Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

anulkowa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez anulkowa

  1. anulkowa

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    Moniczko, ale to nie byla wpadka. Ta ciaza to swiadoma decyzja. Fakt, ze nie sadzilam, ze uda nam sie za pierwszym razem:) Plany? Hmm.. Nie mam pojecia. Narazie dalismy sobie czas na oswojenie sie z ciaza. Wojtek bardzo sie cieszy. Caluje brzuch rano i wieczorem. Cieszy sie bardzo. I widze po nim, ze jest naprawde szczesliwy.
  2. anulkowa

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    Dzien dobry:) Dziekuje Wam dziewczynki za wszystkie slowa otuchy:) Szmitka, slodyczy starams sie unikac jak ognia. Nie wiedziałam, że powinnam unikac jezior...:( Dziewczynki, nie tak to sobie wszystko wyobrazalam. Zawsze chcialam miec dziecko i wyobrazalam sobie, ze ciaza bedzie dla mnie najwiekszym szczesciem, jakie mnie w zyciu spotka. Tym czasem jest inaczej. Ciesze sie, ale nie tak na 100%. Staram sie myslec tylko pozytywnie, ale roznie mi to wychodzi... Jakos to bedzie. Najwazniejsze, zeby moja Zuzia byla zdrowa:) Zaraz lykne kwas foliowy:) Buziaki!
  3. anulkowa

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    Tarot? Jai tarot?! Mowta mi tu! Ja pierdziu.... Wlasnie na jutro umowilam sie z wrozka. Czesto ja odwiedzam. Czasem sie sprawdza, czaem nie... Szmitka, powroz mi:D
  4. anulkowa

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    Hej ślicznotki :) :) :) Wiecie co, tak czytam Was i stwierdzam, ze takiego forum z takimi kobitkami to sie na calym swiecie nie znajdzie! Jestescie the best! MD-GRATULACJE!!!!! Aga, pomysl z kwiatami byl nieziemski! Niech malzonek mysli, kto mu kobitke zarywa:D Moja ciaza przebiega nijak. Nic szczegolnego sie nie dzieje. Oprocz tego, ze duzo spie i jem:P W czwartek bylam u lekarza. Nic jeszcze nie widziala na usg ta moja gin. Zrobilam wiec drugi tst. Znowu dwie krechy. Najgorzej bylo powiedziec o tym mamie. ie jest zadowolona tak jak ja, ale oswaja sie z ta mysla, ze zostanie babcia drugi raz(trzy tygodnie temu mojemu bratu urodzila sie cora:D). Nie powiem, ze mnie nie ogarniaja watpliwosci. Martwie sie wszystkim... Ale jakos przezyje. Buziale kochane:)
  5. anulkowa

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    Dzień dobry Dziewczynki:) basiek1 Zdrowiej szybko i koniecznie napisz, co lekarze ustalili. caluje i sciskam mocko:) moniulkas jak miło jak ktos pamięta. M nie kupiłam. Nie mam recepty :( Nikt nie chce mi załatwić:( Nie zapominaj, że jestem naturalną blondynką:P Jest mi trudniej niż innym:P Z czasem pewnie się połapię :D A tęsknię ciągle i to się chyba nie zmieni. Mam okropnego teścia. Boże, co to jest za człowiek. Tak działa mi na nerwy. W ogóle, jak sobie tak rozmyślam, to nie mogę wymyślić,co dobrego czeka mnie tutaj... chyba nic. Może pora wracać. Schować dumę do kieszeni i wrócić do domu. Idę pomóc teściowej, bo rob obiad rodzinny. Nie chce mi się strasznie. Najchętniej dzisiaj bym nie wychodziła z pokoju. :(
  6. anulkowa

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    Nosz cholera jasna! Jak teraz mi sie wszysko pokielbasilo. Pomylilam Szmitke z Krokodylkiem na n-k. Wezcie pozapisujcie mi swoje pseudonimy na profilu w komentarzach. Prosze Was.
  7. anulkowa

