mx3

:) cudowny dzień :) Tiki, zawsze możesz mu powiedzieć, że skoro macie mieć nową pralkę, to trzeba też mieć trochę ciuszków, by miała co robić... :D W sobotę jadę na spotkanie z DJ-em. Ciekawe jaki on ma pomysł na pierwszą piosenkę. W zasadzie, jak już z nim podpiszę umowę... to z przygotowań zostanie mi wykończenie zaproszeń i zawiadomień, zamówienie kwiatów i 3 przymiarki we wrześniu oraz zakupy bielizny i gajerka dla męża.

WItajcie babeczki, Pracy mam dzisiaj pełno, wczoraj również było sporo. Składam szczere choć spóźnione zyczenia a_guu z okazji jej święta -ki dla Ciebie. Również Tobie Zabulinko i Michałowi - życzenia kolejnych wspaniałych lat i -ki dla Was :D Kasiu, szczerze... to mi się nie podobają ani niebieski ani różowy. Jestem mocno za tym, by miejsce za młodymi zdobiła girlanda z kwiatów i bluszczu, może zwisające serce z piór i puchu.... Twojego gustu nie znam i nie wiem, na ile Tobie się podobają takie rzeczy. :D dzisiaj jadę nad jezioro wieczorkiem.... ostatnio ciągle myśli kręca się i wirują o ślubie, wyjeździe, zmianie planów o 180 stopni.... potrzebuję totalnego relaksu... Pozdrawiam Was i znikam. Całuski.

No, moje kochanie... hmmmm zrobi wiele, a że ja jestem dziwak marudny - to dla mnie grzanki na śniadanko robi... warzywka ser, bazylia (bez cebuli i czosnku oraz bez szynki.. blech...). Obiady dla mnie to za dużw wyzwanie... więc on tego się boi :D :D

Zabuś, średnie temp w dzień w Bergen: October: 11╟C November: 8╟C December: 5╟C January: 3╟C February: 3╟C March: 6╟C W nocy nie przekraczają -10 C.... cieplej niż u nas w zimie... dzisiaj jest tam + 21 C, a w tygodniu było powyżej :)

zawsze można wygrzać kości w Egipcie... czy gdzieś ... w ciepłej krainie

czy ja wiem... jak w tym miejscu, gdzie mamy przebywać jest w zimie najniższa temp -5 stopni????? U nas było -28 tej zimy, pewnego ranka.

Norwegia

Zabko, dla mnie osiedlenie się gdzieś \"indziej\" nie zrobi problemu, może się okazać, że tam czeka nas godne życie i starość. Do \"domu\" zawsze można przyjechać w odwiedziny, w wakacje... Najciekawsze jest to, że możliwe, że moja mama i młodszy brat też tam wyjadą na stałe... na razie jadą na 2 tyg. na rekonesans do taty.

No właśnie, to mnie martwi... tyle ezgaminów, lat...i na nic? On twierdzi, że jefo rodzice go zmusili do studiowania, choć on po łączności, chciał iść do pracy...Generalnie zawód ma, w komputerach też się lubuje, gmera w kablach, częściach i programach... w zeszłym roku zrobił też prawno na ciężarówki.... jest jakiś życiowo roztrzepany.

Stidiował na wydz. mechanicznym Politechniki Gd., energetykę - turbiny. Przerwał ponad rok temu i miał wrócić, już nawet był w dziekanacie.... ma do zrobienia dwa projekty (prace przejściowe) i dyplom mgr inż.......... Echhhhhh

Jakoś mi dziwnie.... niby chciał kończyć tu swoje studia... i teraz cisza.... on już nie widzi sensu w ciągnięciu kierunku, który dla niego był zesłaniem..... człowiek każdego dnia odkrywa kolejne strony swojego najbliższego. Ja chciałam jeszcze zrobić tu projektowanie ogrodów.... :(

Tiki, bardzo możliwe, że wyjedziemy na stałe.. i tam będziemy starać się o godne życie, dom i bezpieczną \"starość\".

Hej :) Piękny dzień... aż się nogi rwą do wody :).... a tu... lipa, praca, za oknem morze szczuje, oj strasznie szczuje :) Holly, to nie są zaproszenia... zaproszenia przede mną jeszcze.. to były takie okolicznościówki... jeszcze bez napisów na jaką okoliczność mają być wręczane. Oj, babeczki... od wczoraj dużo się zmieniło. Może się okazać, że nasze plany wywrócą się do góry nogami i zamieszkamy na obczyźnie.... :( smuntno mi i jednocześnie fascynująco... - tak dziwnie).

