*** Pia ***

Tomaszkowa - wlasnie siedze i przegladam krzeselka. U mnie sprawdzil sie poprzednio Maxi Cosi Priori XP . Najbardziej chwalilam sobie mozliwosc ustawiania go w trzech pozycjach, od siedzacej do lezacej a i w testach tez dostawal dobre noty. No ale powala mnie jak zawsze cena jaka mi wychodzi na allegro :-(

No nie mowcie, ze tylko mi ciepla sie ta strona z " Moje tematy "....:-( Julinko - jak milo, ze sie odezwalas. Ja tez sie przeprowadzilam i mieszkam teraz na wsi i ciagle sie przyzwyczajam do tego, ze jestem u siebie. Czasami tez mi teskno do miasta i osiedli pelnych ludzi, ale tylko czasami....Bedzie Ci lzej jak Jula pojdzie do przedszkola. Babeczko - ja nie znalam Kiepskich. Ale kiedys mielismy impreze i kolezanka zaczela ich odstawiac - normalnie sikalam w majtasy i pozniej poszukalam na YouTube i czasami sobie ogladam. Uwielbiam ....:-) A ta moja kolezanka to jeszcze lepsza jak orginal....:-) Kefirku - Ty mowilas, ze chrzciny a tu taaaaka wielodniowa impreza sie szykuje. Przezyjesz ....:-) Choc pewnie od poniedzilaku bedzie Ci sie nalezal urlop....:-) Moze uda sie Wam zostawic ten dowod na wieczna pamiatke :-) Nie kazdy moze miec tyle wzrostu :-) :-) :-) Meaaa - swietny pomysl z bransoletka, jakby moj takie rzeczy nosil to bym tez odmalpowala....:-) Ale i tak malpa ze mnie, bo dzisiaj udalo mi sie kupic ta sama zabawke co ma Nadia , te Chicco Baby Gym . Ciepla - udal sie babci prezent :-) A ja chyba bede musiala wsadzic na dniach Pascala w nowe krzeselko do samochodu, bo mi robi cyrki. Obczail, ze moze sie w nim rozhustac tzn. jak go gdzies postawie to sie tak odpycha nogami, ze sie normalnie husta. Pozniej jak go zapne w samochodzie to wyje, bo mu hustanie nie wychodzi. Dzisiaj cala droge do IKEI wyl...

F5 :-) :-) :-)

Zniknely mi wszystkie tematy z \\\"Moje tamaty\\\" . A nasz temat pod \\\"Ciaza i wychowywanie dzieci\\\" nie byl na pierwszej stronie i tez nie moglam wejsc, bo pokazywala sie tylko pierwsza strona i nie bylo mozliwosci wybrania nastepnych. Teraz ruszylo..... Ciekawe co zrobimy jak kiedys Kafe sie sypnie ?....:-) Kurde, ja to nawet gg nie mam :-( Jade z maluchami do Ikei

Jejku, jakie te dzieci juz madrale i jak wiedza jak pozowac do obiektywu ! Myszko - sliczna Julka ! Ciepla - tylko nie zmieniaj zdania i juz nic wiecej nie kupuj....:-) Koszulka jest o.k. Barylko - nie wiem czy to tez byla literowka, ale fajne to zdanie, ze kupilas mu telefon w prezencie, bo Twoj sie roztrzaskal....:-)

Ciepla - koszulki ? dla niego czy dla siebie ? :-)

Qurde mol ! Jak mam malo czasu, to juz po 7.00 mam ugotowana zupe dla Pascala. O tej porze to juz pranie sie suszy, obiad nastawiony, mieszkanie zrobione. Dzisiaj mam dla odmiany luzny dzien i siedze jeszcze w pizamie i nie moge sie zebrac , zeby glowe umyc nie wspominajac juz o calej reszcie :-( Alez jestem zla na siebie !

