gusialena

kamcia83 Nie ma co łapać doła, naprawdę z tym świństwem można wygrać, ja bardzo bardzo chce w to wierzyć. Jak czasem mam gorsze dni, czytam wpisy na poprzednich stronach tego forum...dziewczyny piszą, że udaje się...czasem nawet tak z nienacka. Nie martw się, jesteś młodą osóbką, masz na pewno więcej czasu niż ja. Może za kilka lat coś się zmieni w medycynie w związku z tym..kto wie. Głowa do góry. Pozdrawiam

Dziękuję wszystkim za info o samym badaniu. Nie jestem panikarą więc co ma być, to będzie ;-) Koleżanka _22 - chdzę do dr Dewicha. Kamccia83 - i co tam u Ciebie? coś więcej wiesz? nobody 88 - wiem, że ciężko doradzać jak nie zna się sytuacji; sama wiesz najlepiej jak powinnaś zrobić, ale jeśli potrzebujesz rady, to ja również myślę, że powinniście porozmawiać.PCO to nie koniec świata, naprawdę jest cięzko ale udaje się - to nie jest sytacja bez wyjścia, trzeba wytrwałości i wiary :-) Trzymam za Was paluchy.

Cześć wszystkim. Piszę ostatnio bardzo rzadko ale nie dlatego, że mi się nie chce ale dlatego, że mam urwanie głowy w pracy (po 14 h nie chce mi się jeszcze w domu siadać przed kompem). Byłam u mojego lekarza i mam skierowanie na HSG, idę tam za 2 tyg. Generalnie mam pytanie, jakie macie doświadczenia po tym badaniu (pytam szczególnie te dziewczyny, które robiły to na Polnej w P-niu); oczywiście będę wdzięczna za wszelie inne opinie również. Cieszę się, że może razem z tym badaniem rozpoczną się poważne kroki mojego lekarza, bo póki co to te wizyty są raczej w stylu miłe bla bla bla...i żadnych konkretnych działań. Pozdrawiam Was wszystkie Karolina 86 - pogratuluj koleżance...ale niestety głupkowatego podejścia do tematu, robi sobie więcej krzywdy niż pożytku...Trzymam kciuki, może coś w tym brzuszku jednak jest. A jeśli nie jest teraz, to będzie kiedyś na pewno.

zanka 11 Dzięki za pozdro :-)

Cześć. Nie było mnie tutaj ostatnio, bo miałam problem z netem. Dziewczęta nie można myślę negatywnie, głowa do góry, kiedyś musi się udać, ja w to bardzo bardzo wierzę. Ja mam wizytę 10.09 u mojego gina, mam dostać skierowanie na badanie drożności...potem zobaczymy co dalej. Generalnie jedno jest pewne jeśli po tym badaniu mój Pan doktor dalej będzie zwodził mnie na kolejną wizytę (oczywiście płatną 150 zł choćby za wypisanie recepty), pomimo wielkiego autorytetu pana doktora, zmieniam lekarza.... No ale do końca mam nadzieję, ze taraz w końcu coś się zmieni. Pozdrawiam Was gorąco.

tojaaaa Nie jestem ekspertem ale według mnie powinnaś zabrac ją o planowej godzinie, tzn. wtedy jak miałas zacząć. Generalna zasada przy any jest taka, że jeśli zapomni brac się jakieś tabletki, bierze się ją natychmiast po przypomnieniu a kolejną według planu. Nawet gdyby oznaczało to wzięcie dwóch tabletek w ciągu jednej doby. Pozdrawiam

Agnieszka - Gratulacje :-) Lucyna - nie wiem z czego egzamin..ale trzymam również paluchy :-)

