Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mamatomka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mamatomka

  1. barylko - dzięki za radę, w takim razie też kupię taką kaszkę i zrezygnuję narazie z manny
  2. Samadama my w sobotę jedziemy nad morze, może i mojemu Tomkowi powietrze posłuzy i będzie spał jak suseł:) wypoczywaj i zaglądaj do nas czasem!
  3. Meaaa - dzięki, już mam dla Ciebie
  4. poszukałam i skok rozwojowy jest między 34 a 37 tygodniem, a z tego co policzylam, to Tomek ma 33, więc może jest wytłumaczenie:) http://www.babyboom.pl/forum/dzieci-urodzone-w-lipcu-2007-f127/skoki-rozwojowe-12723/
  5. meaaa- to i ja poproszę przepisy p.olszewska@interia.eu coś muszę znaleźć bez kaszy manny;/
  6. no i usnął, tez bym się położyła, ale za dużo rzeczy do zrobienia przed sobotnim wyjazdem. pogoda się spierdzieliła, ciekawe jak mi pranie poschnie;/ Kiniaku - kiedy bedziesz wiedziec cos wiecej? martwimy sie!! Pia - zdrówka dla dzieciaczków i szacun dla męża za zwinność;) Kessi - podziwiam Cię za twoje wpisy, jak Ty to wszystko pamiętasz co chcesz napisać? ja chyba zacznę spisywać na kartce:) Kasiak, Messina witajcie Obniżylismy wczoraj łóżeczko, bo Tomek nauczył siępodnosić na kolanach i wyglądać z łóżeczka. dobrze, że akurat go przyłapałam, bo strach pomysleć, co by było gdyby bardziej sobie wyjrzał. teraz za to mój kręgoslup dostaje kopy, schylanie i dźwiganie mnie wykańcza. Holly trzymam kciuki za twoje plecki, ale czuję że za jakis czas będę mogła ci podac rękę;/ Miśka - narobiłas mi smaka na parówki. rzadko jem ale akurat mam berlinki w lodowce to zaraz wciągnę:) Meaaa - mam nadzieję, że to tylko skok albo zęby. chyba się wkurwię, jak jeszzce nietolerancja glutenu nam sie trafi;/ Kimizi - podziwiam za chęci do nauki!! ja już za leniwa jestem:)
  7. czesc Dziewczyny... jestem nieprzytomna, przechwaliłam ostatnio Tomka spanie i od dwóch nocy jest masakra. nie wiem, co on robi przez sen, ale pół nocy stęka, jęczy, rzuca się z boku na bok i popłakuje. do tego obudził się dzisiaj 5:30 - powtórka z rozrywki. do tego wczoraj zjadł domową zupkę z kaszką manną i dzisiaj luźna kupa;/ chyba coś nie tak z przyswajaniem glutenu, bo ostatnio przez kilka dni robił tak na rzadko i skojarzyłam, że też po domowym jedzonku z kaszą. może i nocki ciężkie w związku z tym? może brzuszek dokucza? spadam na razie, bo mały znowu jęczy, spróbuję go uśpić
  8. hej ja też jestem przeciwna chodzikom, z resztą dostaliśmy "zakaz" od ortopedy, ale niech kazdy robi jak uważa. a Pia chyba nie musi tłumaczyć, czemu ma negatywne podejście - wystarczy poczytać opinie.
