Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

krop.ka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez krop.ka

  1. pola - super, hahaha!! ja jestem własnie bo strasznie kalorycznym i słodkim ciasteczku (kumple częstował) a fuj. teraz mi mdło, hahaha. z tym termometrem ja jeszcze pomierzę z ciekawości ale jak się wk... pewnego dnia to poleciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii hahaha
  2. może ta luteina na mnie tak działa, hmmmmm. Ale nie mozna powiedzieć że jest to skutek "uboczny" :-D
  3. wiecie co, w tajemnicy wam powiem że mam ostatnio straaaaaaaaszna ochotę na seks. jak nigdy. cały czas normalnie. szok. juz nie pamiętam kiedy tak miałam. tylko dlaczego nie mam az takiej wtedy co powinnam, hahaha. Jakby mój mąż tu był to bym go zaraz gdzieś zaciągnęła w ciemny kąt, hahaha.
  4. oj, smutno mi się robi coraz bardziej :-((. ale może nie wszystko stracone!
  5. ojej, pola, jesteście ze sobą bardzo blisko, to widać :-) nic tylko pozazdrościć ;-)
  6. cześć pola. widzę że humorek dopisuje,. to super. mnie okropnie cieszy ta wiosenka chociaż u nas wiosennie na pewno jeszcze nie jest, ale juz tak kraczą że myslę lada dzień i przyjdzie :-) dziewczynki! jestem pewna że szybciutko zgubicie te nadmierne kg no i dzidzie swoje \"wyssą\" hihi!
  7. dziewczynki nic się nie martwcie z tego co słyszałam, to nie ma być wiosny tylko od razu latom więc płaszcze nie będą wcale potrzebne tylko ew. jakiś sweterek :-) Eviczko - to te testy chyba to samo jest ten Acon i Hydrex. Nie widzę różnicy. Może w nast. cyklu kupię Acon dla porównania. Jakie to straszne stracić dzieciątko juz po takim czasie, już takie duże, \"namacalne\" nie wiem jak to określić o czym myślę. Zdawałoby się że teraz już z górki..... O rany nawet wolę nie mysleć, brrrr
  8. Ojej.... straszne...... Eviczko - wracając do testów to one tez wychodzą na 24-36 godz. pozyt.? czy sa jakos "bardziej dokładne"? Im jeśli te dwa paski są jednakowe lub drugi ciemniejszy to wtedy jest pozyt.? I tez należy się powstrzymać od picia na 2 godz. przed testem?
  9. dziewczynki dotrwacie do terminu porodu i już! Spokój mi tu! :-D
  10. kisa - ja ci mogę skoczyć po tableteczki :-) Wyrwij się na zakupki to też ci humorek poprawią. czytałam że te dzisiejsze farby tak nie szkodza jak kiedyś a macie rację: humorek najwazniejszy :-) Eviczko - dzięki ci po raz kolejny za pomoc i wsparcie - wykresik bomba :-) od nast. cyklu biore wiesiołek, hihi. wiesz co, ja używam testów ow. Hydrex. Te Acon sa droższe i sie zastanawiam czy nie są lepsze? Jak się je stosuje? Dokładne są? Napisz mi o nich coś więcej bardzo Cię proszę i z góry dziękuję! Iza - no staram się mysleć pozytywnie i nie mydlić sobie oczu :-)) Widzę jak na dłoni że nie wszystko jest takie jak powinno być - tylko mam nadzieję że jednak do wyleczenia :-)
  11. i jeszcze jedno pytanko: jak to jest z tą tempką? Gdzie i o ile jest wyższa mierzona w: ustach, w pochwie czy pod pachą?
  12. Eviczko - nie mam nadziei a już Ci piszę dlaczego tak: czytałam gdzieś kiedyś że żeby się zalążek mógł zagnieździć potrzebna jest właśnie odpowiednia temperatura około 37 stopni. Ja takiej nie mam i chyba właśnie tu tkwi problem że tyle czasu nie mogę zajść :-( . Jedynie co to mam nadzieję że to faktycznie brak progesteronu i po jakimś okresie leczenia zaskoczę, że kiedyś sie uda (jak sama pola mi napisała że leczenie musi troszkę potrwać, kilka miesięcy). a mi z tempka daleko do 37 :-(. I tak mam troszkę wyższą bo przed owulką miałam 35.7-9 a po 36,3, dzisiaj 36,5 - no ale to nadal stanowczo za mało no i za późno jak dla zagnieżdżenia się jajeczka.
