*** Pia ***
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez *** Pia ***
-
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kurka, tak jak rano do Was napisalam to dopiero teraz usiadlam na tylku. Zrobilam sobie kawe, bo czuje, ze padam.... Sylwia - ja Ci nie podpowiem, bo zadnego nie karmilam piersia, kazdego z innych powodow. Ale dziewczyny o tym juz tu pisaly i pewnie ktoras sie podzieli swoim doswiadczeniem. Kiniak - ze jak prosze ??? Ze sie na Ciebie gniewam ? Jak na to wpadlas ? A moze powinnam i nic o tym nie wiem .....:-) Dzisiaj przyjme Twoja postawe i bede Krolowa Sniegu no albo od biedy Caryca II Naburmuszona ....:-) Kazdy ma tu ze mna na pienku, tylko jeszcze zaden o tym nie wie. Niech tylko wroca do domu to im sie dostanie - nic nie mozna znalezc ! Chcesz odkurzyc, to musisz poszukac pierwsze odkurzacza, choc w kazdym normalnym domu jest na odkurzacz jedno miejsce, ale nie u mnie ! Za to drabina stoi u mnie w lazience ! I tak moge caly dzien/ tydzien/ miesiac qurwa lata uslugiwac i sie zaden nie nauczy ! Maz byl wczoraj na babingtonie to jak nie schowam torby z przedpokoju, to przez nia przepadnie ale nie wlozy na miejsce. Za tydzien jak co tydzien zapyta za to \" gdzie jest moja torba sportowa \" Tym razem bedzie na wysypisku !!!! Ale mam nerwa ! Zrobilam dzisiaj ciasto rabarbarowe, wyszlo super ....:-) Az szkoda mi Pascala, bo jeszcze nie moze :-) Kiniak - z tymi dwoma daniami, to tak wychodzi sporadycznie i spontanicznie....:-) Jak cos robie dla nas to mysle, czy moglby to tez zjesc Pascal , bo chcialabym jak najszybciej gotowac dla wszystkich w jednym garnku...:-) Mialam mielone mieso z indyka i dodalam do tego starkowanej marchwi i statrego kabaczka , zrobilam kulki i ugotowalam na wodzie. Mial na talerzu ziemniaka i klopsy rozgniecione widelcem. Jadl prawie to samo co my. No i oczywicie Ksieciu juz dawno zapomnial o swoim upadku. Dzisiaj je lepiej jak wczoraj, ale jeszcze dlugo nie tak jak normalnie. Zamiast 200 ml wypija 100 ml, ale widocznie ma jakis niz albo zmiejszylo mu sie zapotrzebowanie. Babeczko - niech Wam wszystkie kolejne lata uplywaja w milosci i harmonii. Kasii - i co, kupilas Ptasie Mleczko ?....:-) Ja zarazilam wszystkich Prince-Polo i sliwka w czekoladzie....:-) Dzieki za linka, pewnie noc przy nim spedze :-) Barylko - mysle, ze jednak nie oszalalas i juz masz lepszy humor :-) -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka.... Ciepla - bedziesz sie myla ?.....:-) Amorku - moja lekarka mowi, ze ma prawo sie pocic i w lecie mam Vit. D. podawac co drugi dzien. Kiniak - Tobie urodzinowo to trzeba zyczyc przede wszytskim duuuzo zdrowia, udanych dialogow z mezem i jeszcze lepszego dzordzowania :-) U nas pierwszy dzien wakacji i zanim mi sie mlodziez rozjedzie, to mam ich troche dla siebie. Ciesze sie na dzisiejszy dzien ! -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Babeczko - ale Ty juz z tym chodzisz dosc dlugo i masz spore slady krwi. Mi zeszlo w pologu i ja bym Cie wyslala mimo wszystko do lekarza. Zrob sobie kontrolna wizyte u ginki i ja przy okazji wypytaj. Pamietam, ze szwagier tak zaniedbal, ze musial isc na operacje, na koniec to tylko siedzial w wannie z ciepla woda, bo czul ulge. -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Babeczko - jak powiesz , ze potrzebujesz cos na hemoroidy to nie musisz tlumaczyc, ze Ci dupsko peka, bo to sie rozumie samo przez sie....:-) Zawsze mozesz powiedziec pani w aptece, ze