  9. Kimizi a co chcesz studiować?
  10. cześć dziewczyny, ja tak szybciutko... Kiniaku - trzymam za Ciebie kciuki i aż mi się wierzyć nie chce, że jedną osobę może dotknąć tyle badziewia w tak krótkim czasie:( Trzymaj się kochana, wszystko będzie dobrze!! Nadziejo - sliczna Twoja córcia, widać, że wesoły z nije człowieczek. i mamy taka sama pościel z misiami na drabinkach:) rozczulaja mnie zdjęcia ze zwierzakami... Holly - bidulko... próbuj Kochana różnych metod, o których piszą dziewczyny, a jakby nie daj Boże operacja byla konieczna, to nie martw się. Pisałam już, że moja mama to przeszła i teraz czuje sie świetnie! Barylko - nie martw się tym niejedzeniem, mój Tomek tez ostatnio mniej je, a mleka bez kaszy to nie mogę mu wcisnąć. najważniejsze, żeby dziecko przybierało jak trzeba... Meaaa- dopiero oblookałam fotki z pustyni - jakoś mi umknęły. świetne zdjęcia! musze uciekać, bo królewicz sie obudzil i woła:) no i przestało w końcu padać, więc może ruszymy na spacer i po zakupy, bo w lodówce musztarda i dżem;) miłego dnia a pracującym mamom krótkiego dnia pracy:)
  11. barylko - ja podaję kaszkę na noc 180 albo 210 i rano, a w zasadzie przed spacerem 150.
  12. Gumi_Ago - super! jeszcze przezd wyjazdem poproszę cię o namiary komórkowe i jakby co, to będę!:)
  13. barylko w prawdzie pytanie nie do mnie, ale ja daję na 150 ml 3 miarki, a na 180 - 4 i jest taka, że przez duzy smoczek idzie. Tomek zajada - ciężko mi wcisnąć mu mleko bez kaszki
  14. barylko ja podaje kaszki bobowity, ale te bezmleczne i przygotowuje na mleku bebilon 2. najbardziej Tomkowi smakuje bananowa i malinowa. z mlecznych próbowalam kiedyś kaszkę "smaczny sen", ale nic nie dała w sensie lepszego spania i juz nie daję:)
  15. Gumi_Aga - pewnie znając nasze szczęście co do pogody nad polskim morzem, to nie wykluczone, że będziemy robić wycieczki:)
  16. u nas nocka w miarę, no i w końcu nie jest tak gorąco. byle tylko nie padało. w sobotę wyjeżdżamy, trzeba wszystko przygotować - poprać poprasować, poszukać po piwnicach i garażach, czego jeszcze nam potrzeba.... roboty mam w domu od groma a ja zamiast się za nią zabierać zasiadłam od rana przy kompie:)
  17. Kimizi, Gumi_Aga, Ciepła Ciepla sto lat, sto lat! zdrowia dla Ciebie i Malutkiej, samych szczęśliwych chwil, miłości, przyjaźni, szczęścia z Dżordżem i rodzeństwa dla Amelki;) jezzuuu... jak się ma 20 lat, to się wydaje, że można cały świat zwojować... kiedy to było:(
  18. jedziemy do Pustkowa - 2 km od Pobierowa, takie nasze znajome tereny i w miarę blisko. papa laski!
  19. żegnam się już na dzisiaj, bo tak ziewam, że zaraz połknę kompa.... fajnie tak z Wami spędzić wieczór... w sobotę jedziemy na tydzień nad morze - jak ja Was później nadrobię??:) spokojnej nocki
  20. Kiniak - kulki z Netto a miska na stanie u teściów była:) Baryłko Holly - Ty za tą swoją samoocenę, to kopa powinnaś dostać!
  21. ale się nażarłam na noc.. durna jestem;/ wczoraj dziadkowie kupili Tomkowi zabawkę(i), chyba mieli większą radochę niż on. zaraz wrzucę fotkę:)
  22. Amorku ja kiedys miałam gastroskopię i może do przyjemności tgo nie należy, to da sie przezyc. najśmieszniejsze było to, że podczas badania jak puszczali mi do żołądka powietrze, to mimowolnie bekałam jak świnia:)
  23. Kiniaku - nie zdążylam sie zastanowic nad specjalizacją, bo w 2 klasie liceum odwiedziłam moją mamą w szpitalu po operacji i jak zobaczyłam dreny, skórę zółtą od jodyny i sina rękę od wenflonu - zasłablam:) i moje marzenie prysło. dobrze, że tak szybko, bo jeszcze bym się uczyla do egzaminów i nie daj boże dostała na studia? i wtedy rok w plecy... a tak, to poszłam sztampowo jak na tamte czasy na studia ekonomiczne i przynajmniej rozrywkowo było;)
×