Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

*** Pia ***

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez *** Pia ***

  1. Adza - przeczytalam dwa razy Twoj wpis i pewnie go zle rozumie ale mi z tego co piszesz wychodzi, ze Twoj Adrian dostaje cyca o 8.30 i dopiero wieczorem o 21.00 . Piszesz, ze nie chce pic herbat ale je cos innego poiedzy tymi dwoma butlami ?
  2. Hejka.... u nas ostatni dzien szkoly i od poniedzialku dwa tygodnie ferii. Tutaj ciagle trzeba sie gimnastykowac co wymyslic, zeby dzieciaki sie nie zanudzily. W PL w czasie ferii to zawsze jakies pol-kolonie, swietlice a tu nie tylko szkola ale i wszystkie zajecia pozalekcyjne odpadja. W okolicach czwartku wyjezdzamy z maluchami, tylko jeszcze ciagle nie wiemy w ktora strone, pewnie podejmiemy decyzje w drodze..... Napisze tylko jak Pascal je bo jakos nie mam weny na nic innego : 7 - 8 - pije mleko z butli 9-10 - jemy wspolnie sniadanie i codziennie jest co innego: parowka, jajecznica na parze, tost z powidlami, dzemem, chleb z wedlina ( indyk, szynka, krakowska ) chleb z pomidorem ( sparzam skorke i kroje w drobne kawalki ) z pasztetem z dzika. 13.00 - zupa ( kalafiorowa, ogorkowa, pomidorowa , zurek ,z brokulow, z burakow, z kabaczkow,kremowa ze spargli i krupnik co to odmalpowalam od Mamuni ) 16.00 - drugie danie : najczesciej je dokladnie to co i my jemy. Wyprobowalismy juz chyba wszystko poza bigosem :-) 18.00 - owoc ( rozne poza jablkiem bo jablko dostaje w miedzy czasie do raczki na zmiane z marchewka ) 20.00- kaszka z butli Jesli chodzi o powidla i dzemy, to mam tu znajoma, ktora ma cukrzyce i robi sama dla siebie przetwory bez dodatku cukru. Takiego kupnego bym jeszcze nie podala. Pasztet z dzika tez od mysliwego co poluje tylko na wlasne potrzeby i dostajemy zawsze kilka puszek. A drugie dania podaje z naszego "gara" , gotuje sama i wiem co mam na talerzu. Jak sie zdarzy, ze jemy jakiegos "gotowca" to Pascal dostaje ziemniaka + miesko ze sloika + jakies ugotowane warzywo. W nocy nie umie odpuscic butli i wypija 200 ml mleka w mgnieniu oka. W prost-proporcjonalnie do tego jak bedziecie powracac do pracy bedzie coraz smutniej i pusciej na Forum ...
  3. A ja sie ciedze z pindolka, bo jak juz chlooaki podrosna to wystarcty tylko gatki sciagnac i mozna potraktowac kaudy krzaczek a i w pubkicznych ubikacjach nie ma nic leüszego jak pindolek :-) Nie moge za bardzo pidac. Mr. Denolant powyrawal klawisze z Leptopa, nasadki porozrzical po pokoju i pisze na pamiec. Qurwa jak to mat zabaczy !
  4. Hejka... Ciepla - znajac Twojego farta pewnie kupisz Winnie za 50 zl. Ciekawe po jakiemu on gada ?.....:-P Babeczko - a to ci nie dobre myszki, ptaszka Ci odgryzly :-P Holly i Tomaszkowa - niech Wam dzien szybko minie. meaaa - cieplej Ci dzisiaj ? Pewnie nigdy nie wiesz kiedy wrocisz do domu i przy malym dziecku jest to ogromnie dolujace. Moze faktycznie uda Ci sie znalezc cos innego tylko jaka pewnosc, ze nie bedzie po czasie tak samo ? Trudne to wszystko :-( U mnie paskudna pogoda, mam sporo do zrobienie ale juz na starcie odeszla mi ochota .... W dodatku Pascal nauczyl sie zalanczac TV ale nie pilotem tylko jakims przyciskiem z "czegos" co lezy pod telewizorem. Jak mu szybko zabawa nie przejdzie to chyba korki wykrece bo szalu dostaje :-( Gada baba w telewiji a ten ja oklada w prawo i lewo, potem wylaczy , zalaczy i jakiemus dziadkowi daje buzi :-(
  5. Mamuniu - myslalam, ze Ci banki stawiaja tylko zastanawialam sie dlaczego kolo nosa :-) Jak przemyslalam to wpadlam na te miliony :-P Ja tez nie umie chcec jak mi sie nie chce ale przestaje miec wyrzuty sumienia jak moj maz kategorycznie odmowil sterylizacji " bo nie wiadomo co sie jeszcze w zyciu moze zdarzyc " . Zabcia - czyzbys znowu zadzwonila do elektryka ? :-P Gratuluje pomyslu :-) Tomaszkowa - nie chcialabym byc w Twojej skorze dzisiaj bo to chyba ostatni dzien przed pojsciem do pracy....:-( Gumi_aga - nie mam pojecia jak to z tymi wynikami ale mozliwe, ze odczytuje sie je inaczej, pewnie mozna cos znalesc na ten temat w necie. Podawaj buraczki - u mnie sprawdzaja sie ziemniaki z buraczkami i kurczakiem. Moze Ania chetniej bedzie jadla " drugie dania " jak zupy ? Formama - a moj syn jest bez butow :-) Nie mam pojecia jaki on moze miec numer tej swojej giczalki a na sama mysl o przymierzaniu i pozniejszym ubieraniu siwieja mi wlosy. NIE-NAWIDZE KUPOWAC DZIECIA BUTY!
