Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mx3

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mx3

  1. hej... Maxi, to cudownie usłyszeć, że Vikunia ma dobry słuch... to wspaniale :D EEEe mówiłam, że badanie nie wychodzi i wszystko będzie dobrze :D wróżka czy co? Jutro idę na pogrzeb przyjaciela mojego męża, zmarł w wieku 30 lat w nocy na zawał. Chowali się od dziecka razem, jak bracia... madziulka, mi przeważnie jak coś kupię to już w domu się nie widzi... rasowa kobieta z Ciebie i tyle :D Oooo dzisiaj robiłam przy pomocy siostry porządki w garderobie. Wystawiłam 6 wielkich worków z ciuchami i teraz wiem co mam nosić a co dokupić.... tyranka niezła... taki był ze mnie zorgownik szmat, że cała biedna wieś się ubierze (bo wszystko wywiozę do rodziny koleżanki). Przyjemna nowina, mój mąż w końcu rozpowiada, że szuka mieszkania, może ktoś ze znajomych z pracy będzie coś słyszał o promocyjnym wynajmie 2 pokojowego czegoś... Zmykam zaraz do spania, bo rano będzie tragedia co na siebie włożyć i prasowanie 10 ubrań, a wybranie 11tego. Dobrej nocy mamuśki
  2. Maxi, trzymam wszystkie kciuki jakie mam.... Pierwszy raz zostawiłam maluchy totalnie same jak się kąpałam, piętro niżej, gdzie płacz nie dociera..... spały jak aniołki. Przeżyły te 25 min. spokojnie... chyba zaczynam normalnieć, mija mi powoli paranoja.
  3. Maxi, poszukaj w jakiejś bibliotece albo w necie przepisu z kilku ziół na oczyszczanie nerek i jak przestaniesz karmić, to się wpomóż, podobno świetnie działa. Moja babcia coś takiego stosowała i lekarz była zdziwiona jak czysto i elegancko w nerkach i bez bólu...
  4. hej, Moje dzieciaki nie będą szczepione na pneumokoki ani meningokoli ani żadne inne dodatkowe. Każde szczepienie to inwazja w układ nerwowy dziecka, na mózg.... teraz nawet podstawowymi szczepionkami nie mogę ich zaszczepić, a już się boję MMR czy MMRII jak przyjdzie ich pora a nie daj Boże będą mogły być szczepione na co zgodzi się ich neurolog. Moja pediatra jasno powiedziała, że każda szczepionka niesie ryzyko powikłań jak i choroba niesie ryzyko powikłań, jednak na te choroby zapada śladowa ilość dzieci, a szczepionki uważa za akcję zbijania kasy przez koncerny farmaceutyczne. 21, ja kupuję soczki i zupki w słoiczkach firmy Hipp. Pięknie umyte marchewki ze stoiska warzywnego przeważnie mogą być wrzucane do pralki bębnowej z płynem do naczyń, co pięknie czyści, a co powiedziała mi znajoma.. właścicielka stoiska typu warzywniak. Już większe zaufanie mam do kupnych, zasłoiczkowanych i przebadanych, zwłaszcza z atestem BIO.... co ponoć świadczy o pozyskiwaniu roślin z upraw ekologiczych. No, tak pisałam, że stara jędza się nie interesuje dziećmi, że napisałam też maila do jej córki z kórą mam fajny kontakt... chyba po mailu ona zadzwoniła do teścioweju i ją przywołała do porządku, bo dzisiaj miałam telefon i jutro teściowa chce wpaść na kawę.... szok. Ciekawe czy będzie mi zatruwać krew krytykowaniem naszych planów, wyjazdu i ogólnie męża pobytu tam. Zmykam spać, wieje okropnie, aż chłodno w sypialni. Pozdrowionka
  5. no, fajnie masz... zmykasz sobie... Ja teraz prasowanko, a później paznokcie zrobić sztuk 20.... Z tuzinem?/ boshhhhhhhhh w życiu............. :D
  6. musiałam sobie winko choć zapodać... moja mama wyjeżdża na wakacje do Ojca, który tez w NO... i sama zostaję :( Nawet do mycia jak pójdę, to nie ma kto do nich looknąć... chyba nerwosol jak landrynki będę brała.
