Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mx3

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mx3

  1. hihihhi, miałam to samo... tylko podwojona ilość tekścików... Ciąża dubeltowa, a brzucha nie było widać... Teraz już mi dali spokój, bo już widać. Tylko ja się martwię... skoro dzieci mają pewnie koło 16 cm każde, to nie jest im tam zbyt ciasno? Brzuch nie jest duży jak na 5-ty miesiąc.
  2. Siedzę i gapię się w ekran :D Jestem Asystentką Zarzadu. Dzisiaj nic się nie dzieje... przyszło trochę papierzysk i znów cisza... też właśnie siedzę sama. Za 30 min przyjdzie moja zastępczyni, to teraz pracuję tylko na 3 h dziennie... tak ustaliłam z szefem, by dłużej nie siedzieć w jednej pozycji i przy komputerze. Branża morska.
  3. zuzanka.. jeszcze trochę i nie będzie nam spadać.. ja tez latam i ciągle podciągam spodnie... jeszcze wcześnie na taką gumę, a już za późno na zwykłe spodnie sprzed ciąży....
  4. 0 + ma 31 % społeczeństwa 0 - ma zaledwie 6 %.... z minusami jest zwykle problem podczas wypadków, transfuzji i inych podbramkowych sytuacji.
  5. Doreta, jeszcze wiele igłowych akcji przed Tobą .. twarda bądź :D Z grupą, to ja miałam niespodziankę.. bo w książeczce od dziecka mam wpisane A1Rh+, a okazało się niedawno, że mam O Rh + :D Czary, mary... Podobno dzieciom bada się krew z pępowiny, a to niekoniecznie może być ta sama grupa co u nas jako dorosłych ludków.
  6. Witajcie :) Zuzka, mi też się taaak strasnie nie chce dzisiaj siedzieć w pracy. Przeziębiłam się... cholender i od 2 dni mnie trzyma. Oczy mi łzawią... zużywam tony husteczek i łykam 3 x dziennie wit.C. Ja chcę do domku.... do łóżka. Po pracy pojadę odebrać wyniki i chyba skoczę do sklepu ciązowego po jeszcze jedne spodnie z wielką gumą :) Wybiorę jakieś sportowe, bo chodzę na okrągło w takich jednych z kantem... (też już z gumą :).. ile można. Ja mam usg 20 listopada, a 4 d w pierwszym tygodniu grudnia. Również nie mogę się już doczekać... pewnie się dowiem... kogo noszę. Coś mi szepcze, ze to same synki :)
  7. 21, nie mogłam patrzeć, jak ciągle piszesz.. że my czujemy a Ty nie :D Są sposoby, to ich używajmy :D Niedługo pewnie będziemy miały dosyć kopniaków i pchania się dzieci na nasze trzewia. Przyjaciółka rodziny miała bliźniaki a później trojaki, więc powiedziała mi jak sprawy wyglądają w późniejszym czasie ciąży... Jedno się upycha na bok, by nie gniotło tak bardzo w płuca.. bo oddychać cięzko, a drugie się układa tak, by tamtego za bardzo nie ściskało :D hihihihiihi Będzie śmiesznie :D
  8. Hello, Witajcie mamuśki :) 21, nie wiem ile się u nas płaci za takie małożenie blokadki. W necie ceny są ok 500 zł nawet (z opinii ludu). Czy można to wykonać państwowo??? Tez nie wiem. Zapytaj swojego lekarza. 21, mam sposób na ruchy... :) Jak się kładę na płasko, ciepłe dłonie na brzuch... tam gdzie powinny własnie się wiercić dzieci... czuję tak, jak gdyby rybki mi pod skórą pływały, takie delikatne wybrzuszenia pod dłońmi. One pewnie na całego wtedy kopią.. ale są tak jeszcze małe, że nie kopniaki czuć własnie u mnie tak.
  9. koszmar... smarujecie je czymś... bo skóra też schodzi....
