*** Pia ***

Wstalam dzisiaj ze sloncem i niech sie tak do wieczora utrzyma , bo nie wiem gdzie tyle luda w domu pomieszcze jakby co. Zawsze mam Plan B tylko nie dzisiaj :-( Holly - napij sie Coca-Colli, trucizna pomaga przy bolach glowy. Kiniak - zlituj sie i odezwij, bo zas mam glupie mysl :-( A ja nigdy nie sprzatam w sobote tylko w piatki, bo wtedy weekend jest dluzszy.....A zreszta to ja zawsze sprzatam, bo mam szajbe na tym punkcie a maz fiola !

Zalozylam konto na fotosik i zrobie probe generalna http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ffc60ebf25615810.html i zmykam do lozka, bo na jutro spore plany i trzeba sie wyspac. Zycze Wam przespanej nocy - kazdej jednej - a najbardzej Mamietomka....:-)

hahahaaaaa Babeczko - moje nazwisko zaczyna sie na Mis....jak Miss....:-)))) A Pia to po niedoszlej synowej, bo strasznie lubialam dziewuszke :-) Kochana, nie zaczal Ci kurak kwekac, albo skrzydelkami machac ? Ewentualnie szczekac .....:-) bede musiala przez Was odwiedzic u...u...urologa, bo mi pecherz przy Was wysiada. Kefirku - Twoja stopka bije wszystkie, ale ja swoja tez zmienie ino czekam na odpowiednia chwile :-))) Faceci tak juz maja, ze te nasze znajomosci internetowe sa dla nich takie nie realne i maja z tym czasami problem. Tomaszkowa - jak przyjdzie dzien w ktorym bede chciala cos kupic a bedzie na mnie za duze to sie z radosci upije !!! Slowo ! ( ja nigdy nie bylam pijana, bo nigdy nie pije ) Kiniak - bo Cie kurde mol zaraz namierze :-(

I wracajac do reklam, to mnie skreca jak widze tutaj to latajace tam i nazad okienko o polskich randkach w niemczech ! Jeszcze mnie pokusi i wypatrze jakiego Dzordza :-( To juz lepsza byla swego czasu ta agresywna reklama Nivea, pol ekranu mi zakrywala, ale przynajmiej M nie pytal ciagle - " na jakie strony wchodzisz " Miska - to jeden klopot z glowy.....:-)

Kessi - ales narobilam tym barszczykiem ! Juz ostatnio jak Myszka napisala o Twarozku, ze szczypiorkiem to pojechalam do polskiego sklepu, bo sie do mnie przykleil i nie bylo mocnych. Teraz gnebi mnie barszczyk.....:-) Koperta juz wyslana. A no wlasnie .... Myszko - gdzie sie schowalas ? A Kami, to juz o nas chyba nie pamieta :-( Drumla - czy Ty tutaj jeszcze bywasz ???? Ewcia - przeciez chyba nie jestes znowu w PL ? Samadama - odsypiasz poranek ?....:-) Kefirku - tak fajnie jest jak jestes, ze az sie boje, ze znowu znikniesz....:-( Zostan, kochanie ! Co za sielanka, zdjecie Twoje z Wojtusiem ! Miska - no to bedziesz miala krzeselko dla Oliverka.....:-) Meaaa - gretulejszyn wynikow ! Barylkaaa- to ostnie zdjecie Natalki jest przepiekne ! Ja wspolczuje Twojemu M. jak mu podsylasz takie fotki, pewnie cierpi z powodu tej odleglosci :-( Holly - Ty nie mydl nam oczu chrzcinami, tylko powiedz kiedy jakie wesele ?....:-) Kiniaczku - Ty musisz sie tu obowiazkowo 3x na dzien meldowac, bo jak Cie nie ma to zaraz mysle, ze zbierasz karty szpitalne do kolekcji :-( U mnie polog :-( Noga przez 6 tyg. unieruchomiona a i musze cos wymyslic na Dzordza coby on nie wymlisli SE czegos pierwszy....:-) A w ogole jest mi taaaaaak dobrze, ze az boje sie cieszyc, zeby nie zapeszyc. Jestem zupelnie SAMA w domu ! Starszaki poszly swoimi sciezkami a maz wzial maluchy ze soba. NIKT do mnie NIC nie mowi ! Pelnia szczescia :-) Az nie wiem co robic !