  7. oooooooooo matko i córko... Przepraszam Kapikapi.. i szybko wklejam, by ktoś mojego błędu nie powielił... no i wyszło by że jeszcze nie urodziłaś :D Wołali mnie na winko i chyba już je czułam zanim zeszłam na dół, przepraszam, przepraszam... hihi nick.........imie dziecka....data ur.....aktualna waga(data)....wzrost mx3...............Jaś...........14.02.......1970/5960........ .. ...? ....................Marysia.....14.02........1790/6100....... .. ...? 21...Kacper i Mateusz........01.03...2700/2350.../5020/4700 mama bączka...Iga...........20.03.......2900/5100.............60 cm izawik............Gabrysia....20.03.......3260/5850(14.0 6). ..60cm aga*25**.........Bartek.......20.03.......3500/5550(19.0 6)..... . ......55/68cm ruda_lala.........Milenka.....31.03........2890/4500 (03.06).. 51/57cm rudamaxi........Wiktoria....03.04........3050/4250...... .......55/ zuzanka14......Bartus........04.04.......3000/5750 (21.06).....53/64 nikolla ...........MaX ..........05.05. .....4050/4965..............59/? moli..............Aleksandra....5.04........3840/6000... .. ........62cm kar79.............Maja..........05.04.......3860/6070... ..........65cm mika82...........Tomuś.........06.04........4300/5350... .... ....57cm Paulka123.......Marysia.......09.04........3040/5130.... .. .....51/56cm justaaaaaa......Szymon......09.04.........3200/5300(14.0 6... 52/? cm kamil_a..........Wiktoria.....10.04.........3420/4320... ... .....59cm margolcia1....Karolinka......14.04.........3550/4400.(31 05)...56/64cm flowerska......Tomuś........19.04..........3880/6055 (21.06)....54/62cm Doroteczka....Weronisia.....19.04........3740/4170...... .......57 cm sarita............Kasia..........19.04........4150/4980 (31.05)....58/59 koala-79.........Julita..........19.04........4900/6630 (13.06)....62/68 lightblue.........Karolinka.....20.04........4100/5300.. ..... ......54/? cm kohannah .......Antos .........20.04 ...... 3256/5350.(08/06) . 50/57 cm madziunka27....Marcel.....26.04.....2950/5600 (26.06).......53/? cm evanikaa.........Kamilka.......30.04........3700/4900... ..........56/62 Aprilka...........Oskar..........02.05........3800/4800. ....... ....59cm Kapikapi.........Piotruś........25.04........3400/5700.. ...........54/59
  8. Hej, Kamila, jeśli chodzi o pleśniawki, to moje maluchy z racji antybiotyków miały ich całe buzie... okropnie dużo, smarowałam Aphtinem na smoczku po dziasłach i bokach, podawałam przeciwgrzybiczo Nystatynę, a ostatnio ich pediatra kazała zcierać pleśniawki sterylnym gazikiem na patyczku do uszu, nasączonym Cebionem. I o niebiosa... Cebion pomógł. Na gaziku wręcz zostają pleśniawkowe wykwity. Dalej jednak smaruję też Aphtinem. Byłam dzisiaj z dziećmi w przychodni przyszpitalnej, rtg, wyniki... po zapaleniu płuc zostały smugi pozapalne na płucach, ale dzieciaczki dzięko Bogu zdrowe :) Możemy znów wychodzić na spacerki, na razie na pół godziny. 