  6. Babeczko - zawsze jak sie pojawia mysl czy kiedys nie wrocimy do PL to wlasnie sluzba zdrowia jest tym argumentem, ktory nas powstrzymuje od powrotu. Przykre to przeogromnie. Nawiazalam kiedys kontakt via Internet z czlowiekiem, ktorego corka brala te same hormony co moj syn. Nam zostalo tego sporo, bo lekarz sie pomylil i przepisywal wieksze opakowania i mialam ciagle magazyn w lodowce. Znalazlam w Internecie apel tego ojca, ktory szukal sponsorow na to lekarstwo. Jak mu napisalam, ze mam u siebie w lodowce to mi kilka razy zadzwonil z niedowierzaniem, czy sobie zartow nie robie. Oni cale zycie praktycznie koncentruja sie na tym jak zebrac fundusze na zastrzyki , zaangazowana jest cala rodzina i nie maja zadnych oszczednosci.
  7. hejka... za oknem mgla a to dobry znak, zapowiada sie sloneczna pogoda. Pascal wyspany, ja juz odrobiona, wiec skorzystamy dzisiaj ze slonca. Babeczko - powinnas opatentowac to zdanie o wygodzie w karmieniu cycem i zrobic z niego reklame. Wygoda dla chlopa :-p Mialabym cykora wygrac tyle forsy bo juz by pewnie nic nie bylo tak jak do tej pory. Martwilabym sie o dzieci, czy sie im w glowach nie poprzewraca. Byl tu kiedys taki facet, ktory zyl zywsze z zapomogi socjalnej i wygral miliony . W pierwszym tygodniu kupil sobie Lamborghini, przejechal sie kilka razy po swiecie, zone zamienil na kochanki a po 5 latach z przepicia juz nie zyl ... Pare dni temu w Niemczech jedna osoba wygrala ponad 30 mln € i nie wiem czy jest nie wspolczuc, bo kij wie czy to szczescie. Niech juz lepiej bedzie jak jest :-)
  8. :-) Przeczytalam ostatni wpis od meaaa i zaczelam sie zastanawiac jaka to dzi-wka do nas zagladnela :-P Ide spac, bo juz mi sie bzdurzy :-) meaaa - Ty robisz swoje delegacje szlakiem Grudniowek`08 , Kielce to Kiniak i chyba W.Kaska :-P
  9. Wpieprzam czekoladki Ritter-Sport, bo maja ten " Sport" w nazwie wiec pewnie mozna je do zdrowych zaliczyc :-P Andza - gratuluje i masz jak najbardzie podstawy by byc dumna, bo bardzo szybko syn zaczal chodzic . teraz tylko trza zachowac stalowe nerwy :-) Tomaszkowa - powaznie nie jestes tu dlugo ? Mam wrazenie, ze od zawsze :-) Jak sie nic wiecej przy kupach nie dzieje, to moze to z powodu zabkowania ? A jestes tlumaczem, czego ? :-) Holly - no liter mi brakuje na klawiaturze, zeby napisac cos sensownego ! Ja sie tylko boje, zebys nie przesadzila, moim zdaniem jesli jeden cos robi to powinien wiedziec , ze bylas kilka dni wczesniej u innego. Tule Cie taka obolala :-) Kessi - jestem pewna, ze bedziemy Ci tu gratulowac fasolki :-) Myszko - tak jakos mi sie przypomnialas po wpisie do Kessi.....:-) Co z Toba ? Kimizi - to musi byc cos zwiazanego z Optyka.....:-) ( musisz sie sama domyslic i dopasowac tematycznie to zdanie ) Po latach zebran w szkole jako rodzic nie wiem czy najgorsza rzecza w zawodzie nauczyciela nie sa wlasnie te zebrania :-( Powodzenia jutro. Samadama - dobrze, ze juz z zebem dobrze . Widac, ze bylas dzisiaj atrakcja :-) Kupuje pomysl na dlugie skarpety - takie podkolanowki :-) Nosilam je do dlugich kozakow i krotkiej spodnicy, ale pomacham teraz troche nogami w domu :-) Mamunia - oj, bedziesz sie tlumaczyc, bedziesz :-) meaaa - siedzisz przy winie ? Kefirku - jakby co to buziole dla Ciebie !!! Kiniak - ciekawa jestem czy sie nam przygladasz ? Pomachaj choc troche ....