Miska - zobaczysz jak w grudniu postawisz torta na stole i z niedowierzaniem popatrzysz na Amelke, ze tak Ci urosla. Ten pierwszy rok jest niesamowity jak sie popatrzy ile dzieci w tym czasie maja osiagniec na swoim koncie.

Shit !!! Im wiecej rzeczy mi w kuchni ubywa tzn. w lodowce przybywa, to pogoda coraz badziej kiepska. Teraz leje ! Juz widze tego Grilla jutro na srodku pokoju....:-( Mamuniu - ja juz dalam brokula z ziemniakiem i zjadl ze smakiem. W sloiczkach tez juz sa dla naszych maluchow, wiec pewnie mozna. Cari - ja tez nie mam krzeselka tylko lezaczek ale wszedzie go stawiam - na stole, na stoliku, na blacie w kuchni. Gdzie trafi to tam karmie. Kessi - no ja na powaznie myslalam, ze B. Jovi spotykasz gdzies po sasiedzku ! A teraz znowu kombinuje czym Anetke nakarmilas, ze dalas ja rade wsadzic do krzeselka ale mialas problem , zeby ja wyciagnac :-) Gratuluje pralki :-) Anemia, tarczyca, cukrzyca ...stanowczo za duzo tego :-( Dzisiaj Pascal konczy 5 miesiac. Ciekawe jak Wam czas leci - ciagnie sie czy szybciutko ucieka ? Mi zlecialo bardzo szybko, to juz prawie polmetek do roczku.

Kessi - "no i ostatnio widze go codziennie heheh " Kogo ? Meza czy Bon Jovi ?....:-) Ja juz kiedys pisalam, ze mialam cale zycie palme na punkcie dlugich wlosow. Najlepiej jeszcze z lokami.....:-) Moj maz ma mniej wlosow na glowie jak Pascal i tak juz w zasadzie od samego poczatku jak go poznalam....:-) Ale wiem, ze mezowi tez sie inne babki podobaja dokladnie jak nasza Meaaa....:-) . Meaaa, juz sie martwie o Twoje pupsko, ale nic na to nie poradze :-)

hejka.... Od rana okupuje kuchnie, bo chce sobie juz przygotowac jak najwiecej rzeczy na jutro na Grilla. Nie wiem jak Wy ale ja to zrobie zawsze taki bur-del wokol siebie, ze teraz normalnie to juz nawet zwyklego nozyka nie moge znalezc... meaaa - przebije Cie.... Moj Pascal tez tak stoi . Z tydzien temu wyczail i w sumie nie da sie go juz utrzymac na rekach, bo od razu nogi prezy do stania. Nawet wczoraj nim go maz wlozyl do waniennki to tez sie postawil i nie chcial sie polozyc w wodzie. Sama nie wiem czy to dobre, ale ja go nie stawiam, tylko to wychodzi od niego wiec taka jego natura. I pewnie szybko zacznie chodzic, ale to juz mnie w ogole nie cieszy, bo wtedy oczy trzeba mniec wokol glowy. Im dziecko starsze to szybciej zrozumie, ze czegos nie wolno a tak to wszedzie wlezie. Jeszcze mu troche brakuje do raczkowania, ale podciaga sie na rekach i ciagnie dupsko za soba i tym sposobem pelza po podlodze. Juz nigdy nie lezy tam gdzie sie go polozylo. Kessi - wysle syna po poludniu na poczte, bo mi samej jazda autem wczoraj za bardo nie wyszla... Ty tez ? Pisalas listy do meza ?....:-) Robilam dokladnie tak samo :-) Dobra sprawa, bo mozna kilka razy przemyslec i pokreslic niepotrzebne slowa. Gorzej jak sie juz cos wypowie, to wtedy trudno odkrecic. Misty - posluchaj Kessi. Napisz na papierze co Cie boli, co chcesz by bylo inaczej, ale tez wszystko to co w nim kochasz. Ja chetnie rozwiazuje takie problemy na neutralnym terenie - w jakiejs knajpce - bo wtedy inaczej sie rozmawia. Bez wykrzyknikow na koncu zdania....:-)

