*** Pia ***

Tomaszkowa - szybko uwineliscie sie z badaniami i ciesze sie, ze widzisz, ze masz zdrowe dziecko i wyniki to tylko potwierdza. Nasunela mi sie taka mysl w zwiazku ze spaniem Tomcia....Nie bylo tak, ze i na wczasach dobrze spal ? Moze cos jest u Ciebie w domu ? Materac albo zyla wodna .... Ostatni tydzien sprawil, ze jeszcze bardziej kocham mojego meza ! Slowo ! Nie bylam tego swiadoma, ze sa chlopy co smierdza, bo sie nie myja, co jedza i nie mowia dziekuje co najwyzej bekna, zostawiaja talerz po sobie na stole, wychodka za soba nie wyczyszcza i jeszcze kilka innych spostrzerzen co to sprawily, ze mysle sobie dobrze trafilam ! I uchylam kapelusza w strone kobiet, ktore maja cos takiego na codzien. Mysle, ze zadna tu nie ma takiego egzemplarza ale gdyby, to go formujcie poki czas a jak sie nie da to w nogi....:-)

Aga - sorry, nie odswiezylam strony jak pisalam. Slicznotka z Twojej Anulki i ma tak samo piekne oczka jak Julcia od Myszki, tyle ze kochane Niezapominajki. Te labedzie nic sie nie starzeja, od 12 lat tak samo sie dobrze trzymaja ....:-)

Bylam tu juz dzisiaj ? Tzn. wiem, ze bylam bo Was podcztuje , ale nie wiem czy juz sie przywitalam....:-) Hejka, jakby co :-P Jestem pod wrazeniem linka od Cieplej ! Owtorzcie sobie bo jest super .... Mamuniu - ja sie martwilam, ze u Pascala jeszcze wyczuwam ciemiaczko, takie wielkosci 1 grosika ale lekarka mowila, ze powinno sie zrosnac do 1 roku , wiec ma czas. Skoro Zosia ma juz zrosniete to po mojemu tym lepiej. Holly - skoro nie zaatakowalo Ci nogi, to mysle, ze nie jest tak zle ale wypytam dzisiaj meza jak sie na niego natkne bo mijamy sie ostatnio w biegu :-( Kessi - dobre z ta nieparzysta piatka :-))) My bysmy juz nawet nie dali rady jezdzic jednym samochodem z tyloma dziecmi a i stol trza by bylo przerabiac ! Juz madrzejsza ta spirala :-P

Zwialam do piwnicy i mam spokoj :-) Kessi - ales narobila ! sama bym na to nie wpadla zeby popatrzec na tabelke do przodu :-) Patrze kiedy by mi wyszla corka.....:-) Zauwazylam, ze jak sie zaciazy miedzy 30 a 32 rokiem to jest stosunkowo male prawdopodobienstwo na chlopczyka. W 30 roku to prawie tylko dziewczynka....:-) Widoki sliczne , ale do labiryntu bym nie weszla za zadne skarby ! Aaa, dzisiaj dowiedzialam sie, ze syn leci na klasowa wycieczke do Dablina. Ewcia - a wiesz, ze dzisiaj sasiad niemiec zapytal czy by do niego tez przyjechali ( zakladaja nam zewnetrzne rolety ) i wlasnie z tego wzgledu co napisalas mialam wielki dylemat co odpowiedziec :-( Kimizi - moze nie od razu zebranie, bo juz widze i slysze komentarze i panike matek. Julka co jakis czas przynosi ze szkoly Info-List i w takim liscie na pewno tez by napisali o wszach. Tu tez sie zdarzaja. Jest jeszcze zwyczaj comiesiecznych wywiadowek ? U mnie w szkole bl to zawsze 1 czwartek miesiaca. Tutaj wywiadowka jest 1 ( slownie : RAZ ! ) do roku :-(

