Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

**akna**

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez **akna**

  1. Jeszcze ja jestem i zostanę. :) Moze ja też na tą impreze cos przygotuje?? :) PUCHATKU dobrej zabawy zyczymy :) Dziewczyny a ja to modle sie zeby do października nie dociągnąć. Wy to chociaż wiecie ze we wrzesniu a ja?? Tez będę płakać...........
  2. angioletto to pewnie dlatego, ze jeszcze wrzesień nie nadszedł :) :) :)
  3. Dzieki Basiu za zaproszenie :) szkoda ze to tak daleko....... Asiu bądz dzielna :)
  4. MDream witaj :) Basiu ale kusisz :) Chyba wpadne na taki obiadek :) Mój mąz wróci bardzo, bardzo poźno wiec nawet nie ma sensu robic obiadu... Najchętniej zrobiłabym cos gotowego. Jakos tak sama dla siebie nie bardzo lubie gotować :( No ale muszę cos wymyslić. Mam big porcje fasolki szparagowej, którą bardzo uwielbiam wiec moze by tak cos do niej upichcic ??
  5. Basiu ja słyszalam, ze niektore szpitale pobierają opłate za tzw poród rodzinny, ale to sie nigdy tak nie nazywa. Tylko np cegiełka na szpital itd.... Nie wiem czy wiecie o co mi chodzi....... Bo faktycznie opłat za poród rodzinny nie mają prawa pobierac ale jak widać w praktyce jest zupełnie inaczej.....
  6. cleo123 gartuleuje :) :) :) Cały czas o Was myslałam :) Fajnie ze napisałaś bo juz podejrzewałyśmy ze jestes na porodówce :)
  7. ania mała ja też po opisie podejrzewam że są to wody.... A na kiedy Ty masz kochana termin ?? POWODZONKA :) Basiu w szpitalu w którym ja mam zamiar rodzić nie pobierają zadnej opłaty za obecność kogos bliskiego przy porodzie. Poród rodzinny jest darmowy :) A jak Twoje przeziebienie?? Opanowane??
  8. żyrafa ja również trzymam kciuki :) Dziewczyny zakupów nie robiłam w nocy heheh :) Wyszłam z domu ok 7:45 :) Zjadłam z mężem śniadako - żeby mu miło było :) i wychodziliśmy razem - on do pracy ja po zakupy :) goge79 ja też nastawiłam pralke. To juz chyba ostatnia partia z ubrankami dla dzidzi... I tak siedze cały dzień sama to chociaż popiore i porasuje. A pogoda to chyba calkiem znośna.... Tzn u mnie ani nie pada ani nie jest słonecznie. Tak w sam raz jak dla mnie :)
  9. Witam sobotnio :) emce ja też mam czasami takie klujące bóle, szczególnie po dłuższym spacerze... Trudno mi powiedzieć czy to normalne bo wiesz, nie jestem lekarzem. Ale na tym etapie ciąży takie bole to chyba norma. Poczekaj, może pojawi sie ktoś kto napisze cos pewniejszego..... Ja mam mieszkanko wysprzątane, zakupy zrobiłam rano - zeby w mniejszych kolejkach stać i zaczne sie chyba dziś nudzic. Mój mąz w pracy niestety i znowu do poźnego wieczora siedze sama :( W tv jeszcze nic ciekawego - ciekawie zrobi sie od wrzesnia.... idę wszamać śiwki- na poprawe nastroju .......
  10. mamuśkaa3 to dobrze że sprawa wygląda tak.... A co do obrotu maluszka to nie jestes sama.....
  11. Aska ja tez bede myślała jutro o Tobie, o Was :) Trzymam kciukasy :)
  12. Tak sobie pomyślałam - ciekawe co tam u Cleo??? Odezwij sie kochana co tam, jak poszło, bo mnie juz palece od trzymania kciuków za Was bolą hihih :)
  13. ewelkajaw jeszcze raz gratuluje :) Fajnie ze masz już maleństwo przy sobie :) A co do kąpieli to dasz radę kochana - ja w Ciebie, w Was wierzę :) A potem bedziesz to wspominać :) :) :)