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    Czesc Dziewule:D Kurde mac, faktycznie mi sie pokielbasilo z tym instruktorem. Przepraszam Tak czy siak uwazam, ze powinnas Agulka isc. Co Ci szkodzi? Narazie nie myśl o jego zonie. Badz egoistka! Kurde mac! Zakochanie bardzo pozytywnie wplywa na nas i nasza wage. Wiem, bo doswiadczylam! Pewnego razu tak sie zakochalam, ze hej;D i schudlam nawet nie wiem kiedy i to bez diety. Mialam ciagle motyle w brzuchu;D Ach... Co to był dla mnie za czas. Nigdy sie juz tak nie zakochalam bez pamieci. Nic sie nie liczylo. Rok po tej milosci rozpaczalam i sie spaslam. Siedzialam ciagle w domu i wylam. Nigdy sie z tego uczucia nie wleczylam, nie ma dnia, zebym nie pomyslala o nim. Moja wrozka twierdzi, ze znowu zlapie kontakt z Wodnikiem i wyrownam rachunki. W glebi serca bardzo tego chce. I tez byla to milosc zakazana...A tak poza ty, to starsi faceci sa lepsi:D Ja kochałam sie w Bogusiu Lindzie :D:D:D
  8. anulkowa

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    Szmitko kochana:) Nie wiem, jak mam Ci dziekowac:*:*:*
  9. anulkowa

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    Oj Monisiu :( Przykro mi... Rodzice są najważniejsi na świecie. Szkoda, że ja to zrozumiałam, kiedy mój Tato juz odszedł. A wzięłam ta tabletkę, żeby tak nie wpierdzielać. Nie pamiętam, ile już nie biorę, ale ze 3 miechy będą. Przytyłam przez ten czas 1-2kg. Raz chudłam, raz tyłam. No ale jak się żarło 2, 5 kg cukierków czekoladowych dziennie, to nie dziwota, że mi samara na nowo zaczęła rosnąć. Jem jak świnka, więc to i tak dużo nie przytyłam:D Teraz już jakoś mi apetyt spadł, ale i tak nie mam tego zaparcia, co wtedy. Na M schudłam jakieś 6-7 kg, ale brałam nieregularnie i to był błąd. Kurde mać, kupię sobie listek, bo wczoraj czułam, że działa na mnie. Co do ZUSu to miałam 3 pytania. Po pierwsze, czy jak pobieram rentę rodzinną, to czy mogę iść do pracy na legalu(tylko ja jedna mam tą rentę) . Po drugie, czy jak moja mama skończy 50 lat, to będzie mogła też mieć rentę i czy będzie ona podzielona? Bo ostatnio słyszałyśmy, że jeśli się dobrze koło tego zakręcimy, to będziemy miały osobno kasę, bo ja mam płatną szkołę i w ogóle? Tak ostatnio koleżanka mojej bratowej mówiła-ona pracuje w ZUSie, a te baby mi powiedziały, że w żadnym wypadku i nie wiem. Wiecie, to jest ponad 500 zł na głowę więcej. O i to tyle...
  10. anulkowa

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    Cześć dziewuszki:) Dziękuję za wszystkie literki, które do mnie napisałyście. Przepraszam, ze nie odwolam sie do kazdej osobno. Wybaczcie. Ale decyzje o odejsciu zmienilam. Szczerze porozmawialismy. Za to podjelam powazna decyzje o odchudzaniu. Stwierdzilam, ze tylko zgubienie tych zbednych kg doda mi pewnosci siebie. Mam taka nadzieje... Heh. Co do sexu. Zrobie tak jak radziłyście. Egoistycznie. Zobaczymy. Powiem Wam, ze juz nie moge sie doczekac, kiedy wroce do swojego Wojtka. Strasznie tesknie. aga-aga gratuluje i trymam kciuki:* MD* Dziekuje:*:*:* basiek1 Duuuuuuzo zdrowka:* moniulkas ja w ogole mam jakies dziwne podejscie do sexu. Ale Twoja rade wykorzystam w 100% Dziewulki miliony buziaków.
  11. anulkowa

