Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

milena83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Dzięki, szczególnie crazy_bogie. Rzeczywiscie to strasznie droga przyjemność. Fajnie, że coś takiego już jest. Szkoda, że nie jest bardziej popularne:). Mnie też raczej na coś takiego nie będzie stać. Powoli przyzwyczajam się do myśli o aparacie. Mam nadzieje ze nie będzie źle :) Wiele można ciekawych rzeczy znaleść w tym temacie, szzególnie takich praktycznych rzeczy. Trochę się boje bulu przy zakładaniu aparatu. A co do wyrywania, moj kolega miał wyrywane 4 czwórki masakra trochę. Dobrze ze nie musiałam przez to przechodzić. Pozdrawiam, muszę więcej poczytać tego wątku, bo ciągle czegoś ciekawgo sie dowiaduje :>
  2. Hej, witam wszystkich w temacie. Czy ktoś z Was miał do czynienia z tzw. ortodoncją lingwalną (przeczytałam o tym tutaj: http://www.ochoroba.pl/artykuly/1569-aparat-ortodontyczny-na-zeby-krzywe ). Zawsze się zastanawiałam dlaczego ktoś nie wymyśli czegoś takiego. Wspominają tutaj jedynie conieco o tym. Ciekawa jestem czy już to można zastosować. Czy ktoś słyszał czymś takim? Może macie coś takiego? Mnie czeka aparat już wkrótce.
  3. milena83

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Hej, ja też chcę rzucić palenia. Ale co zrobić, jak gdy zaczynam palić, przyjeżdża zaraz autobus!
  4. O, widzę, że zaczęło się coś dziać tutaj - bo było tak rodzinnie ostatnio, wątki poplątane, trudno coś połapać. Od ostatniego razu tutaj nie zaglądałam.
  5. a, Kwiatek to facet... to dlatego nic nie rozumiesz
  6. To nie historyjka. Zdołowałaś mnie... Dzięki... Ale nie uważasz , żę to problem?
  7. Ja już od 2 lat jestem tzw. singielką. Najpierw była miłość, a potem jak zwykle rozczarowanie. Z perspektywy czasu myślę sobie, że jednak dobrze się stało. Ale nie o tym chciałam gadać. Zauważyłyście, że ciągle musimy się tłumaczyć z tego, że jesteśmy same? Moja babcia się ciągle się tylko niepokoi, że zostanę starą panną. Straszne!! Od jakiegoś już czasu mieszkam sama – tzn. tylko z koleżanką. Początkowo wydawało się że to taki luz. W koncu jednak zaczęłam się strasznie nudzić. Niby jest dużo rzeczy do robienia w domu: gotowanie, oglądanie filmów, net itd. Wiecie tylko co było najgorsze? Że nic mi się z tego nie chciało robić. Postanowiłam sobie znaleźć coś wyjątkowego. Pomyślałam, że najgorsze, że gdy jest się sama, to właśnie nie ma co robić i przede wszystkim nie chce mi się nic robić. Nikt nie zmusza mnie do robienia niczeg0, nie namawia, nie prosi... Znajomych też mam w sumie niewielu. Nie wyciągają mnie nigdzie często … Dlatego żeby kompletnie nie zbzikować z nudów postanowiłam narzucić sobie ostry plan: poniedziałek basen, wtorek zakupy, środa sprzątanie, piątek siłownia itd. Nie ważne co – byleby właśnie nie siedzieć w domu! Jak wracałam nie miam już siły o czymkolwiek myśleć. Wybrałam sobie nawet jakieś nudne zajęcia, ale cokolwiek. Dziś, chociaż już pracuję, dalej robię to samo – np. część pracy robię w domu. Wiecie tylko co mnie martwi? Że przez to wszystko nie mam czasu nikogo poznać. I chyba już zawsze będę singileką. :( Trochę mi głupio że się tak zwieżam wam na forum. Może jednak więclepiej siedzieć już w domu?
  8. Hej. To mój pierwszy post na tym forum - chciałam wszystkich powitać. Czy ten temat jest w ogóle jest aktualny, czy gadacie tak sobie? Bo jak jest to chciałam coś fajnego napisać...:>
×