potrzebujesz to dla swojej tesciowej, albo szwagierki....:-) -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cari - nie wiem co Ci powiedziec. Mi jest ciezko zrezygnowac z butelki , bo jest mi wygodniej. Pascal jak je lyzeczka, to potrzebujemy do tego cale 3 sztuki ! Ja go jedna karmie, a on dwoma upycha do buzi....Wyobrazasz sobie jak oboje wygladamy :-) Ale jak u Ciebie lepiej funkcjonuje lyzeczka, to sprobowalabym jednego dnia tylko karmic lyzeczka. Najwyzej odpusci Ci jeden posilek, bo bedzie bardziej syty. Choc u mnie nie ma zadnej roznicy czy mleko, czy kaszka - widze to po nocnym karmieniu, ze zawsze w nocy tak samo glodny. -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Barylko - normalnie to pije 1x mleko, 2 x kaszke, obiad - wszystko po 200 ml, bo mu nie daje wiecej. Dostaje jeszcze kazdego dnia owoce. No i oczywiscie w nocy tez nie przepusci ! Dostaje kolejna flaszke, 200 ml mleka. Teraz czasami dostaje pierwsze i drugie danie, to mu wtedy wypada 1 mleko. -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Babeczko - teraz doczytalam, ze od porodu a nawet i wczesniej. Stawiam na hemoroidy. Jak niegdy nie mialas to idz do lekarza a powie Ci jak leczyc. Jak sa male to wystarczaja czopki ale jak sie zaniedba to trzeba operowac. -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Babeczko - w koncowce ciazy mialam klopoty ze stolcem i do porodu poszlam z podraznionym odbytem. Pozniej nawet zastanawiali sie czy nie szyc, ale lekarka powiedziala, ze to nie od porodu i miala racje. W domu przechodzilam schizy bo co siadlam na klopa to mi sie wydawalo, ze sie tam rozchodze. Nie wiem do czego to porownac, ale cos takiego jak przy peknietym kaciku w ustach, jak sie ugryzie bulke i na nowo peka. Balam sie, ze mi to na zawsze zostanie. Powiedzialam poloznej, opisalam tak jak Tobie a ona powiedziala, ze to hemoroidy. Jak sie podcieralam, to tez mialam slady krwi. To byla znajoma i nie chcialam, zeby mi ogladala tylek , wiec powiedziala, zebym pokazala swojej ginekolog. Nie zdarzylam powiedziec ( raczej zwlekalam, bo tez sie wstydzilam ) i przeszlo samo. Masz to od czasu porodu, czy teraz sie pojawilo ? -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kessi - pamietasz jak ostatnio przed pojsciem do fryzjera szukalas w internecie pomyslu i zdjecia ? Masz moze linka do tej strony ? Ja robie w sobote kolejne podejscie i szukam zdjecia, zebym mogla pokazac czarno na bialym co chce miec na glowie. -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No i udalo mi sie naciac na eBay, widocznie za dlugo nie bylo zadnych sensacji. 2 tyg. temu kupilam Pascalowi Fitness-Centra z Chicco, ten sam co ma Nadia. Tego samego dnia mieli pieniadze na koncie a po 10 dniach napisali, ze przepraszaja bo byli na urlopie i nie mieli jak wyslac i wysylaja zaraz na nastepny dzien. Moglam przelknac, bo sie zdarza. Tylko, ze na nastepny dzien napisali ponownie, ze wysylaja na nastepny. To bylo w ub. tyg. dzisiaj pisza, ze bardzo im przykro ale dziecko urwalo jedna czesc i proponuja mi polowe ceny, albo calkowity zwrot kosztow. Oczywiscie zabawka nadal u nich. Odpisalam, ze im dziekuje i maja mi przelac spowrotem pieniadze choc mialam ochote napisac, ze teraz to moga sobie ja wsadzic w du-pe :-(. Oj, Ciepla by umiala z takimi rozmawiac :-) Ciepla, no co Ty ... Gdzie Cie wcielo ? AGA-CH - wiesz, ze duze litery w internetowym pismiennictwie sa wyrazem krzyku ? :-) -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ewcia - wlasnie bylam na stronie Tchibo i w przyszlym tygodniu beda mieli rzeczy dla maluchow ( w PL pewnie za dwa tyg. ) . Oni maja w sumie zawsze dobre jakosciowo rzeczy - najlepsze Body i sliniaki mam wlasnie z Tchibo. Kupie pewnie krzeselko do karmienia, bo maja takie jak mi odpowiada : http://www.tchibo.de/is-bin/INTERSHOP.enfinity/eCS/Store/de/-/EUR/TdTchDisplayProductInformation-Start?ProductSKU=0017617&produkt=Treppen-Hochstuhl -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pascal zjadl dzisiaj sniadanie i nic wiecej....:-( To do niego nie podobne i teraz mam nasrakane w gacie czy to nie z powodu tego ladowania z lozka. Wiem, ze problem jest jak po upadku dziecko zaczyna wymiotowac, wiec przypisuje to upalnej pogodzie albo zeba. No chyba, ze mlodziez go moze czyms podkarmila, kij wie..... Sylvia - nikt nie ma wylacznosci na ten topik i kazda jest milo widziana. Podobnie pisala na poczatku Cari, ze nie wie czy moze dolaczyc i czy wypada ale powiem Ci, ze ja np. nie mam pojecia kto kiedy doszedl i nie ma to najmniejszego znaczenia. Najsmieszniejsze w grudniowkach jest to, ze dziewczyna ktora zalozyla topik wpisala sie tylko ten jeden jedyny raz....:-) Kessi - nigdy nie slyszalas o kryzysie w 7 roku ? U nas jak w zegarku zaczelo sie wlasnie wtedy pieprzyc :-) Ale oczywiscie u Ciebi bedzie inaczej. Szykuj sie na miodowe lata :-) :-) :-) Wiem o jakich wozkach mowisz, ale to w wielkich marketach a to kawal drogi ode mnie ze wsi....:-) Mamuniu - Calineczka, to jest TO ! \"Zojka\" juz jest swietne, ale teraz to trafilas w sedno ! Myszko - jestes mistrzynia w wymyslaniu prezentow ! Jak mi braknie pomyslow, to wypytam Ciebie :-) Holly - poszlam dzisiaj z Julka na lody i jest mi od razu lepiej i pewnie jeszcze bardziej sie cieszylam jak ona. Najbardziej nie lubialam u wlasnej mamy zdania \" za chwile, nie teraz, pozniej \" i szlag mnie trafia jak sobie uswiadamiam, ze robie teraz to samo :-( Idz z Bartkiem na lody :-) W piatek odwiedzi mnie kolezanka z lawki, ktora jest babcia ....:-)Jest to mama tej dziewczyny o ktorej kiedys pisalam, ze chciala usunac i ich losy tak dziwnie sie potoczyly. Ciekawa jestem nowosci. -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Myszko - wlasnie chcialam pytac jakie wrazenie zrobila kartkeczka na Dzien Ojca. Twoj maz juz pewnie mysli czym Cie zaskoczyc w przyszlym roku....:-) Kessi - lekarz mi dal 3 m-ce czasu z nadzieja, ze mi sie z tarczyca uspokoji badz choc ureguluje w jedna strone. Ja od czasu jak jest Pascal mialam juz i nadczynnosci i niedoczynnosc, wiec hustawka hormonalna, ze hej. Nie biore teraz zadnych lekarstw. Wiesz, ze o tych 7 miesiacach tez slyszalam i nie koniecznie jest to bujda....:-) Malzenstwa tez kryzys maja najczesciej po 7 latach :-) Aga - oj, to masz nie wesolo i moze uda Ci sie rodzine zaciagnac do opieki, bo ciezko tak rozstac sie z mala. Pascal jest miglanc i choc tak bardzo bym chciala, zeby w koncu siedzial, to on ani mysli ! Jak bedzie siedzial to bedzie mi latwiej go kapac z powodu kregoslupa i jezdzic z nim na zakupy, bo zajmuje duzo miejsca w wozku a ja kupuje wszystko w ilosciach XXL. U nas sliczna pogoda i piore z tej okazji posciel, koce i rozne takie bo w sobote juz ma padac. Ta sobota to taki sadny dzien na kolejne 7 tygodni. Jakby sie mialo sprawdzic to nie bedzie tego roku lata :-( Barylko , nie slyszalam tego z Janem i Urszula ale widac, ze terminowo podobnie sie nakladaja te dwie