Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

*** Pia ***

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez *** Pia ***

  1. Nie mam czasu bo jestem jedna noga w domu a druga w pracy i tak az do srody. Odkrylam, ze z kasy nam zniklo 100,- € i mam kiepski humor bo kazdy zrobil sie automatycznie podejrzany a mielismy takie fajne klimaty :-( . W dodatku wiadomo, ze to ja wykrylam i niezreczna ta moja rola, bo jestem zona szefa :-( . By to Dzordz strzelil ! :-( Powiem Wam co Pascal dzisiaj jadl... o 6.00 flaszke mleka o 9.00 jajecznice na parze z jednego jajka z wkruszonym chlebem o 13.00 miseczke zupy z buraczkow ( bo trudno to nazwac barszczem :-) ) o 14.00 2 szt. pierogow z truskawkami ( mrozonka z Czestochowy :-) ) ....innym slowy - rosnie mi dziecko ! :-)
  2. meaaa - witaj :-) Holly - duzo zdjec, wic duzo napisze....:-) Bardzo podobalo mi sie zdjecie "swirow" i to na moscie....:-) Tzn. ktos musisl zejsc na dol, zeby Was na gorze sfotografowac ? Uczynny fotograf....:-) Kochana, jak zobaczylam Cie z tym nosidelkiem to od razu zaczal mnie bolec moj osobisty kregoslup....:-) Przestan juz nosic Przemka w nosidelku bo sobie tylko szkodzisz. Ja jestem juz tak zalatwiona, ze stracilam czucie w dwoch palcach u lewej nogi i nie moge chodzic po schodach. Tzn. chodze ale dostawiam noge do nogi, bo nie dam rady lewej obciazyc. Dbaj o siebie ! No i tego faceta z grupowego zdjecia ( 6 od konca ), to ja znam ....:-) Wystepuje u nas w TV, zobacz sama : http://www.schoenhauser-promotion.de/images/kuenstler/elton_5.jpg
  3. Hejka.... urwalam sie wczoraj bo maly zaczal wzywac pomocy, zaplatal sie w moskito nad lozkiem i pozniej juz nie wracalam do kompa. meaaa - czytasz , wczorajszy dzien ? :-) Nic mnie tak nie intryguje jak Wasz dywan ....:-) To ten zielony ? :-) Kessi - bedziesz teraz gotowala na caly tydzien sasiadce i sasiadowi ? Jak im dasz sprobowac zupe ogorkowa to sasiad sie do Ciebie wprowadzi i pusci zone kantem...:-) Nie wiem jak u Was ale niemcy nie znaja zupy ogorkowej ale jak juz skosztuja to sie pozniej na nia wpraszaja. Holly - mam to samo z podlogami, tylko cale szczescie, ze widac te zygi ( rzygi ) dopiero pod swiatlo ale juz sie nie raz poslizglam....:-) Misty - zapytam wprost : czy jak Twoj maz wychodzi z kumplami to tak przyzwoicie pogadac przy jednym piwie czy sie moze upic ? Amorku - Twoj Kubus robi sie coraz to bardziej ciekawy swiata i szkoda mu czasu na spanie. W poradnikach pisza, ze wlasnie w tym okresie chec noszenia na rekach to normalka. Ja mam to samo, ale mamy wiecej rak do noszenia wiec sie zozchodzi po kosciach a jak trzeba to go przetrzymuje i po chwili zapomina, ze stekal/plakal. Barylkooo - to juz nie dlugo i bedziesz miala meza, wiec podladujesz akumulatory. Natalka nauczyla sie duzo rzeczy w ostatnich dniach wiec musi sie przyzwyczaic do nowosci. Czasami nowe przeraza wiec potrzebuje schronienia u Ciebie. Za niedlugo bedzie Ci posylala buzi raczka....:-) Ciepla - swietnie wygladalas i jak sie tylko da to wracaj do tamtej figury....:-)
  4. Holly - hahaha, ja tez niedzielna :-) Jedno na pewno mamy wspolne, jak lwice chronimy swoje dzieci
  5. meaaa - Dzordz wroci i Cie nie pozna....:-)