21, doskonale Ciebie rozumiem... oj, jest co robić. U mnie Jaś to mały fochmistrz... wystarczy, że się położę od strony Marysi - krzyk.. nie płacz, krzyk i ani łezki... odkładam go (bo przeważnie książe usypia na rękach) i biorę Manię... krzyk... muszę go zatykać smoczkiem i pieluchą blokować, bo inaczej biedna księżniczka cały czas by tylko leżała. Dzieci uwielbiają jak je całuję serią w szyjkę... śmieją się niesamowicie :) Połączenia z ziemią... ślinią się jak małe ślimaki, więc może od jutra zacznę ostukiwać łyżeczką dziąsła na dole.... Kupiłam już szczoteczki gumowe do zębów, które się niedługo mogą pojawić :) aga25, my mamy podobne widzę problemy... związki na odległość i dylematy.. gdzie i jak??? Daleko moje kochanie nie identyfikuje się z rodziną, nie czyni planów byśmy byli już razem. Ostatnio musiałam postawić sprawy na ostrzu noża.. albo mnie sprowadzasz i zaczynasz już! szukać innego mieszkania, albo koniec, tylko płacenie zostanie. No, myślę że to mu pomogło zrozumieć w jakiej jestem desperacji i tęsknocie... ostatnio jest wiele lepiej i obiecał, że poszuka mieszkanka dla nas. Dzieci muszą mieć ojca.... na dzień ojca napisałam mu rzewną kartkę, niby od nich... że potrzebują by pozwolił im się przewrócić, ale podał ręce i pomógł wstać, by mogły trzymać się jego dłoni stawiając pierwsze kroki i by nie musiały patrzeć ciągle na zapłakaną po nocach mamę. Może zrobiło mu to na psychice... bo teraz się stara. Szczerze, to nie miałam zamiaru spełnić obietnicy... ale doprowadzał mnie go granic i czułam, że tylko to może pomóc. Życzę nam wszystkim w dalekich związkach, byśmy byli razem, my i dzieci, a przede wszystkim szczęśliwi..... maxi, może z Joe jakoś się ułoży, skoro martwi się o Twoje zdrowie, tłumaczył się, czyli czuje winny.... Nie usprawiedliwiam go, może jednak trochę rozumiem jak mało empatyczni są mężczyźni, no... a zwłaszcza Ci daleko. No...i kobieto, marsz do lekarzaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa... hop, hop... w podskokach. evanikaa, romantyczny wieczór się szykuje... fajny ten Twój facet, elegancko wyciągnął rękę by naprawić co nawydziwiały jego matka i Babcia.... Nimi ja bym się nie przejmowała, nie rozumieją, trudno, widać ściga ich niemiec.... i zapomniały jak to jest wybrać się gdzieś z dzieckiem. Moja teściowa się nie odzywa. Stara smoczyca czeka aż ja zadzwonię i będę ją zapraszać, błagać... niech spada na drzewo, nie interesuje się co u dzieci, to ja mam ją głęboko.... :P Mieszka 20 min od nas, a dzieci widziała 2x i to jak był w kraju mąż na 10 dni... heheheheh Aktualizacja dzisiejsza...... nick.........imie dziecka....data ur.....aktualna waga(data)....wzrost mx3...............Jaś...........14.02.......1970/5960........ .. ...? ....................Marysia.....14.02........1790/6100....... .. ...? 21...Kacper i Mateusz........01.03...2700/2350.../5020/4700 mama bączka...Iga...........20.03.......2900/5100.............60 cm izawik............Gabrysia....20.03.......3260/5850(14.0 6). ..60cm aga*25**.........Bartek.......20.03.......3500/5550(19.0 6)..... . ......55/68cm ruda_lala.........Milenka.....31.03........2890/4500 (03.06).. 51/57cm rudamaxi........Wiktoria....03.04........3050/4250...... .......55/ zuzanka14......Bartus........04.04.......3000/5750 (21.06).....53/64 nikolla ...........MaX ..........05.05. .....4050/4965..............59/? moli..............Aleksandra....5.04........3840/6000... .. ........62cm kar79.............Maja..........05.04.......3860/6070... ..........65cm mika82...........Tomuś.........06.04........4300/5350... .... ....57cm Paulka123.......Marysia.......09.04........3040/5130.... .. .....51/56cm justaaaaaa......Szymon......09.04.........3200/5300(14.0 6... 52/? cm kamil_a..........Wiktoria.....10.04.........3420/4320... ... .....59cm margolcia1....Karolinka......14.04.........3550/4400.