Kimizi - to sa jaja. Mam wszy na mysli a raczej , ze to tajemnica :-( Tutaj w przedszkolach wisi zawsze na korytarzu kartka z wypisanymi chorobami w grupie, zeby rodzicie byli czujni. Nie mozesz podac info bezimiennie ? Moja Julka ma taki nos, ze moze kiedys zrobi na nim kariere, moglaby robic testy albo skladac nuty zapachowe perfum :-P Ona czuje doslownie wszystko :-(. Nim cokolwiek zje to zawsze wywacha a najgorsze, ze smierdza jej pieniadze ! Powaznie ! Dopiero od jakis 2 m-cy wezmie monety do reki bo wczesniej sie brzydzila i miala odruch wymiotny. Ja mysle, ze z matmy to juz wszystko - poza tabliczka mnozenia -zapomnialam. Shit, tyle lat nauki :-( Aaaa i kupilam dzisiaj koszulki powiedzialam, ze niech sobie wezma na zmiane ( musialam kuupic dla dwoch, bo glupio by bylo tylko dla jednego ) no i zgadnijcie ? Wlozyl do torby !

Nawet jak nie rozumiecie, to popatrzcie na zdjecie ! W Indonezji kobieta urodzila dziecko o wadze 8,7 kg i 62 cm http://de.news.yahoo.com/2/20090924/indonesierin_riesenbaby.html

Chyba Kasia bardziej chciala , zeby Ewcia byla w ciazy od niej samej :-P Mamuniu - juz teraz zazdroszcze Zosi drobniutkiej budowy ciala i drobniutkich kosteczek ! To , co powyzej napisalam kilka godzin temu i nie wyslalam....:-) Teraz doczytalam o owolucjacj i mam metlik w glowie, ale ja juz urodzilam wszystkie swoje dzieci, wiec mnie temet nie tyczy. Wg. tabelki powinnam miec trzy corki i jednego syna :-) , tylko z Pascalem sie zgodzilo. Ja nie wiem czy ta tabelka nie jest co jakis czas " modyfikowana", bo kiedys chyba wyszlo mi inaczej :-( A juz na pewno przed laty - wtedy jeszcze nie wiedzialam co to internet - pewna kolezanka z Rosji opowiadala mi, ze na studiach ( biologia ) uczyla sie o tej tabeli. Wg . jej ksiazek moi pierwsi synowie sie zgadzali.

Ja od poczatku mialam " Rosine " ( Rodzynke ) tak wymyslila Julka i z imieniem bylo do samego konca trudno. Do dzisiaj sredniak mowi do Pascala Tonny, starszak Kajtek a maz Tornado.....:-) Na ebay jedne gacie ktore wystawilam sa juz drozsze jak w sklepie a do konca Aukcji jeszcze 3 dni. Chyba im napisze, zeby sie wstrzymali bo zaczynam miec wyrzuty sumienia ....:-P

Nieeee, no oczywiscie Ciepla miala miec na poczatku Oliverka :-P

heja.... Siedze z kawa. Pascal juz po drugim sniadaniu - chleb ziarnisty z maslem i serkiem. Ca.13.00 zupa, a po poludniu drugie danie i dzisiaj premiera : spagethi :-) Zrobilam mu sos : tatar z warzywami marchew, cukinia, troche cebulki, jedna mala pieczarka i pomidory. Makaron potraktuje ciut mikserem i ciekawa jestem jak sobie poradzi. Teraz sie bawi, szaleje za swoim malym baczkiem. meaaa - ogromnie ( naprawde ogromnie ! ) podoba mi sie Twoja logika :-) :" jak jest na tyle gruboskórny, że nie przeszkadza mu jego smród to i komentarzem się nie przejmie " Pogadalam dzisiaj z tym drugim i tak jest ponoc zawsze. Ten drugi laduje dla odmiany na siebie tyle perfumy, ze w podwojnym wydaniu sa wybuchowa mieszanka. Kupie dzisiaj kilka bawelnianych koszulek i dam na zmiane. Mowienie o prysznicu nie skutkuje. Wczoraj chcieli po pracy pojechac na zakupy i powiedzialam " to wezcie prysznic ja w tym czasie nakarmie Pascala i pozniej pojedziemy " Pascala nakarmilam a on ogladal TV :-( Ale Samadama ma racje - szkoda slow, wiec juz nie pisze wiecej :-). Wrrrr.... Kasia - z wyliczanek i objawow u mnie miala byc dziewczynka. Dowiesz sie z usg choc jak pomysle, ze Ciepla miala w pierwszym momencie corke a Kiniakowa chyba syna to tez nie takie pewne :-) Holly - nie wiem co Ci powiedziec, moge Cie jedynie prosic nie zapijaj wiecej prochow winem. Boli Cie tylko kregoslup czy masz tez bol w stopie, w palcach u stopy tak, ze nie mozesz na noge stanac ? Dostalam w sobote od meza specjalne krzeslo - nie da sie na nim siedziec krzywo, siedze prosto jak swieca . Dokladnie tak jak nasze dzieci. Zauwaz, ze tak jak siedza nasze chlopaki teraz to jest to naturalna postawa i co po latach z tego zostaje....:-(. Dodatkowo na tym krzesle ciage sie bujam i odciazam kregoslup. Nie wyleczy mi dziada ale przynosi ulge.... Podobnie siedzi sie na tych ortopedycznych duzych pilkach.

