krop.ka

STARAJĄCE SIĘ..........WIEK..........ILOŚĆ CYKLI................@ Klapaucius26.......... 26..................6............. .........24.03.2009 basia29................ 29.................3............ ............26.03.2009 majka242............. 28..................24............. .........02.04.2009 vindict................ 32.................3............. ............05.04.2009 toffik81................28.................30........ .. ............5.04.09 krop.ka................34..................6........................06.04.2009 Ania_29.................29.................2............ ......... .8.04.2009 karla 83 ...............25.................5......................... 08.04.2009 dula.....................26..................2.......... .............08.04.2009 A.N.N.A.................31..................13.......... ...........12.04.2009 szoja....................29...................3......... .............17.04.2009 labudka82...............26............nawet nieliczę............19.04.2009 bernadka82.........27...................14.............. .........??????? Ania 1982...............26................5...................... .???????? dzusta..................29.................3............ ..........???????? żaba81.................27...................5........... ..........???????? krop-eczka............23.................6............ ...........????????? Brzusiowe mamy nick.............wiek.......ilość starań....tydzień.....płeć/imię..poród Frezyjka0......29..............1...................12 .......?........29.09.09 czuła............25..............1...................12. .......?.....3.10.2009 chce dzidzie... 25.............1.................5........?.......25 .11.2009

cześć dziewczynki. chce dzidzie - to ja, szukałaś mnie. musiałam zmienić nick. Bardzo Ci gratuluję!! Tak cos czułam w kościach że to się tak skończy :-D Życzę Ci powodzenia i żeby już było z górki :-)

cześć Pola to raczej mAAm i BIGmam idą łeb w łeb ja dopiero po starankach, a że mam dłuższe cykle ostatnio, więc myślę że będę na samym końcu.

hahaha, świetne to było! Pa mAAm! Widzę że doły odeszły w ciemny kąt i wróciła nasza mAAm! Super! Bardzo się cieszę!!

cieszę się i boję żeby jakby co to nie było na mnie, hahaha

ojej, mam ogomną nadzieję że Tobie tez tak posmakuje jak mi!! no i nie tylko mi, hahaha

Eviczko-dzięki jeszcze raz za wsparcie!! BIGmam - robiłam badania w 4 dc i wyszły ok (progesteron też). I teraz monitoring. Nic, tylko czekać na wyrok gina :-) ale jak Eviczka tak podniesie na duchu to z większym optymizmem będe czekać :-) Nawet słoneczko gdzieś tam się przebija. Niestety ma padac jeszcze dzisiaj, pokazują BIGmam trzymam kciuki mocno mocno!! mAAm - to nie masz się czym przejmować że wczoraj zasnęłaś :-D Ja tam podczas przytulanek raczej się poddaję chwili, nie myslę a przynajmniej tak mi się wydaje :-D. Za Ciebie tez mocno trzymam kciuki!!

BIGmam ma rację. Pewnie dzidziuś wyczuwa napięcie :-) Wszystko na pewno będzie ok! Kurczę BIGmam, ty jeszcze tydzień i już będziesz wiedziała!!

mAAm. tempkę przed owulką miałam 35,8-35,9. potem skoczyła ładnie na 36.2 (wtedy test ow. wyszedł pozyt.) a potem spadła na 35,7 (test znów pozyt.) i na koniec sie podniosła na 36.2 (znów test pozyt.) i tak już drugi dzień. Czyli jakby się waha, nie ma wyraźnego skoku :-(

no, tylko niech się na cały świat pupką nie wypina bo dalej nie będziemy wiedziały kogo iza nosi pod serduszkiem :-D

mAAm - jesteś kochana, ale mi nie chodzi tyle o zajście ale o to czy ze mną jest wszystko ok, czy była owulka, czy się kiedys wogóle uda. Bo dlaczego ta tempka skoro do tej pory była taka jak powinna być teraz wcale nie chce podskoczyć? Może coś tam jest nie tak we mnie i dlatego nie umiem zajść. Może nawet owulka jest ale coś jest nie w porządku po niej? Tzn. nie ma \"środowiska\" do zagnieżdżenia się jajeczka. Dlatego staram się nie mysleć :-o

u nas śnieg pada. ale ponoć wiosna już blisko, blisko coraz bliżej.....