  10. Powiem Wam szczerze, że zanim zaszłam w ciążę to chodziłam prywatnie... Gdyby nie moja lekarz... straciłabym maluszki.. Lekarze w szpitalu na dyżurze i w przychodni to całkowita tragedia. Bogu dziękuję, że mogłam liczyć.. i ciągle mogę na swojego prywatnego lekarza. Idzie trochę kasy... ale na dziecko nie ma co żałować...
  11. Ewa... maż mi zabrał aparat do Norwegii :( Słuchaj, nie przestępstwo, pewnie... ale po po chodzić do 2 lekarzy.. juz wogóle do tego z funduszu???? Oni częstyokroć mają w nosie wiele rzeczy związanych z ciążą i obawami... Najlepiej mieć lekarza prywatnego, który przyjmuje porody w jakimś dobrym szpitalu.
  12. hej, hej :) Witam i gratuluję nowym mamusiom Ja mam robione badania krwi i moczu co miesiąc, a wcześniej miałam nawet częściej. Teraz mam ciśnienie podwyższone i też trzeba sprawdzić krew i mocz, bo jak mam białko w moczu, to może być zatrucie ciążowe i trzeba reagować. Pozdrawiam :) Mamuśka bliźniąt, którą strasznie sutki swędzą... aaaaaa ratunku
  13. :) Ewik, czujemy się dobrze, poza wysokim ciśnieniem które ostatnio mam od rana do wieczora. Mam obciązony organizm podwójnie, więc to chyba nic złego, ale i tak się martwię i idę dzisiaj do lekarza po skierowanie na badania moczu i krwi... choć niedawno miałam, to chcę sprawdzić, czy nie ma zatrucia ciążowego.
  14. Witam Drogie Panie, Tiki..., Ewo Wchodzę na chwilkę i chciałabym Wam życzyć, byście w zdrowiu i radości przeżywały zaplanowaną ciążę, by maleństwa cieszyły Wasze serca rosnąc zdrowo i spokojnie :) Wszystkiego dobrego, z całego serca... Pozdrawiam
  15. Ewa, jakas babcia się dopatruje gdzieś bliźniąt... ale to nie to, raczej tabletki, które brałam przez 4 lata... no i dietka i utrata 9 kg w ciągu niespełna 2 m-cy... hormony sobie poszalały i zrobiły psikusa pod tytułem dwa jajeczka. Kasiu, wysyłam podwójne fluidy.... uwaga.... lecą
  16. zuzanka, wyglądasz kropka w kropkę jak moja znajoma Lynn, z USA :D aż mnie zatkało :D
  17. Hej kobiety :D Ale naprodukowałyście postów... super, dzisiaj w pracy się nudzę, więc poczytam. Widziałam, że wymieniacie się zdjęciami. Przesyłam swoje i proszę o Wasze :D
  18. Witajcie wieczorkowo :) Kobiety, odebrałam zdjęcia... są rewelacyjne, mój fotograf, to magik :D W poniedziałek dostanę jesczze płytkę z wszystkimi poprzerabianymi - zmniejszonymi do normalnego wysyłkowego formatu. Teraz mam w takim formacie, że cieżko by było niektórym poodbierać, a nie chcę zanudzić czekaniem aż zdjecie się wyświetli. Kasiu 84. Gratuluję :D Z naukami trzeba załatwiać wcześniej, bo mają przerwy miedzy sobą. Radzę jednak iść do poradni i ksiedza, powiedzieć jak się sprawa ma... dla nich to nic nowego :D O wojsku też... Powiny podpisać świstki na miejscu, bez latania... Możesz trochę nagiąć rzeczywistość (jeśli tak uważasz) i powiedzieć, że cieżko znosisz ciążę i że takie latanie byłoby bardzo meczące.. no i sama...