Holly - poczytalam ta strone www. i mam mieszane uczucia bo wyglada to na mega-samo-reklame. No i jeszcze to Chicago .... Jest witryna www.chiropraktycy.pl i tam go nie ma, cokolwiek by to mialo znaczyc.....:-( Bedac Toba zadzwonilabym to czlowieka i opowiedziala o bolu, ciekawe co powie. Ja wiem, ze organizm jest wielka zagadka i jeden do drugiego nie podobny i nie wolno porownywac , ze skoro jednemu pomog to i u drugiego zadziala ale on Ci powiedzial, ze jak nie pomoze to zwroci Ci forse. Wiem, ze nie o forse chodzi a o Twoje ciepienie i o to, ze ktos zrobil Ci nadzieje. Ogromnie mi Ciebie zal. Teraz OP na kregoslupie nie sa juz tak niebezpieczne jak kiedys i ta pielucha miedzy nogami raczej odpada..... Wtul sie w Przemusia.....:-) Moze tez ma jedno-nocny kryzys.... Nie wyobrazacie sobie jak u mnie w pokoju jechalo ! To jest nie do wytrzymania. Wietrzylam przez godzine wszystkimi mozliwymi oknami :-( Julka weszla , zaczela kaszlec i sie naciagla ! Pytam co robisz a ona jak to dziecko - szczerze i bez obciachu : " bo tu cos smierdzi " ! Facet nie zalapal :-( Posciel w ktorej spi bedzie cala do wyrzucenia i nie wiem czy nie wyale materaca :-( Qurwa i to gdzies tak do soboty :-(

Hejka.... Amorku - jak to dobrze, ze Kubusiowi przeszly zle nastroje i mozesz odetchnac. Ja jestem od tych zebow polglowek a niedlugo juz calkiem zglupieje. W ub. tyg. Pascal darl sie w nieboglosy, z buzi slinotok, gryzl co popadlo, nie chcial jesc bo najwyraniej draznila go lyzeczka, nie przespal kilka nocy a po zebach ani sladu ! Tak jak sie zatrzymal na siedmiu w lipcu tak do tej pory nic nie wyszlo..... No i powiem Wam, ze to fascynujace jak oni sie zmieniaja. W ub. tyg. nie odstepywal mnie na krok, w kuchni stal przyklejony do nogi a teraz to tylko patrzy jak dac szpule i zwiac tam gdzie sie najlepiej broi. W ogole mnie nie potrzebuje, jedynie jak go wezme na rece to wtula sie caly we mnie, ze az by sie go chcialo caly czas nosic. Zauwazam, ze ostatnio wstrzymal sie motorycznie i stawia na intelekt. Jest to znacznie przyjemniejsze i mozemy sie juz super bawic, droczyc, robic w konia. Przed chwila jadl zupe i kichnal burakami, zrobilam na tyle glupia mine, ze na sile zaczal kombinowac jakby znowu kichnac. Zabawa na 102 ! Kasiu - bardzo madrze postapilas i super, ze trafilas na dobra i mila babke. Ciesz sie teraz na calego ! meaaa - ja nie wiem co wpisac do tabelki, bo waga to tylko na oko, wzrostu sie nie da zmierzyc bo tak sie od razu wykreca, ze lezy na brzuchu. Moge go zmierzyc ale bez glowy.....:-). jedyne co pewne to data urodzenia i te 7 zebow....:-) Aga - ale swietnie, ze Ania taka odwazna ! Super, gratuluje ! Byla ktoras w Miedzyzdrojach ? Kombinuje jak pod gore, zeby nie jechac do Bielska....:-)