przepowiednie. Ciepla - no wlasnie, zapomnialas dzisiaj z nami wypic kawe z rana ! :-) -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hi.... Kessi - polozna z kursu przygotowawczego, na spotkaniu jak wzielysmy z soba mezow to powiedziala, ze po 9 m-cach ciazy bedziemy drugie tyle dochodzic do siebie. Specjalnie powiedziala to przy facetach, zeby byli wyrozumiali jak humor, samopoczucie i figura nie bedzie ta co kiedys. Ja sie czuje kiepsko i fizycznie i psyczicznie. Jestem ogromnie rozdrazniona i pewnie im tu nie latwo ze mna. Zloszcze sie, bo choc nie wiem jakbym sie starala to mi zawsze cos lezy odlogiem a do tej pory bylam zawsze dobrze zorganizowana. Wczoraj wyprasowalam gory parania, ktore lezalo bo cale dni robilam ksiegowosc, ale przez to pranie nie pomoglam sie wpisac Julce do pamietnika kolezanki i poszla dzisiaj smutna do przedszkola. No i ten placz Pascala w uszach nawet wtedy jak nie placze. I masz racje, mam przechlapane na calego, bo juz dzisiaj rano spadl z lozka. Nie wiem jak ladowal, ale chyba nie uderzyl glowa bo lezal na brzuchu. Polecialam tylko zrobic mleko i zostawilam go tak jak zawsze w naszym lozku obstawionego z kazdej strony poduszkami. On jest tak silny, ze mi sily do niego brakuje ..... -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kessi - posiedzialabym jeszcze z Toba ale wizja parokrotnego wstawnnia w nocy do Pascala podpowiada rozsadkowi, zeby isc spac. Jak mu wyjda juz wszystkie zeby, to bede Ci dotrzymywac towarzystwa.... Dobranoc milutka :- ) -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ewcia - ja pracuje od 20.00 przed komputerem i tak mnie dupsko juz boli, ze nie chce mi sie nawet wstac a wypada isc do lozka. Nie, nie znam tej firmy ale na Hof`ie gdzie kupuje jarzyny sprzedaja tez Bio produkty dla dzieci firmy Holle. Kupuje w sumie tylko kaszke, bo mleko mam jedno od poczatku. Nie mam pojecia jak smakuje, bo ja sie tego nie tkne - nienawidze mleka, kaszek, grysikow, jogurtow - a Pascal zjada od samego poczatku wszystko co mu podam. -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Samadama - no opowiedz koniecznie co zrobil maz u fotografa ....:-) Calkiem niedawno bedac w Pl wpadlam na pomysl, ze przciez naleza sie nam dowody osobiste i pomaszerowalismy do fotografa. Przy okazji namowilam meza na zdjecie rodzinne. Zdecydowanie byla to nasza ostatnia wspolna wizyta u fotografa....:-) Do dzisiaj jak mnie zlosci, to go strasze, ze wystawie je na nk....:-) :-) :-) Ewcia - gotuje marchewke z ziemniakiem tzn. ze wszystkimi jarzynami razem i tez wszystko wczesniej obieram. Meaaa - juz tyle razy mialam zapytac i pewnie sie teraz spoznilam. Czy Wy bedziecie sie wczasowac w namiotach ???? Glupie rozumowanie ale mi Mazury cale zycie bede sie juz kojarzyly z namiotami, komarami i teraz jeszcze z Holly....:-) Milego wypoczynku :-) Kessi - to Twoja pora, jestes tu ? -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka.... No wlasnie :-) Mamunia ma racje. Chocby nie wiem jak uwazac to i tak zawsze cos sie moze zdarzyc. Niebezpiecznie zacznie sie robic jak zaczna raczkowac, pozniej sie podnosic do pionu i w koncu chodzic. Juz raz pisalam, ze najchetniej bym chciala przespac ten okres....:-) W Ikei jest cala masa zabezpieczen dla przed dziecmi do szafek, stolow, drzwi. Powoli bedzie trzeba sie wybrac na zakupy. Meaaa - a usta Angeliny Jolie to przeciez marzenie :-) Pascal od dzisiaj raczkuje ! Potrafi przejsc z metr dlugosci tylko tak bardzo