  10. Hejka.... mamy wymarzona pogode , zeby sie polenic. Pascal wstal po 6.00 . Pochodzil po domu, najadl sie winogrona, postal przy oknie i chyba stwierdzil to samo bo wlasnie mu sie zasnelo. W domu cicho jak nigdy i mysle sobie czy nie zalozyc cieplych skarpet, wejsc pod koldre i odespac dwie nocne pobudki. Chyba tak wlasnie zrobie. meaaa - tyle razy mialam juz pytac, jak tam ww ? Ciagle liczysz czy odpuscilas ? Mamuniu - mam nadzieje, ze sie nie rozchorowalas i nie lezysz plackiem ? Holly - jak tyly tzn. plecki ? Babeczko - Twoje dzieci maja wspaniale dziecinstwo ! Formmama - w jakim miescie mieszkasz ? Kasia - ranne ptaszki z Was i Krystian dzielny chlopak.
  11. Ide do lozka dziewczynki. Za oknami tak nieprzyjemnie wieje, ze najlepiej wskoczyc w posciel. Przespanej nocy i do jutra....
  12. Holly - powiadasz winko ? A czy Ty nadal bez Dzordza ? Pamietam, ze wyjezdzal ale nie pamietal czy wrocil :-P Ogromnie sie ciesze, ze czujesz sie lepiej ! Mowilas mu o tym z Gdanska ? Ciekawe co powiedzial ? Zapomnialam, ze pytalas o masc. Nie mam ulotki, ale ja zawsze jak sie polepszylo przestawalam smarowac i bralam inna masc, taka natluszczajaca. Tak wlasnie bym poradzila tesciowej. Wiecie, jak Pascal tak daje mi popalic to przypominam sobie jak wybieralam dla niego imie. Synowie chcieli Toni albo Fabio bo mieli przed oczami urwisa z siniakami na nogach i potarganych portkach. Nie chcieli miec brata " mamin synka "- Ja oczywiscie chcialam miec ulozonego, statecznego bo mi sie na stare lata nalezy i myslalam, ze jak dam Pascal to mi sie taki wlasnie trafi....:-) No i SE wybralam.....:-)
  13. Babeczko - masz absolutna racje ale ja sie dzisiaj nie moglam powstrzymac, zeby nie wpisac tego kodu : 5P13RD4L4J-5L3D21U ....przyjzyj sie dokladnie :-P Amorku - gratuluje pierwszej chrupki ! Pascal w momencie jak mu zeby dokuczaja to tez ich nie chce, mam wrazenie, ze go draznia po dziaslach. Sprawe wozka rozegralam taktycznie :-) ....ze kolor fajny, ze pakowny i wejdzie mi duzo zakupow, ze spiwor na zime ....:-) Przemilczalam najwazniejsze, ze jak sie go zlozy to jest calkiem pokaznych rozmiarow :- P W koncu baba ze mnie i nie musze wszystkiego wiedziec :-) Wyjdzie w praniu - tfu - przy pakowaniu !
