Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Moncia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Moncia

  1. No bo po co takie rzeczy robic? Bez sensu. Mialam dzis paskudny dzien. Zalal mnie sasiad (nawet nie przyszedl przeprosic), caly dzien pada, moj maly mnie wpienia tak, ze jeszcze chyba dostanie w dupe na dobranoc, bo steka w lozku, a jak chcialam gotowac obiad i wyciagnelam kurczaka z lodowki to okazalo sie, ze jest zielony i smierdzi, musialam go wyrzucic, moj maz dzis jadl na obiad fasolke po bretonsku z puszki. Bardzo zmeczyl mnie ten dzien. Ech, nie zawsze moze byc rozowo.
  2. to fajnie :-) Co tam na wycieczce? Nie bylo mnie wczesniej bo jak sa takie sceny to ja wole uciekac.
  3. No i co? Sytuacja sie uspokoila? Mozna wracac?
  4. Sorry. Brak mi slow. Tylko takie obecnie moge wydusic. Moze wieczorem mi sie polepszy. Pa.
  5. Jejku! Jestem padnieta! Caly kregoslup mnie boli po tym sprzataniu dwoch mieszkan. Stopy mam przemarzniete od zimnej wody. Oby nie bylo wiecej takich niespodzianek. Kurcze, no i musze zaraz leciec po malego do szkoly. Ale se dzis poklikalam z Wami! ;-) olinek --> pozdrowienia dla Twojego M!
  6. agus --> przewrazliwiona jestes! Wez na luz! Nikt tu nikogo nie chce obrazac. A jesli ktos mowi tak jak oolka to po prostu z dobrego serca i checi pomocy. Nie denerwuj sie! I pomysl o sobie.
  7. Sytuacja w czesci opanowana. Zadzwonilam do meza. Maz przyjechal i jak zobaczyl co sie dzieje to zadzwonil do tej agencji nieruchosci, z ktorej wynajmujemy mieszkanie. Przylecial facet z zapasowymi kluczami i okazalo sie, ze pralka nawalila i leciala caly czas woda. Cale mieszkanie nad nami zalane. No i bylo sprzatanko. Teraz juz mam suche podlogi, ale ciagle leci jeszcze w jednym miejscu, stoi sobie wiaderko i lapie wode. To podobno woda, ktora jest miedzy podloga powyzszego mieszkania a moim sufitem, ona musi po prostu splynac. Ale jestem wyczerpana. Najgorsze mamy za soba. Uff... oolka --> ta babcia to wojowniczka jakas! ;-) aga --> Twoja mala musi byc swietna, bardzo chcialabym miec taka mala pyzulke. Rzeczywiscie zrobilas kawal dobrej roboty - chcialo Ci sie to wszystko czytac? ewka --> maz z pracy wroci pewnie w lepszym humorze. Gayaa --> czesc! Witamy mafie! ;-) Z nami bedzie Ci razniej.
  8. Czesc! Woda leje mi sie z sufitu! Z czujnika na dym! A na gorze sasiada nie ma w domu! I z lampy tez kapie! Ja pierdykam! Szlag mnie zaraz trafi! Nie wiem co robic. Juz jedno wiaderko nalalo. Leci nastepne. No i pogoda u mnie paskudna. Deszcz od rana. :-(
  9. Dzieki. Mam nadzieje, ze dostane tu szpinak mrozony. Jak znajde to na pewno wyprobuje przepis. Wiecie, ze tutaj nie ma mrozonych owocow?! W ogole. Mozna kupic tylko swieze albo w puszce. Dobra, ja tez juz uciekam. Robota czeka. Moze wpadne wieczorkiem.
  10. Ja tez lubie nowosci. Ale bez przesady. Owocow morza jeszcze nie probowalam. olinek, dawaj przepis, jak robisz tego szpinaka? i z czym to sie je?
  11. Starsi ludzie tak maja. Im trza kurczaka, schabowy panierowany albo jakas inna pieczen z sosem. Moi rodzice z dziwnymi minami kilka lat temu probowali mojej pierwszej salatki z tunczyka. ;-) ewka --> najwazniejsze - zachowac spokoj! ;-)
  12. Moja tesciowa tez daleko, co mnie raczej cieszy. olinek --> mile, co mowisz. Dowartosciowuje sie tutaj, musze tu spedzac chyba wiecej czasu. :-) A moj maz jest tylko facetem. batlan --> No to musisz im pokazac! A niech widza! ;-)
  13. oolka --> ona tak czesto? nie zraza ja kiedy ona siedzi na kanapie a Ty przy kompie? zrobilas jej chociaz kawe?
  14. aga --> Jaka kompromitacja?! Co Ty bredzisz? Nie mozesz tak mowic! Twierdzisz, ze nie jestes szczesliwa?! Nikt nie ma w zyciu idealnie. Czasem jest swietnie, a czasem czlowiek mysli, ze nic juz gorszego nie moze go spotkac. Takie jest zycie. Nalezy sie cieszyc tym, co sie ma. Masz piekne, zdrowe dzieciaczki, jestes silna babka. Masz komputer z dostepem do internetu i mozesz z nami klikac! Oto jest szczescie! ;-)
  15. olinek --> oczywiscie przesadzasz. batlan --> sprawdz ponownie poczte. :-) Ciesze sie, ze znow tu jestes.
  16. O, przepraszam, olinek, wczoraj to wyslalam jednak na neostrade, teraz powinnas miec to na interii.
  17. olinku --> no wlasnie wczoraj wyslalam na ten adres z interii, ale juz wysylam jeszcze raz. Ja jakos nie mam zyczen do Mikolaja. Moze jakas chora jestem? No, ewentualnie bardzo ucieszylabym sie z domu z ogrodem. :-) I moze jakis samochodzik tylko dla mnie. ;-)
  18. olinek --> wyslalam znow zdjecia na tlena, sprobuj, moze teraz juz dostaniesz. Ktora jeszcze nie ma moich fotek, a chce? Brzuch mnie dzis napieprza jak cholera! Znow 5 dni w dupie. Baby maja przesrane.
  19. Och, no rzeczywiscie jak w przedszkolu! Ja to postawilabym Was do kata albo spodnie na dupach wytrzepala! Spokoj! aga --> mowisz tak o batlanku, a robisz dokladnie to samo, powinnas dac dobry przyklad. batlanku --> wracaj natychmiast! I nie obrazac mi sie tu z byle powodu! Kobiety! Mamy po 30 lat, a nie 10 (niestety)!
  20. Dziewczynki, atmosfera jakos przygasla... :-( Moze jutro bedzie lepiej. Dobranoc! Pchly na noc... Karaluchy pod poduchy... Kolorowych snow... ;-)
  21. batlan --> luz! Chyba nawet Cie rozumiem. Ale czasem nalezy do spraw podchodzic z dystansem. Glowa do gory.
  22. Wyslalam zdjecia! Sciagac... poczte! ;-)
×