Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

*** Pia ***

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez *** Pia ***

  1. Plisa uratowana.... Smiac mi sie chce z tych 3 szczoteczek do az 7 zebow.....:-) Tyle bylo w opakowaniu i one sa podzielone na zeby co sie wykluly, na te co juz urosly i na obolale dziasla....:-)
  2. Ewcia - my myjemy zeby od pierwszego zeba choc trudno to nazwac myciem. Pascal ma komplet 3 szczoteczek i nimi szoruje po zabkach. Raz zdarzylo mi sie nawet w wozku na spacerze, bo przemycil szczoteczke. Jeszcze o lozeczku i spaniu. My uzywamy lozeczka w zasadzie tylko do spania i jak go tylko do niego wkladam, to wie ze ma spac. Dzisiaj wycieralam podloge , wsadzilam go na moment do lozeczka, zeby nie chodzil po mokrym a on sie zwinal w klebuszek, naciagnal pieluche na buzie i zasnal.....:-) Stoi Mr. Demolant przy oknie i ciagnie za plisy....:-(. Ja mu zawsze mowie, ze nie wolno i krece przy tym glowa na "nie " no i on teraz ciagnie i tez sobie kreci na "nie wolno" a ciagnie tak, ze zaraz pourywa sznurki :-(
  3. Hejka Ewcia - gratuluje ! Tym bardziej jestem pelna podziwu bo ja bym sie zlamala a jak juz nie ja , to ktorys z domownikow. Super ! I niech juz tak zostanie. Tez uwielbiam zapach gozdzikow , piernikow i grzanego wina. Dzieki za pomysl. Barylko - fajnie sie rozgadalas w nocy, juz myslalam, ze pociagniesz strone do konca....:-) Natalka wyglada zawsze na zdjeciach na drobniutka dziewczynke a wago tak ladnie idzie do przodu. Nie martw sie jak czasami czegos nie zje do konca, najwazniejsze , ze dobrze sie rozwija ....:-) Babeczko - mowilas lekarce o kocie ? Moze faktycznie ta bakteria to jego "sprawka " ? A`propo syropu Sonna Stres.... Nie dawalo mi spokoju, bo na ulotce w internecie pisze, ze mozna podawac od 6-mca a na opakowaniu od 6 roku zycia. Ulotka jest z 2006 roku : http://www.vena-vita.pl/upload/file/sonna-stres.pdf Zadzwonilam do producenta, zeby sie wywiedziec co i jak. Decyzje o zmianie podjal urzad rejestracyjny i nie byla ona poparta zadnymi badaniami, czy skutkami ubocznymi u maluchow. Sklad syropu pozostal ten sam i jeszcze w ub. roku bylo napisane na opakowaniu od 6 m-ca. Myslicie, ze jestem madrzejsza po tym telefonie ?.....:-)
  4. Powalaja mnie te rozpietosci cen ! Ten sam krem 200 ml w innym miejscu kosztuje 50,99 zl http://www.lekolandia.pl/aderma-exomega-krem-200-ml-p-3043.html a na allegro tylko 35,90 zl. Przeciez to jest o ponad 40 % wiecej, w dodatku tego tanszego jest 250 ml ! Ciekawa jestem miny mojego meza dzisiaj . Mr. Demolant obgryzl mu wtyczke z myszki od Leptopa i ta przestala dzialac. Do tej pory to mu wszystko bylo wolno i zawsze mial radoche z tego co Pascal nabriol. Oj zobaczymy, zobaczymy....:-p
  5. Zapomnialam.....:-( Babeczko, bardzo mi szkoda Zuzi i Ciebie i teraz jeszcze Czarka i nawet nie wyobrazam sobie jak Ci ciezko :-( Teraz to juz nawet ja sama jestem zla na Jaszczurke, ze Cie nie odciazy :-( :-( :-(
  6. Myszko - nie podpowiem z kremem, bo nie zapisalam ale chyba jeszcze Kimizi go tez kupila, pamietam jedynie , ze mial dosc imponujaca cene , Meaaa jest z niego b. zadowolona. Ja kupilam w Pl kremy z serii "emolium" - polski produkt z przystepna cena - i jestem zadowolona. Zastosowanie przy suchej i atopowej skorze. Z ulewaniem sie meczylam przez 7 m-cy i jeszcze czasami mu sie trafi :-( . Nic, absolutnie nic nie pomoglo, choc sa niby jakies zageszczacze do mleka ale u nas sie nie sprawdzily. Kasia je kupowala dla Krystiana. Kolezanka nie powinna dziecka klasc na plasko. Ja wlozylam pod materac od spodu wyprofilowany recznik tak, ze zawsze lezal z glowka uniesiona do gory. Z kolkami sobie poradzilismy dzieki takiej zawiesienie, ktora jest tu do kupienia, niestety nie ma jej w PL, choc przypuszczam, ze sa pokrewne produkty. Mamunia ma racje ! Jestesmy juz duuuzo do przodu i mamy ciut odchowane dzieci :-) :-) :-)