  14. Nie wiem jak moj maz poradzi sobie z nowosciami dzisiejszego wieczoru....:-) Powiem o za duzym wozku i o myszce, ktora Pascal zalatwil w jego leptopie. To juz druga :-( Mysle sobie, ze im pozniej przyjdzie to tym lepiej dla niego ( a dla mnie jeszcze lepiej :-P )
  15. Holly - to dobry znak, ze ma takie odlegle terminy :-) Wsadzilam pare zdjec, jedno z lalka bo trza odhaczyc kolejny miesiac
  16. Forumama - zapomnialam napisac, ze Ci ogromnie wspolczuje wyjsciowej wagi Twojego Olka. Pewnie w wyprawce mialas nie jedne spiochy za male :-)
  17. Forumama - ciesze sie jak czytam, ze ktoras ma podobnie jak u mnie bo czesto zastanawiam sie gdzie popelnilam blad i moje dziecko jest wiecznie umorusane, nie usiedzi na miejscu, wszedzie wejdzie i w zasadzie jak sobie cos upatrzy to nie popusci. Zapomnialam o odkurzaczu ! Jak chce gdzies zadzwonic i musi byc spokoj to mu wyciagam odkurzacz do zabawy :-) Holly - pisalas, ze Mr. Demolant jakis spokojny ostatni czasy. Poszlam z nim na zakupy i mialam kupic cos na jutrzejszy obiad. Jeszcze nie tak dawno cieszylam sie, ze siedzi i moge go wsadzac do wozka a teraz szalu z nim dostaje. Gonie po sklepie jak z drzazga w du-pie , bo maly opanowal do perfekcji wychodzenie z tego siodelka i czesto stoi na nim jedna noga, ja go trzymam jedna reka a druga wrzucam co popadnie do wozka. Nerwowa na calego i oczywiscie polowe rzeczy nie kupilam bo sie kurna nie da ! :-(
  18. meaaa - tak sobie mysle, ze to musi byc nie lada przezycie dla Twoich rodzicow jak maja raz jeszcze mala "meaaa" po tylu latach .... Pewnie ciagle Was porownuja :-) Masz zdjecia meza roczniaka ? Ewcia - kupilam PegPerergo bo przemowil do mnie Design. U wlochow zawsze wszystko pasuje optycznie i cieszy oko ale musze przyznac, ze Teutonia o niebo lepiej sie prowadzi i jest bardziej elastyczna do skladania. Kupilam za 90 € wiec jak sie nie sprawdzi to za tyle zawsze odsprzedam. Pascal nadal olewa zabawki i ma znacznie wieksza radoche grzebiac w szafce i wywalajac mi torebki z maka albo cukrem. Najlwieksza radoche ma przy Leptopie jak moze wyrwac kabelki z Aku i ukrasc myszke.
  19. Kupilam wozek i jestem zadowolona, tylko teraz cwicze przed lustrem i miny i gesty jak mam to przekazac mezowi....:-) Mial byc wozek mniejszy, taki zeby zostalo jeszcze w bagazniku troche miejsca na walizki a ja kupilam wozek rozmiarowo praktycznie taki sam jak ten co mamy....:-) Maz wraca wieczorem, to jeszcze troche pocwicze :-P Mam na stanie mine "slodkiej idiotki" i chyba bez niej sie dzisiaj nie obedzie ! Forummama - tzn. ja rozumie, ze Ty jestes ta sama mama, ktora napisala o tym , ze syn nie lubi jak sie go dotyka ? Witaj. Podziwiam kazda, ktora czyta a nie pisze i to przez tyle miesiecy, zawsze mnie ciekawi ile mamy taki czytajacych ? Powiedz moze cos o sobie - jak ma syn na imie, gdzie mieszkasz, ile masz lat ? O nas pewnie sporo wiesz, skoro nas tak dlugo czytalas i nam bedzie latwiej Ciebie kojarzyc. Cari - a Ty gdzie ? zapracowana ? Tomaszkowa - jak dlugo musicie czekac na wyniki ? Skoro nie sraczka, to moze sie samo uspokoji i przejdzie ... Babeczko - jak ja Ci wspolczuje tego usypiania ! Tak samo jak jaszczury :-( meaaa - w jakim miescie dzisiaj jestes ? Mamunia - szef przez ramie kuka ?
