewentualnie komus powiedziec, ze chcoalam to miec zrobione inaczej. Dodatkowo odwalam cala biurowa prace z meza gabinetu i tu maz ma na mnie haka, bo nie mozemy sobie pozwolic, zeby to zaniedbac.... Dzisiaj doszlam znowu do punktu, ze mowie, ze po urlopie daje ogloszenie do gazety. Sama jestem ciekawa czy mi nie przejdzie... Kimizi - nie da sie lepiej ujac z tym " za wolno". Az sie wstyd przyznac ale ja nawet jak ide na kibelek, to tez mi z tylka wychodzi za wolno ! :-P Normalnie juz mysle, ze jestem gotowa, wstaje a po chwili lece znowu, bo to byla dopiero polowa.....:-P No i jazda samochodem....wszyscy w kolo to tak jakby dopiero co dostali prawo jazdy i uczyli sie jezdzic. Dopiero jak popatrze na swoj licznik to widze, ze moge za szybkosc prawko stracic :-( Babeczko - nie umie sobie wyobrazic tych wygibasow Zuzi, ale moze pogadaj z lekarzem jak jestes niespokojna -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czy wszystkie dziewczyny, ktore nas podczytuja sa pelnoletnie ? Bo ja dzisiaj jestem wy-je-..-na i nie wiem czy moge tak oficjalnie to napisac :-P Witajcie dziewczynki.... no, wiec u mnie jak powyzej. Najlepsze , ze dzisiaj maz ma pierwszy dzien urlopu a spotkalismy sie na moment przy stole, przy obiedzie. I tak jak caly czas bylam przeciwna , zebysmy gdziekolwiek wyjezdzali i wymyslalam wszystko mozliwe na nie, tak teraz powiedzialam , ze musimy czym predzej sie spakowac i wyjechac bo kazdy dzien urlopu bedzie wygladal jak ten dzisiejszy. Powoli nie daje sobie rady - juz samo pranie / prasowanie mnie powala. Ja mam codziennie dwie pralki prania i tyle samo do wyprasowania :-( . Chlopaki chodza na sport wiec ciagle musza miec swieze koszulki, Pascal sie brudzi i pluje, Julka wraca jak kominiarz z placow zabaw, ja z mezem tez codzienie swieze umundurowanie. Jak widze zelazko to mam odruch wymiotny. A to prasowanie to i tak tylko malenki wycinek calosci :-( Nie bede dalej narzekac, bo nie skoncze......:-) Brakuje mi tu kilka " twarzy "......:-) Babeczko - stalo sie cos ? Co z Twoja sis ? Mamunia - tez zamilklas z nienacka :-( Kessi - siedzisz u siasiadow ? Kimizi - a Ty na strychu w nowym domu ? Barylkoo - Ty jestes usprawiedliwiona, powinnas jak najwiecej czasu spedzac teraz z Dzordzem :-P Gonia - i jak z ta ciaza ?.....:-) Jejkuuuu i jak mi teskno za Kefirkiem !!! A o Kiniakowej to juz chyba tylko pozostanie nam wspomnienie ?! ( moze nas malpiszon podczytuje :-P. Mysle, ze tak ! ) No i witam podczytujace z ukrycia. Mercii - tez Cie pamietam. Moge zawsze pisac na wszelki wypadek kiedy maja tu jakies Swieto , przynajmniej sama ich nie zapomne....:-) Kubuniowa - a juz myslalam, ze to nasz amorek zmienila nicka....:-) Ryzyko prywatnych topikow polega na tym, ze mozna sie " ugotowac we wlasnym sosie ". Zostan u nas, roznice miedzy naszymi dzieciakami sa i tak niewielkie. A pamietacie, ze pojawila sie tu na krotki moment kiedys mama co spodziewala sie blizniakow ? Ja chyle czola przed kazda mama blizniakow !!! Pomyslcie sobie, ze to wszystko x2.....:-) Jakos mi tak od razu lepiej ( wiem, malpa ze mnie ).....:-) Samadama - alez Ci wspolczuje. I oczami wyobrazni widze Cie taka wykonczona, kruszke biegajaca z Dawidkiem w jednej rece a lozeczkiem w drugiej. Niech szybciutko wyzdrowieje. Amorek - jakie superasne to zdjecie Kubusia w czapce i wystawionym jezyczkiem, slodziak ! meaaa - u mnie tez tylko jedno jajko z wkruszona buleczka z maslem. Juz by