Zbiera cos ? Chodzi na mecze ? Cos co przyda mu sie w pracy ? Chcialby cos z ciuchow, czego sobie sam nie kupi ? A moze napisz mu wierszyk , wykuj na pamiec i wyrecytuj....:-) Albo napisz mu jakas bajke o dwoch takich co to sie poznali i zyli dlugo i szczesliwie ( oczywiscie bajka ma byc o Was ) :-) Nie latwo, zwlaszcza, ze pisalas, ze on o Tobie nie pamieta. Najbardziej podoba mi sie pomysl Mamuni - z mozliwoscia oddania do sklepu ! To nie jest rocznica slubu i nic okraglego, wiec nie powinnas zbyt wysoko podnosic poprzeczki, bo sie jeszcze przyzwyczai. Myszko- swietny prezent zrobi Jula tatusiowi ! Gratuluje pomyslu :-)

Mojemu synowi i jego dziewczynie dalam w prezencie na ich 1-sza rocznice ich zdjecie, na ktorym byli razem. Tylko ze z tego zdjecia dalam zrobic Puzzle i musieli je sobie poukladac...Trwalo to kilka wieczorow a teraz wisi w ramce. Moze jakis kubek ze zdjeciem ? Albo koszulke z glupkowatym napisem ? Ja jestem zwolenniczka spedzania czasu we dwoje, wiec bym wymyslila jakas randke albo igraszki przy swiecach po dobrej kolacji ( ta kolacja u Cieplej odpada, bo maz Cieplej to ma codziennie rarytasy na stole )

Ciepla - widzialam, ze zalozylas temat. No nie zle te fatalaszki....:-) Tylko szkoda, ze czasami po ciazy nie wyglada sie juz tak jak przed ciaza....:-(

Masz dwa wyjscia....:-) Albo pogodzisz sie z tym, ze Twoj maz jest zapominalski i nie przywiazuje do dat zadnej uwagi i po prostu przestana one tez byc dla Ciebie wazne albo w kazda rocznice - poznania, slubu i innych okazji - bedziesz sie smucila. Nie wykluczone, ze z latami Twoj maz sie zmieni ! Moze juz teraz Cie milo zaskoczy :-)

Ciepla - a nic mu nie kupuj, poczekaj tym razem az on Ci cos kupi :-) Mozesz mu przygotowac 4 male niespodzianki i rozlozyc je na caly dzien. Napisz cos na lustrze, wsadz mu cos do kieszeni, wyslij jakiegos sms, na na wieczor przygotuj dzikie wino .... Ja zrobilam tak na 20 rocznice i caly dzien chodzil i czegos szukal :-)

Hejka.... mam piekna noc za soba. Pascal zjadl wczoraj ca.21.00 i dzisiaj o 6.30. Teraz spi. Nie wiem czy jest to za sprawa szczepienia ( ostatnio bylo tak samo ) czy za sprawa nowego mleka. Dostal wczoraj na wieczor butle tego kolejnego i moze go tak syci ? Ciepla - juz pewnie jestes po kawie i przygotowujesz obiad....:-) Misty - mala rzecz a jak cieszy :-). Fajnie, ze zaplanowalyscie kolejne spotkanie. Tak,tak ! Znam jednego z taka wlasnie fryzura i jest to moj exik....:-) Wyglada szalowo, tylko ma dodatkowo naturalne loki ( i cichoooo bo jeszcze ktos uslyszy ) :-) Holly - jestes mistrzynia w reklamowaniu Mazur ! Kiedys, tutaj facet sprzedawal meble kuchenne. Tylko on ich nie chcial sprzedac, ale rozwodzil sie z zona i byl chyba zmuszony, zeby rozwiazac mieszkanie. Pisal podobnie jak Ty : o piecu na ktorym sie zawsze wszystko przypala, lodowce, z ktorej plesn trzeba bylo nie raz skrobac, ucioranych szafkach...W co drugim zdaniu wspominal swoja ex....:-) Byla to jedna z najczesciej odwiedzanych stron na eBay i pamietam, ze dosc dobrze ta kuchnie sprzedal . Powinnas moze zredagowac jakis folder :-)