sie boi tych swoich umiejetnosci, ze przy okazji placze....:-) Zreszta nie wiem, moze ma jeszcze za slabe kosci i miesnie i boli go utrzymanie calego ciala na rekach i nozkach. Chyba ukrecilam sama na siebie bicz ciaglym trzymaniem go na podlodze, bo mi samej jest to ciut za wczesnie. No nic to, jestesmy jeden krok do przodu....:-) Mamunia - bylam w Galerii i teraz wiem, ze tez bym sie zloscila jakby mi cora wyrosla z takiej slicznej sukieneczki. A i znowu mielismy wszyscy taki sam obiad, tzn. Pascal i my. Mialam mielone z indyka i dlatego, ze to suche mieso stralam do tego kabaczka i marchewke. Pascalowi zrobilam pulpety i ugotowalam na wodzie a nam dodalam troche przypraw i usmazylam jak mielone. Do pupletow dostal ziemniaka, rozgniotlam wszystko widelcem i zostawil pusty talerz. Jutro bierzemy sie za rybe. -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka.... Meaa - kiedy planujecie wyjechac? Mysle, ze skoro nic sie takiego nie dzieje, to biegunka przejdzie tak szybko jak pojawila. Wazne, ze pije, to sie nie odwodni. Kessi - Marta pewnie tak dobrze spala, bo odsypiala impreze :-) Sylwia - witam Cie i nie moge wyjsc ze zdziwienia , ze tak dlugo dalas rade czytac nie piszac rownoczesnie. Bol w klatce piersiowej moze byc jak najbardziej od kregoslupa. Pascal ma dzisiaj pol roczku i punktualnie z tej okazji wyszedl mu pierwszy zabek ! Jak wszystkie beda sie przebijac z takimi cyrkami, to osiwieje na amen. Poki co wiem, ze mam prawdziwego chlopa w domu, bo jest odporny na bol tak jak oni to maja. Gdyby nie zdrowy razsadek to zaczelabym na nowo palic papierosy, bo kosztuja mnie te jego zeby mase nerwow :-( Tak sobie wlasnie pomyslalam ile zabkow ma juz Krystian od Kasi ? Ugotowalam dzisiaj Pascalowi zupe i wyszedl mi tego spory garnek, tak spory, ze przez dwa tygodnie by musial ja jesc. Odlalam dwie porcje a do reszty juz takiej zmiksowanej dodalam paste Chili ( na pewno moze byc tez przyprawa ) i mleka kokosowego. Pycha ! Posypalam ja pestkami z Pini i podalam bagietke czosnakowa. Na jutro chlopaki zamowily repete. Ide i biore Pascala z soba do wanny :-) -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Qurna niech sie wypogodzi, bo czuje jak wpadam w dolek. Z nudow pobawilam sie w matematyke i mam wisielczy humor :-( Moje dzieciaki srednio nie przesypialy calych nocy do 2 roku zycia. A i pozniej bylo roznie. Julka dopiero jak bylam w ciazy i trzeba bylo zrobic miejsce na brzuch przestala nam w nocy przychodzic do pokoju, miala wtedy 5 lat. Ale zostajac nawet przy sredniej to mi wychodzi 4x2 = 8 8 ( osiem !!! ) lat nie przespanych nocy ! I to i tak nie wszystko :-( Dopiero tak w okolicy 8 roku zaczeli sie robic na tyle samodzielni, ze nie zgineliby z glodu i brudu. Potrafili sobie zrobic kanapki, jakas jajecznice, wytrzec tylki, poscielic lozka. I choc nie wiem jakbym sie starala to mi wychodzi, ze 4 x 8 = 32 ! 32 lata, potrzebuje, zeby ich odchowac ! Pol zycia ! Na to jest tylko jedno slowo, ale cenzura go nie przepusci :-( -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Myszko - maz sie zapewne wzruszy jak zobaczy portret Julki. Bedzie pewnie na dlugo - a moze i na zawsze - pamietal, bo to jego pierwsze swieto. Napisz jak bylo, jak juz bedzie po.....:-) Pascal dzisiaj zjadl zupe jarzynowa z przewaga buraczka a pozniej trafilo mu sie drugie danie. To bylo w ogole nie planowane, ale ja mialam na obiad ziemniaki z Pangasius i brokukami na parze i on mi sie tak rwal do