  6. Amorku - chyba przebierac nozkami....:-) Ile Ci jeszcze zostalo, cos do wrzesnia chyba ?
  7. meaaa - a najlepsze jest to, ze ja Ciebie widze oczami wyobrazni jak siedzisz teraz przed leptopem....:-) Masz moze czkawke ? :-) Barylkooo - minie Ci kryzys, jestes przemeczona bo jestes do sama z Natalka. Kiedy maz przyjedzie ?
  8. hejka.... od dzisiaj w domu jest nowy telewizor - tylko ciagle jeszcze sciany pod niego brak - i puscilismy sobie Coldplay. Wczoraj byli w Hannover`ze i dzisiaj zaluje, ze nie kupilam biletow :-( Cos ostatnio duzo mowimy o przyszlych dzieciach ....:-) Pewnie wykraczemy :-) Myszko - gdzie Ty jestes ??? :-P Misty - nie, nie krzycze na Pascala ale mowie mu co by mogl w koncu zaczac robic a co przestac. On wtedy tak na mnie patrzy, ze szybko mi wraca rozum do glowy :-) Ja mam ten plus, ze mieszkam na wsi i za plotem zaczynaja sie pola i lasy, wiec moge sie tam wykrzyczec. Kessi - szkoda mi tych Twoich dziurek :-) Ale to piekne maaaammmmaaa Ci wszystko wynagrodzi :-) Na nk mozna zablokowac info o urodzinach :-) meaaa - bardzo Cie lubie taka wygadana :-) Holly - Przemko to sliczne imie. I w mojej rodzinie tez jest jeden - ogromnie uzdolniony, przystojny i dobry Przemek. Twoj tez taki bedzie, zresta juz jest ! Spokojnego spania albo dzikiego sexowania :-P
  9. Hi.... Holly - ales narobila :-) Nie wiem skad Ty taka domyslna ale chyba mowilysmy kiedys o znakach zodiakalnych i Ty masz nie tylko swietny humor ale i niezawodna pamiec...:-) Dziekuje dziewczyny za zyczenia. Urodziny mialam w ub. tyg. ale jakos od zawsze nie lubie wystepowac " w roli glownej " i dlatego nie mowilam. Moge Was obdzielic Asti i ciastem z jagodami. Sasiadka przyleciala dzisiaj z jagodami to upieklam na szybko ( powaznie szybki przepis jakby ktoras chciala ) Kessi - no kapciem nie dorzuce ale nie potrzebujesz jakis srodkow przeciwbolowych ? Jak dziura ? Mamuniu - jesli "racowalas" oznacza faktycznie "pracowalas " to owszem pracowalam prawie do samego konca. A juz myslalm, ze pytasz czy raczkowlam przed porodem Pascala....:-) Misty - mysle sobie, ze jestes w punkcie w jakim kiedys juz tez raz bylam. Nie wydaje Ci sie, ze TO sie juz nigdy nie skonczy ? Myslalam, ze te ograniczenia czasowe, nieprzespane noce, pieluchy , kaszki i smoczki nigdy sie nie skoncza i bylam na skraju depresji. Kochana, to wszystko co teraz przerabiamy to tylko maly kawalek czasu i kiedys bedzie tylko wspomnieniem. Glowa do gory, bedzie jeszcze dobrze ! A Pascalowi wlosy sie zaczynaja krecic, ma za uszkami male loczki, najbardziej je widac po kapieli :-)
  10. Dobra, ostatni wpis i uciekam.... Kessi - o 14.00 jestem myslami z Toba a Ty msl o czyms przjemnym - morzu, plazy no albo o nas i juz o polowe mniej bedzie bolalo....:-) Kochana oni sa do siebie tak bardzo podobni jak to slowianin z hiszpanka ....:-) Nie wiem, moze znajde na innym kompie lepsze zdjecie to wkleje ale to pozniej. Mamuniu - alez Cie zlapalo :-( Chcialoby sie rzec kuruj sie ale wszystkie wiemy jak to jest przy dzieciach :-( Pij duzo - herbaty z cytryna, mleka z miodem i zdrowiej szybko. Ksiazki czytam tak samo polskie jak i niemieckie i czasami sie zastanawiam jak juz przeczytam czy to bylo po polsku czy po niemiecku :-) No i nie ma bata, zebym to zrozumiala : "I miałam spyatć jeszcze racowałas przed urodzeniem Pascala?bo jakos nie kojarzę... " ??????? :-) :-) :-) Holly - po 40 -tce zapomina sie obchodzic urodziny :-) Ale z Ciebie jest dobry dedektyw :-) Ciepla - moja moze-synowa ma 17 lat i nigdy nie byla w ciazy wiec po dziecku moze miec powazne problemy nie tylko z figura ale przede wszytskim ze zdrowiem. Juz mnie nie ma ....:-) Do potem....