Myszko- bo Ty o tym otwarcie mowisz juz od dawna i widac, ze przemyslalas sobie to dobrze. Nie jestes tez przemeczona swoja nowa rola, swietnie sobie radzisz i mysle, ze bardzo bys juz chciala....:-)

Kessi - nie wiem czy zrozumialas co pisalam a moze ja nie rozumie co Ty piszesz....:-) Jeszcze raz. Ja robilam tak, ze jak ta masc pomogla, to przestawalam nia smarowac ale smarowalam inna, tlusta. W zasadzie to smarowalam go zawsze 2 x dziennie bez wzgledu na to czy cos mial na skorze czy nie. Nie wolno dopuscic do wysuszenia skory. Ta inna masc to byla LINOLA : http://www.linola-fett-billig-online.de/img/linola_fett.jpg Zobacz, moze jest odpowiedzik u Was. mamunia - wylacz lepiej kompa ..... Ja zawsze tez sie niepewnie czuje jak jest burza i nie ma wszystkich w domu. Jak jestesmy w komplecie to mi nie przeszkadza ale jak kogos brakuje to jakos tak dziwnie.

Mamuniu - twarzowo Ci z tym uzewnetrznianiem :-)

Skleroza ponoc nie boli, ale trzeba sie....naklikac :-) Kefirku - no niemozliwe jest to zdjecie Wojtka z dowodem ! Jeszcze do tego TA mina ! I wiesz, ze ja oczywiscie nie mam pojecia czy ten dowod to tak na powaznie czy sobie jaja robicie :-)

To moze powinnysmy zaczac robic zaklady , ktora pierwsza za-ciazy...:-). Ja tam mam swoj typ.....:-) Kessi - no to sie narobilo. Wyobrazam soebie - nie, nie wyobrazam sobie - bo przeciez maz sie zatrzymal wlasnie u nich i jak to tak nie rozmawiac ze soba ? mysle, ze i odleglosc i czas bedzie Waszym sprzymierzencem i alo sobie powyjasniacie wszystko, albo na prawde rozejdzie sie po kosciach....Tak czy siak, trzymam za Was kciuki, bo jestescie zdrowa rodzinka i nie potrzebne Wam takie zwady. Rozumie, ze masc marcie nie pomogla, skoro ciagle ma klopoty ? A moze polepszylo sie troche ? Ciepla - przypomnialo mi sie ! Ile razy sie bedziesz wkurzac, ze meza nie ma w domu i wraca dopiero o 17.00 to pomysl sobie o mnie ....:-) U mnie 17.00 to dopiero polmetek, moj jest najczesciej po 21.00 w domu....:-) No i w czwartek moj tez pracuje ....:-) Cari - dzisiaj przechodze na kolejne mleko. Dostal jedna butelke, na noc dostanie to co do tej pory a jutro mu podam juz dwie butle nowego mleka. Nie wiem czy to tak ma byc, ale robie malymi krokami, zeby wybadac czy mu sluzy i na ile starcza. Odpocznij sobie :-) mamunia - na obiad u mnie dzis placki po wegiersku i surowka z Twojego przepisu....:-) KINIAK - WYDAJE MI SIE , CZY CIE TU NIE MA ZNOWU ? Te litery sa specjalnie grube i duze, bo z nia to nigdy nic nie wiadomo ! Babeczko -Zuzia szybko zaczela sie brac za kupsko ale chyba kazde dziecko zaliczy wlasna kupe w dziubie i wysmaruje sie na maxa kremem. Taki Penaten we wlosach to myje sie z tydzien czasu az zejdzie..... Myszko - jesli chodzi o poczatek tego wpisu, to wlasnie Ty jestes moja faworytka....:-) Bylismy dzisiaj na tym szczepieniu i wyszlo, ze mam gluche dziecko....:-) Tutaj zanim przyjdzie do dziecka lekarka to pielegniarka robi podstawowe badania. Nadstawiala mu papier szeleszczacy do ucha a on nic. Robila to tak niezrecznie, ze reke trzymala nad jego oczami a na rece miala bransoletke z migajacymi kamykami. Mowie jej , ze on ma ten papier w powazaniu, bo bransoletka bardziej interesujaca ale uparla sie i wpisala do karty, ze na lewa strone gluchy. Lekarka przyszla, zrobila badanie jak trzeba i od razu sie pielegniarce dostalo. Az mi glupio sie zrobilo, bo sie starala... Pozniej smiesznie bylo jak trzeba bylo Pascala polozyc a ten stal na tych swoich nogach i nie mialy pomyslu jak go \"zlamac\" w kolanach. Powiedziala, ze na nastepne badanie okresowe to juz sam przyjdzie na wlasnych nogach, bo ma je bardzo silne. Umowilysmy sie na listopad. Teraz wazy 8450g i ma 71 cm, no i jest ciagle bez zeba :-(

