

MM83
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez MM83
-
o ja Cie to faktycznie niezły lekarz:( a mnie ciał dr Lipski i mowie super elegancko było i szew naprawde kosmetyczny dzisiaj mija dokladnie 3 miesiace od porodu i uwierz mi mam juz tylko czerowna kreseczke i widac ze coraz bledsza sie robi. A co do pepowinki to proszą meza do pokoju obok bloku operacyjnego tam gdzie pediatra zajmuje sie maluszkiem i tam odcina. U nas było tak,ze odciął i czekał az go ubierze da zastrzyk itd pozniej pokazali mi Kubusia na chwilke dosłownei 5s przyłozyła mi do policzka małego juz ubranego i spowrotem zabrali i juz moj maz z pediatra cały czas byli przy małym az mnie nie zszyja i przewioza na sale.
-
My powiedzieliśmy,że chcemy,żeby moj maz przecinał pepowinke i czekał w pokoju obok i jak wyjeli maluszka to poprosili go odrazu i odciął wystarczy to zgłosic wczesniej i bez problemu. A u nas jeszcze było smiesznie bo moj maz z tych nerwów stał i patrzyl jak Kubusia ubiera pediatra i w koncu ona do niego a Pan chciał zdjecia robic chyba??;) a moj maz tak tak tylko aparatu nie wziałem z pokoju...pediatra no to juz niech pan biegnie na góre:) i mamy nawet fotki jak Kubus lezy na wadze jeszcze takie nie do konca umyty i waga widoczna wiec mamy 100% dowod na jego wage;)
-
wiesz co powiem ci tak ja ciaze prowadziłam i prywatnie i panstwowo i odrazu wiedziałam,ze chce rodzic na Zamenhoffa a jak by było w szpitalu nie wiem,a miałam wskazanie ze wzgledu na wade wzroku(nadmierny wysiełke mogl spowodowac rozerwanie naczyniówki i tak miałam poszarpana wiec nie chciałam ryzykowac. Pozatym juz od dłuzszego czasu juz wiedziałam,ze jesli zajde w ciaze to nie bede mogła urodzic sama nie jeden okulist mi to potwierdził.. Moj synek to moje pierwsze dziecko wiec nie wiem jak by to było gdydbym trafiła z druga ciaza i byłoby to w szpitalu. Nie wiem moze trzeba by było wziasc poprzednia karte informacyjna z porodu albo w razie czego miec zaswiadczenie znow od specjalsisty,bo zapewne jesli by sie rodziło znow na Zamenhoffa to oni juz maja w paperach i podejrzewam,ze nie wymagali mi znow wskazania. Takie jest moje zdanie,ale jednak najlepiej podadac z lekarzem.
-
Chusteczko-> i na kiedy bedziesz miała termin??moj maz sam prosił nawet Lipskeigo,zeby po Nowym roku byo,ale odpowiedział,ze z reguły tydzien przed terminem robia a pozatym on wyjezdza 31 i wraca ok 15 stycznia weic moge nie dotrzymac terminu itd. Troszke szkoda,ze moj Kubusiak urodził w zesżłym roku;)a nie w tym juz ale najwazniejsze jest zdrowy...tylko ta skaza białkowa;/ a tak było by wszytsko idealnie.
-
hej mamusie:) mam do sprzedania 2 puszki mleka NAN HA 1 z data waznosci do konca 2010 roku niestety nie moge podawac mojemu małemu bo ma skaze białkowa:(mam tez Bebilon Pepti1( ten na recepte)- 4 puszki i ta sama sytuacja....w tej chwili musze mu podawac Nutramigen a te poprostu stoją.Mleczka sprzedam po 15 zł (kupiłam po 24zł) NAN HA 1 za sztukę i po 8 zł Bebilon pepti 1(kupiłam po 13 zł).
-
hej! z terminem róznie bywa jak dobrze trafisz i zadzownisz oczywiscie zaraz po urodzeniu dzidziusia to mysle ze ok 1-1,5 przynajmniej ja tak dostałam.A co do zamenhoffa to faktycznie robia tam bo ja z małym własnie tam robiłam bo moj maz ciagle pracuje ( zarabia na rodzinke hehe;) i wiesz jak by mi wyszło sie ciagnac z małym taksówkami i te nosidełko ciagac ze soba i zapłacic 50 zł za taksowki to uznalismy,ze za 70 zł zrobimy w klinice!!!Wykonuje je ten sam lekarz który w DSK!!! szczegółowo omowił całe usg przy wykonywaniu dostalismy opis i zdjecia bioderek małego. Na szczescie u nas wszytsko w porzadku nie musimy Kubusia pieluchowac i jak mały bedzie miał 4-5 miesiecy mowił,zeby profilaktycznie jeszcze raz je wykonac.
-
kochana teraz poprostu Twój organizm wode zatrzymuje dlatego puchniesz ja tez tak miałam.! jak pojdziesz rodzic podłącza ci kroplówki to wszytsko z Ciebie sciagnie zobaczysz:)jak juz ci maluszka wyjma z brzusia to zejdzie i do domku wrócisz bez opuchlizny:0 trzymaj sie i głowa do góry
-
ja tez wiem co to burza hormonów przed porodem przerabiałam to z mezem i całej rodzince sie obrywało hehe ale to naturalne moj maz na szczescie to rozumiał ... po urodzeniu małego w klinice na druga noc buchneły hormony i w płacz bez powodu ...ale tak bywa głowa do góry dasz rade:d i pamietaj nie jestes indywiduum hehe w tej kwestii wiekszosc z nas tez to przerabiała