Ci sie Nadia upomniala jakby chciala wiecej :-) Myslalam dzisiaj o Twoim przedramieniu a to sie odwleklo w czasie .... przypuszczam, ze zmienilas koncept z mysla o kolejnych dzieciaczkach :-P Przypomnialo mi sie dzieki Tobie, ze u nas w pazdzierniku tez rocznica slubu. Jak ten czas leci, jeszcze nie dawno zastanawialysmy sie w co ubrac dzieci, bo przyszlo lato i zrobilo sie cieplo a dzisiaj juz jesien .... Cari - no nie polam sie na tych zakretach....:-) Czy Twoj maz potrafi zrobic przy Wojtusiu absolutnie wszystko ? Ugotuje mu tez ? Ciepla - Ty o tej porze tutaj ? :-P Pijesz kawe ? :-P Wysylam, bo nie wiem na ile mi starczy baterii w Leptopie.... -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
meaaa - znalazlam aparat, zdjecie jest w galerii. -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wiecie do czego to doszlo ? :-P Pierwsze poszedl maz z domu z maluchami i powiedzialam do starszych synow, ze jest mi tak fajnie jak przy Orgazmie a teraz starsi synowie tez poszli i jest mi jeszcze lepiej jak przy Orgazmie ! :-) :-) :-) Pascal przechodzi siebie. Z godziny na godzine jest coraz bardziej upierdliwy. Znalazlam granice, przy ktorej wszczyna larmo. Jest to moje udo....:-) Jak go trzymam na biodrze to jest wszystko o.k. , jak tylko zaczynam go opuszczac to na wysokosci uda zaczyna sie prezyc, przy kolanie placze a na podlodze juz wyje..... Na to jest chyba tylko jedno okreslenie, terror ! meaaa - taki jak pokazalas kupilam dla Julki , bo byl w roz. 122/128 i mysle, ze moze bedzie dobry. Dla Pascala mam inny - tzn. taki sam ale pastelowe blekitne kolory i dla dziewczynek byly takie wlasnie tylko w pastelowym rozu. Jutro zrobie zdjecie, bo kij wie kto znowu mial ostatni aparat i gdzie wlozyl. W necie nie ma zdjecia. -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Forumama - klocki w pralce sa cool ale nie ma nic gorszego jak rolka papieru toaletowego wrzucona do przygotowanego prania ! Radze sprawdzac za kazdym razem, bo pranie praktycznie nie do odzyskania :-( U mnie bak juz tez wymieniony na ziemniaki :-( Placza sie jak pilki tenisowe po kuchni a ja to juz pierdziele, bo musze siedziec przy kompie - rozliczam sie z ubezpieczalniami od rana :-( Tomaszkowa - sokok jak na zawolanie :-P Ksiazkowo zaczyna sie w 42 tyg. i trwa 4 tygodnnie :-( -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
meaaa - wow, chyba sobie obloze przedramie lodem :-) Czy to jutro juz bedzie gotowe, czy chodzi sie na raty ? Ja mysle, ze Twoja Nadia skacze rozwojowo, bo skoro Pascal wlasnie zaczyna a skok trwa 4 tyg. to u Nadii juz koncowka. Pamietam jak maz Cie przetrzymal ze spaniem Nadii w pierwszych tygodniach, jak poszlas z domu i dziekuj mu za to, bo masz choc spokojne noce. Gumi_Aga - teraz jak sie wygadalas to Ci Kasia nie przepusci testu....:-) -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
meaaa - ja nie wiem jaka wybralas czesc ciala ale juz mnie ona boli :-) Pascal chodzi w ciagu dnia tak nieprzytomny, ze ciagle trze oczy i tez nie chce spac. Wlasnie sie poddalam i wyciaglam go z lozeczka, oczom nie wierze bo bawi sie baczkiem ! Baczkiem , a nie jakims kablem, garnkiem czy cukrem w rorebce ! W sumie to ja duzo zniose ale nienawidze jak mi sie klei do nogi jak stoje w kuchni przy piecu....:-( Mam wtedy takiego stresa bo boje sie, ze cos mi wypadnie z reki i zrobie mu krzywde. -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