Musze Wam cos pokazac.... Szukalam krzeselka dla Pascala a zobaczcie co znalazlam :-) . Chyba sie skusze :-) : http://cgi.ebay.de/Kinderlauf-und-Schutzgurt-Winnie-Pooh-REER-NEU-OVP_W0QQitemZ270404056236QQcmdZViewItemQQptZHochst%C3%BChle?hash=item3ef55674ac&_trksid=p3286.c0.m14&_trkparms=65%3A12%7C66%3A2%7C39%3A1%7C72%3A1229%7C240%3A1318%7C301%3A0%7C293%3A1%7C294%3A50

Helolllll .....:-) ( kupilam to od Kessi´s Anetki ) Nie mam szansy, zeby Was dogonic. W sumie siedze caly czas przed kompem i czasami sobie kukne, ale czytam wtedy tylko ostatnie wpisy. Z tego co zapamietalam.... Kessi - juz pewnie powoli grzejesz lozko na powrot. Patrz, jak szybko zlecialo. Anetka to taki promyk slonca dla dziadkow i jej \"helolll\" zostanie im na lata w pamieci. Glupio troche, ze nie obeszlo sie bez zolci ale wierze, ze takie wtracanie moze wyprowadzic z rownowagi. Rozejdzie sie po kosciach....:-) Meaaa - w sumie przy katarze wskazane jest swieze powietrze. Sama po sobie wiem, ze jak mam zatkany nos to znacznie lepiej oddycha mi sie jak wyjde z domu. Dziadki nie chcialy zle i pewnie teraz jak to pisze, to Nadia juz calkiem zdrowa. Szkoda mi Cie z ta alergia, pamietam, ze w ub. roku tez sie bardzo meczylas :-( No i zazdroszcze tego samodzielnego siedzenia ! Toz to taki siedmiomilowy krok w rozwoju ! Tyle rzeczy jest latwiejszych - Nadia moze sie inaczej bawic, siedziec sama w wannie (!) i zakupy sa o wiele przyjemniejsze, jak dziecko mozna wsadzic do wozka. Super ! Ciepla - Amelka nastepna w kolejce do siedzenia. Jeszcze moment i bedzie siedziala z prostym kregoslupem. Swietna sprawa. Tego linka nie dam rady otworzyc, ale wystarczy, ze przeczytam to co w nim stoi, tragedia. Babeczko - odpisaly Ci prezesy z naszej Galerii ? Ja wchodze z meza Leptopa a ze swojego nie moge. Na pewno trza cos ustawic. Holly - a ja myslalam, ze to Bieszczady....:-) Ostatnio sie zawstydzilam , bo moj sasiad - niemiec z krwi i kosci - opowiadal mi jak pieknie jest na Mazurach, a ja nigdy nie bylam. Chyba wlasnie komary mnie zawsze odstraszaly i wybieralam morze. *** U mnie tez pogoda kiepska i jakos nie moge uwierzyc w tegoroczne lato.....:-( Idz z ta rura, do przegladu bo masz jeszcze dlugie lata byc zdrowa i sila....:-) Myszko - wyremontowane juz wszystko ? Kiniak - jak Ci sie te dzieciaki udaly ! Musisz miec silne geny, bo oboje do Ciebie podobne. Na jednym zdjeciu Mikolaj ma taka fajna mine i zaraz na nastepnym ta sama mine ma Blanka. Na zdjeciach