  13. kisa - to super. z dzidzią na pewno wszystko ok. Nie martw się :-)
  14. dzień dobry wszystkim. Evika - bardzo się cieszę że przeziębienie minęło!! Rozumiem, że ból głowy tez odszedł w siną dal? Możesz się czuć taka rozbita po tej chorobie, organizm pewnie jeszcze osłabiony. Kisa - i jak zdrówko?? Jest poprawa? Jak nocka minęła? BIGmam - jednak nadal trzymam kciuki bo dopóki @ się nie rozkręci to jest jeszcze nadzieja. Iza - cieszę się że dobrze się czujesz! Napisz mi jak ludzie reagują na ciężarną na basenie?? Ja jak byłam w ciąży też chciałam chodzić ale właśnie z tego powodu miałam obiekcje no i też bałam się zakażenia, że coś tam podłapię, tyle się naczytałam. Mi tempka spadła dzisiaj do 36.5. Nic z tego nie rozumiem. Wczoraj pewnie po alkoholu miałam wyższą. No nic, i tak w tym cyklu pewnie pusto, nic nie wskazuje żeby miało być inaczej niestety, jedyny plus to zero stresów :-) Nawet nie pamiętam kiedy ten test miałam zrobić, muszę policzyć. O, chyba w niedziele rano jak dobrze policzyłam. No nic, znów monitoring w kolejnym cyklu i może kiedys się uda. I znów pogadam z ginem o tej mojej tempce. Może coś wydedukuje. Strasznie mnie to niepokoi bo to oznacza na 200% że coś jest nie w porządku :-(
  15. cześć dziewczyny! kisa - no po prostu musisz sobie dać radę z tym choróbskiem!! Leż i się kuruj kochana!! Trzymam kciuki żeby jutro było o niebo lepiej! Evika - mam nadzieję że u Ciebie ok?? Jak zdrówko? BIGmam. mAAm - kurka zbliżają się \"sądne dni\"!!! Trzymam i zaciskam mocno kciuki!!!! mAAm masz rację, to lepiej mieć dziecko ze stycznia, wiem coś o tym bo moje maleństwo z grudnia i zawsze to cały rok do tyłu.... Więc jeśli się by nie miało udać to trzeba się w ten sposób pocieszyć :-) Po_la - u mnie też od wczoraj aż do dzisiaj była siostra ze szwgrem i też było leczenie kacyka dzisiaj. Oj oj oj. Jakoś przekonana jestem że ten cykl odpada. I już. I nawet sobie taka jakaś dziwnie spokojna jestem... Brzuch mi się wprawdzie napina coraz bardziej ale miesiąc temu było dokładnie identycznie to samo (co wtedy myślałam, że może, może a tu dupa) - no i w tym cyklu mam dokładnie tak samo jak w zeszłym. Co do joty. Upławy, brzuch, praca jajników, tyle że w zeszłym miałam jeszcze nudności - ale musiałam się wtedy ewidentnie czymś struć. BIGmam - mój organizm poradził już sobie z luteiną. Biorę nadal a już nie mam ssania ani ciągłych cięgotek do jedzenia. Przeszło mi po dwóch dniach brania. Hmmm Pola - świetne prezenty! I wszystkiego najlepszego dla Twojego męża życzę mu przede wszystkim drugiego małego słoneczka w domku!! Acha, no a u mnie to dzisiaj ciężko stwierdzić co z tempką bo raz że na kacu a dwa że mierzona o 7.30 więc jakby później ale wyniosła 36,7. Skok. Ale to na pewno po alkoholu. Nie wiecie jak to jest z tą tempka po alkoholu? Jutro się okaże czy się utrzyma czy spadnie zaś... No to lecę się kimnąć. Dobranoc i do jutra!
  16. dzień doberek :-) dzisiaj będę miała gości aż do jutra więc mnie mało będzie. chciałam sie tylko przywitać i zameldować że dzisiaj rano tempka znów spadła: 36,3 :-(( buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
  17. łeeeeee. z Wami to się umawiać... :-) mój młody już chrapie stary ogląda tv a ja już świeżutka jak bułeczka w piekarni :-D
  18. mAAm ja jestem poczytałam was ale zaraz znikam bo mam młodego w wannie. jest z tatuniem ale włoski to ja mu myje więc zaraz będzie alarm :-)) ja skorzystałam na ten moment, hihi. Potem ja wskakuję do wanienki i potem już do was postaram się dołączyć :-) Dziewczyny, z tym nakręcaniem się to tak jak pisała mAAm - chyba wszystkie to mamy. Ja przed soatatnią @ która notabene się spóźniała okropnie już też miałam wszystkie dolegliwości. dlatego teraz staram się naprawde olać sprawę co będzie to będzie. Niby człowiek przemawia sobie do rozumu ale nadzieja zawsze jest do samiutkiego końca... Ja na razie luzik, ale ja to dopiero ledwo co po owulce jestem. A może dlatego taki luzik przez ten monitoring, tempkę, brak progesteronu i jakoś zdałam sobie sprawę że to nie będzie tak hop siup że trzeba się podleczyć co z resztą też mi potwierdziła nasza kochana pola i że teraz raczej pudło. No zobaczymy co będzie dalej. Czy nie będzie tak że z każdym dniem to większy stres będzie...
  19. chce dzidzie - super! gratuluję wytrwałości :-) i życzę powodzenia w rozmowach z szefostwem. co za chamstwo nie do opisania
  20. mAAm - to jesteśmy umówione. tak barwnie piszesz że nie ma bata, wszystkie się skuszą, hahaha. A ja póki co spadam, papa dziewczynki1 Do wieczora!
×