  7. mamuniu - z Twojej siostry mozna zrobic mame a mame wziasc za siostre bo one i tak obie jak siostry ( namieszalam, nie ? :-) ) Musisz koniecznie podpisac te zdjecia ....:-)
  8. mamunia - nieeee, no chyba zartujesz ??? Nie pomylilo Ci sie i nie wkleilas siostry , sprawdz :-) Ta mloda, piekna , zadbana kobieta, z super figura ma byc babcia ? Juz Ty wygladasz jak nastolatka, ale Twoja mama to naprawde przegiecie ! Widac, ze ma rece spracowane ale nie dalabym jej wiecej jak 35 lat ! Skad Wy macie takie geny ? To sa jaja , naprawde ! :-) u mnie tez mielone i poki co slonce swieci :-)
  9. Jak starsza siostra....:-) Ciepla - jak mama dostala prace, to znaczy, ze bedziesz teraz bawila na stale Martynke ?
  10. aha ! Dziendobry wszystkim ! :-)
  11. Ewcia - piszesz, ze chodzilas do Eryka 6x w ciagu 1,15 h ? To przeciez jest nic.....:-) W sumie nie narzekam na zasypianie Pascala, bo po karmieniu klade go i czasami spi od razu ale czasami tez biegam i potrafie 6x zaliczyc w ciagu 1/2 h. Do soboty powinas miec spokoj.....:-) Kessi - Coz za rozpity narod ! Byl, bo teraz jest juz znacznie lepiej. Kiedys nie bylo perspektyw, wszyscy mieli po rowno - nawet kielbasa i papierosy byly wyliczone na miesiac - a jak sie chcialo cos zalatwic to "za flaszke". Zbieralo sie na samochod i jak juz sie uzbieralo, to okazalo sie, ze mozna sobie za to kupic co najwyzej pralke, oczywiscie "spod lady " bo tylko takie byly Skoro wszystko wydaje sie bez sensu to nie ma nic lepszego jak sie upic :-( Zlosc mnie ogarnia ! Wyobraz sobie, ze dwa lata temu mielismy spotkanie klasowe z okazji 25-lecia i okazalo sie, ze prawie w kazdym domu sie pilo ! Ja wtedy bylam przekonana, ze pijus to tylko moj ojciec. Tak jak i u Ciebie , tak i u mnie byla to najwieksza rodzinna tajemnica i roslam w ogromnym zaklamaniu, zwlaszcza na niedzielnych obiadkach z ciotkami i babcia od strony ojca. Brrrr !!! Ja do mamy mam zal bo moja wspaniala babcia i dziadek mileli warunki i chcieli nas do siebie wziasc. Teraz sobie mysle, ze ona nie chciala, bo bylby to moze wstyd przed kolezankami, w tamtych czasach byc rozwodka ? A kolezanki tez pewnie ukrywaly, ze mezowie pija ! Moj ojciec zawsze o nas dbal i niczego nie brakowalo, chodzil elegancko ubrany i wyperfumowany, jezdzil samochodem ( oczywiscie, ze po pijaku !), mama miala "zachodnie ciuchy". Jej bylo tak wygodniej ! Bez niego musiala by sama o mnie zadbac a miala zawsze dwie lewe rece i wszystkiego sie w zyciu bala. Do dzisiaj taka zostala . Dobrze Kessi, ze udalo Ci sie odciac i masz zupelnie inny dom a Twoje dziewczynki rosna w spokojnej atmosferze. Cale szczescie, ze jak juz rodzicow nie mozemy sobie wybierac to choc sami mozemy decydowac jakich partnerow sobie wezmiemy do zycia. Dobrze trafilas :-) Tylko wyleczcie koniecznie ta noge !!! :-p Marta na pewno byla niespokojna, bo sporo nowych rzeczy opanowalaw bardzo krotkim czasie, ja mialam dokladnie tak samo z Pascalem. Buzka dla Ciebie Kessi , !