talerza, ze dostal swoja porcje : dwa ziemniaki, pol fileta i spora rozyczke brokulow. Wsunal wszystko jak odkurzacz. W ogole do karmienia potrzebuje od kilku dni trzy (!) lyzeczki. Jedna ja go karmie a pozostalymi dwoma on upycha to co mu wsadzilam do dziuba na wlasny sposob. Po jedzeniu jest caly do przebrania. Mialam dwa dni pranie w piwnicy. Wyschlo ale wystawilam na slonce, zeby ladnie pachnialo. Nie minelo pol godziny i przeszla taka ulewa, ze mi wszystko zmoczylo. Przy takiej pogodzie to mi teraz kolejne dwa dni bedzie schlo :-( -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Myszko - no po prostu bomba ! Nie dosc, ze swietny pomysl to Ci jeszcze tak kapitalnie wyszlo, jestes po plastyku ? -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka..... wiecie, takie dokarmianie dziecka jest smieszne i sama to tu przechodze ale trzeba byc czujnym i powinno sie wiedziec co dziecko mialo w dziubie. Kiedys jak mieszkalismy jeszcze u babci i mialam nie cale 2 lata to wojek na gorze dal mi pojesc ziemniakow z kwasnym mlekiem. Zeszlam na dol i dziadek dal salcesonu zimnego, prosto z lodowki. Pewnie mieszanka kwasnego mleka i salcesonu zrobila swoje, bo w nocy bylo pogotowie i lezalam z biegunka w szpitalu. -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pogoda jest faktycznie do bani ale najwazniejsze, zeby 27.06 bylo ladnie. Tutaj maja taka przepowiednie, ze taka pogoda jak w tym dniu taka bedzie przez kolejne 7 tygodni, czyli cale lato. Obserwuje to od kilku lat i cos w tym jest. -
Termin GRUDZIEN 2008
*** Pia *** odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ufff.... Bylam dzisiaj z Julka u ortodenty zalozyc aparat. Cierp cialo jak zes chcialo.....chodzila do trzech lat ze smoczkiem, to teraz pewnie z trzy lata pochodzi z aparatem. O tyle dobrze, ze go w ogole nie widac, tylko musi sie przyzwyczaic. Pozniej poszlysmy na wystepy gry na flecie. Uczy sie jakies dwa miesiace i dzisiaj byla akademia. Po raz kolejny mialam sie okazje przekonac na czym polega syndrom ADS. Byla dziewczynka, ktora rozwalila swoim zachowaniem cale przestawienie. Dzieci siedzialy na osobnej lawce i co chwile ktoras matka brala swoje dziecko do siebie, bo mala byla niemozliwa. Daliby mi ja na wakacje, to by wrocila zdrowa do domu :-) A wiecie co robila przez caly czas jej mama ? Puszczala sms i nawet nie zarejestrowala , ze dziewczynka na koniec sama zostala na lawce. Mam lekki problem z tymi nowymi i modnymi diagnozami. Jak dziecku nie poswieca sie uwagi i pozostawia samopas, to oczywiscie, ze bedzie robilo wszystko, zeby ktos sie nim zainteresowal. Kessi - slicznie Anetka wygladala i tez bym sie pochwalila.....:-) Pochwala nalezala sie jak najbardziej Wam obu, bo takie rzeczy nie boiora sie z niczego.... I przypomnialy mi sie od razu nasze stylonowe niebieskie fartuchy z bialymi kolnierzakami i tarczami. Brrr ... O piersiach nic Ci nie podpowiem, bo to chyba jedyna rzecz, ktora mi nie ucierpiala. Mamunia - dobrze, ze nie widzialas moje miny jak czytalam....:-) Moj maz ma tak mocne te swoje soki, ze nie ma sily, by ktorekolwiek bylo do mnie podobne. Choc ten drugi syn troche idzie w moja strone. Meaaa - slodkie giczalki :-) Ciekawe kiedy wyjdziesz z wody z tym brzuszkiem :-) Juz prawie wszystkie maja dzieci z przodu a my ciagle ciazowate ! Aga - ja Ci na prawde z calego serca wspolczuje tych 4 kregow :-( Ciepla - spiworek sie znajdzie, najpozniej jak bedziesz kompletowala wyprawke dla Oliver`ka :-)