Hahaha , ale sie usmialam ze zgubionej kilebachy i podpieprzonej siaty :-). Kielbase pewnie wywachal jakis dog osiedlowy a ta kobieta od siatki tez mysli, ze ma cos z glowa, bo kupila papryke i papierowki a po nich ani sladu. Dobre jestescie :-) :-) :-) Samadama - masz takie piekne imie a postawilas przy nim smutnego smiley, na pewno przez pomylke :-) Kasiu - ten text wzial sie z tego, ze tu jest taki zwyczaj i jak dzieciaczek sie juz urodzi pisze sie karki, wkleja zdjecie i rozsyla po znajomych. Przy Julce, na jej kartce , na zakonczenie napisalam "cdn ... ( albo i nie ) " . Teraz, dla Pascala razpoczelam kartki wlasnie tym zdaniem ze stopki, zreszta towarzyszlo mi ono przez cala ciaze. Niech Ci " dobrze sluzy "....:-) Ewcia - ja z nie " pijacych", bo to ukryte pretensje a ja mowie co mysle. Gdybym miala pretensje to napisalalbym od razu po tym jak zobaczylam Twoj profil na nk. To co napisalam do Kasi, to tylko fakt. Moje najwieksze aktualne uzaleznienie to czekolada i grudniowki`08. A na imie mam od urodzenia tak samo :-)

Kasia - moim zdaniem jesli wiazesz jakies plany z ta firma powinnas grac otwarte karty i powiedziec, ze jestes w ciazy. W innym przypadku nie zdziwie sie jak przy pierwszej sposobnosci dostaniesz wypowiedzenie. Nie zwolnia Cie za to, ze bylas w 2x w ciazy ( do tego masz prawo ) ale za to, ze nie mogli na Tobie polegac. Teraz chyba nikt nie bedzie mogl Cie zwolnic ale beda wiedziec na czym stoja i moga planowac. Pewne rzeczy lubia sie w zyciu mscic.....:-( Aaaa i widze u Ciebie moja stara stopke, to juz drugia kopia o jaka sie potykam :-p

I dlatego wlasnie unikam lekarzy jak ognia. Co za baran a nie radiolog, w piec minut postawic diagnoze i to od razu z grubej rury. Tomaszkowa - wyobrazam jak sie czujesz i jak najbardziej zrozumiale jest, ze odchodzisz od zmyslow. Postaraj sie nie tracic glowy i odczekaj spokojnie co przyniosa dalsze badania. Na chlopski rozum to gdyby nie te nieprzespane noce nigdy bys sie nie wybrala na ta wizyte. Do tej pory nie bylo nic podejrzane - masz pieknego, dobrze rozwijajacego sie chlopaka w domu. Dzieci chore inaczej sie rozwijaja i najczesciej widac w nich chorobe. Dwa lata temu pomiedzy zakupami a odebraniem Julki z przedszkola wskoczylam do lekarza bo wyniki. Oswiadczyl jakby od niechcenia, ze mam stwardnienie rozsiane ! (tak wlasnie wychodzilo z opisu zdjeci przez radiologa ) W dwa dni i dwie noce postarzalam sie o jakies piec lat, siedzialam przyklejona do Internetu i najlepsze , ze od razu czulam sie chora. Pozniej poszlam po rozum do glowy i zaczelam konsultowac sie z innymi lekarzami, po kilku wizytach po stwardnieniu nie bylo sladu.... Trzymam kciuki za Was ! Mamuniu - Zosia jest taka drobniutka, ze jak piszesz o jej postapach to az sobie mysle czy sobie krzywdy nie zrobi.....swietnie sobie daje rade dziewczynka.....:-) meaaa - bo pojdziesz na terapie grupowa :-) Wolisz lepic z plasteliny, czy akwarele ?

meaaa - rob notatki ......:-) Dziendobry ! U mnie tez kiepsko z czasem Milego i slonecznego dnia dla wszystkich ....