  12. Ewcia - skapilutowalas....:-) Tez bym sie poddala. Ja mysle, ze jak sie dopusci, ze dziecko az tak mocno placze, ze jest cale mokre/spocone z placzu to tylko rece mamy je uspokoja. Moze trzeba interweniowac wczesniej i nie dopuscic do takiego placzu. Ja bym sprobowala usiasc zaraz po tym jakby zaczal mialczec kolo lozeczka i zrobic "psi, psiii, psiii " albo przylozyc dlon do czolka, puscic moze CD z Mozartem ( u mnie nadal dziala cuda ), albo poczytac bajeczke. Wiem, wiem, ze to twardy orzech do zgryzienia :-(
  13. Napisze Wam co Mr. Demolant narobil, zebyscie byly sobie madrzejsze ode mnie, choc sama nie wiem co zle zrobilam....:-( Musialam na chwile wyskoczyc odebrac Julke od Logopedy i wzielam go z soba w tym starym siodelku. Woze go na przednim siedzeniu bo wole go miec na oku i pod reka. Zaczelo w jednej chwili bardzo padac, tak mocno, ze wycieraczki chodzily na pelnych obrotach. Dla Pascala nowosci i zaczal sie tak wykrecac glowa za siebie czyli do okna, ze udalo mu sie jedna reka wyplatac z jednej szelki. Chcialam go polozyc ( jedna reka prowadzac samochod ) to tak sie powykrecal, ze wyplatal sie z drugiej szelki. Za oknem taka ulewa, ze wycieraczki nie nadazaly, ja na drodze szybkiego ruchu gdzie nigdzie nie dalo sie zjechac a ten na przednim siedzeniu w swoim siodelku tyle ze na czworaka ! Tak mu sie spodobalo, ze zaczal mi wychodzic na deske rozdzielacza ! Im ja bardziej " nieee wooolno " to ten wiecej do przodu ! Koszmar ! Jechalam jak z jajkiem - jedna reka prowadzac, druga go trzymajac - wszystkiego jakies 5km ale przyjechalam do domu zalana potem i z pekajaca glowa ....:-( Julka byla tak przerazona, ze dopiero w domu przemowila.
  14. Mamuniu - u nas bol uszu konczyl sie zawsze antybiotykiem i teraz po raz pierwszy jak Julka byla w PL i ja zlapalo ucho to dostala tylko masc. Nazywa sie "Atecortin, krople do oczu, uszu , zawiesina". Kilka dni temu znowu zaczela sie skarzyc i wladowalam jej 2x do ucha i przeszlo samo. Tylko nie wiem czy jest bez recepty.... Pascal przeszedl samego siebie. Nawet nie pisze, bo musze sie pozbierac.....
  15. Pascal obuzil sie z....siodmym zebem ! :-) Nic go nie zapowiadalo , przeciez nawet dwie ostatnie noce udalo sie przespac Potanczylismy z radosci i jest to zdecydowannie moj ulubiony zab bo taki "bezcyrkowy" :-) Kefirku - Wojtus to ten pierwszy po prawej. Patrzy na kolezka tak jakby mu zaraz chcial z piesci.....:-)
  16. Czasami jak wchodze na nasz topik przez glowna strone to rzuci mi sie w oczy jakis temat, zalozony przez sponiewierana kobiete i wtedy wiem jak mi dobrze. Mysle, ze u nas nie ma takich przypadkow a jesli sa to jestescie jeszcze wszystkie mlode i dacie rade sobie ulozyc zycie bez popaprancow. Tu jest temat o kobietach gnebionych psychicznie i czasami tam zagladam bo staram sie zrozumiec mechanizm jaki kierowal moja matka, jak czytam te ich historie to przeciez kiedys to pieklo musialo sie zaczac. Holly, Myszko - nie macie z tym problemu ? Tzn. ja nie umie zrozumiec i pewnie wybaczyc mojej mamie, ze nie potrafila odejsc od taty. Poki bylam mloda to mnie to tak nie gnebilo i dopiero teraz jak mam juz dzieci to nie moge zrozumiec, ze dopuscila, zebym miala takie dziecinstwo. Ja ja niejednokrotnie prosilam - przy okazji jak po raz kolejny uciekalysmy z domu - zeby juz do niego nie wracala a ona mu zawsze ulegla. Nie wiem co by sie musialo wydarzyc, zebym jej to wybaczyla. Nie wyobrazam sobie, zeby moj maz alkoholik krzywdzil dzieci , zebym byla tego swiadoma, one mnie blagaly o spokoj a ja nic nie robila.... :-( Moj maz pije piwo do obiadu, wino do kolacji, drinka do towarzystwa i chlopaki raz go widzialy pijanym. Do dzisiaj mu to wypowiadaja i sie z niego nabijaja jak wychodzil w Sylwestra ze sztuccami