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    Dzień dobry Dziewczynki:) Jejku, jak tak czytałam Wasze opowieści o małżeńtwach, to ciągle mnie ciarki przechodzily-serio. Moze to jakas plaga, bo mnie tez nie uklada sie z chlopakiem. Tzn.... Wczoraj przyjechalam do domku, gdyz dzis i jutro mam dwa testy w szkole, on zostal u siebie. Poszedl sobie na grila do kolegow, swietnie sie bawil, kiedy ja tesknilam i w ogole nie tak sobie to wszystko wyobrazalam. POwiem Wam szczerze, bo chyba tylko tu mozna sie pozadnie wyadac i zawsze ktos zrozumie. W tym zwiazku czuje sie koszmarnie, chociaz wiem, ze nikt mnie nigdy tak nie kochal tak jak moj Wojtek. Ciagle czuje sie za brzydka, za gruba, za malo fajna... Nie pasuje do niego. Za kazdym razem, jak idziemy przez miasto, zastanawiam sie, czy on sie mnie wstydzi, czy wolalby, zebysmy nie szli za reke... Wiem, ze to sa glupstwa w porownniu z Waszymi problememi... Albo sex. Wojtek jets moim pierwszym facetem \"lozkowym\". Nigdy nie przejmuje inicjatywy, bo ciagle mysle, jak tu zakryc swoja samare i w ogole.... W rezultacie nie czuje zadnej przyjemnosci ani satyswakcji. Po prostu udaje, zeby nie bylo mu przykro. Beznadzieje. Dlatego postanowilam, ze skoncze to. W srode pojade tylko po swoje rzeczy i samochod. Podjelam decyzje o rozstniu. I wcale nie jest mi lżej;( Dobra dziewulki.... Spadam pisac prace o kryzysie. 6 stron na dzisiaj:P aga-aga ja mam male cycki:( i plaskie dupsko:( Milego dnia. Caluje.
  12. anulkowa

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    MD* Sloneczko, jakie za mąż?! Heh... Nawet pierścienia nie dostałam jeszcze. A nad morzem jest całkiem nieźle. Tylko tęsknie, ale tego się mogłam spodziewać. Ogólnie jest ok. Będę teraz tu codziennie. Kurde mać, z Wami to mi jakoś szło, ale bez Was to nie idzie:( Zaraz uzupełnie stopkę na nowo. Muszę do końca siuerpnia wbić się w 38. Graniczy to z cudem, ale w końcu cuda się zdarzają.
  13. anulkowa

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    Czesc dziewczynki:):) Czy ktos tu mnie jeszcze pamieta??? Heh... Matko kochana, jak ja zobaczylam Wasze stopki, to sie przezegnalam. Toz to anoreksja;D Kurde, ja cos niestety dalam sobie siena z odchudzaniem i stoje na 76, i dupa blada. Moze jak znowu bede czesciej zagladala na forum, to znowu cos tam zgubie:) U mnie sie pozmienialo. Mieszkam juz nad morzem. I w ogole zmiany, zmiany, zmiany. Krokodylka, osoby, ktore odeszly pomagaja nam z gory. Wiem, co mowie. Moj tatko tez nade mna czuwa. MS- Buziaki:*:* Buziale:*
  14. anulkowa

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    Hej Dziewulki:):):) Widzę, że forum dalej jest aktywne i atmosfera wyśmienita:) Pozdrawiam:)
  15. anulkowa

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    Dzien dobry Dziewczynki:) Nowy tydzien przed nami:D A u mnie w końcu zaczyna sie dziec:D Ide do pracy!!! Jestem taka szczęśliwa:D:D:D Weekend spedzilam z moim Sloneczkiem-super bylo:) Zauwazylam, ze kiedy on jest u mnie jem jak prosie, a chudne:D:D Ma na mnie dobry wplyw:) Wszystko w koncu zaczyna sie ukladac tak jak ma byc:) Buziaki laski. Gratuluje spadajacych kg:):):) Miłego dnai:D
  16. anulkowa