(31 05)...56/64cm flowerska......Tomuś........19.04..........3880/6055 (21.06)....54/62cm Doroteczka....Weronisia.....19.04........3740/4170...... .......57 cm sarita............Kasia..........19.04........4150/4980 (31.05)....58/59 koala-79.........Julita..........19.04........4900/6630 (13.06)....62/68 lightblue.........Karolinka.....20.04........4100/5300.. ..... ......54/? cm kohannah .......Antos .........20.04 ...... 3256/5350.(08/06) . 50/57 cm madziunka27....Marcel.....26.04.....2950/5600 (26.06).......53/? cm evanikaa.........Kamilka.......30.04........3700/4900... ..........56/62 Aprilka...........Oskar..........02.05........3800/4800. ....... ....59cm Kapikapi.........Piotruś........25.04........3400/5700.. ...........54/59
  9. Hej, Ja na momancik, bo pranie się stosem kłania by uprasować.... podwójne prasowanie... hehe 21, daję dzieciom do jedzenia: - kaszki ryżowe z owocami - soki wszystkie rodzaje od 4go miesiąca - marchew - młodą marchew z ziemniaczkami - zupkę jarzynową - wszelkie deserki od 4 miesiąca - serię Danie na Dobranoc część z 4go, część od 5go miesiąca (wszystko Hipp.. słoiki) - mleko Bebilon 2 W sprawie wit. D3 dostają Vigantol. Mała miała lekką krzywicę więc 2 tygodnie dawka po 5 kropli, teraz 2 krople do kontroli, a kontrola nie wiem kiedy. Jaś 1 kropelkę. Dalej podaję Cebion, ale 3 krople raz dziennie. Jak były przeziębione to dawałam 5 kropli 3x dziennie. Mamo bączka. Jeśli mąż załatwi wszelkie formalności to od urodzenia (od złożenia wniosku) do 18 go chyba roku życia przypada 970 NOK miesięcznie na dziecko, a dodatkowo jeśli nie pracujesz i opiekujesz się dzieckiem to od 1go do 3go roku życia dodatkowe 3000 NOK na dziecko. My na razie nic nie dostajemy, bo nie załatwiliśmy papierów, ja musiałabym przemeldować męża do siebie, byśmy posiadali ten sam adres co dzieci, ale nie ma jego dokumentów bo go okradli, więc jak wyrobi w lipcu to wtedy złożymy papiery. Pozdrawiam
  10. Hej, Dzisiaj byłam uśpić mojego Cezara.... strasznie to przeżyłam, szukałam mu domu, ale nikt go nie chce, ogłoszenia bez odzewu również. Szwagier jak by się dowiedział, że go zatrzymałam, by go zakatował... to straszny furiat, a pies skrzywdził jego córunię. Tak mi źle.... miałam go prawie 5 lat. Dzieci teraz śpią. Jaś czasem wieczorem dostaje szaleju i drze się od 3 dni jak obdzierany ze skóry. Najlepszy jednak na to sposób, to wyciągnięcie wanny i kąpiel... Marysia jest trochę słabsza od Jasia fizycznie, nie trzyma tak długo główki w górze, nie fika aż tak jak on. Muszę ja więcej nosić, ćwiczyć i masować... Kręgosłup siada... ale co tam, kupię nowy na allegro, albo używany. My pewnie ochrzcimy 28 lipca, w sobotę - 20 min i po chrzcie. Zamówiłam świece i szatki z haftowanymi imionami na allegro, powinny już dojść. Całuski dla wszystkich maleństw w stópeczki
  11. Izawik... ja nie leżałam godziny... tyle chyba nie pozwalają... zwłaszcza,że łóżka full moc i technika... klimatronik, dvd, i super lampy, no i piękny męski głos... :D leżałam 10 min. a cykl 60 minut kupiłam na kilka wejść. Padam dzisiaj, nanosiłam się klopsów już po 6 kg. całuski, dobrej nocy mamuśki
  12. Kohannah, ja używałam Dove summer glow.. kilka razy posmarowałam i skóra miała fajny odcień, ale jak przestałam, to oczywiście z każdym myciem słabiej... aż znów do bladości córy młynarza. Wkurzyła mnie ta robota głupiego :D Teraz chciałam się opalić,by nie straszyć męża jak przyjedzie... no i ludu kiedy chodzę w spódnicy :D
