Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mamatomka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mamatomka

  1. Jezzuuuu... nawet nie mam kiedy do Was napisac, weekend przeleciał nie wiem kiedy... dzisiaj w pracy meksyk - nie wiem w co mam rece wlozyc, tzn boje sie oderwac od roboty, bo sie nie wdroze;) nie mialam czasu nawet za bradzo was przeleciec:( u nas cięzko - maly chyba zalapal, ze chodze do pracy i nocami przezywa, z reszta nie tylko nocami, w weekend nie odstepowal mnie na krok, wisi na mnie, nawet ukochany dziadzius nie pomógl. w nocy wstal do niego mąż, nie chciał przestac płakać, wyrwal się mężowi z kolan i przyczworakowal do nas do sypialni i dopiero jak go wzielam do siebie i przytulila, to sie uspokoil i zasnal. serce sie kroi...:( wracam do pracy;/ czy któras z Was ma coś może do czynienia z inwestycjami? projektami budowlanymi? prawem zamówień publicznych? tak pytam, może ktoś mądry mi podpowie co nieco:)
  2. Pia - no ja wlasnie zrobie dla nas z ryzem a małemu z kluseczkami. pomidorowe dania wciąga bez problemu - to akurat po mamusi ma:) Kimizi - gratuluje super zakupu! ja najczesciej jestem za leniwa na sprzeranie po lumpeksach i tym podobnych, a wiem, ze mozna tam wynaleźć ekstra ciuchy.
  3. Pia - no to Pascal wyjątkowo inteligentny - po co mu wiedziec gdzie jest miś do niczego nie przydatny, skoro można się nauczyć do czego słuzą przedmioty najbardziej w domu potrzebne:) Asik - będą jutro u mnie leniwe:) a pomidorowa, co mi Pia wczoraj na nią smaku narobiła:)
  4. heloł:) pisze znowu zza sterty papierów i z kanapka w jednej ręce:) Misty - sliczne fotki, a najfajniejsze z owieczka w łózeczku:) Kimizi - te moje włosy to wyjatkowo dobrze wyszly na tym zdjeciu, normalnie nie ma ich tak duzo, zeby je jakos fantazyjnie upinac, a fryzura typowo domowa, zeby mi syn reszty wlosow nie wyrwał;) Meaaa - fajnie te fotki wyszły - chciałam zgapic pomysł, ale u mnie w sumie nie ma watpliwosci do kogo mały podobny..;) moje zdjęcie byłoby jak "nie od kompletu" :) Asik - witaj! przede wszystkim śliczne imię ma Twój Synuś, ja wybierałam między Krzysiem a Tomkiem, tym razem wygrał Tomek:) I powiedz kochana, kjak zrobilas te leniwe w wersji dla dziecka, bo mi sie pomysly juz skonczyly na menu dla Tomka. a isofix, to nie wymaga jeszcze czasem specjalnegoi systemu w samochodzie? wydaje mi się że kiedy ś słyszałam, że nie we wszystkich można to zamontowac? Kubuniowa - ale młoda z Ciebie mamusia:) fajnie, będziesz chodzić z Kubusiem na dyskoteki - o ile takie jeszcze będą;) a u nas znowu noc do dupy... mały padł szybko, bo nie spał w dzień. dostał po kąpieli paracetamol w razie W i o 23 zaczął się cyrk. płakał i stękał ponad godzinę. ani leżeć, ani nosić, ani jeść. do buzi nie dal znowu sobie zajrzeć, więc podejrzenie ze to zęby opieram tylko na tym, że wpycha du buzi całego swojego Miśka i miał wczoraj rozwolnienie. i babcia nauczyla go nowej rzeczy: jak się mówi do niego "zaspiewaj Tomuniu, zaspiewaj", to robi powazną minę, otwiera dziobek i śpiewa "aaaaaaaaaaaaa":) może uda mi się go nagrać. no wracam do pracy, póki co... miłego dzionka
  5. czesc Mamuski teraz tylko poczytalam i wrzucilam co nieco do galerii:) jutro z pracy do Was napisze, jakos latwiej mi sie tam skupic, bo tutaj dzordz atakuje;) dobrej nocki!!