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    aga-aga, poki co ja Was \"ciociami\" nie zrobie, ale nie mowie, ze nigdy:D Wlasnie brat mnie namawia na wizyte u prof. Pawelczyka w Poznaniu albo u Herblicha (nie wiem, czy tak to sie pisze). Narazie pojde do najlepszego gina w okolicy prywatnie. Z tym nie ma zartow. A ja bardzo chce zostac kiedys mamusia. Nie bede brala tych tabletek. Nie chce brac anty. Boje sie o swoja wage. Najpierw pojde do porzadnego specjalisty. Przelamie sie i pojde do chlopa. MD* Tak, na pewno pojde do innego. Mama i bratowa mi tlumaczyly, ze ta moja gin, zawsze przeze mnie chwalona jest nic nie warta. Juz wiele razy mi to powtarzaly, ale nie moglam sie przemoc. M.S* Nom, odetchnelam:D Chyba najbardziej sie balam, ze moze byc chore po M. Mialas niezbyt mila niespodzianke u gina. Heh... Ale teraz masz dwoch przystojniakow:D Narazie nie bede brala tych tabletek. Nie bede sciemniala, ze nie mialma stracha:D Przyznam sie tak po cichu, ze jak myslalam, ze bede musiala dorosnac i to do tego stopnia, zeby byc wzorem i w ogole wychowywac kogos, to mialam gesia skorke. Moj Wojtek nie chce sie zabezpieczac. Wiadomo, ze stosunek przerywany to zadne zabezpieczenie... Ale jak nie bedzie gumi to bedzie strzemiezliwosc i kropka!:D:D:D:D Aleksandratje, dziekuje:* O tych cwiczeniach nie slyszalam. Slyszalam, ze taniec brzucha pomaga. Nawet kiedys znalazlam taki uklad w Bravo girl i tanczylam do piosenki Shakiry przez kilka wieczorow, az mi sie plyta zrysowala i tyle bylo. Wracajac do tabletek anty, to trez kiedys bralam. Moja gin przepisala mi je, kiedy pierwszy raz poszlam po M. Jassmine-tak chyba sie nazywaly. Mowila, ze po nich schudne. Nie schudlam. wywalilam ponad 4dychy za opakowanie. Pluje sobie w brode do dzisiaj. Mam taka plytke z cwiczeniami. Kolezanka dala za nia 54zl. Rehabilitantka prowadzi te cwiczenia. podobno po 21dniach nie poznam sie w lustrze:D Wyobrazcie to sobie... Podchodze do lustra, a tam jakas czarnulka... Jak z teledysku Bashantera (pisze jak sie czyta:P) Wiecie ktora:D Wtedy to bede zadowolona:D i uwierze w slowa rehabilitantki z plyty:D Na ta moja dietke zzarlam przed chwila 2 kanapki z pomidorkiem-pycha:D
  17. anulkowa

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    Odetchnelam i nie odetchnelam... Heh... Ale tak. Biere sie za swoje 8 kilo. Wlasnie wlaczylam komputer, zeby plyte z cwiczeniami wlaczyc, a trafilam tu...:)
  18. anulkowa

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    vatepe, wiesz teraz tak czytam i to sa tabletki anty. Kiedys tez podejrzewala u mnie torbiela i okazalo sie, ze to dupa nie torbiel, tylko jakis plyn mi sie zebral przy jajniku. Czytam o tych tabletkach i dziewczyny tyja. A ja sie jeszcze jej pytalam, czy po nich nie przytyje, a ona do mnie, ze nie tyje sie po tabletkach, tylko jak sie duzo je. No i nie wiem. A torbiela pewnie i tak nie ma, wiec sie nie przejmuje. Nie chce tylko przytyc znowu. Bez sensu. Zapisze sie do kogos innego. A te tabletki nazywaja sie microgenum 21.
  19. anulkowa

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    No i jestem... Nie jestem w ciazy, mam torbiel, ale pani doktor mowi, ze takiej malej to sie wlasciwie nawet nie leczy. Przepisala mi hormony. mowi, ze mam brac 3 miesiace. Chyba udam sie do innego lekarza. Boje sie tych hormonow...
  20. anulkowa

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    vatepe, moj brat tez do Poznania jezdzi. Doktor bardzo szybko zalatwil im dzidzie:D Chociaz moj brat nie jest w 100% zadowolony z niego. Mowi, ze nie po to placi 300zl miesiecznie, zeby corka mu sie urodzila;D No ale jeszcze nic nie wiadomo. Wszyscy juz czekamy na dzidziusia:)
  21. anulkowa

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    vatepe, tez mialam skierowanie na endokrynologie, ale tydzien przed wizyta dostalam pierwsza miesiaczke i nie pojechalam, bo myslalam, ze juz ok bedzie. Wiesz, jesli moge Ci kogos polecic to polecam prof. Pawelczyka. Moj brat z zona tez sie starali o dzidzi i on naprawde im pomogl i to szybko. Z tego co obserwuje u nich, to ten lekarz jest naprawde porzadny i warty polecenia! Jesli bedziesz chciala dokladne namiary, to zapytam i Ci podam. jak cos to zostaw mi wiadomosc na naszej klasie. Znajdziesz mnie na naszym profilu. Gratuluje straconych kilogramow:)
  22. anulkowa