Holly - przyszlam sprawdzic, dobrze, ze jestes :-) Ja Ci nie potowarzysze bo wlasnie mi pada bateria w Leptopie a laski slowne i poszly pewnie do lozek o 22.00 .... buzka

Nie podoba mi sie, ze Holly sie dzisiaj nie pokazala :-( Mam nadzieje, ze to nie przez kregoslup ..... Babeczko - bo TV to taki porzeracz czasu no i fajnie jest posadzic dziecko przed telewizorem i miec wtedy spokoj ale latwo stracic wyczucie. W ub. tyg. sama puscilam Pascalowi MTV bo chcialam choc chwile odsapnac :-P Tu byl kiedys ciekawy experyment. Dzieciaki uczyly sie do szkoly, pozniej napisaly test. Po tescie jedne ogladaly TV, inne zajely sie sportem. Na drugi dzien pisaly ten sam test. Te od " telewizora " wypadly duzo gorzej jak dzien wczesniej i znacznie gorzej jak druga grupa.

Kasiu - moja sp. Babcia powiedzialyby to od Bozi, wiec sie ciesz :-) Widac, ze juz sie oswoilas z mysla i zaczynasz sie cieszyc. Bedzie dobrze a moze nawet lepiej jak sobie wyobrazalas :-) Swoja droga to nie zly numer, ze juz 13 minut po 17.00 napisalas. Tu jak mam termin na okreslona godzine to i tak z dwie godziny stracone. Ewcia - teraz sie brzuszki posypia, zawsze ktos musi przetrzec droge....:-)

" zaraz wracam " , pamietacie takie kartki na sklepach i kioskach ruchu ? Pol dnia byly zamkniete ....:-) Przypomnialo mi sie jak zobaczylam, ze prace remontowe na Kafe " potrwaja 15 minut".... :-P Meaaa - maz pracuje do srody i chyba w czwartek 08.10. bedziemy jechac a wracac w niedziele 18.10....Dzisiaj zaczelam ogladac oferty nad morzem, wiec rypnie sie na koniec gdzie jedziemy. Ewcia - dostalas okres ? Kimizi - nam sie udalo kilka lat przezyc bez TV i chetnie bysmy do tego wrocili ale niestety czesto dzieciaki musza cos przygotowac do szkoly na bazie jakiegos programu publicystycznego. Moi chlopcy nie maja u siebie w pokojach TV i kiedys bylo im moze nawet przykro z tego powodu a teraz to jak chcielismy do ktoregos upchac stary TV to zaden nie chcial....:-) Macie racje,moj maz co jakis czas wpadnie na dosc dobry pomysl za to nie toleruje zadnych swiat z przymusu. Dobralismy sie, bo ja tak samo :-)

Ewcia - my sie zatrzymujemy w PL na naszym mieszkaniu i w tym bloku z kazdej strony " h-u-j dogi ". Pierwszy dog zaczyna szczekac o 6.00 rano, bo panstwo wychodzi do pracy. Wywalaja doga na balkon i ten ujada do 15.00. Ich balkon graniczy z nasza sypialnia. Drugi " h-u-j dog" dolanacza sie o 7.00 , a reszty juz nie licze....:-( Kiedys mi to nie przeszkadzalo, ale z malym dzieckiem idzie szalu dostac....Nie mam pojecia gdzie zaparkujemy samochod, bo pod blokiem katastrofa z miejscami. Teraz parkowalismy pod pobliskim hotelem i spacerkiem szlismy do domu ale z Pascalem jest to juz problem. Co zrobie z wozkiem ? Gdzie mu kupie warzywa ? Albo sie starzeje, albo zrobilam sie wybredna z latami, albo szukam dziury w calym bo nie lubie jak jestesmy jako rodzina podzieleni ( chlopaki maja tutaj zostac ) Na lotnisku maz mi zrobil niespodzianke. Powiedzial, ze musi do WC a poszedl do Perfumerii i kupil mi ta Perfume, ktorej jeszcze nigdy nie odwarzylam sie kupic bo sporo kosztuje. O schronisku nie wiedzialam, jest calkiem blisko lotniska ?