  6. Mamuniu, czyli pomogły kciuki;) ciesz się, że u Was też nocka lepsza!! Meaaa, Miśka - a mi się znudził ciemny brąz i mam teraz jaśniejsze ;P ale pokombinowałam już jakis miesiąc temu i tego sie trzymam - póki co;)
  7. a ja znowu macham z pracy dla odmiany;) wychodzi na to, ze nie pracuje tylko sie obijam, a tak naprawde to juz mam dosc tego tygodnia. trudny temat mi sie trafil i motam sie jak slepa kura;/ u nas nocka dzisiaj lepsza - może przez ten paracetamol, co mu wczoraj do pupska wsadzilam? a moze przeszlo mu to, co mu dolegało... nie wazne, wazne ze wiecej pospalam:) Kiniaku - super że ze zdrowkkiem ok!! z dżordżem też sie poukłada, zobaczysz. jesteście już po rozmowei, a to już duży krok do przodu. Trzymam kciuki!! Cwaniara z Twojej Blani - mój mały gamoń umie znaleźć buta wśród zabawek (ma takie z czasów niemowlęcych atrapy bubików, które teraz gryzie zawzięcie) i umie pokazać gdzie misiu ma nosek. ale tylko jeden misiu - na innym mu nie wychodzi:) Holly - dżordża nie ma, chata wolna - oj bedzie bal!!:) i nie bierz wiecej takich podejrzanych leków, bo ci zaszkodza szybciej niz pomoga Misty - nie martw się tak jedzeniem, mój Toemk też ma taki dzień, że nic nie chce jesc i juz przestalam mu wciskac. czasem je obiad ze az miło, a czasem zacisnie usta i nie wcisne mu nawet polowy - baaaa nawet 2 łyzek. wazne, ze wesoły, pogodny i nic mu nie dolega. moze dzisiaj zglodnieje i zje za dwóch:) Pia - smaka mi narobilas na pomidorówkę, dawno nie było, już wiem, jaka zupa bedzie w weekend:) no i gratulacje!! tyle lat z jednym dżordżem - od razu wiadomo, że bardzo się kochacie!! Kasiu - zdrówka dla Ciebie, a właściwie dla Was:) cdn...
  8. hej, ja tylko na moment, padam na pysk, mimo że popoludnie calkiem spokojne Mamuniu - życzę spokojnej nocki, trzymam kciuki i za Ciebie i za siebie:) Tomek zasnął szybko i spokojnie, dałam mu rumianek po poludniu, przed snem napuszczal mnóstwo bąków, może pośpi spokojniej. w sumie to nie wiem, może to zęby - nie da sobie zajrzec do buźki, nie mówiąc o posmarowaniu dziąsełek - ciaga się za ucho całe popołudnie i wieczór, może jest coś na rzeczy. na wszelki wypadek dostał paracetamol w dupala, chyba mu nie zaszkodzi? Kubuniowa - Kubuniu śliczny!! wrzuć też swoja fotkę do galerii, bo pewnie po mamusi:) no to wracam do dr housa i ide spac dobranoc i do jutra Mamuśki!!
  9. Wczoraj położyłam się o 20 koło Tomka, jak zasypiał i efekt był taki, że obudziałam się w opakowaniu po 22:) nie wiedziałam co ze sobą zrobić, czy się już wyspałam, czy nie. koniec końców - jak brudas przebrałam się tylko w piżamę i spałam dalej:) arywane nocepadają mi na mózg;) Meaaa - Tomek ostatnio zjadł rysik od mojej kredki - wziął do rączki o po prostu odryzł. nie zdążyłam do niego doskoczyc:) a mi się czasem śni, że jestem sama z Tomkiem, tzn. w naszym życiu nie ma mojego męża:) jak mu opowiedzałam o tym, to powiedział, że to podświadomy strach przed tym, że mnie zostaiw... hehehheeh... głupek;) Babeczko - Tomek Waży 10 700 g a wcale nie jest gruby, ale zobaczysz jak się zmienia sylwetka dziecka, jak zaczyna latac:) narazie ciesz się wałeczkami Zuzki:) nie mam dzisiaj obiadku dla Tomka - znowu dostanie słoiczek niespodziankę. dobrze, że wciąż mu smakują.