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    podwójnie szczęśliwa mama, az mi sie goraco zrobilo! hb45, no wlasnie niewiadomo:) Studia na pewno skoncze. nie ma takiej opcji, ze nie. Tym bardziej, ze nie jest trudno.:):* Tak mysle teraz... Ostatnio jak mialam okres to bralam juz M, a teraz to tak na wyrywki biore. Mam M juz przeszlo 1,5 miesiaca i kilka tabletek mi jeszcze zostalo, wiec nie bralam jej tak namietnie dzien w dzien.
  23. anulkowa

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    Monisiu, wizytę mam na 15. Jesli okaze sie, ze nie jestem w ciazy, to bede siedziala cicho. Kiedys chcialam, zeby mi wlasnie gin przepisala M, bo to taka fajna kobitka, to powiedziala, ze mam to sobie z glowy wybic i w rezultacie M zdobylam podstepem. Powiem jej, ze chce, zeby mi poprzepisywala rozne badania. Ja wlasciwie od zawsze mam takie problemy. Najpierw nie mialam wcale okresu. Dostalam dopiero w wieku 17 lat. Pozniej wahania... Czasami po 3 miesiace nie mialam. Ale jakos od 4 miechow okres mialam jak w ksiazce. Wszystko pieknie ladnie. Moja gin ciagle przepisywala mi luteine. Jak i tym razem bedzie chciala mnie nia pasc, to ja udusze. Musi w koncu porobic mi badania, bo pozniej nie bede dzieci mogla mic, a tego bym chyba nie przezyla.
  24. anulkowa

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    Tak mi lzej na duszy, jak to czytam. Martwie sie teraz tylko, zeby M nie zaszkodzila dzidzi. Najgorzej, ze mam studia, nie mam pracy tylko rente. Na szczescie moj chlopak pracuje, dosc dobrze zarabia, ma byc jeszcze lepiej..dlatego o jego przeprowadzce tutaj nie ma mowy:( Tez jak pomysle, ze do mojego taty nie bede mogla isc, kiedy mi sie chce, to tak dziwnie. Jak to sie mowi... Najwazniejsze, zeby zdrowe bylo;) A co do mieszkania z tesciami, to absolutnie sie z wami zgadzam! Chociaz tesciowa jest fajna, tesc tez, ale bardzo oszczedny (a ja lubie czasami dluuuugo sie kapac;p), to wiadomo, ze lepiej na swoim. Nikt nie bedzie mi patrzyl na rece i mowil, ze cos robie zle. A ja lubie po swojemu. Taka jestenm samoska:D Poza tym moj brat za 3 miesiace bedzie mial dzidzie. Akurat ciuszki beda:D:D:D Mowilam wam, ze kochane jestescie??? basiek1, najlepsze sa brzuszki takie krotkie, pompowane. Nie pelne, bo od nich sie ledwo zyje, a nie sa takie skuteczne. Gratuluje wagi:D:D:D hb45, moja mama niestety nie podziela zdania o wczesnym macierzynstwie. Bardzo by sie zmartwila... A co do syna... to chyba taki wiek. Poza tym ciesz sie, ze z zachowaniem nie ma problemow. co dzieciaki potrafia teraz wyprawiac to hoho... Wyrosnie z tego.
  25. anulkowa

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    Czesc dziewczynki:) No dzisiaj wszystko sie wyjasni. Na 15 mam umowiona wizyte. Ide bez zadnych przeczuc, chociaz jak sobie pomysle, to mi sie goraco robi. M.S* zdrowko to sie wtedy nam przyda, wiec wypijcie. Moniulkas, moj Wojtek jest naprawde fajny. kochany, odpowiedzialny, przystojny, wyrozumialy... Ma tylko jedna wade... Mieszka prawie 300km ode mnie. Coraz czesciej mowi o mojej przeproeadzce, a mi tak strasznie bedzie daleko od mamy i brata:( Stad te mysli rozstaniowe. Wczoraj jak tak sobie z nim wieczorem rozmawialam, to myslalam, ze lepszego nie znajde nigdy... tylko ta odleglosc. No ale nic... Dzisiaj wszystko sie wyjasni. Dziekuje za wszystko:* Ale wracamy do sprawy odchudzania. Glupio mi, ze tak tutaj przyciagam Wasza uwage i to nie na temat. Jak wroce to napisze co i jak. I od jutra zaczynamy odchudzanie... mam nadzieje. Do zrzucenia zostalo jeszcze 8kg. Buziaczki. milego dnia kochane:*:*
×