z knajpy....:-) Jak mi maz wejdzie za skore to zaraz sobie o tym mysle i robie sie lagodniejsza i jestem mu wdzieczna, ze moje dzieci w ogole nie wiedza co to pijany ojciec... Jak temat jest dla Was za bolesny to nie ciagnijmy go dalej ! Tomaszkowa - oj, to lacze sie z Toba w bolu.....:-) Zaloz sobie notesik i zapisuj co Tomcio nabroil, to kiedys bedziesz sie smiala z tego...:-) Bystre dzieci sa wymagajace i nie latwo je nabic w butelke....:-) Bedziesz miala jeszcze kuuupe radochy, zwlaszcza jak zacznie mowic....:-) Myszko - nie, Julka chodzi do mieszanej klasy - pierwsza i druga klasa jest polaczona. Postanowilismy jednak wyprobowac jak sie ten nowy projekt sprawdzi i w rezerwie mamy katolicka szkole, zeby ja eventualnie przenisc. Ze wzgledu na wiek dzieci jak ida tutaj do szkoly, to w takiej klasie moze sie zdarzyc rozpietosc wieku 2,5 lat ...:-) Wsrod pierwszakow jest najwieksza. Kurcze, obiad mam na dzisiaj ugotowany, pranie zrobione, inne wyprasowane, posprzatane, dzieciaki w szkolach i nie mam normalnie co robic ! Moglby sie Pascal obudzic bo zaczyna mi sie nudzic !
  17. Ciepla - no to odwalilas kawal dobrej roboty. Widzialam zdjecia na nk, pewnie nie latwo bylo je doprowadzic do stanu wizytowki. Co do sikacza na dachu, to ja bym zadzwonila do splodzielni, oni wiedza co to za firma i ktos by mu pewnie zwrocil uwage, takie cos powinno sie tepic. Drugi zrobi albo w gacie albo zadzwoni do jakiegos mieszkania :-) Jak sie wyjasnila sprawa z jazda na gape Twojego meza ?
  18. Czyli mama zrobila sobie pazurki przed rozmowa .....:-) Ciekawe jaka to ma byc praca, bo czasami takie paznokcie moga zaszkodzic :-(
  19. To ja sie chyba przeprowadze do Wl....a ! :-) Jestes mistrzynia w robieniu bisnesu ! :-)
  20. hejka.... Pascal zaczyna ( chyba ) spac po ludzku. Przebudzil sie o 0.00 i spal do 7.00 wiec czuje sie jakbym dziecka nie miala....:-) Musze byc sprawiedliwa i nie moge tylko na niego psioczyc.....:-) Wiecie jak go wezme z placzu na rece to on mnie ZAWSZE poklepie po ramieniu. Wyprobowalismy to juz -nascie razy i robi to tylko ze mna i mysle powoli, ze jest to swiadome....:-) Tak jakby sie pajaca pociaglo za sznurek i pomachal rekami, tak on mnie zawsze poklepie po barku . Jest to przesmieszne i ogromnie lapie mnie tym za serce. Starsze tak nie robily. Kimizi - to moje dziecko jak mialo kilka lat powiedzialo, ze nie rozumie po co trzeba spac, bo przeciez zycie ucieka i na spanie to szkoda czasu. Konsekwentnie trzyma sie tego do dzisiaj ale tez nigdy mu sie jeszcze nie nudzilo. Ciepla - sukienka szalowa i sexowna ! Juz slysze Holly jak jeczy, ze tez chce dziewczynke :-) Ty masz zawsze takiego Fuchsa, ze az boje sie zgadywac ! Nie mow, ze 20 zl,- ? Cari - a zebys wiedziala, ze w Twoich wpisach jedna rzecz zlosci..... ze sa takie nieregularne ! :-) Przestan przepraszac, ze sie rozpisalas i pisac " po cichutku ", bo fajnie by bylo Cie poczytac codzienie. Ja w sumie nie mialam obrusow ale takie biezniki w szez stolu i teraz musialam je poprzekladac. Najwieksze krolestwo dla dzieci to szafki kuchenne i tam tez czycha najwieksze niebezpieczenstwo :-( Gumi_Aga - juz od dluzszego czasu widac, ze nie za fajnie sie czujesz i brakuje Ci radosci. Zacznijcie sie usmiechac, i Ty i maz wzajemnie do siebie .....:-) Myszko - te rzeczy z "Krasnala " sprzedaja tez na niemieckim eBay i smiac mi sie chcialo jak przyszedl garnitur do domu z polska metka. Kefirku - zajeta jestes pewnie "obrobka debu" i choc Cie tu nie ma to wiedz, ze Ci dopinguje ! Kessi - jak Marta, spokojniejsza ? A u meza z noga ? Holly - Twoja nieobecnosc jest usprawiedliwiona......:-) Baw sie dobrze ! I wiecie co ? Meaaa wymyslila sobie nieprzyzwoicie dlugi ten urlop ! Ciekawe czego nowego nauczy sie Nadia ?