  13. Light, mam nadzieję, że po nocy dół przeszedł daleko, daleko.
  14. Mamo bączka..widzisz, z facetami chyba generalnie jest taki problem, że kiepsko im idzie dojrzewanie psychiczne, gorzej rozumienie najbliższych, a najgorzej... powstrzymywanie się od palnięcia czegoś, co może bardzo ranić. Jak wiesz i u nas były problemy... jednak zapalenie płuc Marysi chyba mu uświadomiło,że się o nią martwi, że to są jego skarby, których nie wolno stracić i że ja wkładam całe serce i duszę w te maluchy. Dzwonił nawet po 2 x dziennie, martwił się, starał się mnie rozśmieszać i jednak wyznał, że nie może się doczekać przyjazdu na urlop do nas. Będzie u Was też pewnie dobrze, może już jest. Szkoda, że chrzest będzie zawsze przypominał Tobie o takim traktowaniu spraw przez niego, jednak mam nadzieję, że z czasem i on zmądrzeje i przeprosi. Mężczyzna to ciężki egzemplarz do współdziałania w związku... chyba zawsze na początku jest super... a później przychodzi codzienność, brak zważania na swoje czyny i słowa, co dla nas ma ogromne znaczenie. Maxi, nie doczytałam, czy określił kiedy przyjedzie pozałatwiać z Tobą formalności Joe??? Powiedz mi, w akcie urodzenia jest wpisany jako ojciec małej? Moje maluchy teraz akurat śpią. Całkiem ładnie znoszą antybiotyk, przyjmowanie paskudnych osłonowców, mają apetyt, są pogodne, a co chyba najlepsze... duuużo śpią... jak kiedy zabrałam je do domu, czasem nawet po 3 h między posiłkami które są ok. co 4, a w nocy po 7-8 h i drugie spanko do rana 4 h. Wczoraj walczyłam z komputerem do 1 szej w nocy. Jakiś wirus mi zablokował gg, internet explorera.... oj, miałam przeprawę. Na szczęście mój kolega przez internet został nocnym technicznym wsparciem i na swoim serwerze zamieścił dla mnie mozillę, antywirusa i poradziliśmy sobie z problemem. Dzisiaj chętnie bym dalej pospała, jednak przyjedzie dziadek z babcią koło 9tej rano do mojej mamy piętro niżej i pewnie do mnie też zajrzą... a w koszuli nocnej ich straszyć nie chcę. Osz... kobiety, poszłam wczoraj pierwszy raz od 4 lat na solarium, od razu wzięłam karnet na godzinę, bo myślałam, że po tym nie wyjdzie mi uczulenie jak ostatnio po słońcu (takie małe czerwone wodne krostki swędzące jak banda pcheł...). Wróciłam do domu i oczywiście... nie dość, że dekolt i przedramiona swędzące... to plecy i tyłek mam upieczone tak, że spanie na plecach mnie bolało przy kontakcie z koszulą nocną czy pościelą.... STraszne.... w nocy latałam i chłodziłam się zimną wodą na dłoniach jak okłady. Mam pytanko, też po ciąży zauważyłyście nadmierną wrażlwość na słońce czy opalanie jako takie???
  15. Hej, Ja na moment. Dzięki za kciuki. Dziś się okazało,że mała ma zapalenie płuc. Nacieki na płucach i powiększona grasica uciskająca. Zabrałam ją do domu za rządanie, bo wylądowałyśmy na oddziale zakaźnym (w związku z tym, że maluchy miały kontakt z zaospioną siostrzenicą), a tam vis a vis drzwi oddział z gruźlicą... na oddziale dziecięcym zakaźnym cholera wie jeszcze co... Mamy antybiotyk co 12 h i kontrola pediatry codziennie w domu. Myślę, że u Jasia też trzeba zrobić rtg płuc, bo coś mi świszczy... Żadne z nich nie ma temperatury, więc rozpoznanie u Mani poszło tylko jako sprawdzenie kontrolne, bo miała podwyższone leukocyty. Zmykam, mam robotę w domu, dwa dni królowała tu moja mama z Jasiem... mam kongo, nic nie na miejscu i mycie podłóg, kurze... bleeeee, a upał okropny. Okno ledwo uchylone i to z dala od dzieci... Pozdrawiam