Czesc Dziewczynki... u mnie zaczyna sie robotny tydzien, bo bede miala robotnikow z Polski. Przyjada jutro i posiedza pare dni. Musze ich czyms nakarmic a brakuje mi pomyslow :-( Jako pierwszy ugotuje pewnie gar gulaszu .... Dobrze, ze Pascalowi sie odmienilo i jest tak spokojny, ze az podejrzane ! :-P Wlasnie poszedl spac i to w dodatku po przespanej nocy ! Tomaszkowa - opowiedz co u Ciebie, jak Tomcio sypia ? meaaa - piekna i madra masz core ! Pewnie teraz to Tadzik bedzie najlepsza zabawka, Nadia slicznie rzuca pileczka....Pascal ma jedna i sie jej boi ! :-) Mamuniu - Zosie zdrowe ? Bylas znowu na grzybach ? Ja sobie przypominam, ze w ub. roku nazbieraliscie z zapasem na dwa kolejne lata :-). Ciekawa jestem ogromnie jak sie poczuje jak moja Julka zalozy staniczek....Pewnie dziwne uczucie :-) Holly - jak tam te sprawy ?.....:-) Gonia - milo, ze jestes i fajnie, ze juz potrafisz napisac, ze czerpiesz korzysci z malej roznicy wieku. Wiedzialam, ze tylko na tym wygrasz ....:-) Ewcia - zapomnialam wczesniej napisac. Nie wiem czy w katolickim przedszkolu tez obowiazuje przywilej z powodu jezyka, mozliwe ze to sie tyczy tylko panstwowych przedszkoli. Ale jesli jestes katoliczka to macie spore szanse, tutaj jest katolikow malutko. U Julki w katolickim przedszkolu bylo kilka tureckich dzieci, bo gdyby mieli tylko przyjmowac katolikow to musieliby zamknac przedszkole. Amorku - sliczne zdjecia ! Za niedlugo Kubus pomaszeruje do fryzjera, no i widac, ze grzeczny chlopczyk z niego. Samadama - jestes jeszcze w domu ? :-P Bardzo mi sie podoba, ze potraficie sie zorganizowac i nie boicie sie wyjezdzac z malym. Ja dla odmiany zaczynam kombinowac, zeby nie jechac z Pascalaem do PL bo wszystko mnie przeraza :-( Babeczko - wspolczuje nocy a najgorsze, ze nie masz jej jak odespac :-( No i ze tez jeszcze nikt nie wymyslil sylikonowego cyca z mlekiem dla faceta ?! Twoj maz ma sie dobrze z Twoimi cycami :-) Barylko - jak gotuje zupe z burakiem to jako pierwszego gotuje buraka, bo ten potrzebuje najwiecej czasu i pozniej dorzucam ziemniaki i wloszczyzne. Gotuje zawsze pod pokrywka. Ciepla - no to dzisiaj robisz za pielegniarke dla siebie i najmilszych. Zdrowiej szybciutko. Kessi - no nie wiem jak Ty to kiedykolwiek nadrobisz ....:-) Nie za dlugo masz gossci ? :-P Cari - kto dzisiaj w pracy ? Masz wolne ? Kasia - bede tu dzisiaj na pewno po 17.00 :-p