  21. Smieje sie.....:-) Barylko jak Ty bys miala miec rozmiar 42 to dla mnie chyba 58 bylby za maly.....:-) No co Ty ! Nastepnym razem zamow 36/38....:-) A tak w ogole to ciesze sie, ze jestes i sie nie dasasz na nas. No i absolutnie nie dopuszczaj do siebie mysli o zdradzie , Twoj maz wie co ma w Tobie i nie bedzie robil glupot ! Moja Julka szla do Chrztu na wlasnych nogach i byla ubrana na bialo granatowo. Jak sie jej zaczelo nudzic to sie polozyla na ziemi pod oltarzem, lezala prawie ze krzyzem :-) Myszko - ja to wtedy napisalam tak ogolnikowo, bo nie wiedzialam czy tylko Ty, czy jeszcze ktoras chodzi na zawody z maluchami. Pamietam tylko ta moja kolezanke i jej syna w ogromnych sluchawkach i jak my bylismy np. na Rolling Stones czy przed laty na Pink Floyd to male dzieci byly pozabezpieczane. Ja wiem, ze jestes bardzo troskliwa mama i nie dasz Julce zrobic krzywdy....:-) Fajnie, ze zrobilas zdjecia przed remontem .Czasami trudno uwierzyc w takie zdjecia "przed" i "po". Tutaj jest program w TV gdzie w ciagu 8 dni remontuja rodzinie dom i ja po prostu nie moge sie odkleic od TV. Kimizi - Pascal pierwsze miesiace byl jak moj najstarszy syn a teraz robi sie coraz bardziej podobny do tego drugiego. To jest dokladnie tak jak opisujesz. Ja zapomnialam napisac o spacerach, ale dla mnie to mordega i ide jak juz musze a tak to go trzymam w ogrodzie. Jesli nic sie nie zmieni to musze Cie pocieszyc i Lenka pewnie nigdy nie bedzie sie musiala uczyc jezdzic na rowerze, po prostu bedzie umiala. Lyzwy to tak jakby sie w nich urodzila. Na nartach syn poszedl na pol dnia do szkolki i potrafil zjechac z lodowca. Kiedys byl tu miedzyszkolny turniej tenisa, pocwiczyl przez dwa tygodnie i zajal 3 miejsce. Chcieli go zwerbowac, dzwonili mi do domu ale sie nie zgodzil bo wolal chodzic na basen ! Raz mial szyta glowe.....:-) Raz zlamal lewa reke, a ze byl leworeczny to sie nauczyl pisac prawa.....:-) Teraz potrafi pisac obiema....:-) To wszystko jest do przejscia i super facet z niego, ale ta droga z nim byla ciezsza jak z pozostala dwojka. Cari - tak wlasnie dzisiaj o Tobie myslalam czy juz jestes na Urlopie czy praca Cie tak wciagla. Jak moj synek je to ja sie najczesciej rozbieram.....:-) Az maz sie robi zazdrosny ! A masz jeszcze obrusy na stole ? Ja juz nie :-) :-) :-) Myszko, Cari - dzieki za wszystkie info o komarach i za Wasza zyczliwosc. U mnie na razie siatki nad lozkami i mamy prawie caly czas zaciagniete zewnetrzne rolety a wieczorem siedzimy w domu. Jutro wypytam w aptece co eventualnie maja dla takich maluchow. Pascal nie ma nowych ukaszen ale te stare jeszcze nie pozchodzily !!! Te pierwsze pojawily sie przeciez juz przed 3 tygodniami :-( mychaaa - sorry ja nie doczytalam do konca , bo zaczelam pekac ze smiechu. Z nas tu zadna nie jest wrozka, zeby Ci wywrozyc czy jestes w ciazy czy nie ....:-) Dobranoc wszystkim !