masz mame czy mamusie ? Kimizi - masz blokade ? Chyba wiem jak to jest, bo sama tez nie zawsze czuje blusa. Ale moze nie rezygnuj za szybko z tego topiku. Kefirku - chyba juz sie slizgasz po calym mieszkaniu, bo tak wyczyscilas wszystkie katy....:-) Jak po szczepieniu ? Kami - szparagi mozna jesc tonami i bedzie sie chudym jak szpargiel....:-) Na zdrowie ! No i gratuluje egzaminow :-) Ten panstwowy to juz pewnie pestka....:-) Samadama - masz pomyslowego meza i dobrze, ze sie zdecydowalas na wyjazd ! Zobaczysz, ze to prawie jak miodowy miesiac taka odskocznia od pieluch i na pewno uda Ci sie podladowac akumulatory. To wskazane, bo przed nami ciezkie miesiace....:-) Ja uwazam, ze najgorszy czas u dziecka to ten jak zaczyna chodzic a jeszcze malo co rozumie i wszedzie wlazi, otwiera kazda szafke, zjada wszystko z podlogi .... Pozniej juz jest z gorki :-) Tomaszkowa - znalazlam ta odzywke joico kur k-pak i faktycznie cena ambitna, ale poczytalam opinie i wszyscy bardzo zachwalaja. Musze wyprobowac, bo jak juz brzucha sie nie moge pozbyc, to choc moze wlosy uda sie uratowac.... Ogromnie dlugo dochodze po tej czwartej ciazy do siebie i czasami powatpiewam czy kiedykolwiek mi sie to uda :-( :-( :-( Pascal ma znowu dobra faze - usmiech od ucha do ucha i juz dawno nie marudzil. Ddzisiaj idziemy na szczepienie i boje sie , ze mu sie od jutra znowu odmieni. Tak bylo po ostatniej szczepionce, pierwszy dzien przespal a kolejne to juz marudzil :-( Ufff.... do nastepnego :-)

Czarna herata zawiera teine tj. kofeina i ja bym byla bardzo ostrozna z podawaniem niemowlakowi. Jesli juz, to Rooibos bo ona nie ma teiny i wiem, ze dzieci moga pic bez ograniczen. Nie wiem tylko jak daleko jest od niemowlaka do dziecka. Na wiecej brakuje mi czasu :-(

Czesc dziewczynki ! Pracowalam dzisiaj caly dzien i juz mi sie nie chce siedziec przed komputerem. Nawet Pascala dzisiaj nie widzialam, bo wyszlam, jak spal i teraz tez juz spi :-( Zle mi z tym . Czasami nie che mi sie byc wiecej mama ale jak go nie mam przy sobie to tak jakby mi wyrwana jakas czesc ciala. Zreszta ze starszymi dzieciakami jest tak samo. Zblizaja sie wakacje i bede cierpiala , bo sie rozjezdzaja w rozne strony. Napisze tylko o golabkach :-))) Ja robie z bialej kapusty i wkladam glowke do mikroweli wtedy liscie latwo odchodza. Gotuje je pozniej takie luzne i wtedy latwiej wyczaic czy sa juz wystarczajaco miekkie. Ide do meza, zeby bylo cokolwiek z tej niedzieli.