Hejka..... wstalam rano i za przykladem Babeczki poprzymierzalam rzeczy dzieci dziecia i okazalo sie, ze znowu mamy sterty za malych ubran. Na eBay z tym. Pobawilam sie w fotografa, teraz opisuje i ciekawe czy uzbieram choc na jedna nowa zimowa kurtke :-P . Mam talent do sprzedawania taki sam jak do spiewania :-P Holly - z calego serducha zycze Ci, zeby bylo tak jak facet powiedzial. Odliczaj dni :-) Meaaa - tak, masz racje musze kupic szelki ! No i smycz tez kupie :-P Ewcia - przez 7 m-cy Pascal byl jak moj najstarszy a teraz jest dokladnie taki jakim byl sredniak. Po nim potrzebowalismy 11 lat, zeby sie zdecydowac na Julke :-P. Ale wyrosl z niego bardzo blyskotliwy, zdolny i zaradny facet. Nie trace nadzieji....:-) Babeczko - Zuzia w tym siodelku powinna miec kask na glowce. Nie wiem czy to jest w PL wymog ale nawet jak nie to " przezornego P. Bog strzerze ". Choc jak pomysle o naszej Kasi :-P Kasiu - pewnosc bedziesz miala jak lekarz potwierdzi. Dziwne z tym zastrzykiem ale ja sie zupelnie nie znam w temacie. U nas nadal super pogoda, jedziemy na lotnisko pokazac Pascalowi samoloty :-)

Hejka.... meaaa - bardzo mi sie podoba Twoja przebiegliwosc :-P Przezorny zawsze ubezpieczony i mam na mysli wozek :-) :-) :-) Powiem Wam, ze moje dziecko krzeselko ma tak opanowane, ze potrafi w nim stanac na nogi i wyjsc jedna noga :-( Wtedy trzeba go lapac w locie bo inaczej wybije te wszystkie 7 zebow, na ktore poswiecilismy tyle nieprzespanych nocy. Ja kurde nie wiem jak on to robi, ze potrafi sie i w aucie wypiac z siodelka i w domu z krzeselka uwolnic :-( No i ja mam go dac do jakiejs nianki ?! Wyleczylam sie chyba z pomyslu :-) Holly - przylecialam zobaczyc, czy sa jakies wiesci od Ciebie a tu pusto ....:-( Barylko - ten granitowy blat jest rewelacja bo nigdy nic na nim nie znac, dopiero jak sie przejedzie reka to czuc jakies kruszki. Plamy zostaja nie tylko z cytrusow ale tez z sokow albo czerwonego wina ale mozna uniknac nacierajac na poczatku specjalnym plynem "impregnacyjnym" . Natalka slicznotka i ogromnie dziewczeca, taka mala kokietka !

Heja.... Holly - to chyba w dzisiejsza sobote masz umowiona wizyte. Obys przywiozla dobre wiesci, trzymam za Ciebie kciuki. Kasia - faktycznie jest to wiadomosc dnia :-) Gratuluje !!! Bardzo czesto z nowym mieszkaniem przychodzi nowe dzieciatko i jestescie tego najlepszym przykladem. Chyba przyjdzie Ci odpuscic prace ? Pamietam, ze bardzo sexownie godzilas sie kiedys z mezem, pewnie potraciliscie wtedy glowy :-). Zycze Ci dziewczynki :-) Mamuniu - nie zlosc sie na meza za papier toaletowy :-) Ja wycieram zawsze recznikami papierowymi :-P Daj sobie moze dzisiaj spokoj z tymi szybami i korzystaj z pogody. Dla mnie taka pogoda to bajka ! Mogloby sie tak utrzymac do samych Swiat Bozego Narodzenia :-) Na Swieta snieg a od Nowego Roku znowu 20 ° :-) Myszko - cos dlugo rozpakowujesz swoje walizki .... Bylismy dzisiaj z maluchami na placu zabaw i Pascal szalal na zjezdzalni. Wchodzil sam na nia ale nie stopniami tylko sama zjezdzalnia i zjezdzal na brzuchu. Kwiczal z radosci. Szukamy teraz do ogrodu taka wieze ze zjezdzalnia, hustawka i piaskownica w jednym.