Mam pytanie odnośnie pryszczy. Macie na nie jakąś metodę? Uslyszałam od lekarza, że niestety przy staraniach nie da się nic z tym zrobić...ma ktoś taką strukturę androgenną i koniec. Jednak wolę zapytać Was o radę, może któraś z Was ma jakiś sposób lub lekarz ma inne podejście. Ja jak odstawiam anty to na dekolcie, plecach...mam jak to mówię truskawkowe pole. Z góry dzięki za info

nobody 88 Cześć Generalnie powiem tak - powinnaś zasiągnąć opinii innego lekarza. No i co najważniejsze potiwerdzić czy zdiagnozowano u Ciebie PCO czy cały zespół (z info, które napisałaś możnaby wnioskować że zespół...wypadanie włosów, owłosienie.. Trądzik? ). Ja też miałam zdiagnozowany zespół i dostawałam anty, bo to też jakieś leczenie..chroni to nasze jajniki. Jednak własciwe leczenie miałam rozpocząć w momencie podjęcia decyzji starań o dzidzisia.NO i decyzję podjęłam, jednak to za poważna sprawa i konsultuje się z jeszcze jednym lekarzem (oczywiście kwestia wyboru metody leczenia u każdego jest inna i j musze podjąć decyzję, jednak wiem że im więcej opinii tym lepiej). Naprawdę powinnaś mieć wykonane badania hormonalne nie tylko poziom testosteronu ; badanie na insulinooporność (test - glukoza); Pozdrawiam i umów się do specjalisty.

Zabka Uda się, nosek do góry :-) Tylko z optymizmem patrzymy w przyszłość!!!

Ewelinka_it Spór jest już dawno zarzegnany.... To było nieporozumienie, z którego wywiązało się coś więcej...ale już po wszystkim, więc proszę nie rozpoczynaj no nowo tego tematu (ja i kilka innych dziewcząt nie wiedziało, że to same znajome i spotykaja się gdzieś tam...teraz to już wiemy i koniec tematu). Pozdrawiam :-)

JA tak jak mówiła w piątek byłam u innego lekarza..owszem diagnoza ta sama ale jakby większe światełko w tunelu. Mam wykonać badania hormonalne, test na glukoze, dodatkowo elektrolity (bo choruje na nadciśnienie) i z tym wszystkim przyjść. Póki co mam brać anty całe opakowanie, potem przerwa 7 dni, potem kolejne dwa opakowania ale na początku trzeciego mam brać również closty... (nie umiem odczytać z recepty :-) ). Generalnie mój plan jest teraz taki, mam brać anty tak, czy siak..zatem biorę. 28 mam wizytę u dotychczasowego lekarza i na podstwie tego co mi powie podejmę decyzję którego lekarza wybieram. Wiem, że moj dotychczasowy lekarz ma jakieś tam uznanie, ale nie będę ukrywać..finansowo nie jest dla mnie ok, jak za wejście do gabinetu po receptę, czy przyniesienie tylko wyników badań płacę 150 zł. WIem, wiem...tak już jest..czytałąm różne fora na temat lekarzy w Poznaniu, i mój i tak nie jest nahdroższy...ale mimo wszystko. Wczorajsza Pani doktor ujęła mnie tym, że zaczęła mi powoli tłumaczyć co się dzieje w moich jajnikach, co według niej powinno być następnym krokiem, itp.Mówi to najważniejsze po polsku a nie w wersji dla studentów medycyny... Zobaczymy za dwa tyg. Napewno Wam napiszę, jakie mam wyniki, pewnie będę potrzebowała rady w ich interpretacji. Surfitka Masz rację każdy na leki reaguje inaczej, ja chyba lepiej czułąm się po proverze niż po duphastonie..owszem balon również ze mnie był ale nie taki ciężki :-) NIe wiem czy to normalne że skoro chce zajść w ciąże i odstawiam anty, wszyscy lekarze każą mi do nich wrócić...no ale ja tej specjalizacji nie kończyłam, więc w sumie nie będę wchodziła innym w kompetencje.

repetytorium Dzięki :-)

choineczka Już teraz to wiemy i poprzednie posty są nieaktualne :-) Wracam do pracy, bo spędziłam tutaj pół dnia... Pozdrawiam.

patiana... mam nadzieję jesteś dumna z siebie..Naskoczyłaś na mnie, wyrzuciłaś coś siedzi Ci na wątrobie i mam nadzieję, że Ci lepiej. Szukałam pomocy, wsparcia...a nie kłótni. Może masz rację, że tutaj nie znajdę tego.