Eee, spoznialm sie i mnie mnie ominelo, no ale i tak bym niewiele zrozumiala z tych typow, imion i nazwisk. Widze tylko, ze Barylka by chetnie Pita bzykla, pewnie tego od Angeliny....:-) Wstyd sie przyznac ale ja tez....:-)))) A ja wlasnie siedzialam przed TV, bo tu zakonczyl sie fajny program. Przez kilka miesiecy wybierali Top Model i dzisiaj byly finaly. Program wymyslila Heidi Klum i moze kiedys i do PL dojdzie. Wybrali przesliczna i przesympatyczna dziewczyne. Ewcia - ogladalas moze ? A powiem Wam, ze Pascal tez stoi, jak swieca w rece mojego meza. Jutro trzeba koniecznie poszukac aparatu, to tez wkleje. No i stopka mi sie cosik wydluzyla, to SE ja skroce....:-)

Babeczko - no nie tylko z Czarusiem mozesz sie w sroczke pobawic....:-) Dzordz tez sie pewnie ucieszy jak go pogilasz i poukrecasz a pozniej dasz wleciec do dziureczki :-)

Babeczko - telpatycznie myslalysmy o sroczce. Takie rzeczy zdarzaja sie chyba tylko dobrym kochanka ( -om ) .....:-)

Babeczko - przypomnialo mi sie, ze nie napisalam ciagle jeszcze wierszyka o sroczce....Sa rozne wersje, ale to taka nasza rodzinna, tak jak babcia ze mna robila : wazyla sroczka kaszke, wazyla, ( laskoczesz po otwartej dloni ) paluszek sobie sparzyla, temu dala na lyzeczke (lapiesz paluszek 1 ) temu dala na miseczke (lapiesz paluszek 2 ) temu dala do garnuszka (lapiesz paluszek 3 ) temu dala do fartuszka (lapiesz paluszek 4 ) a temu jednemu , malemu nic nie dala, (lapiesz paluszek 5 ) tylko go ukrecila ( udajesz, ze urywasz) wykrecila ( udajesz, ze wyrywasz ) i wyrzucila ( udajesz, ze wyrzucasz ) A on biedny leci i leci i leci…..( udajesz, ze reka latasz ) i gdzie dziureczka, to tam wleci ( szukasz jakiejs dziurki np. pod paszka i robisz laskotki ) Barylko - no poczytalam sobie dokladnie opis tej trampoliny i usmialam sie jak to napisali co wszystko mozna na niej robic tylko tych zerwanych sciegien nie wzieli pod uwage. Dziwok i lamaga ze mnie i tyle....:-)

Babeczko - ja mam taka trampoline,tylko moje fikolki troche inne jak tej pannicy ze zdjecia....: http://www.allegro.pl/item639754792_trampolina_4_6m_z_siatka_ochronna_batut.html Barylko - zakrztusilam sie przy tych proszkach w kiblu :-) Genialne !

Babeczko - o ta trampoline, to walczylam ponad 2 tyg. na eBay i mialam wrazenie, zewszystkie dzieciaki z komputerow przerzucily sie na nie, bo ida jak cieple buleczki. Ale jak masz duzy ogrod, to jest to rewelacyjna sprawa, u mnie nawet mlodziez skacze juz nie wspominajac o ubocznych korzysciach.