  10. czesc Kobitki! jezzzuuuu.. już rzygam tymi papierzyskami, cyframi i prawem zamówień publicznych - bleeeee koniec na dzisiaj chyba, co za dużo to nie zdrowo:) takie wymyślone historie to mają na celu tylko wywołanie sensacji, bo innego celu nie widzę. to taki badzoiej brutalny fakt czy superekspres - chociaż kiedyś w sklepie też widziałam na ostatniej stronie jednej z tych gazet artykuł "pożarła swoje dziecko" - no comment.... my dzisiaj znowu mieliśmy ciężką noc, o 22 mały tak płakał, że musiałam go bardzo mocno przytulać i nosić, żeby się troszkę uspokoił. no i dałam mu czopek p/bólowy - matko jak się darł jak mu wkładałam. nie wiem, czy to brzuch czy zęby, bo do buzi sobie nie da zajrzeć a nóżki do góry podnosi w górę i stęka bąki;/ kurwa mac, czy ja kiedys zgadne co mu dolega?? porobilam wszystkie mozliwe wymazy z kupska i wszystko dobrze, więc bakterii, grzybów, wirusów i pasozytów nie ma zaraz skoncze, bo mi wciagnie posta...
  11. Mamuniu, dzięki - zaopatrzę się na ciężkie nocki:)
  12. no top wklejam kombinezon: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/13a6cce4b4bb62d1.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7eedff45eeae32e8.html
  13. Meaaa - Pia ma fajny pomysł z tymi fotkami, a Nadia chyba z wiekiem jednak do Tatusia się robi podobna:) Pia - gratulacje dla Pascala, a Tobie to chyba trzeba życzyć jeszcze więcej podzielności uwagi, no i oczu w dupie- że tak kolokwialnie napiszę;) ja myślałam, ze Tomek zacznie szybko chodzić sam, bo juz od dawna chodzi swobodnie za rękę i z pomocą wszystkiego, czego się da - łącznie z suką:) a tym czasem zrobił się taki ostrożny, że jak mu się kończy bezpieczna podpora to się rozgląda 3 razy dookoła i sadza bezpiecznie pupsko na ziemi i dalej na 4:) kombinezon kupiłam szary - zaraz postaram się znaleźć na stronie cocodrillo i wkleję:) o matko, ale się obżarłam na obiad. mąż zrobił pyszny gulasz!! aż mnie żebra bolą z obżarstwa:) Mamuniu - co to za czopki?? nie doczytalam - co Myszka miała dzisiaj mieć?