  11. hahaha, Holly - dokladnie tak samo powiedzial moj maz :-)))) Kessi - ja Ciebie nie przelecialam, gdzies tam odpowiedzialam ale musialam zgubic wpis po drodze :-) Lubie ja choc mam nadzieje, ze sie jeszcze wyrobi :-) W sumie to kilka tygodni temu skonczyla dopiero 17 lat
  12. Myslicie, ze bedzie to bardzo jaszczurowate jak wloze ich zdjecie do galerii ?
  13. Holly - ha ! zebys Ty widziala jak moj cyc przy jej wyglada !
  14. Kessi - ja bym starala sie Marte przetrzymac wieczorem choc do 19.00. Juz nie dlugo a wrocimy do czasu zimowego i bedzie szybciej ciemno i ta 23.00 to wtedy juz srodek nocy :-( Teraz Pascala klade spac po 19.00 - nim naleje sie woda do wanny, nim powrzuca do niej zabawki, przywlecze recznik uplywa troche czasu i srednio 19.30 jest w lozeczku. On nie zasypia od razu bo sie sam wycisza ale ja mam juz spokoj. Nawet czesto nie wiem kiedy zasnal bo po kapieli jest zawsze bardzo grzeczny. Kessi, zapomnialam wczesniej napisac, ze Twoj pomysl z poucinananymi skarpetkami jest genialny ! meaaa - jeszcze jakies 2 tyg. i lustra tez odpusci :-) Maz odpusci, bo Nadia to tak za 2 latka :-) Kasiu - sa z soba juz prawie dwa lata.
  15. Kartki wyrwal trzy ale tak beszczelnie, ze sa porwane w polowie ... A ksiazke zaczelam dopiero co czytac i zapowiada sie swietnie. Z ta jaszczura ta zartuje a jakby co to mnie doprowadzicie do pionu i bedzie ok....:-) Kessi - ona jest bardzo ulozona, dobrze wychowana i ma poukladane w glowie. Dla mnie jest za spokojna i brakuje mi w niej takiego "jaja" zeby mozna bylo sie powyglupiac. My z mezem bylismy inni i moze dlatego. Mnie draznia jedynie dwie rzeczy - odkad sa razem sa tylko dla siebie i nie maja zadnego towarzystwa, zadnych znajomych z ktorymi by sie spotykali. Dla mnie to troche nie zdrowe ale moze im jeszcze przejdzie. No i u niej w domu sie je i je i je i jeszcze raz je ! Oni ciagle jedza i juz pomijam, ze ona ma taka wlasnie figure ale nie chce zeby mi syna utuczyli :-( . Ja zawsze o to dbalam, bo jak bral przez nascie lat hormon wzrostu to trzeba bylo uwazac, zeby nie rozrosl sie na boki. Juz jako dziecko prowadzilam go na sport i ciagle cos z nim robilismy, zeby sie nie zapuscil. Obawiam sie, ze jak z nia bedzie to bedzie grubasem :-( Znowu referat, ale Kessi kto mnie zrozumie jak nie Ty ? :-)
  16. Ale mi wyszla godzina do wstawania :-) Wstalam o 5.30 ....:-) Kasiu - ciesze sie, ze sex byl udany bo to oznacza, ze juz jestescie pogodzeni :-)