  20. Jade ogladnac wozek dla Pascala, bo potrzebujemy mniejszy na wyjazd. W poblizu jest do sprzedania taki jak bym chciala miec ale musze go obwachac, zeby nie bylo podobnie jak z lozeczkiem turystycznym....Najbardziej mnie cieszy, ze rzeczy na eBay mi sie sprzedaly na tyle dobrze, ze teraz jest na wozek :-)
  21. Holly - osteopata nie jest tak daleko od Ciebie jak ten przez " ch" :-) a to niewatpliwie duzy plus. To jest cos a`la chomeopata tylko, ze od koscca ( no, od szkieletu bo glupio wyglada ten kosciec ). Sa ludzie, ktorzy twierdza, ze psa i kota by do takiego nie wyslali a sa tacy, ktorzy jak raz pojda to juz nie chodza wiecej do lekarzy. Ja mam o alternatywnej medycynie jak najlepsze zdanie i jak chlopaki byly male, to korzystalismy czesto z ich wiedzy. Samadama - zapomnialam wczesniej napisac ale zaintrygowalo mnie to co pisalas o mezu, o bolu w stopach z powodu zimniej sciany. Szkoda, ze bolu nie da sie porownac ale chetnie bym go zapytala jak to boli ? :-) Mnie tez bola stopy i w sumie glupio mi z tym gdzies isc, bo co powiem ? Tez podejrzewam, ze to od zimna - gonie zawsze na bosaka po kamiennej posadzce - i ulge przynosza mi skarpety. Myslalam, ze sobie to wkrecilam, wiec pociesza mnie, ze ktos bol tez kojarzy z zimnem. Gdyby maz byl kobieta to bym mu polecila cieple skarpety na noc, ale juz widze faceta w nocy w angorowych skarpetkach ! :-P Moze zawiescie cos na ta sciane ? Ja mam w domu platy jagniece, takie do wozka dla Pascala i one by sie sprawdzily tez na scianie. Nie na zawsze ale na czas jak tam mieszkacie. Moze masz cos podobnego ? Ciepla - no co Ty ? Na depresie to poczekaj jeszcze jakies 30 lat ! Zobacz jakie szczescie Cie w zyciu spotkalo , maz i Amelka ! Ja nie wiem czy w Twoim wieku sa madre lekarstwa ? Odstaw kawe ( da sie ! ) bo ta Cie juz od rana nakreca, wlacz odpezajaca muzyke i zapisz sie na kurs Jogi. Potrzebujesz wyciszenia. zalamana mama - proponuje Ci : zmien nika, bo zaslugujesz na innego zaczernij sie i zostan tutaj z nami a zobaczysz, ze kazda przechodzi stany, ze wydaje sie jej, ze nawala i nie podola Mysle, ze u Twojego syna to etap, ktory szybko minie - to tak, jak moj sie do mnie kilka tyg. temu kleil a teraz chadza wlasnymi drogami, bo tak mu wygodniej. Moze za miesiac tez sie nie bedzie chcial tulic ? Moze bedzie zupelnie inaczej, bo nie jestesmy "szyci na miare " i kazdy jest inny. Badz czujna ale nie wpadaj w panike a juz absolutnie sie nie zalamuj.....
  22. Hallo Holly - w miedzy czasie pewnie odpowiesz Cieplej gdzie pracujesz ale cokolwiek to jest, to to Twoje powolanie ! Byc usmiechnieta i mila :-) Wydaje mi sie, ze to Ci zawsze latwo przychodzi :-) Kochana, jak zadzwonisz do tego osteopaty to mu powiedz, ze bylas u hiropraktyka, powiniem wiedziec.
  23. No wlasnie Kimizi, wszystkiego dobrego z okazji rocznicy. Masz bardzo dobrego meza, ktory tez sie swietnie sprawdza w roli ojca, a to nie zawsze idzie w parze. Holly - a wiesz, ze tam gdzie oni mieszkali to ja jeszcze nie zeszlam :-( Normalnie musze sie przemoc i pewnie dopiero za kilka dni wezme sie za porzadki :-( . Skad Ty wiesz gdzie wyslac "zalamana mame" ? Ja o takich przypadlosciach to jeszcze nie slyszalam ! Dobrze, ze z Wami jestem, ciagle sie czegos nowego dowiaduje :-) Zalamana mamo - mi przyszla inna rzecz do glowy. Moze jest to dym z papierosow a moze mocne perfumy ? Moj sredniak mial podobnie - nigdy sie nie dal utulic i zawsze sie wyrywal - w wieku 3 lat stwierdzono u niego Atopowe Zapalenie Skóry. Czesto jest tak, ze na skorze nie ma objawow a ona jest sucha , podrazniona i swedzi. Glowa do gory, nie zalamuj sie !
  24. Hejka.... u nas wyborowa niedziela. Raz, bo pogoda wysmienita a dwa, bo wybory. Spedzilismy dzisiaj duzo czasu poza domem i staram sie dojsc do siebie po wizycie robotnikow ...
  25. hahaha , Ewcia ale topik wyczailas :-) Moze sobie odpusc Rp. na tabsy :-P No i swiata nie rozumie ! Ten moj smierdzacy Pan wzial prysznic i ....teraz uwaga ..... wyszedl z lazienki naperfumowany Fahrenheit`em ! Ja ten zapach rozpoznaje do strzalu, bo maz go uzywal przed laty. Moze jedni myja sie kazdego dnia po zakonczonej pracy a on kazdego tygodnia :-) Tak na niego popatrzylam i chyba jest nawet przystojny !
×