  14. Meaaa - a Wy z mężem to nie rodzeństwo? :) ja bym powęszyłą i podpytała rodziców;)
  15. aaa no i zapomniałam napisać, ze Tomek też stał się szczęśliwym posiadaczem golfiku z H&M:) i przy okazji 2 czapek
  16. a my weekend spędziliśmy w Szczecinie, przede wszystkim w celach zakupowych. całą rodzinę trzeba było zaopatrzyć w zimowe kurtki, największy problem był oczywiście z kombinezonem dla juniora. skończyliśmy w cocodrillo (często tak kończymy) bo tylko tam było coś co nam siępodobało i jescze w dobrym rozmiarze. miałam wrażenie ze spóźniłam się z zakupami, bo juz wszędzie bieda w rozmiarówce dziecięcej;/ dzisiaj za nami ciężka noc, Tomek stękał i płakał praktycznie co chwilę, mąż dzwonił, że przed południem, też było ciężko - płakał i nie dał się położyc, padł dopiero w wózku na spacerze. czyżby jakieś nowe zęby?? ehh... mam nadzieje, że to tylko chwilowe, bo już mam dość tych wszystkich atrakcji;/ no i ja też nie wygrałam w rmf, a facet który zgarnął 120 tys. był chyba w szoku, bo słabo się cieszył:) Meaaa - mi też się chce już Świąt i tego całego zamieszania..:)
  17. no to prawie nadrobiłam:) tak w ogóle to się witam z pracy jak zwykle i jak zwykle po weekendowej przerwie... Kami - z tego co piszesz, to Twój Mały Łobuziak z tej samej półki co mój Tomek i Pascal Pia:) Ewcia - przypomniało mi się, jak kiedyś skusiłam się na farbę do włosów, specjalną do baleyage'u:) efekt był taki, że nastepnego dnia nie poszłam na uczelnie, bo musiałaby, siedzieć w czapce na zajęciacj a fryzjerka mogła mnie przyjąć dopiero pod wieczór:) od tej pory nie eksperymentuję sama:) Amorku - Gratulacje dla Kubuńka za wszystkie nowe umiejętności!! Pia - no to udał Ci się "urlop". ja po weekendowym maratonie po centrach handlowych mam dość na długo. ale ile plusów znalazłaś w całej sytuacji - grunt to pozytywne myślenie;) i ponawiam pytania której z dziewczyn - czy wszystkei Twoje dzieciaczki były takie rozbrajające jak Pascal?? Mamuniu - buziak dla Zosieńki z okazj ząbków!! Holly - Kochana, musisz zacząć myśleć więcej o sobie, jakoś poustawiasz i zorganizujesz rodzinę, a jak trzeba będzie to i znajomych i sąsiadów i dacie radę ze wszystkim i może lepiej nie przeciągać decyzji o operacji w czasie, skoro cierpisz i jest to nadzieja na nowe życie dla Ciebie?? dla Ciebie Kasiu - trenuj, trenuj z dwójką szkrabów, będzie niedługo jak znalazł;) Monim - my się "nie znamy" ale witam Cię serdecznie. dużo przeszliście, ale teraz już na pewno wszystko będzie super! Tosiek wygląda na okaz zdrowia i szczęścia!! i zostań z nami na dłużej i częściej Kubuniowa - współczuję sensacji żołądkowych, ale Ewcia ma rację - coca-cola pomaga! cdn...
  18. hej - ja wyjatkowo juz dzisiaj po pracy oba dżordże ucinają drzemkę, może zdążę coś napisac.. Meaaa - no to niezły palant w wielkiej furze się dzisiaj z Tobą ścigał. pogratulować panu wyobraźni:) Miśka - mam nadzieje, że Amelka już zdrowa i nie gorączkuje. a jak pięknie chodzi! WOW! Mamuniu - piszesz, że nocka do bani. pocieszę Cię, że u nas picie ok 24 i jedzonko 2-3 to standard. i jesli tylko tyle, to uwazam nocke za udana;) no i Tomek spi maks. do 6:30..;/ Kubuniowa - fajnie że zakupy udane i że masz je już za sobą. mnie czeka zakupowy weekend w Szczecinie, dobrze że dziadkowie chetnie zajma sie Tomkiem przez ten czas. musze obkupic i jego i siebie, bo marzne w tylek;/ dzisiaj póki co wylicytowałam kurtkę dla tomcia http://allegro.pl/item772648659_kurtka_coccodrillo.html Czeka mnie jeszcze dzisiaj pakowanie, bo jutro mąż ma odebrac mnie wczesniej z pracy i jedziemy zeby uniknac najwiekszych korkow. i pogoda u nas do dupy... leje,wieje - typowa polska jesien w pizdu :(
