Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mx3

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mx3

  1. *nową (i co mi to ś wskoczyło??? hmmmmmmmmmmm) może miało być wowsiową (wiejską) hehhe
  2. Nie, ja się wstydzę..... heheheh żartowałam, już przesyłam. Mnie i nowśą koncepcję (mail szt. 2)
  3. Nie, tylko pytam... bo ja chyba w salonie musiałabym mieć 42, tak patrząc na Ciebie laska :D Nie, nie wygladasz na 40, tylko na 38, dlatego pierwsze to wymieniłam, a 40, to tak chyba dla pocieszenia odhośnie mnie... hehe rozumiesz ;)
  4. Narzeczonaa zrzucaniem kg, to na ramionka polecam szorstką stronę gąbki syrena i każdego dnia pod prysznicem szorowanie, pięknie zwalcza celulit i zwiotczałe części ;) Ja tez mam pulchne ramionka, ale bez cel. poza tym, ja z bolerkiem będę tego dnia, więc rybka ;)
  5. piękna ta suknia, nie będzie nietaktem, jak zapytam jaki masz rozmiar??? 38? 40? jaki?
  6. Narzeczona, od tych zdjęć z lata do dzisiaj przybyło mi wiele kg... zawsze tak mam na zimę, jedyna nadzieja, że do piździernika się doprowadzę do stanu estetycznego ;)
  7. wezmę tą, która szyła mojej przyjaciółce.. babka jest bardzo dokładna, suknia jej wygladała jak z salonu :D No, ja włosy mam do pasa i bardzo gęste i sztywne i grube... a jednak loczki to tona lakieru, by się nie porozłaziły i wyprostowały, taki kaskofon.. łech, F mnie nie lubi w kaskofonach :D
  8. Odnośnie fryzurki... to tamte loki powiększyły by mi głowę tyle razy, że aż to by było niesmaczne.. a ta taka spokojniejsza i elegancka, nie?
  9. Tak, muszę ciąć koszty do minimum, bo jak wiesz wszystko na naszej głowie. No, jak rodzicom dobrze kasowo pójdzie to zapłacą za jedzenie w restauracji (moim rodzicom). Ale i tak tnę... tnę.
  10. poszło na yahoo :) czekam na opinię :)
  11. jestem jestem... ale zmieniłam koncepcję sukni :D w takiej wiem, że będę się dobrze czuła i wydam się smuklejsza :D
  12. chyba nie napisze... bo tu są mądre kobiety, które wiedzą, że to nie jest recepta na ból. Tylko czas może go złagodzić odrobinę, najważniejsza pamięć i miłość. Bo tak naprawdę to będzie i o tym wiemy, to nie znika jak za dotknięciem magicznego zaklęcia.
  13. Ewa... bardzo mocno trzymam kciuki i wierzę, że tak będzie. Mykaj do pracy i wracaj do nas.
  14. Tak marcy, tak jest... i trzeba to maleństwo urodzić martwe, albo robią cesarskie cięcie. Bardzo przykre wydarzenie.
  15. Ewa, wierzę, że dusza wybiera sobie rodziców, wybiera też kiedy odejść... bo coś ją woła dalej. Moja ciocia (przyszyta) poroniła w początku ciąży 3 x, dwa razy urodziła bliźnięta które zmarły w drugiej dobie życia. Teraz ma śliczne trojaczki, które już mają po 14 lat. Przeżyliście i nadal przeżywacie wielki ból i stratę, ale starajk się w tym wszystkim mieć nadzieję na ofiarowanie nowego życia i może bardziej ostrożne opiekowanie się dzieckiem w fazie prenatalnej, od samego początku. Mam nadzieję, że teraz już wiecie o różnych zagrożeniach i na co zwracać szczególną uwagę. Czasem powtórka badań ale na innym sprzęcie i z innym lekarzem... tez daje inny wynik, konsultacje są bardzo ważne.
  16. Marcy..... na wszystko... ehhehehehehe nawet na hemoroidy... poszukamy w necie i wszystko będziemy wiedziały prawie jak lekarz... hehhehehehe Wiesz, przepisy na pyszności, na szklarnię czy leczenie... na wszystko... hehehehe nawet króliczą opiekę hehehe
  17. Ewa, problemy sa po to, by uczyć się jak z nimi dawać radę. Jesteś młoda, dbaj o siebie, często kontroluj i miej nadzieję w sercu przeofromną :D Trzymam kciuki, bo podejrzewam, że to Twoje kochanie, już by chciało bawić ;) Czas mu leci szybciej niż nam i z tym się trzeba liczyć.
  18. Forum dobre na wszystko :D NIe ma to jak nasza paczka :D
  19. Oj wiem... takie marzenia ;) Polski lepszej hehhehe to miałam na myśli. Wiem, że jak już powiesz sobie.. od, do dzieła... to na koniec świata byle by wyszło tak ja ma wyjść i to jest ważne (no, Anglia to akurat blisko ;).
  20. Marcy, Twoja postawa, bardzo mi się podoba :D A jeszcze najlepiej... jak ukochany pogłaszcze po głowie i powie \"nie martw się... wszystko będzie dobrze\" :D
  21. diabełek, z umieraniem przez pierwsze dwa dni... chyba połowa z nas tak ma... :D Uszy do góry... a na rególowanie na początek - hormonsy, do tego badania enz. wątrobowych co pół roku i masz jak w zegarku, nawet po odstawieniu. spox :)
  22. Marcy, trzymam kciuki i to mocno... oby była bardziej dostępna a może nawet współrefundowana przez NFZ (marzenia ściętej głowy, wiem, ale i tak nawet za ten aspekt trzymam kciuki). Z naszymi specjalistami jest przeważnie tak, że opóźnienie wchodzenia i powszechności w polsce nowinek medycznych to jakieś 6 m-cy.... więc nawet jak teraz wchodzi... to za rok, dwa będzie o wiele Wam łatwiej. Poza tym, będziesz miała samochodzik... i Wa-wka... to nie jest problem :D
  23. Marcy, mnie nie raz napadały takie tygodnie wątpliwości, bólu i płaczu. Po każdym jednak starałam sobie tłumaczyć, że przecież ro czyni nas ludżmi, nasze myśli, wątpliwości, decyzje. Z każdym dołem staję się silniejsza, po nim, rzecz jasna.
×