  22. Amorku - prawda, ze siostra wyrosla na ludzi ? No tzn., ze jest stateczna, ulozona i ma opukladane w glowie ? Ide go kapac. W wannie lezy tylko na brzuchu - inaczej nie da rady - i siorpie wode :-(
  23. Tez tak macie ? Prooosze pocieszcie mnie, ze tez..... Coraz wiecej radochy z tymi maluchami ale mam wrazenie, ze sil mam coraz to mniej :-( Cyrk sie zaczyna juz na przewijaku. Od kilku dni Pascal tak sie obraca i wije wokol wlasnej osi, ze normalnie nie moge go utrzymac. Ja nie wiem jak to mozliwe, zeby takie dziecko mialo tyle sily ?!?! Dzisiaj juz mu 3 razy zalozylam zle pieluche i tym samym posikany byl po pachy i do przebrania. A wiecie jak on je lyzeczka obiady ? Kurna trzy lyzeczki potrzebuje, zeby go nakarmic ! Co mu wloze do buzi to lapie raczka lyzeczke i nie pusci ! Jak ma juz w jednej to lapie druga i jak dostaje trzecia do buzi to ta pierwsza wypuszcza !!! Ja sie nie skarzylam do tej pory , bo w sumie smieszne to bylo ale dzisiaj gowniarz ta trzecia lyzeczke trzyma zebami !!! Trzyma tak mocno, ze nie potrafie mu jej wyciagnac :-( Pewnie nie potraficie sobie tego wyobrazic, bo przeciez to jest nienormalne na co ja mu pozwalam :-( Zeby sie chociaz przestal smiac i szczelac tymi swoimi oczami a tak to wymiekam przy nim :-( A na podwieczorek wpieprzyl ziemie z kwiatka, ale to juz ktorys raz z rzedu, wiec chyba mu nie szkodzi.... Babeczko - oj, biedna pupka Zuzi, biedna :-(
  24. Hejka.... wczoraj poszlam od niepamietnych czasow juz o 21.00 do lozka bo nastawilam sie, ze Pascal znowu w nocy bedzie odstawial szalenstwa a tymczasem obudzil sie raz o 23.00 na butle i przespal do 7.00 :-) No i co robi teraz ? Znowu spi !!! Dzisiaj udalo mu sie juz zwiac z domu. Otworzylam okno na taras i do tej pory bylam spokojna bo nie wiedzial jak sobie poradzic z dosc wysokim progiem, ale dzisiaj prog juz opanowal i raczkowal w pizamie po tarasie a ja go szukalam po calym domu :-) Barylkoo - przeczytalam , ze lipnie u Ciebie i teraz sie zastanawiam czy slusznie wyrazilysmy tu nasze zdanie. W sumie glupio wyszlo, bo Ty nie pytalas nas o rade, po prostu napisalas kilka zdan a my sie wpakowalysmy z buciorami i zaczelysmy sie madrzyc co bysmy zrobily bedac Toba. Przepraszam Cie, jesli w jakikolwiek sposob zawinilam i zle sie z tym czujesz ! Kessi - biedna Marta ! Juz nie mowiac o Tobie bo wiem jak sie psychicznie matka wykancza kiedy nie potrafi pomoc dziecku. Moze dzisiaj juz bedzie lepiej....I z mezem tez nie za wesolo z powodu pracy :-( Bardzo mozliwe, ze to reakcja alergiczna na nowy produkt i ciekawe jak sie sprawa zakonczy ? Jak najbardziej mozesz podawac mu ta masc. Moj syn do dzisiaj jak tylko cos mu sie zaczyna pojawiac to ja uzywa. Misty - jak ja bym miala planowac i z glowa rodzic dzieci to mialabym tylko to trzecie....:-) Cale szczescie, ze czasami tracimy glowe i zycie samo sobie pisze scenariusz ! Holly - masz bardzo ciepla nature i wielkie serce to nie dziwota, ze ludzie tak lgna do Ciebie i wala tyle kilometrow, zeby z Toba troche pobyc. Pieknego tygodnia !
×