Odrzuć doły... fryzjerkę nie problem chyba załatwić na miesiąc przed ślubem. No, ja z pewnością trzymam kciuki.. i może pomoże, kto to wie.... :D Ja na pierwszą przymiarkę umówiłam się na początek września, więc też będę na miesiąc przed ślubem i bez sukni... i bez sukienki na poprawiny, bo poprawin nie bedzie.... widzisz... nie masz tak źle... już Tobie lepiej??? Suknię mam \"niby\" odebrać w weekend przedślubny. Acha... będzie bananowa... choc ten kolor materiału określiłabym inaczej niż Pani A. - powiedziałabym... jak frytka z mrożonek Aviko :D

:) Oceany.... ech, trochę sportu, nie ma sie czego obawiać ;) Wiesz, ja miałam z \"czarnymi\" wiele do czynienia... niejednokrotnie od niejednego usłyszałam, że bycie księdzem, to dla nich dobry biznes... jednak nie tracę wiary w ważność i podniosłość sakramentu i niekiedy różne sytuacje pokazują mi również, że są \"prawdziwi kapłani\"... bycie zakonnikiem... faktycznie, chyba można rzec, że to jest \"lepsze\" i bardziej duchowe... niekiedy ślubują odrzucanie pięcia się po szczeblach władz kościelnych. Mojego F. ojciec chrzestny jest księdzem misjonarzem... podobno wspaniały człowiek, żal, że nie miałam go jeszcze sposobności poznać. Może los pozwoli mu uczestniczyć w naszym dniu, cieszyć się naszym szczęściem i błogosławić na nową drogę. Zmykam do porządków... dzisiejszy dzień był dziwny :/ do tego żar z nieba a ja akurat mam \"totalny spadek\" formy babskiej :/ nie chciało mi się po powrocie sprzątać, teraz idę. Miłego wieczoru Wam życzę

Hej babeczki, Widzę, przygotowania w pełni :) A_guu, cieszę się, że mogłam w czymś pomóc, nawet jeśli nic z tych fryzur nie wybierzesz - poszukamy dalej.... dalej... za oceanem... Ech, najgorzej trafić na księdza - bizneowego gościa. My na całe szczęście zaprowadzeni moim widzi mi się (kościół, ołtarz na tle lasu) trafiliśmy na fantastycznego proboszcza. Dzisiaj byłam na pogrzebie.... smutna strasznie uroczystość, żona byłego Prezesa zmarła... niespełna 55 lat. Przed moim wyjściem z domu zadzwoniła krawcowa z pracowni sukien... i umówiła mnie na spotkanie... zaraz po pogrzebie, kilkaset metrów dalej... :( No, może i dobrze, pomiary i umowę mam z głowy... tylko złożenie tego dnia... kiepskie.

http://www.gimbla.pl/forum/viewtopic.php?t=28845 spis gimblowych wątków fryzur... tak poglądowo :)

moja znajoma ma cienkie włosy i kolor podobny do Twoich, na ślub mojej siostry fryzjer wtyczarował jej coś ślicznego (tej koleżance):D podobnego do tej fryzurki, którą prześłę Tobie na maila, wyślę też kilka innych fryzurek.

ok :)

osz babo.. masz śliczne włosy..... coś da się zrobić... pokaż mi swoją suknię, może coś znajdę

włosy mam super ciężkie :/ fryzjerka powiedziała, że dopiero po próbie ze zdjęciem dowiemy się czy będzie się to trzymać na moich włosach (zdjęcia w butach masz z zeszłego roku - teraz mam włosy do pasa). A_guu, wszystko z netu :) wygrzebane

marcy... kartki i kwiaty z ogródka... tak :)

mnie też ostatnio się buntowała ta stronka....

sama samiuteńka.... to są tylko takie kartki na próbę, sprawdzałam właściwości kleju i się rozbujałam na 4 kartki :D to sa okolicznościowe... dla kogoś na imieniny, urodziny, zaproszenia zrobię dzisiaj i w przyszłym tygodniu (bo mam tego z zawiadomieniami 75 szt. do wyklejenia :)

a_guu, wysłałam Tobie, prześlę też mój ryjek i koncepcję ubioru ślubnego i włosów, oraz wstępnie biżuterii, bo do końca jeszcze się zastanawiam czy kamienie svarowskiego czy coś innego, co upatrzyłam gdzieś...