meaaa - no kurde mam w domu blekitny :-( . U nas kosztuje 3,95 € i moze sie wstrzymaj do piatku, moze jeszcze maz pojedzie na zakupy do Hannoveru to go wysle. Forumama - dzisiaj tez u mnie dzien na okno - nie na mycie a na skok - ale Bogu dzieki mam niski parter, bo jutro moze bedzie lepiej i by mi to "lepiej" przeszlo kolo nosa .....:-) -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hi.... nie wiem jak dlugo bede pisala tego posta, bo wczorajszego pisalam prawie pol dnia a i tak nie udalo sie wyslac... Wczorajszy dzien zaczal sie hucznie. Juz o 7.00 rano Pascal wygrzebal butelke z regalu na wino i huklo mu sie nia o podloge :-( Smrod jak w gorzelni no i oczywiscie wszystko czerwone :-(. Rozbila sie na trzy czesci plus cala masa odpryskow. Najgorsze, ze mamy teraz sciane jak na spelunie i wypada by bylo pomalowac tylko sie zastanawiam jaki to ma sens ? :-) Moze powinnismy odczekac poki bedzie przedszkolak w domu, bo kto wie co jeszcze wykombinuje ..... Nie moge mu miec tego za zle, bo w sumie to trudno powiedziec, ze jest niegrzeczny .... On jest tak ciekawy wszystkiego, ze wszedzie wejdzie i wszystko musi wlasnorecznie wymacac :-). Znacznie bardziej doprowadza mnie do szalu takie " yyy " kiedy nie wiadomo o co chodzi ....:-( Wlasnie weszlismy w 42 tydz. i jak na zawolanie znowu maruder . Ksiazkowo w 42 tyg. zaczyna sie skok i ma trwac 4 dlugie tygodnie ! :-( Jestem tak samo madra jak Wy i tez czekam na upragniony roczek w nadzieji, ze nam dzieci wydorosleja i sie zmienia ( zmienia sie, zmienia ale nie wiele i nie koniecznie na lepsze :-p ) meaaa - szkoda, bo wczoraj wlasnie bylam po raz kolejny w H&M i mialam ten rozowy szaliczek w rece, moglysmy sie wczesniej dogadac. Tomaszkowa - gratuluje uchwyconego podobienstwa :-) . A dla mnie jeszcze Twoj Tomcio ma ten sam typ urody co Dawid od Samadama, slowianskie chlopaki :-) . Super filmik i kapitalnie sie razem z pieskiem bawia ! Holly - no wlasnie to zdjecie Przemusia z flaszka ! A z tylu stoi mineralna i go nie pasi :-) Julinka - witaj ! Jejkeu , jak ja bym chciala byc konsekwentna , to wtedy mialby sens przeczytanie tej ksiazki o przespanych nocach. Amorek - mozliwe, ze Kubus nie bedzie jeszcze chodzil tej zimy i wystarcza mu takie futrzaki ze skory . Ja nie mam butow dla Pascala - jeszcze nigdy nie mial buta na nodze i nie mam pojecia jaki moze miec rozmiar - i na zime kupilam wlasnie takie futrzaki, zeby mial w wozku pod spiworem na nogach. Cari - nasu sasiedzi maja Golden`a i jest to pierwszy pies, ktory moze do mnie podejsc, obwachac i ja nie wpadam w panike. Przekonala mnie jego lagodnosc i madrosc, bo patrzy jakby wszystko rozumial. No i jest przepiekny ! Tylko musi miec duza przestrzen do wybiegu i traci sporo wlosa, wiec w domu u sasiadki mase siersci. .....pisalam od 7.00 :-P -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Holly - nie wiem kiedy Twoje kury poszly dzisiaj spac ale moje za chwile zaczna wstawac i pora mi wskoczyc do lozka, coby sie jeszcze troche pokogucic :-P Buzka ! -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hahaha, jutro lece do drogerii po Nivea 2w1 :-) Holly - widzialam wlasnie zdjecia i spodobal mi sie Twoj ostatni komentarz....:-) . Sliczne zdjecia, bo wiadac, ze radosne macie zycie ! A Ty masz chyba znowu inny kolor na glowie ? Pieknie wygladalas na uroczystosci pasowania na ucznia Twojego Bartusia, jestes coraz chudsza ! meaaa - z ta Nivea to ja na powaznie ! Skoro Twoja Nadia i Przemko maja takie urocze czuprynki to musze zadbac o Pascala a i moze malzon skorzysta :-) -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Holly - pamiec o Tobie wiecznie zywa :-P . Wiem jak jest ciezko sie przestawic na rytmy praca - dom- dziecko , wiec nawet nie mam sumienia Cie nawolywac .... To jak te kury sypiaja ? Ja myslalam cale zycie , ze to sie wstaje z kurami ? Pewnie zle SE wykombinowalam. Meaaa - Ty masz przeciez chyba urlop ? Napisz choc o tym szamponie od Nadii :-) Cari - teraz dopiero zobaczylam zdjecia. Sliczny Wojtus w tych koszulkach ze "sztywnym kolniezykiem " i bardzo ladne ma Twoj maz zdjecie na molo z Wojtusiem, jak siedzi w niego tak pieknie wpatrzony. Pascal zdecydowanie przyhamowal w rozwoju motorycznym i teraz koncentruje sie na gadce. Z uwielbieniem mowi " o got-got-got " i jakby to przetlumaczyn na niemiecki to wychodzi " O Boze, Boze ". Smieszne, bo nikt w domu tak nie mowi a Julka go jeszcze nauczyla sie przy tym lapac za glowe:-) Dzisiaj bylam z nim w drogerii i wszedl do sklepu ze spiewem na ustach, az mi bylo glupio. Gdzies z drugiej strony sklepu bylo tez male dziecko w wozku i zaraz sie skumplowali .... Nie widzieli sie przez moment ale bylo wyraznie slychac jak sie nawoluja. Ubaw mieli wszyscy po pachy, poza nimi w dwojke nie bylo nikogo slychchac. -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jestesmy juz po zupie, bo jakos tak sie ulozylo. Dzisiaj byla zabielana koperkowa z lanymi kluskami i cielecinka w srodku. Wsunal prawie dwie porcje. Forumama - nie doczytam kiedy rozmawialyscie o tym ciescie. Jest do przepis na drozdzowe np. ze sliwkami , czy jest to sama drozdzowka ? Daje sie na gore kruszonke albo cos innego jadalnego ? Mamuniu - ja jedynie wiem kiedy wrocimy, bo Julka musi wrocic do szkoly a kiedy wyjedziemy stoi jeszcze w gwiazdach zapisane. Maz pracuje jeszcze jutro i w srode, wiec od czwartku mozemy jechac ale ociagam sie z tym wyjazdem skutecznie :-P U mnie dzisiaj slonecznie.... Babeczko - mysle, ze Twoja sis nie jest w ciazy :-) Przynajmniej jeszcze nie tym razem :-) No i tez mam juz kombinezon na zime, kupilam wczoraj w H&M w roz. 86. Mam jednoczesciowy bo nie wyobrazam sobie zakladac Pascalowi i gacie i kurtke. Wczoraj jak go mierzylismy to juz mialam zaprawe sportowa przed zima :-) -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tak Myszko - kiedys mielismy starszaka, sredniaka i malucha a teraz podzielilismy ich na mlodziez i maluchy :-) -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej..... lezakuje sie w lozku z maluchami i tak mi dobrze, ze chyba przez caly dzien nie wyjdziemy z pieleszy. Ja mam Raclette ale uzywamy ja sporadycznie ( tzn. raz na rok - dwa :-) ) . Ona jest dobra na dluzsze posiedzenie przy stole i trzeba miec sporo cierpliwosci, zanim sie rzeczy zaczna robic. U mnie wszystko musi sie odbywac szybko, wiec jej nie lubie. Za to skusilyscie mnie na " parogar " A jeszcze jak popatrze na Amorka figurke, to juz mi sie chce jesc tylko na parze :-) Dla tych, ktore beda wyposarzaly kuchnie w nowe sprzety to teraz sa juz piekarniki z wmontowana funkcja " na parze ". Ja zrezygnowalam a dzisiaj zaluje :-( Kessi - ogromnie szkoda mi Twojej kuzynki ale Twoj maz ma racje e, ze to szczescie w nieszczesciu . Babeczko - mam z Pascalem tak samo, tyle, ze w druga strone... Czasami sprawdzam czy ma ptaszka na miejscu :-) bateria mi siada w