  19. własnie Laski - co to za magiczny kubek o którym mówicie? dajcie no jakiś podgląd;)
  20. Cześć ranne ptaszki:) ja jak zwykle z pracy - tu mi nikt nie przeszkadza:) u nas też zimno, o 8 rano były 2 st., dobrze chociaż że śnieg na wschodzie a nie tutaj..;) nocka nie taka zła - Tomek się zesrakał konkretnie o 5 rano, ale że położył się na brzuszku i spał dalej, to mu pozwoliłam spać z kupskiem do 6:30:) wyrodna matka ze mnie, ale tak smacznie nam się spało..:) Ewcia - Eryk ma super czapki, też musze zrobić Tomkowi sesję w naszej syberyjskiej czapie, tylko nie wiem, czy da sobie w domu nałożyć. Meaaa - jak nie jestem zwolenniczką tatuaży, to Twój mi się bardzo podoba - no i brawo za pomysł! tym sposobem, możesz sobie jeszcze trójeczkę strzelić spokojnie;) Co do butli na noc - Tomek raz dostaje kaszę łyżką, raz z butli - zależy jaki ma humor i czy są szansę, że przy tej łyżce wysiedzi:) a zębów i tak nie daje sobie myć, więc po kaszy dostake jeszzce wodę do picia dla "przepłukania" buźki. I wstyd się przyznać ale z leniswa zaniedbuję naukę picia z niekapka;/ zdecydowanie za rzadko mu podajemy picie w kubeczku, bo jak już go w końcu złapie jak trzeba t i tak nie bardzo czai, że trzeba obrócić, żeby się z niego napić:) Kimizi - cieszę się że Lenka już zdrowa. może to faktycznie zęby? albo jakiś chwilowy wirus. dobrze, że już po kłopocie:) Misty - chyba tylko Tobie się tak wydaje, że Ty jedyna nie masz cierpliwości. nie martw się kobieto, mnie też czasem aż trzęsie ze złości, ale co zrobić, jak się gniewać na takie szkraby?:) Miska - współczuję nocki, wiem, co to znaczy dla Was Babeczko - dobrze, że jest ktoś, kto się cieszy ze śniegu:) aż mi się micha cieszy, ajk sobie wyobraziąłm Czarusia w kaloszach, czapie i majtach:)
  21. Mamuniu - ja juz sie przyzwyczailam, ze moje dziecko przez sen rozrabia:) ale moze jeszcze bedzie tak jak trzy i dwa dni temu :) wczoraj byli u nas znajomi z córką, która ma 20 miesięcy i do tej pory w nocy budzi się dwa razy i raz zjada butlę. nie pocieszyli mnie...;)
  22. Kasiu - mój się rzuca pół nocy, raz się przy tym obudzi raz nie, ale łatwo nie jest. czasami mam wrażenie że powinien mieć łóżeczko wielkości naszego łózka, wtedy może by sobie znalazł w nim miejsce:) Ewcia - Witamy po przerwie! Samadama - mój też terrorysta:) nauczyl sie wymuszac wszystko płaczem. a największy płącz jest jak podchodzi do tv albo do wieży i mó mąż mówi "nie wolno" - wtedy sieda przy tv i płacze aż mu łeżki lecą. oczywiście przez minutę, potemz nowu próbuje nabroic:)
  23. Hej.... ja jak zwykle w weekend nie miałam kiedy napisać. Niestety u nas dwie ostatnie noce wróciły do normy, ale myślę, że dlatego, że taka obrzydliwa pogoda i już po poludniu nie wychodziliśmy z domu. poza tym dwa dni mieliśmy gości i za dużo atrakcji dla Tomka. teraz w tygodniu mam nadzieje wszystko wprowadzic na dobre tory - choćby lało i wiało spacer popołudniowy obowiązkowy:) wracam o czytania co naskrobałyscie
  24. aaa i cały czas nie mamy kombinezonu;/ mam nadzieje, ze prawdziwa zima jeszcze poczeka
×