:-) Holly - cos mi sie tak kojarzylo , ze bylo to w czerwcu....:-) Moj m ostatnie dni nadrabia caloletnie zaleglosci, ze moze bedziemy w tym roku 2x obchodzic Kiniak - dobrze, ze jestes .....:-) Masazysta pewnie jutro bedzie rozpaczal, jak zobaczy , ze Twoje lozko zajal ktos inny. No i dbaj o szwy .... :-). A mamusi, to kwiatka ode mnie prosze w wazon wlozyc, bo dba o Ciebie. Ewcia - nie wiem czy wiesz, ze tutaj jak kupisz w Aptece cos dla dziecka a pozniej powiesz lekarzowi, to on Ci moze wypisac na to co kupilas recepte i wtedy w Aptece dostaniesz zwrot pieniedzy. Czasami tak robilam, jak leczylam dzieciaki na wlasna reke. Gonia - mysle, ze wychodzisz na prosta....:-) Dobrze, ze potrafisz patrzec krytycznie i zdajesz sobie sprawe, ze problem lezy moze w przemeczeniu i w trosce o dzieci. Czasami choruje nasze cialo, czasami nasza dusza i jedno i drugie trzeba leczyc. Ciepla - prawda zawsze - zobacz chocby na karty historii - sie sama obroni. Aaa i czas cos zrobic ze stopka .....

Ewcia - to pewnie dla meza z okazji Dnia Ojca ten sernik....:-) Podpowiedzcie mi kiedy w Pl obchodzi sie Dzien Taty ? To sie nazywa Urin-Teststreifen, ale powiedz w Aptece ze chcesz zrobic Urin-Protein-Test u swojego dziecka to dadca Ci te najodpowiedniejsze.

Hejka.... Kessi - jak jemy obiad to juz od pewnego czasu Pascal wyjada nam ziemniaki z talerzy. Normalnie uwielbia i nie odpusci. Troche mnie to gnebi, bo one solone ale przy poprzednich dzieciaka bylo tak samo i nic im nie bylo. Wiecie, z tym McDonaldem, to dla mnie podejrzane.....:-) Nie wiem jakie maja dodatki w jedzeniu, ale mojej Julce wystarczylo jedno wejscie i juz zawsze sie darla, ze chce do McDonalda jak tylko zobaczyla gdzies ich Logo. Pytalyscie o Pascala jak sie czuje a ja nie odpowiadalam, bo sama nie wiedzialam czy wyszedl z tego przeziebienia. W ciagu dnia jest zupelnie o.k. ale w nocy ma zupelnie inny glos, jak mi zaczyna plakac to wtedy wyraznie slychac, glupie porownanie ale podobnie szczekaja psy :-( Troche mnie to przerazilo, bo jest cos takiego jak Pseudokrup i raz miala to Julka. Symptomy niby pasuja tylko, ze pisza ze pojawia sie u dzieci 9 m-cy - 4 lata i najczesciej jesienia / zima. Mysle, ze jutro zaliczymy lekarza, bo nie chce ryzykowac. Wczoraj nauczylam sie chodzic, dzisiaj ucze sie jezdzic autem , bo mysl o pomocy domowej postawila mnie na nogi. Dostalismy przyznana pania, ktora ma sie zajac przez nastepne 6 tyg. domem. Pierwsze zlozylam wniosek, a jak przyszlo co do czego to podziekowalamm i odmowilam. Zanim by przyszla i tak bym wszystko zrobila, bo nie wyobrazam sobie, zeby mi ktos scielil moje lozka, grzebal w moich brudach, gotowal w moich garnkach i zabawial Pascala .....

Jejku, jak mnie wkurza w tym albumiku, ze nigdy nie wiadomo ktora dodala nowe zdjecia :-( Zawsze cos przeocze ! Tomaszkowa - Tomek wspaniale sobie radzi ze stopkami, az polecialam sprawdzac kiedy on sie urodzil. Juz sie nie moge doczekac u siebie takich widokow. Kimizi - no pewnie nie uwierzysz, ale masz swietna fryzurke !!! Super kolor ! Kessi - dopiero teraz zauwazylam okulary u Anetki, bardzo ladnie w nich wyglada :-) Mamunia - no te oczy Zosi sa faktycznie jedyne ! meaaa - serdecznosci dla Ciebie !