Kessi - jak fajnie, ze jestes. Naprawde ! Moja pralke z przeciazenia szlag trafil i od wtorku mam swiety spokoj....:-) Juz im tu powiedzilam, ze powinnismy wszyscy zostac naturystami i chodzic z listkami na sznurkach. Nie zdawalam sobie sprawy ile mi idzie czasu na pranie a raczej prasowanie prania. Ale jak nie ma prania to i nie mam co prasowac.... Najgorsze, ze zamowionej czesci jeszcze nie ma i caly weekend bedziemy bez pralki. Chyba zaczne majtki jednorazowe kupowac....:-) No i jak juz rusze z praniem to nie wyobrazam sobie tych gor prasowania ! Mowisz, ze chca Ci wcisnac jakiego gacha w UK ? To ci cwanaiaki ! Jak za komuny, wszystko wiedza, gdzie kto siedzi.... A powiem Ci, ze sie pokusilam i popatrzylam na tych panow i od razu zakochalam sie na zaboj. W swoim wlasnym....:-) A wiesz, ze \"Spoznionych kochankow \" przeczytalam kiedys i po latach bylam w PL na wakacjach i tak mi sie zachcialo ich przeczytac, ze znowu kupilam....:-) Mam teraz dwie ksiazki, podeslac jedna ?....:-) Ciepla - no wlasnie, na jaka ksiazke sie zdecydowalas ? Jejku ! Mam to samo z przemeblowywaniem. Maz ma z tym klopoty, bo nim sie przyzwyczai gdzie co stoi to juz znowu jest inaczej. Babeczko - alez by Ci sie nalezala jakas solidna wygrana ! Musisz wierzyc, ze sie uda :-) Mamunia - dolanaczam sie do Kessi z pytaniem o placki po wegiersku. Ja czasami robie, ale to bardziej podrobka - gulasz z plackami ziemniaczanymi ( te sa mrozone, bo mi sie nie chce samej ) i kopa kiszonej kapusty z jablkiem i marchewka. Aha ! Pascal robi kapitalna minke. Mowi \"oo\" i buzie uklada w dziubek , modeluje glos , strzela oczami na boki. Brakuje jeszcze tylko, zeby pogrozil przy tym paluchem. To jest takie tylko jego, bo zaden tego nie robil.

Kessi - ja Ciebie nie pociesze, bo tez wymiekam w takich momentach. Maz mnie wyslal kiedys sama do SPA i po 3 dniach musial z Julka do mnie przyjechac, bo normalnie czulam sie jakby mnie wsadzili do wiezienia. Gdyby nie przyjechal, to bym stamtad zwiala ! Pomysl tylko, ze im wiecej tesknisz tym wieksza radosc z powitania....No wiem, marne to ale nie mam lepszego pomyslu :-( Samadama - nie to nie migrena. Ja mam bole glowy najczesciej od kregoslupa. I prosze nie obraz sie, ale musze cos napisac. Wybralas fajne imie dla syna a tak nie ladnie go nazywasz. Ja wiem, ze nic mi do tego i kazda matka ma prawo nazwac dziecko jak jej pasuje i Ty tez zrobisz jak uwazasz ale mimio wszystko uwazam, ze malo kto zasluguje na porownanie z Hitlerem a juz na pewno nie Twoj Dawid. To tylko w dobrej wierze :-) Holly - no wlasnie, kregoslup ! Ty tez narzekasz czesto na bol glowy …. Babeczko – nie, Julka ma skonczone 6 lat ….:-) 4 to ma chyba Anetka od Kessi….:-)

Witam o poranku :-) Przespalam sie i wstalam z.... bolem glowy :-( Niech to Dzordz ! Aga - kup szare mydlo i wrzuc troche wiorek do wiadra z woda a maz niech wrzca do tego wiadra przez caly dzien ciuszki. Wieczorem wypierzesz a rano nie bedzie plam.