  14. Zyrafa-Dluga ale kusisz tym pstrągiem :) mmmmmm Ja bylam w sklepie niedaleko bloku ale zadnej rybki, którą wartobyloby kupić nie znalazłam a nie chciało mi sie isć nigdzie dalej do rybnego zeby poszukać czegos lepszego. Zadowolimy sie dziś ziemniakami, sadzonymi jajkami, mizerią, buraczkami i szparagami. Zjadłam włąśnie danio a mała mi tak fika ze szok :) Zeby zakumała że ma w dół się układać a nie latac po całym brzuchu :)
  15. goge79 no to mam do wesela tydzień a kompletnie mam pojecia w czym pójść :( Wszytsko takie namiotowate..... angioletto - powariowałaś kochana :) To ja dzis nawet nie zrobilam połowy z tego a już zdycham. Brak mi sił zeby zabrac sie za robienie obiadu :( PODZIWIAM :) Teraz tak dla relaksu usiądz, odpocznij, zjedz cos bo pewnie zgłodniałaś :)
  16. small size to juz tak jest że wszytsko psuje się w nieodpowiednim momencie. Mi ciągle cos szwankuje jakby nie mogo sie opamietac.... Najpierw odkurzacz, teraz spłuczka od wc, w między czasie cos z laptopem i aparatem :( Zawsze cos. Nie moze byc za dlugo oki.... Ale zycze zeby z Twoją pralką sie udalo - ją docucić..... Orange ja na wesele ide za tydzień.... Nie mam jeszcze sukienki bo wszytsko co mierzyłam to.... szkoda słów.... wydlądam jak w namiocie. Foka to chociaż śmieszna by byla :) Do tego nogi mi tak puchną ze o włozeniu jakis butków nie mam mowy. Najlepiej poszłabym w spodniach ale z kolei kupic teraz bluzke taką nadająca sie tez graniczy z cudem :( Jedyne co mamy na to wesele to prezent...............
  17. Witam i ja :) Chciałam powiedziec ze wcale nie odsypiałam tak dlugo tej imprezy.... Wstalam rano i ugotowalam kompocik jabłko + wisnia mniami :) Nastawiłam pranie i ogarnełąm mieszkanie :) Muszę jescze zmyc podłogi.... Pralka kończy swoją pracę to teraz ja sie pomecze i rozwieszę pranie :) Zmykam też na targ po jakieś swieze owoce - moze mnie natchnie co na obiad zrobic :)
  18. Chyba juz wszystkie imprezujecie :) To ja idę do łazienki - jakiś prysznic, olejek do mycia eteryczny, ładnie pachnący balsam,...... Chyba sobie nastrój poprawie :)
  19. mamabelgie jeszcze ja lece............. Zabiorę ze sobą muffinki czekoladowe... Moze byc?? Idę na balkon, odpalam miotłę i wylatuję :) :) :)
  20. aska 1978 sprzątanie lodówki :) To, na co dziś juz nie mam siły...
  21. Asiu - ja zupkę pomidorową z mięskiem i makaronem :)
  22. aggie ja tez sie piszę na taki deser :) magdakate głowa do góry !!! Musi byc oki. Ja też nie mam pewnosci czy moja mała sie obróci. Ostatnio na wyzycie nie byla jesczen obrócona no i pewnie tego nie uczyniła jeszcze :( Czuje ją tak samo ja przedtem... Wizyte mam dopiero 7 września i zobaczymy co wtedy.... Skończyłam sprzątanie w kuchni. Jeszcze przydałoby sie lodówke wymyc -ale to nie dziś..... Brak sil. Ide kończyc obiadek a potem czekam na ten deser :) :) :)
  23. PUCHATKU bardzo mi przykro.... Zamurowalo mnie jak to przeczytalam..... Szkoda że mieszkasz tak daleko bo normalnie przyjechałabym do Ciebie żeby podgać, posiedziec z Tobą..... Nie bedę pisala ze rozumiem, bo nie przeszlam czegos takiego ale moge sobie wyobrazic co przeżywasz. Jak bedzie Ci źle to pisz Kochana ile sie da, jesli Ci to pomorze. Jedno dobre w tym wszytskim ze masz oparcie w mezu i jest po Twojej stronie.
  24. Puchatek i Aga mam nadzieje ze wszytsko sie poukłada.... 3mam za to mocno kciuki :)
×