  19. Hej :D Izawik, mleka z kartonika UHT nie musisz przegotować. Ono jest sterylizowane (temperatura nie jest jak przy pasteruzowaniu do 100 stopni tylko 140 i nawet zalążki a nie bakterie jak przy pasteryzacji - giną).... to mleko jest bezpieczne, tak jak śmietanka UHT (Ultra High Temperature). 21, masz prześliczny brzuszek... mój jest podobny bardziej do brzuszków dziewczyn z niżej wpisanych tekścików... taki bardziej upasiony :D Najlepjej to go jednak widać jak leżę... wtedy jest taki fajny, twardy i wypukły. Od początku ciąży przybrałam 5,5 kg.
  20. 21 ja kazda szczepionkę grypowa traktuję jak osłabianie swojej odporności... i po co. Dla mnie to naciąganie koncernów farmaceutycznych, bo jak za rok już się nie zaszczepisz, to wydasz majątek na leczenie. Ciepło się ubieraj, łykaj witaminkę C we wszelkiej postaci (tabletka, papryka, cytryna.. pamiętając,że do gorącej herbaty nic nie da, tylko do chłodniejszej się ją powinno wpuszczać (jak miód), owoce. Warzywka to przeważnie w zupach robię, czasami zapiekankę warzywkową z serem (podgotowane brokuły, kalafior, maechew i ziemniaczek wrzucam do naczynia żaroodpornego z vegetą i serem startym i zapiekam).
  21. hehe z czarną brygadą.. juz się śmieję, że urodzą się jak my czarne włoski, oczka... :D małe czarne brygady babcia już mnie oskarżyła,że na złość jej tam jadę, by ona po urodzeniu wnuków nie widziała - teściowa rzecz jasna.. hehehhe jasne... ja to złośliwa jestem... specjalnie przez nią jadę... hahaha
  22. koniecznie chcę poznac ich płęć :) Odnoszę wrażenie, ze choć mają oddzielne wyposażenie w postaci wód, błon i łożysk, w sensie - może to być parka syn i córka... to życie mi zrobi niespodziankę i będę mamą 2 chłopców. Ostatnio podczas jazdy do pracy poleciał kawałek Prodigy (czy jak to się diabelstwo pisze)... i miałam skoki i fikołki w brzuchu... chyba to chłopcy i gust muzyczny mają po Tacie :D
  23. 21 - trzymaj się kobieto, wiem, że to bardzo trudna sytuacja, ale na pierwszym miejscu dobro dzieci Kochana... Wy teraz z Twoim mężczyzną i dziećmi teorzycie najważniejszą komórkę... niestety, rodzice muszą sobie radzić ze swoim życiem sami, nabroili - niech naprawiają. Jesli ojciec będzie rościł pretensje względem was, to niestety, ale trzeba będzie jasno określić, że ty i dzieci macie teraz swoje życie i o nie musisz bdać a nie zamartwiać się co zrobić i jak mu pomóc.
  24. :) no to co... Folik łykasz???? jak nie odżywiasz się normalnie w sensie, mięso, warzywa, owoce, to może zapytaj lekarza i poleci jakieś witaminy... Tak wyjeżdżam, bo nie chcę być sama w momencie trafienia do szpitala, a może to być nawet miesiąc przed terminem... Chcę, by mąż był przy nas, kiedy pierwszą dobę spędzijmy już z dziećmi w domu. Nie palę tu mostów, rozmawiałam z szefem, biorę normalnie od grudnia L4, a po urodzeniu macierzyński i wychowawczy. Odnośnie refundacji też już się dowiadywałam i nic nie zapłacę za poród i szpital tam. Pójdę do konsulatu załatwić dwa wnioski i z głowy. Ostatnio jak czytałam, że koleżance po porodzie cc bliźniąt zostawiono kawałek łożyska w jamie macicy i dostała krwotoku w 3 tyg po cięciu... MASAKRA... albo jak inna koleżanka z bliźniętami traciła przy porodzie 2,5 l krwi i schodziła już z ciśnieniem 40 na 20... SZOK.
×