  16. Hejka, Wczoraj w nocy pisałam o mleku, ale mi skasowało posta zanim posłałam, więc już sobie darowałam. Doroteczka, w mleku, które dziecko nawet odrobinkę napoczęło rozwijają się już zarazki z jego ust, śliny.... nie wolno tego trzymać... zauważ jaki ma dziki zapach takie trzymane mleko. Ja po 10 minutach, jak maluch nie je wylewam, nawet po całej butli. Na mleko mam szybki sposób, ponieważ z lenistwa nie chce mi się czasem chodzić do kuchni na dół. Mam w pokoju przegotowaną gorącą wodę w termosie takim stalowym (dłuzej trzyma), a zimną naszykowaną w wielkiej butli Aventu przykrytej zatyczką. Mieszam dwie wody i proszek, mleko w moment gotowe. Teraz w te upały moje dzieci tyyyle piją i mają tak mokre pieluchy, że aż mi ich szkoda... może jednak trochę przywykły do temperatur, bo dzisiaj ładnie śpią :) Acha... W sprawie termometru, to polecam te do dwusekundowego pomiaru w uchu, są rewelacyjne i wynik miarodajny. Pediatra też poleca... i przeważnie pyta, jak jechałam z temp. gdzie i jak mierzone. Mówiłam, że w uszkach.... to powiedziała, że tak najlepiej. Pozdrawiam i idę obrac truskawki :)
  17. Hej Mamuśki :) wklejam nick.........imie dziecka....data ur.....aktualna waga(data)....wzrost mx3.............Jaś...........14.02.......5480.............? ..................Marysia.....14.02........5640............? mama bączka...iga.........20.03.........4100.............56 cm izawik.......Gabrysia.....20.03........3260/5500(28.05). .. 57cm Paulka123.....Marysia......09.04.........3040/4660...... ..... .51/56cm aga*25**....Bartek....20.03..............3500/5200...... .55/65cm ruda_lala.........Milenka.....31.03........2890/4500 (03.06).. ....51/57cm rudamaxi........Wiktoria.....03.04......3050/4250......5 5/ zuzanka14......Bartus........04.04...3000/4800 (21.05).....5 3/61 kar79.............Maja..........05.04...........3860/577 0...62cm kamil_a.........Wiktoria.......10.04.....3420/4320...... ...59cm flowerska......Tomuś..........19.04......3880/5520...... ..55cm Doroteczka....Weronisia....19.04......3740/4170........5 7 cm lightblue....Karolinka.......20.04......4100/5300....... ..54/? cm madziunka27....Marcel......26.04.....2950/4200.........5 3/? cm justaaaaaa......Szymon......09.04.....3200/4400......... 52/? cm 21...Kacper i Mateusz...01.03...2700/2350.../5020/4700 margolcia1...Karolinka......14.04.......3550/4400...(31. 05).... .56/64cm evanikaa.....Kamilka........30.04.......3700/4100......5 6/?? kohannah ....Antos .........20.04 ... 3256/5350( 08/06) .. 50/57 cm Aprilka.....Oskar...........02.05......3800/4800........ .59cm mika82.....Tomuś.............06.04......4300/5350....... .......57cm sarita........Kasia...........19.04........4150/4980 (31.05).........58/59 Teraz maluchy śpią, pewnie dopiero koło 3-4 się obudzą :) Mykam sprzątać garderobę z gratów.... śmieci jakieś mam jeszcze za czasów podstawówki chyba :D Nie czytałam jeszcze wpisów, muszę posprzątać gruntownie, bo jak moje kochanie wparuje na urlop do domu, to znowu mnie zbeszta, że nie ma gdzie rzeczy swoich ułożyć. Dobrej nocki
  18. hejka, Ja smaruję dzieci przed słoncem, nawet cieniem w ogrodzie Iwostinem Solecrin mleczko, faktor 40. Iwostin ma też krem faktor 50, ale mleczkiem łatwiej dziecko wysmarować. Za kupiony iwostin płaciłam niespełna 40 zł-100 ml. Na razie nie ma żadnych oznak uczulenia. Ta emulsja oparta jest na wodzie termalnej, ma działanie również leczące już efekty wystawienia na słońce. Trzy moje znajome ze szpitala też kupiły dla dzieci ten specyfik i też są zadowolone, a jeden mały to niezły alergik. Pozdrawiam
  19. Maxi, przynajmniej Mamę mają najlepszą!!!! tego się trzymaj. W swoim czasie zrozumieją wszystko, mały ma taki okres.. co zrobić. Może te wymioty z nerwów??? Gratuluję zaliczeń ki dla Ciebie.