Babeczko - dziewczynki zazwyczaj szybciej mowia jak chlopcy. U mnie bylo tak, ze cala trojka bardzo szybko sie rozwinela motorycznie - kazdy chodzil jak mial 10 m-cy, ale z mowa to szlo topornie. Czarek tez nadrobi a tych wlosow Twoim dziecia to tylko pozazdroscic.

Tzn. ze moj Pascal w styczniu przyszlego roku bedzie mial 3 latka ??? Dostanie plecak na plecy i do przedszkola z nim ! :-)

Babeczko - walnelam lbem o klawisze, bo tak sie usmialam z Twojej wyliczanki ! A paznokcie tez swietne :-)

Tomaszkowa - chodz na spacery innymi chodnikami......:-) Nie wiem czy Cie to pocieszy, ale ponoc po 7 miesiacach wszystko sie odkreca w przeciwna strone....:-) Moj pierwszy byl taki jak ten od znajomej ale faktycznie tylko pierwsze 7 miesiecy, pozniej mu sie odwidzialo. Tomkowi, tez sie jeszcze zdarzy odmienic.....:-)

Babeczko - z tego " moj czarus w listopadzie miał 2 latka, w grudniu 3 a zaraz w styczniu juz do 4 nalezy." to ja nic nie zrozumialam, ale sie mocno usmialam....:-) Sa wykresy i tam mozesz sprawdzic czy Czarus prawidlowo rosnie. Ja mam juz hopla na tym punkcie, bo moj syn w odroznieniu od Julki mial niedobor hormonu wzrostu i jestem przewrazliwiona. Kessi - jak Julka pojdzie do Komuni, to bede musiala pewnie szukac w ciuchach dla dziewczynek co ida do Konirmacji a to sa 15-letnie pannice....Kurcze, na starym mieszkaniu mierzylismy dzieci przy framudze i mialam daty i wzrost zapisany na drzwiach. Jak sie wyprowadzalismy to musialam to zmyc i teraz nie wiem kiedy Julka jaka duza byla....:-(

Kessi - no jest dokladnie tak jak piszesz. Ciagle sie lapie na tym, ze za duzo wymagam. Malo tego, w przedszkolu panie przyznaja, ze tez tak robia. Az mi jej zal, bo juz sie raz zdarzylo, ze mi sama powiedziala jak cos jej zarzucilam \" ja nie jestem wcale tak duza na jaka wygladam \".... :-( W przedszkolu jest taki \"dzwonek\" ktorym mozna otworzyc drzwi, ale dostaja do niego tylko dorosli, jest specjalnie wysoko, zeby zadne dziecko nie dalo rady samo otworzyc. Julka otwiera bez problemu i twierdza, ze jest jedyna w historii przedszkola. Boje sie co bedzie w szkole. Ostatnio weszla do piekarni i kupila sobie ciacho. Ciacho kosztowalo 2,40 € a ona miala 5 € i babaka sie jej pyta \" no ile dostaniesz reszty \" A ona tego nie wie, bo wcale jeszcze wiedziec nie musi tylko, ze babka tez tego nie wie i patrzy na nia jak na ciele ! My to kontrolujemy, bo balam sie, ze wszystko sie wczesniej zacznie, ze mi za wczesnie wejdzie w okres dojrzewania a w glowie bedzie jeszcze glupiutka. Zbadali hormony i od tej strony jest wszystko o.k. Kurde no i te ciuchy ! Ja powoli nie bede miala wyjscia i nie bede jej mogla ubrac tak \" dziecinnie \" bo rozmiarowka 134/140 i te ciuchy juz zupelnie inaczej wygladaja jak dla przedszkolaka . A buty masakra. Jakby chciala to moglaby sobie kupic szpilki w 36 numerze ....:-(