Leptopie..... -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejka.... wrocilam z nk :-) Meaaa - ale Ci puszczalska wydoroslala za te kilka tygodni ! Na tym zdjeciu co wlozylas jest oczywiscie znowu podobna nie do Ciebie a do taty :-P . Czym jej myjesz wloski , ze tak pieknie rosna ? Moze mezowi zaaplikuje ? :-) Kupilam dzisiaj Pascalowi ten "szalik przez glowe " w H&M , mala rzecz a cieszy, jest genialny :-) Tomaszkowa - nigdy nie zrozumie czym sie kieruje lekarz wystawiajac takie denne , nie podparte niczym konkretnym diagnozy. Moze chca miec "swoje piec minut ".... Ja bym do pani doktor znalazla droge i zapytala czy jest lekarzem czy wrozbita :-(. O Tomcia bylam zawsze spokojna - predzej by mi w du-pie kaktus wyrosl jak on mial cos w glowie. Samadama - gratuluje pomyslu " urodzin niespodzianki " . Pewnie byly jakies okragle. My zalatwilismy syna tak na 16-tke i teraz planuje go znowu wrobic na 18-tke ...Tylko nie wiem czy mi to wybaczy :-P Cari - zawsze sie ciesze jak Cie widze :-) Dzieki za namiary, ja nawet wczesniej na wlasna reke znalazlam w necie wlasnie ten apartamowiec. Moze sie tam zatrzymamy, teraz wszedzie wolne miejsca wiec mamy sporo otwartych opcji. Czy z tymi znajomymi to mialas kontakt ostatni raz jak mialas te 9 m-cy ? :-P Kasia - sorry, ale napisze tak jak mysle nawet jak bedzie bolesnie :-( jest malo rzeczy ktore napawaja mnie takim obrzydzeniem jak palace kobiety w ciazy. A fujjjjj ! Ewcia - na lotnisku mozna robic awaryjne zakupy w lepszych warunkach jak na dworcu. Za to dzisiaj nie wiedzialam , ze jest handlowa niedziela w centrum Hannover`u i wpadlam jak sliwka w kompot bo pojechlam z Julka do kina. Ludzi w sklepach tyle co w polskich kosciolach na Boze Narodzenie. Tyyyyle miala napisac i polowa mi wyleciala .... Aaa, wiem ! Pascal tez sie puszcza ale tylko i wylacznie jak JA do niego wystawie rece :-) Meza trafia i jest zazdrosny bo do niego zawsze pod-raczkuje a do mnie dochodzi na dwoch nogach :-) -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mam za soba dzien do du-py....:-( Do Julki przyszla kolezanka, przyprowadzila ja matka i od drzwi mi powiedziala, ze jej corka nie lubi malych dzieci i ma to po niej .... Myslalam, ze odstawi dziecko i pojdzie a ta zostala na prawie dwie godziny :-( Czasu mi ucieklo jak diabli bo siedzialam i "pierdzialam" w stolek z obca baba w dodstku nie lubiaca dzieci ... No i oczywisie jak co roku o tej porze zapomnialam, ze jutro jest tu swieto. Zorientowalam sie o 18.00 :-( Za oknem pogoda przed-orkanowa, maz z 3 godzinnym opoznieniem a w domu prawie niczego nie ma, bo myslalam, ze jutro zrobily w calym spokoju zakupy a jutro wszystko zamkniete. Pojechlam na sklepu i cyrk zaczal sie juz z szukaniem parkingu. Pozniej zakupy - braklo na polkach smietany, jajek, ziemniakow - i metrowa kolejka do kasy. Mialam wrazenie, ze ogloszono stan wojenny i wszyscy robia zapasy na pol roku :-( W domu okazalo sie, ze Mr. Demolant w tym czasie wyrwal drzwi z zawiasu z regalu na ksiazki i niestety nie da sie tego naprawic. Zagadka pozostanie jak mu sie udalo ale drzwi wisza na " wlosku". Dla niego to raj i slodko wyglada z tymi tomami ale mimo wszystko szkoda mi ksiazek. Maz pojechal wlasnie do IKEI w nadzieji, ze dostanie nowe drzwi , bo nie znalazlam rachunku i liczymy na ich kulancje. Jak nie zasne to Was poczytam....... -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Oczywiscie nie "butlami " a " cycami "