  20. evanika, badanie ogólne moczu kosztuje ok 6 zł prywatnie, bez skierowania, warto je zrobić od czasu do czasu kontrolnie. Jak wyniki będą niefajne, to wtedy robi się dopiero posiew, by sprawdzić jakie bakterie są sprawcą infekcji. Po badanie ogólne nie latam do lekarza, robię maluchom raz w miesiącu, a posiew - możesz iść po skierowanie bo kosztuje koło 35-40 zł. Ja jak na razie nie musiałam go maluchom robić. Twoja pediatra nie zaleciła też morfologii krwi kontrolnie??? Jakas konowałka (sorry). Maluchy śpią po kaszcze, lecę umyć butelki i chyba do spania. Coś mnie senność łapie.
  21. CHwila oddechu. Sterta prasowania już prawie pokonana. Maluchy śpią. Evanika, dla Kamisi wszystkiego naj z okazji miesięcznicy :) Ja mam taki zwyczaj w rodzinie, że co miesiąc w dniu urodzenia się kupuje drobiazg dziecku do pierwszych 6 miesięcy. Fajnie, że masz pole do spacerowania... jezioro... extra. Ja do jeziora będę z berbeciami dojeżdżała 15 km, ale nie odpuszczę, muszą uwielbiać wodę jak mamusia ...hihihihi Chciałam z maluchami iść na basen i \"uczyć\" je pływać, ale jestem panikarą i nie puściłabym malucha do pełnego zanurzenia. Nie wspominając, że musiałabym za każdym razem kogoś zabierać, bo sama z dwojgiem nie dałabym rady. Któraś z was chodzi na basen z maluchem?
  22. Aniu, sól fizjologiczna nie musi się marnować. Ja używam jej do nasączania gazika, którym myję dzieciom oczka codziennie, i nasączam delikatnie patyczek bezpieczny do uszu, takim myję dzieciom, bo woskowina jest dosyć lepiąca a po co je na sucho męczyć. Mamo bączka, jak byłam u rehabilitantki z dziećmi, to pierwsze co, zwróciła mi uwagę na to, że dzieciom nie powinno się podawać palca do zaciśnięcia i dźwigać, nawet trochę. Siedzenia nauczą się leżąc pod górkę (z wysokim oparciem na kołderce zwiniętej, czy czymś. Same muszą się dźwigać, nie wolno im zaburzać rozwoju i wysilać nadmiernie kręgosłupa, bo jest jeszcze za słaby na siadanie i takie ćwiczenia. Wszystko w swoim czasie. Ogólnie nie powinno się podawać palców do chwytania. Odruch chwytny ma zmienić się naturalnie w rozprostowane i rozluźnione paluszki, które dziecko łączy ze sobą łapkami się bawiąc swoimi, manipulując. Ja nie wiedziałam, bo jak pomagałam w opiece nad kilkorgiem już dzieci, to się dźwigało troszkę za łapki... teraz dopiero mnie rehabilitantka uświadomiła.
  23. http://www.e-mama.pl/index.php?d=produkt&id=1955
  24. 21, ja dopajałam herbatką Hipp, koperkową, rumiankową lub na przeziębienie. Teraz wprowadziłam soczek jabłkowy i jabłko, winogrono, dzika róża w jednym. Dzisiaj byłam u pediatry i mamy zmienioną dawkę d3 dla Mani, a obydwojgu mam od dzisiaj podawać jeden posiłek - zupkę warzywną hippa, bez mleczną, deserki też już... ale bezmleczne. Podobno gerber ma z dodatkiem mleka. Wszystko dla wyeliminowania powoli dużych ilości mleka modyfikowanego. Kaszkę podaję w butelce, do mleka jedną łyżeczkę kopiastą kaszki ryżowej z jabłkiem. Bebilon 1 kupuję 900 gramów w Realu za 29.99 zł. Teraz mam przejść stopniowo na 2kę. Ta mata, którą kupiłam mieści dwoje dzieci i spina się ją brzegami jako korytko, link wkleję jak znajdę chwilę - prasowanko czeka ogromne. Mata kosztowała 255 zł, to chyba nie za wiele jak na dwoje dzieci. Mykam, bo maluchy mi nie chcą same zasnać w łóżeczkach... echioooo :D powiedział kretek i zdechł.... Padam dzisiaj, sama byłam z nimi u lekarza i latałam z fotelikami i torbą w łapach.
  25. arabuska, gazikiem z ciepłą wodą (taki apteczny 5x5), a jak brała lakcid co któryś posiłek (profilaktycznie obydwoje bliźniąt) to jej przeszło i teraz nie ma tyle, czasem... może odrobinę.
×