  17. Hejka ... od wczoraj nic sie nie wydarzylo to za bardzo nie mam co pisac....:-) Slysze jedynie odglosy z pokoju i nie mam odwagi isc sprawdzic co sie demoluje, bo kurna wstalam o 5.50 i chce miec 5 min. na kawe i dla siebie. Kessi - ale mnie rozbawilas zakupami dla wnuczki :-) :-) :-) Ze mnie to dopiero bedzie jaszczurzyca :-) Jak syn zostanie z ta dziewczyna to bede troche cierpiala bo ona ma zupelnie inny gust jak moj ( myslalam czy nie napisac, ze nie ma gustu ale przeciez nie wypada :-) ) . Obawiam sie, ze jaja juz zaczna sie przy wyborze imienia ! :-) :-) :-) No nie, ze mnie to bedzie zmija ! Nie dalo mi spokoju i poszlam podgladnac Mr. Demolanta - powyrywal mi kartki z ksiazki bo lezala przy lozku :-(
  18. " Sephore " ? Az wstyd sie przyznac ale pierwszy raz slysze ! :-))) Zmykam, maz pod prysznicem to ide szybko zasnac.....:-P
  19. Meaaa - a ja bym mu dala 190 cm....:-) i jakies 32 lata :-) Kiniak - no to mnie z Julka by u Was z Douglas* a wywalili. My potrafimy sie tak obwachac, ze az mi sie w nosie kreci a sprzedawczynie podchodza tylko z kubeczkami pelnymi ziaren kawy, zeby nam zapachy zneutralizowac ( tzn. zapachy w nosie :-) ) . Julka zawsze wychodzi z probkami bo wiedza, ze to potencjalna klijentka na przyszlosc.
  20. hmmmm, tak czytam a raczej patrze na ta strone i mysle sobie czy nie nauczyc sie raz jeszcze plywac :-) ( ha ! a maz siedzi na kanapie w moich nogach i pyta co sie tak smieje )
  21. meaaa- tzn. ze Nadia dostanie teraz odznake plywacka ? ....:-) No tu sa takie, ale zaczynaja dopiero z przedszkolakami.....:-)
  22. Meaaa - masz powera.....:-) Czytalam i slyszalam jak psioczysz pod nosem :-) Nie stukalas od czasu do czasu noga w podloge ze zlosci ?....:-) Kupuje od Ciebie ten text o pulchnych nozkach !
  23. Barylko - hahaha, moja droga ja juz plany produkcyjne wykonalam :-) Ba, u mnie nadprodukcja ! Teraz to juz tylko Was obstawiam ktora pierwsza zalozy nowy topik. W zasadzie juz od dawna czekam, ktora sie pochwali :-) Kiniak - witaj :-) Zrob te wszystkie badania i miej w koncu wolna glowe od zmartwien. W Twoja duza dupe to nigdy w zyciu nie uwierze, Ty pitolisz tak sama jak Barylkaaa :-) Perfume zawsze napastowalam w sklepach, bo jest tu nieprzyzwoicie droga i bylo mi szkoda kasy ale jak sie nia popsikalam to caly dzien trzymala zapach. Nazywa sie Pure Poison Dior. Babeczko - musialam dwa razy przeczytac, zeby dojsc do tego, ze maz ubil szerszenia ....:-) Myslalam, ze ta szczotka i deska to walnal sasiadowi :-)
  24. Holly - no wlasnie sobie pomyslalam, ze gdybys byla zo rogiem to dzisiaj bym do Ciebie pognala z ta sukieneczka :-P
×