mAAm masz ten sam problem co ja z ta tempką. U mnie wszelkie zwiastuny na ziemi i niebie mówiły że owulka będzie/jest/była a tempka stoi w miejscu.... Dlatego tak niecierpliwie czekam na tą sadną dla mnie wizytę. Ide po pracy i tam się siedzi i czeka na swoją kolej, czasem jest dużo babek, więc w domu pewnie będe wieczorkiem dopiero. Chyba sie załamię jak on mi powie że nic z tego... że owulki nie było.... wolę nie mysleć....

i standardowo ja jestem hahaha

Ja z jednej strony się staram nie nastawiać a z drugiej az sie trzęsę, hahaha. Ale tak jak Ty też nie trace nadziei i myślę sobie że przecież kiedyś musi się udać!! :-))

To nie wiem co to za ból, ale mam nadzieje że coś u Ciebie zwiastuje!! Ja mam ogromny kamień na dole dzisiaj, ledwo siedzę, to na jednym półdup.. to na drugim :-D

ja miałam dokładnie tak samo jak evika - zanim zrobiłam test nie miała zupełnie żadnych objawów, ale moja koleżanka czuła od razu że się udało (starali się jakieś 3 cykle o drugą dzidzię). Mówi że brzuch jej się od razu "powiększył", piersi i wogóle zanim zrobiła test to wiedziała, że test dla niej był tylko potwierdzeniem. Tak że myślę że co kobieta to inne objawy. :-) Trzymam mocno kciuki!

BIGmam - ale inaczej niż zwykle? Bo pisałaś kiedyś że zawsze Cię brzuch boli od owulki do samej @?

No i znów czuję napięcie w dole brzucha. I nie umiem siedzieć, spodnie jakby za ciasne. Dziwne to wszystko jakieś

cześć laseczki nic nie poprasowałam bo jak wstałam od kompa to mój małżonek wrócił hihihi i od razu do wyrka :-)) Evika - dobrze że nie jest gorzej. I że nie masz temperatury. Może samo przejdzie, trzymam kciuki! Kisa - wypoczywaj dziewczyno, to samo Iza!! Jak się brzuch napina to trzeba dużo wypoczywać.Nie wolno sie wysilać wcale. Iza koniecznie daj znać co gin powiedział, jak widzisz wszystkie tu czekamy na dobre nowiny :-) Nuska - to przynajmniej masz jeden z głowy. Mnie niestety też to czeka..... ale się boję... Miałaś znieczulenie? Eviczko - ale to że testy wychodza przez 4 dni to chyba nie znaczy że owulka jest np. tego 4 czy 5. dnia? Pewnie jest gdzieś pośrodku, a potem dopiero ten pik lh maleje? Jak myślisz? Po_la - pewnie jesteś wyczerpana ale przynajmniej nie miałąś czasu mysleć :-) Acha, no a u mnie tempka dzisiaj 36,2. Bez zmian. Ech.... staram się nie denerwować. Czekam na tą wizyte u gina jak na ścięcie. Jak na wyrok jakiś :-o

zdrówko! pa!

mAAm - jesteś kochana, dzięki. zawsze sobie tam zajrzę jak będę miała jakieś wątpliwości

no to papa. Ja ide już naprawdę prasować. Do jutra!

hehe, mAAm to nic tylko test trzeba zrobić jakieś 9 m-cy po zajściu, hahaha!! Żartuję sobię oczywiście wiem o co chodzi :-D

Po_la to chyba w pracy dzisiaj. pisała wczoraj że jej dzisiaj nie bedzie:)